Warszawska Parada Równości

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Był podobny wątek, o poznańskiej paradzie, ale ta warszawska jak dla mnie jest znacznie bardziej kontrowersyjna. Zaznaczam, ze jestem całym sercem ZA organizowaniem takich akcji, choćby po to, że wg mnie jest to jedna z nielicznych pozostawionych człowiekowi wolnemu mozliwosci przedstawienia swoich poglądów, bez ucinania ich, bez uciszania.
No i tu zaczynaja sie schody. oczywiscie, nasz "swiatły i wykształcony" minister edukacji romanek g. chciał zlikwidować i zkazać przemarszu, gdyż jego zdaniem to banda zboczeńców, degeneratów, dewiantów (właściwe podkreślić, ew. dodac). Natomias energicznie popierał paradę wszechpolaczków, i tu nie będe się wyrażać, bo zadne słowa nie oddadzą moich uczuc co do tej organizacji. Uczuc negatywnych powycziście

Bardzo ciekawa jestem, czy homoseksualiści będa mogli w spokoju przemaszerować, tym bardziej, ze w akcji będzie brało wiele osób zagranicznych, w tym niemieccy politycy. Pomimo, ze wszechpolaczki podobno zrezygnowali oficjalnie ze swojego marszu, to nie wiem, czy i tk nie wywołają jakis zamieszek. A wówczas Polska znów stanie się tematem numero uno - w kwestii ograniczenia i nietolerancji.

Zwalczamy nazizm i rasizm, ale wyłącznie w wydaniu skinowskim. A jakoś nikt nie dostrzega, ze równie nietolerancyjne poglądy szerzą nasi ozal się boże politycy


Wiem, bardzo chaotyczny ten post, ale emocje mną targają.

[Morrisey]

A mnie wkurzają całe ta parady.Z kilku przyczyn.Trzeba być niezwykle prostym,żeby całe swoje ja ograniczać do własnej sexualnośći patrząc na ciepłych i rozmawiając z kilkoma z nich, wiem, że dla wielu z nich życie sprowadza się do sexu,ja nie mówie nie, ale jest jeszcze pare fajnych rzeczy w życiu,których warto spróbować.Uważanie się za So high i domaganie się jakiś przywilejów tylko dla tego,że Lubi się innych panów, przypomina trochę sytuację z białymi nazistami, którzy są dumni tylko z tego, że są biali.Pozatym niesmaczne jest pieprzenie o nietoplerancji przez zdegenerowanych intelektualistów z krajów Europy Zachodniej, gdzie zakazuje się ludziom ,krzewienia i propagowania własnej kultury i tradycji narodowej(vide zakaz chodzenia w muzułmanskich chustach etc.).Na Afryce umiera dziennie z głodu 30000 ludzi,w Czeczenii ludzie dla zabawy są kładzenii na ulicy i rozjeżdzani przez czołgi, w Polsce ze 40% ludzi w wieku poniżej 25 lat nie ma pracy,a postępowe media nie widzą tych problemów,tylko zajmują się szerzeniem demokracji i tolerancji.Pieprzę taką demokrację ,która pozwala człowiekowi zdechnąć z głodu, ale sie bardzo obrusza, jak jeden pan z drugim panem, nie mogą sobie wziąść dzieciaka adoptować

[lain]

Napisane przez Morrisey

Trzeba być niezwykle prostym,żeby całe swoje ja ograniczać do własnej sexualnośći patrząc na ciepłych i rozmawiając z kilkoma z nich, wiem, że dla wielu z nich życie sprowadza się do sexu,ja nie mówie nie, ale jest jeszcze pare fajnych rzeczy w życiu,których warto spróbować.Uważanie się za So high i domaganie się jakiś przywilejów tylko dla tego,że Lubi się innych panów, przypomina trochę sytuację z białymi nazistami, którzy są dumni tylko z tego, że są biali.

nie 'jakis przywilejow' a prawa do wspolnego rozliczania sie, do spadku czy chociazby informacji w szpitalu w razie wypadku partnera...

[Morrisey]

Napisane przez lain

nie 'jakis przywilejow' a prawa do wspolnego rozliczania sie, do spadku czy chociazby informacji w szpitalu w razie wypadku partnera...

Przez prawo do wspólnego rozliwcznia się państwo promuje rodzine, jako najwazniejsza komorke społeczna i to,że tylko w politycznie niepoprwnej heretyckiej rodzinie można nabyć potomstwo
Spadek można ustanowić w testamencie dla kogo się chce, wieć tu też nie widzę problemu.
Jak pogadasz odpowiednio z lekarzem powie Ci wszystko.
Ciemnogrodzka NH,pozdrawia postępowy Cracoffek

[lain]

Napisane przez Morrisey

Przez prawo do wspólnego rozliwcznia się państwo promuje rodzine, jako najwazniejsza komorke społeczna i to,że tylko w politycznie niepoprwnej heretyckiej rodzinie można nabyć potomstwo
Spadek można ustanowić w testamencie dla kogo się chce, wieć tu też nie widzę problemu.
Jak pogadasz odpowiednio z lekarzem powie Ci wszystko.
Ciemnogrodzka NH,pozdrawia postępowy Cracoffek

oni wlasnie walcza o prawo do bycia jako taka 'rodzina'. jesli panstwo promuje rodzine to czemu takze nie taka? a jesli chodzi ci o posiadanie dzieci to na to w polityce prorodzinnej przewiduje sie ulgi na dzieci (tego niestety u nas nie ma)
spadek owszem mozna ustanowic w testamencie, ale cale zycie musialbys go spisywac i uaktualniac (chcialbys tak?), bo smierci nie jestes w stanie przewidziec.
jak pogadasz z lekarzem czy jak dasz mu w lape? wydaje mi sie, ze to panstwo stara sie walczyc z korupcja... a jak lekarz okaze sie homofobem to jeszcze niesympatycznie opierniczy jak mu sie oznajmi, ze to twoj partner ktorego kochasz i zalezy ci na informacji jak sie miewa...

[anczysko1]

Moim zdaniem takie parady nie są potrzebne bo przecież każdy może być takiej orientacji jakiej chce i skoro jest np homoseksualista to po co ma z tego powodu chodzić ulicą i paradować? W sumie jak już te parady organizują to ja nic do nich nie mam, bo mi w sumie nie przeszkadzają, ale jednak stwierdzam że to troche dziwne. Tak samo jakby homoseksualiście zrobili parade dla hetero. Przecież to też sa ludzie i wcale nie są gorsi z tego powodu, że są innej orientacji.

[lain]

Napisane przez anczysko1

Moim zdaniem takie parady nie są potrzebne bo przecież każdy może być takiej orientacji jakiej chce i skoro jest np homoseksualista to po co ma z tego powodu chodzić ulicą i paradować?

juz o tym pisalam. oni walcza o prawa, ktorych nie maja (przyklady tez juz wymienilam).

to tak samo jak kobiety walczyly o takie prawa wyborcze. niektorzy lapali sie za glowy po coz im te prawa... a jednak po cos potrzebne...
tak jak z rownouprawnieniem... z reszta nadal jest rzesza ludzi, ktorzy uwazaja, ze problemu nie ma...

[anka_bzzz]

Napisane przez Morrisey

A mnie wkurzają całe ta parady.Z kilku przyczyn.Trzeba być niezwykle prostym,żeby całe swoje ja ograniczać do własnej sexualnośći patrząc na ciepłych i rozmawiając z kilkoma z nich, wiem, że dla wielu z nich życie sprowadza się do sexu,ja nie mówie nie, ale jest jeszcze pare fajnych rzeczy w życiu,których warto spróbować.Uważanie się za So high i domaganie się jakiś przywilejów tylko dla tego,że Lubi się innych panów, przypomina trochę sytuację z białymi nazistami, którzy są dumni tylko z tego, że są biali.Pozatym niesmaczne jest pieprzenie o nietoplerancji przez zdegenerowanych intelektualistów z krajów Europy Zachodniej, gdzie zakazuje się ludziom ,krzewienia i propagowania własnej kultury i tradycji narodowej(vide zakaz chodzenia w muzułmanskich chustach etc.).Na Afryce umiera dziennie z głodu 30000 ludzi,w Czeczenii ludzie dla zabawy są kładzenii na ulicy i rozjeżdzani przez czołgi, w Polsce ze 40% ludzi w wieku poniżej 25 lat nie ma pracy,a postępowe media nie widzą tych problemów,tylko zajmują się szerzeniem demokracji i tolerancji.Pieprzę taką demokrację ,która pozwala człowiekowi zdechnąć z głodu, ale sie bardzo obrusza, jak jeden pan z drugim panem, nie mogą sobie wziąść dzieciaka adoptować

jestem przeciwna paradom. z przyczyn wymienionych w cytacie powyżej.
nie sprzeciwiam się związkomhomoseksualnym, ale w wypadku formowania rodziny przez osoby homoseksualne jestem nieco rozdarta. tolerancja to jedno a jakieś wewnętrzne przekonanie to drugie...
dla mnie 'parady' młodzieży wszyscy-wiemy-jakiej są nawet bardziej żałosne i godne potępienia... ogólnie damy już sobie spokój z paradami i słowami na nich wypowiedzianymi...
i z Mundialem też już sobie dajmy spokój...

[lain]

Napisane przez anka_bzzz

jestem przeciwna paradom.

czyli przeciwna prawu do wyrazania swojego zdania?
ja tam uwazam, ze kazdy sobie moze manifestowac ile chce byleby nie byly to tresci rasistowskie, faszystowskie itp. w koncu jest to jedno z praw czlowieka. mnie tam oni w zaden sposob nie krzywdza. a co do zgadzania sie/nie zgadzania z tym o co walcza - coz czesto punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

[Iwona31]

Niech sobie maszerują, tylko w Polsce niczego to nie zmieni...
A małżeństwo to zwiazek kobiety i mężczyzny, więc dla tego rodzaju związku powinni znaleźc inną nazwę...., co do adopcji dzieci - no komments....
Resztę praw, czyli kwestie dziedziczenia (spadkowe), prawo gwarantuje im na takim poziomie, jak reszcie obywateli - możesz dac, to co należy do ciebie komukolwiek, jeśli masz takie życzenie,no, chyba, że nie zdążysz...., ale będąc w związku i mając coś cennego do pozostawienia drugiej osobie (niekoniecznie z rodziny) robisz to za pomocą testamentu. Proste.
Dopóki nie jest łamane prawo i nikomu nie dzieje sie krzywda - przemarsz nie powinien stanowic problemu....


Lain, błagam - nie porównuj kobiet walczących o równouprawnienie do homoseksualistow, czy też sprawy równouprawnienia kobiet do spraw równouprawnienia gejów i lesbijek.

[lain]

Napisane przez Iwona31

A małżeństwo to zwiazek kobiety i mężczyzny, więc dla tego rodzaju związku powinni znaleźc inną nazwę....

to tez znalezli: zwiazek partnerski

Napisane przez Iwona31

Resztę praw, czyli kwestie dziedziczenia (spadkowe), prawo gwarantuje im na takim poziomie, jak reszcie obywateli - możesz dac, to co należy do ciebie komukolwiek, jeśli masz takie życzenie,no, chyba, że nie zdążysz...., ale będąc w związku i mając coś cennego do pozostawienia drugiej osobie (niekoniecznie z rodziny) robisz to za pomocą testamentu. Proste.

juz pisalam - chcialabys cale zycie spisywac testament, bo a noz nagle umrzesz? a prawo spadkowe jest wlasnie po to zeby wiadomo bylo ile z majatku nalezy sie partnerowi i reszcie rodziny (np. dzieciom - nie oklamujmy sie, jest wiele zwiazkow lesbijskich, w ktorych jest dziecko - bo co to za problem w przypadku kobiet?)
albo przypadek wspolnoty majatkowej, ktora w zwiazku niezalegalizowanym jest niemozliwa... a dlaczego nie dac im do tego prawa? skrzwydza tym kogos?

Napisane przez Iwona31

Lain, błagam - nie porównuj kobiet walczących o równouprawnienie do homoseksualistow, czy też sprawy równouprawnienia kobiet do spraw równouprawnienia gejów i lesbijek.

a czemu?
i tu i tu ktos walczy o prawa, ktore uwaza ze mu sie naleza. i w obu przypadkach sa ludzie, ktorzy uwazaja to za absurd... jak juz pisalam: czesto punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

[Iwona31]

Lain, wiele z tego co piszesz jest prawdą, ale jakoś nie pasuje mi to porównanie.
Co do pisania wiele razy testamentu: czy związki partnerskie mają się opierac na poligamii? Bo jeśli tak, to rzeczywiscie byłoby niewygodne pisanie testamentu kilka razy..., a z tego, co słyszałam, to homoseksualisci dążą do tego, aby legalizowac STAŁE związki, więc czy papierek jest dla nich gwarancją na udany związek?
Związek czy to dwóch facetów, czy kobiet, czy tez kobiety i mężczyzny oparty na formalizmie nie daje gwarancji na to, że w momencie zgonu jednego z partnerów - umierający nadal bedzie chciał, aby partner po nim dziedziczył... Dlatego dla mnie akurat nie jest to argument.
Wspólnota majątkowa - no cóż... to już jakiś sensowny argument ZA. Tylko wyobraź sobie, że dopóki PiS i Tatko Rydzyk będa mieli cokolwiek do powiedzenia... - to mogą sobie te parady organizowac do bólu...
Zreszta sądzę, że ci, którzy najgłośniej krzyczą przeciw - mają na koncie jakiegoś homo partnera, ale pod latarnią najciemniej podobno....
Lain życzę Ci dobrej nocki, bo padam na pysk... dzieci dały mi zdrowo popalic...a mój mąż zasnął czekając na mnie...
Pogadamy jutro. Cmok.

[lain]

Napisane przez Iwona31

Co do pisania wiele razy testamentu: czy związki partnerskie mają się opierac na poligamii? Bo jeśli tak, to rzeczywiscie byłoby niewygodne pisanie testamentu kilka razy...

ale mi nie chodzi o przepisywanie testamentu z jednej osoby na druga chodzi o to, ze w ciagu zycia nabywamy rozne rzeczy i za kazdym razem trzeba by je dopisywac no chyba, ze zalozymy, ze testament bedzie wygladal tak "polowe niech dostanie ten, a druga polowe corka" tylko jak tu znalezc polowe kiedy chca mieszkac i miec wszystko razem?

[taszkin]

... niedawno, w toku spraw, które załątwić musiałam dowiedziałam się, ze "ostatnie słowo" wcale w Polsce nie jest priorytetowe. Ten, któ mówi, ze jest mysli tak jak ja miesiąc temu, jednak się rozczarowałam.
Przybliżyłabym sprawę bliżej, lecz nie wypada mi zabardzo, bo mnie nie dotyczy bezpośrednio...więc może wypowie się ktoś kto dobrze zna prawo.

[Iwona31]

Napisane przez lain

ale mi nie chodzi o przepisywanie testamentu z jednej osoby na druga chodzi o to, ze w ciagu zycia nabywamy rozne rzeczy i za kazdym razem trzeba by je dopisywac no chyba, ze zalozymy, ze testament bedzie wygladal tak "polowe niech dostanie ten, a druga polowe corka" tylko jak tu znalezc polowe kiedy chca mieszkac i miec wszystko razem?

Kiedy chcą mieszkac razem i użytkowac wszystko razem, to nie jest kwestia spadkowa, ale czysto praktyczna.
Załóżmy, że osiągną swój cel i partner będzie mógł dziedziczyc - jeśli ma dzieci, to sprawa będzie wyglądała identycznie, jak w małżeństwach, gdzie każdy z partnerów lub jednen z nich lub nawet obydwoje mają tego samego spadkobiercę.
Połowę zawsze trudno określic, szczególnie, gdy nie ma dóbr w postaci materialnej, bo juz finansowe typu: papiery wartościowe, lokaty bankowe itp. są bardziej podzielne. Bo tak, jak w małżeństwie nie do końca ta połowa jest jasna.
Śmieszy mnie trochę ten upór, z jakim dążą do tego swojego celu, ale nie mam nic przeciwko temu - właściwie - czemu nie? Skoro razem mieszkają, mają wspólne wydatki, cele, patrzą w przyszłośc w jednym kierunku....., to nawet nie byłoby fair, gdyby nie dac im możliwości zalegalizowania wspólności majatkowej.
Co do legalizacji związków partnerskich, nadal nie jestem przekonana, bo wydaje mi się, że to wbrew naturze i naukom Kościoła, a wielu z nich deklaruje katolicyzm, chociaż z drugiej strony.... nie robią przecież nikomu krzywdy, a Kościół jest bardziej wyrozumiały dla zbrodniarzy i gorszych wynaturzeńców niż homosexualiści....
Moje zdanie jest takie: nie uda im się (przynajmniej narazie) zalegalizowanie samych związków, natomiast bardziej realne jest zalegalizowanie wspólności finansowej, dlatego powinni póki co skupic sie na jednym i małymi kroczkami dochodzic do reszty.

[lain]

Napisane przez Iwona31

Co do legalizacji związków partnerskich, nadal nie jestem przekonana, bo wydaje mi się, że to wbrew naturze i naukom Kościoła, a wielu z nich deklaruje katolicyzm, chociaż z drugiej strony....

ale w koncu nie mieszkamy w panstwie wyznaniowym, wiec dlaczego ma byc tak jak akurat Kosciol naucza?
a glosy zawsze beda rozne, bo kazdy ma inne poglady - ja uwazam to za calkowicie naturalne (wsrod zwierzat tez sa zachowania homoseksualne), a ty sadzisz ze to wbrew naturze... to tak samo jak w kazdej innej kwestii sa rozne zdania - ja np. sadze, ze pieniadze na swiatynie opatrznosci to paranoja, a rzad sadzi, ze to potrzeba narodu... i coz - moge sie nie zgadzac, moj swiatopoglad jest drastycznie inny, ale jakos z tym zyje...

[paula78]

Mnie parady nie przeszkadzaja ,sa jedyna droga do zmiany polskiej postawy w stosunku do homo.

zanim wywalcza jakiekolwiek legalizacje trzeba zmienic swiadomosc ludzi ,postrzeganie par homo.

co do spadkow itp to sa testamenty chociaz i to moze np. rodzina podwazyc w sądzie jesli nie akceptowala związku homo.

mnie geje nie rpzeszkadzaja dopoki nie musze ogladac ich pocałunków w tv ,kazdy niech sobie robia w swoim domu co chce ale nie na ulicy.
oburzam sie takze gdy widze pary hetero calujace sie na ulicy -zeby nie bylo.

co do adopcji dzieci przez pary homo wyrazalam sie juz kiedys w innym watku jestem przeciwna,jednym z powodów jest to iz bylby to eksperyment na i tak pokrzywdzonych dzieciach a takze iz wspolczuje pierwszej 100 takich dzieci.

[awia]

ja sie wypowiadalam juz w watku o paradzie w poznaniu
nie mam sily przekonywac kolejnych osob, ze homoseksualisci MAJA prawo organizowac tego typu parady, i domagac sie swoich praw.
kiedys tak samo mowli o kobietach - niech sobie siedza w domu, nikt im nie broni
gdyby siedzialy - dalej my tez siedzialybysmy w domach, bo nie wolnoby bylo nam studiowac, pracowac.

osoby homoseksualne sa dyskryminowane, a dzieki tym paradom jest szansa,ze zostanie problem zauwazony.
jadnakowoż - nie bede po raz kolejny dyskutowac zaciekle z ludzmi, ktorzy totalnie nie rozumieja homoseksualizmu.
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=83390

[Iwona31]

Napisane przez lain

ale w koncu nie mieszkamy w panstwie wyznaniowym, wiec dlaczego ma byc tak jak akurat Kosciol naucza?
a glosy zawsze beda rozne, bo kazdy ma inne poglady - ja uwazam to za calkowicie naturalne (wsrod zwierzat tez sa zachowania homoseksualne), a ty sadzisz ze to wbrew naturze... to tak samo jak w kazdej innej kwestii sa rozne zdania - ja np. sadze, ze pieniadze na swiatynie opatrznosci to paranoja, a rzad sadzi, ze to potrzeba narodu... i coz - moge sie nie zgadzac, moj swiatopoglad jest drastycznie inny, ale jakos z tym zyje...

Nie napisalam, że musi byc tak jak naucza Kościół. I nie tylko ja sądzę, że jest to wbrew naturze. A sądzic tak mogę, bo jest to moje zdanie.
Co do pieniędzy - spróbuj życ bez nich....

Awio - dlaczego osoby hetero nie walczą o swoje prawa? Które też b. często są łamane?

[awia]

Jak nie walcza?
czesto z paradami rownosci ida tez ludzie niepelnosprawni, ktorych prawa sa lamane.
Osoby o innym kolorze skóry, innego wyznania.

Tylko heteroseksualni, biali katolicy uwazaja, ze im wszytsko wolno.
jak mlodziez wszechwrzeszczaca.
zreszta - obecnie strajkuja górnicy, lekarze.
czyli walcza.

[anka_bzzz]

Napisane przez lain

czyli przeciwna prawu do wyrazania swojego zdania?
ja tam uwazam, ze kazdy sobie moze manifestowac ile chce byleby nie byly to tresci rasistowskie, faszystowskie itp. w koncu jest to jedno z praw czlowieka. mnie tam oni w zaden sposob nie krzywdza. a co do zgadzania sie/nie zgadzania z tym o co walcza - coz czesto punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia

jestem przeciwna takiej formie wyrażania swojego zdania...
pozdrawiam.

[Iwona31]

Napisane przez awia

Jak nie walcza?
czesto z paradami rownosci ida tez ludzie niepelnosprawni, ktorych prawa sa lamane.
Osoby o innym kolorze skóry, innego wyznania.

Tylko heteroseksualni, biali katolicy uwazaja, ze im wszytsko wolno.
jak mlodziez wszechwrzeszczaca.
zreszta - obecnie strajkuja górnicy, lekarze.
czyli walcza.

Walczą, z tym, że nie pod tytułem "my hetero".

[lain]

Napisane przez anka_bzzz

jestem przeciwna takiej formie wyrażania swojego zdania...
pozdrawiam.

a jaka forme bys pochwalala?
obecnie chyba najlatwiej wyrazic swoje zdanie wlasnie wychodzac na ulice - wszyscy tak robia, bo trafia to do najszerszej rzeszy odbiorcow...

[Iwona31]

Napisane przez lain

a jaka forme bys pochwalala?
obecnie chyba najlatwiej wyrazic swoje zdanie wlasnie wychodzac na ulice - wszyscy tak robia, bo trafia to do najszerszej rzeszy odbiorcow...

To, co jest najłatwiejsze nie zawsze jest najlepsze....

[lain]

Napisane przez Iwona31

To, co jest najłatwiejsze nie zawsze jest najlepsze....

zaproponuj cos lepszego

[Iwona31]

Napisane przez lain

zaproponuj cos lepszego

leczenie?

[lain]

Napisane przez Iwona31

leczenie?

piszemy o prawach czlowieka do wyrazania swoich mysli i walki o prawa... spodziewalam sie jakiejs alternatywy do manifestacji... jednak widze, ze uprzedzenia i katolicki swiatopoglad silniejsze...

[Iwona31]

Napisane przez lain

piszemy o prawach czlowieka do wyrazania swoich mysli i walki o prawa... spodziewalam sie jakiejs alternatywy do manifestacji... jednak widze, ze uprzedzenia i katolicki swiatopoglad silniejsze...

Przeżyj jeszcze troszkę latek na tym świecie, to zweryfikujesz poglądy...
Apropos katolicyzmu - nie jestem katoliczką. Żadna wiara nie popiera homoseksualizmu.

[lain]

Napisane przez Iwona31

Przeżyj jeszcze troszkę latek na tym świecie, to zweryfikujesz poglądy...

i bede miala takie jak ty?? watpie. zostalam wychowana w duchu tolerancji i raczej sie nie zmienie. a wiek tu nie ma nic do rzeczy. z reszta wyczuwam jakas taka 'wyzszosc' w tym twoim komentarzu... niezbyt fajny sposob dyskusji...

Napisane przez Iwona31

Apropos katolicyzmu - nie jestem katoliczką. Żadna wiara nie popiera homoseksualizmu.

ale swoje argumenty podpierasz naukami Kosciola...
z reszta mnie nie interesuje czy jakas wiara to popiera czy tez nie. agnostyczka jestem...

[awia]

Napisane przez Iwona31

leczenie?

Iwono - i o czym my tu mamy dyskutowac? jedyny argument z Twojej strony to leczenie.
na co? homoseksualizm to nie choroba!
ani fizyczna ani psychiczna
to sa tzw preferencje seksualne.
oni preferuja ta sama plec.
i czemu TYLKo z tego powodu maja byc dyskryminowani?
czemu uwazasz, ze sa gorsi, chorzy?

dla mnie to nie rozni sie niczym od faktu, ze jedni(wiekszosc) wola swieta Bozego narodzenie, a drudzy Wielkanoc.
i co? bedziesz ich nawracac, bo co TY wyznajesz jest lepsze?czemu przypisujesz sobie prawo do decydowania co jest jedyne wlasciwe, a co nie?
oni nie robie nikomu krzywdy. to sa normalni ludzie, homoseksualny moze byc sasiad z dołu, czy kolezanka z pracy.
Manifestuja bo sa traktowani jak obywatele II kategorii.
z dyskryminacja nalezy walczyc, dlatego ja popieram te akcje.
z kazda dyskrimnacja - rasowa, wyznaniowa, seksualna.

ps. homofobie, w odroznieniu od homoseksualizmu, mozna leczyc