odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2016-06-24, 00:24   #1
olape96
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 8

odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada


Witam drogie Wizazanki to moj pierwszy post na forum i rownoczesna prosba o porade

A wiec sytuacja przedstawia sie nastepujaco. Poznalam chlopaka, teoretycznie jestesmy znajomymi na facebooku, ale tak na prawde do tej pory sie nie znalismy. Zaprosil mnie do znajomych we wrzesniu ubieglego roku, nie mialam w zwyczaju akceptowac zaproszen osob, ktorych nie znam, wiec napisalam do niego czy moge go skads kojarzyc. Napisal w skrocie, ze raczej nie i nie wiem jak mogl wyslac do mnie zaproszenie - w skrocie wynikalo z tego, ze cala zaistniala sytuacja byla dzielem przypadku. Tak czy inaczej, w sumie nie wiem dlaczego, zaproszenie zaakceptowalam.

Od dawna jestem sama, mam prawie 20 lat, ale tak na dobra sprawe nie bylam do tej pory w zadnym powaznym zwiazku. Z nudy i ciekawosci zalozylam konto na Tinderze. Nie szukalam tam zadnej milosci, zreszta wychodze z zalozenia, ze nic na sile, a co ma sie wydarzyc to sie wydarzy. Zobaczylam tam jego profil, przesunelam kciukiem w lewo i okazalo sie, ze jest para. Napisal do mnie pare minut pozniej, wywiazala sie z tego krotka rozmowa, bo bylo juz dosyc pozno, a on nazajutrz mial na rano do pracy, pisal ze musi troche odpaczac i odespac sesje - czesc egzaminow juz pisal, druga czesc zaczynal od poniedzialku, rozmowa miala miejsce w piatek ( on jest dwa lata starszy ode mnie, aktualnie studiuje dziennie,). Napisal, ze sie odezwie i tak tez sie stalo.

I tu nastepuje maly prblem, bo napisal do mnie, ale do konca nie wiem o co chodzilo z wiadomoscia - nie zdazylam jej odczytac, tylko na panelu z "parami" zobaczylam fragment "może by tak sushi?" , po czym wylogowalo mnie i do konta dostepu nie mam, bo ile kroc proboje sie zalgowac widze komunikat o tym ze wystepuje jakis blad przy logowaniu na facebooku. W kazdym razie napisalam do niego, ze taka sytuacja miala miejsce i jesli tylko mialby ochote to moze pisac do mnie na facebooku. Glupia nie wspomnialam nic o tej wiadomosci, a on zdazyl mi juz odpisac, ze w sumie byl i tak do poznego popoludnia w pracy i nie byl w stanie do mnie nic napisac. ( nie wiem jak mam to interpretowac).

W kazdym razie pozniej pisalismy tak ogolnie o wszystkim i o niczym (ogolnie to jestesmy z jednego miasta, on studiuje i mieszka na codzien w warszawie). Koniec koncow ja zyczylam mu dobranoc, on odpisal mi to samo. Po tym nie odezwal sie w ogole, minelo 5 dni. Rozmawialo nam sie na prawde spoko, ja przynajmniej tak to odbieram - zazwyczaj trudno o taka swobodna rozmowe w moim przypadku, bo jestem osoba raczej niesmiala, w stodunku do plci przeciwnej i do tego nienzajomych to juz w ogole.

I tu mam pytanie - w wziazku z tym ze nie wiem jaki jest powod tego, ze sie nie odezwal (a powodow moze byc duzo, choc ja wychodze z zalozenia, ze jakby chcial to jakis pretekst by znalazl), wypada mi odezwac sie pierwszej?? Choc boje sie wyjsc na kogos kto sie narzuca. (zrozumiem, ze jak nie ma ochoty na cokolwiek - ja po prostu lubie "klarowne" sytuacje i to, ze wiem na czym stoje). Bylabym do tego sklonna, bo w sumie czuje, ze glupio zrobie jesli kontakt sie urwie,a ja nie zrobie czegokolwiek i nie przekonam sie czy to ma jakiekolwiek szanse.

Pisac czy nie?ewentualnie jak zaczac ? a moze czekac?
Prosze o jakies obiektywne porady
olape96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 01:02   #2
Istielig
Rozeznanie
 
Avatar Istielig
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 535
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Cytat:
Napisane przez olape96 Pokaż wiadomość
Witam drogie Wizazanki to moj pierwszy post na forum i rownoczesna prosba o porade

A wiec sytuacja przedstawia sie nastepujaco. Poznalam chlopaka, teoretycznie jestesmy znajomymi na facebooku, ale tak na prawde do tej pory sie nie znalismy. Zaprosil mnie do znajomych we wrzesniu ubieglego roku, nie mialam w zwyczaju akceptowac zaproszen osob, ktorych nie znam, wiec napisalam do niego czy moge go skads kojarzyc. Napisal w skrocie, ze raczej nie i nie wiem jak mogl wyslac do mnie zaproszenie - w skrocie wynikalo z tego, ze cala zaistniala sytuacja byla dzielem przypadku. Tak czy inaczej, w sumie nie wiem dlaczego, zaproszenie zaakceptowalam.

Od dawna jestem sama, mam prawie 20 lat, ale tak na dobra sprawe nie bylam do tej pory w zadnym powaznym zwiazku. Z nudy i ciekawosci zalozylam konto na Tinderze. Nie szukalam tam zadnej milosci, zreszta wychodze z zalozenia, ze nic na sile, a co ma sie wydarzyc to sie wydarzy. Zobaczylam tam jego profil, przesunelam kciukiem w lewo i okazalo sie, ze jest para. Napisal do mnie pare minut pozniej, wywiazala sie z tego krotka rozmowa, bo bylo juz dosyc pozno, a on nazajutrz mial na rano do pracy, pisal ze musi troche odpaczac i odespac sesje - czesc egzaminow juz pisal, druga czesc zaczynal od poniedzialku, rozmowa miala miejsce w piatek ( on jest dwa lata starszy ode mnie, aktualnie studiuje dziennie,). Napisal, ze sie odezwie i tak tez sie stalo.

I tu nastepuje maly prblem, bo napisal do mnie, ale do konca nie wiem o co chodzilo z wiadomoscia - nie zdazylam jej odczytac, tylko na panelu z "parami" zobaczylam fragment "może by tak sushi?" , po czym wylogowalo mnie i do konta dostepu nie mam, bo ile kroc proboje sie zalgowac widze komunikat o tym ze wystepuje jakis blad przy logowaniu na facebooku. W kazdym razie napisalam do niego, ze taka sytuacja miala miejsce i jesli tylko mialby ochote to moze pisac do mnie na facebooku. Glupia nie wspomnialam nic o tej wiadomosci, a on zdazyl mi juz odpisac, ze w sumie byl i tak do poznego popoludnia w pracy i nie byl w stanie do mnie nic napisac. ( nie wiem jak mam to interpretowac).

W kazdym razie pozniej pisalismy tak ogolnie o wszystkim i o niczym (ogolnie to jestesmy z jednego miasta, on studiuje i mieszka na codzien w warszawie). Koniec koncow ja zyczylam mu dobranoc, on odpisal mi to samo. Po tym nie odezwal sie w ogole, minelo 5 dni. Rozmawialo nam sie na prawde spoko, ja przynajmniej tak to odbieram - zazwyczaj trudno o taka swobodna rozmowe w moim przypadku, bo jestem osoba raczej niesmiala, w stodunku do plci przeciwnej i do tego nienzajomych to juz w ogole.

I tu mam pytanie - w wziazku z tym ze nie wiem jaki jest powod tego, ze sie nie odezwal (a powodow moze byc duzo, choc ja wychodze z zalozenia, ze jakby chcial to jakis pretekst by znalazl), wypada mi odezwac sie pierwszej?? Choc boje sie wyjsc na kogos kto sie narzuca. (zrozumiem, ze jak nie ma ochoty na cokolwiek - ja po prostu lubie "klarowne" sytuacje i to, ze wiem na czym stoje). Bylabym do tego sklonna, bo w sumie czuje, ze glupio zrobie jesli kontakt sie urwie,a ja nie zrobie czegokolwiek i nie przekonam sie czy to ma jakiekolwiek szanse.

Pisac czy nie?ewentualnie jak zaczac ? a moze czekac?
Prosze o jakies obiektywne porady
Jezu ile bezsensownego analizowania prostej sytuacji. Ze Ci się chce xD
Napisz do niego po prostu. Po tym jak bedzie z Toba rozmawial i czy odezwie się potem dowiesz sie czy chce rozwijac znajomosc. Mogl napisac wczesniej, ale tez rozumiem ze mogl nie miec czasu, u mnie sesja tez jest ciezka i nawet na chwille rozmowy często nie moge sobie pozwolić
Istielig jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 13:52   #3
Alex_iss
Przyczajenie
 
Avatar Alex_iss
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Oj. Pamięta te czasy, kiedy czekałam na wiadomość od faceta. Z doświadczenia powiem tak, ja jestem raczej kobietą, która nie boi się wyjść z inicjatywą. Momentami nie patrze, że "tak kobiecie nie wypada". Jeżeli to ma Cię gryźć, a pewnie będzie to napisz do niego pierwsza. Jak odpisze i temat się jakoś nawiążę to ok. Jak nie odpisze lub odpisze i będą to raczej wymuszone, krótkie wiadomości, to będziesz miała jasność. Pytasz jak zacząć... Może po prostu : "Hej Jak tam sesja?"
__________________
26.12.2015 r - couple

' Ciągle walczyć, ciągle marzyć. Nigdy, ale to nigdy nie poddawać się już na starcie. W codzienności szukać kolejnych powodów do szczęścia! <3
Alex_iss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 13:58   #4
An_04
Raczkowanie
 
Avatar An_04
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 189
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Napisz, pewnie. Co Ci szkodzi?
__________________

We make a living
by what we get, but we make a life by what we give.
An_04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 15:00   #5
olape96
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 8
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

niby nic mi nie szkodzi, ale sie po prostu chyba obawiam, ze wyjde na kogos kto sie nieproszony narzuca (bo w powszechnym mniemaniu "kobiecie tak nie wypada", to raczej facet zabiega) i w dodatku obawiam sie tego, ze zostane "olana".

wiem, ze to troche infantylne myslenie. ja sie po prostu boje chyba "porazki"(?, jakkolwiek to zabrzmi) , tym bardziej ze on mi sie naprawde podoba , bo w tych sprawach ja sie (niepotrzebnie, ale ten typ tak ma) zbyt szybko nakrecam - raz juz zreszta mialam podobna sytuacje, tyle, ze akurat chlopaka znalam osobiscie, byl moim znajomym - na poczatku sam wyszedl z inicjatywa, a pozniej sie ot tak "ulotnil" - ja sie do niego wtedy nie odezwalam i koniec koncow patrzac z perspektywy czasu sadze, ze byl to najlepszy krok, bo on okazal sie skonczonym bucem, a ja nie dalam mu satysfakcji, ze dosyc mocno mi na nim zalezalo.

nie chce mowic i porownywac obu sytuaxcji, bo jeden pojedynczy przypadek nie przesadza kolejnego, ale z drugiej stronyobawiam sie tego, o czym napisalam w pierwszym akapicie

Edytowane przez olape96
Czas edycji: 2016-06-24 o 15:01
olape96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 15:16   #6
Alex_iss
Przyczajenie
 
Avatar Alex_iss
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Ale czy napisanie i zapytanie się co słychać to taka zbrodnia? Nie pytasz się go przecież o datę ślubu, a tym samym nie pokazujesz, jak bardzo Ci zależy. Widać, że już się nakręciłaś i naprawdę, dla świętego spokoju napisz. Jak oleje, to mówi się trudno i żyje się dalej. Ale może odpisze i się spotkacie? Nie przewidzisz tego, a nie robiąc nic będziesz tylko w kółko o tym myślała. Także napisz, z luźnym pytaniem, bez stresu i bez nastawiania się.
__________________
26.12.2015 r - couple

' Ciągle walczyć, ciągle marzyć. Nigdy, ale to nigdy nie poddawać się już na starcie. W codzienności szukać kolejnych powodów do szczęścia! <3
Alex_iss jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 15:20   #7
An_04
Raczkowanie
 
Avatar An_04
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 189
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Cytat:
Napisane przez Alex_iss Pokaż wiadomość
Jak oleje, to mówi się trudno i żyje się dalej. Ale może odpisze i się spotkacie? Nie przewidzisz tego, a nie robiąc nic będziesz tylko w kółko o tym myślała.
Dokładnie.
__________________

We make a living
by what we get, but we make a life by what we give.
An_04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2016-06-24, 15:25   #8
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

No pewnie, napisz do niego a później opowiedz nam jak się sytuacja rozwija

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 15:28   #9
yagmursahin76
Raczkowanie
 
Avatar yagmursahin76
 
Zarejestrowany: 2015-02
Wiadomości: 106
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Możesz napisać, jeżeli się nie odezwie, to poślij go an drzewo
yagmursahin76 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 15:37   #10
olape96
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 8
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

wiem, ze to co Wy piszecie jest jak najbardziej logiczne i rozsadne - ale nie wiem co koniec koncow zrobie. troche sie waham czy by jeszcze do konca weekendu nie poczekac - jak sie nie odezwie przez ten czas to dac sobie spokoj - bo w sumie jakby chcial to by napisal, mimo wszystko, ze w tygodniu ma egzaminy.

to nie jest zadna zbrodnia, ale sadze, ze piszac do niego i tak w jakis sposob pokazuje, ze mi zalezy. nie pisze do niego jako jakas kolezanka, ktora sie kryje ze swoimi uczuciami - zaczelo sie w koncu od Tindera, wiec wiem, ze tak czy inaczej wzajemnie pod wzgledem fizycznym sie sobie podobamy. wiem, ze to niekoniecznie musi prowadzic od razu do jakiejs milosci albo uczucia, ktorego bede pewna po 2 rozmowach, ale jednak mniej wiecej i ja , i on jestesmy chyba swiadomi o co w tym chodzi

---------- Dopisano o 15:32 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

ale pal licho, raz kozie smierci - wiem, ze jak tematu nie zalatwie do konca to bede tego zalowala. napisze do niego, tak czy inaczej

im wiecej takich komentarzy,tym bardzie jestem przekonana

no i napisze na pewno jak sie sytuacja rozwinela

---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:32 ----------

Cytat:
Napisane przez Alex_iss Pokaż wiadomość
Ale czy napisanie i zapytanie się co słychać to taka zbrodnia? Nie pytasz się go przecież o datę ślubu, a tym samym nie pokazujesz, jak bardzo Ci zależy. Widać, że już się nakręciłaś i naprawdę, dla świętego spokoju napisz. Jak oleje, to mówi się trudno i żyje się dalej. Ale może odpisze i się spotkacie? Nie przewidzisz tego, a nie robiąc nic będziesz tylko w kółko o tym myślała. Także napisz, z luźnym pytaniem, bez stresu i bez nastawiania się.
zalezy co ma sie na mysli co do slowa "oleje" - on, z tego co wywnioskowalam po rozmowie, chcociaz to raczej moje spekulacje, nie jest z tych co olewaja w chamski i doslowny sposob- ze sie nie odezwie w ogole, nie odpisze na moja wiadomosc.

kontakt jesli juz moze urwac sie smiercia naturalna typu konczymy rozmowe czesc czesc i pozniej sie kompletnie nie odezwie - i to juz rozumiem jako definitywny koniec jakichkolwiek nadzieji, biorac pod uwage teraznijsza sytuacje, gdyby wydarzylo sie to ponownie to dalabym sobie juz spokoj- choc sa tez tacy ktorzy potrafia odezwac sie jakby nigdy nic miesiac pozniej

trudniej bedzie mi jesli rozmowa znow bedzie sie FAJNIE ciagnela, a znow stanie na tym, ze nie odezwie sie przez kolejne pare dni. i to jest raczej bardziej denerwujace. bo wiem ze jak odpowiada zdawkowo albo tlumaczy sie brakiem czasu to chce mnie w sposob "delikatny" ale jednak konkretny uswiadomic ze nic z tego, a jak jest milo a pozniej cisza - to jest chyba najgorsze, bo zjednej strony malo prawdopodobne ze sie odezwie ,ale z drugiej strony nie zamyka za soba furtki i jakas mozliwosc ponownego kontaktu pozostaje

Edytowane przez olape96
Czas edycji: 2016-06-24 o 15:45
olape96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 16:10   #11
Antoiineette
Rozeznanie
 
Avatar Antoiineette
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 821
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Napisz: "może by tak sushi?"
W ogóle, zagadaj do niego obojętnie jak, skoro dobrze Wam się pisało to jakoś się potoczy.
__________________
So in America when the sun goes down and I sit on the old broken-down river pier watching the long, long skies over New Jersey (...), I think of Dean Moriarty, I even think of Old Dean Moriarty the father we never found, I think of Dean Moriarty.”
Antoiineette jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-24, 22:26   #12
olape96
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 8
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

napisalam. odpowiedz byla zdawkowa i bez jakiejkolwiek checi z jego strony na rozmowe - bo dopowiedzial na pytanie i tyle z jego strony.

teraz przynajmniej wiem na czym stoje, wiec dobrze, ze poszlam za Wasza rada i zalatwilam to predzej niz pozniej

zastanawia mnie tylko fakt meskiego toku rozumowania - nie mam pojecia po co w ogole zaprztac komus glowe swoja osobą, gdy pozniej, mimo klejacej sie badz co badz rozmowy, mam sie na tego kogos totalnie wywalone. teraz to nawet nie jestem zawiedziona jego osoba i tym jak to sie potoczylo, tylko raczej wkurzona jego postepowaniem. tak wiec niech spada na drzewo
olape96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 22:29   #13
An_04
Raczkowanie
 
Avatar An_04
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 189
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Cytat:
Napisane przez olape96 Pokaż wiadomość
zastanawia mnie tylko fakt meskiego toku rozumowania - nie mam pojecia po co w ogole zaprztac komus glowe swoja osobą
Na to pytanie od kilku dni szukam odpowiedzi.
__________________

We make a living
by what we get, but we make a life by what we give.
An_04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 22:36   #14
olape96
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 8
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

nie mam pojecia - moze po prostu potrzebuja dowartosciowania swojej osoby, ze "taka laska" zwrocila na mnie uwage albo sa tak bardzo niezdecydowani i miotają nimi uczucia i emocje. tyle ze w tym drugim przypadku wychodzi na to ze jestem bardziej meska i konkretna niz nie jeden facet.

a wszyscy tak narzekaja na kobiety - ze nie da sie ich zrozumiec i momentami kompletnie nie wiedza czego chca

Edytowane przez olape96
Czas edycji: 2016-06-24 o 22:41
olape96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 22:42   #15
Aurora_beam
Raczkowanie
 
Avatar Aurora_beam
 
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 155
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Cytat:
Napisane przez olape96 Pokaż wiadomość
zastanawia mnie tylko fakt meskiego toku rozumowania - nie mam pojecia po co w ogole zaprztac komus glowe swoja osobą, gdy pozniej, mimo klejacej sie badz co badz rozmowy, mam sie na tego kogos totalnie wywalone. teraz to nawet nie jestem zawiedziona jego osoba i tym jak to sie potoczylo, tylko raczej wkurzona jego postepowaniem. tak wiec niech spada na drzewo
może w międzyczasie poznał kogoś innego :P

ale warto było się przekonać wcześniej niż później, więc dobrze zrobiłaś, że napisałaś
Aurora_beam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 22:45   #16
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Cytat:
Napisane przez olape96 Pokaż wiadomość
napisalam. odpowiedz byla zdawkowa i bez jakiejkolwiek checi z jego strony na rozmowe - bo dopowiedzial na pytanie i tyle z jego strony.

teraz przynajmniej wiem na czym stoje, wiec dobrze, ze poszlam za Wasza rada i zalatwilam to predzej niz pozniej

zastanawia mnie tylko fakt meskiego toku rozumowania - nie mam pojecia po co w ogole zaprztac komus glowe swoja osobą, gdy pozniej, mimo klejacej sie badz co badz rozmowy, mam sie na tego kogos totalnie wywalone. teraz to nawet nie jestem zawiedziona jego osoba i tym jak to sie potoczylo, tylko raczej wkurzona jego postepowaniem. tak wiec niech spada na drzewo
Ale on Cię nie zasypywał 20 wiadomościami dziennie, ani nie podsyłał lektur, które koniecznie musisz przeczytać i potem z nim omówić, tylko nieco z Tobą pogadał - jak człowiek z człowiekiem. Wcześniej zaprosił Cię na fejsie, może przypadkowo, może po prostu na zasadzie "a znam ją, niech będzie". To nie jest "zaprzątanie komuś głowy swoją osobą". Ty sobie nim zaprzątnęłaś głowę, w sumie na podstawie słabych przesłanek. To nie wina faceta.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 22:45   #17
An_04
Raczkowanie
 
Avatar An_04
 
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 189
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Cytat:
Napisane przez olape96 Pokaż wiadomość
nie mam pojecia - moze po prostu potrzebuja dowartosciowania swojej osoby, ze "taka laska" zwrocila na mnie uwage albo sa tak bardzo niezdecydowani i miotają nimi uczucia i emocje. tyle ze w tym drugim przypadku wychodzi na to ze jestem bardziej meska i konkretna niz nie jeden facet.

a wszyscy tak narzekaja na kobiety - ze nie da sie ich zrozumiec i momentami kompletnie nie wiedza czego chca
Napisałam na priv.
__________________

We make a living
by what we get, but we make a life by what we give.
An_04 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 22:59   #18
olape96
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 8
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

wiem, ze patrzac na to z boku masz racje. i jest to prawda. bo on mi nic nie obiecywal ani nic nie deklarowal. uwage zwrocilam na niego juz wczesniej, kiedy wyslal mi zaproszenie - stad moze teraz tym bardziej takie "nakrecenie: na jego osobe, bo on mi sie na prawde podobal, dobrze sie z nim rozmawialo itp. (inna sprawa, ze nigdy w zyciu sie nie widzielismy na zywo, ja go znikad nie kojarze, nie sadze, zeby on mnie skads kojarzyl, zreszta sam to przyznal - wiec albo byla to pomylka albo jak sadze proba zwrocenia na siebie uwagi). nie bede tutaj lamentowala nad zachowaniem mezczyzn - mimo ze mam prawie 20 lat to jak wspomnialam stycznosci ze sprawami damsko-meskimi tak na prawde juz "na powaznie" raczej nie mialam. stad moze podchodze do tego zbyt emocjonalnie, a nie jeden przkry zawod mnie w zyciu czeka.

nie robie z tego tragedii, co nie zmienia jednak faktu ze tak czy inaczej wkurzyl mnie. po prostu

Edytowane przez olape96
Czas edycji: 2016-06-24 o 23:00
olape96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-24, 23:04   #19
Fortuna1
Zakorzenienie
 
Avatar Fortuna1
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 5 715
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Cytat:
Napisane przez olape96 Pokaż wiadomość
wiem, ze patrzac na to z boku masz racje. i jest to prawda. bo on mi nic nie obiecywal ani nic nie deklarowal. uwage zwrocilam na niego juz wczesniej, kiedy wyslal mi zaproszenie - stad moze teraz tym bardziej takie "nakrecenie: na jego osobe, bo on mi sie na prawde podobal, dobrze sie z nim rozmawialo itp. (inna sprawa, ze nigdy w zyciu sie nie widzielismy na zywo, ja go znikad nie kojarze, nie sadze, zeby on mnie skads kojarzyl, zreszta sam to przyznal - wiec albo byla to pomylka albo jak sadze proba zwrocenia na siebie uwagi). nie bede tutaj lamentowala nad zachowaniem mezczyzn - mimo ze mam prawie 20 lat to jak wspomnialam stycznosci ze sprawami damsko-meskimi tak na prawde juz "na powaznie" raczej nie mialam. stad moze podchodze do tego zbyt emocjonalnie, a nie jeden przkry zawod mnie w zyciu czeka.

nie robie z tego tragedii, co nie zmienia jednak faktu ze tak czy inaczej wkurzyl mnie. po prostu
Przynajmniej wiesz, że już nie musisz sobie nim zaprzatac głowy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Senza l'amore sarei solo un ciarlatano,
Come una barca che non esce mai dal porto.
Fortuna1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2016-06-25, 12:24   #20
Adrianna_8
Zakorzenienie
 
Avatar Adrianna_8
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomości: 9 612
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Autorko, oburzylam sie, jak przeczytalam Twoje posty .

Znasz tekst "bo do tanga trzeba dwojga"? Nie pomyslalas, ze on zagadal do Ciebie 2-3 razy, w tym pierwszy po "zaserduszkowaniu", wiec moze on sie czuje tak jakby Ci sie narzucal? Dodatkowo wyslal zapro na sushi, a Ty nie odpowiedzialas... jasne, mozesz przed nim udawac, ze tego nie widzialas, ale prawde znasz i to by bylo klamstwo, a moze on sie poczul wtedy olany. Pomyslalas o tym?

Wyrzuc z glowy te madrosci, ze to facet zdobywa. Jak bedziesz udawala niedostepna zozle, to on ucieknie, az sie za nim bedzie kurzyc. Badz soba, daj sie poznac, daj cos z siebie.

Napisanie do kogos "hej, jak tam poczatek wakacji?" nie oznacza, ze Ci zalezy i sie zabujalas, tylko ze jestes przyjazna.

Inna sprawa to taka, ze przestan sie interesowac tym, co ktos sobir pomysli... nie nakrecaj sie. Poznajcie sie. Jak znajomosc sie nie rozkreci, to co? Nic sie nie stanie. Kazde pojdzie w swoja strone i ani Ty, ani on nie odniesie porazki. Odwagi i probuj!

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Aaa sorka, nie zauwazylam, ze dyskusja pojdzie dalej . Wiec moje rady nieaktualne . Glowa do gory! Portale randkowe juz takie sa... (mowi to stala bywalczyni)

Wysłane z mojego HTC Desire 820 przy użyciu Tapatalka
Adrianna_8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-25, 12:42   #21
olape96
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 8
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

tak btw. to tekst o sushi zobaczylam tylko na tym panelu, nie otworzylam wiadomosci, nie wiem co byc moze bylo napisane wczesniej, a co mialoby moze wplyw na odbior tej wiadomosci, bo jeden tekst wyrwany z kontekstu o niczym nie swiadczy. tak wiec nie wiem czy to klamstwo, bo ja tej wiadomosci na dobra sprawe nie odczytaalam i nie dlatego, ze nie chcialam tylko dlatego, ze nie moglam - bo jak tylko zdazylam wejsc tak po chwili mnie wylogowalo i nic do tej pory zrobic nie moge, nawet nie wiem czy konto nie zostalo usuniete.

napisalam, ze wiadomosci nie odczytaalam, bo tak tez bylo, wiec on nawet nie mogl widziec tej wiadomosci jako "wysiwtlona " czy "odczytana".i to nie bylo klamstwo z mojej strony. najwyrazniej wycofal sie z tego pomyslu, skoro napisal,ze i tak nic do mnie nie wysylal, bo nie mial chwili wolnego w pracy.

cchyba ze jakims cudem wyszlo na to, ze rownoznaczne z zalogowaniem sie jest to ze ja to odczytaalam (nie wiem jak to jest na Tinderze), pozniej napisalam mu co sie stalo, bez wspominanaia o tej wiadomosci i wzial mnie za klamczuche, ktora olala go za propozycje. nie mniej jednak to i tak niewazne skoro moje tlumaczenia (ktore sa zgodne z prawda) w tym swietle brzmialyby jak zalosna proba tlumaczenia sie z domniemanego "klamstwa" kolejnym "klamstwem".

tak czy inaczej dziekuje za rady (zreszta sluszne jak sie o tym pomysli na "chlodno") - przyadadza sie moze na przyszlosc

Edytowane przez olape96
Czas edycji: 2016-06-25 o 12:45
olape96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-25, 13:23   #22
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Cytat:
Napisane przez olape96 Pokaż wiadomość
tak btw. to tekst o sushi zobaczylam tylko na tym panelu, nie otworzylam wiadomosci, nie wiem co byc moze bylo napisane wczesniej, a co mialoby moze wplyw na odbior tej wiadomosci, bo jeden tekst wyrwany z kontekstu o niczym nie swiadczy. tak wiec nie wiem czy to klamstwo, bo ja tej wiadomosci na dobra sprawe nie odczytaalam i nie dlatego, ze nie chcialam tylko dlatego, ze nie moglam - bo jak tylko zdazylam wejsc tak po chwili mnie wylogowalo i nic do tej pory zrobic nie moge, nawet nie wiem czy konto nie zostalo usuniete.

napisalam, ze wiadomosci nie odczytaalam, bo tak tez bylo, wiec on nawet nie mogl widziec tej wiadomosci jako "wysiwtlona " czy "odczytana".i to nie bylo klamstwo z mojej strony. najwyrazniej wycofal sie z tego pomyslu, skoro napisal,ze i tak nic do mnie nie wysylal, bo nie mial chwili wolnego w pracy.

cchyba ze jakims cudem wyszlo na to, ze rownoznaczne z zalogowaniem sie jest to ze ja to odczytaalam (nie wiem jak to jest na Tinderze), pozniej napisalam mu co sie stalo, bez wspominanaia o tej wiadomosci i wzial mnie za klamczuche, ktora olala go za propozycje. nie mniej jednak to i tak niewazne skoro moje tlumaczenia (ktore sa zgodne z prawda) w tym swietle brzmialyby jak zalosna proba tlumaczenia sie z domniemanego "klamstwa" kolejnym "klamstwem".

tak czy inaczej dziekuje za rady (zreszta sluszne jak sie o tym pomysli na "chlodno") - przyadadza sie moze na przyszlosc
Ale analizujesz. Fakty: masz jakieś problemy z kontem. Równie dobrze jakiś urywek wiadomości, który niby widziałaś, mógł być spowodowany właśnie tymi problemami i to wcale nie była wiadomość od niego. Mogła to być jakaś reklama nawet. Czemu usilnie szukasz winnego tej sytuacji? Jakby była chęć na spotkanie, umówienie się, to byście się umówili. Tak, czy inaczej. Nie ma tej chęci z jego strony. I nie, prawdziwa chęć nie mija, bo ktoś nie przeczytał wiadomości, czy kogoś wylogowało.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-25, 15:14   #23
olape96
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 8
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Nie analizuje tego dla siebie. Temat tego chlopaka uwazam za definitywnie skonczony z jakiegokolwiek powodu wynikalaby jego niechec do dalszej znajomosci. Nie pislaabym tego gdyby nie post Wizazanki wyzej ja probuje to wytlumaczyc dlatego ze poniekad wynika z niego to jakbym go oklamala czy cos w tym stylu

Nie chce mi sie tlumaczyc tego jak wyglada Tinder i strona z wiadomosciami. Nie mniej jednak fakty sa akurat takie ze zawsze wyswietla sie tam tylko ostatania wyslalna do nas wiadomosc tak jak zreszta jest to na facebooku. Jak sie dopiero w to kliknie to jest to uznawane za odczytane. Nie byla to zadna reklama a wiadomosc od konkretnie niego.

Z mojej strony chec byla i to ja akurat wiadomosci nie odczytalam a nie on. Nie wiem jakie byly dokladne powody jego postepowania. Moze jakies mial. Spekulacje na pewno nic tu nie dadza. Moj post byl skierowany w woli wyjasnienia sytuacji uzytkownice wyzej ktora dopoero pptem zorientowala sie ze juz musztarda po obiedzie

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:03 ----------

I absolutnie nie szukam winnwgo sytuacji. Ja nie oczeliwalam od kogos po 3 rozmowach nie wiadomo czego. Ale sadzilam ze skoro fajnie sie nam rozmawia na luzie i rozmowa sama sie jakos sklada i do tego on mi sie bardzo podoba to pptpczy sie to nieco inaczej. Moze nie umiem zachowac do tego dystansu i nie jestem zbyt obiektywna w tej sytuacji bo dotyczy to mnie bezposrednio. Jak juz wspomnialam nie mam jakiegos zalu do niego ze "dwa dni temu tak mi sie podobal a teraz to go szczerze nie znosze". Takie rozumowanie jest mi dalekie i wydaje sie glupiyltkie - jak go kiedys spotkam a mamy wspolnych znajomych to nie bede przeciez udawala urazonej przez jego osobe ja zreszta mam taki charakter ze jak sie wkurze na kogos to mam naprawde mocnego nerwa ale trwa to krotko i nie ma mowy o wypominaniu czegokolwiek lub strojeniu fochow. Ja Po prostu bylam wkurzona samym faktem olania kiedy jestem na maxa zaskoczona bo bylo super a nagle z jego strony kompletnie inne zachowanie. Ja podchodze moze do tego inaczej niz Wy jako osoby postronne bo tutaj tez wlaczja sie jakies emocje i uczucia wobec innej osoby nad ktorymi raczej sie swobodnie nie panuje.

Edytowane przez olape96
Czas edycji: 2016-06-25 o 15:19
olape96 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2016-06-25, 15:19   #24
Red_Sonja
Raczkowanie
 
Avatar Red_Sonja
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 181
Dot.: odezwac sie pierwsza czy nie? szybka porada

Dobrze zrobiłaś. Zawsze lepiej wyjść z inicjatywą, najgorsze czekać i nie wiedzieć.
Red_Sonja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-06-25 16:19:09


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:27.