2011-08-09, 17:33 | #1 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Za zgodą wszystkich dekupażystek zakładam nowy wątek pod tytułem:
"Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra". W tym wątku prezentujemy tylko przepisy, nie komentujemy ich. Komentarze i pytania proszę pozostawiać w wątku plotkowym. Zapraszam do wklejania swoich sprawdzonych przepisów Miłego gotowania Edytowane przez Pupil Czas edycji: 2014-10-09 o 13:16 |
2011-08-09, 17:37 | #2 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
"Grzyby na leniwą babę"
Przepis prezentuję razem z historyjką, dotyczącą nazwy tej potrawy Będąc nad morzem w pięknym pensjonacie czekaliśmy z mężem na przyjazd mojego Taty z dzieciakami. Nudząc się oczekiwaniem poszliśmy do lasu i zebraliśmy z mężem jakieś 3 kg prawdziwków. Po tak udanym grzybobraniu udałam się do wspólnej pensjonarskiej kuchni - kuchnia była w holu na piętrze, my mieszkaliśmy na parterze. W kuchni oprócz mnie były jeszcze 3 panie, które coś tam pichciły dzieciaczkom, gręplując nożami prawie na pył potrawy - moim zdaniem robiły to tak dokładnie i tak długo, że na miejscu tych dzieci to chyba bym umarła z głodu zanim doczekałabym się posiłku Więc przyniosłam te grzybki, oczyściłam je stojąc prawie że na jednej nodze i pomna instrukcji pana Makłowicza, że jak piach nie trzeszczy w zębach to znaczy że jemy pieczarkę ... a to nie grzyb... przygotowałam grzybki do dalszej obróbki Zaaneksowałam we wspólnej kuchni 2 duuużże, bardzo duże patelnie. Postawiłam od niechcenia na gazie, wrzuciłam masełko osobiście sklarowane poukładałam ładnie kapelusiki na patelniach, wrzuciłam do tego około 1 kg małych całych białych cebulek i sobie poszłam na dół do pokoju czekać na mojego rodziciela z dziećmi. I zostałam jak się okazało ochrzczona "leniwą" przez obecne tam panie, które do swoich mężów tak skomentowały moje niecne postępowanie - "nawet jej się nie chciało pokroić cebuli" Ale ja byłam jeszcze tych komentarzy nieświadoma, usłyszał je przypadkiem mój mąż tylko nic mi chwilowo nie powiedział. I tak pozostawiłam, jak przystało na leniwą babę, te grzyby samopas na jakieś 15 minut na malutkim ogniu. Po 15 minutach łaskawie udałam się na górę, leniwym ruchem ręki przewróciłam wszystkie grzybki na brzuszki i poszłam sobie przywitać się z Tatą, który właśnie zajechał z dzieciakami Po upływie kolejnych 20 minut wysłałam na górę męża, uznając że przekracza to możliwości blondynki zejście bezkolizyjne z 2 patelniami pełnymi pachnącej grzybowej strawy po schodach na dół. Więc wysłałam mężusia, który zastał oto mężów tych pań, degustujących moje grzybki wprost z patelni i zachwalających je pod niebiosa Kobiety uciekły z kuchni, wstydząc się niecnego postępku swoich połówek a mój mąż na prośbę nieskrępowanych panów opisał dokładnie jak trzeba leniwie przygotowywać te grzybki, żeby wyszły takie smakowite i panowie rozeszli się do swoich pokoi. Mój mąż ochrzcił tą potrawę mianem "grzybki na leniwą babę" - bo "jej się nawet nie chciało cebuli pokroić" Nasza gospodyni miała setny ubaw bo była świadkiem tego całego zajścia i na koniec naszego tam pobytu poprosiła, żebym zrobiła pożegnalne grzybki na leniwą babę I od tego czasu, a minęło chyba z 10 lat robię corocznie w sezonie grzybkowym grzyby na leniwą babę Poniżej zdjęcia leniuchów, są pyszne i robi się je tak "leniwie" Nadmieniam tylko, że na oleju smakują całkiem inaczej zdecydowanie lepsze są na sklarowanym maśle. |
2011-08-09, 18:04 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Ja to dzisiaj robiłam krem z cukini. Sprawa zrobienia wydawała by się prosta;
- cuknie w kosteczkę na małej ilości wody rozgotowujemy +sól pieprz - jak jest miękka to ją blenderem miksujemy, dodajemy śmietanę - i gotowe Kupiłam tą cukinie, gotuje i wydawało mi się ze mama ma blender, ale okazało mi się, że to przyśniło mi się ze ona dostała w prezencie na imieniny. No i pozostał tłuczek do ziemniaków i pałka do makutry. Ale nic to dobrze że zupa nie jest snem i na jawie można ją zjeść
__________________
Dłubanki moje i mojej mamy: https://wizaz.pl/forum/album.php?albumid=8680 Mój Decoupage - tu oglądaj prace sprzed grudnia 2010 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=404567 |
2011-08-09, 18:10 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Ponieważ jestem na diecie więc będzie dietetycznie a przede wszystkim szybko i smacznie
Składniki: pierś z kurczaka cukinia 1szt papryka 2szt pomidory 1 szt cebuli przyprawy: papryka słodka, papryka ostra, carry, sól, pieprz, czosnek. Wszystko kroimy w kostkę i mięso i warzywa. Mięsko wrzucamy na patelnię z jedną łyżką oleju i posypujemy przyprawami (ilość według uznania) podsmażamy. Gdy mięsko jest już miękkie wrzucamy cukinie i paprykę, gdy są lekko miękkie dorzucamy resztę czyli pomidory i cebulkę. Dusimy z 10 minut. Smacznego.
__________________
Malowane miotłą Sutasz Zakątek Kreatywnych Kobiet Turkusowy Hamak Perła Art blog Uroczysko Luny blog |
2011-08-09, 20:10 | #5 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: wielkopolska
Wiadomości: 1 746
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
SERNIK NA ŚMIETANIE
5-żółtek 0.5 szkl. cukru 1 kostka margaryny kasi 2 łyżeczki proszku do pieczenia 3 szkl.mąki --wszystkie te składniki połączyć -(ciasto kruche ) podzielić na 2 części-jedna na spód -druga na wierzch KREM 5 białek 1.5 szkl cukru 2 budynie śmietankowe 3 śmietany kwaśne 18 % po 400 g homogenizowane. Białka ubić z cukrem ,dodać budyń(suchy ) i śmietanę , dobrze wszystko połączyć -wylać na ciasto. 2 część ciasta kłaść kawałkami na wierzch . Piec 1 godz w temp.180 stopni . Bardzo szybki i łatwy do wykonania .-Smakuje jak sernik . |
2011-08-10, 07:41 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Przepis na gofry jest prosty i fajny
W rondelku podgrzewam 1 i 3/4 szklanki mleka, do którego dorzucam 1/3 kostki masła (musi się ładnie roztopić w mleczku). Odstawiam na bok, aby przestygło, a w tym czasie ucieram mikserem 3 jaja z cukrem pudrem (3-4 łyżki), cukrem wanilinowym (1/2 łyżeczki) i aromatem waniliowym (2 krople). Przesiewamy 1 i 3/4 szklanki mąki tortowej, 1/2 łyżeczki soli, 2 łyżeczki proszku do pieczenia, do których dodajemy nasze ciepłe mleko z masełkiem oraz masę jajeczną - wszystko razem miksujemy i odstawiamy na bok na ok 15-20 minut. Mamy czas na ubicie śmietany na sztywno - do tej porcji gofrów (ok. 8 sztuk) wystarczyły mi dwie kremówki (30%) w woreczku (250ml każdy). Na koniec dodałam do niej trochę cukru pudru, wymieszałam delikatnie i odstawiłam do lodówki. Ciasto nalewam małą chochelką na rozgrzaną i przetartą olejem gofrownicę Gotowe gofry przekładam na blaszkę i chowam do nagrzanego piekarnika - tak, aby wszyscy razem dostali je ciepłe i pachnące Owoce myjemy i kroimy (ja wykorzystałam świeże malinki, truskawiki i brzoskwinie, tym razem nie było niestety borówki amerykańskiej czy jagody, którą ubóstwiam na gofrach) Według uznania gofry można jeszcze polać czekoladą np. Mmmmm.... Smacznego ! *** |
2011-08-10, 13:01 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 4 744
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
A teraz przepis, na coś - co kocham...
Czyli ryż zapiekany z jabłkami: I. 2-3 torebki ryżu gotujemy w lekko posolonej wodzie, pod koniec gotowania możemy dolać troszkę mleka II. W tzw. międzyczasie obieramy 6-7 niedużych jabłek i ścieramy je na tarce o grubych oczkach (dobrze gdy jabłuszka są kwaskowe) III. Połowę ugotowanego ryżu przekładamy do uprzednio wysmarowanego masełkiem naczynia żaroodpornego, następnie warstwę jabłuszek, cukier, cynamon i znów ryż i jabłuszka. Całość polewamy jajkiem rozmąconym z odrobiną mleka i znów wszystko posypujemy cukrem i cynamonem IV. Wszystko ląduje pod przykryciem w rozgrzanym do 180-200st. piekarniku na ok 25-30 min. i cudnie się zapieka uwalniając boski aromat A ja sobie lubię jeszcze na koniec dosłodzić i dodać łyżkę słodkiej śmietany lub jogurtu naturalnego ! PYCHOTKA !!!! |
2011-08-11, 19:55 | #8 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 2 994
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Dżem z cukinii
Składniki: 5 kg cukinii (bez skórki i pestek) 1 kg cukru 4 galaretki pomarańczowe lub cytrynowe 5 łyżek kwasku cytrynowego Przygotowanie: Cukinię ucieramy na tarce na grubych oczkach. Następnie smażymy na wolnym ogniu, dodajemy cukier, galaretki (ja dałam 2 pomarańczowe i jedną cytrynową i mniej cukru), kwasek cytrynowy. Smazymy ok. 30 min., aż woda odparuje. Tak przygotowany dżem przekładamy do słoików i pasteryzujemy ok.20 min. (Po przygotowaniu, konsystencja dżemu była tak delikatnie płynna. Żałowałam że nie dałam żel-fixu, ale na drugi dzień okazało się, że dżem pięknie zastygł). Dżem z cukinii ma słodko-kwaśny smak; nadaje się do placków, deserów. |
2011-08-12, 08:10 | #9 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Skoro tu tyle cukiniowych przepisów to i ja wrzucę taki wyszperany w sieci, dla wielbicielek czeeeekoooolaaady pyszne ciasto czekoladowe z cukinią właśnie! U mnie znika w 10 minut
Ciasto czekoladowe z cukinią Składniki: * 115 g miękkiego masła * pół szklanki oleju * 250 g drobnego cukru do wypieków * 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii (daję cukier wanilinowy) * 1 łyżeczka sody oczyszczonej * 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia * szczypta soli * 2 duże jajka * pół szklanki kwaśnej gęstej śmietany lub jogurtu naturalnego * 300 g mąki pszennej * 60 g kakao * 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (niekoniecznie) (nie dodawałam nigdy, bo ja nie kawowa, a bez jest pychaaa!) * 2 szklanki cukini startej na tarce o dużych oczkach (około 340 g) * 60 g gorzkich chipsów czekoladowych lub posiekanej gorzkiej czekolady Masło zmiksować na jasną puszystą masę. Dodawać stopniowo olej i nadal miksować. Dodać cukier, wanilię, sodę, proszek do pieczenia, sól. Zmiksować. Po kolei wbijać jajka nie przestając miksować. Dodawać mąkę na przemian ze śmietaną, miksując. Dodać kakao i kawę, zmiksować. Na końcu dodać cukinię i chipsy czekoladowe, wymieszać. Blachę o wymiarach 22 x 33 cm (ja piekłam w tortownicy o średnicy 24 cm) wyłożyć papierem do pieczenia (nigdy tego nie robię, piekę w prodiżu i smaruję go najpierw olejem a potem podsypuję lekko bułką tartą). Wlać do niej ciasto. Piec w temperaturze 160ºC (ja piekę w 180 i jest ok też) przez około 35 - 45 minut (lub dłużej, do tzw. suchego patyczka). Ciasto wyjąć, ostudzić. Przed podaniem polać polewą czekoladową. Polewa czekoladowa: * 100 g gorzkiej czekolady * 40 g masła Czekoladę roztopić w kąpieli wodnej, dodać masło, wymieszać. Rozsmarować na cieście. (ja dodaję też dwie łyżeczki mleka, wydaje mi się wtedy lepsza) I to by bylo na tyle smacznego Ps. zdjęcie nie mojego autorstwa
__________________
|
2011-08-12, 12:22 | #10 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Ale szał cukiniowy..no to ja też z cukinią
Sałatka z cukinii na zimę 3 kg cukinii (obrać i pokroić w kostkę) 1/2 kg marchewki ( utrzeć na tarce) 1/2 kg cebuli ( pokroić w kostkę) garść zielonej pietruszki ( posiekać) 1 szkl.oleju 1 szkl. octu niepełna szkl. cukru 10 płaskich łyżeczek soli wszystko wymieszać i odstawić na 3 godziny. Następnie włożyć do słoików i gotować 15 minut..i gotowe. Co roku robię i jest pyszna. SMACZNEGO!
__________________
Pozdrawiam Aldona https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=455643mó j zapraszam takie sobie różne twory https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=484442" |
2011-08-12, 13:53 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 2 997
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Placek bardzo szybki - piernikowy.
3 jaja 3 szklanki mąki 1,5 szklanki cukru ( ja daję 1 szklankę) 1 łyżeczka sody 1 paczka przyprawy do piernika 2 szklanki startych jabłek, lepiej kwaśnych 3/4 kostki roztopionej margaryny Wszystkie składniki wymieszać w misce. Na końcu wlać margarynę, wymieszać. Dać do dużej blaszki wyłożonej pergaminem i wysmarowanej tłuszczem. Wstawić do dobrze nagrzanego piekarnika i piec ok 1 godzinę w temp. 180 st. Można zrobić polewę czekoladową. A do ciasta można jeszcze dodać rodzynki , pokrojone orzechy, smażone wiśnie , a nawet wiórki kokosowe. Ale to już mój wymysł, eksperymentowałam i było pyszne. Smacznego! |
2011-08-13, 00:20 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: lubuskie
Wiadomości: 5 369
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
karkówka cebulowa
- karkówka (ilość wg potrzeby, ja zazwyczaj piekę 2 kg), - 6cebul, - przyprawy jakie kto lubi. Ja daję wegetę, pieprz, ostrą paprykę, dużo majeranku, - czasami dodaję czosnek,całe ząbki, dużo (nawet dwie główki), przekładam nim mięso razem z cebulą (ale to tylko dla tych co lubią czosnek) Karkówkę pokroić na plastry 1cm i przyprawić (najlepiej dzień wcześniej). Cebulę obrać i pokroić w plastry 1cm. 1 zdjęcie = Mięso i cebulę układać na "sztorc" (pionowo) w brytfance (plaster mięsa, plaster cebuli na zmianę). Wstawić do gorącego piekarnika 200 stopni i piec około 1godz (bez przykrycia) 2 zdjęcie = Mięso musi się dobrze przypiec. Następnie wyjąć.W brytfance powinien być sosik powstały podczas pieczenia. Jeżeli jest go zbyt mało to należy dolać tyle wody albo wywaru żeby na dnie było jej na wysokość 2-3cm.Mięso wyjmujemy z piekarnika tylko po to żeby je przykryć. 3 zdjęcie = Dokładnie przykryć metalową folią, tak żeby para nie uciekała na zewnątrz. Ja folię podwijam pod górne brzegi brytfanki. Jak ktoś ma z przykrywką to jeszcze lepiej. Wstawiamy mięsko do piekarnika na następne 1-1,5 godz. 4 zdjęcie = tak wygląda po wyjęciu z piekarnika. Mięso podawać na półmisku do ziemniaków, ryżu lub z pieczywem. Dosłownie rozpływa się w ustach. Jak zapraszam do nas znajomych to zawsze się pytają "a karkóweczkę zrobisz?" Edytowane przez biernacka4 Czas edycji: 2011-08-13 o 14:02 |
2011-08-13, 07:57 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
A znacie smakowitą sałatkę z bobu?? na ciepło.
200 g. bobu 100 g. marchewki " zielonego groszku 3 łyżki uprażonego słonecznika 1 " a p osiekanej natki pietruszki 1 " posiekanej mięty 100 g. bryndzy ale inny ser też może być 2 łyżki oleju sok z limonki łyżka miodu sól, pieprz do smaku. Trzy pierwsze składniki ugotować na parze lub w osolonej wodzie. Ugotowany bób obrac ze skórki, marchewka w platerki. I to na patelnię. Do słoiczka wlać olej, sok z limonki, miód i drobno posiekaną zieleninę,sól, pieprz. Zakręcić słoik i mocno potrząsać. Sosem polewamy warzywa na patelni, podgrzać. Na koniec posypać słonecznikiem i bryndzą Smacznego |
2011-08-13, 12:27 | #14 |
Raczkowanie
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Kaszkowiec:
Składniki: * litr mleka * 1 szklanka kaszki mannej * 1 szklanka cukru * cukier waniliowy * 1 kostka margaryny * 5 paczek herbatników * polewa czekoladowa Wykładamy spód blachy herbatnikami. Mleko wlewamy do garnka, dodajemy cukry i margarynę, gotujemy. Wsypujemy kaszkę mieszając. Gotujemy aż zgęstnieje, mieszając cały czas. Gorącą masę wylewamy na herbatniki, równamy, przykrywamy herbatnikami i polewamy polewą czekoladową. Odstawiamy na kilka godzin lub kroimy letnie ale nie gorące. Gotowe! Do masy kaszkowej można dodać kakao jeśli chcemy mieć czekoladową pyszność. Wychodzi niski więc można zwiększyć proporcje lub zrobić dwie masy o dwóch różnych lub takich samych smakach przekładając je herbatnikami. Moje polane tabliczką czekolady mlecznej rozpuszczonej w odrobinie mleka oraz z połową kostki margaryny:
__________________
Betti |
2011-08-13, 16:13 | #15 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Na prośbę Sioodemki wstawiam przepis na masło klarowane.
Jego zaletą jest to, że się nie przypala i ma rewelacyjny maślany smak. Wszystko, co w maśle jest zbędne pozostaje po sklarowaniu w garnku. Nie każde masło się do klarowania nadaje. Czasem masło nie sklaruje się ale po prostu przypali. Do klarowania nadają się tylko bardzo dobre jakościowo masła. Ja klaruję wyłącznie osełkę górską - zarówno soloną jak i czystą - oraz masło irlandzkie. Do klarowania zdecydowanie nie nadaje się masło czosnkowe ani z żadnymi dodatkami typu "zielona pietruszka". Im lepsze masło tym mniej osadza się w garnku. Im gorsze masło tym więcej jest osadu a sporadycznie masło nie sklaruje się tylko się spali Masło wrzucamy do rondelka, który nie przypala. Może to być jak na zdjęciach porcelanowy czy szklany garnczek albo dobry rondelek. Masło wrzucamy do garnka i stawiamy na małym ogniu. Możemy odczekać, aż masło trochę zmięknie - będzie je łatwiej topić - ale nie jest to konieczne Po kilku minutach masło będzie już wesoło i ładnie bulgotać. Po mniej więcej 4-5 minutach pojawi się piana na maśle, która zacznie się "zbijać" w takie oczka. Po kolejnych kilku minutach tej piany już prawie nie będzie na maślanym płynie tylko zostanie takich trochę frędzli z tej piany. I to jest koniec klarowania Czas trwania klarowania u mnie najczęściej zamyka się w 10 minutach. Najważniejszą sprawą jest, aby nie dopuścić do przypalenia tego, czego się chcemy z masła pozbyć czyli serwatki. Część z niej to właśnie piana, która się pojawia na klarowanym maśle. Ale zdecydowanie większa część osadza się na dnie garnka. Dlatego bardzo ważne jest, aby klarować masło na małym gazie lub niskim ustawieniu kuchenki elektrycznej. Po skończeniu klarowania pozwalamy aby masełko 2 minuty odpoczęło i przelewamy płyn przez sitko ubrane w gazę. Na gazie pozostanie resztka piany, natomiast na spodzie garnka pozostała resztka ściętej serwatki itp zanieczyszczeń. Masło wlewamy do naczynia, pozwalamy mu przestygnąć a potem zastygnąć i szczelnie zamykamy, aby nie jełczało. Trzymamy oczywiście w lodówce Zdjęcia: 1. Niezbędne produkty 2. Masło lekko ocieplone oczekuje na kaźń 3. Pierwsze minuty klarowania 4. Po 5 minutach wygląda tak 5. Pod koniec klarowania - mniej więcej 8 miinuta 6. Koniec klarowania - u mnie najczęściej po 10 minutach od wstawienia na gaz 7. To co zostaje na sitku 8. To, co zostaje w garnku na ściankach - razem ze ściętą serwatką zostaje najczęściej łyżka masła nie do odzyskania |
2011-08-15, 12:40 | #16 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Tort naleśnikowy bardzo pracowity ale również bardzo smakowity składniki: 8-10 naleśnikow ( przepisu nie podaje, bo każdy chyba ma swój sposób na naleśniki, powiem tylko, że ja dodaję dużą łychę oleju do ciasta i potem nie muszę natłuszczać patelni) 1/2 główki dużej kapusty 1/2 kg pieczarek 2 cebule 3-4 plastry boczku sos beszamel 1/2 kg piersi z indyka lub kurczaka lub co kto chce ( ja wczoraj robiłam czystkę w lodówce i zamiast mięska dodałam , kawałek kiełbaski , kawałek szynki + jedną porcję mięsnego sosu do spagetti którą miałam zamrożoną Boczek kroimy cienko na paseczki i podsmażamy, dodajemy pokrojoną w półplasteki cebulkę, jak się wzszystko ładnie zarumieni wrzucamy poszatkowane pieczarki, solimy pieprzymy i dusimy do miękkości. Mięsko kroimy , najlepiej na cieniutkie dłuższe kawałki, podsmażamy i dusimy do miękkości dodając obficie ulubione pprzyprawy. Kapustę poszatkować i poddusić dodają sol pieprz i kminek. Przygotowujemy sos beszamel- masełko roztopić oproszyć mąką i zasmażyć, podlać rosołkiem z kostki, zagotować nie przerywająć mieszania. Formę do zapiekania lub tortownicę smarujemy oliwą, wlewamy 2 łyżki sosu, na to naleśnik, pieczarki, mięsko i kapustę na kapustę kilka kleksów beszamelu, aby warstwy się skleiły, i znowu naleśnik itd, itd aż do wyczerpania składników. Resztką sosu posnarować wierzch tortu i posypać tartym żółtym serem lub fantazyjnie udekorować tort serem Piec w nagrzanym do 200 st piekarniku 15-20 minut, ser ma się ładnie zrumienić . Teraz zajadamy nie myśląc o kaloriach tylko popijając winem lub piwem lub barszczykiem. Smacznego
__________________
babagaga moje DECOUPAGE https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=238581 blog http://chatkababygagi.blogspot.com |
2011-08-16, 12:21 | #17 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 621
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
A ja wczoraj jadłam bardzo pyszne placuszki z cukini.
Oto przepis, który dostałam od sąsiadki z działki. Już wypróbowałam. 1 spora cukinia 1 marchewka pęczek natki 2 jajka 2 łyzki mąki Cukinię zetrzeć na tarce o grubych oczkach, marchewkę również. Dodać całe jajka, mąkę i pokrojoną drobno natkę. Posolić, popieprzyć, wymieszać i smażyć na oleju na złocisto. Można podawać jako osobne danie, a można i z mięskiem. Pycha... Smacznego Edytowane przez Kubisia1 Czas edycji: 2011-08-17 o 21:27 |
2011-08-17, 21:24 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Opole i Warszawa
Wiadomości: 4 082
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Surówka z białej kapustki
Główkę kapusty- poszatkować 1/2 l. wody zagotować 1 łyżka vegety 2 łyżki oleju 1 cytryna sól, pieprz, cukier. Kapustę poszatkowaną ugnieść i zalać chłodną zalewą, Surówka ta może długo stać w lodówce, ale jest tak smaczna, że nie nie zestarzeje się. |
2011-08-18, 09:11 | #19 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Szybkie muffinki:
2 szklanki mąki 1 łyżka proszku do pieczenia 2/3 szklanki cukru 1 łyżeczka soli 1 duże jajko 3/4 szklanki mleka ½ szklanki oleju oraz jakieś nadzienie: może być jakiś owoc, dżem, orzechy, serek homogenizowany, czy co kto lubi i ma pod ręką akurat Można dodać kakao czy maku, to jest przepis podstawowy, a o smaku i kolorku samemu można zdecydować Mąkę, proszek, cukier i sól przesypać do miski. W małej misce połączyć jaja i mleko i olej używając trzepaczki (biorę mikser i chwilkę miksuję, bo trzepaczką mi się nie chce ). Dodać to co suchych składników i wymieszać łyżką niezbyt dokładnie. Wypełnić formę do 2/3 wysokości, na środek dodać ewentualnego dżemu etc. Piec 15-20 minut w 200 stopniach. Zrobienie ciasta razem z pieczeniem zajmuje mniej niż pół godzinki Smacznego!
__________________
Edytowane przez Kathinna Czas edycji: 2011-08-18 o 09:15 |
2011-08-18, 09:42 | #20 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 2 843
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Kolega przywiózł ten przepis z Grecji, jak dla mnie pychota.
Krokieciki ze szpinakiem 1 opakowanie szpinaku (ok. 450-500g), 1 -2 ząbki czosnku, ok. 1/3 opakowania sera feta, sól do smaku, ale nie wiele ponieważ feta jest słona, odrobina oleju, 10 dag sera żółtego – można więcej jak się lubi. Usmażyć naleśniki wg własnego przepisu. Farsz: Na niewielką ilość oleju wrzucić zamrożony, rozdrobniony szpinak. Gdy się rozpuści i część wody odparuje dodać przeciśnięty przez praskę czosnek. Pod koniec duszenia dodać ser feta i dobrze wymieszać. Na koniec doprawić do smaku solą i pieprzem. Sos beszamelowy – łyżka masła, łyżka mąki, ok. szklanki mleka, sól, pieprz. Rozpuścić łyżkę masła, dodać mąkę i wymieszać z masłem. Następnie pomału dolewać zimne mleko cały czas mieszając. Na koniec doprawić do smaku pieprzem i solą. Naleśniki smarować farszem ze szpinaku, zwijać jak krokiety i układać w naczyniu do zapiekania. Polać sosem beszamelowym i posypać startym żółtym serem. Zapiekać ok. 20 min. W 200 st. C. |
2011-08-18, 10:14 | #21 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Bigos z cukinii
3kg cukinii 4 duże cebule 1 kg kiełbasy zwyczajnej (ale ja lubię nawet bez ) 1 przecier pomidorowy 30% przyprawy: liście laurowe, ziele angielskie, sól, pieprz, cukier Cukinie pozbawić z gniazd nasiennych, pokroić w kostkę, wrzucić do gara i dusić z małą ilością wody, liśćmi i zielem do momentu aż zacznie się rozpadać na cząstki. Cebule pokroić w kostkę i zeszklić na oleju. Wrzucić do cukinii razem z przecierem. W oryginalnym przepisie kiełbasę wrzucano pokrojoną bezpośrednio do gara, ale ja wolę podsmażoną najpierw (robię to na patelni po cebuli coby było mniej zmywania ) Dodać pieprzu i soli do smaku, oraz łyżeczkę cukru i dusić jeszcze 15 minut. Smacznego
__________________
Edytowane przez Kathinna Czas edycji: 2011-08-18 o 11:49 |
2011-08-18, 21:34 | #22 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Mufinki z serem i owocami
Przepis na te mufinki znalazłam na blogu "moje wypieki" i delikatnie zmodyfikowałam. Ciasto: 2 ½ szklanki mąki 2/3 - 3/4 szklanki cukru (w zależności, jak słodkie ciasto lubimy) 2 całe jajka, 1 białko (żółtko używamy do nadzienia) 100 gram rozpuszczonego, chłodnego masła 1 szklanka mleka, kefiru, maślanki lub zsiadłego mleka 1 mały proszek do pieczenia szczypta soli Nadzienie: 250 g sera białego 1 żółtko 2 łyżki cukru Dodatki: owoce sezonowe – maliny, truskawki, jagody. Do wymieszanych suchych składników ciasta dodaje jajka, białko, mleko i rozpuszczone masło. Zgodnie z zasadą, że mufinki tym lepsze im więcej mają w sobie grudek mieszam ciasto drewnianą łyżką aż składniki się połączą, nie zwracając uwagi, że powstały małe grudki. Trwa to około 1-2 minut. Jak ciasto jest wymieszane rozduszam w osobnej miseczce widelcem ser biały, dodaję cukier i żółtko, mieszam drewnianą łyżką żeby składniki się połączyły. Przygotowuję formę na mufinki – do każdej papilotki wkładam 2 płaskie łyżki ciasta, żeby dobrze wypełniło papilotkę, potem ser (na oko, żeby starczyło do wszystkich – ale to też wychodzi po mniej więcej 2 łyżki) a na to znów ciasto. Papilotkę, niezgodnie z obowiązującymi trendami, wypełniam po brzegi, co widać na zdjęciach. Ciasto jak wyrośnie to i tak wyrasta ponad papilotkę więc dlaczego mam wypełniać do ¾ wysokości? Ciasto ozdabiam owocami. Wypróbowałam, że mufinka z samym serem jest duuuużo gorsza niż mufinka z serem i owocami. Ponieważ jestem wielbicielką serników i wytworów seropodobnych więc przy drugiej próbie dałam więcej sera – po 2 -3 łyżki. Efekt był taki, że mufinki z dużą ilością sera się zapadają – co widać na wspólnym zdjęciu z mufinami z czekoladą. Przyznaję, że te z dużą ilością sera i dużą ilością owoców na wierzchu, chociaż mało przystojne, są najlepsze. Teraz daję za każdym razem więcej sera – jak najwięcej da mi się w mufinke wpakować. I daję ser normalny, nie homogenizowany ani np. president. Przy prawdziwym polskim serze mufinki mają charakterystyczny smak polskiego sernika a przy np. homogenizowanym smakują jak z kawiarni, ale nie jak domowe Ale oczywiście to jest już kwestia smaku. W każdym razie do nadzienia nadają się wszelkie białe sery – prawdziwy, president czy turek do kanapek bez dodatków smakowych, serek homogenizowany, mascapone itp. Poniżej zdjęcia moich mufinkowych prób: 1. nadziewanie mufinek - tu jeszcze małą ilością serka 2. mufiny przed wejściem do piekarnika 3. mufinki po upieczeniu - ponieważ ser był też na brzegu, nieprzykryty ciastem to wypłynął na zewnątrz, co nie popsuło walorów smakowych w najmniejszym stopniu ...tylko estetyczne 4. drugi wypiek mufinek – do części ciasta zamiast nadzienia serowego i owoców dodałam czekoladę – mufinki straciatella, a obok nich mufinki z duuużą ilością serka – przed wejściem do piekarnika 5. i powyższe jak już się upiekły - zapadnięte ale o niebiańskim smaku to te z duuuża ilościa sera, a mufinki straciatellowe wyrosły pięknie 6. trzecie mufinki - z dużą ilością serka i większą ilością owoców na wierzchu przed wejściem do piekarnika 7. trzecie mufinki po upieczeniu - mają tradycyjnie dużo sera więc są miejscami zapadnięte ... ale smak najważniejszy 8-9. a tu zapraszam na kawę i moje mufinki z pierwszej i drugiej tury Smacznego!!! |
2011-08-24, 13:00 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Ekspresowy makaron
Składniki:
Cebule posiekać, zeszklić na patelni na odrobinie oleju, dodać tuńczyka - całego razem z wodą, odparować lekko, dodać majonez i jeszcze sekundę podsmażyć. Ugotować makaron - najlepiej kokardki - tego makaronu gotuje na oko, jakieś 2/3 paczki ( u mnie jest to makaron z 5 ziaren - bardzo wyrazisty w smaku) Przed samym podaniem do sosu wmieszać natkę pietruszki i wymieszać z makaronem Danie jest zaskakujące pyszne, błyskawiczne może zasmakuje Niebieskiemu dla 6-u chłopa to podwoić porcje
__________________
zapraszam na moj blog Moje kąciki na forum Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" Edytowane przez Emila3000 Czas edycji: 2011-08-24 o 13:01 |
2011-08-24, 18:15 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 5 461
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
ZAWIJAŃCE Z PIERSI KURCZAKA
A co do zawijańców - potrzebne składniki: 1 pierś podwójna drobiowa boczek bardzo cienko pokrojony w plasterki słoiczek pomidorów suszonych w oliwie sypka papryka słodka sól pieprz kubek śmietany Pierś należy lekko rozbić tłuczkiem potem kroimy z niej paski, paski troszkę solimy i pieprzymy, każdy pasek owijamy w boczek. Podsmażamy na patelni na oliwie z pomidorów. Przekładamy do garczka na dnie którego znajduje się trochę wody i suszone pomidory (można je pokroić na mniejsze kawałki). Posypujemy mięso papryką słodką i dusimy z 15 minut na koniec dajemy kubek śmietany żeby zrobił nam się sosik palce lizać. Ja te zawijańce podaję z ryżem ale myślę że można z czymś innym też. Smacznego wam życzę
__________________
Malowane miotłą Sutasz Zakątek Kreatywnych Kobiet Turkusowy Hamak Perła Art blog Uroczysko Luny blog |
2011-08-25, 16:48 | #25 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 902
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
PIZZA NA CHLEBIE
składniki: *olej *3 kromki chleba *3 jajka *3 łyżki mąki *szynka *papryka *ser żółty *groszek zielony Na patelnie wlewamy olej tak żeby przykryć dno patelni kładziemy chleb.Do naczynia dajemy jajka i mąke mieszamy tak aby nie powstały grudki(jak będzie pare to się nic nie stanie)wlewamy to na chleb.Na to dajemy szynke ,papryke ,groszek(to co mamy pod ręką i według uznania)na to tarty ser ,zapiekamy w piekarniku z 10min(najlepiej sprawdzić czy jajka się ścieły).Wyjmujemy kroimy i polewamy keczupemPolecam bo naprawde jest świetne ---------- Dopisano o 17:41 ---------- Poprzedni post napisano o 17:27 ---------- MUFFINKI CZEKOLADOWE Z M&Msami składniki suche: *2,5 szklanki mąki *szklanka cukru ( może być 3/4 szklanki) *1,5 łyżeczki proszku do pieczenia *2 łyżeczki cukru waniliowego *2 łyżki kakao *szczypta soli składniki mokre: *125 g margaryny *szklanka maślanki *2 jajka dodatkowo: *paczka (125 g.) M&M'sów Mokre składniki do mokrych, suche składniki do suchych, wymieszać wszystko razem i dodać M&Msy.Nałożyć 3\4 foremki i piec 20min w 190 stopniach. SMACZNEGO ---------- Dopisano o 17:48 ---------- Poprzedni post napisano o 17:41 ---------- MUFFINY CAPPUCINO Z KAWAŁKAMI CZEKOLADY składniki suche: *2 szklanki maki *3/4 szklanki cukru *2 łyżki kawy rozpuszczalnej *1/4 łyżeczki soli *1/4 łyżeczki cynamonu *2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia składniki mokre: *1 szklanka mleka *1/2 kostki rozpuszczonego masła (125g) *1 rozbełtane jajko *kilka kropli olejku waniliowego dodatkowo: * 1/2 tabliczki gorzkiej lub mlecznej czekolady (jak kto woli) Nagrzać piekarnik do 190 stopni. Foremki wysmarować olejem lub masłem. Czekoladę drobno posiekać lub zetrzeć na tarce. Mąkę, cukier, kawę, sól i cynamon wymieszać. Mleko, jajko, olejek wymieszać w drugiej misce. Do suchych składników dodać płyn i krótko wymieszać. Dodać czekoladę i wymieszać. Przełożyć do foremek. Piec 20 minut. Sprawdzić patyczkiem czy ciasteczka sę upiekły. SMACZNEGO |
2011-08-25, 21:45 | #26 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Skierniewice
Wiadomości: 10 140
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Zapiekanka ze szpinakiem, tunczykiem i pieczarkami - według diety strukturalnej
makaron - ugotowany - najlepiej jakiś razowy (żeby było strukturalnie no i smak od razu lepszy - polecam lubelli) szpinak - z pól paczki - mrożony puszka tuńczyka - z wody tego w większych kawałkach pieczarki - kilka sztuk ser żółty - garść przyprawy - pieprz, czosnek (polecam sól czosnkowo-ziołową w młynku) makaron wymieszać ze szpinakiem (można lekko rozmrozić), pokrojonymi pieczarkami, tuńczykiem, przyprawić, posypać serem i zapiec chwile w piekarniku. pyszne, dietetyczne i szybkie (tyle co w piekarniku) (kolejna odpowiedź na apel M7 )
__________________
zapraszam na moj blog Moje kąciki na forum Moje decoupage Moje haftowanie Zakątek Kreatywnych Kobiet "Turkusowy Hamak" Edytowane przez Emila3000 Czas edycji: 2011-08-25 o 22:27 |
2011-08-26, 22:48 | #27 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Mięso pieczone z cebulą i ziemniakami
12 kotletów schabowych, z karkówki lub z polędwicy wieprzowej 18 dużych ziemniaków 10 cebul majonez 50 dkg sera żółtego utartego na tarce Cebulę poszatkować na bardzo cienkie plasterki. Ziemniaki pokroić na bardzo cienkie plasterki. Kotlety schabowe rozbić, posolić, popieprzyć. Na blasze do pieczenia placka (wysokiej na około 8-10 cm) ułożyć warstwę ziemniaków a następnie cebuli, posmarować majonezem. Na posmarowaną cebulę położyć surowe kotlety, następnie kolejną warstwę cebuli. Ponownie cebulę posmarować majonezem. Na wierzchu ułożyć pokrojone cieniutko surowe ziemniaki. Wstawić do nagrzanego piekarnika, piec w temperaturze 160 stopni. Po godzinie całość posypać tartym serem i piec jeszcze około 0,5 godziny - czas orientacyjny, gdyż ser po prostu musi się ładnie na tej potrawie rozpuścić ale nie przypiec zbyt mocno - dlatego trzeba zaglądać do piekarnika i pilnować . Podawać gorące z surówką z marchwi lub kiszonymi ogórkami. Pycha ... tylko niestety pycha nie dietetyczna |
2011-08-26, 23:15 | #28 |
Osiołek z zakątka :)
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 11 757
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Ogórki z chilli:
Niezbędne produkty: 1,5 kg ogórków 2 łyżki soli główka czosnku 2 ostre papryczki chilli (jeśli mamy tylko te malutkie to więcej, tak około 4-5 sztuk) Zalewa octowa: 1 szklanki octu 2 – 2,5 szklanki wody 4 łyżki oleju 1 ½ szklanki cukru ewentualnie ziele angielskie i listek bobkowy lub chrzan Ogórki przekroić wzdłuż na 4 części, dodać 2 łyżki soli i odstawić na 6 godzin, po tym czasie odlać sok. Zrobić zalewę - do gotującej się wody wsypać cukier, całość gotować 2-3 minuty aż cukier się rozpuści. Dodać olej i jeszcze pół minuty pogotować. Wyłączyć, po 2-3 minutach wlać ocet. Zalewę przestudzić – nie musi być całkiem zimna ale nie może być gorąca. Pokroić główkę czosnku, pokroić na paski 2 papryczki chili. Ogórki przekładać na zmianę z czosnkiem i papryczkami w glinianym garnku lub szklanym naczyniu, zalać przestudzoną zalewą octową i zostawić na kolejne 6 godzin, żeby się przegryzły. Po tym czasie ogórki zjadamy lub jak coś zostanie, to wkładamy do słoików. Ogóreczki palce lizać. Pierwotna wersja tych ogórków była z chilli w proszku. Zdecydowanie mi nie smakowała, sproszkowane chilli oprócz ostrości daje dość nieprzyjemny jak dla mnie posmak i przede wszystkim drobinki chilli cały czas czuję w ustach i na języku. Natomiast żywa papryczka chilli komponuje się z tymi ogórkami rewelacyjnie. Wedle upodobań można modyfikować zalewę octową. Może to być sam ocet (bardzo kwaśne), może to być pół na pół z wodą itp itd. Zalewę każdy musi dopasować do własnego smaku. Ja podałam przepis na tą, która mnie najbardziej odpowiada. Poniżej zdjęcia, jak ogóreczki wyglądają podczas kolejnych etapów produkcji 1. Ogórki pokrojone na ćwiartki 2. Ogórki posolone - widać, że delikatnie pokrywają się własnym sokiem 3. Ogórki odsączone, z dodanym czosnkiem i chilli, zalane przestudzoną zalewą octową 4. Ogórki gotowe do spożycia, w zalewie Smacznego |
2011-08-27, 10:47 | #29 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
Makaron z tuńczykiem i curry
Składniki * włoski makaron (najlepiej penne) * 4-5 ząbków czosnku * 1 tuńczyk w kawałkach * przyprawy: pieprz, curry (kilka łyżeczek), zioła prowansalskie (niekoniecznie) * 1 mała śmietana (ok. 200 ml) * natka pietruszki Ponadto można dodać: * oliwki (zielone i czarne) * ser żółty * pomidory Makaron ugotuj al dente tyle minut ile na przepisie (ma być lekko twardy, jest mniej tuczący i smaczniejszy) Sos Czosnek podsmaż na oleju (nieduża ilość oleju) ale tylko chwilke. Jak "zbieleje" dodaj tuńczyka i przyprawy (teraz jest taka sucha masa..ale tak ma być) - chwilke należy to pomieszać i dodać śmietnę. Sos właściwie jest gotowy. Ale można też teraz dodać ser żółty i oliwki. Pietruszkę szatkujemy. wrzucamy do miski, do tego dodajemy makaron i sos. (Można też dodać pomidory 2-3 małe pokrojone w kostkę) Ale szybka wersja tego sosu, bez pomidorów, oliwek i sera jest bardzo dobra. Potrawę robi się tak "długo" jak gotuje makaron. SMACZNEGO!!! ---------- Dopisano o 11:45 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ---------- Żeberka w sosie cebulowym Żeberka wieprzowe (ok. 1/2 kg), pieprz, sól, papryka w proszku, 2-3 cebule, 1 mały koncentrat pomidorowy, 11/2 kostki rosołowej, 3 łyżki oleju roślinnego. Żeberka obsypać przyprawami (szczypta pieprzu, soli i papryki - według uznania), Włożyć na patelnię i podsmażyć, aż się zarumienią, a następnie przełożyć do garnka, Wlać szklankę bulionu (rozpuszczona 1 kostka rosołowa) tak, żeby przykryć żeberka i poddusić (gotować, aż żeberka zmiękną). W międzyczasie pokroić cebulę w talarki, przysmażyć na tłuszczu na patelni i dodać do niej bulionu z 1/2 kostki rosołowej, poddusić ją i dodać do niej koncentrat pomidorowy (mała puszka). W ten sposób przyrządzamy sos, który dodajemy do żeberek. Następnie sos i żeberka mieszamy. Podawać na gorąco z ziemniakami. Czas przygotowania ok. 1 godziny ---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ---------- Pulpety w sosie pomidorowym Składniki - mięso mielone (wg uznania) (1/2 - 1 kg) - kasza manna (2-6 łyżek) - też surowa ;-) - cebula pokrojona w kostkę (surowa, nie podsmażamy jej) - jajko (1-2 szt. - surowe) - sól i pieprz (ew. inne przyprawy wg. uznania) - przecier pomidorowy - mąka do obtoczenia pulpetów - marchew (1-2) starta na tarce o dużych oczkach (oczywiście surowa) Wody tyle, żeby zakryła pulpety. Mięso wymieszać z cebulą, kaszą manną i jajkiem. Przyprawić do smaku. Formować kulki, obtoczyć w mące. W garnku zagotować wodę, dodać marchew, pulpety wrzucać partiami, gotować 15 - 25 min. Po zagotowaniu ostatnich dodać przecier i ew. przyprawić sos do smaku. Gotowe. Podawać z ziemniakami posypanymi koperkiem
__________________
https://www.instagram.com/testolandia_gizeli/ |
2011-09-01, 23:39 | #30 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 583
|
Dot.: Dekupażystki w kuchni czyli co nam w garnkach gra
witam sioodemka zaprosila mnie na ten wateczek abym wkleila przepisik na placuszek.
Przepis mam od tesciowej upieklam i jest pyszny. "Cielaczek"sernik skladniki na ciasto -2szkl maki -1szl cukru -3/4 szkl oliwy -2cale jajka -3lyzeczki kakao -2 lyzeczki dzemu( ja dalam z czarnej pozeczki) -1 lyzeczka sody( nie dalam bo nie mialam) -1 lyzeczka proszku do pieczenia Wszystkie skladniki wymieszac mikserem w misce. Skladniki na mase serowá -2kostki sera ( ja uzylam sera" Emilki" 500g) -3jajka ( zoltka do masy a bialka ubic osobno) -1/2 kostki margaryny -1 lyzka maki ziemniaczanej -1 szklanka cukru - 1 cukier waniliowy Skladniki utrzec mikserem na koncu dodac bialka i delikatnie wymieszac lyzká. 3/4 ciemnego ciasta wylozyc na blache na to wylac mase serowá , nastepnie klasc ciemna mase lyzká w kilka miejsc i w ten sposob ciasto jest takie laciate Pieklam ok 50minut w 150 stopniach , wylaczylam i na 10 minut zostawilam w piekarniku , i tym sposobem mi nie opadl Na zachete foteczki
__________________
http://swiatkasiuleczki.blogspot.com/ moj blogasek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=470992 roznosci https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=504246 decoupage https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post28598210 SUTASZ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=587735 szydelko |
Nowe wątki na forum Decoupage |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:10.