2006-05-13, 13:42 | #1 |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
znalazłaś kiedyś coś?
Ja znalazłam:
10 zł 5 zł kolczyk z cyrkonią (śliczny, szkoda, że jeden) szminkę Lumene w superkolorze ( brzydziłam się użyć) w sumie duperelki, niestety.Sama natomiast jak już coś zgubię to niestety albo 100 zł albo błyszczyk Juicy tubes za 85 zeta. To dopiero szczęście znaleźć takie skarby aha, jak byłam mała to znalazłam na placu zabaw pluszowego misia, ale mama kazała mi go odnieść na swoje miejsce do tej pory to pamiętam. |
2006-05-13, 13:51 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 186
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Tez znalalam kiedys 5 zl
__________________
Just like heaven... |
2006-05-13, 13:55 | #3 |
Zakorzenienie
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
5zł
oczywiście jakieś 1gr, 2gr też się trafiały A sama także zgubiłam kiedyś błyszczyk w sumie dziwie się, że tylko to zgubiłam bo w sumie jestem czasem strasznie zamotana :d
__________________
Przeciętność nie jest tym, do czego należy dążyć! |
2006-05-13, 13:59 | #4 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
ja znalazlam szczęscie w samochodzie było i do tej pory jest ze mną
__________________
Only God can judge me Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę |
2006-05-13, 14:03 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 6 678
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Był już kieeedyś taki wątek, ale dawno
znalazłam...najlepszą i najważniejszą w życiu rzecz: miłość mojego życia! A poza tym duperelki, raz 50 zł, raz zegarek w tramwaju, żyrafkę-maskotkę do kluczy i takie tam... |
2006-05-13, 14:09 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Łeee , to ja stówę znalazłam.
I bzdury znajduję.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2006-05-13, 14:12 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Ja to nie mam szczęście do znajdywania różnych rzeczy. Jedyne co kiedyś znalazłam to 5 złtych
__________________
|
2006-05-13, 14:15 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 3 310
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Heh- ja najwięcej 20 zeta chyba dwa razy Raz zgubiłam 40 zł. Ale o 6 rano poleciałam w to miejsce w parku i znalazłam
|
2006-05-13, 14:15 | #9 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 1 978
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Ja też znalazłam tylko 10zł Ale zawsze coś
|
2006-05-13, 14:18 | #10 |
Zadomowienie
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Hehe znalazłam kiedyś 30 zeta , tak lezało sobie ... dojśc dziwne .
Sama uważam że mam mega szczęście , poniewaz kiedyś zgubiłam portwel . W porwelu była kasa , klucze do domu ! , legitymacja , karta rowerowa itp. Gdy go zgubiłam nawet się nie zorietowałam , że go nie mam i następnego dnia spokojnie sobie siedzę na lekcji ,a tu nagle wchodzi moja wściekła wychowawczyni z jakas babką i mówi że ta pani znalazła mój portwel i że ja mam chyba niepokolei w głowie że nosze klucze razem z adresem itp. ( darła się na mnie chyba z pół lekcji ) , no ale w sumie miała rację bo to nie było zbyt odpowiedzialne .
__________________
"Nie pozwólcie aby ktokolwiek wmówił wam ze trzeba być zadowolonym z tego co się ma. Zawsze jest więcej do zdobycia i nie ma powodu abyście tego nie miały osiągnąć"
|
2006-05-13, 14:20 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
ło matko drobnoski czasto ,z kasy to... jak mialam 7 lat znalazlam pare milonow( w starych zlotych ) na przedpokoju w domu stracilam wszystko z calym moim podworkiem( wszystkim stawialam ) i kupilam sobie samej 5 kg orzechow wloskich , na tamte czasy to majatek byl pozniej za te znalezne mialam tak przeczepany tylek ze siedziec nie moglam, plus w swieta jedzac te orzechy co chwile mi sie przypominalo lanie jakos miesiac pozniej znalazlam nastepny jeden milion na ulicy, ale nie podnioslam tylko powiedzialam rodzica ze znalazlam jak sie ucieszyli i spytali gdzie mam to powiedzialam ze lezy kolo kiosku ruchu nauczylo mnie to czegos jak sie okazalo stracilam cala pensje mojego taty wtedy,a wypadla mu koperta z kurtki
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
2006-05-13, 14:22 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 544
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
ło matko pierwszy raz mnie wykropkowalo, a nie uzylam brzydkiego slowa
__________________
"Lubię być kurą domową Do pralki wrzucić problem wraz z głową Pralka pierze, ja nie wierzę w nic Słodko jest nie myśleć o niczym Się zgubić we własnej spódnicy.." |
2006-05-13, 14:23 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 9 319
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
pieniadze
zegarek z tweety'em 2 pierscionki, ale nie srebrne, ktos zostawil na plazy bransoletke w sklepie w przymiezalni nie pamietam co jeszcze |
2006-05-13, 14:26 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 716
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
pieniądze
dokumenty(które musiałam pożniej odać Specjalnie jechać..zrobiłam dobry ucznek) Pierscionek maskotkę
__________________
W życiu nie ma prób, od razu zaczyna się przedstawienie Marianne Faithfull |
2006-05-13, 14:27 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
heheheheh ja też kiedyś tak znalazlam kasę jak bylam mała!!!
tylko że tobylo wujka.wujek sie upil i kasa turlala sie po calej chalupie. no to se wzielam no co lanie tez dostalam jak mama zauwazyla ze mam takie smakolyki co normalnie ich w domu nie bylo jak byam starsza to znalazlam kilka tysiecy i kupilam sobie buty. fruwaly po chodniku. a niedawno pakiet strtowy simplusa,new ,nierozpakowany. na przystanku se leżal. to se wzięlam.
__________________
.
|
2006-05-13, 14:29 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Cytat:
o kurka wodna ,to mialas szczęscie,kocham tweety'ego
__________________
.
|
|
2006-05-13, 14:31 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 5 619
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Ja zawsze jakieś pierdółki znajdowałam, no i oczywiście jakies drobne typu 1-5 zł., jakieś grosze...Kilka razy zdarzało mi się znaleźć portfele ale były puste zawsze.
|
2006-05-13, 14:31 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Gdynia
Wiadomości: 9 319
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Cytat:
|
|
2006-05-13, 14:43 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 1 662
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Ja znalazłam raz komórkę- oczywiście ją oddałam, raz rakietę tenisową- też oddałam, okulary przeciwsłoneczne- oddałam, ale Mamie, bo jej przypasowały kasę też, ale jakąś drobnicę. No i tyle, mam zezowate szczęście
|
2006-05-13, 14:44 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 6 288
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
*drobne pieniadze i troche grubsze /70 zl i ostatnio 100zl/
* ciemne okulary * piekny zestaw cieni ale brzyszilam sie uzyc i wyrzucilam * pierscionek srebrny |
2006-05-13, 15:06 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: ♥ Toruń ♥
Wiadomości: 7 033
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Moja mała córcia w sklepie jak sroczka wypatrzyła ostatnio pod wieszakami złoty pierścionek. Wyszłam z nią ze sklepu i patrzę a ona ma takie coś wielkie na palcu . Zaczęłam wypytywać i mi dokładnie opowiedziała gdzie leżał. Niestety nie wróci łam i nie oddałam w sklepie bo ekspedientki tam są wredne i pewnie same by sobie wzięły. Dałam zaraz w domu ogłoszenie do radia i darmowe do gazety ale nikt się nie zgłosił. A szkoda!Bo pierścionek złoty, duży, ażurowy tylko nie w moim guście...
__________________
Wszystkie nieba bym oddała aby z TOBĄ dzielić jedno piekło |
2006-05-13, 15:06 | #22 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Ostatnio cos tam czasem znajduje ale najbardziej pamietam rzeczy ktore jednak zgubilam,m in:blyszczyk,ulubiona kredke do ust(juz nigdzie nie znalazlam takiego koloru) i kiedys w piaskownicy delfinka z bursztynu..no tego do dzis nie moge sobie darowac a minelo prawie 20 lat...
Natomiast ze znalezionych rzeczy-jakies pieniazki,telefon i torbe z zakupami z sephory(ucieszylam sie bo bylo to zaraz po swietach ktore byly dla mnie wyatkowo smutne) |
2006-05-13, 15:09 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 525
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Kiedyś znalazłam 20 zł i była to dosyć dziwna sytuacja, bo leżało sobie ono na środku chodnika, gdzie chodziło całkiem sporo ludzi. Nawet musiałam z naskoku je przydeptać, bo wiatr chciał mi je porwać Ależ jestem zachłanna, nie?
__________________
Wymienię |
2006-05-13, 15:13 | #24 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 052
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
- 5zł chyba ze 3 razy
- 2zł i 1zł kilka razy nawet nie liczyłam ile dokladnie - 50zł - portfel z zawartością 300zł oddałam oczywiscie |
2006-05-13, 15:16 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 8 936
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Aha
Jeszcze mi sie przypomnialo Wczoraj(w zasadzie dzis nad ranem) w taksowce znalazlam klucze Oczywiscie oddalam od razu kierowcy-ciekawe tylko jak jego ostatni pasazer wszedl do domu. Byl on jakos przede mna pol godziny czyli okolo 4 nad ranem.. Musial miec ciezko... |
2006-05-13, 15:17 | #26 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: MONKownia
Wiadomości: 7 197
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Cytat:
__________________
.
|
|
2006-05-13, 15:45 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Raz 10 zł, raz 5 zł i 20 zł, ale te papierkowe zawsze znajdowalam z kims i musialam sie dzielić Innych znalezisk nie pamietam.
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ? 'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.' /Terry Pratchett/ |
2006-05-13, 15:59 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Glasgow
Wiadomości: 464
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
No nie, wszyscy coś znajdują, a ja nigdy nic!!! Może i jestem trochę ślepa, ale bez przesady... Po prostu taki już mój los
Naprawdę, nigdy nic nie znalazłam
__________________
You already have everything you need to be happy, right here and right now |
2006-05-13, 16:02 | #29 |
Rozeznanie
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
ja tez znalazłam KILKA PIERDÓł ale teraz nie przychodza mi na mysl jedynie co mi od razy nasuneło sie na mysl to jak kiedys wracała z korków z angielskiego(dawno to było jakies 5 lat temu) to patrze a w koszu na smieci takim na miescie jakies ładnie zapakowane pudełko z kokardką.....no to moja ciekawosc była silniejsza i jak nikt nie widział wyjełam to i siup do plecaka.w domu rozpakowywuje a tam ptasie mleczko:P hahahah pomyslałam sobie ze pewnie jakas panna wystawiła kolesia do wiatru i sie zbulwersował i prezent do kosza władował heheeh
|
2006-05-13, 16:06 | #30 | |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: znalazłaś kiedyś coś?
Cytat:
przypomniało mi się, że mój eksTŻ poszedł kiedyś "na stronę" i wrócił z telefonem komórkowym chyba jakaś gwiazda przy sikaniu w krzakach zgubiła |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:21.