życie codzienne z tż / zastanawiam się

[Aerien]

jestem jeszcze młoda, ale zastanawiam się nad kilkoma sprawami. wiem, że to może głupie, ale dziewczyny, czy po nocy, gdy bucidzie sie ze swoimi ukochanymi, nie wstydzicie się tego jak wyglądacie? że jesteście nieumalowane i w ogole takie 'sklapciałe' po nocy?

wiem że po jakimś czasie nie zwraca sie na to uwagi ale chodzi mi o pierwsze noce kiedy budziłyscie się przy ukochanych.

[niezwykla22]

hehe, pamietam to jak dziś spotykaliśmy się nie tak całkiem długo, kiedy to postanowiliśmy wyjechać na wakacje - 10 dni ponieważ na codzień noszę mocno podkreślone oczy, to wydaje mi się, że bez makijażu wyglądam jak "kadłubek"... hehe pierwszy wieczór - zmycie makijażu przed snem... stoję w łazience... zmywam wacikiem oczka ... dookoła czarna buźka od tuszu wtem! bum! - POJAWIŁ się w łązience i nieźle się uśmialiśmy moja trema przeszła, ucałował mnie w czółko i przeszło bez stresu

[ulusiaaa]

mój mi zawsze mówi, że jestem śliczna, chociaż ja wiem, że to nieprawda :P chociaż jak się poznaliśmy to byłam bez makijażu

[Damayanti]

ja najbardziej jestem skrępowana nieświeżym oddechem więc zawsze mam przy łóżku wodę do picia i gume do żucia.a jak się pierwsze obudzę to myk,myk do łazienki na jakiś szybki control. i już

[Lexie]

Przy pierwszym chłopaku to może się trochę stresowałam, ale później nauczyłam się pokazywać facetowi bez makijażu bezstresowo - w dzień, wychodząc normalnie na ulicę, traktując to jak coś naturalnego, że nie jestem umalowana. Przecież nie mam szminki na stałe przyklejonej do ust
Facet przyzwyczajony do widoku mnie nieumalowanej - nie przeżyje szoku

[yennefer94]

O tak, też się boję porannych pocałunków przed myciem zębów

[anka_85]

na poczatku bylo dziwnie.ja rano opuchnieta,rozczochrana bez makijazu...na poczatku bylo mi z tym dziwnie ale poznej sie przyzwyczailam.
tż też rano nie jest idealny
rozczochrany,tlusty,opuch niety,zamulony.
oboje wygladamy dziwnie
tera to nie zwracamy uwagi na to ze ranek,ze wygladamy jak w rozsypce

[lain]

Napisane przez yennefer94

O tak, też się boję porannych pocałunków przed myciem zębów

ee tam jemu tez nie pachnie perfumami
ja sie nie wstydze. TZ wrecz twierdzi, ze bez makijazu i z rozczchoranym wlosem wygladam uroczo

[motylek1007]

Napisane przez Aerien

czy po nocy, gdy bucidzie sie ze swoimi ukochanymi, nie wstydzicie się tego jak wyglądacie? że jesteście nieumalowane i w ogole takie 'sklapciałe' po nocy?

nie wstydze sie mimo ze nie mam makijażu, ale na codzien, nie maluje sie jakos mocno, wiec duzego szoku nie ma

jedyne co to każdy włos w inna strone stoi, ale jakos o tym nie mysle, dopiero jak sie widze w lustrze...

poza tym TZ widzial mnie juz w uczuleniu na twarzy, zaspana, chorą, a jak jestem nago to nie mysle czy mam za duzy brzuch czy za duze uda

TZ tez mowi ze najbardziej mnie lubi, poczochrana, jeszcze nie do konca obudzoną

[agooolenka]

Przy przedostatnim Tżcie nie wstydzilam się w ogole , zawsze twierdzil,ze mnie lubi bez makijażu, w ubraniu domowym:P ile w tym prawdy, nie wiem ale odczuwalam,ze tak jest

przy ostatnim Tżcie jak pojechalismy na wakacje w pierwsza noc jak zmylam makijaz przyznam sie ,ze pomalowalam lekko rzesy tuszem bo mam jasne:P ale i tak sie rano zmazały haha potem juz na luzie

tak jak pisza dziewczyny rano nikt nie wygląda jak z wybiegu.... zycie

[motylek1007]

szkoda tylko ze faceci wygladaja prawie zawsze tak samo...potargac sie nie ma co...rzęs nie malują...

[calkiem-spoko]

Z mojej wiedzy wynika, że normalny facet w ogóle nie zwraca uwagi na rzeczy, których się obawiasz.

[agooolenka]

Napisane przez calkiem-spoko

Z mojej wiedzy wynika, że normalny facet w ogóle nie zwraca uwagi na rzeczy, których się obawiasz.

zgadzam sie w 100 %,

[niezwykla22]

moze i nie zwraca uwagi, ale oczy ma dostrzega zmianę - to napewno, tyle, że nie postrzega tego jako coś złego, a normalnego napewno nie myśli " o rety, ale potwora mam"

[motylek1007]

a ja kiedys czytalam o facecie który połozyl sie spac z kobieta a pozniej rano jej nie poznal bo sie okazało że miala peruke blond a byla ruda, biust wypchany, rzęsy doklejone, tona tapety na twarzy

i jescze mi sie przypomnialo ze chyba w rozmowach w toku byla kobieta ktora ma męza od kilku lat ale on nigdy jej nie widzial bez makijazu bo ona wrecz wstaje o 5 czy 6 i sie maluje i dalej spi

[atka83]

Napisane przez Aerien

jestem jeszcze młoda, ale zastanawiam się nad kilkoma sprawami. wiem, że to może głupie, ale dziewczyny, czy po nocy, gdy bucidzie sie ze swoimi ukochanymi, nie wstydzicie się tego jak wyglądacie? że jesteście nieumalowane i w ogole takie 'sklapciałe' po nocy?

wiem że po jakimś czasie nie zwraca sie na to uwagi ale chodzi mi o pierwsze noce kiedy budziłyscie się przy ukochanych.

Nie,abosolutnie nie wstydze się tego gdy budze się rano zaspana,rozczochrona itp a tż się nigdy nie wystraszył,zresztą o nie zwraca na to w ogóle uwagi.Za to śmieje się jak wychodze z łazienki i mam umytą głowe,bo wtedy to jestem rozczochrana. Zaś nasz współlokator powiedział dzisiaj jak wyszłam z łazienki z mokrą głową,że wyglądam jakby mnie piorun poraził.

[ushia]

Napisane przez niezwykla22

moze i nie zwraca uwagi, ale oczy ma dostrzega zmianę - to napewno, tyle, że nie postrzega tego jako coś złego, a normalnego napewno nie myśli " o rety, ale potwora mam"

kiedys dawno temu usłyszałam niezwykle mądra poradę:
"facet może Cię oglądać albo "zrobioną" albo au naturel, ale nigdy nie wolno dopuscic zeby ogladal JAK to sie dzieje ze wygladasz inaczej"

i cos w tym jest, zdradzanie tajemnic "warsztatu" zawsze jest ryzykowne
zreszta pomyslcie same, jak wygladacie podczas malowania czy depilacji?

[szien]

Napisane przez ushia

kiedys dawno temu usłyszałam niezwykle mądra poradę:
"facet może Cię oglądać albo "zrobioną" albo au naturel, ale nigdy nie wolno dopuscic zeby ogladal JAK to sie dzieje ze wygladasz inaczej"

i cos w tym jest, zdradzanie tajemnic "warsztatu" zawsze jest ryzykowne
zreszta pomyslcie same, jak wygladacie podczas malowania czy depilacji?

śmiesznie?

[k_asiaczek]

Napisane przez ushia

kiedys dawno temu usłyszałam niezwykle mądra poradę:
"facet może Cię oglądać albo "zrobioną" albo au naturel, ale nigdy nie wolno dopuscic zeby ogladal JAK to sie dzieje ze wygladasz inaczej"

i cos w tym jest, zdradzanie tajemnic "warsztatu" zawsze jest ryzykowne
zreszta pomyslcie same, jak wygladacie podczas malowania czy depilacji?

a mój Tż często podgląda mnie jak się maluję i nawet sam mi goli nogi

[Lexie]

Napisane przez ushia

kiedys dawno temu usłyszałam niezwykle mądra poradę:
"facet może Cię oglądać albo "zrobioną" albo au naturel, ale nigdy nie wolno dopuscic zeby ogladal JAK to sie dzieje ze wygladasz inaczej"

i cos w tym jest, zdradzanie tajemnic "warsztatu" zawsze jest ryzykowne
zreszta pomyslcie same, jak wygladacie podczas malowania czy depilacji?

Nie odbieram tego jako szczególnie mądrej rady
Pomijając już to, że facet przecież WIE, że nie urodziłam się z tą szminką, to jeszcze na dodatek miałabym się pilnować (i to zawsze!), żeby umalować się jak on nie będzie widział, zanim przyjdzie, bo jak pomaluję przy nim oczy - stanie się coś złego?

Napisane przez k_asiaczek

a mój Tż często podgląda mnie jak się maluję i nawet sam mi goli nogi

Mój też

I mówi, że przecież facet nie jest durniem, żeby wierzyć, że kobieta to tak z natury ma kreski na powiekach, cienie i rozświetlacz na policzkach , ani że z natury nie ma włosów na nogach i w innych depilowanych miejscach.

[Maddie]

Napisane przez lexie

I mówi, że przecież facet nie jest durniem, żeby wierzyć, że kobieta to tak z natury ma kreski na powiekach, cienie i rozświetlacz na policzkach , ani że z natury nie ma włosów na nogach i w innych depilowanych miejscach.

Ja się nie wstydzę. TŻ twierdzi, że słodko wyglądam rano

[natural-love]

Zaczne od tego, ze TZ woli mnie bez makijazu, i twierdzi, ze tak lepiej wygladam, ja twierdze zupelnie inaczej
Po pierwszych nocach, bardzo sie krepowalam, najgorzej bylo przed zasnieciem, a rano wstawalam ciuchutko z samego rana, lecialam po lazienki i malowalam sie, a nastepnie robilam mu sniadanko. Teraz tez co prawda budze sie pierwsza, ale nie biegne juz do lazienki, zeby jak najszybciej sie pomalowc, leze kolo niego, chce zeby sie obudzil obok mnie, takiej jaka lubi najbardziej, czyli obok w pelni naturalnej dziewczyny

[nailpolish]

eee tam fajnie tak rano obudzić się z każdym włosem w inną stronę i popatrzeć na TŻ, który też jest zaspany i rozczochrany
jakoś mnie to nie krępowało bez makijażu jakoś sobie radzę, w końcu kocha mnie mój M. nie tylko za twarz

[viki1988]

Dla mnie przejmowanie się taki rzeczami to głupota :/ przecież wiadomo ze rano nie wygląda się tak jak "za dnia", jeśli facet nie zdaje sobie sprawy z tego że rano dziewczyna jest nieumalowana, rozczochrana i niezbyt ładnie pachnie jej z ust to jest kompletnym jełopem ;/ noektórych rzeczy nie da sie przeskoczyć ... pozatym większości facetów podoba się taka dziewczyna " w stanie surowym" ... mój TŻ mówi ze wtedy wyglądam strasznie seksownie

[mims]

ja tez sie wstydiłam szczegolnie nieswierzego oddechu rano alr mialam sok w poblizu tez zastanawialam sie jak Tz zareaguje na o jak wygladam , swierdził ze bardzo ladnie i tak słodko . wogole lubi mnie rozczochrana . mowi ze to jego sprawka ;]
Nie ma sie czym przejmowac moim zdaniem

[anka_85]

kurczę co ci faceci maja z tym że takie seksi jesteśmy bez makijażu ?
my tu się codziennie malujemy,staramy a oni wola bez ;P
nie rozumiem

[paula78]

Pierwsze miesiace mieszkania razem czy wczesniejsze pojedyncze noce kto by sie przejmowal brakiem makijazu czy wlosami od razu zabieralismy sie do czegos przyjemniejszego ;-) .

poza tym facet rano tez nie z mietowym oddechem i gladko ogolona twarza z pieknym zapachem

do takich wspolnych porankow poprostu trzeba dojrzec i tyle.

[pani ćma]

jasne, ze przy pierwszych wspolnych nocach jest stres, i to jaki
a teraz? wiem, ze on uwielbia, jak sie budze przy jego boku zaspana, rozczochrana i bez makijazu i ja tez uwielbiam poranki

do tego rzeczywiscie chyba trzeba dojrzec

[k_asiaczek]

przyznam bez bicia że na początku jak Tż zostawał u mnie na noc to się ogólnie siebie wstydziliśmy trochę i on się śmieje że chodziłam się przebierać do łazienki, że się zamykałam w łazience jak się myłam itd
a teraz to mi nawet plecki myje i w ogóle więc to kwestia przyzwyczajenia i chyba takiej akceptacji że przecież on i tak mnie widzi nago i mimo że figury modelki nie mam to mi mówi że jestem piękna

[viki1988]

Napisane przez mims

ja tez sie wstydiłam szczegolnie nieswierzego oddechu rano alr mialam sok w poblizu tez zastanawialam sie jak Tz zareaguje na o jak wygladam , swierdził ze bardzo ladnie i tak słodko . wogole lubi mnie rozczochrana . mowi ze to jego sprawka ;]
Nie ma sie czym przejmowac moim zdaniem

Dziewczyny, nie doemonizujmy tego nieświeżego oddechu, przeciez facetowi też wtedy "śmierdzi" z buzi, poprostu trzeba wstac i umyć ząbki (i wrócić do łóżka)i tyle