czyrak?

sheetal · 2011-01-28, 16:00

Hej

Mam problem i potrzebuje waszych rad.
2 tygodnie temu chciałam sobie wycisnac krostke, mialam taka ledwie widoczna wypuklosc wiec sie do niej dorwałam. Nic z niej nie wyszło, wiec przemyłam. Nastepnego dnia obudzilam sie z podwojny czolem! Ropa byla rozlana na calym czole. Poszłam do dermatologa ktory stwierdzil ze to czyrak. Dostalam davercin i fucidin i tym smarowałam tydzien, później właczyłam maść ichtiolową. I co. I nic. Zmniejszyło sie, jest mniejsze objetosciowo i mniej wypukle, ropy jak nie było widac tak wciaz nie ma :/ ??? Boli troche jak od dolu podciagne skore, mam tak jakby wyczulwana sciezke w dół od tego wzgorka. To juz dwa tygodnie

w dodatku na srodku czoła, nie wiem co mam robic. Od 3 dni robie oklady z aloesu ktory pomogl mi to zmeniszyc. Co to jest ? Ktos moze mial podobne objawy i moze mi pomoc??? Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam.

ankasz · 2011-01-28, 16:45

mozesz zrobic zdjecie?

kiedys miałam cos podobnego, do tego, co opisujesz, ale u mnie nie trzymało sie aż 2 tygodni..

paula78 · 2011-01-28, 17:05

Do lekarza.

paulaa6 · 2011-01-28, 17:23

Wcale niekoniecznie trzeba od razu lecieć z tym do lekarza. Moja Mama i Jej rodzeństwo w młodości mieli czyraki, ja też. Jest to normalnie taka krosta jak pryszcz tylko wylewa się z niej krew i ropa. No i zostawia bliznę na zawsze, bo zazwyczaj pęka rozrywając skórę. Lekarz może tylko przepisać maść (zazwyczaj ichtiolową) a ona jest bez recepty więc można ją kupić samemu.

asiaczek · 2011-01-28, 18:30

Ja na czyraka dostałam antybiotyk, bodajże Augumentin.

enii · 2011-01-28, 19:53

Na czyraka to masc ihtiolowa

**HotterThanFire** · 2011-01-28, 19:56

wspolczuje

ja mialam czyraka na kolanie, musialam miec go wyczyszczanego chirurgicznie a potem antybiotyki

bez_sensowna · 2011-01-28, 20:44

Miałam podobnie i zeszło po maści do pewnego stopnia. Zostało malutkie ale widoczne. Nic nie dało się z tym zrobic. Po jakimś czasie wchłonęła się reszta

sheetal · 2011-01-28, 21:10

Cytat:

Napisane przez bez_sensowna

Miałam podobnie i zeszło po maści do pewnego stopnia. Zostało malutkie ale widoczne. Nic nie dało się z tym zrobic. Po jakimś czasie wchłonęła się reszta

a po jakim czasie zeszlo???? najbardziej mnie martwi ze mam to na srodku czola, wiec jest okropnie widoczne

skazana_na_bluesa · 2011-01-28, 21:21

masc ichtiolowa pomoze

**chryja_bez_ryja** · 2011-01-28, 21:37

Mój wykładowca, który jest chirurgiem na ostatnich zajęciach z tego przedmiotu powiedział, że czyraki biorą się z... brudu...

**201604190949** · 2011-01-28, 22:07

A to ciekawa teoria

Maść ichtiolowa wyciąga ropę. Niektóre czyraki nie chcą wyleźć na wierzch i nas opuścić i tak sobie trwają w stanie 'połowicznie wyleźniętym'. Albo po jakimś czasie się wchłonie albo wylezie do końca.

Czyraki (ale częste a nie jeden raz) są jednym z objawów gronkowca. Na gronkowca bierze się celowany antybiotyk.

ariadna90 · 2011-01-28, 22:57

ja miałam czyraka, trzymał się 2 tygodnie, a ręka mnie tak okropnie bolała z tego, że szok. Pomagała masc ichtiolowa

SLAWEK_TM · 2011-01-28, 23:12

Cytat:

Napisane przez chryja_bez_ryja

Mój wykładowca, który jest chirurgiem na ostatnich zajęciach z tego przedmiotu powiedział, że czyraki biorą się z... brudu...

hmmm dosyć ciekawe, moj wykładowca, na przed ostatnich zajęciach (który jest ginekologiem) powiedział, ze ciąża bierze się z... obciągania...

**HotterThanFire** · 2011-01-28, 23:40

czesto, ale nie koniecznie

ja mega dbałam o higiene a jednak mi sie zdarzył na kolanie wiec jak widac różnie to bywa

Cytat:

Napisane przez chryja_bez_ryja

Mój wykładowca, który jest chirurgiem na ostatnich zajęciach z tego przedmiotu powiedział, że czyraki biorą się z... brudu...

paulaa6 · 2011-01-29, 07:08

Z tym brudem to poniekąd prawda. Bo czyrak to zakażona krew. Zależy też od tego jakiej jest wielkości. Moja Mama miała ma ręku takiego , że ma szramę długości 2 cm. Ja miałam na brodzie i był taki , że nawet śladu po sobie nie zostawił. Ja normalnie smarowałam go maścią i naklejałam plaster by brudziły mi się ubrania.

I oczywiście to zalezy też od słabej odporności. Mnie łapie dużo chorób gdyż jestem alergikiem.

Renatka_2108 · 2011-01-29, 07:41

Kolezanka ma/miala czyraki na calej buzi. Podobno bol okropny, ropa sie leje, twarzy nie da sie nawet delikatnie umyc. Zaden lekarz nie chcial sie podjac tego, w szpitalach ja odsylali gdzie indziej. Okazalo sie ze to powazne zakazenie krwi (czyraki). Miala dziewczyna przechlapane, i zadne masci Ichtiolowe nie pomagaly. Na leki wydala dobre pare tysiecy.

Ja genialna tez wycislam sobie ostatnio tzn probowalam i tez mi sie cos zrobilo. Okazalo sie ze ropień, taka dosc spora kulka na brodzie z ropa. Bolalo dosc mocno na poczatku. Wybralam sie do chirurga ale naciac nie moze (tzn moze ale nie chcial mi robic blizny na twarzy) wiec dal leki. Augumentin wlasnie i jakas tam masc jeszcze. Ropa sama wyplywa powoli, juz jest mniejsze. Mam nadzieje ze zejdzie mi to bez sladu.

Najlepiej wybierz sie do DOBREGO dermatologa. Bo taki "byle jaki" nie bardzio Ci pomox moze.

---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ----------

A kiedys jeszcze mialam "coś" na nodze, do dzis niewiem co to bylo. Tez masa ropy chodzic nie umialam. I zrobilo sie samo z siebie a nie brudu. No sorry ale brudna nie chodze,, jeszcze bym zrozumiala na dłoniach bo sie co chwile cos dotyka itd. Ale na lydce ? Tez mnie odeslali bo niewiedzieli co to. Wkoncu masc ichtiolowa pomogla na to. Ale do dzis mam blizne

SOCKI · 2011-01-29, 13:17

Do lekarza znów.

**chryja_bez_ryja** · 2011-01-29, 15:20

Cytat:

Napisane przez SLAWEK_TM

hmmm dosyć ciekawe, moj wykładowca, na przed ostatnich zajęciach (który jest ginekologiem) powiedział, ze ciąża bierze się z... obciągania...

Proszę Cię, nie uwierzę, ze jakikolwiek lekarz jest tak głupi.

SOCKI · 2011-01-29, 15:30

Cytat:

Napisane przez chryja_bez_ryja

Proszę Cię, nie uwierzę, ze jakikolwiek lekarz jest tak głupi.

Myślę, że to była ironia ze strony Sławka.

DO SKUTKU · 2011-01-29, 16:37

Cytat:

Napisane przez SLAWEK_TM

hmmm dosyć ciekawe, moj wykładowca, na przed ostatnich zajęciach (który jest ginekologiem) powiedział, ze ciąża bierze się z... obciągania...

Ja nie mysle,ale pewna jestem,ze to ironia.Ale dobra,usmialam sie.

SOCKI · 2011-01-29, 17:30

Cytat:

Napisane przez DO SKUTKU

Ja nie mysle,ale pewna jestem,ze to ironia.Ale dobra,usmialam sie.

Ja również jestem tego pewna i tak jak Ty uważam, że celna. Głupoty trzeba tępić.

SLAWEK_TM · 2011-02-13, 14:58

dziękuje za uznanie

moja Wiara w Wizaż powraca

DO SKUTKU · 2011-02-13, 15:24

Hmmmmmmmmmmmm.czyrak,nie powiem,powazna sprawa,ale kto mowil,ze my mamy byc powazni? troche podpuchy jeszcze nikomu nie zaszkodzilo,nie?

a ten ,kto nie czai ironii,niech rozwija temat i

.Pozdrawiam.

natalkaa7522 · 2011-02-14, 14:40

Jak byłam mała to jak mama mówi, miałam ` czyrak czyrakiem poganiał` haha.
Podobno miałam je wszędzie. Mama mówi, że woda z szarym mydłem jest najlepsza (podobno jak byłam mała mnie do takiej goracej włożyła i wszystkie zaczęła pękać i ropa się z nich wylewała).

siostraelwa · 2011-03-30, 18:07

Już jakiś dłuższy czas temu pojawił mi się na pośladku dziwny pryszcz. Z początku wydawało mi się, że jest zwykłym wypryskiem, dlatego też próbowałam go wyciskać, nakłuwać - wychodziło co miało wyjść z pryszcza i tyle. Niestety ślad jest wciąż, tak samo jak wciąż mam tego pryszcza. Kilka dni temu ścisnęłam go i wszyło troszeczkę ropki - jak z normalnego, większego prychola. Naczytałam się już o czyrakach i innych - tylko, co do czyraków - podobno strasznie bolą, rosną jakoś z 2tyg... Mnie nic a nic nie boli. Nie mam pojęcia co to, mam nadzieje, że jak wcześniej przypuszczałam zwykły pryszcz, może jakąś maścią spróbuję "wyciągnąć" go na wierzch?

pozdrawiam

Funieczka · 2011-03-30, 19:10

Mnie się kiedyś takie paskudztwo zrobiło pod pachą. Urosło do wielkości śliwki węgierki. Bolało jak diabli. Ani ręki podnieść, ani opuścić. Maść ichtiolowa i antybiotyk nic nie pomagały. Stwierdziłam, że jeszcze raz przejdę się do lekarza, bo funkcjonowac się już nie dało. A wieczorem wpakowałam się do wanny do gorącej (naprawde gorącej) wody. Pękło dziadostwo i razem z litrem ropy wyszedł olbrzymi rdzeń.
A z domowych sposobów( u nas w domu zawsze stosowane na czyraki na pupie), znam bułkę namoczoną w goracym mleku. Wyciąga lepiej niż maść ichtiolowa.

DO SKUTKU · 2011-03-30, 20:25

Cytat:

Napisane przez Funieczka

Mnie się kiedyś takie paskudztwo zrobiło pod pachą. Urosło do wielkości śliwki węgierki. Bolało jak diabli. Ani ręki podnieść, ani opuścić. Maść ichtiolowa i antybiotyk nic nie pomagały. Stwierdziłam, że jeszcze raz przejdę się do lekarza, bo funkcjonowac się już nie dało. A wieczorem wpakowałam się do wanny do gorącej (naprawde gorącej) wody. Pękło dziadostwo i razem z litrem ropy wyszedł olbrzymi rdzeń.
A z domowych sposobów( u nas w domu zawsze stosowane na czyraki na pupie), znam bułkę namoczoną w goracym mleku. Wyciąga lepiej niż maść ichtiolowa.

A potem taka buleczke zaserwowac najwiekszemu wrogowi ahahhah na sniadanko,

Matka Dyrektorka · 2011-03-30, 21:21

Czyrak to nie zakażenie krwi. Czyrak to zapalenie mieszka włosowego spowodowane bakteriami , najczęsciej gronkowcem. W środku tworzy sie czop martwiczy z komórek i ropy. Żeby czyrak mógł ulec wyleczeniu cała ta jego zawartość musi sie wydostać, albo samoistnie , co moze sie zdarzyć ale zdarzy sie niekoniecznie ( samoistne pękniecie z reguły pozostawia większą bliznę), albo przez nacięcie u chirurga i umożliwienie w ten sposób opróżnienia. Czyraki na twarzy powinny być raczej leczone, niz przetrzymywane, zapobiega to szerzeniu sie zapalenia.

Idź jeszcze raz do lekarza. Nawet lepiej do ogólnego-rodzinnego i poproś o skierowanie do chirurga. Brzmi poważnie, ale to nie jest żaden duży zabieg. Im szybciej, tym szybciej pozbędziesz sie problemu

studentka2289 · 2011-03-31, 18:50

Witam

Niestety też męczę się z czyrakami. Zaczęło się to podczas pobytu w pracy za granicą. Pierwszy pojawił się na zgięciu kolana lewej nogi (z tyłu) ok. 10 sierpnia 2010r. Myślałam po prostu, że mnie osa ukąsiła i dlatego miałam popuchnięte to miejsce. Jednak się myliłam. Jakoś na 3 dzień wyskoczył następny i też na nodze, później na kolejnej. I tak się zbierały koło siebie, nogi mnie bolały, (czasami kulałam), Szefowa Frau… chciała ze mną jechać do lekarza, ale się bałam, że się nie dogadam i w ogóle… Powiedziałam jej, że już jest wszystko dobrze z moją nogą /pokoszoną przez osy/
W końcu zaczęły pękać te guzy… już wtedy domyśliłam się, że przyczyną nie były osy.
Czas leciał, jedne czyraki się goiły, następne wychodziły na udach, po lewej części brzucha i pod pachami… Maskara tamte były najgorsze… Pod prawą paszką zbudowały się 2 ogromne których za diabła nie szło wycisnąć… Jeden po długim czasie pękł. Ropa ciągle leciała. Ale ten drugi się budował i budował. Strasznie bolało…
W końcu nadszedł ten dzień, że przyjechali po mnie z rodziny

Po 60 dniach pracy wróciłam wychudzona, zmęczona i na dodatek- jeszcze wtedy nie wiedziałam, że z czyrakami ;/
Od razu 1 września poszłam do lekarza, tam stwierdzono u mnie czyraki. Pytanie padło czy mam cukrzyce- Nie… zmierzono mi poziom cukru, jest w normie. Dostałam skierowanie natychmiast do chirurga… Miałam wycinane 3 najgorsze guzy (pod paszkami, w okolicy ramienia) To była masakra… Płakałam jak bóbr, w domu każdy przechodził obok mnie ostrożnie, żeby tylko mnie nie ruszyć…Przy dwukrotnym zmienianiu sączków już tak nie bolało…
Miałam zrobiony wynik tego posiewu. Potrafię tyle przeczytać, że szczep ten jest wrażliwy na wszystkie antybiotyki beta-laktamowe za wyjątkiem penicyliny i MLSB+ nie powinno się stosować żadnych makrolitów i linkozamidów.
Szczep wrażliwy na: Ciprofloxacyna, Gentamycyna.
Na weekend przepisali mi Duracef, Dicoflor (brałam jak pamiętam po 2 razy dziennie) Przepisali mi też Diclac czopki, ale przyznam się ich brałam.
W poniedziałek Chirurg po otrzymaniu wyniku posiewu kazał odstawić tamte leki a przepisał mi Bioracef i osłone (może szczep ten właśnie był wrażliwy na tamte)
Spokój miałam na 3 tygodnie… Rany się zagoiły ale dalej pojawiły się nowe czyraki..
Lekarka ponownie przepisała mi Bioracef, osłone. Miałam spokój na jakiś czas…
W styczniu zaczęły wychodzić mi nawet na brzuchu, od razu poszłam do pani, ponownie przepisała mi antybiotyk i trifora 2x1, Detroecyną smarowałam te ropienie, żeby szybciej dojrzały.
Wybrałam się też do pani dermatolog, żeby poradziła jak zniwelować te blizny… // w wakacje nawet nie pokaże się w stroju kąpielowym ;(//
Podobno z czasem znikną… ale jak długo mam czekać??
Przepisała mi maść robioną na dzień, Vitella na noc i 2 opakowania antybiotyku Cipronex 500 (stosować 2x1)
Długo nie stosowałam tego antybiotyku. BYŁ za silny jak dla mnie… Przez 3 dni czułam osłabienie, miałam mroczki przed oczami, stan podgorączkowy, nudności i biegunke ;/
Ponownie udałam się do lekarza rodzinnego. Zbadała mi tętno.. SERCE biło naprawdę szybko…Pani przepisała mi już tylko coś na gorączkę i przeciw biegunce… Cipronex odstawiłam.
Kazała przyjść mi na kontrole ale czułam się dobrze no i musiałam wyjechać do szkoły na sesje…
Smaruje się maścią, blizny są może troszkę jaśniejsze, ale to i tak nie to co chciałabym mieć…
Jest koniec marca a wyszedł mi kolejny czyrak i to gdzie… pod piersią ;( Dojrzewał przez 3 dni, bolał jak cholera aż w końcu pękł… Wróciłam z akademika do domu i zamierzam iść dalej do lekarza… Co mi tym razem powie, albo co przepisze??? Kurcze…
Może jak zrobię badania kontrolne krwi, moczu coś wykażą…
I znajdzie się coś na to cholerstwo. Całkiem szpeci mi ciało…
Mam prawie 22 lata a wstydzę się chodzić z odkrytymi nogami. A latem mogę pomarzyć o leżeniu na plaży.
No i w ogóle od lipca ponownie wyjeżdżam do pracy…Klimat górski i możliwe, że ponownie będą wychodzić mi te czyraki… Nie wiem czy od zimna? Bo ogólnie warunki pracy są dobre, nawet powiem bardzo dobre. Mam super pokój, łazienkę, jem normalnie…
Nie chce znowu pracować z bólem i zarabiać tylko na lekarstwa…
Co mi radzicie??? Jak wyleczyć się z tych czyraków…
Czytałam na forach, że niektórzy latami z nimi walczą… Ja ponad pół roku i nie wiem jak długo jeszcze…
I te blizny… Całe szczęście, że mogę je zakryć ubraniami…

Ale co dalej…???

2011-01-28, 16:00	#1
sheetal Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-06 Wiadomości: 179	czyrak? Hej Mam problem i potrzebuje waszych rad. 2 tygodnie temu chciałam sobie wycisnac krostke, mialam taka ledwie widoczna wypuklosc wiec sie do niej dorwałam. Nic z niej nie wyszło, wiec przemyłam. Nastepnego dnia obudzilam sie z podwojny czolem! Ropa byla rozlana na calym czole. Poszłam do dermatologa ktory stwierdzil ze to czyrak. Dostalam davercin i fucidin i tym smarowałam tydzien, później właczyłam maść ichtiolową. I co. I nic. Zmniejszyło sie, jest mniejsze objetosciowo i mniej wypukle, ropy jak nie było widac tak wciaz nie ma :/ ??? Boli troche jak od dolu podciagne skore, mam tak jakby wyczulwana sciezke w dół od tego wzgorka. To juz dwa tygodnie w dodatku na srodku czoła, nie wiem co mam robic. Od 3 dni robie oklady z aloesu ktory pomogl mi to zmeniszyc. Co to jest ? Ktos moze mial podobne objawy i moze mi pomoc??? Dziekuje za wszystkie odpowiedzi. Pozdrawiam.

2011-01-28, 16:45	#2
ankasz Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-03 Wiadomości: 5 001	Dot.: czyrak? mozesz zrobic zdjecie? kiedys miałam cos podobnego, do tego, co opisujesz, ale u mnie nie trzymało sie aż 2 tygodni.. __________________ "from delusion lead me to the truth.." mam orta w poście? daj znać, nie obrażę się

2011-01-28, 17:05	#3
paula78 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2003-01 Lokalizacja: z daleka Wiadomości: 34 839	Dot.: czyrak? Do lekarza. __________________ Mleko migdałowe: http://pichceiknoce.blogspot.com/

2011-01-28, 17:23	#4
paulaa6 ✌ Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Zielone Wzgórze (: Wiadomości: 6 208	Dot.: czyrak? Wcale niekoniecznie trzeba od razu lecieć z tym do lekarza. Moja Mama i Jej rodzeństwo w młodości mieli czyraki, ja też. Jest to normalnie taka krosta jak pryszcz tylko wylewa się z niej krew i ropa. No i zostawia bliznę na zawsze, bo zazwyczaj pęka rozrywając skórę. Lekarz może tylko przepisać maść (zazwyczaj ichtiolową) a ona jest bez recepty więc można ją kupić samemu. __________________ I want to sit on a kitchen counter in my underwear at 3 am with you and talk about the universe ☾ 💕

2011-01-28, 18:30	#5
asiaczek Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-01 Wiadomości: 3 720	Dot.: czyrak? Ja na czyraka dostałam antybiotyk, bodajże Augumentin.

2011-01-28, 19:53	#6
enii Wtajemniczenie Zarejestrowany: 2009-05 Lokalizacja: Seoul,Kr Wiadomości: 2 051	Dot.: czyrak? Na czyraka to masc ihtiolowa __________________ http://www.youtube.com/watch?v=v7WON...eature=related 22.08.2012 Seoul, Kr (one way ticket)

2011-01-28, 19:56	#7
HotterThanFire BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 12 065	Dot.: czyrak? wspolczuje ja mialam czyraka na kolanie, musialam miec go wyczyszczanego chirurgicznie a potem antybiotyki

2011-01-28, 20:44	#8
bez_sensowna Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 522	Dot.: czyrak? Miałam podobnie i zeszło po maści do pewnego stopnia. Zostało malutkie ale widoczne. Nic nie dało się z tym zrobic. Po jakimś czasie wchłonęła się reszta

2011-01-28, 21:21	#10
skazana_na_bluesa . Zarejestrowany: 2010-07 Lokalizacja: koniec świata Wiadomości: 28 112	Dot.: czyrak? masc ichtiolowa pomoze

2011-01-28, 21:37	#11
chryja_bez_ryja BAN stały Zarejestrowany: 2010-09 Wiadomości: 2 531	Dot.: czyrak? Mój wykładowca, który jest chirurgiem na ostatnich zajęciach z tego przedmiotu powiedział, że czyraki biorą się z... brudu...

2011-01-28, 22:07	#12
201604190949 Konto usunięte Zarejestrowany: 2007-06 Wiadomości: 7 274	Dot.: czyrak? A to ciekawa teoria Maść ichtiolowa wyciąga ropę. Niektóre czyraki nie chcą wyleźć na wierzch i nas opuścić i tak sobie trwają w stanie 'połowicznie wyleźniętym'. Albo po jakimś czasie się wchłonie albo wylezie do końca. Czyraki (ale częste a nie jeden raz) są jednym z objawów gronkowca. Na gronkowca bierze się celowany antybiotyk.

2011-01-28, 22:57	#13
ariadna90 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 464	Dot.: czyrak? ja miałam czyraka, trzymał się 2 tygodnie, a ręka mnie tak okropnie bolała z tego, że szok. Pomagała masc ichtiolowa

2011-01-29, 07:08	#16
paulaa6 ✌ Zarejestrowany: 2010-09 Lokalizacja: Zielone Wzgórze (: Wiadomości: 6 208	Dot.: czyrak? Z tym brudem to poniekąd prawda. Bo czyrak to zakażona krew. Zależy też od tego jakiej jest wielkości. Moja Mama miała ma ręku takiego , że ma szramę długości 2 cm. Ja miałam na brodzie i był taki , że nawet śladu po sobie nie zostawił. Ja normalnie smarowałam go maścią i naklejałam plaster by brudziły mi się ubrania. I oczywiście to zalezy też od słabej odporności. Mnie łapie dużo chorób gdyż jestem alergikiem. __________________ I want to sit on a kitchen counter in my underwear at 3 am with you and talk about the universe ☾ 💕 Edytowane przez paulaa6 Czas edycji: 2011-01-29 o 07:09

2011-01-29, 07:41	#17
Renatka_2108 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Tu i tam ;) Wiadomości: 7 463	Dot.: czyrak? Kolezanka ma/miala czyraki na calej buzi. Podobno bol okropny, ropa sie leje, twarzy nie da sie nawet delikatnie umyc. Zaden lekarz nie chcial sie podjac tego, w szpitalach ja odsylali gdzie indziej. Okazalo sie ze to powazne zakazenie krwi (czyraki). Miala dziewczyna przechlapane, i zadne masci Ichtiolowe nie pomagaly. Na leki wydala dobre pare tysiecy. Ja genialna tez wycislam sobie ostatnio tzn probowalam i tez mi sie cos zrobilo. Okazalo sie ze ropień, taka dosc spora kulka na brodzie z ropa. Bolalo dosc mocno na poczatku. Wybralam sie do chirurga ale naciac nie moze (tzn moze ale nie chcial mi robic blizny na twarzy) wiec dal leki. Augumentin wlasnie i jakas tam masc jeszcze. Ropa sama wyplywa powoli, juz jest mniejsze. Mam nadzieje ze zejdzie mi to bez sladu. Najlepiej wybierz sie do DOBREGO dermatologa. Bo taki "byle jaki" nie bardzio Ci pomox moze. ---------- Dopisano o 08:41 ---------- Poprzedni post napisano o 08:39 ---------- A kiedys jeszcze mialam "coś" na nodze, do dzis niewiem co to bylo. Tez masa ropy chodzic nie umialam. I zrobilo sie samo z siebie a nie brudu. No sorry ale brudna nie chodze,, jeszcze bym zrozumiala na dłoniach bo sie co chwile cos dotyka itd. Ale na lydce ? Tez mnie odeslali bo niewiedzieli co to. Wkoncu masc ichtiolowa pomogla na to. Ale do dzis mam blizne __________________ https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=851676 Moja wymiana

2011-01-29, 13:17	#18
SOCKI Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-12 Lokalizacja: Szwajcaria Wiadomości: 3 567	Dot.: czyrak? Do lekarza znów. __________________ Wymiana książkowa, czyli porządki styczniowe https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...3#post44413363

2011-02-13, 14:58	#23
SLAWEK_TM Zadomowienie Zarejestrowany: 2006-12 Lokalizacja: Z zadu.... Wiadomości: 1 146	Dot.: czyrak? dziękuje za uznanie moja Wiara w Wizaż powraca __________________ Mężczyźni piją z trzech powodów

2011-02-13, 15:24	#24
DO SKUTKU Rozeznanie Zarejestrowany: 2009-10 Lokalizacja: pomorskie Wiadomości: 589	Dot.: czyrak? Hmmmmmmmmmmmm.czyrak,nie powiem,powazna sprawa,ale kto mowil,ze my mamy byc powazni? troche podpuchy jeszcze nikomu nie zaszkodzilo,nie?a ten ,kto nie czai ironii,niech rozwija temat i.Pozdrawiam. __________________ *"Chcąc odnaleźć siebie, muszę choć trochę z siebie zrezygnować."* Emile Victor Duval

2011-02-14, 14:40	#25
natalkaa7522 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: Małopolska Wiadomości: 20 187	Dot.: czyrak? Jak byłam mała to jak mama mówi, miałam ` czyrak czyrakiem poganiał` haha. Podobno miałam je wszędzie. Mama mówi, że woda z szarym mydłem jest najlepsza (podobno jak byłam mała mnie do takiej goracej włożyła i wszystkie zaczęła pękać i ropa się z nich wylewała). __________________ blog instagram

2011-03-30, 18:07	#26
siostraelwa Zadomowienie Zarejestrowany: 2010-08 Lokalizacja: woj. dolnośląskie Wiadomości: 1 685	Dot.: czyrak? Już jakiś dłuższy czas temu pojawił mi się na pośladku dziwny pryszcz. Z początku wydawało mi się, że jest zwykłym wypryskiem, dlatego też próbowałam go wyciskać, nakłuwać - wychodziło co miało wyjść z pryszcza i tyle. Niestety ślad jest wciąż, tak samo jak wciąż mam tego pryszcza. Kilka dni temu ścisnęłam go i wszyło troszeczkę ropki - jak z normalnego, większego prychola. Naczytałam się już o czyrakach i innych - tylko, co do czyraków - podobno strasznie bolą, rosną jakoś z 2tyg... Mnie nic a nic nie boli. Nie mam pojęcia co to, mam nadzieje, że jak wcześniej przypuszczałam zwykły pryszcz, może jakąś maścią spróbuję "wyciągnąć" go na wierzch? pozdrawiam __________________ wymianka ciuchy książki OwsiankoVe LoVe - Przepisy zdrowe

2011-03-30, 19:10	#27
Funieczka Zakorzenienie Zarejestrowany: 2006-08 Lokalizacja: Radom Wiadomości: 6 286	Dot.: czyrak? Mnie się kiedyś takie paskudztwo zrobiło pod pachą. Urosło do wielkości śliwki węgierki. Bolało jak diabli. Ani ręki podnieść, ani opuścić. Maść ichtiolowa i antybiotyk nic nie pomagały. Stwierdziłam, że jeszcze raz przejdę się do lekarza, bo funkcjonowac się już nie dało. A wieczorem wpakowałam się do wanny do gorącej (naprawde gorącej) wody. Pękło dziadostwo i razem z litrem ropy wyszedł olbrzymi rdzeń. A z domowych sposobów( u nas w domu zawsze stosowane na czyraki na pupie), znam bułkę namoczoną w goracym mleku. Wyciąga lepiej niż maść ichtiolowa. __________________ wymiana

2011-03-30, 21:21	#29
Matka Dyrektorka Raczkowanie Zarejestrowany: 2009-08 Wiadomości: 153	Dot.: czyrak? Czyrak to nie zakażenie krwi. Czyrak to zapalenie mieszka włosowego spowodowane bakteriami , najczęsciej gronkowcem. W środku tworzy sie czop martwiczy z komórek i ropy. Żeby czyrak mógł ulec wyleczeniu cała ta jego zawartość musi sie wydostać, albo samoistnie , co moze sie zdarzyć ale zdarzy sie niekoniecznie ( samoistne pękniecie z reguły pozostawia większą bliznę), albo przez nacięcie u chirurga i umożliwienie w ten sposób opróżnienia. Czyraki na twarzy powinny być raczej leczone, niz przetrzymywane, zapobiega to szerzeniu sie zapalenia. Idź jeszcze raz do lekarza. Nawet lepiej do ogólnego-rodzinnego i poproś o skierowanie do chirurga. Brzmi poważnie, ale to nie jest żaden duży zabieg. Im szybciej, tym szybciej pozbędziesz sie problemu __________________ "- Nie boję się niczego! -To niedobrze. Człowiek powinien się czegoś bać, choćby samego siebie" Widzisz błąd w mojej wypowiedzi? Proszę popraw mnie na PW, będę wdzięczna

2011-03-31, 18:50	#30
studentka2289 Przyczajenie Zarejestrowany: 2011-03 Wiadomości: 5	Dot.: czyrak? Witam Niestety też męczę się z czyrakami. Zaczęło się to podczas pobytu w pracy za granicą. Pierwszy pojawił się na zgięciu kolana lewej nogi (z tyłu) ok. 10 sierpnia 2010r. Myślałam po prostu, że mnie osa ukąsiła i dlatego miałam popuchnięte to miejsce. Jednak się myliłam. Jakoś na 3 dzień wyskoczył następny i też na nodze, później na kolejnej. I tak się zbierały koło siebie, nogi mnie bolały, (czasami kulałam), Szefowa Frau… chciała ze mną jechać do lekarza, ale się bałam, że się nie dogadam i w ogóle… Powiedziałam jej, że już jest wszystko dobrze z moją nogą /pokoszoną przez osy/ W końcu zaczęły pękać te guzy… już wtedy domyśliłam się, że przyczyną nie były osy. Czas leciał, jedne czyraki się goiły, następne wychodziły na udach, po lewej części brzucha i pod pachami… Maskara tamte były najgorsze… Pod prawą paszką zbudowały się 2 ogromne których za diabła nie szło wycisnąć… Jeden po długim czasie pękł. Ropa ciągle leciała. Ale ten drugi się budował i budował. Strasznie bolało… W końcu nadszedł ten dzień, że przyjechali po mnie z rodziny Po 60 dniach pracy wróciłam wychudzona, zmęczona i na dodatek- jeszcze wtedy nie wiedziałam, że z czyrakami ;/ Od razu 1 września poszłam do lekarza, tam stwierdzono u mnie czyraki. Pytanie padło czy mam cukrzyce- Nie… zmierzono mi poziom cukru, jest w normie. Dostałam skierowanie natychmiast do chirurga… Miałam wycinane 3 najgorsze guzy (pod paszkami, w okolicy ramienia) To była masakra… Płakałam jak bóbr, w domu każdy przechodził obok mnie ostrożnie, żeby tylko mnie nie ruszyć…Przy dwukrotnym zmienianiu sączków już tak nie bolało… Miałam zrobiony wynik tego posiewu. Potrafię tyle przeczytać, że szczep ten jest wrażliwy na wszystkie antybiotyki beta-laktamowe za wyjątkiem penicyliny i MLSB+ nie powinno się stosować żadnych makrolitów i linkozamidów. Szczep wrażliwy na: Ciprofloxacyna, Gentamycyna. Na weekend przepisali mi Duracef, Dicoflor (brałam jak pamiętam po 2 razy dziennie) Przepisali mi też Diclac czopki, ale przyznam się ich brałam. W poniedziałek Chirurg po otrzymaniu wyniku posiewu kazał odstawić tamte leki a przepisał mi Bioracef i osłone (może szczep ten właśnie był wrażliwy na tamte) Spokój miałam na 3 tygodnie… Rany się zagoiły ale dalej pojawiły się nowe czyraki.. Lekarka ponownie przepisała mi Bioracef, osłone. Miałam spokój na jakiś czas… W styczniu zaczęły wychodzić mi nawet na brzuchu, od razu poszłam do pani, ponownie przepisała mi antybiotyk i trifora 2x1, Detroecyną smarowałam te ropienie, żeby szybciej dojrzały. Wybrałam się też do pani dermatolog, żeby poradziła jak zniwelować te blizny… // w wakacje nawet nie pokaże się w stroju kąpielowym ;(// Podobno z czasem znikną… ale jak długo mam czekać?? Przepisała mi maść robioną na dzień, Vitella na noc i 2 opakowania antybiotyku Cipronex 500 (stosować 2x1) Długo nie stosowałam tego antybiotyku. BYŁ za silny jak dla mnie… Przez 3 dni czułam osłabienie, miałam mroczki przed oczami, stan podgorączkowy, nudności i biegunke ;/ Ponownie udałam się do lekarza rodzinnego. Zbadała mi tętno.. SERCE biło naprawdę szybko…Pani przepisała mi już tylko coś na gorączkę i przeciw biegunce… Cipronex odstawiłam. Kazała przyjść mi na kontrole ale czułam się dobrze no i musiałam wyjechać do szkoły na sesje… Smaruje się maścią, blizny są może troszkę jaśniejsze, ale to i tak nie to co chciałabym mieć… Jest koniec marca a wyszedł mi kolejny czyrak i to gdzie… pod piersią ;( Dojrzewał przez 3 dni, bolał jak cholera aż w końcu pękł… Wróciłam z akademika do domu i zamierzam iść dalej do lekarza… Co mi tym razem powie, albo co przepisze??? Kurcze… Może jak zrobię badania kontrolne krwi, moczu coś wykażą… I znajdzie się coś na to cholerstwo. Całkiem szpeci mi ciało… Mam prawie 22 lata a wstydzę się chodzić z odkrytymi nogami. A latem mogę pomarzyć o leżeniu na plaży. No i w ogóle od lipca ponownie wyjeżdżam do pracy…Klimat górski i możliwe, że ponownie będą wychodzić mi te czyraki… Nie wiem czy od zimna? Bo ogólnie warunki pracy są dobre, nawet powiem bardzo dobre. Mam super pokój, łazienkę, jem normalnie… Nie chce znowu pracować z bólem i zarabiać tylko na lekarstwa… Co mi radzicie??? Jak wyleczyć się z tych czyraków… Czytałam na forach, że niektórzy latami z nimi walczą… Ja ponad pół roku i nie wiem jak długo jeszcze… I te blizny… Całe szczęście, że mogę je zakryć ubraniami… Ale co dalej…???

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)