Zostawiłam chłopaka

lolibouu · 2014-06-11, 17:28

Parę tygodni temu zerwałam z chłopakiem, ponieważ zauroczyłam, zakochałam się (?) w innym. Stwierdziłam, że skoro myślę cały czas o kimś innym, to nie mogę być z kimś, kto łudzi się, że go kocham.

Tak też się stało, zerwałam z nim, on powiedział, że nie potrafi beze mnie żyć itd itp. Oczywiście nie przyznałam się mu, że poznałam kogoś innego i zerwałam kontakt. Do tej pory czasem dostaję wiadomości, że wciąż mnie kocha, czeka na mnie itp.

Cały problem dotyczy teraz znajomości z tym, dla którego rzuciłam (dziś już byłego) chłopaka. Otóż, kontakt z nim z dnia na dzień staje się co raz gorszy, on udaje, że mnie nie zauważa...ogranicza się do kilku smsow dziennie.

I teraz: nie wiem co robić, czy walczyć o serce uroczego chłopaka, dla którego straciłam głowę, czy wrócić do byłego...?

Dziewczyny, powiedzcie mi, co zrobiłybyście na moim miejscu?

xKlaudja · 2014-06-11, 17:34

A czemu miałabyś wracać do byłego, skoro odeszłaś dla innego? (co nie znaczy, że Twojemu byłemu nie należy się szczera rozmowa, a nie odejście bez powodu)

Choco_Latte_ · 2014-06-11, 17:40

Nie wracaj do byłego... Znów poznasz kogoś innego i kolejny raz go rzucisz...
BTW pewnie gdyby się dowiedział, że zostawiłaś go dla innego (który teraz cie olewa) to raczej zmieniłby zdanie i nie chciał żebyś do niego wróciła.

lolibouu · 2014-06-11, 17:47

Cytat:

Napisane przez xKlaudja

A czemu miałabyś wracać do byłego, skoro odeszłaś dla innego? (co nie znaczy, że Twojemu byłemu nie należy się szczera rozmowa, a nie odejście bez powodu)

z drugiej strony, mój były nawet nie zapytał o powód rozstania, nie zainteresował się, dlaczego chcę to zakończyć, a teraz mówi, że wciąż mnie kocha, żebym wróciła itd...

chyba jednak zawalczę o Pana X

Jak nie on, to ktoś inny, prawda? a męczyc się w związku z byłym, bojąc się jego reakcji, gdy dowie sie o faktycznym powodzie rozstania byłoby bez sensu

xKlaudja · 2014-06-11, 17:54

Cytat:

Napisane przez lolibouu

z drugiej strony, mój były nawet nie zapytał o powód rozstania, nie zainteresował się, dlaczego chcę to zakończyć, a teraz mówi, że wciąż mnie kocha, żebym wróciła itd...

chyba jednak zawalczę o Pana X

Jak nie on, to ktoś inny, prawda? a męczyc się w związku z byłym, bojąc się jego reakcji, gdy dowie sie o faktycznym powodzie rozstania byłoby bez sensu

Ten Twój X też niezbyt warty uwagi z tego co widzę

Ja bym odpoczęła od facetów na Twoim miejscu

petrichor · 2014-06-11, 17:54

Sama być nie potrafisz? Naprawdę masz tylko opcje a) walczyć o 'Pana X' albo b) wrócić do byłego?

Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

kisielova · 2014-06-11, 17:55

Masz przymus bycia w związku, że rozważasz tylko te dwie opcje?

Jeannee · 2014-06-11, 18:06

Moim zdaniem byłego nie kochasz, po prostu chcesz z nim być "z braku laku".
Jakbyś go kochała to byś go nie zostawiała dla innego- proste.

A teraz jak Ci nie wyszło z następnym, to chcesz powrotu. Daj chłopakowi spokój

Chatul · 2014-06-11, 18:07

Cytat:

Napisane przez lolibouu

I teraz: nie wiem co robić, czy walczyć o serce uroczego chłopaka, dla którego straciłam głowę, czy wrócić do byłego...?

A na którymś z nich naprawdę Ci zależy?
Według mnie na byłym Ci nie zależy, bo zerwałaś z nim dla kogoś innego. Dlaczego miałabyś teraz do niego wracać?

Dlatego, że z innym się nie układa? To żaden powód.

A jak Ci na niedoszłym facecie zależy, to próbuj nawiązać z nim kontakt. O ile oczywiście warto. Jeśli naprawdę Cię unika, to lepiej sobie darować.

nadijka · 2014-06-11, 18:51

Dajesz sobie wybór pomiędzy:
a) powrotem do byłego, do którego nic nie czujesz, czyli ponowny związek byłby czystym wyrachowaniem z Twojej strony. Ogólnie powroty to kiepski pomysł, a do tego z taką motywacją...
b) powrotem poprzedzonym walką o faceta, który nie jest Tobą zainteresowany i nie ma chemii z jego strony, z jakiegoś powodu nie jesteście ze sobą. No ale Tobie się podoba...
Krótko mówiąc, zachowujesz się egoistycznie wg obu panów. Pierwszego traktujesz jako pewną inwestycję, żeby TOBIE było dobrze, jemu - już nie do końca. Drugi - zerwaliście, nie układa Wam się kontakt (on go nie chce), ale Ty na siłę będziesz cisnąć powrót, bo TY tak chcesz. Odpuść sobie i wybierz wyjście:
c) pobycie samej, a potem znalezienie faceta, z którym będzie chemia z obu stron.

Ilsa Lund · 2014-06-11, 19:19

A czemu z kimkolwiek musisz teraz być ? Moim zdaniem powinnaś skupić się na sobie, poznać to czego sama chcesz bo jak widać nie jesteś pewna

I odpocząć od miłostek

lolibouu · 2014-06-11, 20:25

Kompletnego braku uczuć z "niedoszłym" nie ma

przed chwilą zadzwonił z prośbą o spotkanie.

A wracając do mojego zachowania, które nazwałaś egoistycznym- opcję powrotu do byłego rozważałam tylko dlatego, aby to ON mógł się poczuć SZCZĘŚLIWY. JA w tym układzie czułabym się wciąż ŹLE. Tak więc, czy chcąc uszczęśliwić kogoś swoim kosztem byłabym egoistką?
Bo skoro z "X" miałoby mi nie wyjść, a wiem że Były wciąż mnie "potrzebuje"...
eh nie wiem...

coffee · 2014-06-11, 20:28

Cytat:

Napisane przez lolibouu

A wracając do mojego zachowania, które nazwałaś egoistycznym- opcję powrotu do byłego rozważałam tylko dlatego, aby to ON mógł się poczuć SZCZĘŚLIWY. JA w tym układzie czułabym się wciąż ŹLE. Tak więc, czy chcąc uszczęśliwić kogoś swoim kosztem byłabym egoistką?
Bo skoro z "X" miałoby mi nie wyjść, a wiem że Były wciąż mnie "potrzebuje"...
eh nie wiem...

Chyba sobie żartujesz...

kisielova · 2014-06-11, 20:31

byłemu nie jest potrzebna laska, która zostawi go dla każdego kolejnego, w którym się na chwilę zauroczy i będzie wracała z podkulonym ogonkiem, jak zostanie olana.
masz chyba trochę za duże poczucie własnej wartości.

lolibouu · 2014-06-11, 20:50

Cytat:

Napisane przez kisielova

masz chyba trochę za duże poczucie własnej wartości.

Masz rację. Dzięki za wszystko

**b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e** · 2014-06-11, 21:23

Nie wracaj do byłego, szkoda chłopaka na taką niezdecydowaną dziewczynę. Już ten nowy zaproponował spotkanie i od razu inne spojrzenie na sprawę

**af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7** · 2014-06-11, 21:47

Cytat:

Napisane przez lolibouu

Kompletnego braku uczuć z "niedoszłym" nie ma

przed chwilą zadzwonił z prośbą o spotkanie.

A wracając do mojego zachowania, które nazwałaś egoistycznym- opcję powrotu do byłego rozważałam tylko dlatego, aby to ON mógł się poczuć SZCZĘŚLIWY. JA w tym układzie czułabym się wciąż ŹLE. Tak więc, czy chcąc uszczęśliwić kogoś swoim kosztem byłabym egoistką?
Bo skoro z "X" miałoby mi nie wyjść, a wiem że Były wciąż mnie "potrzebuje"...
eh nie wiem...

Proponuję rezygnację z mężczyzn na rzecz, nie wiem, kotów?

kisielova · 2014-06-11, 21:55

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Proponuję rezygnację z mężczyzn na rzecz, nie wiem, kotów?

. koty też potrzebują czułości i miłości i nie można ich wyrzucać, jak się inny mały kotek spodoba.

justynkag10 · 2014-06-11, 22:20

Cytat:

Napisane przez lolibouu

Kompletnego braku uczuć z "niedoszłym" nie ma

przed chwilą zadzwonił z prośbą o spotkanie.

A wracając do mojego zachowania, które nazwałaś egoistycznym- opcję powrotu do byłego rozważałam tylko dlatego, aby to ON mógł się poczuć SZCZĘŚLIWY. JA w tym układzie czułabym się wciąż ŹLE. Tak więc, czy chcąc uszczęśliwić kogoś swoim kosztem byłabym egoistką?
Bo skoro z "X" miałoby mi nie wyjść, a wiem że Były wciąż mnie "potrzebuje"...
eh nie wiem...

Jaka jesteś wspaniałomyślna, że się poświęcisz dla byłego. Ale może wystarczy mu po prostu powiedzieć, że rzuciłaś go dla innego wtedy pewnie przestanie do ciebie wypisywać. Szkoda chłopaka.

**201803290936** · 2014-06-12, 06:28

Cytat:

Napisane przez kisielova

. koty też potrzebują czułości i miłości i nie można ich wyrzucać, jak się inny mały kotek spodoba.

100% racji. (super podpisy Kisielova, szczególnie ten o prawku)

Arinka_ · 2014-06-12, 07:43

Cytat:

Napisane przez lolibouu

Kompletnego braku uczuć z "niedoszłym" nie ma

przed chwilą zadzwonił z prośbą o spotkanie.

A wracając do mojego zachowania, które nazwałaś egoistycznym- opcję powrotu do byłego rozważałam tylko dlatego, aby to ON mógł się poczuć SZCZĘŚLIWY. JA w tym układzie czułabym się wciąż ŹLE. Tak więc, czy chcąc uszczęśliwić kogoś swoim kosztem byłabym egoistką?
Bo skoro z "X" miałoby mi nie wyjść, a wiem że Były wciąż mnie "potrzebuje"...
eh nie wiem...

Ale jaja

Daj dziewczyno spokój swojemu byłemu - chłopak na pewno nie zasługuje na to, żeby go krzywdzić i oszukiwać. A rzekomy powrót dla jego szczęścia? No litości......

67eve · 2014-06-12, 11:51

Zachowałaś się egoistycznie. Przede wszystkim powiedz byłemu chłopakowi prawdę o Waszym rozstaniu. I niech podejmie decyzję, czy nadal czekać na Ciebie.

nadijka · 2014-06-12, 13:56

Cytat:

Napisane przez lolibouu

Kompletnego braku uczuć z "niedoszłym" nie ma

przed chwilą zadzwonił z prośbą o spotkanie.

A wracając do mojego zachowania, które nazwałaś egoistycznym- opcję powrotu do byłego rozważałam tylko dlatego, aby to ON mógł się poczuć SZCZĘŚLIWY. JA w tym układzie czułabym się wciąż ŹLE. Tak więc, czy chcąc uszczęśliwić kogoś swoim kosztem byłabym egoistką?
Bo skoro z "X" miałoby mi nie wyjść, a wiem że Były wciąż mnie "potrzebuje"...
eh nie wiem...

Poważnie wierzysz w to, co piszesz? W 1 poście sama napisałaś, że nie chciałaś być z eksem, bo nie chcesz być z kimś, kto łudzi się, że go kochasz. To co się nagle zmieniło, skoro teraz już tak nie uważasz? przyznaj szczerze sama przed sobą - i ani trochę nie chcesz wrócić do byłego, bo on Cię kocha (= będzie o Ciebie dbał, będziesz się czuła bezpiecznie etc.) i zwyczajnie nie chcesz być sama?...

cud nie kobieta · 2014-06-12, 14:14

Cytat:

Napisane przez lolibouu

Kompletnego braku uczuć z "niedoszłym" nie ma

przed chwilą zadzwonił z prośbą o spotkanie.

A wracając do mojego zachowania, które nazwałaś egoistycznym- opcję powrotu do byłego rozważałam tylko dlatego, aby to ON mógł się poczuć SZCZĘŚLIWY. JA w tym układzie czułabym się wciąż ŹLE. Tak więc, czy chcąc uszczęśliwić kogoś swoim kosztem byłabym egoistką?
Bo skoro z "X" miałoby mi nie wyjść, a wiem że Były wciąż mnie "potrzebuje"...
eh nie wiem...

Wiesz dlaczego jesteś egoistką? I to okropną egoistką? Bo rozważasz powrót do byłego, którego traktujesz jako furtkę bezpieczeństwa. Żeby NIE DAJ BOŻE nie zostać samą. Daj mu spokój, szkoda chłopaka i przestań już udawać, ze tak bardzo zależy ci na JEGO uczuciach i na tym, żeby to ON był szczęśliwy.

diabolo1406 · 2014-06-12, 17:30

Niech zgadnę... Zrywając z chłopakiem powiedziałaś mu, że musicie od siebie odpocząć, że to nie chodzi o niego, to nie jego wina, nie wiesz właściwie o co chodzi ale musisz mieć czas żeby wszystko przemyśleć... Ech kobiety, naprawdę łatwo was rozgryść. Dziwię się tylko że tak wielu facetów wciąż się daje na to nabierać.

Daj spokój byłemu, chłopak zasługuje na kogoś kto go kocha a nie udaje " żeby go nie skrzywdzić" . Nie zdziw się jak od nowego wkrótce usłyszysz " musimy trochę od siebie odpocząć"

**af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7** · 2014-06-13, 14:10

Cytat:

Napisane przez kisielova

. koty też potrzebują czułości i miłości i nie można ich wyrzucać, jak się inny mały kotek spodoba.

Racja, szkoda kotków. Patyczaki?

Kolor Bzu · 2014-06-13, 14:24

Cytat:

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Racja, szkoda kotków. Patyczaki?

Patyczak też wymaga opieki (jak miałam modliszki to każda z nich miała swój charakter

)

Autorko, jesteś zapewne jeszcze młoda. Nie warto wracać do chłopaka, którego się nie kocha, bo uwierz mi, że będąc z nich "w dobrej wierze" skrzywdzisz go jeszcze bardziej. Powiedz mu, że wypaliły się uczucia i że to nie to.

Naucz się być sama, poznawaj chłopaków bez tego ciśnienia, że szukasz związku, a w końcu trafisz na tego odpowiedniego.

2014-06-11, 17:28	#1
lolibouu Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 9	Zostawiłam chłopaka Parę tygodni temu zerwałam z chłopakiem, ponieważ zauroczyłam, zakochałam się (?) w innym. Stwierdziłam, że skoro myślę cały czas o kimś innym, to nie mogę być z kimś, kto łudzi się, że go kocham. Tak też się stało, zerwałam z nim, on powiedział, że nie potrafi beze mnie żyć itd itp. Oczywiście nie przyznałam się mu, że poznałam kogoś innego i zerwałam kontakt. Do tej pory czasem dostaję wiadomości, że wciąż mnie kocha, czeka na mnie itp. Cały problem dotyczy teraz znajomości z tym, dla którego rzuciłam (dziś już byłego) chłopaka. Otóż, kontakt z nim z dnia na dzień staje się co raz gorszy, on udaje, że mnie nie zauważa...ogranicza się do kilku smsow dziennie. I teraz: nie wiem co robić, czy walczyć o serce uroczego chłopaka, dla którego straciłam głowę, czy wrócić do byłego...? Dziewczyny, powiedzcie mi, co zrobiłybyście na moim miejscu?

2014-06-11, 17:34	#2
xKlaudja Zakorzenienie Zarejestrowany: 2013-11 Lokalizacja: UK Wiadomości: 5 883	Dot.: Zostawiłam chłopaka A czemu miałabyś wracać do byłego, skoro odeszłaś dla innego? (co nie znaczy, że Twojemu byłemu nie należy się szczera rozmowa, a nie odejście bez powodu) __________________ piję kawę bez cukru od: 04.03.2014 próbuję pazurkować

2014-06-11, 17:54	#6
petrichor Raczkowanie Zarejestrowany: 2014-06 Lokalizacja: Warszawa Wiadomości: 57	Dot.: Zostawiłam chłopaka Sama być nie potrafisz? Naprawdę masz tylko opcje a) walczyć o 'Pana X' albo b) wrócić do byłego? Wysłane z mojego iPhone przez Tapatalk

2014-06-11, 17:55	#7
kisielova ReklaMO(D)żerca. Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 9 889	Dot.: Zostawiłam chłopaka Masz przymus bycia w związku, że rozważasz tylko te dwie opcje?

2014-06-11, 18:06	#8
Jeannee Zakorzenienie Zarejestrowany: 2011-08 Wiadomości: 5 107	Dot.: Zostawiłam chłopaka Moim zdaniem byłego nie kochasz, po prostu chcesz z nim być "z braku laku". Jakbyś go kochała to byś go nie zostawiała dla innego- proste. A teraz jak Ci nie wyszło z następnym, to chcesz powrotu. Daj chłopakowi spokój

2014-06-11, 18:51	#10
nadijka Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 759	Dot.: Zostawiłam chłopaka Dajesz sobie wybór pomiędzy: a) powrotem do byłego, do którego nic nie czujesz, czyli ponowny związek byłby czystym wyrachowaniem z Twojej strony. Ogólnie powroty to kiepski pomysł, a do tego z taką motywacją... b) powrotem poprzedzonym walką o faceta, który nie jest Tobą zainteresowany i nie ma chemii z jego strony, z jakiegoś powodu nie jesteście ze sobą. No ale Tobie się podoba... Krótko mówiąc, zachowujesz się egoistycznie wg obu panów. Pierwszego traktujesz jako pewną inwestycję, żeby TOBIE było dobrze, jemu - już nie do końca. Drugi - zerwaliście, nie układa Wam się kontakt (on go nie chce), ale Ty na siłę będziesz cisnąć powrót, bo TY tak chcesz. Odpuść sobie i wybierz wyjście: c) pobycie samej, a potem znalezienie faceta, z którym będzie chemia z obu stron. Edytowane przez nadijka Czas edycji: 2014-06-11 o 18:54

2014-06-11, 19:19	#11
Ilsa Lund Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Lokalizacja: *miasto know-how Wiadomości: 21 061	Dot.: Zostawiłam chłopaka A czemu z kimkolwiek musisz teraz być ? Moim zdaniem powinnaś skupić się na sobie, poznać to czego sama chcesz bo jak widać nie jesteś pewna I odpocząć od miłostek __________________ 13.03.2008 13.03.2013 13.09.2014

2014-06-11, 20:25	#12
lolibouu Przyczajenie Zarejestrowany: 2014-03 Wiadomości: 9	Dot.: Zostawiłam chłopaka Kompletnego braku uczuć z "niedoszłym" nie ma przed chwilą zadzwonił z prośbą o spotkanie. A wracając do mojego zachowania, które nazwałaś egoistycznym- opcję powrotu do byłego rozważałam tylko dlatego, aby to ON mógł się poczuć SZCZĘŚLIWY. JA w tym układzie czułabym się wciąż ŹLE. Tak więc, czy chcąc uszczęśliwić kogoś swoim kosztem byłabym egoistką? Bo skoro z "X" miałoby mi nie wyjść, a wiem że Były wciąż mnie "potrzebuje"... eh nie wiem...

2014-06-11, 20:31	#14
kisielova ReklaMO(D)żerca. Zarejestrowany: 2011-07 Wiadomości: 9 889	Dot.: Zostawiłam chłopaka byłemu nie jest potrzebna laska, która zostawi go dla każdego kolejnego, w którym się na chwilę zauroczy i będzie wracała z podkulonym ogonkiem, jak zostanie olana. masz chyba trochę za duże poczucie własnej wartości.

2014-06-11, 21:23	#16
b82ed09e83d6cc96f3cec4b39c6008ed9e8c5acd_5dd330825eb9e Konto usunięte Zarejestrowany: 2013-04 Wiadomości: 6 592	Dot.: Zostawiłam chłopaka Nie wracaj do byłego, szkoda chłopaka na taką niezdecydowaną dziewczynę. Już ten nowy zaproponował spotkanie i od razu inne spojrzenie na sprawę

2014-06-12, 11:51	#22
67eve Raczkowanie Zarejestrowany: 2013-09 Wiadomości: 325	Dot.: Zostawiłam chłopaka Zachowałaś się egoistycznie. Przede wszystkim powiedz byłemu chłopakowi prawdę o Waszym rozstaniu. I niech podejmie decyzję, czy nadal czekać na Ciebie.

2014-06-12, 17:30	#25
diabolo1406 Przyczajenie Zarejestrowany: 2006-07 Wiadomości: 2	Dot.: Zostawiłam chłopaka Niech zgadnę... Zrywając z chłopakiem powiedziałaś mu, że musicie od siebie odpocząć, że to nie chodzi o niego, to nie jego wina, nie wiesz właściwie o co chodzi ale musisz mieć czas żeby wszystko przemyśleć... Ech kobiety, naprawdę łatwo was rozgryść. Dziwię się tylko że tak wielu facetów wciąż się daje na to nabierać. Daj spokój byłemu, chłopak zasługuje na kogoś kto go kocha a nie udaje " żeby go nie skrzywdzić" . Nie zdziw się jak od nowego wkrótce usłyszysz " musimy trochę od siebie odpocząć"

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)