Brak zgrania z TŻ? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-30, 15:14   #1
Alt_A
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-12
Wiadomości: 62

Brak zgrania z TŻ?


...

Edytowane przez Alt_A
Czas edycji: 2016-03-05 o 18:03
Alt_A jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 15:21   #2
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 16 867
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Jak nie jesteś szczęśliwa z obecnym partnerem to się z nim rozstań, a nie przyprawiaj mu rogów. Macie wspólny kredyt? Dzieciaczki wam w domu płaczą? Gość wygląda na jedynie zainteresowanego grami, przy całej mojej sympatii do gier, a nie Tobą, ale to nie usprawiedliwia chęci zdrady. Odejdź i wtedy szalej niczym pijany zając w kapuście z kolegą z kursu.

Edytowane przez daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e
Czas edycji: 2014-07-30 o 15:24
daf502bc9430c04b8cbdbd94f51a8624bed02f84_61e0bd2ac4d4e jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 15:29   #3
greenlemon
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 583
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Jeżeli coś was łączy i czujesz, że to ma znaczenie to urwij kontakt z kolega z tańców i popracujcie razem nad związkiem.

Trawa nie zawsze jest bardziej zielona po drugiej stronie płotu.
greenlemon jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 15:31   #4
Kolor Bzu
Zakorzenienie
 
Avatar Kolor Bzu
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 6 023
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Czy Ty w ogóle kochasz swojego faceta?
Kojarzę Twoje inne wątki i jeśli sobie flirtujesz na boku, nie umiesz ze swoim mężczyzną spędzać czasu i tak narzekasz, to go zostaw. Nie ma sensu ten wasz "związek" bo to zwyczajne zawracanie sobie

P.S. niechęć Twojego faceta do tego byś sama poszła na kurs tańca była jak widać uzasadniona... tylko taniec a tu nagle przytulanki i flirciki.
Kolor Bzu jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 15:34   #5
mary_poppins
sissy that walk
 
Avatar mary_poppins
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 670
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Cytat:
Napisane przez Alt_A Pokaż wiadomość
Jak zwykle na początku postaram się nakreślić trochę sytuację moją i TŻ. Oboje mamy po około 25 lat, przy czym jest między nami 5 lat różnicy (TŻ jest starszy). Znamy się około dwóch lat, po pół roku znajomości zamieszkaliśmy ze sobą. Wynajmujemy wspólny pokój (planujemy wynająć kawalerkę). Na początku TŻ wydawał mi się mega przystojny, zabawny, idealny wręcz! Ale wiadomo, takie pierwsze zauroczenie nie mogło trwać wiecznie...
Oczywiście, nadal uważam, że jest przystojny i bardzo zabawny ale zaczynam podejrzewać że po prostu się ze sobą nie zgraliśmy. Chodzi o to, że nie możemy znaleźć sposobów spędzania wspólnego czasu. Mnie na przykład bardzo interesuje taniec. Na początku naszego związku obiecał mi, że jak tylko znajdzie pracę to pójdziemy na kurs. Przez rok jakoś dawałam mu z tym spokój ale w końcu zadecydowałam: idziemy tego i tego! Cały tydzień nie mogłam wytrzymać z ekscytacji, a on mi 5 min przed wyjściem powiedział że jednak nie idzie. Mięsiąc później nadchodziły moje urodziny, pytał co chcę więc odpowiedziałam, że chociaż jedną lekcję z nim. Wiem, może to namolne ale ja po prostu marzę o tym, żeby chociaż spróbował raz ze mną zatańczyć! A, na urodziny dostałam pierścionek. Na kurs chodzę sama...

Rzecz podobnie ma się ze wszystkim. Siedzi godzinami przed komputerem więc proszę go żebyśmy porobili coś razem. On nie ma pomysłów więc każe wymyślać mi co możemy robić. Tylko jeszcze chyba nigdy nie zrobiliśmy tego co wymyśliłam! Chciałam zimą iść na łyżwy to nie, bo nie lubi. Taniec nie, bo gardzi. Koncert jednego zespołu nie bo jest pokłócony z jego perkusistą, koncert innego też nie, bo grają "gówno nie muzykę". (to pójście na koncert też chciałam aby było dla mnie prezentem. Na imieniny)

W efekcie nasz związek wygląda tak, że on wraca z pracy, kładzie się na łóżku bo jest zmęczony, ja robię mu obiad, je, po czym siada do komputera i gra, i gra, i gra... Nie wiem do której bo idę spać a on nadal gra. Czasem zdarza nam się zagrać rundkę razem, ale ile można?!

To mniej- więcej opisałam już chyba kiedyś w innym poście. Część z Was sugerowała, że właśnie po prostu do siebie nie pasujemy...

Aaaale, tutaj pojawia się problem. "Zakumplowałam" się z partnerem z którym tańczę na kursie. Wiem, że on chciałby abyśmy zostali parą. Rozmawia mi się z nim na prawdę super. Wiem, że on jako chłopak poszedłby dla mnie wszędzie żeby tylko sprawić mi przyjemność (zapisał się specjalnie na inny kurs na który chciałam chodzić). Ja tutaj zawaliłam na całej linii bo zamiast od razu dać mu do zrozumienia że jestem zajęta to jeszcze np pozwoliłam mu się przytulić do siebie kiedy odprowadzał mnie do domu. Tylko że coś w mojej głowie za każdym razem kiedy się z nim spotykam krzyczy "Przestań! Jak możesz robić to swojemu TŻ. Skończ to i wracaj do niego!". Ale wracam, widzę go przed komputerem gdzie on tylko rzuca "cześć" znad monitora i sama nie wiem już co mam robić!

Niby nie wyobrażam sobie pozostania z moim TŻ w związku takim, jaki mamy obecnie, ale też nie wyobrażam go sobie rzucić dla tamtego!
Byłam po prostu ciekawa jak byłoby mi z innym i sama sobie zaszkodziłam

Wiem, zasługuję na potępienie a nie na pomoc. Ale liczę na Waszą litość. Czy któraś z Was może mi coś poradzić? może miałyście podobną sytuację?
Wow, aż żałuję że w Twoim poprzednim wątku naśmiewałam się z "glupich" podejrzeń Twojego faceta. 2 tygodnie temu jeszcze nie tanczyłaś, a teraz już flirtujesz z partnerem.

Najpierw się rozstańcie skoro nie umiecie razem być, a potem dopiero szukaj innego.
__________________
Cytat:
Napisane przez dombro
Nie chcę być niedelikatna, ale wymyślasz problemy z dupy.
mary_poppins jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 15:48   #6
truskawkowepolex33
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 97
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Chyba rozumiem to... na poczatku patrzymy na urode a potem odkrywamy siebie... a teraz kochasz go i choc rozsadek moze mowic, ze nie warto marnowac zycie, czas z kims takim to jednak z winy serca ciezko zerwac.
Moja siostra miala identycznie! Final byl taki, ze uzaleznil sie od komputera, ona wiecznoe siedziala sama, a potem... zaleznie od faceta, to on ja zostawil dla innej, i teraz cieszy sie zyciem.
Moja opinia jest, ze nie pasujecie do siebie, jestes mloda, nie marnuj czasu!
Zrobisz to co uwazasz za sluzne, ale moze warto w koncu szczerze z nim porozmawiac? Moze przestraszylby sie straty Ciebie, otworzylby oczy i zaczylibyscie spedzac razem czas...

zycze powodzenia, trzymam kciuki.
truskawkowepolex33 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 15:52   #7
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Cytat:
Napisane przez Alt_A Pokaż wiadomość
Jak zwykle na początku postaram się nakreślić trochę sytuację moją i TŻ. Oboje mamy po około 25 lat, przy czym jest między nami 5 lat różnicy (TŻ jest starszy). Znamy się około dwóch lat, po pół roku znajomości zamieszkaliśmy ze sobą. Wynajmujemy wspólny pokój (planujemy wynająć kawalerkę). Na początku TŻ wydawał mi się mega przystojny, zabawny, idealny wręcz! Ale wiadomo, takie pierwsze zauroczenie nie mogło trwać wiecznie...
Oczywiście, nadal uważam, że jest przystojny i bardzo zabawny ale zaczynam podejrzewać że po prostu się ze sobą nie zgraliśmy. Chodzi o to, że nie możemy znaleźć sposobów spędzania wspólnego czasu. Mnie na przykład bardzo interesuje taniec. Na początku naszego związku obiecał mi, że jak tylko znajdzie pracę to pójdziemy na kurs. Przez rok jakoś dawałam mu z tym spokój ale w końcu zadecydowałam: idziemy tego i tego! Cały tydzień nie mogłam wytrzymać z ekscytacji, a on mi 5 min przed wyjściem powiedział że jednak nie idzie. Mięsiąc później nadchodziły moje urodziny, pytał co chcę więc odpowiedziałam, że chociaż jedną lekcję z nim. Wiem, może to namolne ale ja po prostu marzę o tym, żeby chociaż spróbował raz ze mną zatańczyć! A, na urodziny dostałam pierścionek. Na kurs chodzę sama...

Rzecz podobnie ma się ze wszystkim. Siedzi godzinami przed komputerem więc proszę go żebyśmy porobili coś razem. On nie ma pomysłów więc każe wymyślać mi co możemy robić. Tylko jeszcze chyba nigdy nie zrobiliśmy tego co wymyśliłam! Chciałam zimą iść na łyżwy to nie, bo nie lubi. Taniec nie, bo gardzi. Koncert jednego zespołu nie bo jest pokłócony z jego perkusistą, koncert innego też nie, bo grają "gówno nie muzykę". (to pójście na koncert też chciałam aby było dla mnie prezentem. Na imieniny)

W efekcie nasz związek wygląda tak, że on wraca z pracy, kładzie się na łóżku bo jest zmęczony, ja robię mu obiad, je, po czym siada do komputera i gra, i gra, i gra... Nie wiem do której bo idę spać a on nadal gra. Czasem zdarza nam się zagrać rundkę razem, ale ile można?!

To mniej- więcej opisałam już chyba kiedyś w innym poście. Część z Was sugerowała, że właśnie po prostu do siebie nie pasujemy...

Aaaale, tutaj pojawia się problem. "Zakumplowałam" się z partnerem z którym tańczę na kursie. Wiem, że on chciałby abyśmy zostali parą. Rozmawia mi się z nim na prawdę super. Wiem, że on jako chłopak poszedłby dla mnie wszędzie żeby tylko sprawić mi przyjemność (zapisał się specjalnie na inny kurs na który chciałam chodzić). Ja tutaj zawaliłam na całej linii bo zamiast od razu dać mu do zrozumienia że jestem zajęta to jeszcze np pozwoliłam mu się przytulić do siebie kiedy odprowadzał mnie do domu. Tylko że coś w mojej głowie za każdym razem kiedy się z nim spotykam krzyczy "Przestań! Jak możesz robić to swojemu TŻ. Skończ to i wracaj do niego!". Ale wracam, widzę go przed komputerem gdzie on tylko rzuca "cześć" znad monitora i sama nie wiem już co mam robić!

Niby nie wyobrażam sobie pozostania z moim TŻ w związku takim, jaki mamy obecnie, ale też nie wyobrażam go sobie rzucić dla tamtego!
Byłam po prostu ciekawa jak byłoby mi z innym i sama sobie zaszkodziłam

Wiem, zasługuję na potępienie a nie na pomoc. Ale liczę na Waszą litość. Czy któraś z Was może mi coś poradzić? może miałyście podobną sytuację?
rozstań się z nim. czemu w ogóle jesteś z nim w związku?
__________________
-27,9 kg

skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-30, 16:09   #8
chwast
Zakorzenienie
 
Avatar chwast
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 24 374
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Ten wątek już był na wizażu, IDENTYCZNY. takie mam wrażenie, nie wiem może ktoś lepiej pamięta.

Edytowane przez chwast
Czas edycji: 2014-07-30 o 16:11
chwast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 16:36   #9
BiegnijLola
Raczkowanie
 
Avatar BiegnijLola
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 275
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Ohh, ten głos w Twojej głowie bardzo dobrze krzyczy. Bo na początku kończy się stare sprawy, dopiero potem zaczyna nowe. Inaczej zaczynają dziać się różne krzywe akcje.

Moim zdaniem: jeśli zależy Ci na TŻ, kochasz go naprawdę i chcesz z nim być, pogadaj szczerze. Ale tak naprawdę szczerze. Powiedz co Cię męczy, co jest Twoim zdaniem nie tak w Waszym związku. Powiedz, że czujesz że on się nie stara już o Was, że liczy się tylko komputer, że chciałabyś coś robić z nim, itd. Dokładnie tak jak nam to opisałaś. I popatrz czy facet coś z tym cokolwiek robi. Jeśli robi to fajnie. A jeśli nie, to kończ związek i masz drogę wolną do zaczynania następnego
BiegnijLola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 17:33   #10
Jeannee
Zakorzenienie
 
Avatar Jeannee
 
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 5 107
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Rozstańcie się. Twój TŻ myśli tylko o graniu, resztę ma gdzieś, w tym Ciebie.
Ty myślisz o innym i męczysz się z TŻ.

Prędzej czy później i tak się rozstaniecie, jak nic się nie zmieni.
Jeannee jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-30, 19:58   #11
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 11 924
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Nie czytalam poprzedniego watku, wiec odniose sie tylko do tego postu. I powiem tak: w zyciu nie moglabym byc z chlopakiem, którego opisalas. Kompletnie nie szanuje Twoich potrzeb, nie wsluchuje sie w Ciebie, nie idzie na kompromisy, ma w nosie to jak sie czujesz i nie robi kompletnie nic, zebyscie mogli milo spedzic czas. Non-stop na kompie jak dzieciak w gierki gra, godzinami? Masakra.

I powiem wiecej: wcale sie nie dziwie i nie potepiam Cie za to, ze inny chlopak tak latwo Cie zafascynowal. Tyle, ze to juz jest wyrazny znak dla Ciebie - zwiazek w ktorym jestes, to jakas farsa i fikcja. Z tego co piszesz jest miedzy wami ZERO bliskosci i zrozumienia. Jest jakas meczarnia dwójki ludzi, która w sumie nie wiem dlaczego nadal jest razem.

Edytowane przez eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64
Czas edycji: 2014-07-30 o 20:00
eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-31, 14:30   #12
MissChievousTess
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 12 916
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Rozstań się z tym od gier i bierz się za tego od kursu tańca.
Chyba nie pożałujesz.
Obecny żyje w intymnym związku z komputerem a nie z Tobą.
__________________
Proszę zajrzyj do tego wątku i wypełnij ankietę:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=733894
MissChievousTess jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 16:55   #13
CunningBeast
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2014-03
Wiadomości: 118
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Brak zgrania? Po prostu Twój TŻ jest beznadziejny. Może faktycznie będzie lepiej jak kopniesz go w tyłek i uciekniesz z tym z tańców.
CunningBeast jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 17:20   #14
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Nie ważne jaki ten Twój Tz jest. Nie ładnie grasz i moim zdaniem nic Cię nie usprawiedliwia. Skończ z jednym i dopiero potem zabierz się za następnego.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-31, 18:31   #15
voice_of_silence
Zakorzenienie
 
Avatar voice_of_silence
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 378
Dot.: Brak zgrania z TŻ?

Zostaw tego faceta, aż dziwne że cię już dawno temu szlag nie trafił. To nie, to też nie, tamto nie, nie, nie, ciągle nie. I tak przez dwa lata?
voice_of_silence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-31 19:31:24


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:23.