Marina de Bourbon...

[Aurita]

Przeglądam wlaśnie wizaż i jestem zawiedziona że na 4 zapachy Mariny de Bourbon tylko jeden ma recenzje. Fakt że ja wąchałam w życiu tylko ten, i nawet niespecjalnie to pamiętam, ale przecież Marina do niszowców wcale nie należy. Na wizażu jest tyle perfum, które rzadko można spotkać (jak np. Flowerbomb ), a mają już po kilka recenzji natomiast Marina świeci pustkami. Czemu??

[ropuszka]

Nie wiem czemu, ale ja tez jakos nie recenzowalam zadnej Mariny Moze dlatego, ze jednak ciezko jest je znalezc, ja widzialam tlyko w Galerii Centrum, a mieszkam w duzym miescie. Wachalam tlyko korki bo bylam jzu zmeczona iloscia zapachow, ktore wachalam tego dnia, ale jak tlyko bede miala okazje, to przetestuje Asterie i... chyba Rose czy cos takiego. Ale od Asterii mnie chyba odrzucilo, choc wygladala sympatycznie (fajna rzecz na prezent dla mlodej osoby)

[Pomadka]

O Marinie rozpisywałyśmy się w innym wątku, trochę offtopicowo.

Marinę "odkryłam" ja [to za duże słowo] przez przypadek w drogerii. Spodobał mi się jej niecodzienny flakon, taki banan Zaintrygowana poprosiłam sprzedającą o pokazanie... Wróciłam do domu i grzebac po necie za flakonami, później za składem itp. W końcu postanowiłam je zgłosić do KWC, bo doszłam do wniosku, że są warte tego, poza tym niespotykane aż tak często... W kazdym razie uznałam, że dobrze, aby tam się znlazły.
Samo zgłoszenie nastąpiło niedawno, zaledwie kilka dni temu zostało zatwierdzone, także nie ma się co spodziewać, że będzie miało lawinę recenzji. Trochę to potrwa zanim o Marinie się wypowiemy!

Powiem szczerze, że gdyby nie ta moja wyprawa do drogerii za tuszem, w życiu nie wiedziałabym, że istnieję na rynku Marina. Moją uwagę przykuł właśnie czerwoniasty flakon... To mało popularne perfumy jak i sama Marina, która przeciętnemu, nic nie mówi, nie jest sztandarem i marką na miarę Chanel, bo nie jest tak popularna, rozreklamowana jak Chanel, na przykład.

[groszek75]

Może znacie te zapachy.
Znalazlam opisy na www.lumiere.pl, sa bardzo ciekawe.
Chetnie bym cos spróbowała , ale znów w ciemno

[rachela]

Wątek połączyłam z poprzednim

Obawiam się, że za dużo informacji o tych zapachach nie znajdziesz.
Ale polecam przeczytać cudny wątek: Najpiękniejsze flakony, gdzie trochę off topicowo rozmowa zeszła właśnie na Marinę.

[groszek75]

Napisane przez rachela

Wątek połączyłam z poprzednim

Obawiam się, że za dużo informacji o tych zapachach nie znajdziesz.
Ale polecam przeczytać cudny wątek: Najpiękniejsze flakony, gdzie trochę off topicowo rozmowa zeszła właśnie na Marinę.

Dziekuje, szukalam tez jakiegos wątku, ale nie znalazłam, a tez przez to, że źle wpisalam nazwe ;-)

[Seona]

Dziewczyny ja Marinę tak chętnie bym powąchała, ale jej nigdzie nie ma Czy ich czasem nie wycofano????? tylko na www.lumiere.pl znalazłam, ale tak w ciemno kupować, to sie jednak obawiam nie są aż takie tanie
W sephorze i douglasie panie patrzyły na mnie jak na kosmitke jak się pytałam o te perfumy buuuuuu

[groszek75]

Napisane przez Seona

Dziewczyny ja Marinę tak chętnie bym powąchała, ale jej nigdzie nie ma Czy ich czasem nie wycofano????? tylko na www.lumiere.pl znalazłam, ale tak w ciemno kupować, to sie jednak obawiam nie są aż takie tanie
W sephorze i douglasie panie patrzyły na mnie jak na kosmitke jak się pytałam o te perfumy buuuuuu

ja tez bym powąchala, i nawet chcialam te male flakony w lumiere pokupowac, zeby powąchac

[rachela]

Rzeczywiście, w wymienionych przez Seonę perfumeriach nigdy Mariny nie widziałam. Za to w Galerii Centrum buteleczki leniwie leżakują na półkach.
Może warto zacząć od miniaturki?

[Seona]

Napisane przez rachela

Rzeczywiście, w wymienionych przez Seonę perfumeriach nigdy Mariny nie widziałam. Za to w Galerii Centrum buteleczki leniwie leżakują na półkach.
Może warto zacząć od miniaturki?

Witajcie to znowu ja Wiecie że dalej nie kupiłam ani nie powąchałam tej Mariny Byłam w Galerii Centrum w Szczecinie i klops Powtórka z rozrywki- to samo co w Douglasie i Sephorze Wybałuszone gały przez panie i podejrzliwe spojrzenia, o co mi chodzi. Wrrr

[Etiuda]

Ktoś gdzieś w KWC napisał o podobieństwie Mariny do Silver Rain lub na odwrót. Może jeszcze ktoś będzie potrafił się do tego odnieść?

[Seona]

Dokładnie o ten zapach mi chodzi- o Asterie http://www.wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=12257
A on ma jak na złość zero recenzji Ja to jakiegoś pecha mam do tych perfum

Poczytałam recenzje Silver Rain- one mają zupełnie różne nuty zapachowe.

Silver Rain jest podobne ale do Classica Mariny, a nie do Asterii, która za mną łazi Ehh chyba zaryzykuje i kupie probke w ciemno z Lumiere

[Jeanette]

Ja podchodziłam do nich kilkakrotnie, ale te zapachy mnie kompletnie nie przekonują. Dla mojego nosa są jakieś... nijakie. Szkoda, bo flakoniki ciekawe. Testowałam Asterię, Fleur de Lys, Rouge Royal i coś jeszcze, ale niestety nie jestem w stanie czegoś konkretnego o nich powiedzieć, bo zatarły mi się w pamięci. Ja jednak nie kupowałabym ich w ciemno, bo można się rozczarować.

Co do dostępności, to na pewno są w GC w Warszawie i Fleur De Lys (ale tylko ten) widziałam w Douglasach.

[wredziulek]

Czy któraś z Wizażanek zna ten zapach? Byłabym bardzo wdzięczna za opis. Jestem ich bardzo ciekawa (nazwisko i reklama ), choć jedyne perfumy księżnej de Bourbon, z jakimi miałam styczność (Eau de Lys) nie zrobiły na mnie wrażenia.

[Nasturcja-Pospolita]

Napisane przez wredziulek

Czy któraś z Wizażanek zna ten zapach? Byłabym bardzo wdzięczna za opis. Jestem ich bardzo ciekawa (nazwisko i reklama ), choć jedyne perfumy księżnej de Bourbon, z jakimi miałam styczność (Eau de Lys) nie zrobiły na mnie wrażenia.

Mialam przyjemnosc z ta buteleczka ( swoja droga w rzeczywistosci daleko jej do tej ze zdjecia )
i jak wiekszosc zapachow Mariny, obiecuje wiele, a tak naprawde niewiele ma wspolnego z obiecywana dostojnosci, elegancja, proba przeniesienia kobiety w czasy tej kobiecie juz niedostepne.
Zawsze obiecywalam sobie, ze obcujac z ksiezna de Bourbon moge otrzec sie o miniona epoke, pachnace puderem buduary, w tle szelescic beda najprawdziwsze koronki a mezczyzni ( pobudzeni oczywiscie zapachem ) w saloniku na pietrze zostawiac beda tajemnicze wizytowki pelne najdziwniejszych wyznan ;-)
Nic bardziej mylnego.

Po rozczarowaniach Rose Bourbon i Rouge Royal, przyszla kolej na nic o historii nie mowiace Classic. Jedyna buletaczka, ktora w jakis ulotny sposob zagrala z moja wyobraznia byla Asteria ( jesli podoba Ci sie Boudoir, Asteria tez powinna Ci sie spodobac )
Reverence natomiast, jak dla mnie, lubujacej sie w niedopowiedzianych zapachach, jest zbyt oczywiste. Swieze, zielone, sloneczne, lekkie, powiedzialabym ze raczej dla nastolatki, ktora chce poudawac ksiezniczke ( to teraz takie modne ;-) nizli dla kobiety, ktora sie czuje krolowa

[wredziulek]

Dziękuję za opis. Ładnie opisałaś moje nadzieje w związku z tym zapachem. Liczyłam na coś, w czym można by się poczuć jak Maria Antonina (zwłaszcza, że reklama zdaje się to obiecywać). Niestety . Świeże, zielone, co to ma w ogóle do sugerowanego osiemnastowiecznego klimatu? Szkoda. Asterii postaram się spróbować, skoro jest z tej bajki, co Boudoir.

[Murszafka]

Wygralam ostatnio aukcje -za smieszne pieniadze, Princesse Mariny. Pamietam, ze mialam ja jeszcze w czasach licealnych (gdzies w Kenozoiku to bylo) i na poczatku ja uwielbialam, a potem mocno mnie znudzila i w rezultacie oddalam polowe flaszki.
Uzywala ktoras z Was moze tego zapachu?? Mozecie mi odswiezyc pamiec, zanim flakonik przybedzie??

[Murszafka]

No i doleciala flaszeczka
Zapach piekny slodki, ale jakis taki... Nie mdlacy, jakby z pieprzem, czy czyms innym orzezwiajacym. Piekny. Tym wieksza radosc, ze za takie grosze kupiona flaszunia

[lady Vader]

Ja do Mariny...mam bardzo osobisty stosunek-ponad 10 lat temu,kiedy przyjechałam na studia do Poznania i zaczęłam zwiedzać Sephorę ten zapach wydawał mi się ósmym cudem świata.Marzyłam skrycie o posiadaniu flaszki i to uczucie nieosiągalnej miłości towarzyszyło mi bardzo długo.

Po dokladnie 10 latach kupiłam ją na allegro i czar prysł-to ładny zapach,ale brakowało już tego niegdysiejszego oczarowania i zachwytu.Ale Marina miejsce w mojej pamięci będzie mieć zawsze

[wredziulek]

Czy ktoś mógłby mi opisać zapach A la française? Wisi sobie taki biedny na all, ustrzeliłabym sobie w ciemno.

[wredziulek]

Napisane przez wredziulek

Czy ktoś mógłby mi opisać zapach A la française? Wisi sobie taki biedny na all, ustrzeliłabym sobie w ciemno.

Może ktoś coś wie?

[lady Vader]

Napisane przez wredziulek

Może ktoś coś wie?

Wredziulku -zapachu nie znam,ale w Świecie perfum A.Wasilenko znalazłam taki opis:

A la Francaise-zapach owocowo-kwiatowy.
Nuty głowy-galbanum,czarna porzeczka
Nuty serca:róża,irys
Nuty bazy:mech,paczula

[wredziulek]

Dziękuję. Nie mogłam nigdzie znaleźć nut zapachowych