|
|||||||
| Notka |
|
| Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji. Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#1 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Nadszedł czas rozstania...
Kochani, czy też dopadają Was czasem myśli, że oto nadszedł czas na rozstanie się z konkretnym zapachem?
Czy taka decyzja jest dla Was łatwa do podjęcia? Jakie są jej powody? Zapraszam do wpisów |
|
|
|
|
#2 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-02
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Bardzo dobre pytanie.Otóż taki czas przyszedł dwa lata temu kiedy pożegnałam moje ukochane Clinique Happy.Używałam w mega ilosciach i wiele osób kojarzyło mnie z nimi radośne,orzezwiające.
Niestety znudziły mi się nagle.Odkochałam się w nich.Zupełnie stały mi się obce.Może było to związane z tym że skończyłam 30ke
__________________
hmm...mówię Wam w sekrecie Mieszkam w Elfolandii
|
|
|
|
|
#3 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
mysle, ze znudzily mi sie Beyond Paradise EL, ale nie wiem co dalej z tym fantem robic
|
|
|
|
|
#4 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Pożegnałam się - a raczej: właśnie się żegnam - z zapachem, który przez kilka lat był moim prawdziwym signature scent: Miracle Lancome. Nie pamiętam, kiedy się zaczęła jego era: czy jeszcze w liceum, czy na studiach; ważne, że trwała kilka lat (jeśli w liceum, to dekadę
). Pachniałam nim w ważnych momentach (choć nie na maturze ), a potem zrobiłam sobie przerwę, by po jakimś czasie odnaleźć go na nowo - zapachniała Miracle poznana na kursie językowym koleżanka, i fascynacja wróciła. Od kiedy zaczęłam używać więcej niż dwóch zapachów równocześnie (mniej więcej od daty rejestracji na Wizażu), Miracle i tak wciąż ze mną był. W pogotowiu, przygotowany na słabszy (mam na myśli kondycję psychiczną) dzień, na wieczór poświęcony pracy. Woziłam Miracle wyjeżdżając towarzysko, wakacyjnie i służbowo. Mam kilka fotek z flakonem w tle w różnych miejscach świata. I nagle zgasło, skończyło się; pewnego dnia poczułam więcej mydła, mniej magii. Możliwe, że za sprawą Envy Gucciego, które wywołały we mnie podobną, chociaż bardziej racjonalną (bardziej dorosłą?) fascynację. Zapach Miracle przestał mi odpowiadać. Choć wyczuję go zawsze i wszędzie, wspominać będę z ogromnym sentymentem - właśnie znika z mojej półki.
__________________
Hold me now I'm six feet from the edge and I'm thinking That maybe six feet Ain't so far down |
|
|
|
|
#5 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Homyczku, gdy przeczytałam tytuł Twojego wątku, to lekko się przeraziłam
.Ale pierwszy post wszystko wyjaśnia . Muszę się zastanowić, czy dopadają mnie takie myśli .
__________________
Jaś ma: http://lb4f.lilypie.com/MTFXp2.png ![]() Antoś ma: http://lb1f.lilypie.com/AA2Gp2.png ![]() |
|
|
|
|
#6 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 335
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Wcześniej używałam namiętnie Diune, bardzo lubiłam Contradiction,
obecnie coś mi się poprzestawiało, gdyż nie tęsknie za nimi i nie mam ochoty by mieć je ponownie u siebie Powód, myślę, że zmieniaja się moje upodobania, drażnią mnie czasem pewne nuty zapachowe. perfumy za często używane powszednieją, tym samym stają się mniej pożądane |
|
|
|
|
#7 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 848
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Zastanawiam się czy częściej,łatwiej "zdradza się" kiedy poznaliśmy już nowy ...obiekt zapachowy, czy przeważnie odchodzi się "do nikogo", ot tak, bo mamy dosyć...danego zapachu oczywiście
U mnie z moim Angelem byliśmy kumplami przez 8 lat, ale mój TŻ stwierdził kiedyś (po moim prawie ośmioletnim wtedy właśnie uzywaniu "A", ale po niedługiej znajomości z "jeszcze-wtedy-nie-TeŻetem" )że ten zapach ...nie ma klasy i że ta gwiazdka "przepraszam Cię bardzo ,ale jest tandetna..."Obraziłam się naturalnie, ale dało mi to do myślenia.Bo jak ja się do czegoś przyczepię to nie ma zmiłuj, wtedy odmawiam nawet powąchania czegoś innego uważając to już za zdradę mojego jedynego zapachu.Oh..i tak właśnie otworzyłam się na nowe zapachy..nieśmiało podeszłam do BURBERRY LONDON (starego oczywiście) i się zakochałam,potem przyszły inne perfumy.Teraz zostało mi jeszcze 25 ml z "gwiazdki" i leży ona w pudełeczku jak wyrzut sumienia, a mi..no cóż chyba przestała się podobać, ale trzymam z sentymentu.Taakk...rozsta nia bywają trudne i bolesne, ale tak odkrywa się nowe lądy!
|
|
|
|
|
#8 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 5 118
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
W moim przypadku prosciej byloby zapytac z ktorym zapachem sie nie rozstalam
Tak juz mam, ze rzadko kupuje drugi raz to samo, choc nigdy nie przekreslam zadnego zapachu i daje mu szanse ( ktora z reguly nie nadchodzi predko ). Bylo w moim zyciu kilka zapachow, ktore uwielbialam, ale definitywnie zdazylam je juz przekreslic. Sa to:Coco Mademoiselle - bo staly sie bardzo popularne i zaczela je nosic osoba, ktolre bardzo nie lubie Miracle - na poczatku bylam nimi zafascynowana, dlugo meczylam jedna buteleczke, uzywajac na specjalne okazje, az w koncu wydaly mi sie banalne Envy Gucci - jak wyzej Oui Lancome - po latach uzywania ujawnila sie na mnie jakas kwasna nuta, a poza tym wyroslam juz chyba z takich zapachow. Inna przyczyna, dla ktorej rezygnuje z zapachu jest jego nietrwalosc. Nie wiem co to sie dzieje, ale prawie wszystko szybko ze mnie znika, np. Envy me i wszystkie nowinki. Zapach nietrwaly nie ma u mnie przyszlosci
|
|
|
|
|
#9 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Kochani, dziękuję za tak liczny odzew
Cytat:
Mnie dopadają takie myśli jeżeli ewidentnie widzę, że dany zapach stoi nieużywany w szafce. Z tego też powodu staram się mieć na stanie nie więcej niż 10 flakonów (nie licząc oczywiście tych zdublowanych ). Dlatego rozstałam się np. z Pythonem. Piękny, oryginalny zapach, ale nie pasował mi jakoś Podobnie Desire - ostatni flakon, to było moje już drugie podejście do tych perfum. Ładnie się na mnie rozwijały, wychodziła cudna frezja i karmel, ale to też nie było TO Z Sun Moon Stars rozstałam się z powodu traumy, która mnie dopadła. Co z tego, że był czas gdy skrapiałam się nimi bez opamiętania. Przyszedł kiedyś taki moment, że po prostu nie mogłam już znieść tego zapachu Oddałam go bez zastanowienia.Z powodu znudzenia zapachem rozstałam się z My Torrente. Sama nie wiem, co takiego mnie w nich urzekło, że wogóle kupiłam cały flakonik Czasem o rozstaniu decydują również względy - że tak to ujmę - finansowe Bo urzekło mnie coś nowego i potrzebne są środki na zakup nowego flakonika. Teraz chodzą mi po głowie pachnące na mojej skórze tajemnicą i czarnym fiołkiem Ombre Rose. I tak się zastanawiam, czego tu się pozbyć, aby zrobić miejsce dla tych perfum. I nie mam pojęcia z czym mogłabym się w tej sytuacji rozstać Naprawdę ciężki orzech do zgryzienia
|
|
|
|
|
|
#10 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
A ja chyba pożegnam się z Angelem. To była moja wielka, spóźniona i krótkotrwała jak się okazuje miłość. Teraz znowu wyczuwama w nim coś co mnie tak strasznie męczyło, taką metaliczną nutę
![]() Czyżby romans z Aniołkiem trwał aż tak krótko? A może nie byliśmy dla siebie ![]() TŻ nie może odżałować
|
|
|
|
|
#11 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Czasem o rozstaniu decydują również względy - że tak to ujmę - finansowe
Bo urzekło mnie coś nowego i potrzebne są środki na zakup nowego flakonika. To chyba najlepszy powód do rozstania. Motywuje myśl o nowym cudeńku, a taka motywacja zwłaszcza typom chomików jest potrzebna ![]() Poza tym usprawiedliwia - coś tam ubyło to i musi coś przybyć żeby zachowana została równowaga
|
|
|
|
|
#12 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Cytat:
A czy zdarzyło Wam się po takim rozstaniu zatęsknić i jeszcze raz dać szansę takim "niechcianym" perfumom? |
|
|
|
|
|
#13 | |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Cytat:
__________________
|
|
|
|
|
|
#14 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#15 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Cytat:
I mam nadzieję że moze to uczucie powróci nawet znowu na krótko. Angel tak mną zawładnął, że chciałam już tylko jego. Nawet Le Feu zostało odstawione w kąt dla tej migoczącej gwiazdki.Może ta miłośc tak całkiem nie umarła, bo TŻ aż płacze ![]() Angel i jego zaczarował. Na razie będzie musiał poczekać, po fali upałów, w chłodniejsze jesienne dni dam Aniołowi szansę. Po takiej miłości na nią stanowczo zasługuje
|
|
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#16 | |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Cytat:
I dlatego na razie nie chcę pozbywać się mojej gwiazdki. Dam jej jeszcze szansę
|
|
|
|
|
|
#17 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Dla mnie chyba nadszedł czas rozstania po mojej krótkiej znajomości z Hugo Woman.Na początku bardzo mi się podobały a teraz coś mi się zmieniło i wyczuwam w nim na mojej skórze nutę...skwarek
. Szkoda bo wcześniej przyjemnie mi się je nosiło.
|
|
|
|
|
#18 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
A ja do tej pory rozstałam się z trzema zapachami: Neonaturą, Nature Millenaire i Zen Shiseido - wszystkie piękne, wszystkie takie jak lubię, ale coś nie grało. Pachnąc Neonaturą i NM mdliło mnie na potęgę, a Zen zrobił się zbyt mało wyrazisty, coś mnie w nim zaczęło drażnić.
Nie żałuję, nie tęskniłam ani razu za tymi zapachami, więc decyzja była dobra
|
|
|
|
|
#19 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Light blue i Angel - dwie moje długoletnie miłosci, które juz mi sie znudziły, fascynacja mineła
|
|
|
|
|
#20 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Prawie Kraków
Wiadomości: 2 032
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Już dawno pożegnałam się z moimi pierwszymi dorosłymi perfumami - aqua di gio...
Kiedyś jeszcze spróbuję do nich podejść. Teraz dam szanse innym
|
|
|
|
|
#21 |
|
BAN stały
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 763
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Są jeszcze te niemiłe rozstania nie z naszej woli, ale z woli producenta odbierajacego nam kochane Le Feu, OI, EC...etc. Wtedy zazwyczaj walczę o zapasy, ale już wiem, że to koncówka i nawet szkoda używać.
![]() Pierwsza nuta jest zawsze perfumową nostalgią przed nieuniknionym rozstaniem
|
|
|
|
|
#22 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Cytat:
|
|
|
|
|
|
#23 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Dziś postanowiłam o rozstaniu się ze stożkiem Krizia, Glorią i Wish'em - powędrowały na Targowisko
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=136906 Nie przyszło mi to łatwo, ale chodziło po głowie już od jakiegoś czasu. Musiałam podjąć w końcu decyzję. Nie lubię jak coś stoi nieużywane Mam tylko nadzieję, że nie będę tego żałować
Edytowane przez homyk Czas edycji: 2006-08-11 o 08:56 |
|
|
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
|
|
#24 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 611
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Ja przez dłuuuugi czas pałałam wielka miłością do L'eau d'issey. Teraz sobie myślę, że w dużej mierze z powodu piorunującego wrażenia jakie wywierały na facetach
Zużyłam chyba za trzy flakony (co mi sie normalnie nie zdarza) no i postanowiłam dla odmiany sprawić sobie Truth CK. Po tym doświadczeniu chyba coś mi się stało w receptory zapachowe, bo nagle moje ukochane L'eau d'Issey wydały mi się nieznośnie zimne. Wiem że już do nich nie wrócę.W przypadku pozostałych perfum miłość kończyła się znużeniem i w zasadzie na jednym flakonie się kończyło. |
|
|
|
|
#25 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 343
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Licze na to iz znajdzie sie chetna wielbicielka Mitsouko...
Powedrowaly na Targowisko http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=143245 Po co maja stac u mnie nie uzywane wcale jak wyrzut sumienia - moj glupi zakup latem tego roku. Zrobilam tylko kilka probek dla wizazanek i tak na moje oko ubylo w sumie nie wiecej niz 5 ml. |
|
|
|
|
#26 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 343
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Chce sie tez rozstac z Belong Celine Dion - 30 ml edp...
zupelnie nie trafiony prezent... ubylo tylko doslownie kilka psikow... pelniutenkie... |
|
|
|
|
#27 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: here in my head
Wiadomości: 3 235
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
a ja postanowilam rozstac sie z HugoBoss Deep Red, powedrowaly na Targowisko
__________________
"Mrs.Dalloway said she would buy the flowers herself." --- 'and with the way they talk, and with the way they smile' http://www.youtube.com/watch?v=LETsi4eAtho |
|
|
|
|
#28 |
|
Zadomowienie
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Jakieś 10 alat temu kupiłam po raz pierwszy Cool Water Davidoffa i nosiłam je namiętnie przez długi czas. Pożegnałam w 2000 albo 2001 r. na rzecz Jadore, które zużywałam dłuuuugo.
Obecnie nie jestem w stanie chyba nic pożegnać
__________________
"Tęsknota, słowo zużyte, Otwarło mi swoją dal... Jak różne są rzeczy ukryte W króciutkim wyrazie: żal." |
|
|
|
|
#29 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 957
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Ha! Sporo tego... U mnie na stragan powędrowały (przepraszam, nikogo nie chcę urazić) kompletne niewypały zapachowe, zwane inaczej wpadkami zakupowymi, jak również nietrafionymi prezentami: 24F - do niego nie potrafiłam się przekonać już na wstępie znajomości, Cashmere Mist essence - wpadka zakupowa, nie moja bajka, Must - nęci i męczy, nie potrafię się jednak udręczać, dlatego jeśli natrafi się okazja, pójdzie uszczęśliwiać inną wizażankę, Lou Lou Blue - początkowy urok znikł, zasłona oczarowania opadła
Black Kenneth'a Cole - spodziewałam się mroczności, a "otumaniły" mnie kwiatki Nie, kwiatki to ja preferuję w innym wydaniu...
|
|
|
|
|
#30 | |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 343
|
Dot.: Nadszedł czas rozstania...
Cytat:
Mitsouko to dla mnie nie dreszcz rozkoszy ale raczej to drugie... Must pasowalby mi... Lou Lou tez ale Blue nie znam (czym sie roznia zapachowo?) 24 Faubourg tez ciekawy zapach |
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Perfumy
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:28.






). Pachniałam nim w ważnych momentach (choć nie na maturze
.




Oddałam go bez zastanowienia.




