ulubiony napój na mroźne wiecczory?

[monyczkaaa]

co lubicie pić w zimne wieczory?
ja lubie grzańca (chociaż rzadko go piję). uwielbiam też gorącą herbatę z cytryną
a Wy?

[mskladaczek]

herbata earl grey z wodka absolut porzeczkowa i cytryna
herbata z cytryna i sokiem malinowym
herbata z cytryna i cukrem,
kawa z mlekiem i cynamonem lub kardamonem
goraca czekolade,
grzane wino.

wiecej z piciem kombinuje zima niz latem, kiedy to tylko mineralna praktycznie popijam

[Ines1985]

Nieeee no, prosze was...
Jest sierpień a w ty o mroźnych wieczorach...
W grudniu bedziemy pisać o napojach dla ochłody ?

[koko]

To samo co Ines chciałam napisać!
No naprawdę, bardzo niestosowny wątek, ja protestuję. To tylko tak słabo wygląda, ale tak naprawdę to mamy jeszcze lato.

[Taverney]

na mroźne wieczory i nie tylko proponuję rozgrzewającą herbatkę czarną z cynamonem, kardamonem, pieprzem i wanilią- mocna, korzenna wersja.
Albo gorącą czekoladę: na 2 osoby jest tak:
-2filiżanki mleka,
-odrobina cukru waniliowego,
-tabliczka gorzkiej czekolady wedla.
Czekoladę należy połamać na kawałki i w rondelku na leciutkim gazie topić, delikatnie mieszając, żeby się nie przypaliła i wlewając odrobinę mleka, żeby ją ją równomiernie roztopić i lekko rozrzedzić. Gdy jest już stopiona na gładką masę, należy wlać mleko i dokładnie połączyć z czekoladą na gęsty, gorący, aromatyczny napój. Tuż przed wrzeniem zdjąć z ognia i porozlewać do ogrzanych filiżanek.
To wersja podstawowa. Można ją udoskonalić przez dodanie do rondelka wraz z mlekiem odrobiny cynamomu, albo sproszkowanej chilli (wersja pikantno-wytrawna), można też bezpośrednio do filiżanki wlać odrobinę likieru amaretto, albo rumu.
Efekt końcowy jest pyszny
Taką czekoladę lubimy z moim TŻ najbardziej, ale jeśli dla kogoś będzie zbyt 'skondensowana', trzeba po prostu dodać więcej mleka.

[monyczkaaa]

Ines, koko ja już dziś marznę w nos więc ten wątek niestety chyba już pasuje

[Beauty1984]

Ja mogę napisać bo u mnie na południu Polski wieje znowu mrozem .
Uwielbiam gorącą czekoladę szczególnie z dodatkiem bitej śmietany albo kakao.
Ale kakao wolę zimne.

[Nutka]

mozna już chomikowac potrzebne "produkty" np dobry alkochol...

[mskladaczek]

sierpien, sierpniem... a ja juz sie musze grzac herbata z pradem

wieczory juz prawie jak grudniowe szczegolnie dla takich zmarzluchow jak ja kapcie juz tez zimowe nosze to i trunki zimowe wypada popijac

[justyskaa]

gorąca czekolada jest the best!

[agusia_85]

Herbata z cytryną Tylko że ja ją pijam zawsze: w dzień wieczorem, latem i zimą

[Meariel]

Napisane przez mskladaczek

sierpien, sierpniem... a ja juz sie musze grzac herbata z pradem

Dobra dobra... prosze sie tu temperaturą nie zaslaniac

[mskladaczek]

Napisane przez Meariel

Dobra dobra... prosze sie tu temperaturą nie zaslaniac

pffffffffff....
wiedzialam, ze mnie ktos o alkoholizm posadzi

[busz]

czeska herbata rumowa mniam

[IngridR]

Herbatka (najlepsza jest pomarańczowa) z cytryną i cieniutkim plasterkiem imbiru...fajniutko rozgrzewa

[mskladaczek]

Napisane przez busz

czeska herbata rumowa mniam

pamietam jej smak z dziecinstwa
kupowalo sie to w takich plastikowych buteleczkach z dziubkiem mniam, kupe lat tego nie pilam.

[mag:)]

herbata z miodem, cytryna i odrobina imbiru.... rozgrzewa porzadnie!

[Anett_]

Uwielbiam herbatę, najlepiej jednak smakuje mi ona właśnie jesienią i zimą, latem zupełnie inaczej, traci dla mnie aromat.
Dla mnie herbata powinna być serwowana albo jako gorąca, albo całkowicie zimna.
Jesiennymi wieczorami,najchętniej piję :Earl Grey - uwielbiam zapach bergamotki,Ceylon Broken Orange Pekoe ,China Keemun,
Gunpowder ( i inne herbaty zielone), a czasem China Souchong ( o intensywnym, dymnym zapachu).
Lubię także herbaty smakowe i owocowe (Dilmah, Lipton- najbardziej Carmel).

[_Brzoskwinka_]

Nie ma to jak gorąca herbata(cytrynowa z liptona) w mroźne dni .Czasami do zwykłej herbaty dodaje troche imbiru .

[sarenka]

Napisane przez monyczkaaa

co lubicie pić w zimne wieczory?
ja lubie grzańca (chociaż rzadko go piję). uwielbiam też gorącą herbatę z cytryną
a Wy?

7 razy czytałam datę Monika, gdzieś Ty tak wymarzła?

Grzańca lubię, ale tylko zimą. A w zimne letnie wieczory na rozgrzanie piwko albo wino

[GosikK]

U mnie podstawowy zestaw na chłodne dni wygląda tak:
-kubek zielonej herbatki
-kakao (ale te zwykłe, nie rozpuszczalne)
-kawa Inka na mleku (pycha, mniam)

[monyczkaaa]

Napisane przez sarenka

7 razy czytałam datę Monika, gdzieś Ty tak wymarzła?

Grzańca lubię, ale tylko zimą. A w zimne letnie wieczory na rozgrzanie piwko albo wino

w domu mieszkam na parterze i czasami potrafi być naprawdę zimno

[agatha_c]

..... dzisiaj porządnie zlał mnie deszcz :-(... oj a jak zmarzłam
... właśnie zaparzyłam sobie herbatke z imbirem pokrojonym w plasterki taką herbatke dosładzam sokiem z malin (najlepiej babcinej roboty) ... juz mi cieplutko ... polecam

[sarenka]

Wklejam pomysły na pyszne napoje. Wraz ze zdjęciami, bo sam sposób podania rozgrzewa

[agnieszka26a]

O to kilka przepisów na różne grzańce
Grzaniec skandynawski

1 l wina -- dobre,czerwone
3 szt fig -- nawet 4 suszone
2 szt goździki
1 szczypta cynamonu
1 szczypta imbiru
75 g rodzynek
75 g migdałów
150 g cukru -- do 200 g
2 kieliszki koniaku -- małe
Zagotować wino z figami (pokroić najpierw!), goździkami, cynamonem, imbirem, pomarańczą, i z cukrem. Gotować z 5-10 min. po czym przefiltrować, dolać koniaku i dorzucić rodzynki z migdałami. podawać gorące.
Smacznego.
Grzaniec Japana

0,5l piwa (polecam Tatrę), 6 gożdzików (może być mniej), szczypta cynamonu, 2 łyżki miodu,
Wszystkie składniki połączyć i podgrzewać na wolnym ogniu, jak zacznie trochę parować zdjąć z ognia.............przelać do kufelka.................. ..... i siup. SMACZNEGO.

Grzaniec beskidzki

3/4 litra słodkiego wina cherry (takiego zwykłego i taniego)
1/2 litra jasnego łagodnego piwa
30 ml dobrego rumu
laska wanili
kilka goździków
Wino z piwem, goździkami i wanilią (można ją zastąpić cukrem waniliowym) podgrzewamy, ale nie gotujemy. Następnie dodajemy rum... i to w zasadzie wszystko.
Wychodzi pachnący grzaniec o intensywnym smaku. Jeśli ktoś lubi mocne wrażenia, to może dodać odrobinę więcej rumu.
Wystarczy przelać do kubeczków i rozkoszować się takim gorącym winem w chłodne wieczory.

[agnieszka26a]

A tutaj kilka pomysłow na kawe

Cafe á la Pompadur
na 6 filizanek •10 dag gorzkiej czekolady • 1/8 l bitej smietany • 1 l mocnej, goracej kawy • cynamon • gałka muszkatałowa
Czekoladę rozpuścić na parze, wymieszać ze śmietaną. Mieszaninę rozdzielić do filiżanek, zalać goracą kawą. Posypać cynamonem i szczyptą utartej gałki.

CAFE FLAMBE
2 filiżanki gorącej kawy,
2 łyżeczki brandy koniak,
2 kostki cukru,
Przez 10 minut moczyć kostkę cukru w brandy. Zebrać wszystko na łyżeczkę. Położyć ją płasko nad kawą na krawędzi filiżanki. Podpalić zawartość łyżeczki. Poczekać do zgaśnięcia. Pozostałość zlać do kawy.
Kawa á la Wenus

Składniki: • ajerkoniak - 1/2 filiżanki lub wg uznania • goździk • żółtko • cukier • gorąca kawa
Filiżankę w połowie napelnić ajerkoniakiem i w polowie gorącą kawą. Dodać cukier do smaku oraz żółtko i dokładnie wymieszać. Pić gorące.

Kawa po cesarsku

1 żółtko 1 łyżka miodu 2 łyżki koniaku 2 łyżki słodkiej śmietanki

Wszystko zmiksować i zalać mocną, goracą kawą

[Paris Paris]

nomm. myślę, że skoro 6 grudnia dzis mamy, to pora odświeżyc ten herbaciany wątek...
właśnie piję earl grey z sokiem żurawinowym i cytrynką, pychota
no i z wielkim zaciekawieniem czytam wasze przepisy
trzeba będzie je wypróbować

[emememsik]

herbatę (od niej już się uzależniłam )
kawę z mlekiem i cukrem
gorące mleko z miodem

[~~~JOLA~~~]

A ja zwykle, jak mi zimno popijam zwyczajna zielona herbatke albo earl grey z cytryna. Oczywiscie jestem przy tym po uszy zawinieta w mieciutki kocyk Bo ze mnie zmarzluch straszny

[Paris Paris]

Napisane przez ~~~JOLA~~~

A ja zwykle, jak mi zimno popijam zwyczajna zielona herbatke albo earl grey z cytryna. Oczywiscie jestem przy tym po uszy zawinieta w mieciutki kocyk Bo ze mnie zmarzluch straszny

jolu, chyba kazda osoba z Kielc ( jaką znam) uwielbia herbatkę