Dieta na kaca

[Helena]

Co należy jeść po upojnych wieczorach alkoholowych następnego dnia rano i przed południem? Słodko (dżemy, tosty itp.)? Czy raczej tłusto? (boczek, kiełbasa)? Węglowodany (pieczywo)? A może nabiał?
Oczywiście, wiem, że pierwszym daniem powinien być mały klin i od tego to nikt mnie raczej nie odciągnie
Poradźcie proszę, bo chciałabym w miarę szybko wracać do normalności, co jest trudne, ponieważ czasami przychodzę o 3.00, kładę się o 4.00 a o 8-9 muszę być już w pracy.

[Komanka]

Kefir, jogurt, maślanka, czyli generalnie nabial I zimny prysznic

[Komanka]

A co do boczku i innych tłustości, to przed planowanym spożywaniem procentów--> wolniej uderzają do głowy
Źródło tych rewelacji- koledzy

[sarenka]

przed: witamina C i tłusto
po: słodkości i sok pomidorowy

Helena?! ja nie wiedziałam, że z Ciebie taka fanka dużych dawek alkoholu

[ola.]

Hela spiesze z pomoca w lutowym Glamour sa wszystkie porady, nie sprawdzalam ,a wiec:
1. na kaca najlepszy jest rosół, barszcz, żurek, kapusniak lub zupa cebulowa. Nie zaszkodzi dodac wiecej tłuszczu niz zazwyczaj.
2. owoce i miód (rozkłada aldehyd octowy powodujący kaca),
3. koktajl witaminowy: zmieszaj 3/4 soku pomaranczowego z 1/4 soku pomidorowego i 2 łyżkami cukru. Popij koktajlem witaminę C, B complex i A, pomogą usunąc toksyny
4. duzo niegazowanej wody mineralnej (dobrze jest popijac na imprezie wode miedzy drinkami)
5. prysznic z żelem o intensywnym cytrusowym zapachu,
6. świeże powietrze
Pozdrawiam

[ola.]

cos tu jeszcze wyczytałam świetnie działa tez sok pomaranczowy z całymi jajkami lub tylko z żółtkami (a pfuj!) albo kogel-mogel.15 minut po pokrzepieniu sie koktajlem zjedz ciepły posiłek, np. jajecznice na masle

[koko]

jak wiadomo kac bierze się z odwodnienia, więc niezawodnym sposobem na niedopuszczenie do obudzenia się z kacem jest picie mnóstwa wody mineralnej w trakcie picia alkoholu.wiem, że działa, bo sama tak robię. inni popijają wódkę soczkiem, colą... a ja piję czystą i popijam wodą mineralną. patrzą na mnie jak na wariatkę, ale nigdy nie mam żadnych problemów po wódce.gorzej jest w przypadku piwa, bo piwo i jeszcze woda pita hektolitrami = cała impreza spędzona w łazience. pęcherz pełen non stop.
a jak już kac jest, to najlepiej zarzyć trochę ruchu.sport to zdrowie, wiadomo nie od dziś. oczywiście jak budzę się z kacem, to ostatnią rzeczą o jakiej marzę jest np.jogging, ale naprawdę warto się zmusić.efekty są.

[Helena]

Dziewczyny, jesteście kochane
Wniosek taki: rano joggingiem do pracy w szpileczkach i kostiumiku, na śniadanko zupa cebulowa z sokiem pomarańczowym i miodem. Warto popić garść witaminek zagryzając tłustym krokiecikiem.
Cholera - no żyć nie umierać!
I można zacząć poważne negocjacje polityczne
Wszystkich wymiecie, kiedy się odezwę
Dzięki, na pewno wypróbuję