Skąd Bierzecie Kasę Na Kosmetyki, Ciuchy, Fryzjera I Takie Tam Babskie Rzeczy?:)

[Kasia_gnr]

Dziewczyny, zawsze byłam ciekawa, jak to jest, że my kobietki potrafimy wyciągnąć pieniądze spod ziemi, jak coś wpadnie nam w oko. Ja najczęściej na swoje wydatki przeznaczam własne pieniądze (czyli to co zarobię i mimo usilnych starań, nic nie odkładam)

Ja jestem gotowa wytrzasnąć pieniądze nie wiem skąd, na:
- książki, książki, książki
- perfumy
- maseczki glinkowe
- balsamy do ciała
- lody

A Wy??? Jak najcześciej zdobywacie kasę na Wasze wydatki i czy są takie rzeczy, na które potraficie wyciągnąć pieniądze z kosmosu???

[aniielica]

To co dostaję od rodziców, stypendium, to co zarobię i jakoś udaje się zebra na to co akurat pilnie potrzebuję

[kika8181]

ja na to wszystko zarabiam ciężką pracą
a większość rzeczy kupuje mi mój TŻ

[kuki9]

Zarabiam, czasem cos od mamy dostane i tż mi kupuje.
Niestety tż sam z siebie niezbyt sie wyrywa, żeby mi kupowac prezenty, czekoladki, kwiaty i wogóle prezenty.Ale jak mu powiem chce to i to to nie ma problemu.
Zawsze jestem gotowa wytrzasnąć kase na ciuchy
To takie moje małe zboczenie

[isa666]

Dostaję od rodziców i od dziadka Ale nie wydaję od razu, tylko chowam i trzymam na czarną godzinę

[stowka]

Pracuje,wiec nikogo nie prosze i nie musze kombinowac

[Kasia_gnr]

Kurczę, moi starsi nawet nie myślą (szczególnie ojciec) żeby mi dać na kosmetyki czy ciuszki. Tzn. na ciuszki tak, ale tylko te najpotrzebniejsze... Jakie macie sposoby, żeby rodzice sypnęli kasą?

[slonce00]

Napisane przez kuki9

Zarabiam, czasem cos od mamy dostane i tż mi kupuje.
Niestety tż sam z siebie niezbyt sie wyrywa, żeby mi kupowac prezenty, czekoladki, kwiaty i wogóle prezenty.Ale jak mu powiem chce to i to to nie ma problemu.
Zawsze jestem gotowa wytrzasnąć kase na ciuchy
To takie moje małe zboczenie

Podpisuję się pod Twoimi słowami

[nekome]

Zarabiam. Czasami wygrywam lub znajduje

[olcia 810]

Ja siorbie od rodziców i dziadka jeszcze stypendium, ktore dostaje za wyniki sportowe Niestety nie pracuje, za młoda jestem

[ewunia123]

Ja głównie dostaje od rodziców , dzadków albo w wakacje próbuje pracowac I zazwyczaj chomikuje :P

[kate1991]

wszystko od rodziców

[elly2]

Ja od rodzicow niestety...chociaz najczesciej sa to prezenty...czyli np. dostaje 100 zl na imieniny czy urodziny i wtedy kupuje to co potrzebuje...pieniadze dostaje tez od babci okazjonalnie...

[the magus]

ze skarboonki.

[lain]

z kieszonkowego spokojnie na wszystko starcza (a jeszcze szykuje sie podwyzka, wiec zaczne zbierac na auto )
czasem jeszcze TŻ cos zasponsoruje

[sportsmenka86]

Kupuje bardzo czesto ubrania (ostatnio spodnice ) oraz perfumy, a skad biore pieniadze, to po pierwsze nie mam pracy, ale dorabiam czasem, utrzymuje sie z kilku stypendiow, a i tak moj TZ kupuje mi mnostwo rzeczy

[moee]

no z pracy mam kase plus z pracy Tz jeszcze

[jaszczura]

zarabiam ale baaaaaaaaaaaaaaaardzo duzo rzeczy dostaje od tz(nawet przez pol roku on nie wyda na siebie wiecej niz na mnie miesiecznie),no i czasem od rodzicow

[Akszeinga]

Pracuję i za zarobione pieniądze kupuję sobie kosmetyki lub ciuchy.Od rodziców już nic nie biorę a wręcz odwrotnie czasami to ja im coś kupuję.

[Nierika]

Niegdys z kieszonkowego od Tatusia i jak Mamusia cos zasponsorowala. Obecnie z mojej mini wyplatki. Nie mam serca, aby ciagnac pieniadze od rodzicow i chlopaka, bo niestety bogaci nie sa, wiec sama staram sobie radzic jak moge.

[201707171556]

Napisane przez Kasia_gnr

Kurczę, moi starsi nawet nie myślą (szczególnie ojciec) żeby mi dać na kosmetyki czy ciuszki. Tzn. na ciuszki tak, ale tylko te najpotrzebniejsze... Jakie macie sposoby, żeby rodzice sypnęli kasą?

Hehe na moich nie ma sposobu niestety dają mi tylko na takie najpotrzebniejsze rzeczy jak kurtka na zime czy buty.
Wszystko to co mam kupiłam za pieniądze ktore dostaje np. od babci.

[kuki9]

Jak byłam młodsza to proponowałam rodzicom, że cos zrobie(oczywiście nie takie podstawowe rzeczy należące do obowiązków czyli sprzątanie własnego pokoju) np umyje samochód, uprzątne piwnice.I takie tam różne.

[Mariti]

Co miesiąc dostaję małą sumkę od rodziców, ale to zawsze wydaję na cos potrzebnego np książki, czasem leki jak się coś napatoczy. Resztę kupuję ze stypendium, ciuszki czasem funduje mi Tż, choc raczej nie mam serca od niego wyciągac, sam wychodzi z propozycjami. No i na rachunek telefoniczny dokłada mi się babcia.Naprawde nie ma tego wiele,ale czasem na coś fajnego wystarczy.

[Fresa]

Napisane przez Durga

Hehe na moich nie ma sposobu niestety dają mi tylko na takie najpotrzebniejsze rzeczy jak kurtka na zime czy buty.
Wszystko to co mam kupiłam za pieniądze ktore dostaje np. od babci.

A może rodzicom po prostu nie starcza na jakieś ekstra wydatki,super ciuszek czy kosmetyki .Oprócz takich wydatków ,w domu są ważniejsze-jak np.opłaty ,jedzenie .

Powiększam grono dziewczyn,które same zarabiają na swoje wydatki

[mona1978]

Sama zarabiam i dizeki temu nie wydaję na głupotki - bo pieniążki wtedy mają największa wartość kiedy sama na nie pracujesz. Nie lubię dostawać pieniędzy - kiedy już dostanę wydaję je z prędkością światła

[pytajnik]

ja zarabiam i raczej kupuje wtedy to co mi sie podoba ale wiem ze po jakims czasie tego nie bedzie np. jakas bluzka czy gazeta a na kosmetyki to odkladam bo zazwyczaj dostawy i tak sa wiec sie spieszyc nie musze z kupnem .

[Ag_nes]

od sponsora a jak inaczej
żartuje oczywiescie

[Vivienne]

Wszystkie drobiazgi, kosmetyki i ciuchy kupuję ze swojego kieszonkowego. A na wakację planuje znależc jakieś zajecie

[201707171556]

"A może rodzicom po prostu nie starcza na jakieś ekstra wydatki,super ciuszek czy kosmetyki .Oprócz takich wydatków ,w domu są ważniejsze-jak np.opłaty ,jedzenie ."
Nie no oczywiście rozumiem to, ale naprawde pieniędzy starcza nam na wszystko..to właściwie troche moja wina, przyzwyczaiłam rodziców, że nigdy nie trzeba mi nic kupować i zawsze byłam taka niekłopotliwa "przepraszam ,że żyję" więc nie powinnam się dziwić...

[tak-po-prostu]

od rodziców, czasem sama zarobie, no i prezenty
w skarbonce tez zbieram drobiaki i jak przychodzi czarna chwila to sie przydają

choc nie jest wcale u mnie tak ze na wszystko co baaardzo mi sie spodoba znajde kase.