Baśnie, bajki, bajania...

[Córka D'artagnana]

Mistrz Fredro byłby zachwycony Brawo Eenax!

[Kota]

Eenax

[Różowy Strachulec]

Eenax, szacun Padłam

[homyk]

Pozwolę sobie na małe podsumowanie :

Napisane przez neonka28

Dobranocki przyszedł czas
Gdy Karamba pobiegł w las
Must uchwycił pare psików
I już było po krzyku
Usłyszały go krasnale,
Rock tańczyły i skakały,
Gargamela winda myka
O Hypnose się potyka,
Zlał się wszędzie,
Niedorajda
Czarownica z krzesła spadła,
I Królowa Śniegu sroga,
Na Pinokia patrzy wroga,
Lecz Pinokio nasz seksowny,
Ciagle poprawia spodnie.

Napisane przez E

Wraz z wieczornym gwiazdki światłem
senny temat zaraz zaczniem
Gdzie Pinokio "wydoroślał"
Macho w wątku owym został
Baby Jagi spłonie chatka
Calineczka zaś dzierlatka
na motylich skrzydłach leci
Co powiedzą o tym dzieci?
Bromba naga tu pomyka
Kto pamięta zaś słowika
Co w swej klatce śpiewał trele?
Czy wymagam od Was wiele?
I Dracula zęby ostrzy
by Kaiowej nie dać siostrze
ni zapachu, ni wspomnienia...
Patrzecie Państwo, świat się zmienia...
I Arwena wnet przybędzie
Wraz z Hobbitem - w pierwszym rzędzie
Krasnoludki żwawo skaczą
co tu jeszcze dziś zobaczą???

I dorośli całkiem ludzie
Rozprawiają, jak o cudzie
O baśniowych wszystkich stworach
O baśniowych wszystkich wróżkach
Zamiast kłaść się dziś do łóżka

Napisane przez Różowy Strachulec

Strachulec wino otworzył
I do wątku się przyłożył...
Czym by pachniała królewna
I Pinokio - chłopiec z drewna?
Czym by pachnieć mogła wróźka
I co urzekłoby Kopciuszka
Gdy Kopciuszek pracowity
Wybrałby się do Quality?
No i spać mi nie pozwoli
- kto by w końcu pachniał OI?

Napisane przez neonka28

I neonka juz umyka
Bajki tworzyć w cztery oczy
O potworze, o Helence
Na dobranoc łepek ukręce
Film szykuje znakomity
O strachulcu, E, homyku
Myku myku i po krzyku

Napisane przez E

Dzieci w sobie uwolnili
I w swych wannach się umyli
Do poduszki kładą głowy
Śnić o stworach bajkowych
Któż nam jutro tu przybędzie?
Ciemno wszędzie, głucho wszędzie...

Napisane przez Różowy Strachulec

Strachulec się odmelduje
I Helenka sie szykuje
Do sypialni już idziemy,
Może TŻa tam zastaniemy
Wątek ten jest taki boski,
Że przecz poszły wszelkie troski
Jutro znów się tu spotkamy,
Popiszemy, nawąchamy.
Dobrej nozy wszystkim życzę
I o OI już nie krzyczę

Napisane przez neonka28

Dziś baśń zła wieczorna porą
Nie chce spotkać się z potworą
Chce elfika, skrzata mego,
Pachnącego sweet lawendą,
Smoki, diably przeraźliwe,
Wpadno dziś o świcie,
Otulajcie mnie koronki,
Theoremy ciepłe nutki,
Gargamela pozamykać,
Nietoperze schwytać,
Nich mój rycerz przy mnie stoi,
Kto mnie dziś obroni?

Brawo dziewczyny

Napisane przez Eenax

Za górami za lasami pachnacymi perfumami,
tam daleko i tu blisko król zbudował se zamczysko.
A w zamczysku sobie mieszka przepachnaca panna Śnieżka.
Ale król ten miał swa Lubą co dla Śniezki była zgubą.
W zapachowych zwych rozterkach ciagle zerka do lusterka
- Lustereczko powiedz przecie kto najpiekniej pachnie w świecie?
- Ty pachniesz pieknie jak kwiatki na łace,
jednak ciało Śnieżki jest bardziej pachnace.
To królowa się wpiekliła biedna Śnieżke wygoniła,
I pobiegła do stolarza zgube Śniezki mu nakazać.
Wiec wypsikał się Smoczyca, brzytwa zgładził swoje lico,
no i Śnieżkę wział za raczke obiecujac jej obraczkę.
Poprowadził ja do lasu, na ciemniutka juz polane,
gdzie ja zgładzić miał zadane.
Biedna Śnieżka w moc płakała nawet ciało swe oddała,
Zaspokoił się stolarzyna, wnet jeleniu brzuch rozcina
i wyciągną serce z niego by mieć dowód czynu swego.
A w Tym czasie Śniezka mała po polankch się błakacha
i znalazła Domek mały, co krasnele w nim mieszkały.
Pogadała z kazdym krasnolutkiem, kazdy innym pachniał Lutkiem.
A wieć nasza Śnieżka mała w domku w lesie zamieszkała.
A tym czasem zła królowa co w komnacie lustro chowa, znów pobiegła do lusterka znów w lusterko z błyskiem zerka:
- Lustereczko powiedz przecie kto najładniej pachnie w świecie?
- Pieknie pachniesz ma królowo lecz piękniej pachnie
mała Śnieżka co u krasnoludków zamieszka.
Wnet przebrała sie królowa w koszyk piekne wstażki chowa.
Popsikane Mechant Loupem po nim Śniezka padnie trupem.
Pobiegła wiec do leśnej chatki wyciągnęła wszystkie szmatki
i tak długo tam mendziła ze aż Śnieżkę omamiła.
No i padła Śnieżka trupem okadzona Mechant Loupem.
Krasnolutki w noc wrociły martwe cialo wnet odkryły.
Próbowaly ja osucić skoczne piosnki Śniezce nucić.
Na nic trudy karłow były w trume trupa wnet wsadziły.
Zostawiły trumne szklana na pagórku za polaną.
I wnet ksiaże seksoholik podjechał se pod cokolik.
W szklana trumnę se spoziera i ochota go rozpiera.
Trumna juz jest otworzona, Śnieżka w trawie ułozona,
jeszcze raz w koło spodziera no i Śniezkę wnet rozbiera.
Rozebrana tak już Śnieżka obudzić sie nie omieszka.
No bo dziewka nasza miła śmierdzacych sie szmat pozbyła.
Co się w lesie pożniej działo opowiadac czasu mało.
Lecz powiedziec starczy przecie ze efektem było dziecię.
Bajka dobrze się skonczyła na ich ślubie sama byłam.
Za wszech czas się wybawiłam, na pachniałam i napiłam.

Eenax, to jest świetne

[Eenax]

Napisane przez tulipanka

O Eenax, jesteś niesamowita! Coś absolutnie fantastycznego

Nie wiem co Mnie tu dopadło i rozumy me to zjadło.
Me pisanie nie jest świetne rzekłabym ze nawet szpetne.
Nie ma w nim nic fantastycznego, ot ciut wersa wpisanego.

Napisane przez Margot45

Eenax, jesteś boska! wszystkie dziewczyny macie fantastyczny talent ale ta bajka mnie połozyła na łopatki - chyba mi właśnie cała chandra odeszła, bajka - cudo!

Margot proszę nie umieraj bo samotność mi doskwiera.
Wiem ze dywan masz ty gładki lecz nie padaj na łopatki.
Powstań proszę na swe nogi bo nabawisz Mnie tu trwogi.

Napisane przez Córka D'artagnana

Mistrz Fredro byłby zachwycony Brawo Eenax!

Rzeczesz Fredro napalony zechce czytać te farmazony?
Zaraz w swe komnaty lecę może jeszcze cośik sklecę?

Napisane przez Kota

Eenax

Cożes waści tak zdziwiona wszak ja jestem pomylona,
na dodatek jeszcze plote jak kobieta potłuczona

Napisane przez Różowy Strachulec

Eenax, szacun Padłam

Wstań ze z podłóg moja Pani,
Twa upadłość serce rani.
Pani pada na dywany
a ja mam lękowe stany.

Napisane przez homyk

Eenax, to jest świetne

Eenax biedna sie skuliła na pochwały nie zasłużyła.
Wszak gadała tak bez składu nie mogąc dojść z soba do ładu.
I z tęsknoty usychała po TZ-eta postradała.

Ach dziękuje Wam waszmości za te słowa "wspaniałosci".
Moja dusza się raduje może znowu coś sklaruje.
O Roszpunkach o kopciuszkach, czarownicach, dobrych wróżkach?
I o Jasiu lub Małgosi aż sie bajka pisać prosi.
No a może o 3 świnkach, albo lepiej o Muminkach?
Czy decyzje mam podjąć sama wszam ja tak niezdecydowana.
Zaraz pewnie pójdę spac żeby wam wytchnienie dać.
Ja tu bredzę mam majaki, bo pisania styl mam taki.

[Anuschka]

Eenax - Twoja wyobraźnia jest niesamowita. Szczęka opadła mi po same kolana

[tymena]

Eenax, super, boskie

Czy Ty zawodowo piszesz bajki, wierszowanki??

[rachela]

Napisane przez Eenax

No i padła Śnieżka trupem okadzona Mechant Loupem.
(...)
Na nic trudy karłow były w trume trupa wnet wsadziły.
(...)
I wnet ksiaże seksoholik podjechał se pod cokolik.
W szklana trumnę se spoziera i ochota go rozpiera.
Trumna juz jest otworzona, Śnieżka w trawie ułozona,
jeszcze raz w koło spodziera no i Śniezkę wnet rozbiera.

Eenax, przy tych fragmentach zaczęłam ryczeć na głos ze śmiechu

Że mamą będziesz fantastyczną, w to nigdy nie wątpiłam; ale jak nie wydasz kiedyś książki z bajkami (nie-tylko-dla) dzieci to się śmiertelnie obrażę

[Aggie125]

Eenax - Ty wymiatasz, a ja leję po nogach

Książkę z wierszykami dla dorosłych musisz wydać. Poddam Ci nawet tytuł: "Kwiatki-..." no a resztę sobie na pewno wymyślisz...

[tymena]

Napisane przez Aggie125

Książkę z wierszykami dla dorosłych musisz wydać. Poddam Ci nawet tytuł: "Kwiatki-..." no a resztę sobie na pewno wymyślisz...

Aggie, tytuł superowy

[Aggie125]

Napisane przez tymena

Aggie, tytuł superowy

A jak Eenax go przeczyta,
to się wścieknie nam kobita.
W środku nocy, o północy,
z nożem w reku mnie zaskoczy.
A jak stracę palców pięć,
to rymować stracę chęć.
Grozą wieje, pies się śmieje,
kogut o północy pieje.
Toteż rymowania dość,
a psu w gębę wepchnę kość.

[tymena]

Napisane przez Aggie125

A jak Eenax go przeczyta,
to się wścieknie nam kobita.
W środku nocy, o północy,
z nożem w reku mnie zaskoczy.
A jak stracę palców pięć,
to rymować stracę chęć.
Grozą wieje, pies się śmieje,
kogut o północy pieje.
Toteż rymowania dość,
a psu w gębę wepchnę kość.

Aggie , brawo

Dziewczyny, jestescie Wielkie

[evee]

Elu, dobre dobre tylko uważaj z tymi grzybkami
Aggie,widze nastepny talent

[neonka28]

Eanax miód orzeszki i maliny Uwielbiam Was dziewczyny


Eanax kości porozrzuca,
W Andrzejkowy wieczór przynudzam,
Elfy, zmory i bachory wpadną dzisiaj na amory,
L'Occitana użyć musze ,
Jak swięconej wody zdusze,
Duszki odepchnięte spoczną,
A baranki przyjdą nocką,
Lecz drineczka sobie strzele,
Na dobranoc elfie drogi,
Bo mnie dzisiaj bolą nogi.
Serce padnie pokrwawione,
Gdzie miłości sa szalone??

[SpanishMyszka]

Napisane przez Eenax

Za górami za lasami pachnacymi perfumami,
tam daleko i tu blisko król zbudował se zamczysko.
A w zamczysku sobie mieszka przepachnaca panna Śnieżka.
Ale król ten miał swa Lubą co dla Śniezki była zgubą.
W zapachowych zwych rozterkach ciagle zerka do lusterka
- Lustereczko powiedz przecie kto najpiekniej pachnie w świecie?
- Ty pachniesz pieknie jak kwiatki na łace,
jednak ciało Śnieżki jest bardziej pachnace.
To królowa się wpiekliła biedna Śnieżke wygoniła,
I pobiegła do stolarza zgube Śniezki mu nakazać.
Wiec wypsikał się Smoczyca, brzytwa zgładził swoje lico,
no i Śnieżkę wział za raczke obiecujac jej obraczkę.
Poprowadził ja do lasu, na ciemniutka juz polane,
gdzie ja zgładzić miał zadane.
Biedna Śnieżka w moc płakała nawet ciało swe oddała,
Zaspokoił się stolarzyna, wnet jeleniu brzuch rozcina
i wyciągną serce z niego by mieć dowód czynu swego.
A w Tym czasie Śniezka mała po polankch się błakacha
i znalazła Domek mały, co krasnele w nim mieszkały.
Pogadała z kazdym krasnolutkiem, kazdy innym pachniał Lutkiem.
A wieć nasza Śnieżka mała w domku w lesie zamieszkała.
A tym czasem zła królowa co w komnacie lustro chowa, znów pobiegła do lusterka znów w lusterko z błyskiem zerka:
- Lustereczko powiedz przecie kto najładniej pachnie w świecie?
- Pieknie pachniesz ma królowo lecz piękniej pachnie
mała Śnieżka co u krasnoludków zamieszka.
Wnet przebrała sie królowa w koszyk piekne wstażki chowa.
Popsikane Mechant Loupem po nim Śniezka padnie trupem.
Pobiegła wiec do leśnej chatki wyciągnęła wszystkie szmatki
i tak długo tam mendziła ze aż Śnieżkę omamiła.
No i padła Śnieżka trupem okadzona Mechant Loupem.
Krasnolutki w noc wrociły martwe cialo wnet odkryły.
Próbowaly ja osucić skoczne piosnki Śniezce nucić.
Na nic trudy karłow były w trume trupa wnet wsadziły.
Zostawiły trumne szklana na pagórku za polaną.
I wnet ksiaże seksoholik podjechał se pod cokolik.
W szklana trumnę se spoziera i ochota go rozpiera.
Trumna juz jest otworzona, Śnieżka w trawie ułozona,
jeszcze raz w koło spodziera no i Śniezkę wnet rozbiera.
Rozebrana tak już Śnieżka obudzić sie nie omieszka.
No bo dziewka nasza miła śmierdzacych sie szmat pozbyła.
Co się w lesie pożniej działo opowiadac czasu mało.
Lecz powiedziec starczy przecie ze efektem było dziecię.
Bajka dobrze się skonczyła na ich ślubie sama byłam.
Za wszech czas się wybawiłam, na pachniałam i napiłam.

Brawo !

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Eenax

Tak mnie Waćpanny poezja wzruszyła, że kijanka roniąc łzy wielkie swe bajorko powiększyła.
Pisz nam Pani nadal swe wiersze, ku uciesze i radości wszystkich wizażowych gości.

[Aggie125]

WIZAŻOWE MESSE DE MINUIT

O północy do kurnika
Wizażanek tłum pomyka.
Czarna mszę odprawić trzeba,
aby Lutki spadły z nieba,
by Truskawa zniosła cło
i by Lutki szły po sto...
złotych polskich. Problem duży,
ale nie dla Szarej Róży,
Tulipanki czy Racheli,
które odtąd do niedzieli
wznosić będą słodkie modły
by zamiary się powiodły.
Zamiar zacny, lecz są tacy,
którzy idąc prosto z pracy
kręcą się i podśmiewają -
- żarty wciąż się ich trzymają.

A Tymena, jak to ona,
dobra matka, wierna zona,
uspokaja towarzycho
dając wódkę wraz z zagrychą.
Towarzystwo się upiło
i sie wnet rozweseliło.
Gryksiu zlewa się Kourosem,
podśmiewując się pod nosem.
Zaraz biedak puści pawia -
- łapać pawia! Ot, zabawa!
Róża jedzie do Montany
(zwiedzi ze dziewczyna Stany),
Contax z Margot - pływać w Nilu
(dobrze, że nie w AKWA GILU!).

Nagle piorun w kurnik j**nął
i już było po obrzędzie.
Cały sabat w pole pierzchnął
zostawiając wokół wszędzie
swoje skarby: Lutki, Smoki...
Na psa urok! Te uroki
najwyraźniej już działają
i wprost z Francji nam zrzucają...
Amok Amok, Kaszarele,
Diopy, Klajny i Szanele!

Taki sabat to ja chrzanię!
To już wolę robić pranie
albo mieszać ryż w silosie
niż utopić się w HYPNOSIE...

[tulipanka]

Aggie - śmieję się w głos zostałam bohaterką wiersza!!

[kriss_de_valnor]

aggie - dla mnie bomba!

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Aggie125

BRADZO DZIĘKUjĘ za fantasyczny początek dnia

[taka taka]

ale się uśmiałam z rana

bardzo zdolne jesteście Perfumki

[tymena]

Napisane przez Aggie125

WIZAŻOWE MESSE DE MINUIT

.

A Tymena, jak to ona,
dobra matka, wierna zona,
uspokaja towarzycho
dając wódkę wraz z zagrychą.

...

Jest o mnie


Aggie, BOSKIE!!!!!!!!!!!!

Nie no słów mi bark

[rachela]

Aggie, wymiatasz

Nawet ja się do wiersza załapałam!

[Kota]

Aggie

[pieńkowa_dama]

Nie wiedziałam, że tutaj poetycki wątek się tworzy.

Dziewczyny, prześwietne poetyki stworzyłyście !

[Anuschka]

Aggie - szacunek Swoimi rymowankami rozproszyłaś szarość dzisiejszego dnia, a już ryż w silosie zupełnie mnie rozwalił

[neonka28]

mnie nie ma w wierszu


ale jest superowy

[Szara Róża]

Napisane przez Aggie125

(...)
Gryksiu zlewa się Kourosem,
podśmiewując się pod nosem.
Zaraz biedak puści pawia -
- łapać pawia! Ot, zabawa!
Róża jedzie do Montany
(zwiedzi ze dziewczyna Stany),
(...)

Aggieeeee! Dosłownie gryzę pięty i popuszczam w stringi ze śmiechu... Czarodziejko, wymiotłaś cały mój kiepski, całotygodniowy humor! (szczególnie zdanie o zlanym Kourosem Gryxiu jest boskie!...)
Szacun wielki!

Eenax, Aggie, Neonko - jesteście niesamowite!

[E]

Dobrze, właśnie sobie wierszowałam
ale pies sąsiada (niech ja zlokalizuję sukinkota) szczeka
Od wieczora, aż do teraz!!!!!
Mordercze instynkty się we mnie odzywają,
Nie w stosunku do psa oczywiście, ale sąsiad niech się strzeże.

Wiecie, że nie spodziewałam się takiego odzewu?
Ba! Myślałam, że ten wątek poleci w czarną przepaść, że mało pomysłowy...
A tu tyle inwencji!
A tu taka niespodzianka!

I sobie zawierszowałam
I pewnie najlepiej do tej pory
Ale nastrój mam wisielczy
Nie nadaję się dzisiaj do niczego, po prostu
Skasowano, nie ujrzy dnia dziennego

[nebraska]

Swego czasu na plotkowym
Był też wątek -cud rymowy
Jednak przepadł. Lecz łzy precz!
Na perfumach nowa rzecz
Eenax bajkę opisała
co mnie nieźle przeturlała
po dywanie- lecz ze śmiechu
Talent Eenax wart jest grzechu!
Za Aggie naszej rymy boskie
Oddałbym nawet kurę -nioskę
na co by mi były jaja kurze
gdybym swą poezją wywołała burzę?

Cudnie dziewczyny rymujecie
Ja dziś kaca mam, lecz przecie
kac przejściowym jest zjawiskiem
co odbiera myśli wszystkie.
jak powrócą, daj mi boże
Jakąś bajke sklecę może