Najpiękniejsze flakony :)

[davi]

[beliczek]

Mi się taki okrągły "Shalimar" marzy. można gdzieś kupic te perfumy w tym cudeńku? Czy już na dobre go spłaszczyli?

[homyk]

Napisane przez demonik

Homyczku, przypomniałaś mi butelkę, którą z zachwytem regularnie oglądałam i wwąchiwałam się w jej zawartość bodajże w perfumerii w Empiku, gdy włóczyłam się po lekcjach po Warszawie (kiedy to było... ). Sun Moon Stars Lagerfelda - zapach wówczas dla mnie zupełnie nieosiągalny i tym bardziej magiczny.

Dorzucę jeszcze parę fotek flakonów, które przewijały się w wątku .

Tak Demoniku, Sun Moon Stars to piękny, niepowtarzalny, choć bardzo trudny zapach. Duszny, słodki, trzyma się blisko ciała, a pierwsze nuty mogą zwalić z nóg. Flakonik rzeczywiście magiczny .
Muszę przyznać ze smutkiem, że bardzo mnie podłamał fakt, iż aktualnie w Rossmannie można go kupić za 49,99 zł. A ja tak się starałam, żeby tę tajemnicę zdobyć. Buuu....

[201701020941]

Napisane przez Melvina

Bardzo podobają mi się flakony prawie wszystkich zapachów Annick Goutal, ale chyba najbardziej te filoletowe

Mi też, są takie starodawne w dobrym guście

[~~~JOLA~~~]

A to kilka moich faworytow J'adora uwielbiam za wszystko - zapach i flakonik Echo Davidoffa zarowno damski, jak i meski rowniez, ale odrobinke mniej A pozostale - Hypnose, Promesse i Kenzoair - rzucily mi sie ostatnio w oczy i bardzo mi sie spodobaly.

[Pomadka]

Wykopuje temat, bo muszę dołożyć do niego ładny flakon jaki dziś miałam okazję widzieć.
Później poszperałam w sieci i zauroczyłam się flakonikami Marina de Bourbon. To małe arcydzieła i robią wrażenie wg. mnie.

Niestety miałam okazję powąchać tylko jeden z zapachów Rouge Royal no i spodobał mi się. Słodki, owocowy+, mocny i trwały. Moja mama ostro się skrzywiła na jego woń, ale mnie bardzo przypadł do gustu...
Chyba są dość rzadkim okazem na naszym rynku, ale skoro spotkałam go u siebie w mieście, to kto wie, może nie jest tak źle?

Wiem, że niektórzy narzekają na niego, ale flakoniki są ładne i trochę nieporęczne.

[nan]

Pomadko, a gdzieś ty wykopała zdjęcie tego czerwonego flakonu? Ja mam miniaturkę tego zapachu, chciałam zgłosić do KWC, ale nie zgłosiłam, bo nigdzie nie mogłam znaleźć zdjęcia. Przekopałam inernet jak się patrzy i nie znalazłam - przy okazji dowiedziałam się, że Marina de Bourbon istnieje naprawdę, jest to księżna Parmy zdaje się, ale flakonu tego zapachu nie udało mi się znaleźć. A zapach też nawet lubię, taka słodyczka.

[Meriamon]

Teraz ja wklejam

[Meriamon]

c.d.

[Meriamon]

[Meriamon]

[Meriamon]

:d

[Meriamon]

[Meriamon]

[Meriamon]

[Meriamon]

Ostatni mix

[Pomadka]

Napisane przez nan

Pomadko, a gdzieś ty wykopała zdjęcie tego czerwonego flakonu? Ja mam miniaturkę tego zapachu, chciałam zgłosić do KWC, ale nie zgłosiłam, bo nigdzie nie mogłam znaleźć zdjęcia. Przekopałam inernet jak się patrzy i nie znalazłam - przy okazji dowiedziałam się, że Marina de Bourbon istnieje naprawdę, jest to księżna Parmy zdaje się, ale flakonu tego zapachu nie udało mi się znaleźć. A zapach też nawet lubię, taka słodyczka.

Nan jedna fotka, ten czerwony flakon, jest na aukcji. Inne znalazłam na jakiś stronach zagranicznych. Wpisałam tylko Marina de Bourbon.

Zapach jak już pisałam, dorwałam wczoraj. Poszłam po tusz, a wywąchałam takie cosik. W oczy rzuciła mi się właśnie ta mocno czerwona wygięta butelka. Gdyby była ciut subtelniejsza, pewnie w zyciu nie zwróciłabym na nią uwagi.

A ta kobieta Marina, faktycznie istnieję.

[Smoczyca]

Te zapachy Mariny kiedyś były u nas jakoś bardziej dostępne - teraz np w moim Gdańsku nie widuję wcale - miałam tę pierwszą wody Mariny, w kasnym flakonie - tę mocno poziomkową. Mnie się ten flakon nie podoba, trochę przekombinowany, zajmował masę miejsca, nieporęczny, ale może zraziłam się do niego bo zapach mi się okropnie nie podoba

[Pomadka]

Napisane przez Smoczyca

Te zapachy Mariny kiedyś były u nas jakoś bardziej dostępne - teraz np w moim Gdańsku nie widuję wcale - miałam tę pierwszą wody Mariny, w kasnym flakonie - tę mocno poziomkową. Mnie się ten flakon nie podoba, trochę przekombinowany, zajmował masę miejsca, nieporęczny, ale może zraziłam się do niego bo zapach mi się okropnie nie podoba

Pierwszą? Tzn. którą?
Czerwoną Rouge Royal?

[Smoczyca]

Napisane przez Pomadka

Pierwszą? Tzn. którą?
Czerwoną Rouge Royal?

Nie, Rouge Royal to najnowszy zapach Mariny. Pierwszy nosił po prostu imię i nazwisko tej pani i cześć. Flakon taki sam jak przy RR ino jasny

[Pomadka]

Napisane przez Smoczyca

Nie, Rouge Royal to najnowszy zapach Mariny. Pierwszy nosił po prostu imię i nazwisko tej pani i cześć. Flakon taki sam jak przy RR ino jasny

Aha wiem który.

Jest jeszcze taka błękitna wersja. Mon Bouquet by Marina De Bourbon.

[Smoczyca]

Napisane przez Pomadka

Aha wiem który.

Jest jeszcze taka błękitna wersja. Mon Bouquet by Marina De Bourbon.

No właśnie ten Mon Bouquet znam tylko z obrazka, nie wąchałam nigdy na żywo, znasz go Majka? Fajny? Kurczę, mam wielki uraz do Mariny po tych sfermentowanych poziomkach

[Pomadka]

Napisane przez Smoczyca

No właśnie ten Mon Bouquet znam tylko z obrazka, nie wąchałam nigdy na żywo, znasz go Majka? Fajny? Kurczę, mam wielki uraz do Mariny po tych sfermentowanych poziomkach

Wiesz Smoczyco nie znam tego Mon, nie mam go gdzie powąchać, ale patrząc na flakonik, taki błękitno-turkusowy kolor, to mam wrażenie, że będzie pachniał świeżo, może jakoś owocowo? Myslę, że nie jest to dystyngowany zapach, jakiś bardzo zobowiązujący... Raczej codzienny.
Ale to wszystko wnioskuję na podstawie flakonika, czysta fantazja z mojej strony.

Później poszukam jakiegoś składu Mon i wkleję.

[nan]

Nie podobał mi się pierwszy zapach Mariny, tego błękitnego nigdy nie wąchałam, ale Rouge Royal ma coś w sobie. Jest słodki i jakiś taki optymistyczny. Nie żeby jakieś arcydzieło perfumiarstwa, ale ja czasem lubię mieć taką odskocznię w postaci takiego nieskomplikowanego pachnidełka po tych wszystkich poważnych i "babciowatych" zapachach (dziś skrapiam się obficie Sheer Rose Avonu )

Asteria ma ciekawą butelkę, zapach kiedyś wąchałam, ale kompletnie go nie pamiętam, widać nie wywarł na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Rouge Royal kupiłam pod wpływem impulsu.

[Pomadka]

O Mon znalazłam tylko tyle w PL wersji językowej, linek do zagranicznych stron nie wklejam, bo ich nie zapisałam i teraz nie mam.

Daję skromy Screen do Mon Bouquet.
Tak sobie dziś poprzegladałam jej zapachy i wszystkie są utrzymane w podobnej kategori - kwaitowo-owocowej. Mają zblizone składniki. Coraz bardziej mnie zastanawia ta Marina i coraz większą mam ochotę na wytestowanie jej woni. Problem polega na tym, że są słabo dostępne...

Aha i pozwoliłam sobie zgłosić 4 zapachy Mariny.
Smoczyco możesz sobie ulżyć recenzując zapach Classic.
Nan jest Royal.

[nan]

Odwiedziłam wczoraj GC i pobuszowałam trochę w Marinie. Niuchnęłam pierwszą wodę Mariny (Smoczyco - świetnie to ujęłaś - syntetyczne poziomki), Rose Bourbon (dla mnie obrzydlistwo, nawet nie wiem z czym porównać). W moim odczuciu najlepsza okazała się Asteria - jak na mój nos wykazuje powinowactwo do Presence d'une Femme Mont Blanc. Zapach podobny, tylko łagodniejszy. Nawet ładne, ale Presence, dla mnie klasa zresztą sama w sobie, ma w sobie więcej drapieżności i charakteru.

Jeszcze co do Rouge Royal, zauważyłam w nim jedną istotną cechę - ten zapach z czasem w ogóle się nie zmienia. Po użyciu pojawia się od razu cały, a potem po prostu powoli znika (chociaż muszę przyznać, że jest dość trwały, nawet na mnie).

[kizia mizia]

A to kilka moich typów. Bardzo lubie flakony Bvlgari. Z nowości fajna jest euphoria ...taka kosmiczna

[Adeline]

Najpiękniejsze są dla mnie flakony Annick Goutal i Micallef
Nie można oderwać oczu

[Skrzacik]

Moje typy to:
Estee Lauder "Beyond Paradise"
CK "Contradiction"
Chopard "Infiniment"
Chopard "Wish"
Alexander MCQueen "Kingdom"
Salvador Dali "Le Roy Soleil"

Jeszcze pomyślę.

[Adeline]

I jeszcze coś z Amouage.
I najpiękniejszy flakonik z Micallef