MIGRENA

[mala-czarna]

Też ją znacie?
Jakie macie na nią sposoby?
Ale chodzi mi o taką naprawdę solidną, rozłupującą czaszkę na tysiąc kawałków, taką z bolącymi oczami, zębami, wszystkim, gdzie nie ma mowy o żadnych ruchu szybszym niż ślimaczy, gdzie nawet odgłos własnego oddechu boli na wskroś głowy i gdzie nie ma mowy o jakiejkolwiek rozmowie czy pracy.
Brrr! Paskudztwo!
A najgorzej gdy do tego trzyma kilka dni - to gorsze od najgorszych bólów przedmiesiączkowych.
Ja odkryłam tabletki Spigelon, zimne okłady na oczy i uciskanie skroni + czubka głowy + środka czoła.
W lżeszych przypadkach pomaga sen i mocna kawa.
A Wy? Jakie macie na nią sposoby?

[cosma]

Wspolczuje! Znam ten bol.Kiedys mialam bardzo czesto silne bole glowy,teraz miewam je na szczescie rzadziej.Gdy mnie dopada migrena siegam po aspiryn przeciw migrenowym bolom glowy w tabletkach musujacych.Dodatkowo robie sobie oklady-przykladam do czola recznik zmoczony w bardzo goracej wodzie.I tak po kilka razy.Powiem ci ze jakos mi przechodzi.
Pozdrawiam

[DominikaS]

Możesz cos bliżej napisac o tych tabletkach SPIGELON?
Oprócz stałego leczenia (blokery wapnia, leki regulujące wydzielanie serotoniny, antydepresanty itp), w razie ataku biorę imigran i metaclopramid. Jak nie stać mnie na imigran to ratuje sie pyralginą, ketonalem, diclofenakiem - najczęściej w zastrzykach - nie znoszą one bólu ale przynajmniej go tłumią i pozwalają na chwile zasnąc.
Unikam na wszelki wypadek produktów spożywczych, które ponoć wywołują migreny,staram się regularnie sypiać i nie robić dużych przerw między posiłkami, a na co dzień wsłuchuję się uwaznie w każdy sygnał organizmu świadczący o możliwości zbliżania się ataku - zanim sie zacznie cos dziać, często pomaga aspiryna migrenowa. Mam najczęściej migreny bez aury, ale nauczyłam sie już (po kilku latach) rozpoznawać pierwsze symptomy zbliżającego sie napadu.
Sposoby domowe typu polewanie nóg zimna wodą, picie kawy z cytryną i tym podobne wynalzki niegdy nie zadzialały:-(
Jestem pod stałą opieką poradni migrenowej - mam nadzieję że za jakieś 20 lat mi przejdzie:-(

[Justy]

DominikaS napisał(a):
> Możesz cos bliżej napisac o tych tabletkach SPIGELON?

spigelon to homeopatia firym Heel bodajze.

[mala-czarna]

Yyy... W GORĄCEJ???
Mnie pomagają zimne okłady.

[mala-czarna]

Dokładnie. To lek homeopatyczny, czyli opaty głównie na wierze zażywającego.
A ja mam mocno rozwiniętą autosugestię.
A tak poważniej - od kilku lat wybieram się z tym do lekarza, ale wiecie jak to jest - albo brak czasu, albo pieniędzy, albo po prostu nic nie boli i wydaje się, że jest dobrze.

[homyk]

Mnie najczęściej łapie ból główy, kiedy sobie za długo pośpię. Czy to nie dziwne? I ten ból jest okropny, głównie ze względu na to, że mam przy tym mdłości. Już sam ból głowy mogłabym chyba znieść, ale towarzyszące mu dolegliwości są milion razy gorsze.
Mam na szczęście na to metodę. Połykam paracetamol i robię sobie gorącą kąpiel. Po jakimś czasie przychodzi oczekiwana ulga.
Nienawidzę budzić się z bólem głowy, szczególnie, że dzieje się to z reguły w sobotę!!!

[sarenka]

o! Homyku, ja też mam nieznośny ból głowy jak sobie pośpię dziwny jest ten świat...

[homyk]

Sarenko, czy to nie jekieś przekleństwo obudzić się w dzień wolny od pracy z bólem głowy? Wstaję codziennie o godz. 6:30, więc chyba mogłabym sobie pospać dłużej, kiedy nie idę do pracy, co nie!!! To jest wielce, wielce niesprawiedliwe!!! I wtedy cała sobota jest do !!!

[Malenka]

chyba mam coś podobnego...jeśli śpię za długo, budzę się z silnym bólem głowy i uczuciem "rozbicia" tzn wszystko mnie boli, nie mogę się skoncentrować i jestem śpiąca !! cały dzień mam zepsuty, bo nie mogę napić się kawy, dawniej tak robiłam-najlepiej z cytryną
jedyne co mogę zrobić to spać góra 6-7 godzin...

[homyk]

Ale i tak możemy, być szczęśliwe, że zdarza się to niezbyt często . Taka prawdziwa migrena to o wiele poważniejsza sprawa .

[Malenka]

no tak
zdaża się tylko wtedy gdy mam dużo wolnego czasu na spanie...a to się rzadko zdarza

[fi]

Mnie, oprócz prochów, pomaga jeszcze delikatny masaż karku i rozgrzewający okład w tym miejscu. Natomiast kiedy lekarstwa nie działają, kłade się w ciemnym pokoju i koncentruję się na oddechu.

[Charlotte]

Taaaak, choć nie osobiście, ale znam to. Moja mama ma czasem takie napady migreny, że aż ma zaburzenia wzroku i mowy. Potem opowiada, że próbowała coś powiedzieć, ale po prostu nie mogła, nie umiała sklecić słów i zamienić ich w dźwięk. Oczywiście przy tym monstrualny ból głowy, tak jak opisała to Mała-czarna.
Mama była na badaniach, czy to przypadkiem nie... guz, brrrrr... ale nie, okazało się, że to właśnie migrena Ale byłyśmy szczęśliwe

[DominikaS]

homyk napisał(a):
> Mnie najczęściej łapie ból główy, kiedy sobie za >długo pośpię. Czy to nie dziwne?
To tak zwana migrena weekendowa. Prawdopodobnie (w przypadku migren żródla zawsze podają prawdopodobne przyczyny) przyczyna jest zbyt długa przerwa między posiłkami - za długo śpicie i spada wam poziom cukru. Zreszta wejdźcie sobie na stronę www.migrena.com.pl tam powinny być jakies informacje na temat tej odmiany migreny.

[homyk]

DominikaS napisał(a):
To tak zwana migrena weekendowa. Prawdopodobnie (w przypadku migren żródla zawsze podają prawdopodobne przyczyny) przyczyna jest zbyt długa przerwa między posiłkami - za długo śpicie i spada wam poziom cukru.

no to DominikaS mnie oświeciła. Zaraz sobie poczytam o tej migrenie. A co do poziomu cukru, to nawet nie w przerwach między posiłkami mam niski. Taka moja uroda.

[Twitty]

Cześć wszystkim Niestety ja też mam napady silnego bólu głowy Z reguły zdarza mi się to po stresujących wydarzeniach, kiedy napięcie opada - pojawia się migrena. W przypadku przemęczenia, niewyspania, przed miesiączką lub podczas niej oraz z powodów zupełnie niezidentyfikowanych, także miewam to paskudztwo Towarzyszące tej przypadłości omamy wzrokowe (aż do chwilowej, całkowitej utraty wzroku), dzwoneczki w uszach, mdłości, światłowstręt - to kolejne "atrakcje", których nie sposób wytępić tak łatwo. Bywa, że budzę się z migreną i wtedy dopóki nie położę się spać, po uprzednim połknięciu aspiryny, nie ma mowy o uldze Oczywiście, żebym mogła zasnąć muszę mieć idealną ciszę i całkowitą ciemność w pokoju.

Na szczęście teraz mam mniej stresujące życie i rzadziej miewam takie bóle głowy (raz, 2 razy w miesiącu). Jednak kiedy studiowałam (zwłaszcza podczas trwania sesji), zdarzały mi się nawet co drugi dzień
Pozdrawiam serdecznie i życzę sukcesów w walce z migreną

[Smoczyca]

Chyba mnie pokarało migreną bo nigdy nie wierzyłam ze można aż tak bardzo cierpieć z powodu bólu głowy... Od paru lat je mam, na szczescie po długim braniu antydepresantów i terapii pojawiają się bardzo rzadko. Choć nie znosze chodzić do lekarza i unikam tego ze wszystkich sił, kiedy pierwszy raz dostałąm migreny, polecialam sie gruntownie przebadac bo myślałam ze mam jakiegoś strasznego guza albo coś, tfu! Horror! Niestety na mnie nie działa ani homeopatia, ani żadne leki przceciwbólowe, kawy z dodatkami. Jedynym skutecznym środkiem okazał się wspomniany rpzez Dominikę Imigran, nestety jego cena jest po prostu straszliwe. Tez kiedy nie moge sobie na to pozwolic biore najsilniejsze przeciwbólowe - tramal czy ketonal, i broń boże doustnie bo i tak wymiotuję cały dzień, tylko zastrzyki albo czopki. Bólu nie zlikwidują ale mnie otumania na tyle że idę spać. Jak mam migrenę to odwołuje zajecia, nie idę do pracy i kłade się do łózka, zasłaniam okna i dogorywam po cichu, otumaniona lekami.
Brrr... aż mi skóra zcierpła bo ja juz dawno nie miałam żadnej migreny... mam nadzieję że już nie wróci
Łączę się w bólu z wszystkimi cierpiącymi...

[mirela]

A próbowałaś sumamigren? To jest generyk, ale również zawiera sumatryptan i jest 3 razy tanszy niż imigran.

[DominikaS]

Widzę że masz podobny przebieg choroby i objawy jak ja:-( Powiedz mi, czy jak po lekach zapadasz w letarg (bo u mnie tego snem nazwać nie mozna) to czy spada Ci temperatura ciała? Bo ja jestem tak zimna, że rodzina co jakiś czas mną potrząsa i sprawdza czy jeszcze dycham... Przyczyn tego zjawiska jeszcze nie odkryłam... W rozmowach z innymi migrenikami, nie spotkałam sie też z innym objawem, jaki przed i podczas ataku mnie męczy - boli mnie nos, bardzo, po tej samej stronie co akurat glowa... Miałaś coś podobnego?

[Smoczyca]

droga Dominiko - nie wiem czy do mnie to pytanie było? Ale objawy faktycznie mamy bardzo podobne... Te leki mnie nie usypiają ale właśnie otumaniają, leżę na wpółprzytomna, sen to to nie jest, właśnie coś w rodzaju odrętwiającego letargu. Mi właśnie często spada wtedy temperatura ciała i zimna jestem strasznie... ale nos mnie nigdy nie boli...

Do Mireli - dzięki za info! Nie brałam nigdy tego leku, nie słyszałam o nim a żaden z lekarzy mi nie powiedział ze takie coś istnieje

[DominikaS]

Smoczyca napisał(a):
> Do Mireli - dzięki za info! Nie brałam nigdy tego leku, nie słyszałam o nim a żaden z lekarzy mi nie powiedział ze takie coś istnieje

Z tego co wiem to sumamigren został wprowadzony do sprzedaży w Polsce nia tak znowu dawno a wiedz lekarzy (nawet neurologów) na temat migreny i sposobów jej leczenia jest baaardzo podstawowa:-( Sumamigren produkuje polpharma s.a. - nie znam sie na oznaczeniach leków ale na stronie hurtowni napisane jest tak: Cena detaliczna brutto 50,55. tblp.100mg x 2 PA Jeśli jest tak jak myslę, czyli że w opakowaniu są dwie tabletki powlekane po 100mg każda to cena wcale nie jest dużo niższa niż cena imigranu... A może ktoś poda faktyczną cenę leku i ilośc tabletek w opakowaniu?
Mam tez recepty na zomig i maxalt - podobno także tańsze od imigranu (ale to inne rodzaje tryptanów) ale są one dostepne w aptekach tylko na zamowienie... Imigran mozna juz kupic czasem "od ręki".

[joannea]

do DominikiS:
Dominiko, może Ty mi pomożesz - albo przynajmniej nakierujesz. Kilka dni temu miałam straszliwy ból głowy - pierwszy raz w życiu - połączony z wymiotami i przysłowiowym łażeniem po ścianach. Wzięłam aspirynę - nic, Pandaol - nic, w końcu wygrzebaliśmy z moim chłopakiem jakieś bardzo silne leki - odpowiednik tramalu -nic. W którymś momencie nie mogłam już kontrolować bólu i po prostu wyłam. Po kilku godzinach samo się uspokoiło, ale mialam całe ciało jak z waty, jak po wielkim wysiłku. Jestem poza Polską, nie moge iść do lekarza, nie wiem co robić, bo Takiego Bólu w życiu nie miałam. Jakby mi coś ściskało skronie - na początku, później już cala głowa. Czy to może być migrena? Czy takie są właśnie objawy? Miałam nawet wrzucić to na Wizaz, ale powstrzymał mnie telefon mojego chłopaka do jego przyjaciółki - lakarki, która nie chiała uwierzyć, że płakałam z bólu, bo podobno z bólu się nie płacze (hehe, nikomu nie życzę, żeby tego doswiadczył) - i jakoś nie moglam o tym nikomu innemu po tym telefonie opowiedzieć.
Co o tym myślisz? Czy to może być migrena? Proszę, pomóż, jeżeli możesz odpowiedzieć.

[DominikaS]

Typowa migrena jest jednostronnym bólem głowy. Chociaż zdaża sie też migrena obustronna. Charakterystyczne dla bólu migrenowego jest uczucie jakby od wewnątrz wypychane było oko, ból jest długotrwały (do 3 dób) i pulsujący.
Podobne objawy do migreny obustronnej moga występować po zatruciu - wtedy ma się uczucie jakby oczy chciały wystrzelic z głowy (stosuję tu takie porównania aby lepiej zobrazować rodzaj bólu ), przy zatruciu także występują wymioty i mdlości... Migrena obustronna zdaża sie raczej rzadko, więc stawialabym na ostre zatrucie (ale swoją drogą, podobny opis objawów czytalam gdzieś w odniesieniu do jaskry bodajże...)
Kidys lekarz powiedział mi że w przypadku samoistnych bólów glowy mozna zdiagnozować migrenę podając choremu imigran (czy inny lek typowo migrenowy) - jesli napad bólu przechodzi to prawdopodobnie jest to migrena...
Wiesz, dopóki coś takiego nie zdazy Ci sie ponownie, to nikt nie będzie w stanie postawić diagnozy... A szczególnie inny pacjent)) Ja znam migrenę "od środka", a chociaż cały czas zdobywam na ten temat informacje i staram sie być na bieżąco z nowymi wynikami badań w tej dziedzinie to nie jestem lekarzem
Na razie sie nie martw Jeśli takie ataki zdażalyby Cię częściej to wtedy absolutnie idź do lekarza!
Z mojego doświadczenia wynika, że podawanie leków doustnych przy ostrym zatruciu (niestety parę razy mi się zdażyło to przezyć:-( ) jest bezcelowe bo i tak żąłądek zawiesza wtedy dzialalność...
A nie miałaś po tym ataku zażółconych białek oczu???

[DominikaS]

joannea napisał(a):
> Miałam nawet wrzucić to na Wizaz, ale powstrzymał mnie telefon mojego chłopaka do jego przyjaciółki - lakarki, która nie chiała uwierzyć, że płakałam z bólu, bo podobno z bólu się nie płacze (hehe, nikomu nie życzę, żeby tego doswiadczył)

Hmm...Z bólu mozna robić różne rzeczy... a łzy wtedy same lecą... Też nikomu nie zyczę takich doświadczeń ale może ta lekarka miała mało praktyki... Mój lekarz rodzinny by Ci uwierzył... Ludzie siedzący w poczekalni przychodni, jak wczolgiwałam się tam w czasie ataku, bez słowa przepuszczali mnie w kolejce - musze kiedyś zobaczyć w lustrze jak wyglądam podczas napadu, skoro robie wtedy na ludziach takie piorunujące wrazenie... Na lekarzy z pogotowia też to działa bo raz zostalam przyjęta przed mężczyną, który z zakrwawiona dlonią czekał na szycie...

[joannea]

DZIĘKI!!! Uff, czuję się lepiej . Wiesz, po reakcji tamtej znajomej lekarki (z bólu to się nie płacze, płacz jest zawsze wynikiem czego innego, głupia baba) myślałam, e nic z tym nie zrobie, bo i tak mnie nikt nie zrozumie. Uff, otworzyłaś mi oczy . Buziaki!

Nie, moje oczy (chyba) były ok, tzn. nie żółte, ale prawdę mówiac nie patrzyłam. Ból był silniejszy po prawej stronie, głowy, więc by się zgadzało z objawami.
Z żołądkiem nie mam nigdy problemów - wymiotuję raz na ruski rok, i to najczęściej, jak wypiję kilka różnych alkocholi , naprawdę sporadycznie, stąd te problemy gastrologiczne były dziwne. Jestem zdrowa jak koń,żadnych alergii, nic, uprawiam sporty, jestem aktywna, stad taki szok, skąd się to wzięło...
Masz rację. W razie czego, pójdę do lekarza. Ale mam nadzieję, że nie bedzie innych wypadków tego typu.

KJeszcze raz dziekuję za pomoc.

[joannea]

Wow, Dominiczko, dzielna jesteś! trzymam kciuki, żeby z Tobą było jak najlepiej i żebys jak najmniej miała okazji do obejrzenia się w lustrze w stanie napdaowym

dzięki za wsparcie MUUUck!

[cathy22C]

joannae ja Ci się wcale nie dziwię,że płaczesz z bólu a co do lekarki to chyba Ona jest do Ja też gdy mam migrenę to ryczę z bólu po prostu sobie nie daję z tym bólem rady.Chodziłam do lekarza rodzinnego a ten przypisywał mi różne leki ale niestety nic nie pomagało.Robiłam EEG głowy i też nic nie wykazało ten ból to "zwykła migrena"(tak mówili lekarze).
Raz nawet wylądowałam na pogotowiu a tam Pani lekarka najpierw dała coś na obniżenie ciśnienia(zwykle i tak mam za niskie)gdy po tym nic nie pomogło dali mi zastrzyk i kazali jechać do domu. Wróciłam i wcale nie było lepiej.
W czasie migreny czasami dostaję od mamy tabletkę uspokajającą lub nasenną ( nie wiem czy tak można) ale wówczas zasypiam i gdy rano się budzę ból jest już mniejszy i przynajmniej się tak nie męczę.
Pozdrawiam wszystkich migrenowców i życzę uwolnienia się od tego bólu.

[joannea]

cathy23C!!! buziaki! trzymaj sie ciepło. dzięki za odzew.

wiem, że takie wsparcie jest ważne, więc: POWODZENIA. Będzie dobrze.

[mirela]

Jakiś czas temu te 2 tabletki 0,1 kosztowały 40-kilka zł. A Imigran kosztuje ponad 100, więc chyba jednak różnica jest.