A figa! - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Uroda > Perfumy

Notka

Perfumy Fora, na których znajdziesz porady w zakresie perfum. Zapraszamy do dyskusji.
Zanim napiszesz post zapoznaj się z FAQ oraz Przewodnikiem po perfumach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-05-10, 09:12   #1
Paura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 140
GG do Paura

A figa!


W związku ze zbliżającym się latem pozwolę sobie założyć ten temat. Mam nadzieję, że ten nie będzie felerny, bo pod kątem "figi w roli głównej" przeszukałam forum raz, drugi ...

... i dużo tego znalazłam. W gruncie rzeczy, odkąd na forum niszowce przestały być luksusem i czarną magią dzięki wspólnym zakupom, odkąd nazwy zapachów, wymienianych przez co bardziej pokręcone zapachowo () wizażanki przestały brzmieć jak arabskie inkantacje, figa pojawia się to tu, to tam. Na lato idealna- jeżeli słodka, to nigdy nie męcząca, brak efektu "koktajlu owocowego" i dojmująca, wszechogarniająca zieloność (Przynajmniej mówiąc o tych marnych trzech figach, które znam).
Suma sumarum- wiele ich na forum. Myślę, że zwłaszcza o tej porze roku znajdą swoje wielbicielki, mimo faktu, iż jakoś mało kto uznaje ten zapach za "seksowny". Czemu by nie założyć tej cudnej, oryginalnej nutce osobnego wątku i zebrać znane wam zapachy figowe? Ułatwiłoby to takim biednym, jak ja, poszukiwania zapachowe czegoś, co nie okazuje się, mimo pozornej świeżości, jakimś letnim boa (Ogródku Nilowy, to dla Ciebie: ).

Pozwolę sobie zacząć i wypisać mi znane:
L'artisan Parfumeur Premier Figuier - figa i tycio, tycio mleczka kokosowego. Wspaniałe, ale kto kupi, mogąc pozwolić sobie na wersję Extreme, odznaczającą się większą trwałością?
L'artisan Parfumeur Premier Figuier Etreme - więcej figi i tycio, tycio więcej mleczka kokosowego. Wspaniałe, ale kto kupi, mogąc pozwolić sobie na tańszą (Na E-bay'u ok. 170 zł, jak zresztą reszta "popularnych" zapachów tej marki) figę Diptyque, Philosykos, która odznacza się o wiele większą trwałością?
Diptyque Philosykos - jeszcze więcej figi i mleczka kokosowego. Wspaniałe, mleczne, radosne i relaksujące, aseksualne, dojmująco "zielone" i trwałe wreszcie, na litość bogów (Pozdrowienia dla Rawity )
Guerlain Aqua Allegoria Figue Iris - a idź pan stąd...

... i te wynalezione, wyszperane na Lucky, w tematach la plotkowych i wspólnozakupowych :
Heeley- dla mnie akurat Kardynał jest najmniej atrakcyjną kompozycją tej firmy (Nutkowo, bo żadnej nie znam ). Nutę figi odnajdziemy w Verveine i Figuier...
Satellite- organizowane są zakupy, coś mi się mgliście kołacze, A la figue! tej firmy, więc czekamy recenzji . Ja wiem o nim tyle, że ma różowe opakowanie...
Demeter - Fig Leaf; tyle zachwytów mimo trwałości, powinien się tutaj znaleźć,
Parfumerie Generale- małe zamieszanie. Na pewno o uszy mi się obiło, więc wypada podać - Jardin de Kerylos. Tuta mamy figę.
Za to w Iris Taizo w nutach Lucky podaje fig-tree honey. Pomysły?
Profumum - Ichnusa. Opisana tak: "very different from green or milky fig scents, this wild and windswept version is a must-try for all fig lovers". Jako, że wiem o dwóch pewnych "fig loversach" na tym forum, to pewnie ktoś może coś o tych perfumach napisać .
Carthusia - ... i nie znajdę. Joasiak całkiem niedawno opisywała jakąś kartuzią figę, i to bardzo miłymi słowami, ale jak się to mogło...? Io "Capri" (Za Quality)?

Proszę o resztę znanych wam typów .
__________________
Have ruled out artificially intelligent virus... unless it's very intelligent, and toying with me!

Edytowane przez rachela
Czas edycji: 2008-05-10 o 11:53
Paura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-10, 12:00   #2
rachela
Zakorzenienie
 
Avatar rachela
 
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: sklepy cynamonowe
Wiadomości: 12 503
Dot.: A figa!

Paura, świetny wątek! Pozwoliłam sobie wytłuścić nazwy figowych zapachów w Twoim poście, mam nadzieję że mnie za to nie zjesz


Dla mnie znaczna część fig jest jednak niezjadliwa. Większość perfum się na mnie wysładza, więc z takiej ekstremalnej figi L'Artisana robi się mały morderca.

Natomiast Philosykos... Wspomniałaś o mleczku kokosowym - boże broń, tylko nie mleczko kokosowe! Na mnie ta figa jest bardzo zielona, młoda i łodyżkowa. Wcale nie taka słodka, co bardzo mnie cieszy. Zapach tak odmładzający i dodający wiosennej energii, że aż się chce wypuścić nowe pędy ;]

Za to w pełni zgadzam się z opisem figi AA.
__________________
Between men and women there is no friendship possible.
There is passion, enmity, worship, love, but no friendship.

Oscar Wilde
rachela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-10, 12:49   #3
Paura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 140
GG do Paura
Dot.: A figa!

Rachelo- teraz to mi wstyd, że sama tych nazw nie podkreśliłam .

Figa AA jest koszmarna i długo się na nią poboczę. Na dodatek sprofanowała także Irys! Dwa wspaniałe składniki, moje najukochańsze. Od jak wielu dni recytuję przed ekranem, przeszukując sieć w poszukiwaniu pięknego, "letniego", ale nie cytrusowego zapachu: "mięta, irys, figa, cedr, mięta, irys, figa, cedr, mięta, irys...".
... a synteza tej dwójki to jakiś koszmarny, rozcukrzony, rozwodniony ulep .
Nic nie mam do ulepów, które ktoś okraszył dużą ilością puchatej wanilii. Niestety, słodkość owoców zawsze niemal zdaje mi się duszna i męcząca, seria AA zaś przyzwyczaiła mnie do tych swoich popłuczyn po zapachach, którymi mogłyby być, z każdej niemal zostaje coś w rodzaju rozsmarowanego na skórze pudru owocowego, polanego odrobiną twardej wody (Wyjątkiem jest jak na razie dla mojego nosa chyba jedynie Lawenda). Miałam nadzieję, że ta AA będzie inna, wręcz naprogramowałam się- przecież z pudrowego, ale chłodnego irysa i orzeżwiającej figi nie mogą stworzyć ulepka!
... a jednak.

Co do Philosykosa- możliwe, że z tym mleczkiem trochę się rozpędziłam . Niemniej jednak ja je wyczuwam- z tym, że to prawdziwe mleczko kokosowe, ani trochę słodkie, z maślanym posmakiem, dziwnie egzotyczne i chłodne. Nie ma w sobie nic ze słodkiego kokosa, którego też, swoją drogą, uwielbiam .
Można więc powiedzieć, że ma się, jak dla mnie, do mleka kokosowego w powszechnym wyobrażeniu tak, jak... Jak Condensed Milk Demeter miało się do wyobrażeń o Condensed Milk, wyobrażeń oscylujących pewnie wokół karmelowego Milk Noga .
... a sam Philosykos, mimo tej "zaokrąglającej" nutki wciąż jest zapachem pięknie wiosennym, zachwycająco żywym, naturalnym i bardzo, bardzo zielonym. Faktycznie, nic, tylko wypuścić pędy .

Własnie, przypomniałam sobie o wyczytanej gdzieś fidze, bodaj Revelation CB I hate perfume. To musi być coś...
__________________
Have ruled out artificially intelligent virus... unless it's very intelligent, and toying with me!
Paura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-10, 13:33   #4
Aggie125
Zakorzenienie
 
Avatar Aggie125
 
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 14 348
GG do Aggie125
Dot.: A figa!

Philosykos, hmm... przy okazji zakupu Tam Dao dla Sabbathowej grupy koniecznie przetestuję, choć figa aż tak mnie nie "porywa"
__________________

Wymiana -lakiery do paznokci (OPI, MySecret, LA Colors, Sinful Colors, Revlon, Essence) oraz perfumy (Voile d'Ambre YR, Cedre SL)
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229655
Aggie125 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-10, 13:59   #5
vesenka
Zakorzenienie
 
Avatar vesenka
 
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 8 885
Dot.: A figa!

Za mną chodzi ostatnio Folie de figue De Esteban klik!
znam tylko nuty, ale coś mi mówi,że to mogła by być moja figa Ktoś używał?

__________________


vesenka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-10, 14:46   #6
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: A figa!

A ja obecnie kompletnie nie rozumiem figowych maniaczek (boje sie ze w ten sam przewrotny sposob w jaki nie rozumialam swego czasu zachwytow nad Gris Clair ). Dla mnie figowe zapachy sa zbyt hmm, organiczne - cos jak roslinka zmielona w calosci - lodyzki, owoce, kwaitki i wszystko razem. Podobal mi sie tylko Philosykos - ale tylko przez chwile.

Nat
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-10, 15:44   #7
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: A figa!

Moje sztandarowe figowce to Premier Figuier edt i Philosykos. O ile w pierwszym z nich wyczuwam delikatną nutkę mleczka kokosowego, o tyle drugi jest dla mnie zapachem czysto zielono-roślinnym i za to bardzo, bardzo go kocham. Premier Figuier jest natomiast zaprzeczeniem stereotypu mówiącego, że zapachy figowe nie są zmysłowe. Zdaniem moim i mojego otoczenia, są i to bardzo. Premier Figuier należy do kategorii perfum cielesnych, intymnych, wtapiających się zmysłowo w zapach rozgrzanej skóry. Zdaniem mojego przyjaciela jako takie są one nie tylko zmysłowe, ale wręcz seksualne. Phylosykos, niby bardzo zbliżony, ma zupełnie inny klimat. Swoją zielonością nieco odstaje od skóry, nie wtapia się w nią tak idealnie jak PF, za to cudownie odświeża i w ogóle jest po prostu przecudny Co do innych figowców... Premier Figuier Extreme niedawno opuścił moją kolekcję. Zimą i jesienią testowałam go na nadgarstku i wąchałam z wielkim upodobaniem. Jest taki słoneczny, żywy i radosny. Niestety... Wiosną, używany globalnie zaczynał dusić mnie swoim bogactwem. Za dużo tu wszystkiego - figi są zbite, skłębione i dojrzałe, obficie podlane mleczkiem. Gdzieś zgubiła się zieleń i przestrzeń figowego gaju. Fig Leaf Demeter - lżejsze odbicie Premier Figuier. Dobre na upały. Io Capri - bardzo interesujący splot figi i zielonej herbaty. Świeży, świeżusieńki. Dominuje nuta herbaty, ale schowana głębiej figa, nadaje jej charakteru. Myślę, że w gorące dni, figa wyraźnie ujawni się na ciepłej skórze w formie właśnie intymnej i cielesnej.
Więcej fig nie posiadam, ale czekam na Revelation i Satellite. Kusi mnie też w ciemno Fico di Amalfi. Oj bardzo kusi. Mam nadzieję, że znawczynie tego zapachu się tutaj ujawnią
rawita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-10, 17:00   #8
d'ou vient le vent
Zakorzenienie
 
Avatar d'ou vient le vent
 
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 880
Dot.: A figa!

Rawito - czytam twoj opis i chyba zaczynam rozumiec czemu mi figi nie podchodza. Ha! Nie lacza sie z moim naturalnym zapachem Chyba o to chodzi. Czuje te wszystkoe zielonosci ale na mnie to pachnie tak jakbym sie, za przeporoszeniem, w mielonym krzaku wytarzala zero zmyslowosci, sama zielonosc.

Nat
__________________

Not all those who wander are lost.
MNIEJ CHEMII / NIE MARNUJ!
Legite aut Perite!
d'ou vient le vent jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-10, 17:12   #9
Zielona30
Zakorzenienie
 
Avatar Zielona30
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Sosnowiec
Wiadomości: 5 290
Dot.: A figa!

Fleur de Figuier Molinard.Nie potrafię tak pięknie pisać ,więc opis może doda ktoś inny.Warte poznania.
Zielona30 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-10, 23:41   #10
martwa papuga
Zakorzenienie
 
Avatar martwa papuga
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Granatowe Góry
Wiadomości: 3 219
Dot.: A figa!

Boski wątek, Pauro

Fleur de Figuier miałam okazję powąchać niedawno - stanowczo więcej Fleur, niż Figuier ale interesujące i na pewno trzeba je tu wymienić.

Ach, żebym tak kiedyś dopadła Philosykos w cenie 170 zł...
martwa papuga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-11, 01:07   #11
Sabbath
Wiedźma
 
Avatar Sabbath
 
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Katowice
Wiadomości: 12 013
Dot.: A figa!

Nie jestem jakąś namiętną koneserką fig w perfumach, ale pozwolę sobie dorzucić moje dwie ulubione:

Fig Tea Parfums de Nicolai - zapach składający się z samego owocu figi, bez liści i innych chabezi wzbogaconego zapachem przyzwoicie słodkiej, chłodnej zielonej herbaty. Zapach jasny, dość świeży, ale nie zielony.

Apricot Fig Index
- pisałam już, że morela wyczuwalna jest tylko początkowo, w półdystansie. Kiedy zapach zostanie ogrzany przez skórę staje się cudną, miękką, dojrzale soczystą figą z dodatkiem takiej mleczno - kremowej nuty, która wyczuwalna jest na początku rozwoju Premier Figuier Extreme. Tylko w PFE szybko zanika, a tu trwa, trwa i trwa...

Teraz czekam na figowe Revelation IHP...
Sabbath jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-11, 16:28   #12
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: A figa!

Cytat:
Napisane przez d'ou vient le vent Pokaż wiadomość
Rawito - czytam twoj opis i chyba zaczynam rozumiec czemu mi figi nie podchodza. Ha! Nie lacza sie z moim naturalnym zapachem Chyba o to chodzi. Czuje te wszystkoe zielonosci ale na mnie to pachnie tak jakbym sie, za przeporoszeniem, w mielonym krzaku wytarzala zero zmyslowosci, sama zielonosc.

Nat

Mielony krzak brzmi interesująco Chętnie poczułabym na sobie coś takiego. Od dawien dawna rozglądam się za zapachem maksymalnie kłączasto-krzaczasto-zielonym.
A a propos fig, to testowałam dość intensywnie Fleur de Figuier Molinarda. Nie potrafię ładnie go opisać, ale wydał mi się bardzo gęsty, esencjonalny, a przy tym zielony, ale ze słodyczą w głębi. Nie czułam się w nim zbyt dobrze, ale i tak muszę stwierdzić, że jest wyjątkowo ciekawy, bardzo bogaty i wyjątkowy. Nie przypomina mi żadnego innego figowca. Generalnie polecam. W ogóle zresztą lubię zapachy Molinarda. Nie poznałam ich wiele, ale te, które znam, zrobiły na mnie duże wrażenie. Są bardzo naturalne, a jednocześnie głębokie i z klasą.
rawita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-11, 18:09   #13
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: A figa!

A ja lubię figi - piszę, gdyby ktoś jeszcze się nie zorientował

Premier Figuier L'Artisan - piękna, zielona, przejrzysta i przestrzenna figa. Dodatek mleczka kokosowego jest szalenie subtelny, nie przytłacza i nie gasi zieloności zapachu. Trwałość taka sobie mówiąc eufemistycznie.

Premier Figuier Extreme L'Artisan - no cóż, nie zachwycił mnie w pierwszym teście nadgarstkowym, ale test będę powtarzać, więc może zmienię zdanie. Zbyt dużo mleczności kokosa, który jakoś tłamsi figę, czasami lekko mdli, zbyt tonuje zapach i wyrównuje chropowate krawędzie zielonej figi.

Fleur de Figuier Molinard - całkiem inna figa. Ciepła, słodkawa, pełna i soczysta, chociaż zarazem drzewnie sucha. Nuta figi jest wyraźna, chociaż to zupełnie inne wydanie figi. Mam odleweczkę od miłej Wizażanki i bardzo się z niej cieszę, bo całej butli pewnie bym nie zużyła, a figa Molinarda pięknie komponuje się z wiosennym słońcem.

Fig Leaf Demeter - w klimacie Premier Figuier, zielono - świeżo, testy ponowię, bo słabo ją pamiętam. Trwałość fatalna, do pół godziny.

Philosykos Diptyque - cudna figa, zielona, soczysta, zielonością zgniecionych łodyżek, intymna, niedopowiedziana, bez nuty mleka kokosowego. Idealna na ciepłe, ale nie gorące dni. Trwała. I niesłodka, nie lubię słodkich fig, bo jakoś dodatek cukru morduje w moich oczach czar naturalnej świeżości figi. Marzę o flaszce.

Figue Calypso - masakra dokonana na fidze. Z figą niewiele ma zresztą wspólnego, to bardziej ambra rodem z Ambre Russe. Zapachowy koszmarek.

Io Capri Carthusia - figa herbaciana albo herbata figowa. Figa nie gra w tym zapachu głównej roli, jest wdzięcznym tłem dla zapachu zielonej herbaty. Odświeżająca i zapewne obiektywnie udana, w moich oczach dyskwalifikuje ją mięta jak w Mentafolii, której nie cierpię.

Ichnusa Profumum - genialna Mam próbeczkę dzięki Kattarinie i Contax i chyba szkoda mi będzie jej użyć Idealnie zielona, idealnie słodka, radosna, pełna energii i życia. I jakieś urocze sianko w tle. Droga

Figue Amere Miller Harris - zaskakuje w teście globalnym, w nadgarstkowym odrzuca. Nosi się wyjątkowo wdzięcznie, chociaż sama jest figa jest tu mocno chropowata, o poszarpanych krawędziach, zdrewniała, szorstka. Ma też szyprowy rys - obok figi Molinarda kolejna, którą trudno pomylić z czymś innym.

Figue Iris AA Gurlain - porażka Guerlain, profanacja figi i irysa. Figa to raczej jakieś popłuczyny po niej, irys w wydaniu bardziej fiołkowym, powiedziałabym, pudrowym, dusznym. Figa nie daje rady wygrzebać się spod tej tony pudru i grzęźnie gdzieś na dnie zapachu. Baza mdła i rozmyta.

Ogródek Sródziemnomorski - jaka figa w Ogródku jest, każdy widzi

U mnie na czele tej listy Philosykos i Ichnusa walczą o prowadzenie
joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-11, 19:04   #14
Kattarina
Zakorzenienie
 
Avatar Kattarina
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 7 829
Dot.: A figa!

Od kilku miesiecy moim ulubionym zapachem figowym jest Ichnusa. Pozwole sobie przytoczyc moj wczesniejszy opis:
Ta figa nie jest podobna do lagodnego, podszytego mleczkiem kokosowym Extremalnego Figowca L'Artiasana. Nie jest tez zapachem slodkiego owocu.
Jest szalenie zielona, az bucha w nos ostra trawiastoscia i lekka goryczka ziolowa. Moj maz, gdy wylowil w niej te lekko gorzkawa nute, okreslil ja jako "zapach miazszu, (gabki), z lodygi slonecznika" (i cos w tym jest). Z czasem Ichnusa staje sie troszke slodsza, ale wciaz jest "krzaczasta", surowa i nieociosana.
Mysle, ze przypadnie do gustu wielbicielom gorzkawych, zielono-ziolowych aromatow.
Dla mnie jest bardzo srodziemnomorska i czuje, ze bedzie wspanialym towarzyszem na najwieksze upaly.

Slodkie, bardziej "perfumowe" obicze figi mozna znalezc w CB I hate Perfume- Revelation.
Otwarcie maja urocze, zielone, wrecz "polne"- wyczuwam w nich soczysta trawe i nawet kwiat koniczyny, z jego charakterystycznym, "konskim" zapachem
Niestety, po chwili pojawia sie slodka, lekko mdla nuta- to zapewne miod, ktory na mojej skorze rzadko sie ladnie uklada. Od tego momentu, Revelation ewoluuja w kierunku, ktorego na sobie nie trawie- przyprawy+ slodka ambra+lepka zywica, na mnie pachna nieswiezo, wrecz klejaco. Kojarza mi sie z zapachem starych, intensywnie perfumowanych kosmetykow do makijazu, (puder, szminka), calymi latami rezydujacych na toaletce i zwietrzala slodycza "starodawnych" perfum.

Moje wrazenia sa tak odmienne od opisu tworcy, ze podejrzewam nawet, iz trafilam na przestarzaly tester i probke Dlatego chetnie poznam opinie innych nosicielek Revelation.
Kattarina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-11, 20:37   #15
Paura
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 140
GG do Paura
Dot.: A figa!

Cytat:
Napisane przez martwa papuga Pokaż wiadomość
Ach, żebym tak kiedyś dopadła Philosykos w cenie 170 zł...
To aukcja pewnego sprzedawcy (Podaję pierwszą z brzegu):
http://cgi.ebay.pl/Diptyque-TamDao-E...QQcmdZViewItem

Zakładając, że takiej firmy raczej nikt nie podrabia...
Ma jeszcze kilka innych zapachów Diptyque, Philosykos bardzo często przewija się przez jego aukcje. Wszystkie zapachy są w tej samej cenie i myślę, że inne też możnaby u niego, na upartego, sępnąć, ale nie jestem pewna, kompletnie się nie orientowałam.

Chciałam jeszcze zapytać, tonem kompletnego dyletanta, bo... Tego. Ostatnio testowałam w perfumerii jakąś wersję Eau de Cartier w niebiesko- zielonym flakonie i wydawało mi się, że wyczułam tam figę . Ktoś może mi powiedzieć, że jestem w błędzie? Nie potrafię znaleźć tego zapachu na Allegro, a nie chcę się w nim pogrążać, zwłaszcza, że dalej rozwijał się jak Prada Iryskowa bez irysa... Trochę... Za ładnie, jak na potrzeby nastolatki z chudym portfelem .
__________________
Have ruled out artificially intelligent virus... unless it's very intelligent, and toying with me!
Paura jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-12, 06:49   #16
homyk
Zakorzenienie
 
Avatar homyk
 
Zarejestrowany: 2003-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 5 039
Dot.: A figa!

Dorzucam jeszcze Kadota, którego twórcą jest Michael Storer.

Kadota to figowiec trochę w typie Philosykos'a. Zielony, cierpko-słodko-kremowy; zawiera aromat zarówno owoców, jak i liści figowca oraz domieszkę nut drzewnych i piżma.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg kadota.jpg (56,0 KB, 10 załadowań)

Edytowane przez homyk
Czas edycji: 2008-05-12 o 09:25 Powód: lit :(
homyk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-12, 07:12   #17
agnyska81
Zakorzenienie
 
Avatar agnyska81
 
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 13 041
Dot.: A figa!

Była jeszcze kiedyś figa sephorowa , mam małą próbkę dzięki szczęśliwej pomyłce.
Po pobieżnym przetestowaniu Premier Figuier, który mi absolutnie nie podszedł stwierdziłam że to składnik nie dla mnie. Figę z Sephory testowałam kilka razy i dopiero po czwartym (czy coś koło tego) zaskoczyłam, o co chodzi. Zaaplikowałam ją po męczącym dniu. Było dość ciepło, ja nie miałam nastroju ani na zbytnie słodkości, ani na zieloności. Sięgnęłam po tą akurat próbkę i to było to. Roślinność z tą lekko mdławą nutką owocu figi, lekko słodkawa, lekko świeża. Na wiosnę w sam raz. Intensywność i trwałość całkiem w porządku. Chętnie upolowałabym jej więcej, gdyby była... (a propos, czy ktoś wie, w jakim to flakonie występowało?)

Po tym nagłym odkryciu zachciało mi się poznać więcej figowych zapachów
__________________

Joga z rana jak śmietana.
agnyska81 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-12, 08:56   #18
agaa13
Zakorzenienie
 
Avatar agaa13
 
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 10 770
Dot.: A figa!

nie znam tylu fig co joasiak ale zgadzam sie z Nia co do:
Cytat:
Napisane przez joasiak1 Pokaż wiadomość
Premier Figuier L'Artisan - piękna, zielona, przejrzysta i przestrzenna figa. Dodatek mleczka kokosowego jest szalenie subtelny, nie przytłacza i nie gasi zieloności zapachu. Trwałość taka sobie mówiąc eufemistycznie.

Premier Figuier Extreme L'Artisan - no cóż, nie zachwycił mnie w pierwszym teście nadgarstkowym, ale test będę powtarzać, więc może zmienię zdanie. Zbyt dużo mleczności kokosa, który jakoś tłamsi figę, czasami lekko mdli, zbyt tonuje zapach i wyrównuje chropowate krawędzie zielonej figi.

Fig Leaf Demeter - w klimacie Premier Figuier, zielono - świeżo, testy ponowię, bo słabo ją pamiętam. Trwałość fatalna, do pół godziny.

Philosykos Diptyque - cudna figa, zielona, soczysta, zielonością zgniecionych łodyżek, intymna, niedopowiedziana, bez nuty mleka kokosowego. Idealna na ciepłe, ale nie gorące dni. Trwała. I niesłodka, nie lubię słodkich fig, bo jakoś dodatek cukru morduje w moich oczach czar naturalnej świeżości figi. Marzę o flaszce.

Ogródek Sródziemnomorski - jaka figa w Ogródku jest, każdy widzi
z tego co znam na czele stoi philosykos diptyque oraz premier figuer l'artisan.
agaa13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-13, 23:05   #19
annmarie
Wtajemniczenie
 
Avatar annmarie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 809
GG do annmarie Send a message via Skype™ to annmarie
Dot.: A figa!

Cytat:
Napisane przez rawita Pokaż wiadomość
Moje sztandarowe figowce to Premier Figuier edt i Philosykos.
Figami zaraziła mnie kochana Rawita (za co jestem Jej bardzo wdzięczna). Więc i moja przygoda zaczęła się od jej sztandarowych fig.

Philosykos zachwyca mnie niezmiennie, choć - co dziwne - najlepiej rozwija się w chłodzie. Jest wtedy właśnie przecudnie zielony, niesamowity, lekko wilgotny. W cieplejszej temperaturze zaczyna zamieniać się na mnie w przywiędłą trawę. Nie chcąc, by mnie zraził, zostawię te kilka ml, które zakupiłam na jesień/zimę.

Bardziej od PF edt zachwycił mnie Extreme, który na wspólnych zakupach sobie sprawiłam I też - znacznie lepiej rozwija się na mnie w chłodnej temperaturze. Jest bardziej słodki niż zielony, ale podoba mi się bardzo.
Przyznaję, że obu zapachów żałuję pod tym względem, bo planowałam je na lato, a tu muszę poczekać. Ale warto, więc poczekam

Cytat:
Napisane przez joasiak1 Pokaż wiadomość
Fig Leaf Demeter - w klimacie Premier Figuier, zielono - świeżo, testy ponowię, bo słabo ją pamiętam. Trwałość fatalna, do pół godziny.

Figue Iris AA Gurlain - porażka Guerlain, profanacja figi i irysa. Figa to raczej jakieś popłuczyny po niej, irys w wydaniu bardziej fiołkowym, powiedziałabym, pudrowym, dusznym. Figa nie daje rady wygrzebać się spod tej tony pudru i grzęźnie gdzieś na dnie zapachu. Baza mdła i rozmyta.
Demeterowa Figa na mnie rozwinęła się na moment zielono, by przejść w coś słodszego i zniknąć. Niestety... Zgadzam się też co do AA - lubię i figę i irysy (choć nie wszystkie). Figi nie poczułam wcale, irysy przywiodły mi na myśl Iris YR - czyli irysy we mgle, przywiędłe, okropne...

I dorzucę jeszcze coś:
Body Time Green Fig - próbka przywieziona przez Koleżankę - też cudownie, pięknie zielona figa, w formie olejku. Przywiodła mi na myśl Philosykos - początek na mnie bardzo zbliżony. Potem BT rozwija się jakby z delikatną nutą słodyczy w tle, ale też śliczna jest.

Mediterranean Fig - jw, znam z próbki. Słodka, owocowa, przywiodła mi na myśl figę suszoną, miałam skojarzenie z zapachem pasującym do złotej jesieni. Gdzieś w tle pobrzmiewa nuta orientalna lekko. Niestety, z czasem zaczęła być dla mnie zbyt słodka, więc mówię jej nie.
__________________
Wymianka - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=926941
annmarie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-05-14, 09:30   #20
alorah
Zadomowienie
 
Avatar alorah
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 1 923
Dot.: A figa!

Tak, tak tak! Świetnie rozpisane. Jeśli mi jeszcze zrobisz takie coś z cierpkim zapachem Liczi, to uznam cię za moje guru.
__________________
Luty/Marzec najnowsza WYMIANKA


Proszę odpisuj u mnie.
alorah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 09:58   #21
rawita
Zakorzenienie
 
Avatar rawita
 
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 8 064
Dot.: A figa!

Annmarie! A testowałaś globalnie Premier Figuier edt? Chyba najlepiej się sprawdza, gdy jest gorąco.
rawita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 18:19   #22
agnieszka1970
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka1970
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
Dot.: A figa!

Dodam słówko od siebie na temat pierwszego figowca jakiego dane było mi poznać Fleur de Figuier Molinard (dziś dostałam próbeczkę - dzięki Nebrasko )...i sama nie wiem...Pierwszy niuch i pierwsze skojarzenie "figowego" laika - dosć ostro roślinnie i jakoś tak starodawnie - zielono, trawiasto-liściasto...jakiś przebłysk suchości Safari mi się kojarzy - choć nuty całkiem inne...Potem jest coraz lepiej, coraz bardziej czuję figę, zapach się wysładza, staje się coraz bardziej soczysty i jest przyjemny. Na koncu słodko, prawie lepko.
Gdybym dostała w prezencie - nie pogardziłabym, ale nie wiem czy podoba mi się na tyle by kupić 100kę...Dalej testuję i czekam na Demeter
agnieszka1970 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-14, 21:11   #23
annmarie
Wtajemniczenie
 
Avatar annmarie
 
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 809
GG do annmarie Send a message via Skype™ to annmarie
Dot.: A figa!

Cytat:
Napisane przez rawita Pokaż wiadomość
Annmarie! A testowałaś globalnie Premier Figuier edt? Chyba najlepiej się sprawdza, gdy jest gorąco.
Nadgarstkowo tak mnie ostatnio zachwyciłaś Extreme, że nie było testu globalnego. W takim razie uśmiechnę się ślicznie do Ciebie jeszcze o możliwość psiknięcia globalnie, skoro piszesz, że na lato idealny jest (pewnie na najbliższych spotkaniach ciepło będzie)
__________________
Wymianka - https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=926941
annmarie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-25, 13:13   #24
agnieszka1970
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka1970
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
Dot.: A figa!

Do mnie dotarła woda Demeter i powiem szczerze, ze bardzo mi się podoba takie wydanie figi - juz sobie wyobrazam jak przyjemnie będzie nią pachnieć w upały - wytrawnie zielona, odswieżająca...Tylko czemu trwa tak krótko
Aha...dziewczyny - która zna AdP Fico di Amalfi - proszę o parę słów...zakupiłam w ciemno (dzięki Mad ) sugerując się tylko nutami i mam nadzieję, ze nie będzie "wtopy"
agnieszka1970 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-25, 13:17   #25
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: A figa!

Cytat:
Napisane przez agnieszka1970 Pokaż wiadomość
Do mnie dotarła woda Demeter i powiem szczerze, ze bardzo mi się podoba takie wydanie figi - juz sobie wyobrazam jak przyjemnie będzie nią pachnieć w upały - wytrawnie zielona, odswieżająca...Tylko czemu trwa tak krótko
Aha...dziewczyny - która zna AdP Fico di Amalfi - proszę o parę słów...zakupiłam w ciemno (dzięki Mad ) sugerując się tylko nutami i mam nadzieję, ze nie będzie "wtopy"
Agnieszko, a gdzie kupiłaś, jeśli można wiedzieć?

Pytam, bom ciekawa tej figi - nie znam jej, a czytałam, że piękna

edit: jest na Truskawie.
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-25, 13:20   #26
agnieszka1970
Zadomowienie
 
Avatar agnieszka1970
 
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 977
Dot.: A figa!

Cytat:
Napisane przez joasiak1 Pokaż wiadomość
Agnieszko, a gdzie kupiłaś, jeśli można wiedzieć?

Pytam, bom ciekawa tej figi - nie znam jej, a czytałam, że piękna

edit: jest na Truskawie.
Właśnie na truskawie ...Dzięki uprzejmości Magdy, bo ja mam blokadę na Paypalu powyżej 50$...zakup był wczoraj, więc pewnie zapach poznam za 3-4 tygodnie...W razie czego - słuzę probką
agnieszka1970 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-25, 13:24   #27
joasiak1
Zakorzenienie
 
Avatar joasiak1
 
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 6 744
GG do joasiak1
Dot.: A figa!

Cytat:
Napisane przez agnieszka1970 Pokaż wiadomość
Właśnie na truskawie ...Dzięki uprzejmości Magdy, bo ja mam blokadę na Paypalu powyżej 50$...zakup był wczoraj, więc pewnie zapach poznam za 3-4 tygodnie...W razie czego - słuzę probką


Dziękuję pięknie
W takim razie czekam na słowo, kiedy już do Ciebie przybędzie i ślę swoją listę próbek na wymianę.
__________________


joasiak1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2008-05-26, 18:04   #28
shachownica
Zakorzenienie
 
Avatar shachownica
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: dolny śląsk
Wiadomości: 4 630
Dot.: A figa!

przyszłam posypać sobie głowę popiołem jakiś czas temu mówiłam, że figa pachnie mi mydłem. pora to odszczekać, przeprowadziłam ostatnio testy nadgarstkowe ekstremalnej figi i poczułam taką fajną mięsistą zieloność, dość słodką na dodatek. nie wyczułam w niej jednak nutki kokosu, tylko miałam wrażenie, że ta słodycz jest częścią nut zielonych, pięknie mi się razem stopiły. nabrałam ochoty na powąchanie figi w innych odsłonach
__________________
i templari c' entrano sempre

twory i potwory



shachownica jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-05-27, 17:35   #29
martwa papuga
Zakorzenienie
 
Avatar martwa papuga
 
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Granatowe Góry
Wiadomości: 3 219
Dot.: A figa!

Ostatnimi dniami poznałam kilka nowych fig, myślę, że uzbierało się na małe zestawienie. Poustawiałam, jak się łacno zorientować, w kolejności od najulubieńszej do... khem...



Philosykos - absolutnie doskonała, zielona, radosna, soczysta, młoda figa. Nie przejrzała, nie wysuszona słońcem, co ważne. Słodka akurat tyle, ile trzeba. Najtrwalsza chyba z całego towarzystwa.
Premier Figuier Extreme - rzeczywiście, ślad mleczka kokosowego tu jest. PFE jest dzięki niemu kremowa, aksamitna, bogata - jak na mój nos, to zalety. Słodka, jak to figa, ale nie słodsza od Philosykos.
Premier Figuier EdT - krewniaczka Philosykos. Zielona, młoda, trawiasta. Też raczej słodka. Nietrwała zupełnie.
A la Figue! Satellite - najsłodszy chyba typ. Oprócz figi przyczaił się dyskretnie inny owoc. Kojarzy mi się mango/marakuja, pewnie w rzeczywistości to coś zupełnie innego, najważniejsze że jest toto bardzo nieśmiałe i dyskretne - wywąchałam dopiero w bezpośrednim porównaniu z chłodnym, niezbyt słodkim JdK.
Jardin de Kerylos PG - kolejna figa "w typie" Philosykos. Poza tą zielonością i wilgotnością wyczuwam też łodyżki jakiegoś chłodnego, sympatycznego kwiatu (irys? ), ale zupełnie nieprzeszkadzające. Urocze.
Fleur de Figuier Molinard - dużo Fleur, mało Figuier. Średnio słodka, raczej trwała, a przede wszystkim letko męcząca wysuszonymi, przywiędłymi kfiatkami.
Fig Leaf Demeter - najmniej trwała, najbardziej wodnista i "rześka". Na upał zapewne w sam raz. Bliska klasycznemu PF, ale mniej słodka i bardziej "ziemista", zakurzona jakby...
Figue Amere MH - tu kurz z figi Demeter ulega wzmocnieniu. Migdałów nie wyczułam, jest za to od groma innych ingrediencji, spod których ledwo czuć popiskującą cieniutko figę. Wydałam z siebie słynne ludzkie: "Eeeee?" i pomachałam próbce na do widzenia... Traumy nima, ale i nic ciekawego.
Revelations IHP - początek nieprzyjemny - mydło w płynie Zielone Jabluszko. Dodatek figi jest, ale przez to chyba jeszcze gorzej... Ewoluuje całkiem niefigowo, w stronę ambrowato-karmelowych owocków, nie jestem pewna, czy zbliżonych w ogóle do figi.
Ichnusa Profumum - oj, nie lubimy się. Tutaj szampon Zielone Jabłuszko z dodatkiem mydlanej figi (oj, Shachownico, wiem, o co Ci chodzi...) trwa i trwa i trwa... W obliczu dużej liczby fanek w wątku, napiszę po cichutku: brrrrrrrr.....


I to wszystko napisało indywiduum, co z ciasta figi wypluwa...

Edytowane przez martwa papuga
Czas edycji: 2008-05-27 o 17:40 Powód: jeszcze jedna figa :]
martwa papuga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-06-29, 16:30   #30
meta43
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Former Yugoslav Republic of Macedonia
Wiadomości: 73
Dot.: A figa!

Dołożę jedną z fig BFAL

Strangler Fig, Black Phoenix Alchemy Lab: to figa o niebo ciemniejsza od PF Extreme. Zielona, ale przy okazji bardzo ziemista. Taka trochę podgniła, ale ogólnie ciekawa. Trochę słodka, a trochę kwaśna. Przez pierwsze sekundy otumania plastikiem (każda kompozycja BFAL ma fatalny początek). Jedna z najlepszych kreacji BFAL
meta43 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Perfumy


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:47.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.