Orzeszki na świeta!

[boniulka]

Witam
Do tych orzeszków potrzebna jest patelnia,nie wiem może któraś z Was posiada takowa a nie wie jak ja wykorzystać,albo ma możliwosc zakupienia takiej patelni.
Podaje przepis i wklejam fotki jak sie je robi.
Ciasto:
3 szkalnki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 cukry waniliowe
1 kostka margaryny
1 jajo
0,25l smietany 30%
Krem:
1 szklanka cukru
1 kostka masła
1,5 szkalnki mleka w proszku
0,5 szklanki wody
1 łyżka kakao
Przygotowanie ciasta:
Mąkę posiekać z margaryną,dodać pozostałe skladniki.Ciasto powinno byc luzne jak na kopytka.
Przygotowanie kremu:
Cukier,masło i wodę zagotować dodac mleko w proszku i kakao ciagle mieszając rozbijać grudki aż do gładkosci kremu.Wstawić do lodówki najlepiej na noc aby krem zastygł.
Z ciasta robie kuleczki które potem wkładam na ta patelnię i zamykam pieke do złotego koloru albo ciemniejsze zalezy kto jakie lubi.
Potem napełniamy skorupki kremem i składamy ze sobą,wyrównujemy brzegi.
Bardzo smaczne i proste,ale trzeba niestety posiadac tę magiczną patelnię.Tak na marginesie są jeszcze patelnie z grzybkami i kogucikami
Pozdrawiam

[agatka-a]

jejku kocham te orzeszki ale robic ich niestety nie potrafie, a tu za dużo motania sie i napewno by mi nie wyszły, zwłaszcza że piec nigdy nie piekłam

[boniulka]

Agatko ja za pierwszym razem dochodziłam jak powstaja te skorupki,podejrzewalam ze ciasto moze sie wlewa tak jak na gofry,a ciasto wyszło zbite i dopiero po jakims czasie doszłam do wnoisku ze trzeba ulepic kuleczki,bo dochodziłam sama nikt mi nie pokazywał,teraz to juz łatwizna i bardzo szybko sie je robi
Pozdrawiam

[sylwia18]

kurcze Boniulko wygląda wspaniale jaka szkoda że nie mam takiej patelni

[Mego]

Przepis zapisany. Teraz tylko czeka do świąt, a patelenke już mam baardzo długo nawet sama dokładnie nie wiem skąd Hihi. Mam nadzieję że wyjdą bo to wbrew pozorom bardzo trudny wyrób

[Ellie]

A jak ta patelnia się nazywa?

[Mego]

Nawet nie mam pojęcia jak to się fachowo nazywa, ja na to mówię po prostu patelnia albo maszyna do orzechów. Sama chętnie bym się dowiedziała

[effcia_32]

Ale super wygląda! ! Muszę zrobić na święta.

[bluegirl]

ja tez mam taką, mam formę orzechów i szyszek
krem zawsze kupuję w sklepie, taki gotowy do zmiksowania tylko, kakaowy
ale musze porównac Twój przepis na ciasto bo moje ostnio jakieś twarde mi sie wydaje i te orzechy za bardzo chrupiące
ja je zawsze jak poustawiam na paterze czy tacy, polewam czekoladą, tez taką tylko do podgrzania we wrzacej wodzie i takie maziajki robie, polewam cienką stróżką a smakuje lepiej

[sylwia18]

kurcze skąd wy te formy macie? ja to pierwszy raz o czyms takim słysze

[Beauty1984]

Ja też nigdy nie słyszałam o takim wynalazku jak ta patelnia. Ale orzeszki są superowe, wyglądają bosko .

[olka_222]

Napisane przez boniulka

Witam
Do tych orzeszków potrzebna jest patelnia,nie wiem może któraś z Was posiada takowa a nie wie jak ja wykorzystać,albo ma możliwosc zakupienia takiej patelni.
Podaje przepis i wklejam fotki jak sie je robi.
Ciasto:
3 szkalnki mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 cukry waniliowe
1 kostka margaryny
1 jajo
0,25l smietany 30%
Krem:
1 szklanka cukru
1 kostka masła
1,5 szkalnki mleka w proszku
0,5 szklanki wody
1 łyżka kakao
Przygotowanie ciasta:
Mąkę posiekać z margaryną,dodać pozostałe skladniki.Ciasto powinno byc luzne jak na kopytka.
Przygotowanie kremu:
Cukier,masło i wodę zagotować dodac mleko w proszku i kakao ciagle mieszając rozbijać grudki aż do gładkosci kremu.Wstawić do lodówki najlepiej na noc aby krem zastygł.
Z ciasta robie kuleczki które potem wkładam na ta patelnię i zamykam pieke do złotego koloru albo ciemniejsze zalezy kto jakie lubi.
Potem napełniamy skorupki kremem i składamy ze sobą,wyrównujemy brzegi.
Bardzo smaczne i proste,ale trzeba niestety posiadac tę magiczną patelnię.Tak na marginesie są jeszcze patelnie z grzybkami i kogucikami
Pozdrawiam

mam taka patelnie tylko przepis troche inny

[boniulka]

Sylwia 18 -ja podejrzewam,że ta patelnia jesli chodzi o moja została kupiona na bazarku u potocznie zwanych Ruskich ale to juz było wieki temu,nie wiem skąd inne kobietki ja mają
Olka_222-może podzielisz się swoim przepisem,byłoby miło,może jest smaczniejszy,chetnie bym wypróbowałaco Ty na to
Pozdrawiam

[sylwia18]

boniulko a mogłabyś zamieścic fotkę tej patelni? wiedziałabym czego szukać u naszych "Ruskich"

[boniulka]

Witam
Sylwia18-wklejam zdjęcie tej magicznej machiny szukaj jej u swoich Ruskich
Udanego połowu
Pozdrawiam

[Ellie]

Dzięki, że zamieściłaś zdjątko

Pozdrawiam

[akira]

ale mi narobiłaś smaka..też często przygotowuje orzeszki..zazwyczaj "skorupki" robię z 2-tygodniowym wyprzedzeniem (robię podwójną porcję) i chowam w kartonowym pudle..w przeddzień imprezy napełniam kremem z torebki lub kremem pozostałym z tortu zmieniając tylko nutę smakową..robię też tak że jedną część napełniam tężejącą galeretką a drugą kremem i składam a wierzch polewam czekoladą..troszkę z tym zabawy jest
Patelnie kiedyś były do dostania w sklepach z art. gospodarczymi..no i na targu można było kupić..najróżniejsze kształty nietylko orzeszki ale misie, mikołaje, gwiazdki..ale dawno ich już nie widziałam

[olka_222]

Napisane przez boniulka

Sylwia 18 -ja podejrzewam,że ta patelnia jesli chodzi o moja została kupiona na bazarku u potocznie zwanych Ruskich ale to juz było wieki temu,nie wiem skąd inne kobietki ja mają
Olka_222-może podzielisz się swoim przepisem,byłoby miło,może jest smaczniejszy,chetnie bym wypróbowałaco Ty na to
Pozdrawiam

nie ma sprawy jak tylko znajde w weekand troszke czasu to zaraz wrzuce.

narazie mecze durna archunkowosc ktorej ni w zab nie kumam :/

[edytcia]

O rany!! Uwielbiam orzeszki!! To najlepsze ciasteczka jakie kiedykolwiek jadłam. Choć sama ich nie robię bo nie mam tej patelni do orzeszków, ale były na moim weselu.

Z tego co pamiętam to z ta różnicą, że do kremu były dodane jeszcze drobno starte orzechy. PYSZNOŚCI!!

[bluegirl]

boniulka jestes zadowolona z tego ciasta, łupinki -skorupki nie wychodza twarde, bo ja mam troche inny przepis i jakos wydają mi sie twardawe
jak jest z Twoimi?

[elly2]

Te orzeszki so poprstu przepyszne ))))) pyyyyycha, moja tesciowa je umie robic polecam bo naprawde sa wspaniale - miod w gebie

[elly2]

a wlasnie, moja tesciowa troszke inaczej robi ta mase w srodku, kupuje to mleczko do kawy w puszce slodzone i zagotowuje w garnku...z mleczka powstaje pyszny sldoziutki karmel mmm palce lizac

[bluegirl]

Elly o takim kremie nie słyszałam
możesz coś więcej napisac czy coś sie jeszcze dodaje?
jak to mleczko wygląda? jaka firma, bo nie bardzo kojarze

[boniulka]

Napisane przez bluegirl

boniulka jestes zadowolona z tego ciasta, łupinki -skorupki nie wychodza twarde, bo ja mam troche inny przepis i jakos wydają mi sie twardawe
jak jest z Twoimi?

Nie zauważylam,żeby były twarde,kruche napewno,ale robie je od kilku lat i zawsze wychodzą mniamusne Jest jeden minus tych orzeszków,mianowicie moja druga połowa stwierdziła,że orzeszki gniją od środka dlatego on je musiał szybciej zjeśc aby się nie popsuły i w sumie zostało ich z 10 a był cały półmisek
Pozdrawiam

[Hiacynta]

mam 3 takie patelnie: na przeszki, kwiatki, i takie jakby ozdoby szyszki itp.

naprawde świetna sprawa te orzeszki takie dekoracyjne i naprawdę pyszne mniam

aha ja zamiast obu połówek napełniac kremem: jedną napelniam dżemem a a drugą kremem i sklejam pycha i próbowałam też z kremem karpatkowych bardzo dobre i pasuję. I nigdy nie nadzieałam ich samym kreme

buziaki

[elly2]

Napisane przez bluegirl

Elly o takim kremie nie słyszałam
możesz coś więcej napisac czy coś sie jeszcze dodaje?
jak to mleczko wygląda? jaka firma, bo nie bardzo kojarze

kurcze nie wiem dokladnie jaka to firma...to jets w takiej duzej puszce mleko do kawy sldozone bo jest tez nieslodzone...jak zobacze w sklepie to powiem jaka to firma mojego TŻ mama dodaje jeszcze do tego rodzynki i kawalki orzechow...pychaa...a karmel jest wprost przepyszny, taki sldoziutki mmm , naprawde polecam

[elly2]

bluegirl znalazlam w internecie, ponizej zalaczam zdjecie , firma to Gostyń

[bluegirl]

elly dzieki wielkie, kiedys też do jakiegos ciasta używałam tego mleka, sprobuje to gotować i gotować, tylko nie wiem ile minut i jak to ma wyglądać, pewnie jak bedzie kremowe i geste
w poniedziałek bedę robić od samego rana
z rożnymi kremami i masami
bo musze wyprobowac nowe sposoby na orzeszki

[nekome]

mam takie foremki,ale oddzielne dla kazdego orzeszka a nie patelnie... trzeba bedzie sie na bazarek po maszyne wybrac, bo przez ladowanie kolejnych lupinek cholera mnie brala

[nekome]

Napisane przez bluegirl

elly dzieki wielkie, kiedys też do jakiegos ciasta używałam tego mleka, sprobuje to gotować i gotować, tylko nie wiem ile minut i jak to ma wyglądać, pewnie jak bedzie kremowe i geste
w poniedziałek bedę robić od samego rana
z rożnymi kremami i masami
bo musze wyprobowac nowe sposoby na orzeszki

gotujesz okolo 2,5 - 3 godzin
musisz pilnowac zeby puszka byla caly czas zalana woda /trzeba uzupelniac/
na malym ogniu

inaczej wybuchnie