Podziękowanie dla rodziców w kościele

[koregra]

Czy ktoś się spotkał z takim podziękowaniem? Jak to może wyglądać?

[junia1]

Szczerze mówiąc ja się jeszcze nie spotkałam z takimi podziękowaniami, może dlatego, że u nas są taśmowo śluby jeden za drugim i nie ma na to czasu. Zapytaj księdza jak by mogło to wyglądać on doradzi.

[agnes23]

Ja byłam na jednym takim ślubie i po przysiędze i założeniu obrączek, organista zagrał wzruszającą pieśń, nie pamiętam tytułu...coś "Dziękuję Ci matko..." i wtedy młodzi podeszli do rodziców z bukietami kwiatów, były tradycyjnie całusy, objęcia i łzy.

http://rekultywacja.pl/videofilmowanie/video_sluby.html, na tej stronce są 2 pokazowe filmiki, Msza św. i błogosławieństwo, w tym pierwszym filmiku jest podziękowanie dla rodziców w kościele...

[koregra]

link nie działa

[Kinga-K]

My mieliśmy właśnie podziękowanie dla Rodziców w kościele. Po przysiędze i założeniu obrączek a przed modlitwą powszechną ksiądz powiedział: teraz młodzi podziękują rodzicom... a my podeszliśmy z bukietami kwiatów do Rodziców. Organista w tym czasie grał pieśń. Często też bywa, że młodzi podchodzą do Rodziców z podziękowaniem w czasie przekazywania sobie znaku pokoju.

[agnes23]

Napisane przez koregra

link nie działa

dziwne, bo mnie działa

[koregra]

już działa dzięki

[Roxette]

z podziękowaniem rodzicom w kościele się nie spotkałam, u nas zazwyczaj robi się to w domu panny młodej przy błogośławieństwie lub na sali weselnej

[dorota.lakoma]

jaka piesn proponujecie w trakcie podziekowan,prosze o pomysly!

[Beata Marcina :0]

Też planujemy takie podziękowania podczas ślubu jest bardziej uroczyście (moim zdaniem) i nie trzeba klepa jakichś utartych frazesów do mikrofonu, tego się najbardziej bałam. Mam jeszcze takie pytanko, czy nie będzie głupio jeżeli oprócz kwiatów wręczymy rodzicom takie pamiątkowe witraże z wypisanymi na nich podziękowaniami?? jakoś tak wydaje mi się, że może w kościele to nie wypada...

[koregra]

U nas podziękowanie wyszło rewelacyjnie. Wszyscy goście też byli zachwyceni pomysłem. Bardzo polecam

[pierogatka]

mam pytanko....zdecydowaliśmy się na podziękowania rodzicom w Kościele tylko nie mamy pomysłu co wtedy może grać organista...jeśli ktoś zna jakąś pieśń bardzo prosze o pomoc

[pietrusia]

Dziwne nigdy o czymś takim nie slyszalam jak podziekowania w kościele

[Bunny_82]

Napisane przez pietrusia

Dziwne nigdy o czymś takim nie slyszalam jak podziekowania w kościele

ja też nie słyszałam

My tylko podczas modlitwy wiernych pomodliliśmy się o zdrowie dla rodziców.

[A1111A]

mam pytanie podczas podziękowań dla rodziców na weselu Pan Młody i Panna Młoda mówią coś przez mikrofon????(bo tego się obawiam)

[Taverney]

Napisane przez A1111A

mam pytanie podczas podziękowań dla rodziców na weselu Pan Młody i Panna Młoda mówią coś przez mikrofon????(bo tego się obawiam)

Mogą, ale nie muszą, to zależy od pomysłu, jakie będziecie mieć.
My przez mikrofon nie mówiliśmy, ale tylko do rodziców, bo były to słowa bardzo osobiste i nie do wszystkich gości skierowane, a zależało nam, żeby je powiedzieć. Ale byłam na ślubach, gdzie młodzi dziękowali przez mikrofon i wypadało to bardzo fajnie. Przygotowany, nauczony tekst, poza tym szczęście tego dnia i wdzięczność do rodziców pozwalają przełamać stres.

[architekt80]

Nie słyszałam o tym zwyczaju .Spotkałam się tylko z podziękowaniami na weselu.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

A ja się spotkałam z czymś nieco innym, szalenie sympatycznym

Brat TŻta brał ślub w pięknym kościele, który pozostawał pod opieką jakiś zakonników, nie tradycyjnie proboszcza i zwykłych księży. To nie była parafia żadnego z nich.

No i udzielił im ślubu, po czym padł tekst: a teraz możecie się pocałować Mało tego, po tym fakcie podpuścił gości, aby im klaskali. No a potem jeszcze postawił młodych twarzami do gości, po czym dał im mikrofon mówiąc, że goście za chwilę złożą im życzenia, ale najpierw oni sami wzajemnie muszą sobie życzyć

[Taverney]

ja na swoim ślubie miałam podobnie jak pisze szajajaba

po przysiędze i wymienieniu obrączek ksiądz poprosił żebyśmy obrócili się do gości i powiedział bardzo ładne zdanie o tym, że właśnie tworzy się nowa rodzina, po czym wszyscy zaczęli klaskać, a mnie łzy pociekły ze wzruszenia... eh... fajnie się potem wspomina takie rzeczy.

[azzis]

Ja również nie slyszałam o zwyczaju dziękowania rodzicom w kościele, ale może być to bardzo piękne.
Aż się wzruszyłam jak czytałam Wasze opowieści. Kluczem do "sukcesu"
jest chyba wyluzowany i pełen pomysłów ksiądz. Bo byłam na paru już ślubach i jakoś tak w kościele drętwo było, bez wielkich wzruszeń i emocji.
Najgorsze było jak na jednym z wesel Młodzi sami się pocałowali, to ksiądz się bardzo obruszył i coś tam do nich powiedział, nie wiem co bo nie było słychać, ale nie był zadowolony że się pocałowali w kościele