Vichy "Myokine" pod oczy

[pixie7]

Dziewczyny, któraś już tego używała?? Jak wrażenia? Macie może skład?

[pixie7]

Dziewczyny, któraś już tego używała?? Jak wrażenia? Macie może skład?

[BeataWi]

Pixi sklad moge ci podac ale kremu nie uzywalam, jakos mi produkty Vichy nie odpowiadaja Jedyne przy czym pozostalam to peeling Normaderm.
Oto sklad:
Aqua/Water, Dimethicone, Glycerin, Silica, Acrylamide/Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer, Prunus Armeniaca/Apricot Kernel Oil, Butylene Glycol, PEG-4 Dilaurate, PEG-4 Laurate, Glycine Soja/Soybean Oil, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Triethanolamine, Dimethiconol, Caffeine, Manganese Sulfate, Isohexadecane, Methylparaben, Adenosine, Magnesium Sulfate, Phenoxyethanol, Tocopherol, Disodium Edta, Dipotassium Glycyrrhizate, Iodopropynyl Butylcarbamate, Chlorphenesin, Hydrolyzed Algin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Polysorbate 80.
Pozdrawiam

[BeataWi]

Pixi sklad moge ci podac ale kremu nie uzywalam, jakos mi produkty Vichy nie odpowiadaja Jedyne przy czym pozostalam to peeling Normaderm.
Oto sklad:
Aqua/Water, Dimethicone, Glycerin, Silica, Acrylamide/Sodium Acryloyldimethyltaurate Copolymer, Prunus Armeniaca/Apricot Kernel Oil, Butylene Glycol, PEG-4 Dilaurate, PEG-4 Laurate, Glycine Soja/Soybean Oil, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Triethanolamine, Dimethiconol, Caffeine, Manganese Sulfate, Isohexadecane, Methylparaben, Adenosine, Magnesium Sulfate, Phenoxyethanol, Tocopherol, Disodium Edta, Dipotassium Glycyrrhizate, Iodopropynyl Butylcarbamate, Chlorphenesin, Hydrolyzed Algin, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Polysorbate 80.
Pozdrawiam

[201608040942]

Oj Becia, ale mi przyjemnosc zrobilas piszac ze Ci ten zelik peelingujacy podpasil. Ciesze sie , ze Ci go poslalam na wyprobowanie i jestes z niego zadowolona.

[201608040942]

Oj Becia, ale mi przyjemnosc zrobilas piszac ze Ci ten zelik peelingujacy podpasil. Ciesze sie , ze Ci go poslalam na wyprobowanie i jestes z niego zadowolona.

[BeataWi]

moni napisał(a):
> Oj Becia, ale mi przyjemnosc zrobilas piszac ze Ci ten zelik peelingujacy podpasil. Ciesze sie , ze Ci go poslalam na wyprobowanie i jestes z niego zadowolona.

Moni, slonko to ty zyjesz? Nic nie piszesz juz mialam czarne mysli
Napisz jak tam malutki
Tak , dzieki tobie przekonalam sie do tego peelingu, z ktorym sie teraz nie rozstaje, dziekuje

[BeataWi]

moni napisał(a):
> Oj Becia, ale mi przyjemnosc zrobilas piszac ze Ci ten zelik peelingujacy podpasil. Ciesze sie , ze Ci go poslalam na wyprobowanie i jestes z niego zadowolona.

Moni, slonko to ty zyjesz? Nic nie piszesz juz mialam czarne mysli
Napisz jak tam malutki
Tak , dzieki tobie przekonalam sie do tego peelingu, z ktorym sie teraz nie rozstaje, dziekuje

[Justy]

to nie jest dobry krem. szukaj dalej.

[Justy]

to nie jest dobry krem. szukaj dalej.

[pixie7]

Becia, serdeczne dzięki za skład!

Justy, serdeczne dzięki za opinię. A właściwie czemu niedobry?... (choć z chemii zawsze byłam cienka, wiem że krem może nie pomóc -z reguły-, ale czy ten może zaszkodzić?..

[pixie7]

Becia, serdeczne dzięki za skład!

Justy, serdeczne dzięki za opinię. A właściwie czemu niedobry?... (choć z chemii zawsze byłam cienka, wiem że krem może nie pomóc -z reguły-, ale czy ten może zaszkodzić?..

[BeataWi]

Pixi ja sie jeszcze zastanawiam nad tym, po co ty chcesz w ogole kupowac krem pod oczy? Po przeczytaniu wypowiedzi kilku specjalistow w tej dziedzinie stwierdzilam, ze jest to niepotrzebny wydatek Nie wspomne juz moich przebojow ze slawetna maseczka pod oczy Oceanica Wystarczy,ze nalozysz tresciwy krem do twarzy... moze cos z retinolem lub witamine e w ampulkach. Zreszta sprawdz sama co na ten temat sadza panie Noszczyk i Bosacka, oto link do ich wypowiedzi: http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1114502849
Przemysl to jeszcze, bo szkoda twoich pieniedzy
Pozdrawiam

[BeataWi]

Pixi ja sie jeszcze zastanawiam nad tym, po co ty chcesz w ogole kupowac krem pod oczy? Po przeczytaniu wypowiedzi kilku specjalistow w tej dziedzinie stwierdzilam, ze jest to niepotrzebny wydatek Nie wspomne juz moich przebojow ze slawetna maseczka pod oczy Oceanica Wystarczy,ze nalozysz tresciwy krem do twarzy... moze cos z retinolem lub witamine e w ampulkach. Zreszta sprawdz sama co na ten temat sadza panie Noszczyk i Bosacka, oto link do ich wypowiedzi: http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1114502849
Przemysl to jeszcze, bo szkoda twoich pieniedzy
Pozdrawiam

[E]

Nie wiem jak Pixie, ale ja próbowałam nałożyć kremy do twarzy pod oczy - zaś skutki tego były opłakane
Miałam podpuchnięte oczy, łzawienie itp. I chociaż niektóre kremy świetnie sprawdzały się na paszczy, to z oczami robiły masakrę Strasznie żałuję, bo ile kasy można zaoszczędzić, że już o filtrach przeciwsłonecznych nie wspomnę...
Mnie też kosmetyki Vichy nie odpowiadają. Kiedyś kosmetyczka mnie pouczyła, że to dla skóry istotne, by używać kremów(!) - a ja właśnie miałam (i używałam!!!) jakieś najnowsze wówczas "cudo" Vichy Niestety moja skóra wyglądała tak, jakbym w ogóle nie stosowała żadnego kremu

[E]

Nie wiem jak Pixie, ale ja próbowałam nałożyć kremy do twarzy pod oczy - zaś skutki tego były opłakane
Miałam podpuchnięte oczy, łzawienie itp. I chociaż niektóre kremy świetnie sprawdzały się na paszczy, to z oczami robiły masakrę Strasznie żałuję, bo ile kasy można zaoszczędzić, że już o filtrach przeciwsłonecznych nie wspomnę...
Mnie też kosmetyki Vichy nie odpowiadają. Kiedyś kosmetyczka mnie pouczyła, że to dla skóry istotne, by używać kremów(!) - a ja właśnie miałam (i używałam!!!) jakieś najnowsze wówczas "cudo" Vichy Niestety moja skóra wyglądała tak, jakbym w ogóle nie stosowała żadnego kremu

[ewunia2]

no to chyba własnie zalezy kto jaką ma cerę i skórę, bo ja od kilku dni staram sie dać krem do ryjka pod oczy i nic sie nie dzieje ale ja wogóle chyba jestem jakaś gruboskórna bo nawet glyco-a to dla mojej skóry pikuś.Jeśli nie ma przeciwskazań na używanie kremu do twarzy pod oczęta to ja się przerzucę bo i tak zmarchy mam i nic nie da im rady a choć kieszeń będzie pełniejsza

[ewunia2]

no to chyba własnie zalezy kto jaką ma cerę i skórę, bo ja od kilku dni staram sie dać krem do ryjka pod oczy i nic sie nie dzieje ale ja wogóle chyba jestem jakaś gruboskórna bo nawet glyco-a to dla mojej skóry pikuś.Jeśli nie ma przeciwskazań na używanie kremu do twarzy pod oczęta to ja się przerzucę bo i tak zmarchy mam i nic nie da im rady a choć kieszeń będzie pełniejsza

[E]

Ano właśnie - indywidualne skłonności... Jednak zadziwiające dla mnie jest to, że podrażniają mi oczy tusze, powiedzmy niewysokopółkowe, krem do twarzy nałożony pod oczy, czy niektóre kremy pod oczy, natomiast cienie mogę nałożyć nawet najtańsze i nie dzieje się kompletnie nic złego! Rozumiecie coś z tego???

[E]

Ano właśnie - indywidualne skłonności... Jednak zadziwiające dla mnie jest to, że podrażniają mi oczy tusze, powiedzmy niewysokopółkowe, krem do twarzy nałożony pod oczy, czy niektóre kremy pod oczy, natomiast cienie mogę nałożyć nawet najtańsze i nie dzieje się kompletnie nic złego! Rozumiecie coś z tego???

[ewunia2]

Kucze Ewciu a może w tuszach, kremach itp. jest cos czego nie ma w cieniach???? no choć przyznam że to dziwne
Ale dla mnie zboczywszy z tematu jest dobrze słyszeć że krem do buźki można stosować także pod oczka a moje konto jeszcze bardziej się cieszy

[ewunia2]

Kucze Ewciu a może w tuszach, kremach itp. jest cos czego nie ma w cieniach???? no choć przyznam że to dziwne
Ale dla mnie zboczywszy z tematu jest dobrze słyszeć że krem do buźki można stosować także pod oczka a moje konto jeszcze bardziej się cieszy

[BeataWi]

E napisał(a):
> Ano właśnie - indywidualne skłonności... Jednak zadziwiające dla mnie jest to, że podrażniają mi oczy tusze, powiedzmy niewysokopółkowe, krem do twarzy nałożony pod oczy, czy niektóre kremy pod oczy, natomiast cienie mogę nałożyć nawet najtańsze i nie dzieje się kompletnie nic złego! Rozumiecie coś z tego???

Moja teoria na ten temat jest taka, poniewaz cienie sa nakladane przewaznie tylko na gorna powieke i od galek ocznych dziela je rzesy, wiec moze dlatego nie dzialaja tak na galke oczna (nie podrazniaja ja). Tusze wiadomo i maja bezposredni kontakt z okiem... i lubia sie kruszyc, natomiast kremy wydzielaja jakies tam opary, ktore "cisna" sie nam do oczu To tylko taka moja teoria, ale moze w tym cos jest
Pozdrawiam

[BeataWi]

E napisał(a):
> Ano właśnie - indywidualne skłonności... Jednak zadziwiające dla mnie jest to, że podrażniają mi oczy tusze, powiedzmy niewysokopółkowe, krem do twarzy nałożony pod oczy, czy niektóre kremy pod oczy, natomiast cienie mogę nałożyć nawet najtańsze i nie dzieje się kompletnie nic złego! Rozumiecie coś z tego???

Moja teoria na ten temat jest taka, poniewaz cienie sa nakladane przewaznie tylko na gorna powieke i od galek ocznych dziela je rzesy, wiec moze dlatego nie dzialaja tak na galke oczna (nie podrazniaja ja). Tusze wiadomo i maja bezposredni kontakt z okiem... i lubia sie kruszyc, natomiast kremy wydzielaja jakies tam opary, ktore "cisna" sie nam do oczu To tylko taka moja teoria, ale moze w tym cos jest
Pozdrawiam

[E]

Szczęściara

[E]

Szczęściara

[E]

Beciu, wyobraziłam sobie siebie w oparach kremu - wiesz, w takim "kremowym obłoczku" I od razu mam lepszy nastrój

[E]

Beciu, wyobraziłam sobie siebie w oparach kremu - wiesz, w takim "kremowym obłoczku" I od razu mam lepszy nastrój

[BeataWi]

Przynajmniej ci humorek poprawilam

[BeataWi]

Przynajmniej ci humorek poprawilam