Sztuki walki- która najlepsza???

[littledevil]

Jak w temacie, która sztuka walki wg Was jest najlepsza? Jaką ćwiczycie czy zamierzacie ćwiczyć? Ja chce sie na jakąś zapisać tylko nie potrafię się zdecydowac

[koKOro]

to chyba zalezy od tego czego oczekujesz od treningu danej sztuki walki. Czy chcesz zeby sie opieralo na kopnieciach, uderzeniach, blokach - czyli duzo ruchu jak. np kickboxing, karate, muai-thai czy zeby wszystko opieralo sie na kombinowaniu, zakladaniu dzwigni, duszen, walce w parterze jak np. w jiu-jitsu.

a swoja droga fajny pomysl, sama bym gdzies poszla ale u mnie w miescie cienko z tym, nie o co w duzych miastach

[littledevil]

Głównie chodzi mi o jak najwięcej ruchu mieszkam na wsi to u mnie tym bardziej nie ma gdzie, ale od wrzesnia bede dojezdzala do szkoly do miasta wiec tam planuję się zapisać

[Takietam]

Hej, ja oczwiście polecam Capoeirę. Jest to idealna sztuka walki dla kobiet, ponieważ do pewnego poziomu zaawansowania nie jest kontaktowa, albo przynajmniej w małym stopniu, za to kładzie duży nacisk na akrobatykę, wyczucie rytmu, dialog z drugą osobą.
Trenowałam 3 lata i ogromnie dużo mi to dało - zarówno fizycznie, jak i psychicznie, a dodatkowo nauczyłam się bardzo dużo o Brazylii, jej historii i kulturze, a oprócz tego trochę liznęłam portugalskiego.

Niestety nie wiem, gdzie na śląsku można ją trenować.

[koKOro]

jesli jednak lubisz dostawac batay, a za jakis czas od trenowania je zadawac wybierz cos bardziej kontaktowego np. karate, muai thai.
to o czym pisze Takietam zapewnia bardzo duzo ruchu, wiec tez mozesz o tym pomyslec.
Ja osobiscie lubie bic po mordzie wybralabym cos bardziej krwawego. Oczywiscie przesadzam, ale fakt faktem nawet troche boksu bym chciala potrenowac. Poczytaj w Internecie, moze cos Cie zainteresuje

[Natix]

Nie wiem, czy można podpiąć to pod sztuki walki, raczej tak. Moim zdaniem najciekawsza jest capoiera Taniec + sztuka walki = przyjemność i pożytek

[littledevil]

dziewczyny żadna nie ćwiczy???

[Aluuusia]

Ja zdecydowanie polecam aikido! Sama narazie nie ćwiczę (mam nadzieję, że zmieni się to w październiku) ale ćwiczy mój brat. Ogólnie bardzo poprawia kondycję, ciało staje się bardziej sprężyste no i jest bardzo praktyczne. Jest również coś takiego jak jajdo (nie wiem czy tak się pisze, ale napewno tak się mówi) - sztuka walki z mieczem (używali jej samurajowie) - bardzo ciekawa i poprawia koordynację ruchową. na to również chcę się zapisać, bo nawet bardziej mi się podoba od aikido

[Melvina]

Ja trenuję karate, na pewno można się baaaardzo dużom poruszać poza tym że ma się ładnie wymodelowaną sylwetkę, zyskuje się też większe poczucie bezpieczeństwa, bo zazwyczaj uczysz się też różnych technik samoobrony. Najlepiej gdybyś sprawdziła kilka różnych stylów i wybrała odpowiedni dla siebie

[littledevil]

Czy muai-thai nie jest bardziej męska walka?

[mala_angie]

hehe napewno zabawna jest kravmaga - (nie wiem czy tak to sie pisze) -zydowska sztuka walki mialam to kiedys na wfie instruktor tlumaczyl kazdy ruch krok po kroku: "a teraz lapiemy osobnika za sprzet nasteonie gryziemy w szyje"

[wunia83]

Wiesz, to na pewno zależy od tego po co się zapisujesz, jaki masz charakter itp. Wiele sztuk walki to także jakaś kultura, jakieś przesłanie, i szmat historii, która za tym wszystkim stoi. Chociaż teraz stają się one coraz bardziej komercyjne , ale mimo wszystko.

Chodziłam jakiś czas (1,5 roku) na krav mage i wcale nie uważam, żeby była... zabawna Zapisałam się ze względu na brak poczucia bezpieczeństwa na ulicy i traktowałam to raczej serio. To znaczy nie wyobrażajcie sobie jakiegoś śmiertelnie poważnego klimatu jak w klasztorze o zaostrzonej regule Atmosfera była super, ale instruktorzy starali się też wpoić nam przekonanie, że robimy to wszystko PO COŚ; że kiedyś może uratuje to nam zdrowie albo nawet i życie. Wiem, wiem, teraz jak to piszę, to brzmi potwornie p a t e t y c z n i e i w ogóle jak z ambony W każdym razie mam bardzo pozytywne odczucia co do łapania osobników za sprzęt i gryzienia ich w szyję

Littledevil, najczęściej jest tak, że możesz za darmo albo za małą opłatą (do 10zł ) uczestniczyć w zajęciach na próbę. Przekonasz się wtedy czy dana sztuka walki Ci odpowiada, czy nie. Możesz też poszukać stron internetowych klubów, które prowadzą treningi sztuk walki. Pooglądasz sobie zdjęcia, często takie kluby mają też małe fora, jest szansa, żeby ocenić, jaki tam panuje klimat. Poza tym nie jest wcale powiedziane, że trenuje się jedną sztukę walki całe życie - u nas w grupie było dużo osób, które wcześniej trenowały karate, judo, jujitsu itp. Także po prostu jeśli dana sztuka walki już Ci się znudzi, to będziesz startowała - już z pewnym doświadczeniem - do innej.

[koKOro]

Napisane przez littledevil

Czy muai-thai nie jest bardziej męska walka?

jest juz tak, ze na treningach kazdej sztuki walki dominuja mezczyzni. Jak bylam popatrzec na zawody muai thai to byla tez kategoria kobiet wiec nie jest tak zle. Najgorzej jest chyba z brazylijskim jiu-jitsu ze wzgledu na krepujace pozycje

ale mi narobilas ochoty zeby gdzies isc - tyle, ze pracuje do 20.30

[lilith_191]

Ja ćwiczę brazylijskie ju-jitsu muay thai i submission od ponad roku. Skuteczność tej kombinacji jest w zasadzie 100% (chyba że się natrafi na napsatnika który ćwiczył to samo, jest w tym lepszy ).
Jestem w stanie się bronic z każdej pozycji a to chyba podstawa. Faktem jest,ze np. w BJJ pozycje mogą być nieco krępujące dla kobiet (zwłaszcza jeśli się trenuje z mężczyzną :P ), BJJ to dość nowa sztuka walki, nietypowa, bo w przeciwieństwie do typowych zapasów osoba trzymająca gardę (leżąca pod przeciwnikiem i oplatająca go nogami) jest tą "wygrywającą".
Jeśli chodzi o muay-thai , to z kolei najbrutalniejsza odmiana boksu, gdyż dozwolone są tutaj oprócz zwykłych uderzeń i kopnięć także uderzenia kolanami na twarz i korpus a także, w niektórych formułach uderzenia łokciami (wyjątkowo niebezpieczne).
Jeśli chodzi o submission to nic innego jak rodzaj zapasów, sposoby powalenia przeciwnika na ziemię, tzw. "zejścia do nóg" i rzuty np. przez biodro (tak jak w judo)
Treningi są męczące ale dają niesamowitą satysfakcję pozdrawiam serdecznie.

[201704051255]

Napisane przez koKOro

Najgorzej jest chyba z brazylijskim jiu-jitsu ze wzgledu na krepujace pozycje

Z tego co ja wiem, właśnie na bjj jest sporo kobiet, a pozycje nie są ani trochę krępujące, to tak wygląda z zewnatrz. Jesli chodzi o typowe "młucki" to vale tudo i muay thai, ale z tego co widze w moim miescie niestety na takie treningi przychodza głównie panowie kibole i atmosfera jest taka sobie. Jeśli chodzi o atmosfere w sekcjach, to chyba na bjj bywa najmilsza. Jezeli nie masz problemow z kolanami, to moze kickboxing albo jeet kune do. Odradzałabym wszelkie sztuki walki gdzie długo nie ma kontaktu z przeciwnikiem, sparringow, bo sie zanudzisz na smierć.

[Sabbath]

Trenowałam Ju-jitsu 12 lat i jakoś nie przyszło mi do łowy, że pozycje sa krępujące. Hmm...
Wiele zalezy od tego, jak trenujesz. Czy na kursie płatnym - rekreacyjnym, czy też planujesz zapisać się do kubu - wtedy już nie ma zmiłuj.
Ju-jitsu to bardzo dobry wybór dla Pań niewysokich, o małej masie - daje szansę nawet z duuużo potężniej zbudowanym przeciwnikiem. Nie jest to sport "łatwy i przyjemny", ale z pewnością skuteczny.
Wszelkie sztuki japońskie są z pewnością ładniejsze i bardziej wysmakowane. Zależy, co kto lubi.

A w kwestii Capoeiry: IMO to NIE JEST sztuka walki. To naprawdę śliczny sport, bez wątpienia dobrze wpływający na sylwetkę, muskulaturę, rozciągnięcie i koordynację ruchów, ale z walką to nie ma nic wspólnego i powie Wam to kazdy, kto kiedykolwiek naprawdę walczył. Capoeira to coś pomiędzy tańcem latynoamerykańskim, a gimnastyką sportową

[201704051255]

Napisane przez Sabbath

A w kwestii Capoeiry: IMO to NIE JEST sztuka walki. To naprawdę śliczny sport, bez wątpienia dobrze wpływający na sylwetkę, muskulaturę, rozciągnięcie i koordynację ruchów, ale z walką to nie ma nic wspólnego i powie Wam to kazdy, kto kiedykolwiek naprawdę walczył. Capoeira to coś pomiędzy tańcem latynoamerykańskim, a gimnastyką sportową

Zgodze się, chyba, że byłby to Lateef Crowder Gdybyśmy nie mieli w polsce tak żałosnego poziomu Capo, sama byl się pokusiła.

[backyard]

capoeira mnie kusi, ale w miom mieście jej nie ma
osobiście polecałabym karate. sama to trenuję i jestem zadowolona. moja kondycja jest nieporównywalnie lepsza niż zanim zaczęłam ćwiczyć. poza tym jestem pewniejsza siebie i łatwioej mi otworzyć się przed kimś niż kiedyś. jak widać, sztuki walki poprawiają nie tylko ciało, ale i psychikę. a karate + joga = najlepsze połączenie.

[pingwin2]

ja trenowalam 8 lat judo
nie polecam, bo strasznie klocowato-kańciastą sylwetkę powoduje

[kaska_04]

Ja 3 lata trenowałam Hapkido (tj. Teakwondo połączone z jakąś inna sztuką walki, chyba Hankido). W sumie to chodziłam tam z nudów, miałam dużo wolnego czasu i bardzo chciałam trenować sztuki walki. Teraz mam bardzo poniszczone dłonie (po pompkach na kostkach) i jakby troche większe mięśnie ramion. 4 miesiące temu przestałam trenować hapkido i wróciłam do siatkówki, którą trenowałam wcześniej 3 lata. I bardzo się z tego cieszę xD

Pozdrawiam

[Sabbath]

Kaska 04, od pompek na kostkach nie niszczą się dlonie, tylko przesuwają ścięgna. Mam poprzesuwane trwale, a dłonie mam nadal ładne. Słowo daję
Kochane moje - nie straszcie dziewczyny

[bakara]

A ja polecam aikido. Nadaje się dla dziewczyn, bo nie trzeba być silnym, żeby sobie poradzić - uczy wykorzystywać siłę przeciwnika przeciwko niemu. Ta sztuka walki nie ma brutalnych technik, oprócz wpływu ogólnorozwojowego i poprawy koordynacji, dodaje gracji ruchom. Przy pewnym stopniu zaawansowania nawet wielki facet, który wykonuje techniki wygląda, jakby tańczył . Jestem bardzo zadowolona z treningów i polecam wszystkim, którzy wahają się nad wyborem.

[basia2837]

Ja też sie zastanawiam,czy sie nie zapisać na kung-fu => Street Feet Faighting, co prawda etz nie wiem za bardzo jak to wygląda,ale cos mnie ciagnie do sztuk walki - wczesniej chodzilam na tae-bo ale jakos..za malo..za krótko to trwało przez godzine, tylko wolalabym i tak którąś sztuke bez kontaktową hehehe Napiszcie, które jeszcze takie są,to sobie coś poczytam

[Akane]

To i ja wtrącę swoje trzy grosze

Aikido - jest tu ruch, jest walka na katany (imho mało widowiskowa). Mnie osobiście średnio zachwyciło. Chyba więcej jest tutaj sztuki niż walki jako takiej Jednak dla osób, dla których trening siłowy ma mniejsze znaczenie, jest na pewno godne polecenia.

Shotokan - karate tradycyjne. Jest ruch, są walki, w miarę to wszystko jest do przełknięcia nawet dla początkującego. W przeciwieństwie do kyokushinkai, które uwielbiam, ale które wyciska z człowieka siódme poty. Na pierwszym treningu myślałam, że wyzionę ducha, stracę przytomność etc. Wytrwałam tylko dzięki silnej woli i gapieniu się na dwóch chłopców, którzy dawali radę śpiewająco (co prawda oni trenowali już parę lat). Zaparłam się, że skoro gówniarze dają radę, to ja też dam. Inna rzecz, że ledwo potem stałam na nogach Ale z każdym kolejnym treningiem jest już oczywiście łatwiej. A jaką się ma kondycję! Kyokushinkai to styl nastawiony na trenowanie wytrzymałości. Nie jest tak widowiskowy jak shotokan, ale chyba jest bardziej skuteczny.

Judo: do judo nie miałam serca, panicznie bałam się przerzucania koleżanek na treningach A że judo to głównie dźwignie i przerzuty, to szybko zrezygnowałam z nauki

[justi_86]

Witam was
ja trenowalam kung-fu przez 4 lata ..
bardzo mi sie podobalo na zajecia ktore byly 2 x w tyg po 2 godz. Najpierw byla solidna 20 min rozgrzewka. Na poczatku bylo nudno troche bo uczylismy sie podstawowych uderzen, kopniec potem sie rozkrecilo hehe
ogolnie podobalo mi sie. Bardzo podobaly mi sie tkz"formy" rozne uklady polaczone w jedna calosc no i mam zielony nas hehehe

[Chizuru]

A czy którakolwiek z was trenowała lub trenuje kickboxing? jestem po pierwszym treningu ale trochę zwątpiłam. Czy można tu naprawdę schudnąć? I nie dostać nieco ,,męskiej" figury?

[backyard]

Napisane przez Akane

Shotokan - karate tradycyjne. Jest ruch, są walki, w miarę to wszystko jest do przełknięcia nawet dla początkującego. W przeciwieństwie do kyokushinkai, które uwielbiam, ale które wyciska z człowieka siódme poty. Na pierwszym treningu myślałam, że wyzionę ducha, stracę przytomność etc. Wytrwałam tylko dzięki silnej woli i gapieniu się na dwóch chłopców, którzy dawali radę śpiewająco (co prawda oni trenowali już parę lat). Zaparłam się, że skoro gówniarze dają radę, to ja też dam. Inna rzecz, że ledwo potem stałam na nogach Ale z każdym kolejnym treningiem jest już oczywiście łatwiej. A jaką się ma kondycję! Kyokushinkai to styl nastawiony na trenowanie wytrzymałości. Nie jest tak widowiskowy jak shotokan, ale chyba jest bardziej skuteczny.

no właśnie, na początku jest męcząco, ale dla takiej kondycji, jaką się ma potem naprawdę warto. dodam że mówi to nawrócony leń kanapowy

[Pffi]

Trenuje karate kyokushinkai od ponad 8 lat jutro bedzie 9
Bardzo podoba mi sie ten rodzaj sportu.Duzo sie ruszamy robimy duzo pomprk na kosciach duzo kopiemy a najbardziej w tym podoba mi sie to,ze jest full kontakt czego nie moge powiedziec o shotokan.
Kazdy trening jest inny,raz dzwignie,bloki,ciosy,kopn iecia a nieraz same kata.Sama rozgrzewka jest baaaardzo ciezka ale jak sie kocha to co sie robi to wszystko staje sie latwiejsze w dodatku z moja grupa jestesmy bardzo zwiazani

Pozdrawiam

[201704051255]

Napisane przez Chizuru

A czy którakolwiek z was trenowała lub trenuje kickboxing? jestem po pierwszym treningu ale trochę zwątpiłam. Czy można tu naprawdę schudnąć? I nie dostać nieco ,,męskiej" figury?

Mysle, że do sztuk walki trzeba mieć serce, a nie cel, żeby schudnąć, do tego pewnie wystarczyłaby ci siłownia, albo jakies zajęcia w fitness klubie.
Ale z tego co widze, to dziewczyny na uderzanych, raczej nie mają wielkich barów, jesli o to ci chodziło.

[basia2837]

Kurcze no i znow mam metlik w glowie dziewczyny jest tego tyle,ze sama nie wiem co wybrac - mamy na uczelni sekcje karate kyokushinkai no i tak sie nad nim zastanawiam,ale przeciez nie zrobia dla mnie specjalnie od podstaw :/ wogole ogolnie mowiac podoba mi sie wszystko ale na cos sie musze zdecydowac i zupelnie nie wiem na co, moj kumpel trenuje oyame i tez fajna sprawa. AAA dziewczyny a kondyche musze poprawić :/