![]() |
#1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Tajemnice
;]
![]()
__________________
D ![]() Edytowane przez Mysia_ Czas edycji: 2007-11-24 o 22:57 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tajemnice
Ja nie mam tajemnic przed TŻ. Nie mam ani nie miałam nic do ukrycia, wszystkie sprawy, które nas dotyczyły, zarówno z mojej jak i jego strony były i są zawsze omawiane.
Twoja sytuacja jest trochę "dziwna". Skoro męczą Cie wyrzuty sumienia dlaczego mu nie powiesz całej prawdy o tym co wtedy się stało? Piszesz, że nic wielkiego się nie stało, wiec dlaczego masz się z tym męczyć? Niestety prawda jest taka, że wszystko zawsze wyjdzie na jaw, nawet i sprawy, które chcemy bardzo ukryć, aby nic na tym nie stracić, albo nie skrzywdzić bliskiej nam osoby. Powiedz mu o tym, jesli tak bardzo Cię to gryzie, jednak jego reakcja może byc różna, albo przyjmnie to ze zrozumieniem albo i nie. To już Ty powinnaś znać swojego TŻ. Moim zdaniem największy żal może mieć nie o to, co sie stało, ale o to, że tak późno się o tym dowiedział. Piszesz, że nie chcesz i nie możesz mu o tym powiedzieć, a dlaczego nie? Skoro tak bardzo gryzie może warto cos z tym zrobić. Może i nie zdradziałaś TŻ fizycznie, ale zrobiłas to zresztą jak sama piszesz "duchowo", a to czasami wg mnie wiecej mówi niż fizyczna zdrada. Postaw się na jego miejscu, chciałabyś tkwić w "niewiedzy"? Każdy z nas ma jakieś tajemnice, ale wg mnie warto pozbyć się tych, które nad nami ciążą.
__________________
"Szukaj małej różnicy, która uczyni wielką różnicę w Twoim życiu" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: Tajemnice
jak dla mnie to nie powinnas miec wyrzutó sumienia bo nie zrobiłas nic czego teraz byś załowała np.sex ale jesli jesteś pewna ze to zrozumie i nie bedzie bardzo zły i ze to nie zmieni stosunkow mniedzy wami to mozesz mu powiedzieć o tym i ze nie chcesz mieć przed nim zednych tajemnic bo ci zle z tym. ale jak ci na nim zalezy a mowiłas ze był zły jak mu coś wspomniałaś to lepiej mu nie mow i ciesz sie tym co masz
bo chyba sie bardzo kochacie jesli jesteście ze soba 3 lata!! ![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Raczkowanie
|
Dot.: Tajemnice
ja w sumie tez nie mam tajemnic przed moim TŻ ale on miał i wiem jka to chol..... boli jak dowiesz się sama a nie od niego.jak bardzo będziecie chciały to Wam o tym napiszę.a ja mojemu Kamilowi mówię nawet o łupotach.naweyt teraz.on jest dlaeko a ja prosilam kolege zeby po mnie przyjechał bo nie chcę sama w domu siedzieć.nie przyjechał ale obiecał że przyjedzie na tygodniu.no i co ja mam robić?nie chcę mojemu TŻ pisac o tym w smsie.wolę mu powiedziec o tym sama żeby potem nie było żadnych zgrzytów.wiem że będzie mu pzrykro ale jak ja mam mu konkretynie powiedziec że między mną a tym chłopakiem nic nie ma?ja wiem że nic nie będzie ale co on ma myslec?i sama nbiewiem czy to jest w porządku wobec niego.no ale skoro go kocham to dlaczego mam się oglądac za innymi?czy on tego nie rozumie?sama niewiem.wybaczcie że się tak rozpisałam i może mało co z tego rozumiecie ale jestem troche wstawiona bo wujek mnie uraczył likierem(heheh sama prawie cały wypiłam
![]() a co do Ciebie Mysiu.jesli tak Cię to dręczy to mu ot ym powiedz.może nie rozstanie się z Tobą co?moze on tez miał takie chwile zapomnienia.wiem jak jest trudno spędzac wakacje bez chłopaka.doskonale Cię rozumiem.ja chyba od razu bym wszystko wypaplała.może zacznij najpierw tak delikatnie.jesli jego reakcja będzie ...hmmm....zła to przerwij i zapomnij o całóej sprawie albo zrób coś żeby on wiedział że nikt inny się dla Ciebie nie liczy,tylko On ![]() ![]()
__________________
Póki nie przyjdzie śmierć, która wszystko niszczy... życie jest piękne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 288
|
Dot.: Tajemnice
A ja uważam, ze wolno mieć swoje małe tajemnice. Zaloze sie ze faceci tez ukrywaja niektóre sprawy.
Ja nie odczuwam potrzeby mowienia dosłownie wszystkiego! Czasami jest cos co chce zachować tylko dla siebie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Raczkowanie
|
Dot.: Tajemnice
no ale ja po prostu nie ppotarfie mieć pztred nim tajemnic.taka moja natura.i wiem że po ostatnim wybryku on tez raczej nie ma.przynajmniej mam taką nadzieję
__________________
Póki nie przyjdzie śmierć, która wszystko niszczy... życie jest piękne ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 133
|
Dot.: Tajemnice
też po prostu nie potrafie przed moim skarbeczkiem nic ukryć, on lubi być dobrze poinformowany i nie przepada za "niespodziankami" mówie mu wszystko, dosłownie wszystko
![]() ![]() ![]()
__________________
' Nie obawiaj się, że góry są za wysokie, droga zbyt długa, kwiaty zwiędną, za blisko czyjeś oczy wpatrzone z nadzieją, a potem tylko z wyrzutem. Nie obawiaj się, abyś nie musiał żałować tego, że brakło ci odwagi. ' ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#8 | |
Raczkowanie
|
Dot.: Tajemnice
Cytat:
![]()
__________________
Póki nie przyjdzie śmierć, która wszystko niszczy... życie jest piękne ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 8 137
|
Dot.: Tajemnice
Ja mam taką jedną tyci, tyci tajemnice ale nie odczuwam potrzeby mówienia o tym tżtowi.
Nie sądze by mialo to jakikolwiek wpływ na nasz związek i relacje między nami. Na chwile obecną nie mam wyrzutów sumienia.Może kiedyś mu o tym powiem. Skoro nie możesz mu powiedzieć no to trudno.Teraz już nie cofniesz czasu ale następnym razem lepiej pomyśl zanim zrobisz coś czego możesz żałować. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Tajemnice
Nie mam sekretów przed moim TZ. Znaczy na pewno nie dziele się znim tym,co moje przyjaciółki mi opowiadają na babskich spotkaniach. I są na pewno jakieś drobne rzeczy czy myśli,z których mu sie nie spowiadam ale poza tym to mówie mu chyba o wszystkim.Zwłaszcza gdy dotyczy to naszeo związku. TŻ jest jednoczesnie moim przyjacielem.Wiem,że moge mu wszytko powiedziec,że moge mu ufać. A tajemnice mogą zepsuć wiele. Sama piszesz,że wciąż masz wyrzuty sumienia,choc minęło już tyle czasu. Jesli dręcza Ciebie wyrzuty sumienia,znaczy,że czujesz,że nie do końca fair postapiła.Zresztą postaw sie na jego miejscu,co byś czuła,gdybyś znalazła sie na jego miejscu.
Moim zdaniem powinnaś mu o tym powiedzieć,chociażby dlatego,że na pewno poczujesz ulgę. Jednak postąpisz jak zechcesz. Życzę powodzenia ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 390
|
Dot.: Tajemnice
Ja nie mam żadnych tajemnic. Mój TŻ jest moim najlepszym przyjacielem i nie wyobrażam sobie jak mogłabym cokolwiek przed nim zataić, oszukać go...
Nie wiem jak długo jesteś ze swoim TŻ i jakie są między Wami relacje, jak blisko ze sobą jesteście, ale jeśli naprawdę coś Was łączy to uważam, że postapiłaś nie fair. Zdradzić można nie tylko fizycznie. Zdrada emocjonalna boli równie mocno... |
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysĹy na prezent
![]() |
#12 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 133
|
Dot.: Tajemnice
Cytat:
![]() Cytat:
__________________
' Nie obawiaj się, że góry są za wysokie, droga zbyt długa, kwiaty zwiędną, za blisko czyjeś oczy wpatrzone z nadzieją, a potem tylko z wyrzutem. Nie obawiaj się, abyś nie musiał żałować tego, że brakło ci odwagi. ' ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Tajemnice
nie wydaje mi się bym miała jakąs tajemnicę przed TŻtem. po prostu tak naturalnie wychodzi, że paplam mu o wszystkim, bo ja ogólnie lubię mu paplać
![]() nie wiem, jak Ty powinnaś postąpić, bo wiem, że poznanie prawdy będzie dla niego bolesne. czy aby nie na tyle, byście przetrwali i by dalej Ci ufał? chociaż..ja chciałabym znać prawdę.. a i Tobie pewnie zrobi się lepiej. ale decyzja należy tylko i wyłącznie do Ciebie!
__________________
Dyskretnej troski trzeba mi.. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Tajemnice
kochane dziewczyny
![]() ![]() ![]()
__________________
D ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 296
|
Dot.: Tajemnice
ja własciwie nie mam tajemnic przed TZ. no, moze 1 dotyczącą mojej przeszlosci ale jesli przyjdzie co do czego to mu o niej powiem. jak zareaguje - tego nie wiem. od samego początku naszej znajomości niczego nie ukrywałam, stawiałam sprawy jasno, bez niedomówien.. wie, gdzie chodze. własciwie nawet nie pyta, ale sama mu mówię - tak wychodzi w rozmowie.
moja kolezanka ma mnóstwo tajemnic, boi się reakcji swojego chłopaka. wie, że mógłby ją rzucic. poza tym, on często kryrykuje i wysmiewa. ja osobiście nie wytrzymałabym w takim związku ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#16 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: Tajemnice
Cytat:
![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Tajemnice
Nomzoe i masz racje
![]()
__________________
D ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tajemnice
Ja to mam tajemnice przed sama sobą
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Tajemnice
hehehe:P
![]()
__________________
D ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 008
|
Dot.: Tajemnice
Jak to napisałam w innym wątku: idąc przez życie, trzeba cały czas patrzeć przed siebie, bo jak się będzie oglądać do tyłu, to się wpadnie na słup ogłoszeniowy.
![]() ![]() ![]() A co do pytania, to ja mam tajemnice, owszem. Ale TŻ systematycznie je odkrywa. ![]() ![]()
__________________
30 Day Shred: done! ![]() Ripped in 30: done! ![]() Body Revolution: IN PROGRESS/ON HIATUS (przerwa spowodowana remontem i przeprowadzką) Jem trawę - blog (też zaniedbany, ale kiedyś doń wrócę) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tajemnice
idąc przez życie, trzeba cały czas patrzeć przed siebie, bo jak się będzie oglądać do tyłu, to się wpadnie na słup ogłoszeniowy.
![]() Dobre Jadeitea ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 2 465
|
Dot.: Tajemnice
Ja czasami mam jakies małe tajemnice/sekrety przed moim TZ, ale są to najczęściej sprawy dotyczące nie do końca mojej osoby. Po prostu nie mam potrzeby zdawania szczegółowej relacji ze spotkania z przyjaciółką, na którym gadałyśmy o na przykład jej osobistych problemach. Na pytania TZ "no i co tam u Baski?" odpowiadam, że ok, w porządku i tyle, choć naprawdę jest tego znacznie więcej.
Czasem tez zostawiam dla siebie jakies sekreciki, ale tez nie sa to ważne, decydujące o związku sprawy, jedynie takie przyziemne rzeczy jak np. cena za fryzjera /jakby sie dowiedział ze wydałam ostatnio 200 zł na fryzjera to nie chce myslec ![]() Oprócz tych wymienionych pierdół nie mam przed nim tajemnic, on przede mna tez nie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Tajemnice
Cytat:
No cóż Mysia, sytuacja trudna. Chyba pod tym względem jesteś do mnie podobna, że chcesz mu powiedzieć bo to Ci nie daje spokoju. Ja mam tak często nawet z rzeczami,które w jego oczach są błahe a ja wcześniej myślałam że będzie o nie zły, pieklił się itp. Ale patrząc tak z boku wszystko świetnie widać. Wie,że jakaś tam sytuacja zaistniała, wie mniej więcej. Jeśli on nie chce wiedzieć dokładnie to znaczy że chyba nie chce znac szczegółów. On i tak już zdaje sobie sprawę z tego co tam się mogło wydarzyć, a jeśli nadal jest z Tobą to lepiej już nie komplikuj sobie życia. Po co to odgrzewać? Jeśli on zapragnie byś mu to opowiedziała to (jeśli tak czujesz że powinnaś) zrób to. ![]()
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa - Vienna
Wiadomości: 6 338
|
Dot.: Tajemnice
Cytat:
Ja podobno mimo mojej wylewności jestem osobą bardzo zagadkową (ja to zwalam na moją zmienność) ![]() ![]() ![]()
__________________
Nieprzyzwoicie uparta i troszkę złośliwa ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Tajemnice
hehe
![]() jej dziewczyny dziękuje wamslicznie za wszystko ![]() ![]()
__________________
D ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 61
|
Dot.: Tajemnice
nie martw sie jeśli sam nie pyta co tam sie wydarzyło to moze juz nie chce wiedzieć bo wie ze juz nic takiego nie zrobisz!! widać ze cie bardzo kocha !! lepiej tego nie psuj i nie mow jak sam bedzie chciał wiedzieć to wtedy mu powiedz i wytłumacz a narazie trzymaj to dla siebie i o tym nie myśl!!!
![]() ![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Tajemnice
Nie postapiłas wobec niego fair,ale zalujesz i pewnie kochasz go,a to jest przeciez najważniejsze,kazdy człowiek popełnia błędy i ty tez jestes tylko człowiekiem,najwazniejsze zrozumiec swój błąd i wyciagnąc z niego wnioski
![]() napewno wam sie ułozy,pozdrawiam ![]()
__________________
Only God can judge me Prawdziwy przyjaciel to ktoś, do kogo możesz zadzwonić o trzeciej w nocy i powiedzieć: 'Jestem w więzieniu w Meksyku', a on na to odpowie: 'Nic się nie martw, zaraz tam będę |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Lokalizacja: Bytom
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Tajemnice
macie racje. nie ebde nic mu mowila. bede starala sie zapomneic o tym choc wiem ze to nielatwe. jeszcze raz dziekuje za rady dziewczyny
![]()
__________________
D ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Tajemnice
Chyba trochę niewłaściwa osoba Ci odpowiada.
![]() Wiesz, powiedzieć - poczuć ulgę - to krzywdzenie drugiego człowieka. Ty się uspokoisz - on zacznie cierpieć, gryźć się. Tu ważnym jest, że nic strasznego nie uczyniłaś. Troche pograłaś, trochę popróbowałas zakazanego owocu, naruszyłaś prywatność lecz nie tą najważnejszą intymność. Nie masz czego żałować i za co się karać. Dręczysz się już rok, to były 2 tygodnie - czy nie uważasz - że już odpokutowałaś, co miałaś do odpokutowania..? ''Nie umieszczaj miłości swojej nad przepaścią - dlatego, że tam jest wysoko''. Ale Ty już to zrobiłaś. Rok temu, zakombinowałaś. Moje podejście do zdrady jest niejednoznaczne, dośc pokręcone - bo i zycie nie jest dla mnie dwukolorowym - ale nie jest to teraz ważne. Bo zdrada jako taka - dobra na pewno nie jest. Ty się zdrady nie dopuściłaś. Popróbowałaś, poszukałaś czegoś innego i moim zdaniem - w granicach, kontrowersyjnie, troche boleśnie lecz - nie przekroczyłaś owych granic. Jest różnica, między zadrapaniami na kolanach - a zdarciu sobie skóry do żywego mięsa. Seks jest kwintesencją intymności związku. Zauważ, że np. z najbliższą przyjaciółką - będziesz (możesz być) bardzo blisko, będziesz opowiadała najdrobniejsze szczegóły, np, będziesz miała niesamowitą z nią więź - a przecież to nie będzie wtedy zdradą. Że to dwie osobno rozpatrywane kategorie myślenia i postępowania..? Czy aby na pewno..? Miłośc, miłośc - nic nie jest do końca takim jakim się wydaje. Dzięki temu, co się rok temu stało - jesteś w swoim obecnym związku mocniejsza. Byłaś o krok od innego faceta - ale, to tego pierwszego wybrałaś. Nie obwiniaj się już. Nie ma po co. Nie ma po co - dręczyć się, karać. Tak długo. Każda kara, aby była skuteczna - musi być natychmiastowa, szybka. Skazując się na długotrwałe cierpienie - nie masz szansy na naukę, a już jedynie na udrękę. Odpokutowałaś, kara powinna być wspólmierna do winy. Poza tym - takie rzeczy załatwia się od razu - jesli się ma zamiar, czy powinno. Wiesz, jak to jest, dowiedzieć się po upływie czasu - wiedząc, że się z daną osobą było. I wiesz co? Nie da się w nieskończonośc dręczyć jednym i tym samym. To jest bezsens, tak się przegrywa życie. Przestań. Tak się szarpać. Po cholerę. ![]() ''Nie umieszczaj miłości swojej nad przepaścią - dlatego, że tam jest wysoko''. I tyle. I nie oglądaj się za siebie - bo nie masz na to zwyczajnie czasu. -------------- A odpowiadając wymijająco na Twoje pytanie. Natury ludzkie są różne. Nie mniej - dla mnie naturalnym jest, że istnieje pewna sfera prywatności - która zostawiamy jedynie dla siebie. I nie jest to od razu cynizm, oszustwo czy nie traktowanie TZ jak przyjaciela. W przyjaźniach tez nie ma obowiązku mówienia wszystkiego. To jest taki swój własny kawałek podłogi. I moim zdaniem, w każdym związku powinien znajdować się taki wydzielony kawałek. Inna rzecz, że, no właśnie - nie każdy takiego potrzebuje. Free will. * Moim zdaniem, oczywiście.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 1 213
|
Dot.: Tajemnice
wiesz Mysiu, a mnie zastanawia co innego.
dlaczego rok temu wdałaś się w taki "romans" skoro tak kochasz swojego TŻ? moze twój zwiazek nie do końca jest taki jak sobie wyobrażasz? takie przygody są wg mnie sygnałem, że coś jest niehalo. po drugie - nie wyglada, żebyś żałowała tego co zrobiłaś. martwisz się, że nie jesteś w porządku, bo coś przed nim ukrywasz a nie tym, że zraniłaś go swoja nielojalnością i zawiodłaś jego zaufanie. jeżeli masz mu powiedzieć tylko po to, żeby ci się zrobiło lżej i masz zrzucić z siebie ciężar tajemnicy to nie mów - to byłoby egoistyczne. jedyny powód dla którego mozesz mu powiedzieć o swojej przygodzie to jeżeli chcesz żeby wiedział, że byłaś wobec niego nie fair, że żałujesz tego "platonicznego skoku w bok" i chcesz to naprawić, a mówiac mu dajesz mu szansę żeby zdecydował czy chce ci wybaczyć i być dalej. to wymaga dużej odwagi - powierzyc swój los drugiemu człowiekowi. ale to tez jest nauka ponoszenia konsekwencji swoich czynów. ps. ja przed swoim TŻ nie mam tajemnic, nie tylko dlatego, ze nie mam nic do ukrycia. takze dlatego, że z mojego doświadczenia wynika, ze tylko wtedy mozna naprwdę być z kimś szcześliwym jeżeli mu się odda całego sibiei. ale to oczywiscie musi działać w obie strony.
__________________
Kto nie ryzykuje ten nic nie ma ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:33.