za chuda?! mam dość!

[jennifer777]

Mam 168 cm wzorstu i waze ok 50 kg! wszyscy mowia ze powinnam przytyc.. ale ja jem naprawde duzo i jakos nie przybieram na wadze choc bardzo chce.. czy próbowałyscie jakis diet, ktore pomogły wam przytyc?? a moze mam sie wzrócic do kogos od żywienia? jestem juz bezradna! i nie mam ochoty słuchac wiecej komentarzy odnośnie swojej wagi ;/

[martul]

hej witam Cię!ja radze zglosic sie do specjalisty wbrew pozorom latwiej jest schudnac niz przytycmam kolezanke ktora wszyscy biora za anorektyczke a je wiecej niz ja(a do chudzielcow nie nalleze)i biedna ma za szybka przemiane materiii lekarz pomogl- przytyla jakies 2 kilo
najlepiej akceptowac siebie taka jak jestes
pozdrawiam goraco
och to moj pierwszy post tutaj

[Mego]

Moja siostra ma dokładnie takie same wymiary, ale nikt nie mówi jej że jest za chuda albo za gruba, dla mnie jest w sam raz. Ona też wie że jest w sam raz, nigdy nie musiała się odchudzać albo dożywiać, przeciwnie zawsze jadła sporo

[TOMORROW]

kiedys sama o to pytałam http://www.wizaz.pl/forum/showthread...ight=przyty%E6

ale jak było tak jest, ale z wiekiem zaczyna mi to "wisieć", i nie przywiązuję juz do tego aż takiej wagi

[jennifer777]

ja akceptuje siebie, nie mam akurat jakis kompleksów tylko moze faktycznie jakbym przytyła jakies 2 kg to wyglądałabym lepiej hm kto wie ale dziękuje za odpowiedzi tomorrow dzięki za linka

[manolita]

Pamiętam doskonale czasy, kiedy mnie wszyscy namawiali do przytycia, a ja chociaż bardzo tego chciałam, nie potrafiłam przytyć Marzyłam, by przekrczyć magiczną liczbę 50 Przy wzroscie 164 cm wazylam 46-48 kg.
Wyniki badań generalnie miałam dobre, jakakolwiek chrba zstala wykuluczna.
Dla mnie "lekarstwem" na przybranie ciałka, była ciąża PO ciązy wygladam normalnie, przekroczyłam 50 kg. Teraz waże 52-53 kg i czuje sie swetnie

PS co mi przyszlo d glowy, sby majace chra tarczyce , tez czesto sa bardzo szczuple

[nan]

Napisane przez jennifer777

Mam 168 cm wzorstu i waze ok 50 kg! wszyscy mowia ze powinnam przytyc.. ale ja jem naprawde duzo i jakos nie przybieram na wadze choc bardzo chce.. czy próbowałyscie jakis diet, ktore pomogły wam przytyc?? a moze mam sie wzrócic do kogos od żywienia? jestem juz bezradna! i nie mam ochoty słuchac wiecej komentarzy odnośnie swojej wagi ;/

Jennifer, ja mam 173 wzrostu i ważę 50 kg, a więc mam gorzej . Też się nie raz nasłuchałam na ten temat i powiem Ci coś - należy mieć to w głębokim poważaniu. Też miałam kiedyś na tym tłe potworny kompleks, który obecnie mam już od dawna za sobą Może dlatego, że jestem nieco starsza od Ciebie Kości mi nie sterczą, wbrew temu, co możnaby pomyśleć . Obawiam się, że raczej nie przytyjesz, ja też sobie niczego nie żałuję, diety są mi całkowicie obce i nie przytyłam nigdy. Postaraj się zaakceptować siebie taką jaką jesteś, a wręcz zrobić z tego atut.

[NieWskaZaNa]

ja mam 164 cm i waze 42 kg tez sie zawsze nasluchiwalam ze jestem za chuda. Ale mi jakos z tym dobrze. Tym bardziej ze wazne jest to zebysmy my sie dobrze z tym czuli a nie inni. Fakt ze mi jest dobrze tak jak jest i to sie liczy . A przestalam sie tym przejmowac kiedy okazalo sie ze te wszystkie osoby ktore ciagle mi wypominaly ze jestem za chuda (chociaz wcale nie byly grube) same stosuja diete odchudzajaca. I wtedy tak sobie pomyslalam niektorzy to maja dobrze bo nie sa im potrzebne zadne diety zeby byc chudym .

[Vivienne]

Napisane przez jennifer777

Mam 168 cm wzorstu i waze ok 50 kg! wszyscy mowia ze powinnam przytyc.. ale ja jem naprawde duzo i jakos nie przybieram na wadze choc bardzo chce.. czy próbowałyscie jakis diet, ktore pomogły wam przytyc?? a moze mam sie wzrócic do kogos od żywienia? jestem juz bezradna! i nie mam ochoty słuchac wiecej komentarzy odnośnie swojej wagi ;/

Powiem Ci tak: nie przejmuj się komentarzami i kochaj siebie taką jaka jestes. Kiedyś miałam podobną sytuację... Tylko, że przy twoim wzroście ważyłam 43 kg. Byłam młoda [znaczy sie bardzo młoda :P bo 13 lat] i miałam świetną przemianę materii. Ale każdy mi mówił bym więcej jadła. No to jadłam... I teraz z tego wszystkiego przy wzroście 175 cm ważę [OMG!] ok 60-65 kg.
Nie daj się!

[Milka19]

Napisane przez jennifer777

Mam 168 cm wzorstu i waze ok 50 kg! wszyscy mowia ze powinnam przytyc.. ale ja jem naprawde duzo i jakos nie przybieram na wadze choc bardzo chce.. czy próbowałyscie jakis diet, ktore pomogły wam przytyc?? a moze mam sie wzrócic do kogos od żywienia? jestem juz bezradna! i nie mam ochoty słuchac wiecej komentarzy odnośnie swojej wagi ;/

Jeśli czujesz się źle z taka wagą, no to rzeczywiście powinnaś przytyć. Ale jeśli chcesz to zrobić tylko dlatego, że inni Ci mówią, że chudo wygladasz (swoją drogą to może zazdrośni są o Twoją figure) to uważam, że Twój wysiłek nie jest warty zachodu. Jeśli czujesz się dobrze tak jak wyglądasz, to po co chcesz coś w sobie zmieniać na siłę? Dla innych? Może delikatnie zasugeruj niektórym osobom, ze masz dosyć słuchania tego typu komentarzy. Niektórzy naprawdę nie zdają sobie z tego sprawy, że ciagle komentując Twój wygląd i wagę, sprawiają Ci przykrośc.

[Milka19]

Zapomniałam dodać, że wiem co czujesz. Zawsze byłam wysoka i bardzo chuda. Już jako mała dziewczynka słyszałam tego typu komentarze: jak ty wygladasz? jak kościotrup, ty chyba nic nie jesz? itp. itd. Tego typu komentarze sprawiły, że bardzo duzo jadłam i w końcu dosyć się roztyłam, zwłaszcza mój tyłek, na którym pojawił się celulitis Więc proszę Cię nie przejmuj się takimi komentarzami. Mów głośno i otwarcie, że się nie zgadzasz i że dobrze czujesz się z taką wagą (oczywiście jeśli naprawdę tak uważasz),a wkrótce komentarze powinny przycichnąć.

[jennifer777]

W sumie to chyba wewnętrznie zaczyna mi to powoli przeszkadzac.. chce zaznaczyc ze nie jestem jakas strasznie chuda czy cos ( nosze rozmiar 36) ale warto sprobowac moze jak przytyje zaczne sie sobie bardziej podobac, chociaz jak wczesniej wspomnialam to nie jest jakis kompeks czy cos.. podobam sie sobie teraz tez choc chciałabym żeby 'poszło' mi w niektore czesci ciała od jutra zaczynam jesc czesciej(chociaz w moim przypadku to juz chyba co minute bedzie bo wchłaniam spore ilosci) ale czytałam tez o takim koktajlu ktory zawiera ok 410 kcal i pije sie go 2 razy dziennie mysle ze bede pic go jakis tydzien a pozniej napisze jakie efekty

[NieWskaZaNa]

w takim razie zyczymy powodzenia w przybieraniu na wadze

[Annique]

Ja mam 174 cm wzrostu, ważę 52 kilo, noszę rozmiar 34 i mam wymiary 89/60/89. Nigdy nie byłam na diecie, uwielbiam "fast-foody" i jem więcej od moich grubszych koleżanek. NIGDY mi to nie przeskadzało i czuje się obdarowana przez los
W dzisiejszym społeczeństwie przyjęte jest krytykowanie osób chudych, ale broń boże powiedziec dziewczynie przy kości, że jest gruba. Śmieszy mnie to, uważam, że to zwykła zazdrość, niektórzy naprawdę mają taka figurę bez diet(!).Dlatego każda dziewczyna o wymiarach modelki uważana jest za anorektyczkę i rywalkę, oczywiście tylko przez głupiutkie zakompleksione dziewczątka.
Tak jak napisała Nan, zrób z tego atut!

[kate1991]

wcale nie jesteś za chuda!!! Jesteś w sam raz!!!

[NieWskaZaNa]

Napisane przez Annique

Ja mam 174 cm wzrostu, ważę 52 kilo, noszę rozmiar 34 i mam wymiary 89/60/89. Nigdy nie byłam na diecie, uwielbiam "fast-foody" i jem więcej od moich grubszych koleżanek. NIGDY mi to nie przeskadzało i czuje się obdarowana przez los
W dzisiejszym społeczeństwie przyjęte jest krytykowanie osób chudych, ale broń boże powiedziec dziewczynie przy kości, że jest gruba. Śmieszy mnie to, uważam, że to zwykła zazdrość, niektórzy naprawdę mają taka figurę bez diet(!).Dlatego każda dziewczyna o wymiarach modelki uważana jest za anorektyczkę i rywalkę, oczywiście tylko przez głupiutkie zakompleksione dziewczątka.
Tak jak napisała Nan, zrób z tego atut!

osobiscie tez tak uwazam takie chude osobki jak my ile pieniedzy chocby zaoszczedzamy silownia niepotrzebna, aerobic tez nie zbyt, czasem moze tylko basen w moim przypadku. A tak poza tym nic

ale kazdy ma prawo do swojego zdania. Skoro jenifer jednak chce zmienic wage wiec musi miec jakies odczucia wzgledem tego .

[Momo]

Skąd ja to znam.Ciągle ktoś mi mówił,że jestem za chuda.A najczęściej mówiły to osoby ,którym przydałoby się schudnąć parę kilo.
Raz przytyłam 3kg (nie licząc ciąży) i okazało się ,że wyglądam jak gruszka Niestety większość tłuszczu umiejscowiła się na biodrach i pupie.
Trzeba się zaakceptować - nie ma innej rady.
A najważniejsze,to czuć się dobrze we własnej skórze i nie zwracać uwagi na to co mówią inni.

[Katiusia]

Jenifer ja mam 174cm i waże 51 kg;/ nigdy sie nie odchudzałam( nie mam zamiaru) i jem tyle co inni czasami wiecej czasami mniej. Ale i tak msuze wybrać się do lekarza, bo mnei często żołądek boli szczególnie po jedzeniu Pozdrowionka

[agniesia_ania]

hej dziewczyny
Ja też jestem chuda - zawsze byłam. Jakoś nigdy mi to nie przeszkadzało. Nie przejmuję się komentarzami innych na temat mojej wagi i wyglądu.

Ale ostatnio zaczęłam myśleć intensywnie o tym,żeby nabrać trochę ciała. Konkretnie chodzi mi o zwiększenie masy mięśniowej. Taka chuda jestem, bo nie mam nie tylko tkanki tłuszczowej, ale też umięśniona jestem jak mała żabka .

Od roku mam stałą pracę - siedzącą oczywiście. Nie przytyłam ani trochę., ale mój kręgosłup zaczął się buntować. I w ogóle czuję się jakaś taka sflaczała. Więc myślę sobie, że trochę cwiczeń nie zaszkodz a przy okazji mięśnie sobie trochę wzmocnię.

Ech, ale się rozpisalam ! W każdym razie uważam tak, jak dziewczyny: jeśli miałabyś przytyć tylko dlatego, że komuś się nie podoba, że jestes tak szczupła - to naprawdę nie warto. Ale jesli czujesz, że z nową figurą będziesz zdrowsza, atrakcyjniejsza, spróbuj śmiało przytyć troszkę.
Nie musi to być przecież duzo, na początku możesz np. 3-5 kg i zobaczysz, czy ci odpowiadają efekty

Buziaki

[mo0oniczka]

wiecie co a ja to chyb tasiemca mam bo zjem a za 3 minuty znowu mi sie chce a chudziutka jestem ) a tak powaznie to ja juz sie nei przejmuje tym ze ejstem chuda i mowie ze szczupla jestem osoba a nie chuda Mam 158 i waze 41-42 kg , mowia jest jestem drobniutka itd, a ja zawsze odpowiadam ze " przynajmniej moge jesc wszytsko i nie musze sobei odmawiac tak jak niektorzy " Uwielbiam jest i kiedys moze glupio mi byloz tego powodu ze jestem szczupla aale teraz zwisa mi to gdyz podoba mi sie moja figura mojemu TZ rowniez Oczywiscie chcialabym troszke przytyc i miec troszke wiecej cialka, na pupie, w rekach i przy zebrach )) Najgorzej jest chyba kiedy chce spodnie kupic wtedy to jzu koszmar gdyz wszytskie za duze a malych rozmiarow jest naprawsde niewiele ,

[NieWskaZaNa]

Napisane przez mo0oniczka

Najgorzej jest chyba kiedy chce spodnie kupic wtedy to jzu koszmar gdyz wszytskie za duze a malych rozmiarow jest naprawsde niewiele ,

skad ja to znam

[manolita]

Problemow ze spodniami ne mialam nigdy, ale za to z bluzkami tak
Mialam strasznie chude rece Czasami musiala zwezac bluzki w rekawach , zeby wygladaly normalnie Zreszta wszystko zwezalam , przynajmniej bylam obyta z maszyna

[CzarnyElf]

Ja tez jestem chuda 170 cm 48 kg-chociaz niektorzy mowia ze wygladam normalnie.Mialam problemy z tarczyca ale ostatnio robilam sobie badania i wszystko jest w porzadku,mam po prostu tak przemiane materii,chcialabym przytyc z 5 kg ale niemoge

[CinnaMoon]

Wiesz, zazdroszczę Ja zawsze byłam pączkiem w maśle. Też koszmar. Ale wiem, jak "przyjemnie" jest słyszeć wokół różne życzliwe komentarze.

Podziwiam i popieram, że w czasie, gdy najlepiej ważyć jak najmniej, chciałabyś przytyć Że się nie dajesz ogólnej modzie. Przychodzi mi do głowy, że jeśli Ci się nie uda, być może faktycznie powinnać pójść do lekarza, choćby i pierwszego kontaktu. Taka niemożność przybrania tu i ówdzie może oznaczać nadczynność tarczycy, dostałabyś pewnie skierowanie na badania, które przynajmniej wykluczyłyby taką możliwość

[Laura2112]

Chyba już mijają czasy, gdy lepiej jest ważyć jak najmniej - teraz w modę wchodzą pełniejsze kształty - dzięki paru znanym piosenkarkom
Ja ważę 43 kilo i mam 164 wzrostu, chciałabym przytyć i nawet mi się udaje. Może nie jest to zdrowe, ale codziennie pichcę sobie fryteczki i tak sobie pomału przybieram - całkiem nieźle mi idzie
Wszystkie komentarze najpierw puszczałam mimo uszu, potem zaczęły doprowadzać mnie do szału. Osobie przy kości nikt nie powie, żeby schudła, natomiast wszyscy uważają, że mają prawo użalać się nad szczupłymi - zazdrość czy co??
Piłam nawet gainery - w porównaniu z frytkami jest to nic! Nie wiem, ile już przybrałam - jak się dowiem, to powiem. Ale po prostu to czuję

[jennifer777]

Widzę, że nie tylko ja jestem szczupła dziękuje Wam wszystkim baaardzo bardzo mocno za ciepłe słowa
Też zauważyłam to, że osobie przy kości nigdy nie mowi sie zeby schudła a chudzielcom sypie sie nieprzychylne docinki, znaczy ja na szczęście lub nieszczęście jestem taka że musze wtrącic swoje 3 grosze i staram sie wychodzic z tego wszystkiego obronną ręką i zaczynam to olewac ale gdy słyszy sie takie komentarze to zaczynam zastanawiac ze ze moze faktycznie pare kilo by sie przydało
a nizej zamieszczam to co znalazłam moze Wam sie przyda
http://republika.pl/mysza330/DIETA_PRZYTYCIE.html

[fistaszek20]

niby tez mam ten problem zapewne jestes typem ektomorfika z szybka przemiana materii, nie zapomne jak jeszcze rok temu bylem troszke grubszy i jako wizytowka firmy mialem coraz wiecej pracy i tak wyszla ze stałem sie chudzinką dlatego fistaszek, jednak dostrzegłem pozytywne strony bycia chudym jest sie sprawniejszym fizycznie a co inni mowią nie intertesuje mnie to nawet dziś spotkałem starą znajomą



ktora mnie nie widziała od dłużsego czasu, i jej pierwsze słowa "ale schudłes" zapewne zdziwiła ja moja odpowiedz ze trzymam linnie z usmiechem na twarzy

[froggie]

Wszystkim zainteresowanym oddam trochę ciałka
Mam nadmiar!
Kto chce kto chce?

[Bzykuś]

przy wzrośćie 173 cm waże jedyne 48kg...chciałabym przytyć jakieś 3-4kg.Mam juz dośc słuchania ze spodnie na mnie wisza, albo ze w domu mnie nie karmia itd. Jennifer777 napisz jsli mozesz czy piłas ten koktajl i jak efekty ??Znalazłam artykuł ktory moze sie komus przydac http://www.sfd.pl/temat173140/

[natii86]

Ja mam 179 cm i waze 58 kg. Wiem ze wiele nie utyje, bo po prostu mam taka budowe po mamie Takze sie nie przejmuj