Okropieństwa w wyglądzie i stroju

[Melvina]

Jestem ciekawa co wam się nie podoba w ubiorze innych osób, co was bardzo razi? Mi bardzo nie podoba się:
- styl dzidzia-piernik, dojrzała pani cała w bezgustownych różach
-dżinsy wysokie w talii przy dużej pupie
-źle zrobina trwała
-buty z wielkimi czubami
-kaszkiety
-a najbarzdiej nie lubię braku fantazji i indywidualności, jak wszyscy to ja też

[..::przemek::..]

Mnie to razi zbyt duzy odsloniety brzuch. Tak, ze faldki wychodza 'nad' spodnie. Chyba wiecie o co mi chodzi

[noemi_kh]

Nie lubię jak mężczyzna za wszelką cene musi byc modny, nawet jeśli oznacza to założenie różowej koszuli w różową krate i różowego krawata... dla mnie bleee

[trojka]

Mnie razi zeszłoroczna i tegoroczna moda na lata 80-te, jest koszmartna, a w sklepach nie można kupić nic normalnego.
Gładka bluzeczko-podkoszulka to marzenie, w sklepach wszystkie mają jakieś nadziabania, wrrrr.

[czekoladka]

W zasadzie w stroju nie denerwuje mnie nic - jeśli komuś sie cos podoba, to niech tak chodzi. Jednak w wyglądzie strasznie razi mnie brak dbania o siebie a objawem tego braku są np. włosy pod pachami i na nogach (u kobiet), nieprzyjemny zapach, nieumyte włosy, brud (paznokcie nogi), niechlujstwo. Czegoś takiego nie toleruję, uważam, ze kazdy powinien o siebie dbać bez względu na wiek czy tez płeć. Ubior to rzecz gustu i generalnie "tita mi to", czy komus wychodzą fałdki ze spodni czy też nie - fakt, wygląda to nieestetycznie, ale jeśli ktos lubi tak się ubrać, to ok. chociaż zakrawa to już na brak dbania o siebie - jeśli chce się zakladac biodrowki, trzeba odpowiednio uksztaltowac sylwetkę... Hmmm, czyli też mnie to troszke irytuje (-:
Wszelkiego rodzaju style od "barbie" po "metalowe" nie rażą mnie, bo każdy ubiera sie tak, jak lubi i mi nic do tego - takie mam podejście do tych spraw.

[JamaJeczKa]

witam
a co Wy nato jezeli widzicie w lato,upal 30 stopni i strasznjie grzeje a tu idzie sobie jakis ''metal'' w glanach??puff...mnjie tez nie razi taki styl ubierania sie,ale moda czy tez styl na sile?jak ja widze cos takiego to porażka!mozna sie ubierac w wybranym stylu ale trzebna miec tez glowe na karq!!pa

[JamaJeczKa]

aha no i jeszce jedno w ubiorze innych nie podoba mi sie jesli ktos ma buty z ''wycietymi'' czubkami...yh..troche lata 90-te.co wy na to??

[olkie]

- stringi wyciagniete ze spodni
- metal w glanach przy 30 stopniowym upale ( glany sluza mu chyba jako szklarnia do hodowli pieczarem miedzy palcami)
-zwezane spodnie( ale nie proste!!)z wyszczym stanem ma gumcce marszczace sie w tali na duzej pupie
-'rozowa landryna"
-buty adidasy na 10 cm koturnach
- ciuchy w neonowych kolorach

[Melvina]

Napisane przez JamaJeczKa

witam
a co Wy nato jezeli widzicie w lato,upal 30 stopni i strasznjie grzeje a tu idzie sobie jakis ''metal'' w glanach??puff...mnjie tez nie razi taki styl ubierania sie,ale moda czy tez styl na sile?jak ja widze cos takiego to porażka!mozna sie ubierac w wybranym stylu ale trzebna miec tez glowe na karq!!pa

Gdy byłam na wakacjach codziennie spotykałam pewną dziewczynę, miała długie włosy, ciągla długą spódnicę i glany. A najśmieszniejsze było gdy dosłownie zabijała wzrokiem inne dziewczyny w klapkach i sandałach. Zupełnie tego nie rozumiem Zauważyłam że ten styl preferują głównie młode dziewczyny, które pewnie są dopiero na etapie poszukiwania własnego stylu. W sumie to rozumiem, ja w zeszłym roku dopiero zaczęłam nosić torebki, wcześniej wszystkie uważałam za ciotkowate

[noemi_kh]

Ja osobiście nigdy bym nie założyła butów, które sa połączeniem trampka i szpilki

[Gonia]

A ja nie znosze widoku kobiet w makijażu wieczorowym w południe.......

[kaliope01]

Ludzie kochani! A gdzie tu tolerancja...??? Jak ktoś chce nosić koszulki w MAZY, to niech nosi, otwarte czubki, odsłonięty brzuch, itd... Każdy ma prawo ubierać się jak chce. A czy jest to modne czy nie... Nieważne. I tak wiele osób ocenia innych po wyglądzie. Melvina zadała pytanie: co wam się nie podoba w ubiorze innych osób, co was bardzo razi? Mnie razi Twoje podejście do tego tematu. Jak Ci się nie podobają ciuchy innych to się po prostu na nich nie patrz.

[JamaJeczKa]

Napisane przez noemi_kh

Ja osobiście nigdy bym nie założyła butów, które sa połączeniem trampka i szpilki

zgadzam sie z toba!!kiedys widzialam dziewczyne w takich butach!!okropnie to wygladalo:/no ale coz jej wybor.....

[Lovisa]

Nie wiem, jaki jest cel tego wątku, bo każdy ma inny gust. Co innego oceniać, czy krytykować, powiedzmy znane osoby, bo to nikogo z nas nie dotyczy osobiście a co innego kwestie ubioru czy wygladu każdego z nas. To dość drażliwa kwestia, bo kazdemu może podobać się co innego. Czytając niektóre wypowiedzi, zwłaszcza te z dodatkami typu "okropieństwo", "fe!", "porażka", zdenerwowałam się nieco, bo właściwie co to kogo obchodzi, że [cytuję] "jakiś metal" chodzi sobie w glanach latem. Jesli lubi, to czemu nie. Jedni lubią glany, inni tramki na obcasie. Z dwojga złego bardziej podobał mi się wątek dotyczący tego, czego byśmy na siebie nie założyły, chociaż w sumie też niejedna osoba mogła poczuć się nieswojo. Ale każdy ma prawo do wypowiedzi, w końcu to forum. Ja się powstrzymam

[czikuś]

drogie dziewczyny. widać nie nosiłyście nigdy glanów. jasne, że na lato lepsze są sandałki, uważam osobiście, że takie na rzepy są super na np. zwiedzanie dużych miast. a glany wcale nie grzeją latem. działają jak dobry, stary kamienny budynek. zimą doskonała izolacja od chłodu (patrz grube podeszwy) a w lecie utrzymują stopę w umiarkowanej komfortowej temperaturze. słowo daję, sprawdziłam. i na pewno lepiej wpływają na zdrowie stopy niż klapki na obcasie. )

[Lovisa]

Napisane przez czikuś

drogie dziewczyny. widać nie nosiłyście nigdy glanów. jasne, że na lato lepsze są sandałki, uważam osobiście, że takie na rzepy są super na np. zwiedzanie dużych miast. a glany wcale nie grzeją latem. działają jak dobry, stary kamienny budynek. zimą doskonała izolacja od chłodu (patrz grube podeszwy) a w lecie utrzymują stopę w umiarkowanej komfortowej temperaturze. słowo daję, sprawdziłam. i na pewno lepiej wpływają na zdrowie stopy niż klapki na obcasie. )

No własnie, widze, że Ty też masz podobne doświadczenia, co ja. Już nie nosze glanów, ze względow zdrowotnych, ale kiedys nie rozstawalam się z nimi nawet latem i wcale nie bylo mi gorąco. Ale tak dyskutowac mozna w kólko, bo nie wszystkim sie wszystko podoba, więc nie widzę w tym większego sensu

[Melvina]

Każdy ma prawo do swojej opinii, każdy ma prawo do ubierania się tak jak mu się to podoba. Tytuł wątku mogłam wybrać trochę inny, ale niestety, Polki, moim zdaniem, nie ubierają się najlepiej. Czasmi mam wrażenie, że jesteśmy lata świetlne za innymi krajami, np. Francją. Ale to tylko moje zdanie, można sie z nim nie zgodzić.

[Melvina]

Nie podoba mi się że jakakolwiek krytyka podnosi od razu okrzyki oburzenia o tolerancji, a właściwie jej braku.

[Agniesia18]

A mnie strasznie drażni jak ktoś chodzi 10 dni pod rząd w tych samych ciuchach, ktore śmierdzą potem na kilometr aż sie niedobrze robi... Bleeeeeeeeee. Wogóle nie lubię ubrań które "śmierdzą starymi ludźmy", chyba wiecie o co mi chodzi

[oshinek]

Oczywiście że każdy ma prawo ubierać się w to co chce, w to w czym czuję się dobrze i komfortowo . Każdy jednak ma również prawo mieć własne zdanie odnośnie preferencji ubioru. I dlatego nie uważam że jest coś złego w pisaniu o własnych subiektywnych odczuciach. Nie obrażamy nikogo, prezentujemy poprzez nasze wypowiedzi swój własny gust.

Ja np. zupełnie nie widzę połączeń typu:
czarne rajstopy, jasne buty
bluzka w kropki, spódnica w paski

[Melvina]

Napisane przez Agniesia18

A mnie strasznie drażni jak ktoś chodzi 10 dni pod rząd w tych samych ciuchach, ktore śmierdzą potem na kilometr aż sie niedobrze robi... Bleeeeeeeeee. Wogóle nie lubię ubrań które "śmierdzą starymi ludźmy", chyba wiecie o co mi chodzi

Ale znacznie gorsze jest gdy ktoś się do tego jeszcze mocno skropi perfumami. Niestety niektórym osobom odpowiada tylko taki naturalny zapach. Miałam w liceum nauczycielkę, która chwaliła się nie używaniem dezodorantów, a lubiła ciągle chodzić w swetrach.

[Nutka]

Napisane przez Melvina

Każdy ma prawo do swojej opinii, każdy ma prawo do ubierania się tak jak mu się to podoba. Tytuł wątku mogłam wybrać trochę inny, ale niestety, Polki, moim zdaniem, nie ubierają się najlepiej. Czasmi mam wrażenie, że jesteśmy lata świetlne za innymi krajami, np. Francją. Ale to tylko moje zdanie, można sie z nim nie zgodzić.

..to widać malo podróżujesz..Polki wyróżniaja się ładnym strojem, wyglądem i urodą Fracuzki faktycznie są bardzo eleganckie i zadbane ale nie demonizuj że Polki to takie "okropieństwa" Duzo podróżuję i zapewniam Cie że POlki wyróżniająsię ale w tym pozytywnym sensie

[Myszołapka]

Napisane przez trojka

Gładka bluzeczko-podkoszulka to marzenie, w sklepach wszystkie mają jakieś nadziabania, wrrrr.

Kasiu ja zwolenniczka takich bluzek na swoje (czarna, czerwona, biała) trafiłam, o dziwo, w Orsay'u za 29,90/sztuka. Bez żadnych nadruków, krótki rękawek, półokrągło pod szyją

[Melvina]

Napisane przez Nutka

..to widać malo podróżujesz..Polki wyróżniaja się ładnym strojem, wyglądem i urodą Fracuzki faktycznie są bardzo eleganckie i zadbane ale nie demonizuj że Polki to takie "okropieństwa" Duzo podróżuję i zapewniam Cie że POlki wyróżniająsię ale w tym pozytywnym sensie

Zobaczyłam już kawała świata i nie uważam żeby Polki wypadłay jakoś super w porównaniu. Nie uważam też żeby były jakoś bardzo zadbane. Młode dziewczyny owszem, ale starsze panie już nie. Między polską 70-latką a np. kanadyjską jest wielka różnica na niekorzyść Polki. Ale to też wina po częście kultury i spędzania wolnego czasu.

[aleksandra999]

Nie będę nikomu grzebac w profilu,ale odnoszę nieodparte wrażenie,że niektóre z autorek wypowiedzi w tym wątku nie osiagnęły jeszcze jakże pięknego wieku lat 10...Melvinko,bez obrazy...myśle,ze powinnaś opóścić juz grajdołek zwany Polską i udać się gdzieś będziesz mogła być glamour,trendy i jezzy-cokolwiek to znaczy-tego Ci z całego serca życzę

[Złośnica81]

Loviso, całkowicie się z Tobą zgadzam, trochę bezsensowny wątek wg mnie (a co do wątku "czego nigdy byście nie ubrały" to wynika z niego że jestem chodzącycm koszmarkiem ) Nie wiem czemu tak niektóre z Was uczepiły się tych nieszczęsnych glanów Naprawdę, można wyglądać pięknie i atrakcyjnie nie nosząc 20cm szpil z czubami

[aleksandra999]

Oczywiście,we wszystkim można wygladać ładnie i nikt mi nie wmówi inaczej.W 7 klasie podstawówki uskładałam sobie na pierwsze martensy.Nie ściągałam ich ani w lecie ani w zimie i byłam z siebie taka dumna,ze nie interesowały mnie poglady przechodniów na to co rzekomo może rozwinąc sie w moich butach.Byłam dumna i szczęśliwa i tylko to było dla mnie ważne.Dziś kiedy widzę kogoś w wakim obuwiu-w lecie,z zimie...nieważne...-to nie uśmiecham sie pod nosem myślac "A to głupol,pieczarki mu sie w butach lęgną" bo to nie MOJA SPRAWA.Dajmy żyć sobie i innym.

[Nutka]

Między polską 70-latką a np. kanadyjską jest wielka różnica na niekorzyść Polki. Ale to też wina po częście kultury i spędzania wolnego czasu.[/QUOTE]


...i emerytury Kochanie ..emerytury..

[cattt]

Nutko-właśnie mialam napisać to co Ty

[Złośnica81]

Napisane przez Agniesia18

A mnie strasznie drażni jak ktoś chodzi 10 dni pod rząd w tych samych ciuchach, ktore śmierdzą potem na kilometr aż sie niedobrze robi... Bleeeeeeeeee. Wogóle nie lubię ubrań które "śmierdzą starymi ludźmy", chyba wiecie o co mi chodzi

Rozumiem jak najbardziej, że drażni Cię smród (mnie również - obchodzi mnie tylko tyle czy ktoś jest czysty i nie śmierdzi, jeżeli nie - może chodzić po mieście w piżamie jak chodzi o mnie, zwisa mi to) ale uważam, że nie istnieje coś takiego jak specyficzny "smród starych ludzi". Nie wiem jak można tak pisać. Też będziesz stara. Można czuć zapach stęchlizny, brudu, ale to nie to samo Trochę życzliwości dla starszych...