Wózek Peg Perego - zakochałam się i co dalej?

[Anita]

No i mam zgryz. Od jakiegoś czasu szukam wózka dla mojej małej, która pojawi się z końcem maja. Mieszkam na 3 piętrze bez windy i wymyśliłam sobie że kupię wózek ze stalażem i gondolą i będę go wnosić kawałkami. Byłam prawie zdecydowana na Fokusa Deltim (tylko kolory mają paskudne), aż tu nagle w sklepie natknęłam się na wózek Peg Perego na stalażu classic4
kolor toffi no i nie mogłam się od niego oderwać. Cena zwala z nóg (1800 zł gondola+spacerówka), ale można kupić w kawałkach tzn. tylko stelaż z gondolą - to wychodzi jakieś 1200 zł., czyli tylko 300 zł. drożej od Fokusa. Gondola jest duża i z podnoszonym zagłówkiem, więc myślę że mogłaby posłużyć także przez zimę, a potem na wiosną mogłabym pomyśleć o lekkiej spacerówce. Mam pytanie do doświadczonych mam, czy moje rozważania mają sens, czy jestem zaślepioną przyszłą mamą? Czy któraś z Was ma podobny wózek, jak on się sprawuje?

[Mariqa]

Niestety, nie miałam tego wózka, choć marzyłam, by go kupić...Ale ta cena...
Jest naprawdę świetny, lekki, wielofunkcyjny wiesz, może zobacz oferty allegro lub anonsów, jeśli u Was są takowe, uzywany wózek zawsze przecież jest tańszy

[marcelina73]

A ile waży ten wózek?
Ja go nie znam, ale jak szukałam lekkiego wózka (4 piętro), to okazywało się, że wszystkie ważą podobnie. Ale to było 3 lata temu, może coś sie zmieniło.
Moim zdaniem przy zakupie wózka trezba zwrócić uwagę na:
- wagę
- duże, pompowane koła (inne po prostu bardzo kiepsko jeżdżą po krzywych chodnikach, lesie, śniegu)
- funkcjonalność (super sprawdza się wózek 2 w 1 - głęboko-spacerowy)
- łatwość skałdania (np. przy chowaniu do samochodu)
- kolory (wózek się brudzi a nikomu nie uśmiecha się go chyba prać co tydzień).
Nam intesywnie wózek służył około roku, potem synek wolał chodzić, a nie jeździć. Dlatego z perspektywy mogę powiedzieć, że jest to zakup właśnie na powiedzmy półtora roku, no jeśli ma się samochód i większe odległości pokonuje się właśnie samochodem.

[Anita]

Co do ciążaru jest podobny do innych tzn. stelaż ok 9 kg, a gondola 5 kg, ale w sumie jak się go weźmie do ręki to jest jakby lżejszy od konkurencji i jakiś taki "porządny". Np w środku materiał taki słodki w paseczki a nie biały i do tego dziwnie zwisający (bo jak zdjmowany to może być byle jak uszyty).
Koła ma duże 30 cm, ale gumowe, co podobno obniża wagę wózka, a drugiej strony jak zobaczyłam wczoraj w sklepie w wózkach Deltima kapcie, mimio że stały w sklepie a nie jeździły z dzieckiem to uznałam to również za plus.
Hej dziewczyny ma któraś taki wózek?

[*majka*]

Dziewczyny a co powiecie na ten...
Ja narazie nie musze wozka kupowac,ale bardzo lubie ogladac i kiedys sie na ten natknelam.Jak dla mnie jest sliczny

[moniolla]

Napisane przez *majka*

Dziewczyny a co powiecie na ten...
Ja narazie nie musze wozka kupowac,ale bardzo lubie ogladac i kiedys sie na ten natknelam.Jak dla mnie jest sliczny

widziałam taki "na zywo " u nas w parku....i wiesz co,wyglądał bardzo dziwacznie.był strasznie wysoki i opony miał takie cieniutkie i wielkie że przypominał mi taki wózek na 2 kółkach przypinany niegdys do rowerów....
do tego widziałam jak pchająca go kobieta meczyła sie przy jeździe po dosyc równej powierzchni -troche wystających korzeni drzew spod asfaltu....do tego jakos tak nienaturalnie sie bujał,w przód i tył -te dziwne amortyzatory to sprawiały.pani pchała go zwyczajnie przed soba a on sie bujał sam...mówie ci, nie było osoby w parku któraby nie patrzyła ze żdziwnieniem na to zjawisko.
nie neguje tego że komus może podobać sie taki styl retro ale on zwyczajnie jest niepraktyczny.....
półroczne dziecko juz siedzi a jak posadzisz bąbla w takiej okrągłej gondoli????
dla mnie -odpada.
pozdrawiam

[*majka*]

Napisane przez moniolla

widziałam taki "na zywo " u nas w parku....i wiesz co,wyglądał bardzo dziwacznie.był strasznie wysoki i opony miał takie cieniutkie i wielkie że przypominał mi taki wózek na 2 kółkach przypinany niegdys do rowerów....
do tego widziałam jak pchająca go kobieta meczyła sie przy jeździe po dosyc równej powierzchni -troche wystających korzeni drzew spod asfaltu....do tego jakos tak nienaturalnie sie bujał,w przód i tył -te dziwne amortyzatory to sprawiały.pani pchała go zwyczajnie przed soba a on sie bujał sam...mówie ci, nie było osoby w parku któraby nie patrzyła ze żdziwnieniem na to zjawisko.
nie neguje tego że komus może podobać sie taki styl retro ale on zwyczajnie jest niepraktyczny.....
półroczne dziecko juz siedzi a jak posadzisz bąbla w takiej okrągłej gondoli????
dla mnie -odpada.
pozdrawiam

Masz racje,praktycznyto on na pewno nie jest,ale wyglada ladnie...jak bede kiedys kupowac wozek,to bedzie on przede wszystkim wielofunkcyjny czyli 3 w 1 np Quinny Buzz
Pozdrawiam

[mama victorii]

Moniola !wyobraz sobie ze nie kazde dziecko siedz w wieku pol roku !U mojej corki nastapilo to kiedy skonczyla 9 miesiecy.Oczywiste jest to dla mnie rowniez ,ze jak tylko dziecko nauczy sie siedziec to przenosimy go do spacerowki .Chocby ze wzgledow bezpieczenstwa !!Nie wiem gdzie mieszkasz ,ze ten wozek wyglada dla ciebie dziwnie ?!Mieszkam za granica i jestem szczesliwa posiadaczka wozka peg perego pliko .Tutaj nikogo taki widok nie dziwi .Nie mieszkamy w koncu w Afryce .W wiedniu jest to obecnie jeden z nalpopularniejszych wozko dla kobiet mieszkajacych w miescie .Co podkreslam ,swietnie sprawoje sie W MIESCIE .Z powodu malych kolek nie jest to wozek na gorskie wedrowki czy na wertepy !Swietnie natomiast sie nim manewroje pomiedzy waskimi polkami sklepowymi .Bardzo latwo sie sklada i rozklada .Jest bardzo lekki .Wnosze go po schodach gdy zajdzie taka potrzeba .Moge zdradzic ,ze w Austrii mozna go kupic o wiele taniej .Ja za sama spacerowke zaplacilam 200e.Moja siostra ,ktora kupila caly komplet zaplacila ok.400e.W sklad kompletu wchodza :spacerowka ,gondola ,folia ochronna na deszcz ,fotelik samochodowy i sliczna torba na akcesoria Na dole znajduje sie koszyk na zakupy ,ktory jest bardzo pojemny .Jest to trzeci wozek z kolei ,ktory kupilam i moge stwierdzic ,ze jestem w 100%z niego zadowolona .Jego poprzednik Quinny Freestale nie miescil sie w starychtramwajach i byl bardzo ciezki .Mamy mieszkajace w miescie to jest wozek idealny dla Was !.

[moniolla]

Napisane przez mama victorii

Moniola !wyobraz sobie ze nie kazde dziecko siedz w wieku pol roku !U mojej corki nastapilo to kiedy skonczyla 9 miesiecy.Oczywiste jest to dla mnie rowniez ,ze jak tylko dziecko nauczy sie siedziec to przenosimy go do spacerowki .Chocby ze wzgledow bezpieczenstwa !!Nie wiem gdzie mieszkasz ,ze ten wozek wyglada dla ciebie dziwnie ?!Mieszkam za granica i jestem szczesliwa posiadaczka wozka peg perego pliko .Tutaj nikogo taki widok nie dziwi .Nie mieszkamy w koncu w Afryce .W wiedniu jest to obecnie jeden z nalpopularniejszych wozko dla kobiet mieszkajacych w miescie .Co podkreslam ,swietnie sprawoje sie W MIESCIE .Z powodu malych kolek nie jest to wozek na gorskie wedrowki czy na wertepy !Swietnie natomiast sie nim manewroje pomiedzy waskimi polkami sklepowymi .Bardzo latwo sie sklada i rozklada .Jest bardzo lekki .Wnosze go po schodach gdy zajdzie taka potrzeba .Moge zdradzic ,ze w Austrii mozna go kupic o wiele taniej .Ja za sama spacerowke zaplacilam 200e.Moja siostra ,ktora kupila caly komplet zaplacila ok.400e.W sklad kompletu wchodza :spacerowka ,gondola ,folia ochronna na deszcz ,fotelik samochodowy i sliczna torba na akcesoria Na dole znajduje sie koszyk na zakupy ,ktory jest bardzo pojemny .Jest to trzeci wozek z kolei ,ktory kupilam i moge stwierdzic ,ze jestem w 100%z niego zadowolona .Jego poprzednik Quinny Freestale nie miescil sie w starychtramwajach i byl bardzo ciezki .Mamy mieszkajace w miescie to jest wozek idealny dla Was !.

wiesz co,nie kumam za bardzo o co ci chodzi.....próbuje sobie przypomniec ..bo odpowiedziałas na wątek załozony 2,5 roku temu. nawet załączników juz nie ma ...po co odkopywac takie stare nieaktualne tematy........chodziło o wozek peg perego ale o ile sie nie myle któras z dziewczyn wkleiła fotke inglesiny retro ...i to własnie o tym wózku pisałam....ty mi teraz zarzucasz ze dziwi mnie widok wózka peg perego...sorry ale czytaj ze zrozumieniem bo nie jestem z Afryki zeby mnie dziwił widok zwykłego wózka...napisała swoje zdanie na temat innego wózka.
a czy 6cio miesieczniak juz siedzi czy roczniak nie ma tu znaczenia .a czy to takie oczywiste ze przenosi się siedzące dziecko od razu do spacerówki to tez kwestia sporna - niektóre gondole mają regulacje i spokojnie moga słuzyc jeszcze niestabilnie siedzącemu dziecku.to tyle z mojej strony,pozdrawiam

[mama victorii]

Hej !zdjecia niestety nie bylo wiec nie wiedzialam ze zaszla pomylka !Bardzo mnie tylko taka opinia zdziwila na temat tego wozka .Weszlam na ten temat ,na date nie zwrocilam uwagi .Pozdrowienia

[mrowak]

odkurzam watek-poprosze o opinie o peg perego pliko (chodzi o spacerowke-parasolke) Dzieki z gory

[Ineczka33]

Mamy taki wózek. To taka większa, trochę obszerniejsza parasolka. Jeśli się zakochałaś, to pewnie jesteś świadoma jego zalet Nam się najbardziej podobają pasy, które mimo, że dziecko jest przypięte, to dają bardzo dużo swobody, zwłaszcza u starszego dziecka. Fajny jest też patent dla drugiego starszego dziecka, które może stać z tyłu wózka - taki stopień. No i budka, którą można opuścić aż do pałąka, czyli do kolan dziecka. Jak wieje, albo muszę iść pod słońce, córka sama ją sobie opuszcza. Albo jak spała jeszcze kiedyś na spacerach, to jak zbliżała się drzemka, to sobie robiła zaciemnienie - sama opuszczała budkę i zasypiała.
Łatwo się składa.
Z minusów to kółka chyba są średnio wytrzymałe. Jak jadę wózkiem do tyłu, to mam wrażenie, że się nieco skrzywiły, ale mamy wózek ponad rok i chodniki, podjazdy u nas na osiedlu są straszne. W poznaniu chyba jest jedyny serwis tego wózka. Ale pytaliśmy kogoś, kto już wymieniał koła i mówi, że nie ma z tym żadnego problemu.
Jak coś pominęłam, pytaj

[mrowak]

Dzieki za odzew. Niestety nie ma go u mnie w miescie zebym mogla go obejrzec. Potrzebuje wozka zamiennego ze spacerowka xlandera xa, a glownie mniejszego, zeby go zabrac nad morze, bo xlander zajmuje caly bagaznik. Czy on bedzie odpowiedni dla 5cio miesiecznej wtedy maludy czy za wcześnie? No i czy sie bardzo kolysze, trzesie na tych malych kolkach, bo ja wciaz z gondola pomykam na duzych pompowanych.

[Ineczka33]

My też na ten wózek zamieniliśmy X Landera XA, tylko, że nasza córka miała wtedy z 1,5 roku. Traktujemy go jak właśnie taką większą parasolkę.
Ja osobiście nie traktowałabym tego wózka docelowo jako spacerówki, bo mi np. przeszkadzają rączki, 2 osobne, wolę jedną, łatwiej się prowadzi, np w deszczu, kiedy musisz dzierżyć parasol w 2 ręce.
Myślę, że jako zamiennik ze spacerówką XA może się sprawdzić (jeśli się uprzecie). Jest to zabudowana parasolka, oparcie nie rozkłada się na całkiem płasko, ale w xlanderze chyba też nie, z tego co pamiętam.
Spacerówka XLander jest bardziej miękka i wyściełana, Peg Perego będzie mniej komfortowy dla 5 miesięcznego maluszka.
A jeśli zdejmiecie koła z xlandera, to dalej będzie problem z miejscem w bagażniku?
Aha. W pozycji leżącej, przy rozłożonym siedzisku, ta budka nie opuszcza się aż tak nisko, do samego pałąka.
Jak chcesz, mogę wysłać jutro jakieś zdjęcia tego wózka.

[mrowak]

Bardzo chętnie zobaczę fotki (mrowak@yahoo.com)
Po zdjęciu kół stelaż na pewno wejdzie, on wchodzi i z kołami, ale jedziemy nad morze i bagaże też by się przydało gdzieś upchnąć

[justi2511]

Napisane przez Ineczka33

Ja osobiście nie traktowałabym tego wózka docelowo jako spacerówki, bo mi np. przeszkadzają rączki, 2 osobne, wolę jedną, łatwiej się prowadzi, np w deszczu, kiedy musisz dzierżyć parasol w 2 ręce.

ja mam zupelnie inne odczucia, zwlaszcza ze przeszlismy przez pare wozkow bo gondole, i PP to nasza 3 spacerowka i mimo rozdzielonych raczek prowadzi sie lzej i lepiej niz niejeden wozek ze zlaczonymi a co dopiero te inne z rozdzielonymi... Nawet jedna reka bez problemu po wybojach, wystarczy tylko mocniej/pewniej chwycic .