Wasi mezczyzni i wizaz :D

[Ines1985]

Jestem bardzo ciekawa co wasi mezczyzni mysla o waszym przywiazaniu do wizazu...
Nie obchodzi ich wasz czas spedzany przed komputerem, a moze uwazaja to za mala obsesje ?
A moze sa tez tacy ktorzy interesuja sie wizazowym zyciem i byc moze nawet czasem czytaja wasze posty (<-mój ) ?

[Lilka19***]

Moj Ukochany to czasem sie podsmiewa ale ogolnie to bardzo uwaznie slucha jak mu czytam wybrane posty

[Charlotte]

Mój ogólnie wie, że istnieje coś takiego jak Wizaż.pl i że to jest forum, a także, że są tu oceny kosmetyków, ale za bardzo Go to nie interesuje, zresztą ja też Mu nie nudze o tym.
Czaaaasem opowiadam Mu o kontrowersyjnych wątkach, albo że wypowiedź jakiejś osoby mnie wkurzyła itp. Ale nie zagląda tu - nie Jego klimaty

[paula78]

a mój bral nawet raz czynny udział w kontrowersyjnej dyskusji :

http://www.wizaz.pl/w-agora/download...ead=1076164075

ogólnie marudzi ,ze sie uzalezniłam ale poniewaz mamy w domu 2 kompy plus laptop ,on siedzi w pokoju obok i gadamy przez gg zajęci swoimi ulubionymi stronkami
pzdr
paula

[gosiunia82]

A mój mówi na mnie Wizażowa Gosiunia i się nabija ze mnie jak włączam komputer i siedzę godzinami, czasem lubi sobie poczytać moje oceny kosmetyków i posty, i chyba ogólnie lubi wizaż, bo to taka część mnie

[Gonia1]

A mój (teraz już ex- ) niedawno powiedział: "jak tam forum plotkownica?"

[kiah]

Mój z niemałym zaciekawieniem podchodzi do niektórych wątków (nawet kilkakrotnie chciał zabrać głos, ale ostatecznie się powstrzymał ). Poza tym zdarza mu się wykonywać pewien charakterystyczny gest rękami polegający na takim ułożeniu palców by przypominały kształtem literę "W", a dzieje się tak, gdy za dużo rozprawiam o kosmetykach

[Ines1985]

Moj jest calkiem niezle zorientowany w tym co sie dzieje na wizazu . Czesto podsuwam mu linki do roznych recenzji lub watkow... Czyta z zaciekawieniem. Sam tez korzysta z KWC, np jak chce mi cos kupic .

No i w ogole zna juz ze slyszenia kilka wizazanek o ktorych czasem wspominam (np. "A wiesz ze niedawno X brala slub? Juz widzialam zdjecia... bardzo ladna miala fryzure/makijaz/sukienke"). W ogole to biedny on ze mna jest. Od jakiegos czasu jestem monotematyczna . Ale wizaz podsuwa mi tez wiele nowych pomyslow z ktorych korzysta takze on.

dla niego bo na pewno to przeczyta skoro juz wie o istnieniu takiego wątku

[RaBiNka]

Witam wszystkich
Jestem ciekawa co wasi mezczyzni mysla,mowia na temat wizazu?Ja zauwazylam ze moj juz sam na niego wchodzi.Wczoraj siedze sobie na lozku patrze,a on wlaczyl sobie wizaz i na plotkowe
Czesem tez sie pyta co nowego i ciekawego.A wasi jak reaguja?Jeszcze pamietam jak nie tak dawno mowil ze co tu takiego ciekawego same kosmetyki itp.A teraz to chyba zaglada tu czesciej niz ja
Pozdrawiam.

[vanilla_sky]

Napisane przez RaBiNka

Witam wszystkich
Jestem ciekawa co wasi mezczyzni mysla,mowia na temat wizazu?Ja zauwazylam ze moj juz sam na niego wchodzi.Wczoraj siedze sobie na lozku patrze,a on wlaczyl sobie wizaz i na plotkowe

moj czasem jest zazdrosny bo na przyklad wola mnie z lozka a ja wizazuje. czasem tez krzywi sie jak rano zamiast sie poprzytulac to lece do komputera i jestem nieobecna przez przynajmniej pol godziny.
czesto narzeka, ze to nie fair, ze nie zna polskiego, bo chcialby poczytac co ja tu wypisuje jak go znam to gdyby mogl to juzby tu sie zadomowil jak niektorzy wizazowi panowie

[AguSsSia]

RaBiNka podobna sytuacje mamy. TŻ tez się pyta co ciekawego,co nowego.Sam wchodzi czasami.Może jeszcze troche i zacznie się udzielać(?!)
A na poczatku było,że wizaż to tylko o samych kosmetykach,ciuchach

[konfitura]

Mojego kompletnie nie interesuje Wizaż. Od święta wchodzi na forum regionalne (aby pogadać o tym co się dzieje w regionie) lub forum nt. samochodów amerykańskich z racji bzika i potrzeb. Zupełnie go tu nie ciągnie.

[RaBiNka]

z ta zazdroscia to tez tak czesem mam.On mnie wola a ja no juz juz tylko skoncze czytac A pozniej pytania czy wizaz wazniejszy od niego

[noana]

moj sie na ogol smieje,ze jestem opetana wizazanka. nie udzielam sie tu co prawda zbyt wiele, ale bardzo czesto siedze na forum i czytam ;-)
jak wracamy z wyjazdu, to zawsze sie przekomarzamy, kto pierwszy siadzie do kompa i on jest bardzo smutny, jak na mnie wypadnie, bo wie,ze jak dopadne wizaz, to szybko mnie od kompa nie odciagnie

czasami jednak sie wkurza, bo niby mam robic cos waznego, np cos pisac na kompie, a ja zawze ukradkiem otworze strone wizazu i jak TŻ nie widzi, to zaglebiam sie w forum. Dlatego TŻ sprawdza mnie co jakis czas, za co jednak jestem mu wdzieczna, bo gdyby nie on, to bym sie przykleila do komputera na zawsze ;-)

[Agniesia18]

Mój były TŻ żartował sobie: WIZAŻ-SRIZAŻ i śmiał się ze mnie przy każdej okazji(np. zakupy w drogerii) czy to mają dziewczyny z wizażu, albo czy "na wizażu tak napisali"
Jednak to wszystko były żarty, a kiedyś nawet sam wszedl żeby zobaczyć jak tu jest

[aleksandra999]

Mój sie śmieje,że ktos madry wymyślał stopnie uzaleznienia od Wizażu widoczne pod nickami...

[Neni1984]

Mój TŻ czasem się złości, że wizaż jest ważniejszy od niego, czasem sam ze mną czyta niektóre wątki, ale zazwyczaj to jest tak, że ja mu siedze na kolanach, raz on "dopieszcza" swoją planetę (czy wszyscy faceci grają na ogame? ) a raz ja czytam wizaż i tak na zmianę w miare potrzeb (jego planety oczywiście )

[mary poziomkowa]

mój Myszor się cieszy, że tak mało tu facetów ;P

ale czasem jest zazdrosny, że za dużo czasu tu spędzam :P

[MarcinK]

hymm moja TZ'ka jest uzalezniona od wizazu !!!!
a niedlugo bedzie nalogowiec ...
dopierdzielam jej czasem ze zyc bez tego nie moze ...
jak tylko przychodzi do mnie to zamiast tego tamtego to od razu na kompa
i wsiaka na kilka godzin az sie watki skoncza ...

pewnego dnia wolam ja do lozeczka a ona ze jeszcze chwile ...
chwila i chwila i chwila ... no i ze nie chciala przyjsc gora do mahometa
to mahomet musial do gory ...
mam nadzieje ze mialyscie wtedy oczka zamkniete

[k_maUa]

Moj TZ na początku się ze mnie śmiał, że niby zazdroszcze mu jego forum Corrado:P A teraz.....Wchodzi tu często i myśli,że o tym nie wiem hehehe ulubiony wątek: "jak wygladacie" :P Moze kiedys sie odwazy ujawnić.....p.s. wlasnie czyta co pisze i mowi, ze jestem wredna

[Izunia86]

Moj TZ jest bardzo pozytywnie nastawiony do Wizazu
Czesto rozmawiamy o jakis nowych tematach na forum, ja zaczynam rozmowe a potem juz jest wciagniety Od jakiegos czasu interesuje sie makijazem ,nawet sam mi go czasem wykonywal Mowie mu o nowosciach na rynku kosmetycznym o radach mniedzy innymi zasiegnietych z Wizazu ,jego to nie nudzi ,wrecz przeciwnie chce wiedziec wiecej i wiecej ... A do wchodzenia na Wizaz to narazie go na tym nie przylapalam ,chociaz nie mialabym nic przeciwko.

[Martulaaa]

jak siedzę przy komputerze to pyta: co,znowu paznokcie?czy tym razem kosmetyki?

[iza73]

Zaczne od tego ze dziele komp. z TZ.Wszystko jest w porzadku dopoki nie zblizam sie do komputera na niebezpieczna odleglosc(ok.50cm) a siedzi przy nim wlasnie TZ.Biedak,juz wie o co chodzi!Oczywiscie o chec zrzucenia go z fotela by moc wejsc na wizaz i poprzegladac posty.Po krotkiej wymianie wnioskow i spostrzezen-jestem na wizazu!Ogolnie rzecz biorac toczymy boje o dostep do komp.(Na szczescie tylko slowne)I na szczescie to ja przewaznie wygrywam! PS.jest wyrozumialy ten moj TZ,rozumie ze to sila wyzsza(uzaleznienie)(tylk o niewiem czy niegrozne).

[Yoolia]

iza73 mam podobnie. Mamy z TŻ wspolny komputer. I musze niestety przyznać że szlag go trafia jak widzi mnie na "wirażu" - tak przezywa wizaż.Mówi że uzależniona jestem, choć ostatnio troche jakby mniej, musi sie przyzwyczaił

[Asia31]

U mnie to samo toczymy boj o kompa>ja uwazam ze on nie robi nic ciekawego a ja musze poczytac.Ale probuje mnie zrozumiec>Wiekszy stres przezywa jak wchodze ne allegro.Pozdrawiam

[Momo]

Napisane przez paula78

on siedzi w pokoju obok i gadamy przez gg zajęci swoimi ulubionymi stronkami

Era internetu

[gosik79]

Często się śmieje z wątków typu "blog 27 kontra.. ten niemiecki zespół, zapomniałam nazwy" a ja wcale mu się nie dziwię. Lubi mnie drażnić pytaniami typu: Jak tam nowa szczoteczka w megapowiększającym tuszu?

Raz poprosił o założenie tematu ale nie uzyskał zadowalającej odpowiedzi, co go lekko ubodło. Sam jest moderatorem na jakimś głupim (hehe) męskim forum i po prostu chce mieć kompa dla siebie, wredna natura.

[Nierika]

Moj wie, ze jestem tu zarejestrowana i ze pisuje czasami, ale generalnie malo go to obchodzi, a ja mu o tym nie zwykla mowic.

[dioska]

Często relacjonuję TŻtowi co się właśnie dzieje na Wizażu, podsuwam ciekawe/kontrowersyjne/śmieszne wątki Także doskonale wie, co to Wizaż i czym to grozi On zresztą (TŻ, nie wizaż ) sam jest czynnym uczestnikiem różnych grup dyskusyjnych czy for - to trochę taki typ aktywisty - lubi się wypowiadać (choć na wizażu jeszcze nie zadebiutował)

[demetria]

nie wiem czy wie, kiedyś mu wspominałam ale czy pamieta???? nie sądze. Jedynie gdyby wszedł tutaj i zobaczył przypadkiem mój avatar to by się domyślił, e ja to ja

Chyba go nie bardzo interesuje co ja robie na Wizażu