Indeks słów zakazanych (?)

[calkiem-spoko]

Ja wbrew pozorom nie chcę zadymy rozkręcić, ale interesuje mnie pewna kwestia i nie daje spać po nocach

Ostatnio dostałam punty karne od Złośliwca za "Rażące słownictwo". Za ten post, konkretnie:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...37&postcount=4

W sumie to za bardzo nawet nie wiem, które słowo było tak rażące: to na z*********, oznaczające ciężką pracę, czy to o tępym panu wojskowym

Jestem zdezorientowana.
To jak użyje się słowa "pieprzyć", nie w sensie używania pieprzu, to też się karniaka sklei czy jak

Czy słowo na "z" to już jest wulgarna treść wg regulaminu i kwalifikuje się na czerwoną kartkę tak samo, jakbym wypracowała post z piękną wiązanką łaciny podwórkowej typu "ch**", "k****" i inne takie słownictwo charakterystyczne dla marginesu społecznego? Bo moim zdaniem to lekka przesada.

[olik04]

chciałam poszukać tego słowa w wyszukiwarce ale mi się zacięła to coś musi oznaczać

[calkiem-spoko]

Ale jakiego słowa? Jakiegoś tak brzydkiego, że wyszukiwarka się gorszy?

[olik04]

tego za które dostałaś pkt karne. ale chyba jednak wtedy wizaż po prostu mulił

[zlosliwiec]

Napisane przez calkiem-spoko

Ja wbrew pozorom nie chcę zadymy rozkręcić, ale interesuje mnie pewna kwestia i nie daje spać po nocach

Ostatnio dostałam punty karne od Złośliwca za "Rażące słownictwo". Za ten post, konkretnie:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...37&postcount=4

W sumie to za bardzo nawet nie wiem, które słowo było tak rażące: to na z*********, oznaczające ciężką pracę, czy to o tępym panu wojskowym

Jestem zdezorientowana.
To jak użyje się słowa "pieprzyć", nie w sensie używania pieprzu, to też się karniaka sklei czy jak

Czy słowo na "z" to już jest wulgarna treść wg regulaminu i kwalifikuje się na czerwoną kartkę tak samo, jakbym wypracowała post z piękną wiązanką łaciny podwórkowej typu "ch**", "k****" i inne takie słownictwo charakterystyczne dla marginesu społecznego? Bo moim zdaniem to lekka przesada.

Robisz sobie jakieś żarty ze mnie zadając takie pytanie?
Czego oczekujesz?

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Napisane przez calkiem-spoko

Ja wbrew pozorom nie chcę zadymy rozkręcić, ale interesuje mnie pewna kwestia i nie daje spać po nocach

Ostatnio dostałam punty karne od Złośliwca za "Rażące słownictwo". Za ten post, konkretnie:

https://wizaz.pl/forum/showpost.php?p=7519837&po stcount=4

calkiem, nie przejmuj się.
Po prostu niedługo całą Cię będą kropkować.

Napisane przez calkiem-spoko

W sumie to za bardzo nawet nie wiem, które słowo było tak rażące: to na z*********, oznaczające ciężką pracę, czy to o tępym panu wojskowym

Jestem zdezorientowana.

Stawiam jednak na zet-kropeczki.

[architekt80]

A ja popieram decyzje Złosia. Nie można tak bezkarnie obrażać ciężko pracujących ludzi. Szanuj prace innych.

[calkiem-spoko]

Napisane przez zlosliwiec

Robisz sobie jakieś żarty ze mnie zadając takie pytanie?
Czego oczekujesz?

Odpowiedzi

Bo nie przeszło mi przez myśl, że to słowo na "z" jest aż tak wulgarne, że podpada pod czerwoną kartkę. Ładne na pewno nie jest, ale żeby zaraz "rażące"? Wina była nieumyślna, nawet zamiaru nie było żadnego. I dwa punkty karne tak samo jakbym pojechała z naprawdę ostrym wulgarnym słownictwem? To może chociaż najpierw ostrzeżenie? Z pewnością bym się ustosunkowała i nie używała takich słów A tak mam karniaka, który wygaśnie dopiero chyba 1 czerwca.

Architekt, i to nie ma nic wspólnego z szacunkiem do pracy innych. Skąd takie wnioski

Ale spoko. Wiadomix, że jak będę za dużo dyskutować, to zaraz skleję kolejnego karniaka i tyle z tego będzie.

[zlosliwiec]

Napisane przez calkiem-spoko

Odpowiedzi

Bo nie przeszło mi przez myśl, że to słowo na "z" jest aż tak wulgarne, że podpada pod czerwoną kartkę. Ładne na pewno nie jest, ale żeby zaraz "rażące"? Wina była nieumyślna, nawet zamiaru nie było żadnego. I dwa punkty karne tak samo jakbym pojechała z naprawdę ostrym wulgarnym słownictwem? To może chociaż najpierw ostrzeżenie? Z pewnością bym się ustosunkowała i nie używała takich słów A tak mam karniaka, który wygaśnie dopiero chyba 1 czerwca.

Architekt, i to nie ma nic wspólnego z szacunkiem do pracy innych. Skąd takie wnioski

Ale spoko. Wiadomix, że jak będę za dużo dyskutować, to zaraz skleję kolejnego karniaka i tyle z tego będzie.

Karniaków masz już 3 strony, dlatego reaguję inaczej. Zaostrzona reakcja moderatora w stosunku do kolekcjonerek punktów jest zapisana w regulaminie.

Odnośnie słownictwa: jestem przekonany o bogactwie naszej mowy ojczystej, które pozwala niemal każdemu tak dobrać słowa, aby uniknąć wulgaryzmów. A tym, którym nie pozwala bogactwo naszego regulaminu urozmaica życie.

[calkiem-spoko]

Napisane przez zlosliwiec

Karniaków masz już 3 strony, dlatego reaguję inaczej. Zaostrzona reakcja moderatora w stosunku do kolekcjonerek punktów jest zapisana w regulaminie.

No w sumie to ja już straciłam rachubę, ile mam tych karniaków, gdyż w moim profilu widzę tylko 5...

[zlosliwiec]

Napisane przez calkiem-spoko

No w sumie to ja już straciłam rachubę, ile mam tych karniaków, gdyż w moim profilu widzę tylko 5...

5 na pierwszej stronie... stron jest 3.

[miphuhiz]

Napisane przez zlosliwiec

Odnośnie słownictwa: jestem przekonany o bogactwie naszej mowy ojczystej, które pozwala niemal każdemu tak dobrać słowa, aby uniknąć wulgaryzmów.

Ale słowo zapieprzać nie jest wulgaryzmem. Za Słownikiem Języka Polskiego:
Zapieprzać:
1. posp. «ciężko pracować»
2. posp. «szybko iść lub biec»

nie ma przy tym słowie wulg

[zlosliwiec]

Napisane przez miphuhiz

Ale słowo zapieprzać nie jest wulgaryzmem. Za Słownikiem Języka Polskiego:
Zapieprzać:
1. posp. «ciężko pracować»
2. posp. «szybko iść lub biec»

nie ma przy tym słowie wulg

Dziękuję za informację, od tej chwili na pewno będziemy stosować takie słownictwo w oficjalnej korespondencji oraz artykułach i publikacjach.

[narcy]

Napisane przez zlosliwiec

Dziękuję za informację, od tej chwili na pewno będziemy stosować takie słownictwo w oficjalnej korespondencji oraz artykułach i publikacjach.

tak, tylko że to jest forum, a nie list do ministra, tu się używa wyrażeń potocznych

[cbc6429be45513368b51b71e340d921ce6d338a3]

Po prostu calkiem-spoko jest pod ciągłym ostrzałem.
Nie widzicie avataru zlosliwca?

[zlosliwiec]

Właściwie to masz rację. Mnie jednak razi takie słowo, pomimo tego, że jajogłowi poloniści uznali, że można ich zdaniem napisać do prezydenta list z zapytaniem "Jak się Panu zapieprza na nowym stanowisku, Panie Prezydencie?".

Punkty karne przyznaje się u nas dokładnie za "Rażące słownictwo", a nie za wulgaryzmy. Jest to dokładnie tak sformułowane, ponieważ można unikać wulg. w słowniku, a mimo to sklecić całkiem rażące słowa / zdania.

Tak, całkiem-spoko jest na moim celowniku. Obok kilkunastu innych osób z kilkoma stronami ostrzeżeń i punktów. Jeśli zapoznałyście się z nowym regulaminem forum, nie powinno Was to dziwić. Zapisaliśmy to tam otwartym tekstem.

Ostrzeżenia nie cofnę i nadal będę analizować każde zgłoszenie ZP na wpisy użytkowników z pokaźnym dorobkiem punktowym, czepiają się i czyhając na najmniejszy błąd. Taką mam pracę.

[calkiem-spoko]

Napisane przez miphuhiz

Ale słowo zapieprzać nie jest wulgaryzmem. Za Słownikiem Języka Polskiego:
Zapieprzać:
1. posp. «ciężko pracować»
2. posp. «szybko iść lub biec»

nie ma przy tym słowie wulg

No. To mam chociaż wewnętrzne przekonanie o swojej racji

Napisane przez zlosliwiec

Ostrzeżenia nie cofnę i nadal będę analizować każde zgłoszenie ZP na wpisy użytkowników z pokaźnym dorobkiem punktowym, czepiają się i czyhając na najmniejszy błąd. Taką mam pracę.

No cóż, pewnie taka praca, ale jak to mówią - nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu.

A tak z czystej ciekawości: czy kiedykolwiek jakiekolwiek ostrzeżenie zostało cofnięte po dyskusji z wizazankami i przedstawieniu ich argumentów czy takie cuda nie mają miejsca na tym forum?

[zlosliwiec]

Jak dla mnie EOT. Sztucznie podtrzymywać można życie, ale nie drętwą dyskusję.

[calkiem-spoko]

Eee...no i w sumie standard, już się nawet nie zdziwiłam. Jak zwykle nie otrzymałam żadnej odpowiedzi na swoje pytanie.

A gdyby dyskusja nie była "drętwa", to ja bym już pomarańczowa była... Staram się normalnie pytać, bez żadnych wyrzutów. I nic z tego, jakaś tam tylko niby celna puenta od Ciebie + EOT. Uważam, że to jest trochę aroganckie z Twojej strony i zasadniczo to nie wiem, czemu ma służyć: żeby się niemiło zrobiło na forum? Czy żeby rosło poczucie niesprawiedliwego traktowania u pewnych wizazanek, bo nie jestem raczej w tym odosobniona? Żebym sobie odpuściła te debaty, pytania - a przecież właśnie dzięki normalnie prowadzonym dyskusjom także na kontrowersyjne tematy przyznawania upomnień forum się jakoś rozwija.

A tak to się po prostu nie czuję jak normalny użytkownik z pytaniem czy spostrzeżeniem, tylko osoba niemile widziana, natręt, który skleił kilka karniaków i który nie zasługuje na zaszczyt sensownej odpowiedzi, tylko spławienia jakimś tekstem albo dodatkowymi punktami karnymi.
Czy to o to chodzi?

Chyba już muszę sama sobie odpowiedzieć.

[AgaZ]

Zapoznałam się z wątkiem i Calkiem-spoko cofam Ci te punkty za wulgaryzmy. Bo słowo "zapieprzać" jest dość mocne, ale nieobraźliwe.
Miej jednak proszę tę świadomość, że Twoje wypowiedzi, często kontrowersyjne czy napastliwe wyczulają użytkowników jak i modów. Dostajemy zgłoszenia złego postu i reagujemy. Mamy też prawo w stosunku do użytkowników, którzy przysparzają najwięcej kłopotów, stosować kary w zaostrzonej formie - nowy regulamin forum ustalony przez redakcję i moderatorów.

Wątek zamykam