Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;) - Strona 111 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2008-12-19, 23:15   #3301
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
W wielkiej ubojni. Wujek raczej by nie pokazywał mi jak zabija byka .



Linka podałam tylko w celach informacyjnych. No może miałam nadzieję, że niektórzy zwrócą uwagę w jakim miejscu kupują karpia i zrobią wszystko żeby zminimalizować jego cierpienie...


Oj, zdziwisz się. Jem ryby, ale krów już nie. I los krów mnie też rusza, ale z tego co widziałam to śmierć krowy, a śmierć karpia to jest niebo a ziemia .

A Ty wychodzisz z założenia, że skoro byki są zabijane w niehumanitarnych warunkach to Ty możesz zgotować piekło rybie? Tak odbieram Twoje posty...[/quote]

ej opanuj sie dziewczynko! chcialam zauwazyc, ze nie napisalam slowa na temat traktowania ryb wiec nie wiesz jaki jest moj stosunek do tego

wypowiedzialam sie o krowach, o ktorych napisalas cos co nie jest prawda i chyba dalej nie wiesz co mowisz bo jakbys naprawde zobaczyla jak w dzisiejszych czasach wyglada uboj krow to bys zmienila zdanie

Twojej wypowiedzi na temat ryb nie zanegowalam wiec dlaczego wkladasz mi w usta, ze sie z tym nie zgadzam???????

nie zgadzam sie ze zlym traktowaniem KAZDEJ formy zycia dla Twojej informacji

i hamuj malutka hamuj
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-19, 23:22   #3302
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
O jest Mango a ja się zastanawiałam gdzie się podziewasz kobieto

Co się tak zawiesiłyście dziewczyny ?

a bo czytam o urlopach wychowawczych itp i w miedzyczasie jeszcze pisze smsy z TZ i tak jakos
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-19, 23:35   #3303
mekintoszek
Rozeznanie
 
Avatar mekintoszek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 580
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Wczoraj byłam w Tesco i na własne oczy widziałam jak panienka wyławiała (w sumie to złe słowo bo ryby były poupychane jak tylko się dało, lepiej pasowałoby "wyciągała") karpia z tej foliowej wanny. szła na "zaplecze", które było kącikiem "zasłoniętym" ścianką o szerokości 1m i na oczach klientów waliła rybką w kant blatu. Rybka w całości lądowała w zrywce i wędrowała na wagę, a potem do klienta. A to obcinanie głowy z Twojej wersji to tak na żywca?
Poemi, nie wiem. Napisałam, że nie słyszałam walenia żadnego, dlatego to mi przyszło do głowy, ale nie napisałam nigdzie, że tak było. Nie wkręcaj się, tylko czytaj uważnie.

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość
Oby i u mnie pomogło

Mąż sobie whiskacza sączy a ja wodę
Patrz na to, jak cos dobrego dla figury Mniej alkoholu=mniej kalorii. Przed świąteczną wyżerką jak znalazł
mekintoszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-19, 23:43   #3304
Svinecka
Słitaśna and Grymaśna ;p
 
Avatar Svinecka
 
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 30 763
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

ide spac bo do mi pozostalo innego

dobranoc
Svinecka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 08:33   #3305
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

cześć
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 08:46   #3306
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
cześć
bry
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 08:58   #3307
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez stokrotka_to_ja Pokaż wiadomość
bry
i jak tam się czujesz?
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-12-20, 09:23   #3308
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
Tak.
Po pierwsze błagam, nie używaj w stosunku do mnie tego pretensjonalnego "moja droga". Po drugie moim zdaniem trudno przeżyć z mózgiem rozpryśniętym po głowie... A po trzecie śmierć krów ludzi rusza, a zabicie karpia we własnej kuchni chyba nie robi na nich żadnego wrażenia .
Otórz z mózgiem rozprysniętym po stole bardzo łatwo przeżyc...bo serce jeszcze bije.

Nie nie robi na mnie wrazenia zabicie karpia we wlasnej kuchni. dostaje w glówkę, odcina się mu leb i po sprawie.
Nie widzę w tym nie niehumanitarnego.

Jak wędkarze lowią ryby tez tak je zabijaja i nikt latem nie wystaje przy jeziorach,stawach czy rzekach i nie robi afery o lapanie na haczyk pstraga

Cytat:
Napisane przez dorinka30 Pokaż wiadomość

Byłam u lekarza Lekarz był świetny, naprawdę miałam farta. Otóż to nie grzybek sobie u mnie siedzi , mam bakteryjne zapalenie, dostałam antybiotyk na tydzień i czopki na noc...Lekarz podejrzewa, że na 99% to od tamponów, które z lubością używam od lat....Po trzech dniach ma minąć, ale leczyć muszę tydzień Ogólnie uspokoiłam się psychicznie. Dobrze, że poszłam.
Dziękuję że mnie namówiłyście na wizytę , wcale nie było źle i kto wie może zostanę jego stałą klientką, bo tak miłego i fachowego ginekologa dawno nie widziałam

Ból jest taki, że przez 7 dni zero alkoholu, dobrze że do Sylwka wyleczę się , a kochać się możemy już po trzech dniach i pomimo globulki, nawet zalecane bo jeśli zawirusowałam męża to tak się właśnie wyleczy Dobry sposób
Swietne wiesci.
Czyli masz to co ja notorycznie. Bakteryjne zapalenie a nie grzybki.
Ja mimo nieuzywanie tamponow dostaję to swinstewko co najmniej raz na poł roku.

Przestałam nosić string, uzywac tamponow i jakoś nic mi to nie pomaga

O i jaki mądry lekarz..taki fajny sposob na leczenie męża wymyslił

Cytat:
Napisane przez mekintoszek Pokaż wiadomość

Poemi, Svinecka nigdzie czegoś takiego nie napisała. Ja odbieram takie akcje w ten sposób - idą święta, to będą pisać o karpiach, okres grillowania, to o pstrągach, a w wielkanoc o czymś jeszcze innym. Tak jest świat urządzony, że różne istoty się zjadają - w świecie zwierząt jest to jeszcze bardziej brutalne, ale nie jest to teraz ważne. Jestem przeciwniczką niehumanitarnego traktowania zwierząt, zdaję sobie sprawę z tego, że mięso nie rośnie na drzewach już poporcjowane, ale pochodzi z jakiegoś zwierzaka. Tak jest niestety. Mięso jadam bo lubię. Co do karpików - od wielu lat jest możliwość zakupienia wyfiletowanych karpików i tak robimy. Naprawdę wydaje mi się, że coraz mniej jest takich domów gdzie karp przez tydzień pływa, a potem następuje rzeź w łaźience Przecież to żadna frajda.
I myslisz ze gdzies w fabryce sa lepiej traktowane i zabijane niz w domowej lazience.
Nie sądzę.

Po prostu tego nie widzisz...i wydaj ci sie ze wszystko jest OK.
Cytat:
Napisane przez mekintoszek Pokaż wiadomość
A jeszcze cos o kremie z porow:
Robie czesto w roznej wersji. Najczesciej jakies 1/2 kg porow kroje w talarki i przesmazam/dusze na masle z odrobina czosnku. Potem zalewm bulionem - ok 1 litr i doprawiam pieprzem czarnym, albo chilli. Na koniec dolewam smietanki albo wrzucam jakis serek topiony, albo gorgonzole (raz mniej/raz wiecej w zaleznosci od nastroju. Potem oczywiscie wszystko miksuje i gotowe.
Ostatnio urozmaicilam i do porow dodalam pieczarki. Wyszlo pyszne. W ogole jak robie krem to nigdy nie dodaje zadnego ziemniaka, czy marchewki - Haniu, dla smaku dodajesz, czy zeby bylo bardziej geste?
Dzisiaj zrobilam krem z groszku zielonego z serem gorgonzola i pieprzem cayenne. Oczywiscie odrobina czosnku tez byla, a na koniec dwie lyzki jogurtu naturalnego. Uwielbiamy kremy - mega prosty i szybki sposob na zupke

Przepraszam za brak polskich znakow, ale jakies dziwne okna mi sie otwieraly jak probowalam ich uzywac
Dodaję ziemniaczka i marchewkę bo tak mi w krew weszlo.
Nie wiem co to daje...ja mam poczucie ze więcej witamin zajdam i zupa jest bardziej pozywna.
Jakoś samku szczegolnie to nie zmienia, bo jedna marchewka na caly gar to malo

Cytat:
Napisane przez Poemi Pokaż wiadomość
A ja to właśnie tak odebrałam i nic na to nie poradzę. I właśnie kupowanie martwych karpi to jak dla mnie idealne rozwiązanie. A odnośnie tego pływania w wannie... Może i masz rację, ale teraz zamiast tego jakaś młoda dziewczyna w hipermarkecie tłucze nieudolnie karpiem o co popadnie, nie zawsze go zabijając... Makabra i to na dodatek na oczach ludzi którzy przyglądają się zadowoleni. Tak to wygląda.
Bo wtedy zapominasz jak są zabijane.

Myslisz ze w wielkich (jak to nazwac fabrykach rybich) nad rybami odprawiane są najpierw modlitwy, poźniej kazda z osobna dostaje glupiego jasia i kazda z osobna ma odcinana glowkę.
Nie rozsmieszaj mnie.

Dla mnie ta cała afera to po prostu medialna afera.

Ja mam swoj rozum i nie daję się nakręcac mediom.

Moze lepiej rozwazac nad tym czy w ogole moralnym i humanitarnym jest jedzenie zwierząt.

CZESC DZIEWCZYNY
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 09:25   #3309
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

dziewczyny, które stosują tabsy czy Wy kochacie się z TZ-ami podczas 7 dniowej przerwy? niby można, ale ja się boję

cześć Hania
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 09:29   #3310
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
dziewczyny, które stosują tabsy czy Wy kochacie się z TZ-ami podczas 7 dniowej przerwy? niby można, ale ja się boję

cześć Hania
No jasne ze tak. Wtedy równiez jestes chroniona.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 09:31   #3311
kaska87
Zakorzenienie
 
Avatar kaska87
 
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 38 118
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
No jasne ze tak. Wtedy równiez jestes chroniona.
na bank? bo jak coś to za 9 miesiecy spodziewaj się przesyłki ok 3kg haha nie no żartuję, bo w ulotce jest napisane, ze można i nie trzeba nic dodatkowego
__________________

kaska87 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-20, 09:45   #3312
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
i jak tam się czujesz?
nieźle
Jakos wszyscy sie mnie o to pytają ostatnio
Brzucho ok Miejsce po zebie tez już nie boli..tylko szczęskościsk mnie złapał..No ale jak złapał to i puści.

I teges...mamy wstępnie imiona
Marysia albo Franek

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
na bank? bo jak coś to za 9 miesiecy spodziewaj się przesyłki ok 3kg haha nie no żartuję, bo w ulotce jest napisane, ze można i nie trzeba nic dodatkowego
Można na bank
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684

Edytowane przez stokrotka_to_ja
Czas edycji: 2008-12-20 o 09:46
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 09:47   #3313
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
na bank? bo jak coś to za 9 miesiecy spodziewaj się przesyłki ok 3kg haha nie no żartuję, bo w ulotce jest napisane, ze można i nie trzeba nic dodatkowego
Mozna mozna....gdyby bylo jakieś zwiększone ryzyko w tych dniach, mialabym już z dziesięcioro potomstwa
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 10:04   #3314
mekintoszek
Rozeznanie
 
Avatar mekintoszek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 580
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Otórz z mózgiem rozprysniętym po stole bardzo łatwo przeżyc...bo serce jeszcze bije.

Nie nie robi na mnie wrazenia zabicie karpia we wlasnej kuchni. dostaje w glówkę, odcina się mu leb i po sprawie.
Nie widzę w tym nie niehumanitarnego.


Jak wędkarze lowią ryby tez tak je zabijaja i nikt latem nie wystaje przy jeziorach,stawach czy rzekach i nie robi afery o lapanie na haczyk pstraga


Swietne wiesci.
Czyli masz to co ja notorycznie. Bakteryjne zapalenie a nie grzybki.
Ja mimo nieuzywanie tamponow dostaję to swinstewko co najmniej raz na poł roku.

Przestałam nosić string, uzywac tamponow i jakoś nic mi to nie pomaga

O i jaki mądry lekarz..taki fajny sposob na leczenie męża wymyslił


I myslisz ze gdzies w fabryce sa lepiej traktowane i zabijane niz w domowej lazience.
Nie sądzę.

Po prostu tego nie widzisz...i wydaj ci sie ze wszystko jest OK.


Dodaję ziemniaczka i marchewkę bo tak mi w krew weszlo.
Nie wiem co to daje...ja mam poczucie ze więcej witamin zajdam i zupa jest bardziej pozywna.
Jakoś samku szczegolnie to nie zmienia, bo jedna marchewka na caly gar to malo



Bo wtedy zapominasz jak są zabijane.

Myslisz ze w wielkich (jak to nazwac fabrykach rybich) nad rybami odprawiane są najpierw modlitwy, poźniej kazda z osobna dostaje glupiego jasia i kazda z osobna ma odcinana glowkę.
Nie rozsmieszaj mnie.

Dla mnie ta cała afera to po prostu medialna afera.

Ja mam swoj rozum i nie daję się nakręcac mediom.

Moze lepiej rozwazac nad tym czy w ogole moralnym i humanitarnym jest jedzenie zwierząt.

CZESC DZIEWCZYNY
Cześć Haniu. Co do pogrubionych. Oczywiście, że nie uważam, że w jakiejś fabryce sa lepiej traktowane niż w domu. Chodzi mi o to, że u nas nikt nie lubi tej czynności - stąd od lat kupujemy wyfiletowane. I możesz mi wierzyć, że nie należę do osób, które jak czegos nie widzą to uważają, że nie ma problemu.
Poza tym, jak wcześniej napisałam, zawsze przy różnych okazjach są jakieś akcje protestacyjne, żeby czegos tam jakoś nie zabijać. Napisałam też, że powinno się działkowiczów z grillem podobnie ścigać, jak sobie smażą pstrągi
Po prostu, podobnie jak Ty, uważam, że to medialne akcje, które były i będą. Niestety tak jest świat urządzony, że ludzie jedzą mięso, ryby. Są osoby, które twierdzą, że warzywa też czują, prawda?
Nie dajmy się zwariować. Nie zrezygnuję z karpia w Wigilię, bo zamiast niego byłaby inna ryba, która w taki sam sposób by umarła. Tak to już jest.

A co do zabijania karpia w łazience, czy kuchni - jeżeli ktoś to potrafi, to bardzo proszę, nie widzę niż złego. U nas średnio to wyglądało z tego co pamiętam, a jak raz miał to zrobić mój brat (po rozwodzie rodziców) to wyszedł ze straszną miną i od tamtej pory kupujemy filety. Nie ze względów ideologicznych, ale z wygody - po prostu wolimy, żeby ktoś tego karpia zabił za nas. Inne ryby nie pływają mi w wannie zanim je zjem, nie wiem, dlaczego z karpiem mialoby byc inaczej



Cytat:
Napisane przez kaska87 Pokaż wiadomość
na bank? bo jak coś to za 9 miesiecy spodziewaj się przesyłki ok 3kg haha nie no żartuję, bo w ulotce jest napisane, ze można i nie trzeba nic dodatkowego
Kasiu, oczywiście, że można


EDIT: Jeszcze co do kremu - faktycznie smaku to nie zmieni, może spróbuję następnym razem

Edytowane przez mekintoszek
Czas edycji: 2008-12-20 o 10:06
mekintoszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 10:08   #3315
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez mekintoszek Pokaż wiadomość
Cześć Haniu. Co do pogrubionych. Oczywiście, że nie uważam, że w jakiejś fabryce sa lepiej traktowane niż w domu. Chodzi mi o to, że u nas nikt nie lubi tej czynności - stąd od lat kupujemy wyfiletowane. I możesz mi wierzyć, że nie należę do osób, które jak czegos nie widzą to uważają, że nie ma problemu.
Poza tym, jak wcześniej napisałam, zawsze przy różnych okazjach są jakieś akcje protestacyjne, żeby czegos tam jakoś nie zabijać. Napisałam też, że powinno się działkowiczów z grillem podobnie ścigać, jak sobie smażą pstrągi
Po prostu, podobnie jak Ty, uważam, że to medialne akcje, które były i będą. Niestety tak jest świat urządzony, że ludzie jedzą mięso, ryby. Są osoby, które twierdzą, że warzywa też czują, prawda?
Nie dajmy się zwariować. Nie zrezygnuję z karpia w Wigilię, bo zamiast niego byłaby inna ryba, która w taki sam sposób by umarła. Tak to już jest.

A co do zabijania karpia w łazience, czy kuchni - jeżeli ktoś to potrafi, to bardzo proszę, nie widzę niż złego. U nas średnio to wyglądało z tego co pamiętam, a jak raz miał to zrobić mój brat (po rozwodzie rodziców) to wyszedł ze straszną miną i od tamtej pory kupujemy filety. Nie ze względów ideologicznych, ale z wygody - po prostu wolimy, żeby ktoś tego karpia zabił za nas. Inne ryby nie pływają mi w wannie zanim je zjem, nie wiem, dlaczego z karpiem mialoby byc inaczej
hej

Chyba poczulas się troszkę przeze mnie atakowana...a wcale tak nie jest.

Generalnie z wszystkim o czym piszesz się zgadam.

Ja sama karpika tez bym nie zabila, moj mąz również.
Moj tato robi to bardzo sprawnie i nie widzę w tym nic zlego.

Sama kiedys tez będę kupowała wyfiletowane

EDIT....JA CHCE DO DOMKU!!
siedzę w tym biurze jak glupia się czuję.
Ludzie biegaja po miescie z choinkami, siatami z prezentami, na deptaku są stragany z wszelkimi swiatecznymi roznosciami, a ja sie kiszę w pracy

Edytowane przez hania811
Czas edycji: 2008-12-20 o 10:12
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 11:29   #3316
mekintoszek
Rozeznanie
 
Avatar mekintoszek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 580
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
hej

Chyba poczulas się troszkę przeze mnie atakowana...a wcale tak nie jest.

Generalnie z wszystkim o czym piszesz się zgadam.

Ja sama karpika tez bym nie zabila, moj mąz również.
Moj tato robi to bardzo sprawnie i nie widzę w tym nic zlego.

Sama kiedys tez będę kupowała wyfiletowane

EDIT....JA CHCE DO DOMKU!!
siedzę w tym biurze jak glupia się czuję.
Ludzie biegaja po miescie z choinkami, siatami z prezentami, na deptaku są stragany z wszelkimi swiatecznymi roznosciami, a ja sie kiszę w pracy
Fakt, poczułam sie troszkę przyatakowana, a nie pasowało mi to, bo po tekście Twojej wypowiedzi widziała, że piszesz o tym samym, o czym ja myślałam - dlatego rozszerzyłam swoją wypowiedź
Tak tutaj czasem jest, że tylko siebie czytamy, nie słyszymy tonu wypowiedzi, a on nadaje całości znaczenie. Dlatego jak widzę, że ktoś mnie nie zrozumiał, to wolę napisać dłuższy wywód

Faktycznie, nie chiałoby mi się siedzieć dzisiaj w pracy, albo na uczelni. Mój TZ ma już urlop i zaczynamy świąteczne przygotowania - prezenty już mamy na szczęście, dzisiaj posprzątamy, może kupimy już choinkę-zobaczymy jak to pójdzie, bo planów zawsze mam dużo, a potem się nie wyrabiamy. Aaale, to co mi się podoba w naszym domu (moim i TZta) to to, że nie mamy takiej skłonności do panikowania, jak to u mnie w domu rodzinnym było - prawie grafik zrobiony, każdy latał, załatwiał, nerwowa atmosfera. U nas tego nie ma i mam nadzieję, że nigdy nie będzie - jest spokój i przyjemnośc nawet z tych "obowiązków" świątecznych
mekintoszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 11:47   #3317
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez mekintoszek Pokaż wiadomość
Fakt, poczułam sie troszkę przyatakowana, a nie pasowało mi to, bo po tekście Twojej wypowiedzi widziała, że piszesz o tym samym, o czym ja myślałam - dlatego rozszerzyłam swoją wypowiedź
Tak tutaj czasem jest, że tylko siebie czytamy, nie słyszymy tonu wypowiedzi, a on nadaje całości znaczenie. Dlatego jak widzę, że ktoś mnie nie zrozumiał, to wolę napisać dłuższy wywód
najwazniejsze ze się zrozumiałysmy

Cytat:
Napisane przez mekintoszek Pokaż wiadomość
Faktycznie, nie chiałoby mi się siedzieć dzisiaj w pracy, albo na uczelni. Mój TZ ma już urlop i zaczynamy świąteczne przygotowania - prezenty już mamy na szczęście, dzisiaj posprzątamy, może kupimy już choinkę-zobaczymy jak to pójdzie, bo planów zawsze mam dużo, a potem się nie wyrabiamy. Aaale, to co mi się podoba w naszym domu (moim i TZta) to to, że nie mamy takiej skłonności do panikowania, jak to u mnie w domu rodzinnym było - prawie grafik zrobiony, każdy latał, załatwiał, nerwowa atmosfera. U nas tego nie ma i mam nadzieję, że nigdy nie będzie - jest spokój i przyjemnośc nawet z tych "obowiązków" świątecznych
Fajosko Wam.
Mi nie chce sie do pustego domu wracać...jadę do rodzicow bedzie mi, i im również, weselej.
We dwójkę święta spędzacie?
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 11:56   #3318
mekintoszek
Rozeznanie
 
Avatar mekintoszek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 580
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
najwazniejsze ze się zrozumiałysmy


Fajosko Wam.
Mi nie chce sie do pustego domu wracać...jadę do rodzicow bedzie mi, i im również, weselej.
We dwójkę święta spędzacie?
Nie, nie - Wigilię spędzamy u mojej mamy w tym roku, i moi przyśli tesciowie też będą, także bardzo się cieszę. Mieszkamy wszyscy w jednym mieście, także to nie problem, ale zazwyczaj było tak, że jadaliśmy z TZ najpierw wigilijny obiad u jego rodziców a potem z pełnymi brzuchami gnaliśmy do mojej mamy na wigilijna kolacje

Już się bardzo cieszę na wspólną kolację wigilijną w tym roku Tym bardziej, że nasi rodzice sie poznali już dość dobrze i lubią się, odwiedzają się także myslę, że Wigilia powinna być udana.

Zmykam teraz pozałatwiać rózne sprawy, o których pisałam.
miłego dnia

A Twój mąż nie wraca na święta?
mekintoszek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 12:04   #3319
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez mekintoszek Pokaż wiadomość
Nie, nie - Wigilię spędzamy u mojej mamy w tym roku, i moi przyśli tesciowie też będą, także bardzo się cieszę. Mieszkamy wszyscy w jednym mieście, także to nie problem, ale zazwyczaj było tak, że jadaliśmy z TZ najpierw wigilijny obiad u jego rodziców a potem z pełnymi brzuchami gnaliśmy do mojej mamy na wigilijna kolacje

Już się bardzo cieszę na wspólną kolację wigilijną w tym roku Tym bardziej, że nasi rodzice sie poznali już dość dobrze i lubią się, odwiedzają się także myslę, że Wigilia powinna być udana.

Zmykam teraz pozałatwiać rózne sprawy, o których pisałam.
miłego dnia

A Twój mąż nie wraca na święta?
O to super plan.

Mnie własnie wkurza ta podwójna wigilia.
Najchętniej wyslalabym męza do jego rodziców a sama poszlabym do swoich.
Chociaż tyle ze w tym roku przeforsowałm drugą wigilie u moich rodzicow, nie bedę musiala po 2 godzinach wychodzić.

Kiedyś, kiedys jak będziemy mieli wieksze mieszkanie zrobię taka wspólna kolację...ale kiedy to bedzie


Mąż wraca jutro....chybabym umarla jakby w swięta go nie było.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2008-12-20, 17:25   #3320
Melodia mgieł nocnych
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Mozna mozna....gdyby bylo jakieś zwiększone ryzyko w tych dniach, mialabym już z dziesięcioro potomstwa
Heh ja też
__________________


All the single ladies, now put your hands up!!!


Pani Magister


OPENER 2010
Melodia mgieł nocnych jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 17:29   #3321
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez Melodia mgieł nocnych Pokaż wiadomość
Heh ja też
Melodio ostatnio pojawiasz się i znikasz
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 17:31   #3322
Madlen__18
Zakorzenienie
 
Avatar Madlen__18
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

O kurdę, Dorinka, od amponów?
I teraz co? zaprzestaniesz używać?

Cześć wszystkim i pa, idę się do męża tulnąć
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów
łaskocz czule warkoczem ciepłych słów
wilgotnym szeptem przytul mnie
i mów mi dobrze, nie mów mi źle
rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb
okrytą w obwolutę twoich ramion i ud
czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż
i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój"

M
Madlen__18 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 17:37   #3323
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez Madlen__18 Pokaż wiadomość
O kurdę, Dorinka, od amponów?
I teraz co? zaprzestaniesz używać?

Cześć wszystkim i pa, idę się do męża tulnąć
Oczywiście ze od tamponów.
Tampony są od tego zeby ich uzywac w sytuacjach wyjątkowych...a nie zawsze.
Od nagminnego uzywania robi sie kuku.

Tak samo od stringow.
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 17:42   #3324
goosia207
Zakorzenienie
 
Avatar goosia207
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Oczywiście ze od tamponów.
Tampony są od tego zeby ich uzywac w sytuacjach wyjątkowych...a nie zawsze.
Od nagminnego uzywania robi sie kuku.

Tak samo od stringow.
Nie wiedziałam, że od stringów też

Dzisiaj byłam u fryzjera i jestem bardzo zadowolona (fajnie i niedrogo)
goosia207 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 17:53   #3325
czeremchowa
Zadomowienie
 
Avatar czeremchowa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 222
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Hej

Do dziewczyn biorących tabletki
Jakie badania zlecił Wam ginekolog zanim zaczęłyście je stosować?
Ja wczoraj byłam u gina i powiedział że próby wątrobowe zrobimy po miesiącu stosowania. O innych badaniach ani słowa:/ W styczniu idę do innego gina.
czeremchowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 18:01   #3326
hania811
Zakorzenienie
 
Avatar hania811
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 15 709
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez czeremchowa Pokaż wiadomość
Hej

Do dziewczyn biorących tabletki
Jakie badania zlecił Wam ginekolog zanim zaczęłyście je stosować?
Ja wczoraj byłam u gina i powiedział że próby wątrobowe zrobimy po miesiącu stosowania. O innych badaniach ani słowa:/ W styczniu idę do innego gina.
Hej.

Teoretycznie powinien Cie skierowac na badania hormonow. W praktyce myslę ze na 100 ginekologów robi to jeden.
A moze i mniej
hania811 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 18:05   #3327
czeremchowa
Zadomowienie
 
Avatar czeremchowa
 
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 1 222
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Jak powiedziałam że mam problemy z cerą i bardzo wypadają mi włosy i że dermatolog mówiła żeby może zrobić badanie hormonów to się zbulwersował i powiedział że niech ona to robi Orientujecie się może ile to prywatnie kosztuje?
czeremchowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 18:08   #3328
goosia207
Zakorzenienie
 
Avatar goosia207
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 5 526
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Hej.

Teoretycznie powinien Cie skierowac na badania hormonow. W praktyce myslę ze na 100 ginekologów robi to jeden.
A moze i mniej
Mnie ginekolog nawet nie skierował na badania wątrobowe ( a brałam ok.5 lat i chodziłam cały czas do tej samej lekarki) żadnych badań mi nie zleciła.Zrobiła tylko wywiad lekarski (na co chorowałam, uczulenia na leki itp.)

Edytowane przez goosia207
Czas edycji: 2008-12-20 o 18:13 Powód: dopisek
goosia207 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 19:21   #3329
Melodia mgieł nocnych
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez hania811 Pokaż wiadomość
Melodio ostatnio pojawiasz się i znikasz
A bo Was podczytuje i tak co jakiś czas siem ujawniam
__________________


All the single ladies, now put your hands up!!!


Pani Magister


OPENER 2010
Melodia mgieł nocnych jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2008-12-20, 19:43   #3330
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Dot.: Wymarzony pierścionek - cz. XII sagi ;)

Cytat:
Napisane przez czeremchowa Pokaż wiadomość
Jak powiedziałam że mam problemy z cerą i bardzo wypadają mi włosy i że dermatolog mówiła żeby może zrobić badanie hormonów to się zbulwersował i powiedział że niech ona to robi Orientujecie się może ile to prywatnie kosztuje?
Prywatnie sporo... Bo za każdy hormon oddzielnie się płaci. Mój endokrynolog mówił też że takie badanie hormonów "przychodzisz, oddajesz krew, wychodzisz" jest niewiele warte, bo niektóre hormony bada się w szczególnych warunkach... Ja na badania hormonalne byłam kierowana na oddział, dwa razy po dwie doby, w różnych fazach cyklu. Za pierwszym razem krew pobierali mi 11 razy, w tym także o nieludzkich porach jak np. 2 w nocy (to akurat badanie prolaktyny).

Spróbuj się dostać do endokrynologa, ale najlepiej jakiegoś poleconego który potraktuje Cię poważnie. Ja mogę polecić jedno miejsce (na NFZ), ale to w Warszawie.

Jeszcze nie słyszałam o przypadku, żeby jakikolwiek ginekolog kierował na badania przed zapisaniem pigułek. Powinni, ale chyba nikt tego nie robi testują wszystko metodą prób i błędów. Poza tym pigułki traktują jako lekarstwo na wszystkie kobiece dolegliwości (bolesne, nieregularne miesiączki itp.). A to może i pomaga, ale nie wyleczy przyczyny.

To się rozpisałam, ale ostatnio jestem przewrażliwiona na punkcie kobiecych problemów zdrowotnych i stosunku niektórych lekarzy do tych jakże istotnych spraw.
Ja latami leczyłam trądzik antybiotykami (zewnętrznymi i doustnymi) a po badaniach hormonalnych okazało się, że mam hiperprolaktynemie .

Czeremchowa, nie daj się spławić jeśli masz trądzik i problem z wypadaniem włosów to możesz mieć np. zespół androgenny. To trzeba sprawdzić.
__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:45.