|
Notka |
|
Dietetyka Miejsce dla osób, które są na diecie. Rozmawiamy o zdrowym odżywianiu. Uwaga! Wyznacznikiem jest kaloryczność dobowa diet - muszą one mieć ponad 1000 kcal. |
|
Narzędzia |
2009-01-02, 21:32 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
|
Ryba wpływa na wszystko :P
Dieta dietą.
Wiemy że zdrowe są ryby. Więc może podzielimy się przepisami na nasze ulubione danie z ryby - świeżej bądź mrożonej... CO WY na to drogie dziewczyny? Ryba w wermucie 1. ryba bez ości, kilka większych kawałków (może być świeża bądź mrożona) - dorsz, sandacz, tołpyga też się powinna nadać; 2. szklaneczka białego wermutu; 3. warzywa - papryka / pieczarki / grzybki mun - co kto lubi na patelni; 4. sól i pieprz do smaku Warzywa podsmażyć lekko na patelni, najlepiej bez oleju jeśli ktoś ma teflon i kuchenkę elektryczną, albo na minimalnej ilości oleju (wiadomo - najdłużej smażymy grzyby, paprykę ledwo ledwo). Posolić i popieprzyć do smaku, ale ja proponowałabym niewielką ilość. Wlać szklaneczkę wermutu. Przykryć. W międzyczasie rybę lekko podsmażyć z obu stron i wrzucić do warzyw i wermuta. Dusić od czasu do czasu delikatnie mieszając - 10 lub 15 minut - zależy od grubości ryby. Wiadomo, że lepiej świeża - zbyt małe kawałki mrożonej mogą się rozleźć i danie straci wygląd... Smacznego p.s. danie nadaje się również do kurczaka
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie... _________________________ _____ Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia Pozytywnie - watek na forum Moja strona - moje zycie w Kazachstanie |
2009-01-02, 21:57 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Ja najbardziej lubię proste potrawy z ryb, czasem wystarczy mi tylko gotowana ryba z jednym warzywem i przyprawami.
Ostatnio sobie wymyśliłam prosty, szybki przepis na filet z morszczuka. Danie to polecam tym, którzy lubią charakterystyczny zapach goździka. 1) 3 filety z morszczuka (możemy zastąpić inną rybą, ale koniecznie delikatną w smaku) 2) 1 duża cebula 3) masło 4) 2/3 goździki 5) sól, pieprz do smaku Do głębokiej patelni wlewamy około pół szklanki wody (nawet mniej-w zależności od ilości ryby). Roztapiamy w niej kopiastą łyżkę masła. Dodajemy pokrajaną w średnie plastry cebulę. Dorzucamy goździki. Dusimy 5 minut aż cebula się zeszkli. Na cebulę kładziemy pokrojone i osuszone filety (cały filet kroimy na 3-4 kawałki w zależności od wielkości). [[Filety przed dodaniem powinny zostać przyprawione solą i pieprzem i poleżeć około 10 minut, żeby przesiąkły przyprawą]]. Całość dusimy 20-30 minut w zależności od grubości ryby. W trakcie duszenia dolewamy wody w razie gdyby za dużo wyparowało, żeby nie spalić (ogólnie rzecz biorąc sosu powinno być malutko). Smacznego PS: Jyotika oj jak ja lubię Vermouth
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan Edytowane przez Kira87 Czas edycji: 2009-01-02 o 22:00 |
2009-01-02, 23:30 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 633
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Ja chyba nie będę jakoś fantazjować. Polecam rybkę w panierce
|
2009-01-02, 23:34 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Almaty, KZ
Wiadomości: 441
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
No dobrze, ale jaka ryba smakuje Ci najbardziej w panierce? Jaką panierkę robisz? Czy robisz podwójną - mąka, jajko, bułka tarta, czy tylko pojedynczą z bułki tartej i jajka? Czy dodajesz jakieś inne zioła poza solą i pieprzem?
__________________
Uparcie i skrycie
och życie kocham cię kocham cię kocham cię nad życie... _________________________ _____ Moj Blog - Pozytywne Myslenie Kazdego Dnia Pozytywnie - watek na forum Moja strona - moje zycie w Kazachstanie |
2009-01-02, 23:36 | #5 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Cytat:
Ciekawe jak by to wyszło z filetem.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan Edytowane przez Kira87 Czas edycji: 2009-01-02 o 23:38 |
|
2009-01-03, 16:28 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
mnie chyba najbardziej smakuje łosoś z grilla, przyprawiony solą, pieprzem i sokiem z cytryny, podaję go z guacamole
świetny jest też zamarynowany w sake z sosem sojowym, imbirem, czosnkiem i oliwą - ta marynata nadaje się też do skrzydełek lubię też całe rybki pieczone w piekarniku - wypatroszona rybę nacina się w poprzek z wierzchu aż do kręgosłupa, naciera solą, pieprzem i oliwą z zewnątrz i wewnątrz, do środka świeże zioła, czosnek, na wierzch plasterek cytryny, zawija w folię i piecze około 20 minut |
2009-01-03, 19:09 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 5 633
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Pieprz sól, panierka sama bułeczka tarta (z mąką też jest pychotka)
To zależy robisz panierkę taką jaką lubisz no i tyle A chyba każdy wie jak ją zrobić i jaką najbardziej lubi |
2009-01-04, 21:08 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 101
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Najbardziej lubię łososia i pstrąga pieczone z masłem , cytryną i natką.
Obie ryby przyrządza się prawie tak samo: Łosoś: formę żaroodporną smarujemy masłem, układamy na niej pół pęczka natki pietruszki i plastry cytryny(ze skórką) na to kładziemy oprószone solą i pieprzem dzwonka łososia, na nich układamy wiórki masła (powinno wyjść tak po łyżce masła na dzwonko, zeby po pieczeniu utworzył się na dole formy sos maslano-cytrynowy, którym polewamy rybę na talerzu) na to znów plastry cytryny, przykrywamy formę pokrywką (koniecznie!) i do piekarnika na 200st nagrzanego. piecze się jakieś 10 max 15 minut. Taką rybkę podaję z makaronem typu spaghetti doprawionym czosnkiem, masłem i natką (na patelnię na łyżkę oleju, wrzucamy łyżkę masła i 4-6 ząbki czosnku posiekane w plasterki, jak czosnek się zeszkli, wrzucamy na to makaron i dużą garść natki, pieprzymy, solimy, mieszamy wykładamy na talerz. Do tego surówka z czerwone kapusty z chrzanem Pstrąg: pstrąga całego czyścimy,, ucinamy łepek, obcinamy wszystkie płetwy. Nacinamy mu boki kilka razy płytko na ukos, wcieramy w skórę sól , pieprz i sok z cytryny tak zeby dużo weszło w nacięcia. W brzuszek tez solimy, piperzymy, wkładamy wiórek masła, ze 3 plastry cytryny i natkę pietruszki, spinamy wykałaczką, pieczemy w foli albo formie żaroodpornej z przykryciem. Podaję to z pieczonymi pseudo puddingami i sosem śmietanowo -chrzanowym + surówki z kapusty białej i czerwonej DORSZE: I jeszcze dorszyki, u nas można okresowo kupić nieduże, całe dorsze, takie na solidną porcję dla 1 osoby cały. Takie dorsze po prostu myję, skrobię, solę, pieprzę, polewam cytryną, obtaczam w mące i smażę na patelni. Są tak soczyste, delikatne i smakowite, ze nie potrzebują już nic więcej. Podaję z sosem śmietanowo-chrzanowym, ziemniakami i kwaszona kapustą. Niebo w gębie. Choć jak tak patrzę, to... mało dietetyczne niebo w gębie W ogóle kocham jeść ryby, wszytkie lubie oprócz węgorza. W galarecie jak lubię, albo np. przez 3 lata z rzędu jeżdziliśmy w to samo miejsce na wczasy, i wcale nie dla tego ze tak tam wspaniale, tylko dlatego że namierzyliśmy tam rybaka, od którego co rano kupowaliśmy jeszcze ciepłe (!) świeżo co uwędzone zaraz po złowieniu pstrągi. W zyciu nie jadłam lepszego pstrąga wędzonego, po prostu rozpływał się w ustach. Przez bite 2 tygodnie jeliśmy pstrąga na śniadanie a czasem i na kolację
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2009-01-04, 21:11 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Ja też nie lubię węgorza. Ma taki specyficzny posmak...i chrzęści pod zębami :|
A jadłaś może karpia w galarecie po żydowsku? Galareta nie jest klarowna i ma lekko słodkawy smak (co zawdzięcza min. rodzynkom i migdałom).
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
2009-01-04, 22:05 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 101
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Cytat:
Karpia po żydowsku jadłam, a nawet robiłam. Mniam. Ale wersji w galarecie nie znam i nie jadłam. Na pewno by mi smakował. Jak tylko zobaczyłam wątek, pobiegłam do lodówki i napchałam się pulpetów z soli w galarecie z groszkiem i jajem Mniam, mniam.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2009-01-04, 22:07 | #11 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Zatem jutro wrzucę przepis
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
2009-01-04, 22:14 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 101
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Będę czekać, bo mnie zaintrygowałaś!
Ech, karpik. Karpika też lubię, cała atrakcja kolacji wigilijnej tkwi w smażonym karpiu. Jadam go tylko na wigilię, za to w ilościach... hm.... wstydliwych.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2009-01-05, 10:56 | #13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 465
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
ja też nie lubię węgorza - już sam wygląd mnie odstręcza tzn. wygląd mięsa a nie węgorza jako takiego - jest dla mnie zbyt tłusty, miękki, maślany, z podobnych względów nie przepadam za halibutem
|
2009-01-09, 17:05 | #14 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
To może ja coś wrzucę od siebie
Pstrąg w migdalach Bierze się takiego delikwenta patroszy jeśli trzeba(niektorzy lubia takie cale rybki z głowką jak jeszcze na nich patrzy... ja ewidentnie jestem za kawałkami bez łebka), czyści i przyprawia jak kto lubi, ja wole standardowo sol i troche pieprzu. Następnie piecze się go w piekarniku dajac w środek pietruszkę i wiorki masla... ja jednak wole szybszy sposob . Obtaczam rybkę w mące i przysmażam na maselku na rumiano. W międzyczasie na drugiej patelence roztapiam maselko i wrzucam platki migdalowe, które podsmażam rownież na zlocisty kolor. Wykładam rybke na talerz i polewam maselkiem z tymi platkami. Co niektorzy jeszcze kropią sokiem z cytrynki na koniec, ja jednak uwazam to za zbedny zabieg bo pstrag jest i tak palce lizac A zna ktoś jakis pyszny sposób na rybke maślaną?? Albo w ogole jakieś rybki, w których niemożliwością jest znalezienie jakiejś ości? Moj mezunio z lat dzieciństwa po niefortunnym dlawieniu sie oscia podchodzi do tego typu dan z nieufnoscia. Ja rybki uwielbiam, ale samej dla siebie nie robie za czesto juz pomalu go przekonuje, ale konsumuje on zawsze moje wynalazki do znalezienia pierwszej osci... tak tak dziewczyny w filecie z morszuka np. tez mozna znalezc osc, on potrafi |
2009-01-11, 00:26 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Düsseldorf
Wiadomości: 552
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
hej . a jak się najlepiej obejść z miruną by była najlepsza? Trzeba ja jakoś szczególnie przyrządzić? Nigdy jej nie kupowałam, więc nie bardzo wiem czy ją robi sie jak normalną rybę czy jakoś inaczej ( słyszałam, ze ma łuski? i trzeba ją oskrobać - to prawda? ).
|
2009-01-14, 12:44 | #16 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Cytat:
Ja kupuję filety, lekko solę, obtaczam w mące i smażę. Jest bardzo smaczna, delikatna i soczysta.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
2009-01-14, 19:30 | #17 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 42
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
ja bardzo lubie pange bo jeszcze nigdy nie nadzialam sie na osci ostatnio wyprobbowalam na wigilie pange z sosem "pomysl na...rybe w sosie smietanowo koperkowym" musze przyznac ze nigdy nie jadlam tak swietnie przyrzadzonej potrawy z ryb! polecam wam bedziecie zachwycone a wykonanie banalnie proste
|
2009-01-14, 20:38 | #18 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Düsseldorf
Wiadomości: 552
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
|
2009-01-14, 23:25 | #19 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
ooo proszę, myslalam że juz jadłam wiekszosc rybek dostepnych u nas w typowym sklepie rybnym, ale na mirune się nie natknęłam, albo nie zwrocilam uwagi. Jutro musze to przebadać, a jak ni jutro to jeszcze w tym tygodniu faktycznie rybki są najlepsze takie w panierce, ale ja staram się dla zdrowia (mniejsze ilosci oleju/oliwy i co za tym idzie mniejszej ilosci kcal)dla siebie piec w piekarniku lub dusić, dzięki temu nawet kilkakrotnie próbowałam zupek rybnych, które z załozenia wydawały mi się ochydne.. ale nie są takie jeśli zupa jest pikantna
|
2009-01-14, 23:54 | #20 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Cytat:
Z zup rybnych polecam gruzińskie charczo. PS: miałam dać przepis na karpia po żydowsku w galarecie, ale jakoś nie mogę się zebrać :p
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan |
|
2009-07-08, 18:40 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Giżycko
Wiadomości: 1 713
|
Dot.: Ryba wpływa na wszystko :P
Coś nam wątek zamiera więc może ja podam coś prostego na kanapeczki?
1.makrele wędzoną obieramy z ości i drobimy na kawałeczki drobne (można pognieść widelcem ) + jajeczko gotowane(na jedną makrele dodaje z 3), je kroi się w kosteczke, lub jak kto woli można potarkować + cebulka w kostke, troche pieprzu, odrobina soli i oliwy... wymieszać i klaść na chlebek.. pyszotka 2. Tuńczyk (przeważnie sałatkowy w oleju, przy czym olej maksymalnie odsączam)+ cebulka+ troche kukurydzy z puszki, można dodać jajeczko gotowane pokrojone w kostke choć ja wole bez i przyprawy, przerażnie pieprz i sól oraz oliwa, jak jest pod ręką to bazylia jak najbardziej na miejscu na kanapeczke z ciemnego chlebka jak znalazł mniam!! |
Nowe wątki na forum Dietetyka |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:52.