Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV - Strona 25 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2009-02-17, 18:53   #721
Amazonia23
Zakorzenienie
 
Avatar Amazonia23
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 856
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
Robicie te odlewy brzuszka?
W Stanach jest moda na robienie odlewu i potem firmy wykladaja je czyms miekkim, zwykle futrem owczym i to ma sluzyc jako kolyska dla malenstwa. Do mnie jakos ten pomysl odlewu nie przemawia, bo nie wiem, gdzie to potem trzymac, a wyrzucic szkoda, wiec pewnie na strychu by wyladowalo, bo nie wiem, czemu to ma niby sluzyc.

No ja własnie tak sobie mysle gdzie by takie cos wmontowac ale nie mam pomysłu i raczej nie zrobimy tego odlewu chociaz to niedrogie

Malpka wypluj te słowa ja w marcu rodzic nie chce....
__________________
Naszym marzeniem byłaś Ty. Spełniłaś wszystkie nasze sny. Stałaś się częścią naszego życia Jesteś największym cudem odkrycia. =>(Ami 09.04.2009r)<=

Ciuszki





Edytowane przez Amazonia23
Czas edycji: 2009-02-17 o 18:56
Amazonia23 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 19:01   #722
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
lekarz nic na to

to tylko ja tak panikuję po dokładnym przemyśleniu każdego słowa lekarza z dzisiejszej wizyty
eee to spokojnie
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 19:01   #723
dabbek
Raczkowanie
 
Avatar dabbek
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 115
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość
Aha i chwoale sie oczywiscie moim wisiorkiem czy jak tam sie to zwie.. od TZ na Walentynki i te moje okropne pieprzyki....wrr..
Śliczne serduszko ja dostałam tylko czekoladki i teraz marudzę
Ale muszę się też czymś pochwalić, bo ekipa dziś skończyła robić mi łazienkę nareszcie jakiś widoczny pozytyw, a tak się przejęli moim stanem, że wszystkie drzwi na korytarzu wyszorowali i podłogę za sobą pozmywali Jakie to zabawne jak faceci tak reagują na widok kobity z brzuchem
__________________
dabbek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 19:14   #724
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
napisałam smska do anvi nie ma jej cały dzień
I jak dalej brak odpowiedzi na smska?

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
monix0, raspberry69
dziękuje
Prosze
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 19:23   #725
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
I jak dalej brak odpowiedzi na smska?



Prosze
odpisała jutro pojawi się na wizażu
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 19:34   #726
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

oki nadrobiłam
dzień był do ale co tam - *******nięty zawsze uśmiechnięty

no więc tak, z tego co pamiętam to

Amazonia śliczny avatarek

Dabbek jacyś niepoważni na tych studiach, no ale jak im zaczniesz rodzić podczas obrony to będą mieli nauczkę na przyszłość

Sonera świetna perelka

Raspberry o co chodzi z tym snem o Anvi?

Anadun -perełka superowa!!!! ale szkoda mi tej dziewczyny...

zapomniałąm wczoraj napisac - lapochka fajna historia z obraczką, moj TZ tez zgubil- niestety sie nie odnalazla

Monix śliczny brzusio i jaki uśmiechniety

Jaga śliczny wisiorek

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
babcia miała dziś badania i póki co nie jest najgorzej i wody chyba nie ma w płucach ale i tak coś z nimi jest nie tak :/ mają jej robić jeszcze badania - ogólnie jest bardzo osłabiona ale jest szansa, że będzie dobrze!!!Mam taką nadzieję!!Dzięki za kciukole
no to super wieścioby tak dalej, oczywiście trzymamy kciuki

a tak a propos to cocci nie chcę Cię martwić ale Ty masz tylko dwa kciuki więc bardzo szybko Ci ich zbraknie, no chyba, że angażujesz też dzieciaczki
Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość

Emilka, jak to dobrze, że siostrze nic poważnego się nie stało Ja to bym wprowadziła ustawę, żeby zabierać samochody pijanym kierowcom, wstawić do komisu, a pieniądze przeznaczyć na ofiary wypadków i autostrady.
dobry pomysł - jestem za
Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość

a ten film.... ale mi żal tej kobiety,taki mogli tworzyć piękny związek


Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Dziewczyny od samego początku, co jakiś czas wchodziłam na wasze forum i śledziłam wasze losy. Im bliżej rozwiązań tym częściej mam ochotę was czytać, bo sama chciałbym już mieć dziecko i myślę, że za jakiś roczek zaczniemy się z mężem starać.

Ale piszę teraz tutaj, bo muszę wam powiedzieć, że ta panika przedporodowa w waszym wykonaniu jest niezwykle słodka i komiczna To jak się boicie i panikujecie na każdą wzmiankę o skurczach którejś w was

Trzymam kciuki za każdą i dalej będę podczytywała wasze perypetie
kochana, to dopiero początek, zobaczysz co to będzie jak się na dobre rozkręcimy...
Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość

a ja dzisiaj byłam u lekarza i okazało się ze mam śladowe ilości białka w moczu , do tego mam opuchnięte stopy i dłonie. Lekarz nic na to nie powiedział ale ja już sobie postawiłam diagnozę. i teraz się boję jak to będzie dalej
dzidzia ponoć już nisko i prawdopodbnie wcześniej urodzę, tak naprawdę to mogłabym już dziś żeby nie wyszukiwać jakichś objawów
no ja już dzisiaj burę dostalam od lekarza za interpretowanie wyników bez konsultacji więc nie radzę - jeżeli lekarz nic nie mówił to może nie ma co panikować
Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
nie odwaze sie urodzic bez poinformowania Emilki
no i prawidłowo

no a żadna dzisiaj nie była w Luxmedzie bo jakaś dziołcha się do mnie dziwnie uśmiechała

o Anvi to chyba nie ma co się martwić, pisała rano, że kurier przyjedzie więc pewnie bidna czeka w szlafroku (lub mokrym podkkoszulku) na niego
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry


Edytowane przez e.m.i.l.k.a
Czas edycji: 2009-02-17 o 19:49
e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 19:55   #727
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez asienka4495 Pokaż wiadomość
dzień dobry...

Wracam do nauki bo jeszcze 6 egzaminków w weekend i po sesji-chyba,że czegoś nie zalicze.

Asienka myśle,że to tylko panika trzymam kciuki za egzaminy i żebyś dczekała na powrót męża z porodem

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
No i przychodze dzisiaj do pracy i jej nie ma ! Wlaczylam sobie muzyczke i spokojnie pracuje, nikt mi nie opowiada nic, zyc nie umierac normalnie !
oprocz tego szefowi sie snilo, ze urodzilam
to co dobrze sie dziś pracowało??

Cytat:
Napisane przez monix0 Pokaż wiadomość
- miss fredka, UWAŻAM że w tej pracy biurowej razem byłybyśmy niezastąpione wręcz, więc może dołączysz?
nie ma sprawy,ale co chcesz żebyśmy razem przetestowały jakiś sprzęcik??



świetne zdjęcie


Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość
na facebooku mnie rozwaliła
Poniedziałek: dzisiaj boli mnie lewe ucho
Wtorek: mam bolesną menstruację
Środa: męczy mnie rozwolnienie
itd.
przeczytałam : wtorek:mam bolesną masturbację sama się przeraziłam i uśmiałam z siebie

Cytat:
Napisane przez Jaga1111 Pokaż wiadomość
...

Aha i chwoale sie oczywiscie moim wisiorkiem czy jak tam sie to zwie.. od TZ na Walentynki i te moje okropne pieprzyki....wrr..
Jagódka śliczny,piękny,bardzo lubię takie pierdółki


Cytat:
Napisane przez ilonkaczapela Pokaż wiadomość
Dziewczyny od samego początku, co jakiś czas wchodziłam na wasze forum i śledziłam wasze losy. Im bliżej rozwiązań tym częściej mam ochotę was czytać, bo sama chciałbym już mieć dziecko i myślę, że za jakiś roczek zaczniemy się z mężem starać.

Ale piszę teraz tutaj, bo muszę wam powiedzieć, że ta panika przedporodowa w waszym wykonaniu jest niezwykle słodka i komiczna To jak się boicie i panikujecie na każdą wzmiankę o skurczach którejś w was
racja,jest u nas fajnie, życzymy powodzenia w staraniu

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
Robicie te odlewy brzuszka?
mnie się w sumie to nie podoba,bo ja uważam,że mój brzuch potrafił wyglądac lepiej niż teraz..

Cytat:
Napisane przez ewccik Pokaż wiadomość
nie
ale za to obrzęki, które nie mijają po 12 godzinnym odpoczynku
duży przyrost masy ciała 23 kg
ciśnienie 130/70 a wcześniej miałam 100/60
no i teraz doszło te białko
Ewccik mam nadzieję,że się wszystko okaże ok,trzymam kciuki


Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
odpisała jutro pojawi się na wizażu
no dobrze,bo też zaczełam się martwić...

miłego wieczorku dziewczęta
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-02-17, 20:06   #728
monix0
Zakorzenienie
 
Avatar monix0
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: południe
Wiadomości: 3 612
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
oki nadrobiłam
dzień był do ale co tam - *******nięty zawsze uśmiechnięty
Monix śliczny brzusio i jaki uśmiechęty
no a żadna dzisiaj nie była w Luxmedzie bo jakaś dziołcha się do mnie dziwnie uśmiechała
Dziękujemy
Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
nie ma sprawy,ale co chcesz żebyśmy razem przetestowały jakiś sprzęcik?
Hm.......to ma byc propozycją???? z takimi brzuchami wspólnie to możemy chyba tylko usiąść i jeść
__________________
[COLOR="Navy"][B]
cel I 59 - 5.08.2013
cel II 55
monix0 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 20:16   #729
...:::kizia:::...
Rozeznanie
 
Avatar ...:::kizia:::...
 
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 870
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez Charlotte Pokaż wiadomość
Nieuchronnie zbliża się marzec Dziewczyny, coś czuję, że za kilka dni będzie FALA!!!!!!!!
jeszcze nam fali na forum brakuje
ale gratuluję kolejnej mamusi!!!

Byliśmy dziś u lekarza i mały ma już 2019 gramów,a mi szyjka się skróciła troszkę i hmm, rozpulchniła. Nic mi nie poradził na to kłucie w boku( Poza tym lekarz zaprowadził mnie do swojej żony- dentystki, więc u niej przeżyłam horror zębowy, bo pomimo znieczulenia strrrrasznie mnie bolało. Po wyjściu beczałam jak dziecko, Mąż mnie pocieszyć nie potrafił
a przed chwilą zamówiłam materacyk do łóżeczka z gryką i kokosem
__________________



Pisz, zrobię dla Ciebie dredloki!
...:::kizia:::... jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 20:16   #730
spicegirl
Zadomowienie
 
Avatar spicegirl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 872
GG do spicegirl
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

No co do tego odlewu, to ja sobie mysle, ze teraz ciaza jest moja mysla przewodnia, ale w koncu sie z niej po urodzeniu otrzasne, bo beda wazniejsze sprawy w moim zyciu, a zostanie mi posag wielkiej grubej baby z cycami na wierzchu, i gdzie to to powiesic ?
__________________
I'm very definitely a woman and I enjoy it. - Marilyn Monroe

Juleczka

Maleństwo




spicegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 20:24   #731
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
jeszcze nam fali na forum brakuje
ale gratuluję kolejnej mamusi!!!

Byliśmy dziś u lekarza i mały ma już 2019 gramów,a mi szyjka się skróciła troszkę i hmm, rozpulchniła. Nic mi nie poradził na to kłucie w boku( Poza tym lekarz zaprowadził mnie do swojej żony- dentystki, więc u niej przeżyłam horror zębowy, bo pomimo znieczulenia strrrrasznie mnie bolało. Po wyjściu beczałam jak dziecko, Mąż mnie pocieszyć nie potrafił
a przed chwilą zamówiłam materacyk do łóżeczka z gryką i kokosem
uuu ale się wycierpiałaś ale teraz już masz z głowy a jutro pamiętać nie będziesz nawet

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
No co do tego odlewu, to ja sobie mysle, ze teraz ciaza jest moja mysla przewodnia, ale w koncu sie z niej po urodzeniu otrzasne, bo beda wazniejsze sprawy w moim zyciu, a zostanie mi posag wielkiej grubej baby z cycami na wierzchu, i gdzie to to powiesic ?
wiesz spicegirl ja to bym sobie mogła taki odlew zrobić bo naprawdę jestem potężna i posąg by był jak nic

swoją drogą poproszę jutro męża o fotkę brzucha to same zobaczycie
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-17, 20:25   #732
dabbek
Raczkowanie
 
Avatar dabbek
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 115
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
No co do tego odlewu, to ja sobie mysle, ze teraz ciaza jest moja mysla przewodnia, ale w koncu sie z niej po urodzeniu otrzasne, bo beda wazniejsze sprawy w moim zyciu, a zostanie mi posag wielkiej grubej baby z cycami na wierzchu, i gdzie to to powiesic ?
bardzo obrazowo to wyjaśniłaś heheh
__________________
dabbek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 20:29   #733
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

ja bym szczerze powiedziawszy nie chciała wracać do ciąży chcę się cieszyćmaleństwem a brzuch oglądać tylko na zdjęciach...odlew byłby zbyt rzeczywsity...

Gosiunia gdzie jesteś,powinnaś już być po wizycie...

Kizia przykro mi,ze się tak wycierpiałaś
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 20:37   #734
spicegirl
Zadomowienie
 
Avatar spicegirl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 872
GG do spicegirl
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość

wiesz spicegirl ja to bym sobie mogła taki odlew zrobić bo naprawdę jestem potężna i posąg by był jak nic

swoją drogą poproszę jutro męża o fotkę brzucha to same zobaczycie
a ile masz w obwodzie? Ja nie jestem przypadkiem wieksza?
__________________
I'm very definitely a woman and I enjoy it. - Marilyn Monroe

Juleczka

Maleństwo




spicegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 20:40   #735
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
a ile masz w obwodzie? Ja nie jestem przypadkiem wieksza?
nie mam pojęcia - jutro zmierzę bo nie wiem gdzie metr nawet jest

dziewczyny łopatka mi tak napitala jak nie wiem czym się mogę nasmarować ??amol, naproksen?? o matko już nie mogę wytrzymać czekam aż mąż wróci za pół godziny z pracy bo sama nie sięgnę żeby sobie to miejsce nasmarować
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 20:44   #736
spicegirl
Zadomowienie
 
Avatar spicegirl
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 1 872
GG do spicegirl
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
nie mam pojęcia - jutro zmierzę bo nie wiem gdzie metr nawet jest

dziewczyny łopatka mi tak napitala jak nie wiem czym się mogę nasmarować ??amol, naproksen?? o matko już nie mogę wytrzymać czekam aż mąż wróci za pół godziny z pracy bo sama nie sięgnę żeby sobie to miejsce nasmarować
a masz termofor? ja sobie kiedys z Polski przywiozlam, nalewam goracej wody i przykladam (mam reumatyzm) i zwykle bol przechodzi, a latwo sie siega termoforem...
a moze sie poloz wygodnie zamiast wisiec przed komputerem?
__________________
I'm very definitely a woman and I enjoy it. - Marilyn Monroe

Juleczka

Maleństwo




spicegirl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 20:45   #737
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

spice girl ostatnio jak mierzyłam koło30tygodnia ciąży było 112,5 cm a Ty ile teraz masz?tylko, że Ty już na końcówce a u mnie 33tydzień 3dzień dziś

mam gdzieś termofor zaraz jak tylko mąż wróci to poszuka super, że mi o nim przypomniałaś

ja leżę cały dzień na lewym boku i w tej pozycji piszę
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009

Edytowane przez SoNeRa
Czas edycji: 2009-02-17 o 20:46
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 20:52   #738
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

SoNeRa nie mam zielonego pojęcia co można używać na takie stany w ciaży...połóż się i czekaj na męża,niech Ci wymasuje jak wróci...ale,że Cie łopatka tak boli...
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:00   #739
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
SoNeRa nie mam zielonego pojęcia co można używać na takie stany w ciaży...połóż się i czekaj na męża,niech Ci wymasuje jak wróci...ale,że Cie łopatka tak boli...
miałam kiedyś kontuzję dokładnie to te mięśnie miedzy kręgosłupem a łopatką i pod łopatką - już mnie daaawno nie bolały, nie pamiętam nawet kiedy ale chyba ponad rok i teraz tydzień temu wróciły. Jak będę w czwartek w szpitalu to zapytam o możliwość umówienia się z fizjoterapeutą bo ten ból pojawia się już codziennie i jest coraz silniejszy. Rano po nocy jest ok ale potem masakra. A muszę mieć sprawne ciało do opieki nad maluchami. Dodam że to po prawej stronie
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-02-17, 21:09   #740
jastinada
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Bochnia
Wiadomości: 2 279
GG do jastinada
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Mi na ból kręgosłupa nic nie chcą pomóc wszyscy rozkładają ręce ja osobiście mam nadzieję,że po ciąży wszystko przejdzie


a reszta tak siedzi cicho i oczywiście jak pójdę spać to się wszystkie baboszki rozpiszą i będę mieć znów jutro masę nadrabiania
__________________


moje maleństwo
jastinada jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:09   #741
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

no właśnie Gosiunia już powinna wrócić

SoNeRa, kizia współczuję bólu

ja odlewu robić nie będę bo do wystroju wnętrza mi nie pasuje
a tak na serio to nie miałabym pojęcia gdzie takie coś trzymać, czy postawić czy powiesić...

no a u lekarza w końcu coś załatwiłam....ale się trochę wkurzyłam bo każdy mówi co innego i skąd ja taki zwykły prosty człowiek mam wiedzieć kto ma rację....
ta moja endo powiedziała, że mam hormony ok więc te guzki można spróbować leczyć hormonami a ta dzisiejsza lekarka powiedziała, ze mam subkliniczną niedoczynność tarczycy i nie powinnam przerywać brania tabletek a szczególnie w ciąży - powinnam brać podwójną dawkę....
no i jednak jest wskazanie do cc (dała mi zaświadczenie) i mam jak najszybciej znowu zrobić badanie poziomu hormonow tarczycy, czyli jutro znowu na badania
więc same widzicie że ja na rodzenie na razie czasu nie mam
no dobra kończę bo się znowu rozpisałam
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:10   #742
SoNeRa
Zakorzenienie
 
Avatar SoNeRa
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Anglia
Wiadomości: 3 797
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

mąż wrócił z pracy to masujemy fo jutra dziewuszkimiłych snów
__________________
Nawet w najskrytszych marzeniach nie śniliśmy, że będziecie tacy cudowni ...
Bliźniaki - Tymuś i Szymuś są już z nami od 17 marca 2009
SoNeRa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:11   #743
katarzynka00
Zakorzenienie
 
Avatar katarzynka00
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 7 345
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez SoNeRa Pokaż wiadomość
swoją drogą poproszę jutro męża o fotkę brzucha to same zobaczycie
zaglądne jutro w tej sprawie
katarzynka00 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:13   #744
e.m.i.l.k.a
Wtajemniczenie
 
Avatar e.m.i.l.k.a
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: wariatkowo
Wiadomości: 2 802
GG do e.m.i.l.k.a
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

no właśnie coś cichutko się zrobilo
__________________
Przyjaciele są jak ciche anioły, które podnoszą nas, kiedy nasze skrzydła zapominają, jak latać.
Antoine de Saint-Exupéry

e.m.i.l.k.a jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:28   #745
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość

Raspberry o co chodzi z tym snem o Anvi?
A snilo mi sie, ze razem po jakis torach i lesie lazilam z Anvi

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość

Byliśmy dziś u lekarza i mały ma już 2019 gramów,a mi szyjka się skróciła troszkę i hmm, rozpulchniła. Nic mi nie poradził na to kłucie w boku( Poza tym lekarz zaprowadził mnie do swojej żony- dentystki, więc u niej przeżyłam horror zębowy, bo pomimo znieczulenia strrrrasznie mnie bolało. Po wyjściu beczałam jak dziecko, Mąż mnie pocieszyć nie potrafił
O matko! jak to bolalo po znieczuleniu? Cos chyba nie tak ci je podala albo sama nie wiem. Mnie przy znieczuleniu baba prawie w nerwach grzebala i nic nie czulam

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Mi na ból kręgosłupa nic nie chcą pomóc wszyscy rozkładają ręce ja osobiście mam nadzieję,że po ciąży wszystko przejdzie
Justys, pewnie, ze przejdzie musi . Biedulko ty moja

Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość

no a u lekarza w końcu coś załatwiłam....ale się trochę wkurzyłam bo każdy mówi co innego i skąd ja taki zwykły prosty człowiek mam wiedzieć kto ma rację....
ta moja endo powiedziała, że mam hormony ok więc te guzki można spróbować leczyć hormonami a ta dzisiejsza lekarka powiedziała, ze mam subkliniczną niedoczynność tarczycy i nie powinnam przerywać brania tabletek a szczególnie w ciąży - powinnam brać podwójną dawkę....
no i jednak jest wskazanie do cc (dała mi zaświadczenie) i mam jak najszybciej znowu zrobić badanie poziomu hormonow tarczycy, czyli jutro znowu na badania
więc same widzicie że ja na rodzenie na razie czasu nie mam
no dobra kończę bo się znowu rozpisałam
Widze, ze co lekarz to inna opinia. A ty jak myslisz Emilka kto ma racje?
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:31   #746
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
za to kocham biale nierodowane zloto
Ja też lubię białe złoto, nawet obrączkę mam z białego.

Cytat:
Napisane przez spicegirl Pokaż wiadomość
ja swoja zamowilam nie az taka szeroka, bo mam tluste krotkie palce i wygladalo to koszmarnie
Spicegirl, rozwaliłaś mnie

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Gosiunia gdzie jesteś,powinnaś już być po wizycie...
Cytat:
Napisane przez e.m.i.l.k.a Pokaż wiadomość
no właśnie Gosiunia już powinna wrócić
Moje kochane... wzruszyłyście mnie

No więc wróciłam. Doktor zmierzył małą i stwierdził, że "za dużo to ona nie urosła", ale jest ok - waży 2700 g i odpowiada 35 tyg. 4 dn., chociaż jutro wchodzę w 38 tydzień. Maszyna usg wyliczyła mi termin porodu na 21 marca, czyli przeddzień moich urodzin , no ale i tak wiadomo, że to bzdura, bo po prostu Nina jest nieduża. Buźkę zasłoniła rączką i chyba spała, bo nie chciała wierzgać. Miała pełny pęcherz i wg doktora powinna być już wysiusiana, więc powiedział, żeby jakby co 2 tyg. po porodzie powinnam zrobić usg pęcherza małej - tak w razie czego, bo nie widzi nieprawidłowości, ale lepiej dmuchać na zimne.
A potem sobie pogadałam z doktorem i rozmowa wyglądała tak:
- Ma pani bardzo twardą macicę.
- Jak to?? Przecież biorę fenoterol, magnez, nospę...
- To już najwyższy czas odstawić i szykować się do rodzenia!
- No właśnie od jutra mam nie brać leków... To ja mogę zacząć wtedy rodzić?
- Ja myślę, że wtedy to pójdzie raz dwa...
- Ale panie doktorze, ja jeszcze nie jesetem gotowa na poród!
- To kiedy panie będzie gotowa? (i się śmieje)
- Nigdy!!!
I znów się śmiał

A potem poszłam z mężem do... Arkadii (wiem, nie powinnam) i jak mnie podbrzusze nie zaczęło boleć w Empiku... Teraz sobie spokojnie leżę. I zaczynam się bać jutra!
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:34   #747
raspberry69
Zakorzenienie
 
Avatar raspberry69
 
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 3 456
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
No więc wróciłam. Doktor zmierzył małą i stwierdził, że "za dużo to ona nie urosła", ale jest ok - waży 2700 g i odpowiada 35 tyg. 4 dn., chociaż jutro wchodzę w 38 tydzień. Maszyna usg wyliczyła mi termin porodu na 21 marca, czyli przeddzień moich urodzin , no ale i tak wiadomo, że to bzdura, bo po prostu Nina jest nieduża. Buźkę zasłoniła rączką i chyba spała, bo nie chciała wierzgać. Miała pełny pęcherz i wg doktora powinna być już wysiusiana, więc powiedział, żeby jakby co 2 tyg. po porodzie powinnam zrobić usg pęcherza małej - tak w razie czego, bo nie widzi nieprawidłowości, ale lepiej dmuchać na zimne.
A potem sobie pogadałam z doktorem i rozmowa wyglądała tak:
- Ma pani bardzo twardą macicę.
- Jak to?? Przecież biorę fenoterol, magnez, nospę...
- To już najwyższy czas odstawić i szykować się do rodzenia!
- No właśnie od jutra mam nie brać leków... To ja mogę zacząć wtedy rodzić?
- Ja myślę, że wtedy to pójdzie raz dwa...
- Ale panie doktorze, ja jeszcze nie jesetem gotowa na poród!
- To kiedy panie będzie gotowa? (i się śmieje)
- Nigdy!!!
I znów się śmiał

A potem poszłam z mężem do... Arkadii (wiem, nie powinnam) i jak mnie podbrzusze nie zaczęło boleć w Empiku... Teraz sobie spokojnie leżę. I zaczynam się bać jutra!
Gosiunia super, ze juz jestes
Czyli z ta waga to tak jak u mnie, usg wykazalo 32 tydzien A ja jestem w 34.
Gosiunia to co jestes nastepna w kolejce ?


ja tez chce do Arkadii i do zlotych tarasow i do blue city
__________________
raspberry69 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:48   #748
gosiunia22
Zadomowienie
 
Avatar gosiunia22
 
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 697
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
.
Gosiunia to co jestes nastepna w kolejce ?
Gdzie tam, brzuch mi się jeszcze nie obniżył
__________________
"Piękno zaczyna się tam, gdzie kończy się banał, to jest - zaczyna się od deformacji"

Andre Lhote


Nina, Nina, Nina...
gosiunia22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:50   #749
anadun
Rozeznanie
 
Avatar anadun
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 917
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez fizjo83 Pokaż wiadomość
Filmik świetny.Poprawil mi humorA ja tez niektore zakupy chowam przed mezem.Nie musi o wszystkich wiedziec.
Widzę, ze jest nas tu więcej z podobną strategią w zakupach

Cytat:
Napisane przez memi Pokaż wiadomość
d
anadun najwieksze zadanie dla meza podczas porodui to bedzie wlozenie jalowych rekawiczek do przecinania pepowiny, widzialam, ze wcale nie jest to latwe , wiadomo emocje.. Moze przejdzcie sie po prostu do szpitala, w ktorym bedzic i popytajcie na miejscu. Wiem, ze sa roznice miedzy szpitalami w roznych kwestiach. Moj szpital ma np drzwi otwarte co 3-4 tyg i mozna wtedy popytac co i jak.
Mój mąz jest bardzo spokojny i opanowany, ale zobaczymy
O zwyczaje naszego szpitala to ja wypytuję kolezankę, która w lipcu rodziła, a mężowi to poszukam czegoś ogólnego na temat faz porodu itd.

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
Ja z ubranek jedyne co kupilam to 3 pary body w pierwszej ciazy i tyle. Reszta od siostry: laktator, masa ciuchow, nawet ochraniacz do lozeczka Tiny Love mam od niej .
Jedynie co kupilam to uzywana gondole do wozka, osobno stelaz tez uzywany. Wole kupic za te pare miesiecy porzadna spacerowke.
Fotelik kupilam, jenda butelke i smoczki dwa. Z kosmetykow mam zel do mycia Hipp, krem na odparzenia oraz krem przeciwsloneczny Rossmanna i to tyle
Wyobraz sobie, ze lozeczko tez mam od znajomego
Ja wychodze z zalozenia, ze dziecko i tak ma to wszystko gdzies a marketing tak gleboko zostal w nas zakorzeniony, ze wszystko co kupujemy to w sumie tylko po to by zaspokoic swoje potrzeby.
Dziecko jest szczesliwe kiedy ma sucho, jest najedzone i wyspane
Kochana, jak się dostaje górę ciuchow i łóżeczko to można sobie na minimalizm pozwolić
Moi znajomi już dzieci odchowali, siostra dzieci nie ma, a wśród rodzeństwa ciotecznego ja będę pierwsza, za miesiąc siostra, więc sami musimy o wszystko zadbac Ale czasem sie zastanawiam, czy nie mam za mało tej wyprawki...

Cytat:
Napisane przez raspberry69 Pokaż wiadomość
No to witam w klubie
Ja osobiscie bardzo lubie taki kolor zlota (wlasnie takie mamy z mezem obraczki tzn kolor )
Chyba z moja blada cera i opalaniem sie na swinski roz w zlocie mi nie do twarzy
Ale zgodze sie, ze wszystko zalezy od tego gdzie sie wybieramy i do czego dobieramy bizuterie
To ja też poproszę o zapisanie do tego klubu - mamy obrączki z białego złota, mój jedyny "zółty" złoty pierscionek i kolczyki to nawet nie wiem gdzie są, pewnie pod warstwą kurzu

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
Byliśmy dziś u lekarza i mały ma już 2019 gramów,a mi szyjka się skróciła troszkę i hmm, rozpulchniła. Nic mi nie poradził na to kłucie w boku( Poza tym lekarz zaprowadził mnie do swojej żony- dentystki, więc u niej przeżyłam horror zębowy, bo pomimo znieczulenia strrrrasznie mnie bolało. Po wyjściu beczałam jak dziecko, Mąż mnie pocieszyć nie potrafił
Jutro na mnie kolej pocierpiec u dentystki ale ja zawsze robię bez znieczulenia, to może i teraz damy radę.

Cytat:
Napisane przez gosiunia22 Pokaż wiadomość
J
No więc wróciłam. Doktor zmierzył małą i stwierdził, że "za dużo to ona nie urosła", ale jest ok - waży 2700 g i odpowiada 35 tyg. 4 dn., chociaż jutro wchodzę w 38 tydzień. Maszyna usg wyliczyła mi termin porodu na 21 marca, czyli przeddzień moich urodzin , no ale i tak wiadomo, że to bzdura, bo po prostu Nina jest nieduża. Buźkę zasłoniła rączką i chyba spała, bo nie chciała wierzgać. Miała pełny pęcherz i wg doktora powinna być już wysiusiana, więc powiedział, żeby jakby co 2 tyg. po porodzie powinnam zrobić usg pęcherza małej - tak w razie czego, bo nie widzi nieprawidłowości, ale lepiej dmuchać na zimne.
A potem sobie pogadałam z doktorem i rozmowa wyglądała tak:...
A potem poszłam z mężem do... Arkadii (wiem, nie powinnam) i jak mnie podbrzusze nie zaczęło boleć w Empiku... Teraz sobie spokojnie leżę. I zaczynam się bać jutra!
NIezły ten Twój doktor, to teraz trzymać kcuki żeby poszło szybko, czy wprost przeciwnie?

Sonera mam nadzieję, ze masaż będzie skuteczny
Monix super brzuszek
__________________
EMIL
anadun jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2009-02-17, 21:50   #750
Jaga1111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 673
Dot.: Finał czy też never ending story:) Mamusie marcowo-kwietniowe 2009 IV

Cytat:
Napisane przez ...:::kizia:::... Pokaż wiadomość
jeszcze nam fali na forum brakuje
ale gratuluję kolejnej mamusi!!!

Byliśmy dziś u lekarza i mały ma już 2019 gramów,a mi szyjka się skróciła troszkę i hmm, rozpulchniła. Nic mi nie poradził na to kłucie w boku( Poza tym lekarz zaprowadził mnie do swojej żony- dentystki, więc u niej przeżyłam horror zębowy, bo pomimo znieczulenia strrrrasznie mnie bolało. Po wyjściu beczałam jak dziecko, Mąż mnie pocieszyć nie potrafił
a przed chwilą zamówiłam materacyk do łóżeczka z gryką i kokosem
OJJ biedactwo... ja naszczescie z zebami mam oki

Cytat:
Napisane przez jastinada Pokaż wiadomość
Mi na ból kręgosłupa nic nie chcą pomóc wszyscy rozkładają ręce ja osobiście mam nadzieję,że po ciąży wszystko przejdzie


a reszta tak siedzi cicho i oczywiście jak pójdę spać to się wszystkie baboszki rozpiszą i będę mieć znów jutro masę nadrabiania
Mnie tez noli kregoslop...i to jak... TZ mosi mnie masowac w nocy nawet czasem....
Jaga1111 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:14.