..::Dieta Plaż Południowych - część VII ::..

[PriVativ]

Napisane przez Amberella

żeby w razie czego się nie zniechęcać, tylko mobilizowac sukcesami

ja jak bym zobaczyla ze waga wzrosla czy naawet stoi w miejscu to bym chyba zwariowala i poszukala pocieszenia w lodowce. Znam siebie ,niestety tak reaguje

dzis nie cwicze, daje miesnia odpoczac i mi sie nudzi...

[lisekZG]

Napisane przez Amberella

żeby w razie czego się nie zniechęcać, tylko mobilizowac sukcesami

lisekZG, a dlaczego? Co takiego się działo?

jedna rada dziewczyny!!!! : nie stosujcie tej "diety"!!!! (KOPENHASKIEJ)
rozwali Wam przemianę materii.
Moja historia w skrócie:
schudłam poprzez zapiernicz w pracy i dietę 1600 kcal ok 8 kg, po wakacjach wróciły mi 2 kg i się przestraszyłam, no więć co :mądry" lisek zrobił? kopenhaską głodówę zastosował, schudł 6 kg, ale już w I dzień po żarł jak durny i nie mógł się powstrzymać. Przez kolejny miesiąc tak było, nie wiedziałam co się ze mną dzieje, nie mogłam powstrzymać sowjego apatytu no i waga wróciła w ciągu tego miesiąca o to, co schudłam - 6k plus 4kg... masakra, no a kolejne miesiące tyłam wolniej ale tyłam - kolejne 6 kg... no i to na tyle by było...
Nie polecam!!!! Uczcie się najlepiej na czyichś porażkach.

[Amberella]

Napisane przez PriVativ

ja jak bym zobaczyla ze waga wzrosla czy naawet stoi w miejscu to bym chyba zwariowala i poszukala pocieszenia w lodowce. Znam siebie ,niestety tak reaguje

dzis nie cwicze, daje miesnia odpoczac i mi sie nudzi...

Ja podobnie reaguję - niepowodzenia mnie zniechęcają, a przed @ to już w ogóle miewam jazdy . Zacznę sobie ćwiczyć w II fazie, bo myślę sobie, że jak zacznę dodawać węgle to i wysiłek fizyczny się przyda . Ale boję się, że się umięśnię, a tego bym nie chciała, bo i tak mam dość nieproporcjonalne łydki

Lisek, ale Ty masz na myśli kopenhaską żeby nie stosować? Bo SB przecież nie jest strasznie restrykcyjna i powiedziałabym, że bardzo prozdrowotna

[lisekZG]

Napisane przez Amberella

Ja podobnie reaguję - niepowodzenia mnie zniechęcają, a przed @ to już w ogóle miewam jazdy . Ja sobie zacznę ćwiczyć w II fazie, bo myślę sobie, że jak zacznę dodawać węgle to i wysiłek fizyczny się przyda . Ale boję się, że się umięśnię, a tego bym nie chciała, bo i tak mam dość nieproporcjonalne łydki

Lisek, ale Ty masz na myśli kopenhaską żeby nie stosować? Bo SB przecież nie jest strasznie restrykcyjna i powiedziałabym, że bardzo prozdrowotna

tak, tak - kopenhaską!! SB jest ok.

[Madzia_M77]

dobry wieczorek

Isn:placuszki like racuchy z jabłkiem, z dżemikiem i twarozkiem
IIsn:bakłażan zapiekany z ricottą i szynką w cieście nalesnikowym
p:2 łyzki sałatki jarzynowej, niemalże z jednego talerza z koleżanką
o:makaron razowy z kurczkakiem, papryką i cukinią
k:2 jajka, trójkąt fita.
Gdzieś pomiędzy tym wszystkim pożarłam ciastko warszawskie i wafelek

I namierzyłam 1kg na plusie

Apropo Kopenhaskiej - nie powiem tutaj pewnie niczego nowego, ale miałam okazję obserwować koleżankę z pracy będącą na tej diecie, a własciwie glodówce - kompletna porażka, przez dwa tygodnie była obrażona na cały świat(bo głodna), schudła cos ok. 4 kilogramów, które nadrobiła jeszcze szybciej niż zrzuciła, poza tym po czarnej kawie na czczo(bez śniadania, bo jakiś dziwny pseudoposiłek na pewno nie byl sniadaniem) do godziny chyba 12 chodziła z błyszczącymi oczami jak po dopingu. No i poźniej nie mogła poradzić sobie z własna wagą, skonczyło się na Meridii. Kiepski temat z tą dietą....

[kakafoniaa]

ja też wolę nie wchodzić na wagę bo mnie dołuje. ostatnio przybyło mi 2 kg :/ (a już tak się cieszyłam, że mam 6 kg mniej)
zdaję sobie sprawę z tego, że mój weekend do owocnych pod względem diety nie należał, ale żeby tak od razu 2 kg na + jestem zrozpaczona.
od jutra 1 węgiel, 1 owoc i mam nadzieję, że będzie sukcesywnie spadać. a na wagę to nawet nie spojrzę.

[karolina672]

Macie rację co do kopenhaskiej. Ta dieta to jakaś jedna wielka pomyłka. A jak sobie pomyślę o tym wstrętnym befsztyku który prawie codziennie trzeba było jeść ohyda.

[dygotka8]

dziewczyny,pytam was jako spcjalistki a zwłaszcza te które takie piękne chlebki pieką czy taki domowy chlebek da radę upiec bez drożdży??chodzi mi o to gdy ktoś jest uczulony na drożdże...i może tylko mąkę razową...
będę wdzięczna za odp jeśli odp i jeśłi jest jakiś specjalny przepis to będę również bardzo wdzięczna

[karolina672]

troszkę się boję czy sobie poradzę z układaniem tego jadłospisu na każdy dzień.

[lisekZG]

Napisane przez karolina672

troszkę się boję czy sobie poradzę z układaniem tego jadłospisu na każdy dzień.

jasne, że sobie poradzisz!
ja nie planuje posiłków, tylko tak na oko się zastanawiam co dziś zjem, bo jeśli wcześniej planuje co na każdy posiłek, to i tak wszystko się zmienia. Wszystko wychodzi w praniu. SPokojnie, dasz radę Nie Ty pierwsza i nie ostatnia
Powodzenia życzę

[telik]

uuu widze ze produkcja postów idzie pełna parą
witam nowe cialka na plazy i zacikam kciuki
co do papraczka to tez sie martwie, o i djana gdzies sie skryła.

jakies wieczorne zmeczenie mnie dopdało,(na szczescie jedzenie o pracy na jutro juz przygotowane) musze jutro zrobic przerwe w cwiczenieach po od poniedziałku codziennie cwicze i dlatego mnie dopadlo.

tradycyjnie uciekam wgrac fotki i wkleje dzisiejsze sb w formie flash

[telik]

1)omlet z pieczrkami i cebulka nadziweay serm fit, rukola i papryką
2)wiesniak z orzeszkami(w tle moje kalosze zdjecie specjalnie dla effy)
3)micha rukoli z parmzanem i pomirokami i prazonymi orzeszkami+spora gars makaronudorzucone rano)
4)talerzyk rzeźnika- biala kielbaska z inyka 2 plastry szynki i plaster krakowskiej przegryzione warzywkami(przyszlam z miesnego i wszystko musialam wypróbowac)
5)roladka z połówki pojedynczej piersi z nadzieniem szpinak-ricotta+ salatka warzywa z sosem czosnkowym+lyzka chrzanu

[dygotka8]

Napisane przez telik

1)omlet z pieczrkami i cebulka nadziweay serm fit, rukola i papryką
2)wiesniak z orzeszkami(w tle moje kalosze zdjecie specjalnie dla effy)
3)micha rukoli z parmzanem i pomirokami i prazonymi orzeszkami+spora gars makaronudorzucone rano)
4)talerzyk rzeźnika- biala kielbaska z inyka 2 plastry szynki i plaster krakowskiej przegryzione warzywkami(przyszlam z miesnego i wszystko musialam wypróbowac)
5)roladka z połówki pojedynczej piersi z nadzieniem szpinak-ricotta+ salatka warzywa z sosem czosnkowym+lyzka chrzanu

no i pięknie-zrobiłam się głodna po obejrzeniu Twoich zdjęć

parę razy robiłam omlet i za każdym wyszedłmi kiepski...z ilu jajek ty robisz?i najpierw podsmażyłas pieczarki,a w międzyczasie roztrzepałaś jajka,dodałaś sól+pieprz i jak się podsmażyły pieczarki to siup jajka na patelnię bo ja nawet prostego omleta nie umiem albo mi sieubzdurało albo czytałam kiedyś w wątku,że można go potem w mikrofali odgrzać czy raczej nie

[p0isengirl]

Hej Dziewczyny a czy w pierwszej fazie można jeść naleśniki??

[ninaad]

Napisane przez p0isengirl

Hej Dziewczyny a czy w pierwszej fazie można jeść naleśniki??

w IF nieee.
Można od IIF, ale z mąki pełnoziarnistej

[Agee79]

Napisane przez kakafoniaa

ja też wolę nie wchodzić na wagę bo mnie dołuje. ostatnio przybyło mi 2 kg :/ (a już tak się cieszyłam, że mam 6 kg mniej)
zdaję sobie sprawę z tego, że mój weekend do owocnych pod względem diety nie należał, ale żeby tak od razu 2 kg na + jestem zrozpaczona.
od jutra 1 węgiel, 1 owoc i mam nadzieję, że będzie sukcesywnie spadać. a na wagę to nawet nie spojrzę.

no to Cie kochana pociesze bo ja mialam to samo (+1kg) bo poszalalam z weglami (wiem ze wegle w pieczywie nie dla mnie ) ale wzorcowo przez kilka dni polezalam na kocyku i waga wrocila do normy

Napisane przez karolina672

troszkę się boję czy sobie poradzę z układaniem tego jadłospisu na każdy dzień.

Napisane przez lisekZG

jasne, że sobie poradzisz!
ja nie planuje posiłków, tylko tak na oko się zastanawiam co dziś zjem, bo jeśli wcześniej planuje co na każdy posiłek, to i tak wszystko się zmienia. Wszystko wychodzi w praniu. SPokojnie, dasz radę Nie Ty pierwsza i nie ostatnia
Powodzenia życzę

ja mam tak samo ja Lisek! nie ukladam menu (poza sniadaniem i przekaska pierwsza ) bo i tak pozniej sie zmienia
Karolina na I fazie jest o tyle latwo bo wiesz ze wegli nie mozesz jesc i musisz pamietac o warzywach ot i cala filozofia
na II fiazie mozna juz poszalec kulinarnie no ale zaczynaja sie schody (bynajmniej na poczatku) co kiedy i w jakich ilosciach
doktorek pisze aby wegle spozywac w porcjach nei wiekszych niz pilka tenisowa

Napisane przez p0isengirl

Hej Dziewczyny a czy w pierwszej fazie można jeść naleśniki??

no niestety nie ale wiesz co? ja robilam sobie omleta tego cienkiego, on w sumie wyglada jak nalesnik i faszerowalam go twarogiem ze slodzikiem jak dla mnie zadna roznica


no i tak w ogole dzien dobry!!!
ah... sloneczko pieknie swieci, nie wieje jak wczoraj, waga wrocila do normy, zyc nie umierac

[telik]

Napisane przez dygotka8

no i pięknie-zrobiłam się głodna po obejrzeniu Twoich zdjęć

parę razy robiłam omlet i za każdym wyszedłmi kiepski...z ilu jajek ty robisz?i najpierw podsmażyłas pieczarki,a w międzyczasie roztrzepałaś jajka,dodałaś sól+pieprz i jak się podsmażyły pieczarki to siup jajka na patelnię bo ja nawet prostego omleta nie umiem albo mi sieubzdurało albo czytałam kiedyś w wątku,że można go potem w mikrofali odgrzać czy raczej nie

dygotko wałsnie tak zrobiłam podsmazylam cebulke i pieczarki miedzyczasie wymieszałam widelcem jajka z odrobina mleka ok 2łyzki i wlałam na patelnie i cierpliwie czekam az sie zetnie na srednim ogniu (u mnie 5w skali 9 na kuchence)
jak sie zetna jakja to łopatką siup na druga strone serek dodatki składam na pół i juz. taki z pieczarkami troche gorzej sie przewraca czasami. wiec na poczatek same jajka rozmemłane z mleczkiem na patelnie (moze byc bez tłuszczu jesli jest patelnia teflonowa)

Napisane przez Agee79

no i tak w ogole dzien dobry!!!
ah... sloneczko pieknie swieci, nie wieje jak wczoraj, waga wrocila do normy, zyc nie umierac

no taki entuzjazm z rana to mi sie podoba

dzien rozpoczełam miska boskiej owsianki, nic nie zepsuje mi teraz humoru

edit Effus jak tam urodzinki, rodzice przyjechali?

[PriVativ]

jestem wlasnie p sniadanku. jajecznica z cebulka i serkiem 2 duze ogurasy kiszone.

Powiedzcie mi jak ja dalam serek normalny jeden plasterek bo mi sie fit skonczyl to az taki duzy grzech? Kurcze znowu trzeba isc na zakupy... ;/

[fruity]

Ja jem tylko pelnotluste. Czasem do zapiekanek daje fete light lub mozzarelle light, ale na chlebek tluste.

Wlasnie zjadlam chlebek wlasnej roboty z kozim serem.

Cwiczenia po kawce tez juz mam za soba. Sloneczko tez u mnie swieci, ale tylko 1 stopien narazie..brr. ale humor tez mam super.

[PriVativ]

Napisane przez fruity

Ja jem tylko pelnotluste. Czasem do zapiekanek daje fete light lub mozzarelle light, ale na chlebek tluste.

Wlasnie zjadlam chlebek wlasnej roboty z kozim serem.

Cwiczenia po kawce tez juz mam za soba. Sloneczko tez u mnie swieci, ale tylko 1 stopien narazie..brr. ale humor tez mam super.

ale Ty nie jestes na I fazie?> Sadzac po tym chlebku No wlasnie a niewiem czy na I fazie to az taaaaaki blad duzy, bo ze grzech to napewno...

[karolina672]

Witam.
Dziś mój pierwszy dzień I Fazy i jestem po śniadanku. Zrobiłam omlet z warzywami i normalnie strasznie się objadłam. Nie dałam rady wszystkiego zjeść.

[Agee79]

ja tez juz po sniadanku
i taki moj dzisiejszy plan

S: ryz z twarogiem, jablkiem i slodzikiem + 2 lyzki jogurtu dla zawiazania
P: 2 zawijaski (po 3 listki salaty, wedlinka, fit, papryka) i jajko
O: chili con carne
P: chyba slonecznik bo ziarna mi sie pokonczyly
K: mysle ze jakiegos omleta

[kakafoniaa]

Napisane przez karolina672

Witam.
Dziś mój pierwszy dzień I Fazy i jestem po śniadanku. Zrobiłam omlet z warzywami i normalnie strasznie się objadłam. Nie dałam rady wszystkiego zjeść.

Ci powiem, że jak ja zrobiłam omleta z warzywami to tak samo, juz w połowie czułam się pełna

Agee79 dobrze, że nie tylko ja zaliczyłam taką wagową wpadkę

Napisane przez PriVativ

Kurcze znowu trzeba isc na zakupy... ;/

Mnie też to dziś czeka, ale chciałam zapytać czy takie menu jak sobie przygotowałam na 3 dni będzie w porządku. od dziś II faza

20.03 piątek
Śniadanie – jajecznica z 2 jaj z pomidorem
II śniadanie – sałatka (rzodkiewki, ser feta, oliwa, sol, pieprz)
Przekąska - gruszka
Obiad – porcja makaronu z warzywami
Kolacja - kapusta pekińska z piersia


21.03 sobota
Śniadanie – owsianka z cynamonem i orzechami włoskimi
II śniadanie – sałatka (por, jajka, szynka, ser żółty, sos winegret), pomarańcza
Przekąska – 2 czekoladowe muffinki, biała kawa
Obiad – ruloniki z piersi z pieczarkami i serem, fasolka szparagowa
Deser – krem czekoladowy
Kolacja – poł kostki twarogu z warzywami


22.03 niedziela
Śniadanie – jajecznica z 2 jaj z warzywami
II śniadanie – 2 kromeczki chleba, ser żółty, rzodkiewka
Przekąska – jabłko, garść orzechów
Obiad – sałatka (por, jajka, szynka, ser żółty, sos winegret)
Kolacja – pierś w sezamie smażona na oliwie, sałatka (feta, kapusta pekińska, 2 łyżki jogurtu naturalnego)

[PriVativ]

juz bylam na zakupkach zaopatrzylam sie w fita wiec wiecej grzechow nie bedzie. JEszcze musze tylko kupic oliwe z oliwek. Dziewczyny tym razem na SB jakos niemam pomyslow na to co moge jesc!!! CHolernie mam ochote na rolmopsy!!!!! zjesc caly sloik bo przed okresem jetsem!! a przed @ zawsze jem albo kwasne albo slodkie a w tym przypadku slodkie moze dla mnie nie istniec wiec kwasne jem. OD 2 dni wcinam kiszone ogorki takie rolmopsy moge zjesc??? jesli w skladzie nie ma cukru??? a powiedzcie mi plasterek piersi wedzonek z kurczaka moge jesc??? bo jak bylam wczraj po piers na obiad to patrzylam na wedliny i byla piers z kurczaka wedzona i sie zastanawialam czy ja wziasc.... ??

[Agee79]

Napisane przez PriVativ

juz bylam na zakupkach zaopatrzylam sie w fita wiec wiecej grzechow nie bedzie. JEszcze musze tylko kupic oliwe z oliwek. Dziewczyny tym razem na SB jakos niemam pomyslow na to co moge jesc!!! CHolernie mam ochote na rolmopsy!!!!! zjesc caly sloik bo przed okresem jetsem!! a przed @ zawsze jem albo kwasne albo slodkie a w tym przypadku slodkie moze dla mnie nie istniec wiec kwasne jem. OD 2 dni wcinam kiszone ogorki takie rolmopsy moge zjesc??? jesli w skladzie nie ma cukru??? a powiedzcie mi plasterek piersi wedzonek z kurczaka moge jesc??? bo jak bylam wczraj po piers na obiad to patrzylam na wedliny i byla piers z kurczaka wedzona i sie zastanawialam czy ja wziasc.... ??

ja to wedzonke drobiowa jem codziennie
a co rolmopsow to tez jestem ciekawa

PriVativ ja tez mam takie okresy ze nie wiem co wymyslec , ale zaraz po tym przychodzi okres ze mam tyle pomyslow ze czasu brak w ciagu dnia aby je zrealizowac

[karolina672]

Troszkę mi ten omlet nie wyszedł bo się troszkę przypalił. Chyba dałam za mało oliwy. A na jakiej oliwie można jeszcze smażyć oprócz oliwy z oliwek?

[fruity]

Napisane przez PriVativ

ale Ty nie jestes na I fazie?> Sadzac po tym chlebku No wlasnie a niewiem czy na I fazie to az taaaaaki blad duzy, bo ze grzech to napewno...

Nie przesadzaj. Na I tez jadlam pelnotluste sery, zawsze w sumie. Probowalam lighty, ale to sa pseudosery. Wole nie jesc wcale jesli ser ma tak smakowac. A i nawet owoce na I jadlam, bo mi slabo bylo ze az sie trzeslam na 2 czy 3 dzien. I pomimo tego schudlam i to bardzo fajnie.
Mleko na poczatku I pilam 0,5%, ale szybko wrocilam do mojego 1,5 lub 2%, a teraz pijam czasem i 3,2%, bo szczerze to kawe rozcienczac se moge woda, bo mleko 0,5% to nic innego.
A jedzenie dla mnie to przyjemnosc.
Wiec nie popadajcie w paranoje!

[Agee79]

Karolinko ja smaze na oleju rzepakowym

mi tez nieraz, szczegolnie frittata, sie porozwala i wychodzi taka jajecznica z warzywami ale co tam wazne ze smaczne

[ninaad]

Napisane przez kakafoniaa

Mnie też to dziś czeka, ale chciałam zapytać czy takie menu jak sobie przygotowałam na 3 dni będzie w porządku. od dziś II faza

20.03 piątek
Śniadanie – jajecznica z 2 jaj z pomidorem
II śniadanie – sałatka (rzodkiewki, ser feta, oliwa, sol, pieprz)
Przekąska - gruszka dodałabym pestki albo trochę twarogu? (białko)
Obiad – porcja makaronu z warzywami dodaj białko - np filet z kurczaka, rybę, chude mięso wieprzowe-np szynkę
Kolacja - kapusta pekińska z piersia dołożyłabym jeszcze jakieś zielsko


21.03 sobota
Śniadanie – owsianka z cynamonem i orzechami włoskimi
II śniadanie – sałatka (por, jajka, szynka, ser żółty light, sos winegret), pomarańcza
Przekąska – 2 czekoladowe muffinki, biała kawa nie wiem co w tych muffinkach, ale postaraj się dodać białko-żeby nie zgłodnieć za godzinę - np plaster twarogu
Obiad – ruloniki z piersi z pieczarkami i serem, fasolka szparagowa
Deser – krem czekoladowy SB?
Kolacja – poł kostki twarogu z warzywami


22.03 niedziela
Śniadanie – jajecznica z 2 jaj z warzywami
II śniadanie – 2 kromeczki chleba, ser żółty, rzodkiewka
Przekąska – jabłko, garść orzechów
Obiad – sałatka (por, jajka, szynka, ser żółty, sos winegret)
Kolacja – pierś w sezamie smażona na oliwie, sałatka (feta, kapusta pekińska, 2 łyżki jogurtu naturalnego)

PriVativ rolmopsy można, o ile nie ma cukru do zalewy (zresztą jeżeli jest to pewnie też nie dużo, więc wielka tragedia pewnie się nie stanie

[PriVativ]

Napisane przez Agee79

ja to wedzonke drobiowa jem codziennie
a co rolmopsow to tez jestem ciekawa

PriVativ ja tez mam takie okresy ze nie wiem co wymyslec , ale zaraz po tym przychodzi okres ze mam tyle pomyslow ze czasu brak w ciagu dnia aby je zrealizowac

wczoraj widzialam u rodzicow jak u nich bylam z ze mama kupila rolmopsy wlasnie bec cukru w skladzie chcialam sobie zjesc jednego ale to niebyl moment nawet przekaski a staram sie nie podjadac. Tzn jestem przed okresem i zasem mnie ciagnie ale to ciut slonecznika wezme. Dzis chyba po takie rolmopsy pojde:P

Napisane przez fruity

Nie przesadzaj. Na I tez jadlam pelnotluste sery, zawsze w sumie. Probowalam lighty, ale to sa pseudosery. Wole nie jesc wcale jesli ser ma tak smakowac. A i nawet owoce na I jadlam, bo mi slabo bylo ze az sie trzeslam na 2 czy 3 dzien. I pomimo tego schudlam i to bardzo fajnie.
Mleko na poczatku I pilam 0,5%, ale szybko wrocilam do mojego 1,5 lub 2%, a teraz pijam czasem i 3,2%, bo szczerze to kawe rozcienczac se moge woda, bo mleko 0,5% to nic innego.
A jedzenie dla mnie to przyjemnosc.
Wiec nie popadajcie w paranoje!

dlatego ja kawy nie pije bo ogolnie to pilam 3-4 dziennie. ALe jak ma byc bez smietanki tylko z mlekiem to wlasnie 3,2 a te 0,5% to mi w ogole niesmakuje. Ale poki co uzywam takiego do kawy mnie nie ciagnie jakos... no to super bo np kiri serek smietankowy tez kiedys na SB jadlam wsumie on zaden ligjht nie jest. Bralam kostke na przekaske.

Napisane przez Agee79

Karolinko ja smaze na oleju rzepakowym

mi tez nieraz, szczegolnie frittata, sie porozwala i wychodzi taka jajecznica z warzywami ale co tam wazne ze smaczne

Mi tez czasem sie porozwala i taka mamalyga jest ale zjadliwa:P

Wlasnie musze isc po iliwe z olwiek, ale ta oliwa jest droga olej rzepakowy jest tanszy??? albo cos jest tanczego co tez mozna???