2008-12-09, 20:30 | #31 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
też znam ból migreny z aurą .... niezbyt przyjemna rzecz ... u mnie zaczyna się to od tego, że gorzej widzę - na początku jak to się zaczęło to zawsze myślała, - o rany chyba muszę iść do okulisty, bo coś kiepsko widzę. Następny etap to pojawia mi się punkt w kształcie trójkąta a w nim taki "pływający" obraz. Na tym etapie głowa mnie jeszcze nie boli, raczej mnie to denerwuje, bo widzę tak jakbym na świat patrzyła przez wodę. Punkt rozszerza się na cały "zakres widzenia" i to już tylko parę parę minut żeby zdecydować się czy teraz zacznie bolec mnie głowa czy po prostu odpuści i nic się nie dzieje ... ostatnio mam dość rzadko ataki migreny - na szczęście ale jak brałam środki antykoncepcyjne to był dopiero dramat ... raz w tygodniu atak to było minimum ... neurolog potwierdził mi, że środki antykoncepcyjne mają bezpośredni związek z częstotliwością ataków migrenowych
|
2008-12-09, 21:26 | #32 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 4 298
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Ja kiedyś miałam z tym problem;/ to było straszne, trwało zwykle 2-3 dni
przeszło jak reka odjął, czasem mnie boli glowa nie jest to jednak migrena(chociaż zawsze przy bólu głowy toważyszy mi światłowstret i utrata widzenia są momenty kompletnego zaćmienia czasem poprostu wszytsko zamazane chociaż trudno powiedziec bo oczu nie mogę otworzyć sądze jednak że to już nie migrena bo ból nie jest tak silny jak kiedyś) myslicie, że pomogłam sobie rozluźnianiem mięśni oka? Duzo czasu dziennie poświęcam tym ćwiczeniom dodam, że biorę tabletki horm.
__________________
Dziewczyny, bardzo proszę o wypełnienie krótkiej ankiety, która jest badaniem rynku usług dietetycznych. Tutaj link: profitest.pl/s/12254/Tu4ydm2K3ha4YKAM W ramach podziękowania dla dwóch z Was oferuję bezpłatne konsultacje dietetyczne Edytowane przez inc0rrect Czas edycji: 2008-12-09 o 21:30 |
2008-12-09, 23:19 | #33 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: POZNAŃ
Wiadomości: 21
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
incOrrect:
Z tego, co mi lekarka mówiła, to ma to związek prędzej z naczyniami krwionośnymi w oku, niż z mięśniami. Ale nie wiem czy zawsze, czy tylko u mnie... cressi: Też kiedyś myślałam, że to jakiś problem ze wzrokiem a nie migrena.
__________________
Nie ma złych zakrętów. Tylko ścieżki, o których nie wiedzieliśmy, że są nam przeznaczone. G.G.KAY |
2008-12-10, 10:20 | #34 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
no niestety ja tez cierpie na migrene juz z 5 lat nauczylam sie z nia zyc raz jest lepiej raz gorzej
|
2008-12-10, 20:16 | #35 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Tigana 7 napisałaś
"Też kiedyś myślałam, że to jakiś problem ze wzrokiem a nie migrena." ja też na początku wylądowałam u okulisty i uraczyłam Panią Doktor informacją, że pewnie ślepnę albo coś .... dopiero neurolog postawił diagnozę o migrenie. Znajomi się trochę podśmiewają, bo migrenę to miały "paniusie" mieszkające w dworach ziemskich a nie współczesna kobieta. Tak, że jak zaczyna mi się aura, to w ogóle nie przyznaję się, że coś jest nie tak. Kupiłam sobie takie zasłonki na oczy i jak jestem w domu to je zakładam, jakaś tableteczka - zależy co w danym momencie mam i co mi przepisał neurolog i pół godzinki w ciemności ... czasami pomaga czasami nie no trzeba sobie radzić - najgożej jest jak mnie w aucie dopadnie, bo wtedy trochę ciężko kierować jak się droga rozmywa .... |
2008-12-10, 22:21 | #36 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: POZNAŃ
Wiadomości: 21
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Nie mam (jak na razie ) prawka ale wyobrażam sobie, jakie to musi być okropne podczas jazdy. Ja z pewnością musiałabym się wtedy zatrzymać i przeczekać, żeby wypadku nie spowodować (mogłabym przypadkiem tira nie zauważyć )
__________________
Nie ma złych zakrętów. Tylko ścieżki, o których nie wiedzieliśmy, że są nam przeznaczone. G.G.KAY |
2008-12-14, 13:46 | #37 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 10
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
a wiesz jak to adrenalina tak sobie jedziesz a tu myk i obraz jak spod wody ... generalnie to mało przyjemne ale robi wrażenie na szczęście ostatnio (tak jak pisałam - odkąd odstawiłam tabletki antykoncepcyjne) ataki mam bardzo sporadycznie - ostatni to pewnie ze dwa miesiące temu ... i jakoś sobie trzeba radzić.
|
2008-12-14, 14:13 | #38 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
ja bym nie wsiadla za kierownice podczas ataku migreny bo nie chcialabym narazac innych
|
2008-12-14, 15:27 | #39 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-04
Wiadomości: 833
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
A ja mam od 4 lat bole napieciowe... trwaja wiecej niz 15 dni w miesiacu, ale wczesniej tez miewalam chyba migreny, wogole to te bole sa bardzo podobne... moje zaczynaja sie zwykle od napietych miesni karku (dlatego juz 3 razy mialam rehabiltacje- masaze, oklady, prad i gimnastyka- naprawde polecma). Kiedy jest bardzo zle mam rowniez problemy z oczami, bola i czuja sie jakby "wypchane", lzawia, albo sa bardzo suche. Mi pomaga skórzano-gryczana opaska na głowę (kupila mi ja mama na targach zdrowia), olejek mietowy wmasowany w skronie, odpoczynek w ciemnym miejscu z okladem na czole... a tak wogole to najlepszy jest sen. Prawie dwa lata temu bralam krotko male dawki tabletek antydepres. ktore podobno pomagaja pozbyc sie boli, ale ja nie wytrzymalam kuracji (wciaz bylam senna i mialam zawroty glowy). Zadnych innych tabeltek tez nie polecam bo moze polekowy bol glowy z odbicia.
__________________
9.09.2009- nasz slub koscielny! 8.07.2008- nasz slub cywilny! http://suwaczki.maluchy.pl/sl-26127.png http://suwaczki.maluchy.pl/sl-21469.png http://bubbleplanet.blox.pl/html |
2008-12-15, 12:49 | #40 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: POZNAŃ
Wiadomości: 21
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Widzę, że lubisz ostra jazdę Ja się czasem boję chodzić z tymi zaburzeniami wzroku, żeby kogoś nie rozdeptać
__________________
Nie ma złych zakrętów. Tylko ścieżki, o których nie wiedzieliśmy, że są nam przeznaczone. G.G.KAY |
2008-12-23, 08:31 | #41 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 133
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Ja to nazywam "widzeniem przez galaretkę". Wszystko się mieni, nie mogę uchwycić żadnego ostrego konturu. Do tego zawroty głowy, światłowstręt i fonofobia maksymalna. Raz mi się zdarzyło, że zapomniałam literek. Czytam sobie i nagle uświadamiam sobie, że nie wiem, co czytam, bo nie kojarzę tych zygzaczków. Koszmar. Zaczęłam płakać z przerażenia, że zmysły tracę. Sam ból głowy jest do zniesienia, ale aura mnie wykańcza. Raz złapało mnie podczas jazdy samochodem. W ciągu minuty zaczęłam kosić krawężniki, na środku przelotówki zatrzymałam się na poboczu na awaryjnych. Koszmar.
|
2008-12-24, 23:31 | #42 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: POZNAŃ
Wiadomości: 21
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Ja też miałam raz sensacje związane z niemożliwością przeczytania tekstu. Tzn.czytałam ale nie mogłam zrozumieć co czytam, skupić się na tekście, zapamiętać, co przed sekundą przeczytałam. I zareagowałam tak, jak Ty annain: panika i płacz. Ale ja myślałam, że to ma związek z ówczesną wtedy ciążą...nie zarejestrowałam faktu, czy później miałam ból głowy, czy nie. W każdym razie było to straszne przeżycie, czułam się bezradna i nie chcę mieć tego nigdy więcej. (Ciekawa jestem czy to zaburzenie pamięci krótkotrwałej czy raczej zaburzenie obszaru mózgu odpowiedzialnego za rozpoznawanie liter?)
A określenie "widzenie przez galaretkę" jest dobre , z tym, że dodałabym jeszcze "elektryczną" albo "pod napięciem"
__________________
Nie ma złych zakrętów. Tylko ścieżki, o których nie wiedzieliśmy, że są nam przeznaczone. G.G.KAY |
2008-12-29, 13:24 | #43 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 133
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
echhhhh.... okropne to wszystko. Ciąża... może faktycznie jakiś wpływ na to mają hormony - zwłaszcza, że te napady mam, od kiedy walczę z tabletkami anty - i to bez różnicy, jaka firma. Baby maja przechlapane
|
2008-12-29, 23:57 | #44 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 113
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
ja tez sie od wielu lat lecze na to cholerstwo.Migrena to jest cos okropnego glowa czasami mnie boli kilka dni czasami mam przerwe w bolach ale nie ma tygodnia zeby mnie w ogole nie bolala bywaja dni ze nie da sie w ogole funkcionowac ale najgorsze jest to ze przy bolu miewam rowniez wymioty.Lekarz neurolog przepisal mi ketonal 100mg ale i to mi czasami nie pomaga sa takie dni ze mam ochote odciac sobie glowe i wywalic
|
2008-12-30, 07:12 | #45 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Cytat:
|
|
2009-03-05, 08:52 | #46 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 4
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Ziółka czasem pomocne... ale najlepszym sposobem (poza faszerowaniem się lekami) są zimne kompresy.
Tu masz linka, gdzie mozna je zakupić: http://www.ogrzewacze.net/ polecam bardzo pomocne! |
2009-03-05, 08:57 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
mi kompresy niewiele daja
czytalam gdzies ze powinno sie przykladac zimny oklad na czolo, cieply na kark i zmienic za kilka minut pare razy, ale to u mnie zdaje marne rezultaty. moje ataki migreny nie sa regularne, tydzien temu jak mialam zwykly bol glowy to bylam w siodmym niebie |
2009-03-05, 22:58 | #48 | |
Zadomowienie
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Cytat:
Witam! Cierpię na migrenowe bóle głowy od 15stego roku życia czyli prawie połowę życia, w mojej rodzinie to niestety przypadłość dość częsta. Na początku wszyscy zrzucali to na problemy z oczami akurat zbiegło się to u mnie z rozpoznaniem krótkowzroczności, dorzucano także teorię z zapchanymi zatokami - padła po prześwietleniu głowy. Mój ojciec miał również teorię że bóle głowy są od tego że za mało się ruszam Mam migreny z aurą. Tydzień bez migreny tygodniem straconym! Najczęściej trwa 2 dni, staram się już przy minimalnych oznakach wziąć środek przeciwbólowy by choc trochę obniżyć próg bólu, ale mnie najczęściej migrena atakuje nad ranem i budzę się już z potężnym bólem. Lekarze (neurolog, okulista) zalecali między innymi zimne okłady - u mnie to potęguje ból niestety a działa ogrzanie bolącej strony głowy a właściwie okolic oka. No i podstawa to się wyspać! Co jest niezwykle trudne bo mam 2 letnie pełne życia dziecko. Mała już zna zdanie "mamusię znów głowa boli, bądź grzeczna" i wie że wtedy się ładnie bawi i przebudza mnie jak już jest głodna. Zapadam wtedy w jakiś dziwny półsen bo świadomość mi nie pozwala na całkowity - bo jesteśmy z małą same w domku. Kiedyś usłyszałam również opinię że po ciąży mi minie.... ciekawe kiedy??? O siadaniu za kierownicę przy nawet minimalnym bólu mogę zupełnie zapomnieć bo wtedy bardzo siada mi wzrok, mam bardzo rozmazany obraz. Chodzę do poradni leczenia bólu, dostaję recepty na silne leki ale bardzo boję się uzależnienia i zwiększenia dawki jak już przestanie działać. Co do ketonalu - o uzależnieniu od niego dowiedziałam się od ciotki której bardzo pomagał jednak tylko do czasu..... Staram się "opanować" ból ale migrenowcy wiedzą że to trudne, mam tylko nadzieję że z wiekiem to się nie nasili...
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! Edytowane przez one_shot Czas edycji: 2009-03-05 o 23:00 |
|
2009-03-06, 07:16 | #49 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
one_shot ja tez nie bylabym w stanie wsiasc za kierownice moje ataki zaczely sie od okolo 16-15 roku zycia czyli juz 5 lat nauczylam sie zyc z migrena w miare ale czasem boje sie zeby atak nie zaczal sie jak jestem poza domem bo wtedy jest znacznie gorzej.. moja mama mila takie ataki ale jej to przeszlo u mnie sa ataki zroznicowane, raz jest 1 raz 3 w miesiacu jak mialam spokuj przez miesiac to w ostatnim dniu mialam taki bol ze nie bylam w stanie sie ruszac na moja migrene wplywa miesiaczka i aura, nie znosze wiosny i lata bo moje ataki sa czestsze
|
2009-03-08, 15:32 | #50 |
Zadomowienie
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
fiolusiek na moje tez wpływa miesiączka, zawsze mam pierwszego dnia atak.
__________________
ALBUMY Zarobiona mama pracująca Tylko nudne kobiety mają nieskazitelnie czyste domy. Przez pierwsze dwa lata uczysz dzieci chodzić i mówić a przez następne szesnaście lat marzysz o tym żeby usiadły spokojnie i się zamknęły !!! |
2009-03-08, 15:40 | #51 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
ostatnio mialam dzien przed, a wczesniej to tydzien czy dwa wczesniej
|
2009-03-23, 13:46 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 5
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
a może tak zimne kompresy żelowe, to pomoże złagodzić ból!
|
2009-03-23, 13:49 | #53 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
mi czasem pomagaja oklady, ale nie zawsze
zastanawiam sie nad prowadzeniem tego dzienniczka migrenowego |
2009-03-23, 22:11 | #54 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 270
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
hej dziewczyny. bardzo wam współczuje. u mnie chyba nie ma migreny ale jak dopadnie mnie ból to tak trzyma nawet dwa dni. Zawsze tylko w jednym miejscu na głowie. potrafiłam łykac 12-15 tabl. przeciwbólowych w ciągu 2-3 godzin. I nic. Nawet te na receptę mi nie pomagały. Od stycznia tego roku zrobiłam sobie postanowienie- nie będę brac żadnych leków. Pierwszy atak był okropny. Wypiłam dużo amolu i smarowałam tym bolące miejsce. Było ciężko ale dałam radę. Potem ataki pojawiały się coraz rzadziej- kiedyś co tydzień teraz raz w miesiącu. Najgorsze, że mi zawsze zbiera się na wymioty. Spanie,odpoczywanie, nic nie pomaga. Jedynie jak sobie przytrzymuje mocno palcami to miejsce gdzie mnie tak boli to jest na chwilę ulga. Miałam badania głowy i niby wszystko ok. Dziwna ta przypadłość jednak mimo to moim sukcesem jest, że odstawiłam leki i mam rzadko takie ataki. Ostatni wczoraj-dziś w południe przeszło. Może to na zmianę pogody?
|
2009-03-24, 06:05 | #55 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Cytat:
|
|
2009-03-24, 09:16 | #56 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Moja znajoma cierpiała na koszmarne migreny- jak dostawała ataku, to spędzała kilka dni w zaciemnionym pokoju (światło potęgowało ból) wymiotując i bredząc z bólu.
Z powodu innych problemów, trafiła do kręgarza, pierwsze pytanie jakie zadał po zbadaniu kręgosłupa było właśnie o migreny. Okazało się ze miała poprzesuwane kręgi szyjne i to one uciskając na nerwy powodowały ataki migrenowe. Ponastawiał kręgi (to była seria zabiegów, masaży, ćwiczeń rehalilitacyjnych) i znajoma twierdzi że migreny jej przeszły, teraz c najwyżej po prostu boli ją głowa, ale to w ogóle nie do porównania. Gwoli ścicłości- ów kręgarz twierdził ze powodów powstawania migren jest wiele i nie wszytkie są znane, czy też możliwe do zdiagnozowania, ale wady postawy kręgosłupa w odcinku szyjnym sa doś częstym winowajcą. A w wielu przypadkach są do skorygowania, przynajmniej częsciowego.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
2009-03-24, 11:23 | #57 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 270
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
cava no właśnie- mi tez znajomi sugerują, że te bóle to przez kręgosłup, dlatego dziś umówiłam się na wizyte do kręgarza.
Zawsze boli mnie lewa strona głowy z przodu. Taki jeden punkt- czuję jakby tam pulsowało. Szukałam w internecie jak wygląda dokładnie czaszka, głowa, naczynia krwionośne i takie tam ale nic nie znalazłam- tzn nic co mogłabym jakos zrozumieć i połączyć z tym moim bólem. Dziewczyny kochane, jak zaczyna bolec głowa to ja najchętniej bym ją odcięła i odstawiła na kilka dni na półkę |
2009-03-26, 11:39 | #58 |
O Ireno! ;-)
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 51 047
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
ja równiez cierpie na migrene. Od 20 lat.
I musze Wam powiedziec, ze dopiero jakis cas temu nauczyłam sie "opanowaywac" tą zaraze Wypróbowałam n sobie chyba z milion terapii (pod okiem lekarzy ofkors). Były i leki przeciwbólowe zwykłe, aspiryny, leki p-ko padaczce, plastry na migrene, płyny i inne dziwne wynalazki... teraz radze sobie tak --> - zawsze mam przy sobie na tzw wszelki W tabletkę Cinie (tek z grupy tryptanów - najtanszy na rynku). Nie uzależnia, mozna wziąc w dowolnym momencie ataku i przerywa go praktycznie po 15 minutach. Jest tylko na recepte. - akupunktura - jestem strachliwa jesli chodzi o igły wszelkiego rodzaju, ale czego człowiek nie robi w desperacji i bólu . Nie wierzyłam, ze to mi pomoze, bo generalnie w medycne niekonwencjonalną nie wierze, ale skoro lekarz stwierdził, ze tradycyjna medycyna juz mi wiecej nie da to ... Po pierwszej serii (8 zabiegów) - ataki zamiast co 2-3 tyg były co 2-3 miesiace i do tego słabsze! teraz chodze od czasu do czasu na takie "przypominające" serie i mam bole raz na pół roku albo i rzadziej!!! jednak ci Chińczycy sa całkim sprytni |
2009-03-26, 23:59 | #59 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 93
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Witajcie, chce również podzielić sie swoimi dolegliwościami i już nie wiem czy to migrena czy nadmiar stresu, obowiązków i zamian pogody tak mnie wykańczają? I już nie chce brać lekarstw, bo to szkodzi już mojemu zdrowiu... Swego czasu decydowałam się na masaże rozluźniające- ale po nich jeszcze bardziej bolała mnie głowa- dziwne. Stosowałam naturalne środki- też nic... Igieł się obawiam. Czy macie jakieś pomysły kobitki? Pozdrawiam, Magda
|
2009-03-27, 06:42 | #60 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Migrenowe bóle głowy...
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Kobieta 30+ |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:51.