2009-03-29, 11:04 | #1681 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Słoneczna strona miasta
Wiadomości: 4 113
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Cytat:
Misia i tak już byłaś tak bardzo dzielna, że chyba nie moge Ci tego życzyć. Kochana on nie jeste Ciebie wart, ani trochę!! |
|
2009-03-29, 11:36 | #1682 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Żabkowo
Wiadomości: 11 756
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Misia to Piotrek pokazał klasę nie ma co, a właściwie jej brak.
I wiesz co bardzo dobrze ze tak to wszystko wyszło. Gorzej by było jakby z Tobą tak postąpił 'dzisiaj cię kocham jutro nienawidzę'. i jak to się mówi nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.
__________________
flejksy (klik!)
Zapraszam |
2009-03-29, 12:31 | #1683 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 1 802
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Misia - jak ten facet okiem mrugnie dla kogos innego niz on sam to umre ze zdziwienia!
Chcial wrocic, to niech sobie wraca - widac tamta okazala sie latwiejsza w obsludze Ale niech nie pieprzy bez sensu jak to on sie poswieca... Jedno w tym wszystkim cieszy - jestes na dobrej drodze by wyjsc z nalogu. I tak mi przyszlo do glowy, ze toksyczne zwiazki to nie tylko relacje pomiedzy partnerami - jak widac wystarczy znac takiego zeby Cie wkrecil w uczuciowa maszynek do miesa.... |
2009-03-29, 14:51 | #1684 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 817
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Cytat:
a tę całą wspaniałomyślność... Cytat:
|
||
2009-03-29, 16:02 | #1685 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Biedna Misia...ale lepiej,że w końcu stało się jak stało-P.pokazał,jaki jest naprawdę
|
2009-03-29, 17:18 | #1686 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: my room
Wiadomości: 594
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Tak wiem, nie jest mnie wart. Ale same dobrze wiecie jaki był dla mnie ważny, jakim uczuciem go darzyłam... Wszystko kręciło się wokół niego. Niby teraz uśmiecham się, wychodzę do ludzi ale strasznie mnie boli strata P. Widzę jego wady, ale cenię zalety. I nie widzę na chwilę obecną zalet w żadnym innym facecie. nie wiem skąd to nagłe zainteresowanie moją osobą, ale pisze do mnie dwóch facetów. Jeden jest inteligentny, wygadany, często proponuje spotkanie, ale hm straszny pesymista. A ja potrzebuje kogoś kto będzie mi dawał powody do radości. Drugi zaś śmiały, zabawny, inteligentny ale do zaproponowania spotkania jakoś się nie kwapi. Jednak ani jeden ani drugi nie są P. Nie posiadają tego co on...
|
2009-03-29, 18:14 | #1687 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 817
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
kochana, naprawdę, jedyne czego ci teraz do szczęścia NIE potrzeba, to właśnie faceta. wiesz, mówią że to sztuka, umieć przebywać sam na sam ze sobą i nie zwariować
zapomnij o zasadzie klin klinem, zajmij się przyjaciółkami, koleżankami, kolegami (bez podtekstów, takimi do pogadania itp.). Zobaczysz, jak tylko się wkręcisz w te wszystkie spotkania, kawki, zakupy, pogaduchy, spotkania filmowe, imprezy itp. w mig zapomnisz o pewnym niedojrzałym dwudziestokilkulatku, który nie potrafił docenić takiego skarbu nie porównuj innych do niego, bo nie szukasz teraz chłopaka. Szukaj sobie spokojnie kogoś właśnie na kawe itd. ani się obejrzysz, a będziesz przeszczęśliwa z takiego ogólnego obrotu sprawy |
2009-04-04, 17:20 | #1688 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: my room
Wiadomości: 594
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Dziewczyny zdradzę Wam tajemnicę. Wzięłam udział w konkursie literackim. Dowolny utwór epicki o tematyce "Mężczyzna". Wiadomo jaką historię opisałam. Nawet jeśli nic nie wygram, bo nawet na to nie liczę będę dumna z siebie. I co najważniejsze-nie będę żałowała tej całej historii.
|
2009-04-04, 18:01 | #1689 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 966
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Trzymam kciuki Życzę, żeby to wszystko, mimo że nie było przyjemne, obróciło się na korzyść dla Ciebie w postaci jakiejś nagrody w konkursie i satysfakcji
__________________
Nie korzystam z tego konta. Urlop od Wizażu - być może na zawsze. |
2009-04-04, 19:13 | #1690 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 1 147
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
__________________
gdy mi jest dobrze moja dusza mruczy. M.Peszek |
2009-04-04, 21:01 | #1691 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Też się dołączam do zbiorowego trzymania kciuków
|
2009-04-05, 09:16 | #1692 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 439
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
|
2009-04-05, 12:07 | #1693 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 817
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
to ja też
|
2009-04-05, 12:09 | #1694 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: za siedmioma gorami, za siedmioma rzekami...
Wiadomości: 2 534
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
i ja
Moze jakis pozytek bedzie z tej historii... Bo z Piotrka to ni ma zadnego Trzymaj sie Miska.....
__________________
|
2009-04-06, 18:50 | #1695 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: Krak
Wiadomości: 39
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Nie chce mi się czytać kilkudziesięciu stron tematu, ale może znajdzie się jakaś dobra dusza, która powie coś ze swojego doświadczenia :P . W skrócie: kilka miesięcy bardzo dobrego kontaktu, umiejętność pokonywania gorszych momentów, obupólne zainteresowanie, troska, brak jakichś chorych odczuć, niesnasek i wydawało się, że tak zostanie już. I nagle kilka dni temu gwałtowna zmiana, wręcz o 180 stopni. Jaki jest powód tego, że świetny kolega przeobraża się w milczka, który siedzi w kącie, wzdycha, na jakiekolwiek pytania odpowiada tak, jakby go coś bolało, unika mojego wzroku, w ogóle unika kontaktu ze mną (ani razu od czasu zmiany nie przebywał ze mną sam na sam). Na troskę reaguje pojedynczymi zdaniami, w których zawiera się jakiś ukryty żal, nie wiadomo o co. Oczywiście porozmawiam z nim szczerze, ale może któraś z was (lub ew. któryś) mieliście/tworzyliście podobną sytuację? Bo póki co wygląda mi to na jakąś formę kary, tylko nie wiem za co - z mojej strony nic się nie zmieniło... A może to po prostu forma pozbycia się mnie z własnego życia? Boleśnie, ale błyskawicznie... Chociaż to mogą być także jakieś problemy, niekoniecznie związane ze mną. No nic, wyżaliłam się. Czekam na jakieś wypowiedzi, jeśli ktoś coś podobnego przeżył i wie, jak się w tej sytuacji zachować. Dodam, że żywię głębsze uczucia względem tej osoby, zastanawiam się czy warto mu teraz o tym powiedzieć.
|
2009-04-06, 19:08 | #1696 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Wiadomości: 3 352
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Cytat:
Moja droga gdybyś te "kilkadziesiąt stron tematu" przeczytała to wiedziałabyś że jest to wątek autorki Michasi90 która tutaj opisywała swoją historię i my wszystkie tutaj jej radziłyśmy, podtrzymywałyśmy na duchu czasem karciłyśmy słowem.Ten wątek to jej pamiętnik więc moja rada taka żebyś założyła swój wątek i opisała w nim swoją historię a dziewczyny na pewno Ci doradzą. Edytowane przez Elsi81 Czas edycji: 2009-04-06 o 19:09 |
|
2009-04-09, 11:33 | #1697 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Cytat:
A po 2 my w jego umyśle nie czytamy i czytać nie będziemy póki sam nie powie jaki jest powod, można domyslać sie wielu rzeczy i dlatego nie kierowałabym się kogoś 'doświadczeniem'
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
|
2009-04-10, 19:23 | #1698 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: my room
Wiadomości: 594
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Święta za pasem... I pomyśleć, że jeszcze Boże Narodzenie spędziłam z P. Teraz nie wierzę, że facet dla którego miesiąc, dwa temu oddałabym życie teraz jest mi obcy. Moja Mama dowiedziała się kilka dni temu, że on wrócił do Weroniki. Podeszła do mnie przytuliła i spytała czy dobrze się z tym wszystkim czuję. To miłe. Jestem nad podziw silna, jednak chwilami mam ochotę płakać, płakać, jak małe dziecko.... Bo tęsknię za P.
Wesołych Świąt Wizażanki |
2009-04-10, 19:36 | #1699 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Cytat:
Wesołych Świąt Tobie i reszcie dziewczyn z wątku |
|
2009-04-10, 20:44 | #1700 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 10 785
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Michaska Kochana bedzie dobrze Wesołych Świąt i usmiechnij się nam tam
__________________
|
2009-04-25, 16:34 | #1701 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 084
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Dziewczyny wpisuję sie do tego watku .........ehh masakra uzmysłowiłam sobei że zależy mi na moim przyjacielu bardzij niż by wypadało - neistety już jest z apóźno!
Pomyliłam uczucie z przyjąźnią lub jak kto woli na odwrot ... Znamy si epraktycznie juz od paru lat z mniejszymi lub wiekszymi przerwami zawsze lubilismy ze soba spedzac czas i rozmawiac o wszystkim i o niczym on chcial kiedys byc ze mna to jeszcze bylo w liceum ale jakos nie bylam do tego przekonana wtedy oboje mielismy jeszcze siano w glowie zresztą... raz nawet pare lat pozniej doslzo miedzy nami do pewnej sytuacji pod wplywem alkoholu--w sensie prawie sie przespalismy ze sobą) balam sie ze to popsuje nasza "przyjazn"ale na szczescie jakos udalo sie to uratowac. nadla sie widujemy co jakis czas ale po tym jak sobei to uzmyslowilam nie wiem co zrobic... on tez nei raz mowi mi ze nie raz zastanawia sie jakby to bylo jakbysmy byli razem... bez sensu! on ma juz teraz dziewczyne i to dlugo (ok 1,5- 2 lata) ktora jest zawsze o mnei zazdrosna. dziewczyny to jest masakryczne i żałosne... co myslicie o tym??
__________________
Stażysta 2011 Misja WAKACJE- Gdańsk Misja język niemiecki Misja Wiedeń Romantycznie: Chuck&Blair, Blair&Chuck have to be together |
2009-04-25, 21:33 | #1702 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 208
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
to wszystko jest jakieś chore.. mam sytuacje taką iż zakochałam sie w moim przyjacielu, on też. ale ja głupia sama niewiem czego chce, powiedzialam ze potrzebuje czasu na przemyslenie,
powiedzial ze bedzie cierpliwy..ja mam mętlik...kocham go, ale boje sie tej milosci...boje sie ze go strace. |
2009-04-25, 21:41 | #1703 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 692
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Ale to jest temat Misi - przez kilkadziesiąt stron tutaj to jej radzimy. Chcesz porady to załóż swój temat... a już myślałam, że coś nowego u Misi.
__________________
NELSON-X |
2009-04-27, 09:00 | #1704 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 299
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Ja też .
__________________
Czego się nie rozumie, to się podziwia. |
2009-04-27, 09:09 | #1705 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 3 159
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
nie rozumiem Twojego stanowiska. Jest na Intymne podwieszony wątek o wyszukiwarce. Temat również dotyczy przyjaciela, pewne wnioski tu już padły, można powiedzieć, że dziewczyny, które tu zaglądają są w stanie pomóc, szczególnie, że autorka raczej już tutaj nie pisze.
__________________
narysuj mi baranka... zakorzenienie |
2009-04-27, 11:39 | #1706 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 5 337
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Nie wiem ile razy będę jeszcze to powtarzać, ale w momencie kiedy pojawia sie uczucie traci się przyjaciela Twój wybor czy bedziesz udawać, że wszystko jest jak dawniej czy powiedzieć.. Jeśli się powie to jedno jest tylko pewne, przyjazni w ogole juz nie będzie
no niby tak, ale czy jest sens zakładać nowe wątki? Ciągle ktoś ma pretensje, że pojawia sie tyle nowych watków i nikt nie korzysta z wyszukiwarki myślę, że Misia sie nie obrazi
__________________
similia similibus curantur. "Racjonalizacje, to kłamstwa, które mówimy, by samemu poczuć się lepiej." |
2009-04-29, 20:50 | #1707 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: my room
Wiadomości: 594
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Misia w żadnym razie sie nie obrazi
Cześć Dziewczyny ! Miriamko, dziękuję za wiadomość na profilu Niestety matura tak mnie pochłonęła, że nie mam na nic czasu. Wręcz tęsknię za wizażem moją głupotką i w ogóle co u mnie oprócz matury ? Raczej nic ciekawego. Z Piotrem zero kontaktu. Bo gdy ten kontakt był choćby nikły to "udowadniał" mi jak wielkim zerem jest Przede mną cały świat, dlaczego mam zwracać uwagę na takiego idiotę? Odchudzam się już 4 kg za mną, a to dopiero początek ! Zaczynam nowe życie! Bez P. |
2009-04-29, 21:00 | #1708 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Bydgoszcz
Wiadomości: 1 692
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Cytat:
---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:59 ---------- Autorka jak widać pisze.
__________________
NELSON-X |
|
2009-04-29, 21:03 | #1709 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: my room
Wiadomości: 594
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
oj Astro niech piszą jeśli chcą ja odezwałam się bo znalazłam chwile i zauważyłam, że dziewczyny się dopytują co u mnie
|
2009-04-29, 21:09 | #1710 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 536
|
Dot.: Zakochana w przyjacielu.
Michasiu, pogratulować podejścia do życia Tak trzymaj
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:33.