Pytanie o staż - wątek zbiorczy

[dureksis]

Napisane przez olka222

Ale jaja! Dostałam skierowanie na staż do kwiaciarni, na stanowisko florysty. Najlepsze jest to, że jak wcześniej starałam się o staż, to poiedziano mi, że nie mogę, bo mam przepracowane o 3 miesiace za dużo. Pisałam o tym w postach #161 i 163. Nie wiem co mam o tym myśleć.

Ciesz się, nie myśl
Pracowałam w kwiaciarni kiedyś, super sprawa
Pozdr i Gratulacje

[olka222]

Napisane przez dureksis

Ciesz się, nie myśl
Pracowałam w kwiaciarni kiedyś, super sprawa
Pozdr i Gratulacje

Dziękuję, oczywiście cieszę się
No ja właśnie jestem po odpowiedniej szkole
Podobno przepisy sie zmieniły od 01.01.2006r i nie patrzą na doświadczenie zawodowe, czyli ktoś taki jak ja, kto przepracował w swoim życiu 6 miesięcy może iść na staż.
Będzie pretekst, żeby przeprowadzić się na stałe do Bydgoszczy. TŻ się ucieszy

[Maddie]

Dziewczyny, czy to prawda, że żeby iść na staż trzeba być rok zarejestrowanym jako bezrobotny? Mam nadzieję, że to tylko głupia plotka, bo baaardzo popsułoby mi to plany :/
Przy okazji witam na forum

[takasobieania]

z tego co wiem na staż można iśc od razu po szkole i wcale nie trzeba czekać roku...

[zuzaneczka]

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=53455

polecam ten wątek,

[Maddie]

Dzięki dziewczyny

[smerfeta01]

kto ma jeszcze staż i może się pochwalić przeżyciami ?

[bluegirl]

i teraz moje plany na drugi staz tez nie wypaliły, bo między jednym a drugim stazem musi minąć 6 miesięcy, a mi dopiero minęły 2
no to ładnie
i jak tu zapłacic za studia?

[phoebe]

Napisane przez bluegirl

i teraz moje plany na drugi staz tez nie wypaliły, bo między jednym a drugim stazem musi minąć 6 miesięcy, a mi dopiero minęły 2
no to ładnie
i jak tu zapłacic za studia?

nie martw się, przynajmniej masz możliwość pójścia na drugi staż... ja byłam dzisiaj w PUP w moim mieście i tylko się zdenerwowałam 14 miesięcy temu skończył mi się staż absolwencki po LO, w tym roku kończę licencjat i myślałam, że chociaż na staż się "załapię", bo jak narazie żadnych szans na inną pracę nie mam i co mi powiedzieli? że staż można odbyć raz w życiu i ja już straciłam taką możliwość hmmm... tylko jak to jest, w różnych regionach naszego "kochanego" kraju są różne przepisy? Bluegirl znasz może ustawę, w której mogę znaleźć coś na ten temat, żebym miała jakąś podstawę do ubiegania się o staż?

[bluegirl]

gdzies w tym wątku jedna z wizażanek o tym pisała i na 100% weszła ta nowa ustawa z tego co pamiętam to 5 grudnia weszła w życie
potwierdzili to u mnie w UP, Ty smiało możesz iśc na drugi staż, ja narazie nie, dopiero jak minie te 6 miesięcy moge iść na kolejny staż
przeszukaj ten wątek i napewno zjadziesz dużo o tej ustawie, chyba na drugiej stronie tego wątku to było
jakoś niedoinformowani w Twoim UP sa

[phoebe]

Napisane przez bluegirl

gdzies w tym wątku jedna z wizażanek o tym pisała i na 100% weszła ta nowa ustawa z tego co pamiętam to 5 grudnia weszła w życie
potwierdzili to u mnie w UP, Ty smiało możesz iśc na drugi staż, ja narazie nie, dopiero jak minie te 6 miesięcy moge iść na kolejny staż
przeszukaj ten wątek i napewno zjadziesz dużo o tej ustawie, chyba na drugiej stronie tego wątku to było
jakoś niedoinformowani w Twoim UP sa

dzięki, biorę się za szukanie o tym, że u mnie w PUP są pieniądze na staże dowiedziałam się od znajomej, która w tamtym roku skończyła szkołę średnią, nie ma pracy i często pytała o to w urzędzie, ale jak jej zaproponowali staż na 9 miesięcy, to stwierdziła, że nie będzie się tyle męczyć i nie chce być wykorzystywana, bo tak wg niej traktują ludzi na stażach, a ja z chęcią bym poszła (i nie tylko ja) i takie osoby odsyłają z kwitkiem

[bluegirl]

ja teraz jak tylko bede już mogła iść na staż to będę prosic o jak najdłuzszą umowę, bo szanse na etat sa marne to lepiej rok pracować za 450zł niż popracować pół roku a później siedzec w domu

ja już bym chciała iść do pracy, zastanawiam sie czy nie przejść sie po sanatoriach w moim miescie bo jest ich całkiem sporo i popytac czy nie mieliby jakiejkolwiek pracy, nawet jako sprzataczka, nawet na pół etatu, lepsze to niż nic

[smerfeta01]

Napisane przez bluegirl

ja teraz jak tylko bede już mogła iść na staż to będę prosic o jak najdłuzszą umowę, bo szanse na etat sa marne to lepiej rok pracować za 450zł niż popracować pół roku a później siedzec w domu

ja już bym chciała iść do pracy, zastanawiam sie czy nie przejść sie po sanatoriach w moim miescie bo jest ich całkiem sporo i popytac czy nie mieliby jakiejkolwiek pracy, nawet jako sprzataczka, nawet na pół etatu, lepsze to niż nic

próbuj bluegirl może akurat coś załapiesz

[beat@]

Właśnie zaczął się 5 miesiąc mojego stażu w Komendzie Miejskiej Policji jest świetnie, bardzo mi się podoba. Chcą mi i nnym przedłużyć staż na kolejne pół roku, tak więc jak to wypali to ten staż kończę w marcu a od kwietnia zaczynam kolejny Ale fajowo caluśki rok w policji i przyznaje ze naprawdę dużo się tam już nauczyłam

[bluegirl]

tez myśłałam nad kolejnym stażem w KOmendzie policji
wydaje mi sie że to byłaby ciekawa praca, ale z samymi facetami
beat@ a jaką ty szkołe skończyłaś?
mogłabys napisac co tam mniej więcej robisz? i jak atmosfera?

[beat@]

Napisane przez bluegirl

tez myśłałam nad kolejnym stażem w KOmendzie policji
wydaje mi sie że to byłaby ciekawa praca, ale z samymi facetami
beat@ a jaką ty szkołe skończyłaś?
mogłabys napisac co tam mniej więcej robisz? i jak atmosfera?

Skończyłam Technikum odzieżowe w Ekonomie.
Tak to jest ciekawa praca, co tam że dużo facetów są sympatyczni a i pożartować z nimi się da
Ja głównie tam jestem w archiwum choć jak mnie kierowali na staż to wpisali sekretarka (zresztą wszystkim tak wpisują). no więc jestem w archiwum ale coż mam takie szczęście że przewinęłam się już przez kilka działów. Byłam już w sekcji dochodzeniowo-śledczej wysłali mnie do sekretariatu komendanta (a właściwie do komendantów bo jest ich 3 - główny, I i II zastępca) tam niezbyt mi się podobało ale to taki szczególik. Po prostu tzreba to polubić. Obecnie jestem na dyżurce bo zastępuje koleżankę która się rozchorowała i nie jest tak źle. Jakoś sobie radzę A atmosfera ogólnie w całej komendzie jest świetna. No chyba że trafi się do tam gdzie jest naprawdę badzo duuuuuużo pracy ale z takim czymś się jeszcze nie spotkałam.
Tak więc nie mam nic przeciwko przedłużeniu stażu, jestem ZA. Wcale też bym się nie obraziła gdyby przyjmowali do pracy jakiegoś stażystę/ stażystkę. Znam już większość pracowników i są oni naprawdę bardzo sympatyczni. nie chciałabym mieć stażu w innym miejscu

[Misia7]

Blugirl chyba jedank nie musi być 6 miesięcy przerwy między stażami- ja swój (byłam 5 m-cy) skonczyłam w listopadzie a dzis dzwonił do mnie jakis facet z PUP, że w jakiejs firmie przyjmują ludzi na staż i zebym przyszła po skierowanie podobnie było z moja kolezanką.

pozdarwiam

[bluegirl]

beat2 to naprawde fajnie widze że tam masz, u mnie w miescie jest mała Komenda to nie wiem czy b przyjmowali wogóle stażystów

Misia7 może to wszystko zależy od województwa, czy powiatu, może tkaie sobie dodatkowe wymagania u nas postawili, bo każdy PUP może takie ustalac, w przypadku kiedy jest wiele osób które na tym stażu jeszcze nigdynie były to ona mają pierwszeństwo z odbywaniu go
ja tez skończyłam w listopadzie i już bym chciała iść na staż bo to zawsze jakieś pieniądze

a nie wiecie dziewczyny czy będąc na stażu mamy sie rozliczać, czy przysyłali wam PITy? jak to jest? czy w nowym roku przysyłali czy dają wam PITy?

[izabela82]

nie czytalam calego watku wiec nie wiem jak jest u Was dokladnie ale w moim miasteczku jest tak ze wiekszosc stazy jest dawana po znajomosci i reszta nie ma co liczyc na staze.dzwonia tylko do osob ktore mja ustawionych rodzicow ,ciotki itp.

oczywiscie caly styczen mi mowili ze kasy nie maja.ja jestem osiol uparty i sobie wychodzilam staz u dyrektora hospicjum.sama pozalatwialam wszystkie wnioski i co??zadzwonili po 3 dniach ze mam isc na staz od 6 lutego na pol roku

echhhhh te urzedy pracy to sa chyba po to zeby ci tam pracujacy mieli prace-niby kasy nie maja a jakos dzieci dobrze zarabiajacych i liczacych sie rodzicow co chwile widze na stazu to raz,a dwa jak zlozylam sama wniosek to jakos sie znalazlo

szkoda gadac

[joanna_k]

Napisane przez bluegirl

a nie wiecie dziewczyny czy będąc na stażu mamy sie rozliczać, czy przysyłali wam PITy? jak to jest? czy w nowym roku przysyłali czy dają wam PITy?

ja byłam na kursie (miałam dodatek szkoleniowy) i PUP sam mi rozliczył PITa.Właśnie dostałam kopię pocztą.

[bluegirl]

wróciłam z PUPu własnie lista miejsc w których można odbywać staże dośc spora, ale większość dla osób z wyższym wykształceniem, ja i tak się nie łapię według ich kryteriów że musi być przerwa 6 miesięcy między jednym a drugim stażem
PIT sama sobie odebrałam już, widziałam że pani sobie dzieliła na porcje i pakowała w koperty, a moj PIT leżał w szufladzie jeszcze to pewnie bym czekała sporo jeszcze na niego
szkoda że nie moge iść nigdzie na staż
ale może zobacze jeszcze za kilka dni tam, bo może im pieniędzy zostanie i bedą brac jakies osoby które już były na stażu, nigdy nie wiadomo trzeba miec nadzieję

[joanna_k]

Napisane przez bluegirl

wróciłam z PUPu własnie lista miejsc w których można odbywać staże dośc spora, ale większość dla osób z wyższym wykształceniem, ja i tak się nie łapię według ich kryteriów że musi być przerwa 6 miesięcy między jednym a drugim stażem
PIT sama sobie odebrałam już, widziałam że pani sobie dzieliła na porcje i pakowała w koperty, a moj PIT leżał w szufladzie jeszcze to pewnie bym czekała sporo jeszcze na niego
szkoda że nie moge iść nigdzie na staż
ale może zobacze jeszcze za kilka dni tam, bo może im pieniędzy zostanie i bedą brac jakies osoby które już były na stażu, nigdy nie wiadomo trzeba miec nadzieję

a ja mam wyższe wykształcenie,za to staży u mnie nie ma .Bluegirl a czy coś trzeba zrobić z tym PIT-em.Zanieść go do US,czy to jest dla mnie?

[bluegirl]

tata mnie wygonił po tego PITa bo ja sama nie wiedziałam po co mi on
bo ojciec zanosi do rozliczenia znajomemu te PIT i później do US, cos w każdym razie trzeba z tym zrobic i zanieść do US
ja chce iśc na staz kasa się kończy a wydatki coraz wieksze

[beat@]

Napisane przez bluegirl

a nie wiecie dziewczyny czy będąc na stażu mamy sie rozliczać, czy przysyłali wam PITy? jak to jest? czy w nowym roku przysyłali czy dają wam PITy?

bluegirl tak trzeba się rozliczyć bo oddadzą ci podatek który odciągali przy każdej wypłacie. Mi z PUP przysłali jakiś wydruk i to zaniosłam do rozliczenia bo sama tego bym nie zrobiła. Teraz mój pit jest już w Urzędzie Skrbowym i pozostało mi już tylko czekać na pieniążki. wpłyną mi one na konto bo tak chciałam. Gdyby listonosz przyniósł mi je do domu to poczta by odciągnęła z tego jakąś swoją opłatę a tak nic mi z tego nie ubędzie

[bluegirl]

mój tez dzis już zawędruje do US, wszystko wyliczone i coś mi dadzą ciekawe ile za 6 miesięcy stażu
ja sama poszłam po tego PITa do PUPu bo nie mogłam się doczekać zanim by wyslali to troche by minęło mi przyśla do domu bo nie mam konta
ciekawe kiedy będę te pieniądze, pamiętam że w tamtym roku jakoś długo ich nie było u mojego brata i taty

[bluegirl]

byłam w PUPie raz jeszcze zapytac sie w sprawie stażu, bo podobno, tak powiedział mojemu tacie kolega który tam pracuje, że moge odbyć staż na innym stanowisku wcześniej niż za 6 miesięcy, teraz już mogłabym iść na staż jako sprzedawca bo wczesniej pracowałam w biurze, a jeśli chciałabym pracowac tez w biurze to tylko wtedy musze odczekać te 6 miesięcy, czyli tylko między praca na takim samym stanowisku jest przerwa 6 miesięcy
poszłam więc się zapytac pełna nadzieji, ale usłyszłam tylko że nie, nie możesz pani może odbyć staz dopiero w połowie roku
no to ja już nie wiem jak to jest pan nic nie wytłumaczył, za każdym razem jak mam tam iśc to mnie skręca
wyśle tate lepiej do tego swojego kolegi niech zapyta, bo inaczej nic się nie dowiem od tego "przemiłego" pana
oni chyba sami nie wiedza jakie sobie narzucaja wymogi ustawa weszła, a w PUPie nie ma żadnej informacji ne ten temat, ani na gablotach, ani na stronie internetowej naszego UP

[joanna_k]

Napisane przez bluegirl

ustawa weszła, a w PUPie nie ma żadnej informacji ne ten temat, ani na gablotach, ani na stronie internetowej naszego UP

możesz podac nazwę tej ustawy.Poszukam w necie,bo sama chętnie bym ją przeczytała .

[bluegirl]

ojj niestety nie znam nazwy, któraś z wizażanek pisała o niej wcześniej w tym atku i wklejane były fragmenty, zdaje się że na stronie któregoś w UP była ta ustawa zamieszczona, w tym watku napewno to gdzieś jest, ale nazwy dokładnej nie znam niestety

[joanna_k]

Napisane przez bluegirl

ojj niestety nie znam nazwy, któraś z wizażanek pisała o niej wcześniej w tym atku i wklejane były fragmenty, zdaje się że na stronie któregoś w UP była ta ustawa zamieszczona, w tym watku napewno to gdzieś jest, ale nazwy dokładnej nie znam niestety

no nic,trudno.Jak będę miała więcej czasu to spróbuję się przebić przez ten wątek

[Roksi]

Jestesm wściekła!! Koleżanka powiedziała mi że u nas w starostwie przyjęli 10 stażystów w tym roku!! Składałam tam podanie w październiku!! Kolejny raz przekonuje sie że w moimn mieście bez znajomości NIC sie nie załatwi Tak chciałabym się wkońcu czegoś nauczyć. Jakie ja mam perspektywy po tych studiach (zaocznych) jeśli nawet jednego stażu przez 3 lata nie miałam!!
Ehhh nie mam już sił.....