2009-06-10, 22:57 | #151 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Wonderland
Wiadomości: 14 392
|
Dot.: boże ciało?
Wierzący zawsze są wiele urażeni jak ktoś się w ten sposób wypowie na pewne tematy, może przydałby się dystans. Autorka, fakt, niemiło pojechała, trochę się z nią zgadzam, ale potrafie to zachować dla siebie
__________________
"Take my mind and take my pain
Like an empty bottle takes the rain And heal, heal, heal, heal." Edytowane przez veronicas15 Czas edycji: 2009-06-10 o 23:05 |
2009-06-10, 23:20 | #152 | ||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
Panimaju jest też pewnego rodzaju regionalizmem wystepującym na wschodnich rubieżach Polski, dość często spotykanym i co więcej - nie tylko w środowiskach wiejskich Cytat:
Moi sąsiedzi nie uczestniczą w obowiązku mycia klatki schodowej, pomimo poinformowania ich o konieczności odwalenia co trzeci miesiąc pańszczyzny, nie zrobili tego ani razu. (Ale nie generalizuję, że wszyscy ŚJ to brudasy ) Spotkałam bardzo agresywnych ateistów, przekonanych o swojej wyższości intelektualnej i światłych umysłach, w tym jeden znajomy ateista jest głupiomądry (ale nie generalizuję, że wszyscy ateiści plują jadem i uważają się za nadludzi, po prostu te konkretne osoby, o konkretnych nazwiskach tak się zachowują) Spotkałam katolików robiących koło tyłka kościołowi, ale wiem, że ludzie są różni... bo spotkałam i fantastycznych, tak jak znam fantastycznych ateistów, śj, żydów... Cytat:
Nie tylko lepszą, ale i sprawiającą wrażenie osoby, która jako jedyna (oprócz osób myślących identycznie ) doznała iluminacji i poznała Prawdę... Cytat:
Wkurza mnie wrzeszcząca sąsiadka pod oknem, która bezsensownie (i głośno) kultywuje rozsiewanie plot lub porad dobrego ogrodnika
__________________
|
||||
2009-06-10, 23:24 | #153 | ||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 2 779
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
Cytat:
Nie chcę się wypowiadać stricte w kwestiach wiary i obrzędów, bo nie zostałam wychowana w tej wierze i niestety moje wiadomości na jej temat są nader skromne. Niemniej jednak w tej sytuacji nie wyobrażam sobie rozwiązania, które zadowoliłoby tą część nie-Katolików, której przeszkadzają głośne, publiczne obrządki. Można zbojkotować, zakazać procesji, ale to będzie przecież naruszenie przyznanej każdemu wolności sumienia i religii. Można też przyjąć, że głośne, publiczne procesje...chmm..."tłamsz ą" i przeszkadzają nie-Katolikom, więc naruszają ich prawo do sumienia i religii. Tak czy inaczej nie wyobrażam sobie rozwiązania, które by zakazało procesji, bądź nakazywało zmianę ich formy (tak, żeby nie przeszkadzała osobom postronnym). I te (jak to zostało określone) "wycie" księży nie może zostać uznane (pod względem prawnym) jako naruszające przepisy ustawy: Prawo o zgromadzeniach, gdyż przepisy te nie dotyczą zgromadzeń odbywanych w ramach działalności kościoła i związków wyznaniowych.
__________________
"Wszechświat dopuszcza liczne sposoby straszliwego przebudzenia, na przykład ryk tłumu wyłamującego drzwi frontowe, wycie syren straży pożarnej czy nagła świadomość, że dziś jest właśnie poniedziałek, który jeszcze w piątek wieczorem wydawał się przyjemnie odległy." ~Lineage2 & Sigur Ros fan Edytowane przez Kira87 Czas edycji: 2009-06-10 o 23:29 |
||
2009-06-10, 23:29 | #154 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 5 842
|
Dot.: boże ciało?
Dzustam - przyznałam się, że generalizuję, że atakuję, że robię to, bo się bronię. Mam wrażenie, że przeczytałaś może dwa moje posty.
Ja również znam fantastycznych katolików... Z tym że podchodzą oni z dystansem do swojej wiary, w związku z czym akceptują to, że są ludzie, którzy nie wierzą. W sumie... to oni poddają w wątpliwość swoją wiarę. Chociaż może nie tyle wiarę w Boga, co wiarę w Kościół. Niestety fanatycy - czyli księża, tzw. mohery i wiele innych, 'zwykłych' ludzi, tego nie akceptuje i swoją wiarę narzuca. Właśnie ze względu na to przymuszanie do robienia różnych rzeczy wielu katolików odsuwa się od Kościoła. I przyznaję Ci rację - w każdej grupie społecznej są różne jednostki. Ja napisałam, co mnie wkurza konkretnie w katolikach, bo to wiąże się z ich zasadami. Nie mam prawa napisać, co mnie wkurza? Mam prawo. Mam prawo napisać, co mnie wkurza w lekarzach, sprzątaczkach, starych babciach, nauczycielach, katolikach. Nie popieram stereotypów - co to, to nie. Ale na podstawie naszych doświadczeń wyrabiamy sobie opinię na temat pewnej grupy. I ja mam pewną opinię na temat sporej części katolików - zasłaniają się wiarą, bogobojnością, uważają się za lepszych, bardziej wartościowych, wytykają innych palcami, podczas gdy sami robią o wiele gorsze rzeczy. I jeszcze zasłaniają się swym Bogiem. I to mnie wkurza. I ma prawo wkurzać.
__________________
Edytowane przez Jeanne90 Czas edycji: 2009-06-10 o 23:37 |
2009-06-11, 00:34 | #155 | |||||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
Jesli chodzi o pogrubione, to mylisz sie. Nie chodzi o to, ze cos nie pasuje, tylko sposob wyrazenia opinii. Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jak to nie ma mozliwosci chodzenia na etyke? W wiekszych miastach etyka jest, nie wiem jak w mniejszych miejscowosciach; nie wiem jak teraz jest z religia, ale kiedys do sredniej sie nie liczyla i zwykle byla na poczatku lub na koniec zajec. Przestancie dorabiac martyrologie do niewiadomo czego, sam w liceum mialem tak, ze mialem po poludniu okienko, gdy dziewczyny mialy wf. Straszne, bylem dyskryminowany Cytat:
Cytat:
Pisz wiecej, bo te dwa przyklady pojawiaja sie wciaz. Na tym sie zwykle konczy... Tak wiec, pisz wiecej. Cytat:
Ja naprawde nie widze. Nie mowie tego zlosliwie, po prostu uwazam, ze Twoje wypowiedzi to wynik uprzedzen, bo naprawde nie widzialem nic takiego o czym piszesz. Cytat:
Cytat:
Ateistow zadna religia nie przebije w tej sprawie. Ja tam mam dystans, co nie zmienia faktu, ze taka niekulturalna i plytka wypowiedz skomentuje...
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
|||||||||
2009-06-11, 00:40 | #156 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: boże ciało?
Po pierwsze: nie jestem chrześcijanką Po drugie: chyba nie wystarczająco zrozumiale przedstawiłam swoją myśli - jeśli są jakieś wątpliwości co do moich intencji Nie chodzi o wyznanie, czy poglądy polityczne, ale sposób ich wyrażania. Autorka napadła na katolików, jej post zionie nienawiścią, a nienawiść zwykle jest podszyta agresją... resztę można dopisać sobie samemu
|
2009-06-11, 08:08 | #157 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: boże ciało?
Ja czegoś tu nie rozumiem. Jesteśmy KATOLICKIM krajem-tak? Więc czemu ktoś ma czelność mówić, że kilkudziecięciominutowa procesja raz w roku zakłóca mu spokój? No ludzie, wybaczcie, nie pogrążajcie się! Niedługo zaczną Wam przeszkadzać dzwony bijące w kościele- bo też zakłócają Wasz spokój? Żenujące, szkoda słów dla takich poglądów. Jestem wierząca, ale nawet gdybym nie była- trzeba mieć szacunek do innych religii i chociaż krztę tolerancji! Przecież ta procesja nie przechodzi codziennie o 6 rano pod Twoim oknem, tylko RAZ W ROKU! Jeśli nie rozumiesz intencji święta- najpierw się doinformuj, potem się zastanów czy warto zaśmiecać forum swoimi bezsensownymi wynurzeniami, a jeśli już koniecznie chcesz wyrazić swoje poglądy to rób to z klasą, nie obrażając niczyich uczuć.
__________________
http://pustamiska.pl/ JESTEŚ PIĘKNIEJSZA NIŻ CI SIĘ WYDAJE-klik to słowo(nie "te słowo") bynajmniej=wcale, w ogóle |
2009-06-11, 08:14 | #158 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 9 209
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
A co do dzwonów bijących w kościele - na forum mojej gminy pojawiły się głosy osób, które domagały się, żeby coś z tym zrobić. W jednej miejscowości w mojej gminie dzwony biją strasznie głośno, co przeszkadza osobom mieszkającym w sąsiedztwie kościoła. Nie wiem jak sprawę rozwiązano, bo przestałam się tym interesować. Nawet gdyby poglądy KK były mi bliskie to nie wiem czy byłabym szczęśliwa, gdyby codziennie o 6 rano budziły mnie kościelne dzwony
__________________
podpis zawierał niedozwolone treści - usunięty przez administrację forum |
|
2009-06-11, 08:27 | #159 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
Cytat:
Dziwne, że trudno zrozumieć ludziom, że takie rzeczy mogą przeszkadzać. Mamy różnego rodzaju wolności, ale już przeszkadzać nic nie może. Kwestia tego, co kto zrobi z tym. Autorka w nieco złych słowach się wyraziła |
||
2009-06-11, 09:03 | #160 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 946
|
Dot.: boże ciało?
ile tu jadu...
jestem ateistką... w większości nie lubiłam obchodzić świąt. Jednak ostatnio zaczynam zwyczajnie zazdrościć Katolikom... Nie tego co się coraz częściej powtarza w kąśliwych wypowiedziach. Tylko tego, że wierzą, mają taką wewnętrzna pewność, zaufanie. Mimo, że bym chciała to tego nie czuję. Nie spełniałabym wszystkich wymogów religii więc czułabym się z tym źle. A z drugiej strony czy wystarczy tylko wierzyć? Dzisiejsze święto może mniej huczne niż BN i to mi się podoba, że nie ma aż takiej presji [ chociażby ze strony rodziny czy w tv] i można to bardziej przeżywać. Chociaż co ja mogę wiedzieć o tym..
__________________
Regeneracja ducha i ciała Uczę się żyć na nowo. Tym co tu i teraz. |
2009-06-11, 09:08 | #161 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: boże ciało?
Wniosek ogólny z tego wątku - przyganiał kocioł garnkowi a sam smoli. Jak pójść do kościoła, to się drogi zapomina, jak procesja to przeszkadza bo pod oknami, ale jak ślub to tylko w kościele, no a niech no tylko ksiądz pogrzebu spróbuje nie odprawić...
---------- Dopisano o 10:08 ---------- Poprzedni post napisano o 10:04 ---------- O! a petardy i sztuczne ognie w sylwestra nikomu nie przeszkadzają? w końcu w nocy człowiek chce spać nie każdy musi mieć ochotę na szampańską zabawę do białego rana, są ludzie starsi, chorzy...
__________________
|
2009-06-11, 09:14 | #162 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: WlKP
Wiadomości: 1 504
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
fanatycy pojawiają się w każdej religii zarówno u ŚJ, którzy wręcz narzucają się ze swoimi poglądami (nie jest to żaden stereotyp; do mojego domu przychodzili co kilka dni dopóki mój brat im nie "podziękował") tak samo u Zielonoświątkowców, którzy stoją u nas pod szpitalem i wciskają jakieś ulotki o Maryi czy wyznawców Islamu, którzy biegają z kałachami i "umacniają" swoją wiarę. Takich skrajnych przykładów możemy doszukiwać się w absolutnie każdej religii bo w każdej religii występuje grupa FANATYKÓW a to coś znacznie innego niż grupa WYZNAWCÓW. Widzisz różnicę? Więc skończcie to generalizowanie o wrednych katolach, bo ta dyskusja nie ma końca. *aha i gwoli wyjaśnienia dodam, że nie jestem "drogą wyrozumiałą katoliczką" ani żadną dewotą, która siedzi w pierwszej ławce a po wyjściu z kościoła "przyjmuje" nowe oblicze. Bronie katolików bo Wasze poglądy mogą krzywdzić ludzi na prawdę wierzących, a to, że macie doczynienia z takimi a nie innymi katolami to już nie jest nasza wina, ja nie jeżdżę po tych, którzy nie chodzą do kościoła i tego samego też wymagam względem siebie.
__________________
Szczęśliwa... |
|
2009-06-11, 09:18 | #163 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 158
|
Dot.: boże ciało?
Jako że wątek rozwinął się w innym kierunku....
1. Krycjaty - na cholerę się zapuszczali na wschód, tak tak głosić wiarę chrześcijańska (czyli siłą nawracać), wzbogacić się, tylko, że z perspektywy podbitych to zbrodnia i całkowicie się z tym zgadzam. 2. Kościół Katolicki ukrywający zbrodniarzy hitlerowskich w Ameryce Południowej, bez komentarza.. |
2009-06-11, 09:48 | #164 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-03
Wiadomości: 2 832
|
Dot.: boże ciało?
Jestem ateistką, to tak tytułem wstępu.
Nie przeszkadza mi ani procesja, ani dzwony, choć rozumiem, że może to niektórych drażnić. Natomiast: żądania odwołania koncertów, zamykanie sklepów- wolne żarty! Bo z jakiej racji? Nie żyjemy w kraju wyznaniowym (przynajmniej teoretycznie), dlaczego mam cierpieć na jakiekolwiek niewygody z tego tytułu, że jakaś część społeczeństwa obchodzi święto? To dopiero jest chore. |
2009-06-11, 09:52 | #165 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: boże ciało?
A może autorkę pogrzeby też denerwują? W mojej rodzinnej miejscowości wyprowadza się ciała z domu, do kościoła, a z kościoła na cmentarz - wszystko z reguły główną droga, bo kosciół na rynku, a do cmentarza się też idzie główną z rynku, i też są ulice zablokowane - straszne, prawda? Bezczelność po prostu, jak oni mogą, nie?
A zamykanie sklepów? No, faktycznie okropne, bo przecież nie można zrobić zakupów 'spożywczych' dzień wcześniej, bo korona z głowy spadnie i się będzie toczyć Jestem naprawdę ciekawa predyspozycji intelektualnych osób, których jedyną rozrywką w dni wolne jest robienie zakupów - jakże szerokie horyzonty umysłowe Mi żadna procesja nie przeszkadza, dzwony mi nie przeszkadzają, a jak tak już bruździcie po 'katolach' to sobie pomyślcie co maja osoby w pobliżu meczetów, gdzie imam przez głośniki 5 razy dziennie nawołuje śpiewem wiernych do modlitwy. Już widzę jaki raban byście podniosły Co do tematu kibole/kibice - swego czasu chodziłam na wszystkie mecze Wisły, i zawsze przed wejściem były bramki i kontrola, obmacywanie, konfiskata butelek z wodą nawet Dodatkowo - trzeba wiedzieć gdzie siąść żeby nie siedzieć z chamami, na trybunie na którą ja miałam karnety był zawsze spokój i nigdy się nic nie zdarzyło, a jak ktoś się pcha w sektor gdzie siedzą Ci skłonni do bójek to jego problem A kibole to dla mnie te młotki, które umawiają się na ustawki poza meczem, albo wręcz zamiast meczu idą się napierdzielać czym popadnie gdzieś za miasto
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku" ... Edytowane przez Elliannia Czas edycji: 2009-06-11 o 09:55 |
2009-06-11, 10:10 | #166 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
__________________
|
|
2009-06-11, 10:27 | #167 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 11:27 ---------- Poprzedni post napisano o 11:25 ---------- Cytat:
Mam przepraszać za to, że nie wierzę a jeszcze śmiem mieć wolny dzień i się nim cieszyć?
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|||
2009-06-11, 10:52 | #168 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 946
|
Dot.: boże ciało?
Niektórzy po prostu sobie życie utrudniają.
rozumiem, że niektórzy chcą pokazać, że to jest niesprawiedliwe etc. Szkoda nerwów na negatywne emocje i szukanie dziury w całym.
__________________
Regeneracja ducha i ciała Uczę się żyć na nowo. Tym co tu i teraz. |
2009-06-11, 10:53 | #169 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: boże ciało?
Strasznie zaatakowaliście autorkę wątku. Może faktycznie nie użyła 'eleganckich' sformułowań, ale rozumiem co chciała napisać.
Katolikom brakuje dystansu do samych siebie. Nie można wyrazić swojego zdania na temat Kościoła, wiary, Boga. Od razu zostaje się wytkniętym palcami. Oczywiście nie dotyczy to wszystkich, ale niestety spora większość katolików jest strasznie drażliwa na tym punkcie. Procesja nie jest tylko raz w roku oprócz Bożego Ciała często ulicami miasta przechodzi procesja z 'okazji' Drogi Krzyżowej. Ja się pytam po co wychodzić z tym na miasto? Nie lepiej przejść koło Kościoła? Można to przecież lepiej zorganizować. U mnie w mieście chyba każdy Kościół organizuje procesje ulicami miast. Strasznie utrudnia to poruszanie się. W upalny dzień chyba lepiej przejść kilka 'kółek' wokół kościoła niż pocić się w pełnym słońcu grzejącym do asfaltu. Ale nie będę wchodzić w sprawy komfortu - ja w procesjach nie uczestniczę więc mnie to nie dotyczy. Uważam, że żadna religia nie powinna 'wpływać' na życie publiczne. Ktoś wierzy - niech swoją wiarę wyznaje w zgromadzeniu innych wierzących bądź w bliskim otoczeniu świątyni czy innego budynku wyznawców. Jeśli chodzi o koncert Madonny - dla mnie jest to pełna kompromitacja środowisk katolickich. Kogoś to obraża - nie idzie na koncert, nie kupuje płyt Madonny, ale niech pozwoli innym (wierzącym i nie) bawić się i skorzystać z życia. Aha i jeszcze jedno: dlaczego sklepy mają być otwarte skoro wszystkie firmy, zakłady są zamknięte? W sklepach też pracują ludzie i nie rozumiem dlaczego mają pracować podczas gdy inni mają wolne? Wy byście chcieli pracować podczas gdy obowiązuje dzień wolny? Wątpię. Edit: jeszcze jedna sprawa. Czemu przez procesję cierpią wszystkie kwiaty? Nie lepiej zostawić je w spokoju, żeby rosły i ozdabiały świat?
__________________
Książki, strona po stronie - klik |
2009-06-11, 10:54 | #170 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: boże ciało?
No sorry, ale masz dzień wolny dzięki temu że inni wierzą, to nie narzekaj że Ci procesja idzie, bo przez tą właśnie procesje możesz odpocząć w domu
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku" ... |
2009-06-11, 10:59 | #171 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
I nie uważam, żebym z tego powodu miała obowiązek siedzieć cicho.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
|
2009-06-11, 11:03 | #172 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Zewsząd
Wiadomości: 3 739
|
Dot.: boże ciało?
Tyle że gdyby 'ktoś' nie wierzył to wolne można by sobie było przez szybkę polizać i obejść się smakiem
__________________
Zawsze jest trochę prawdy w każdym "żartowałam", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nie obchodzi mnie to" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku" ... |
2009-06-11, 11:05 | #173 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 7 281
|
Dot.: boże ciało?
Gdyby ktoś nie wierzył, nie byłoby takiego święta, więc nie byłoby powodu, żeby obchodzić się smakiem.
__________________
Denerwować się to mścić na własnym zdrowiu za głupotę innych. |
2009-06-11, 11:16 | #174 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 1 323
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Jeżeli ktoś nie chce być "zmuszany" do pracy, to nie wybiera zawodu sprzedawcy, aptekarza, lekarza. Z drugiej strony: jest zapotrzebowanie, to sklepy są otwarte. Taka tradycja (). |
|||
2009-06-11, 11:28 | #175 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Mielec
Wiadomości: 1 447
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
Lekarze, policjanci, strażacy - to są zawody, które mają wpisane w obowiązki pracę w święta. Bez nich nie można się obejść. Taki zawód. Kierowcy autobusów - ja nie mam nic przeciwko temu żeby mieli wolne od pracy. Z resztą autobusy kursują dzisiaj jak w święta więc tych kursów jest sporo mniej. Apteki też mają dyżury - nie wszystkie pracują. A co do kwiatków - tradycja to żaden argument. Całe szczęście, że nie składa się już ofiar ze zwierząt
__________________
Książki, strona po stronie - klik |
|
2009-06-11, 12:11 | #176 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
|
|
2009-06-11, 12:16 | #177 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
choćby wybory wygrała partia SLD i tak nic nie zmieni.to większość społeczeństwa narzuca politykom droge,a oni bojąc się sondazy robią,jak lud chce. |
|
2009-06-11, 12:35 | #178 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 540
|
Dot.: boże ciało?
Cytat:
|
|
2009-06-11, 12:49 | #179 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-07
Wiadomości: 3 827
|
Dot.: boże ciało?
Nie zauważyłam, żeby politycy z SLD byli antykatoliccy Większość posłów nawet z partii bardzo liberalnych jest katolikami i tak się definiują publicznie. Tworząc program polityczny partie biorą pod uwagę zdanie społeczeństwa, dlatego też te największe partie idą drogą wyznaczoną przez większość, co moim zdaniem jest logiczne.
|
2009-06-11, 13:05 | #180 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: west pomerania
Wiadomości: 3 570
|
Dot.: boże ciało?
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:04.