2009-01-07, 09:58 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 971
|
"Roll-cit" kolagenowy cud?
witajcie, slyszal ktos o rollach??
sa to takie waleczki-dwa rodzaje kosmetyczny i profesjonalny, z kolcami. kosmetyczny ma malutkie kolce, igielki, i sluzy do zabiegu na twarz, bez znieczulenia drugi ma wieksze igly, bolesny, wiec wykonywany w znieczuleniu. ich dzialanie przez dziurawienie skory ma powodowac odnowienie warstw kolagenu. w te dziurki mozna jeszcze wpuscic kwas, ale po co to sie tylko mogę domyślać. mowią, ze po uszkodzeniu naskorka i lekko skory wlasciwej, robi sie blizna i tam skora jest lepsza, wiec taie mikrouszkodzenia robią dobrze... na ten maly kosmetyczny bym sie moze skusila... ale nie do konca to do mnie przemawia a do Was? |
2009-01-07, 10:29 | #2 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: z jaskini
Wiadomości: 1 807
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Cytat:
mam sie kluc i byc cala w mini bliznach, ale miec gladka skore? to normalne, ze na bliznie, nie moze sie zrobic zmarszczka. nie, to nie dla mnie. |
|
2009-01-07, 10:35 | #3 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 971
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Cytat:
byla mowa ze ta wersja profi to az do krwi dziabie a i mowili, ze gdzies tam kobiety okladalysie takimi ostrymi galeziami krzewow z kolcami, do krwi, zeby miec gladka skore:szok: |
|
2009-01-07, 10:44 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 251
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
a tutaj jest wszystko napisane o roll-cit medycznym jak i kosmetycznym
http://www.ambasadaurody.pl/p/technologie/roll_cit.php a na tej stornie sa zdjecia i naprawde widac efekty http://sklepestetyka.pl/szczegoly/10...it_kosmetyczny milej lektury Edytowane przez Summer Vine Czas edycji: 2009-01-07 o 10:50 |
2009-01-13, 20:34 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Dziewczyny nie wiem jak z bliznami ale mnie sie skora naczynkowa bardzo poprawila. Moim zdaniem warto, nie boli prawie wcale, igielki sa ciupenkie ( mowie o tym kosmetycznym roll cit) ale swedzi skora okropnie. Kupilam swoj na kosmetykirpa.com,
Pzd |
2009-01-14, 21:30 | #6 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Nakłuwanie skóry jest bardzo skutecznym sposobem na pozbycie się wielu niedoskonałości: blizn, zmarszczek, rozstępów, cellulitu itp. Igiełki docierają w głębsze warstwy skóry i naprawdę są "kolagenowym cudem". Za pomocą wałeczka z maleńkimi igiełkami wykonuje się regularne zabiegi, a efekty po kilku tygodniach są znakomite.
Wałeczek nazywa się "Roll Cit" lub "Mns Roller", w zależności od firmy. Igiełki mogą być długości od 0,2 milimetra do ponad 2,5 milimetra. Mniejsze można stosować w domu samodzielnie, bez żadnego znieczulenia (do 2 mm włącznie), a te dłuższe zwane medycznymi (2,5 mm i większe) zaleca się stosować gabinetach, gdyż często bywają bolesne i mogą wymagać znieczulenia. Takie zabiegi nakłuwające mogą skutecznie zastąpić mezoterapię. |
2009-01-18, 20:50 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 797
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
a ile czasu goją się te mikrouszkodzenia, no np. po takich 0,5 mm igiełkach ?
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2009-01-18 o 20:51 |
2009-01-19, 14:56 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Zalezy od skory (cienka, wrazliwa etc). Zwykle roluje sie na noc, potem retinol w kapsulkach, na drugi dzien nie ma sladu. Najwrazliwsza jest skora wokol oczu i ust. Wokol oczu troche puchnie podczas rolowania, ale potem schodzi.
Teraz trzeba troche uwazac jezeli jest mrozno, skora jest wrazliwsza po rolowaniu. Moja kosmetyczka powiedziala ze jezeli skora jest podrazniona na nastepny dzien, to nalezy odczekac z kolejnym rolowaniem az wroci do normy. Stopniowo skora zacznie sie pogrubiac i przyzwyczajac, wtedy mozna i nawet trzeba codziennie. Pozd |
2009-01-25, 01:22 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 156
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Q-rczę fajna sprawa z tym wałeczkiem, sama mam blizny na skroniach, nie wielkie zresztą ale zawsze, dermatolożka powiedziała że po atredermie zejdą, jednak taki wałeczek to inwestycja w przyszłość bo na ile tak na oko może starczyć? z 3 lata ?
tunatuna a powiedz mi dla czego zaczełas używac tego urządzenia ? tak poprostu (by lepiej działały inne specyfiki) czy posiadasz moze jakieś blizny? Na allegro widziałam że ceny nawet tych urządzeń spadają bo teraz juz za 205PLN można dostać myśle że to nie duzo jeśli miał by posłuzyć taki wałeczke powiedzmy te 3 lata? Mi głównie chociło by aby wałeczek zwiększył napięcie skóry (wtedy moje blizny napewno będą mniej widoczne) czy wałeczek jest w tym dobry? Nurtuje mnie też pytanie czy wałeczek nawet ten 0,5mm uszkadza skóre na tyle by leciała krew?
__________________
Idealna stronka na ponury, szary dzień |
2009-01-25, 12:04 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 11
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Hej Chuda89,
Waleczek jak o niego dbasz to na pewno posluzy na pare lat. Musisz dezynfekowac raz w tygodniu, oplukiwac ciepla woda przed uzyciem i po, jest przeznaczony do uzytku dla jednej osoby. (slyszalam ze niektorzy sie dziela). Blizn nie mam, wiec trudno mi sie wypowiadac. Uzywam przede wszystkim na wzmocnienie, napiecie naskorka, no i te felerne naczynka (pozbywam sie jednych, drugie wylaza..) i jeszcze na zmarszki ktorych praktycznie jeszcze nie mam ale tez miec nie chce ;-)) I najwazniejsze, skora przy 0,5 mm NIE KRWAWI wcale, jest lekkie zaczerwienienie naskorka i moze wystapic opuchlizna. Pozd |
2009-01-25, 13:54 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 797
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
a czy jest sens uzywanie 0,2 mm? chodzi mi głownie o spłycenie blizenek potrądzikowych... tak mysle, żeby zacząć od 0,2 mm, potem, za kilka miesięcy może 0,5 mm
Najbardziej się boję, że rano będzie twarz napuchnięta I jeszce jedno: jaki preparat uzywać, żeby wzmocnić działanie - chodzi o jak wyżej pisałam spłycenie blizn
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2009-01-25 o 14:06 |
2009-01-25, 14:13 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 156
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Przeczytałam teraz opinie z tego wątku http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=18784 i widzę ze jest krytykowany przez "specjalistów"
Gonia tak sobie myśle że po takim zabiegu dobry był by jakiś kremik z kolagenem, lub "czysty" kolagen (ten z ryb który pojawił się na rynku) ale jeśli silnie podrażnia skórę to jakiś alantal chyba lepiej by się sprawdził. Ja rozmyslam nad zakupem tego 1mm lub 1,5mm bo mniej więcej na tyle szacuje głebokość moich blizn, kurde nie wiem czy warto w to inwestowac nie chce zrobić sobie krzywdy Gonia o ile sie nie myle ty jakoś niedawno miałaś peeling TCA ? i też nie jesteś zbytnio zadowolona Czy naprawde nie ma nic sprawdzonego i skutecznego na blizny
__________________
Idealna stronka na ponury, szary dzień |
2009-01-25, 14:36 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2002-12
Lokalizacja: Gdynia:) czasem Gdańsk ;)
Wiadomości: 8 797
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Cytat:
hmmm..... myślałam o nie tak drastycznym nakłuwaniu, bo o max 0,5 mm... ale faktycznie , czy to w ogóle coś da? czy to oby nie nastepne pieniążki wyrzucone w błoto? Co do TCA - to był dla mnie koszmar, który trwa do dzisiaj, bo walczę z przebarwieniami pozapalnymi.... nigdy więcej !!! Myśle o mikrodermabrazji diamentowej z ultradźwiekami ale też nie wszyscy są z niej zadowoleni.... już sama nie wiem co robić myślałam o Fraxelu , o którym rozpisują się na Kafeterii, ale niesteyy myśle, że te pozytywne opinie wypisują sami lekarze, żeby zdobyć klientów. Rozmawiałam z dziewczyną z pracy, która miałam 4 Fraxele (każdy po 1500 zł) i nie ma żadnych efektów !!!
__________________
21 lat z WIZAŻEM Edytowane przez Gonia Czas edycji: 2009-01-25 o 14:39 |
|
2009-02-07, 16:09 | #14 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
a jakie konkretnie kremy stosujecie po użyciu wałeczka? Czy długość igiełek 1mm albo 1,5 mm będzie dobra na blizny potrądzikowe z kilku lat czy lepiej mniejsze, bardzo proszę o pomoc
martina_81 |
2009-02-11, 11:34 | #15 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 195
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
W tym wątku znajdziecie opinie osób korzystających z tego urządzenia:
http://www.laboratoriumurody.pl/foru...orka,t925.html |
2009-03-01, 15:16 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 156
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Dorix dzięki za linka sporo informacji można tam znaleźć, z tego co tam wyczytałam najlepsza długość igieł to od 0,5mm do 1mm (dłuższe strasznie podrażniają)
Jestem nakręcona by kupić takie narzędzie jednak nie wiem czy to dobra inwestycja ? Czy nie lepsze będzie np. złuszczanie punktowe kwasami ? Czy jest ktoś na forum kto posiada taki wałeczek ??
__________________
Idealna stronka na ponury, szary dzień |
2009-03-27, 20:08 | #17 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Witam, jestem facetem ze strasznie cienką skórą, bardzo prześwitującą pod względem naczyń krwionośnych, no i po stanowiłem że sprawie sobie tą zabaweczke od wczoraj posiadam Mns rollera 1mm. Samo urządzenie jest dosyc solidnie wykonane a jezeli chodzi o zabieg.. to dla mnie masakra i nie chodzi o efekty, tylko o masakryczny ból jaki mu towarzyszy ;D oczywiście nie chce nikogo zniechęcać, jednak informuję że to nie jest takie hopsiup. Bynajmniej w moim przypadku. Być może własnie przez to ze mam tak cienką i wrażliwą skórel, jednak nie jest to nic przyjemnego. po pierwszym rolowaniu pojawila sie krew :p ale to nic . juz nie wspomne o tym ze póki co tą samą cześć skóry jestem wstanie przerolowac maxymalnie dwa razy. drugi zabieg zniosłem juz łatwiej. wiedzialem co mnie czeka. teraz czekam na efekty ;] bd starał sie uzywac go codziennie i zobaczymy co potrafi. zniosłbym o wiele wiecej byle poprawic jakosć skóry. jak ktoś ma motywacje to wszystko przezyje;] za jakiś czas jak nie zapomne, napisze o efektach;]. pozdr.
|
2009-03-30, 15:26 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 85
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Wlasnie kupilam taki Roll Cit i igielki sa malusie, ledwie wyczuwalne. Nie wiem czy mialabym odwage sie rolowac 1mm. Skora jest troszke zaczerwieniona ale chodzi o to zeby substancje glebiej wnikaly i pobudzac produkcje kolagenu. Lekarz ktory wymyslil cale to rolowanie uwaza ze im zdrowsza skora tym trudniej przenikaja do niej aktywne substancje, ja licze na wzmocnienie mojej wrazliwej naczynkowej skory, do tego stosuje preparat z witamina C. Moja kolezanka jest zachwycona, wiec mam nadzieje, ze nie wyrzucilam kasy w bloto.
|
2009-03-30, 16:58 | #19 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Cieszę się jak słyszę opinie że to naprawdę pomaga ;] ja nie zamierzam sie oszczędzać. 3 raz juz mi było łatwiej znieść ból, zaczynam się do niego przyzwyczajać. tym razem tak się zrolowałem ze wyglądałem jak pobity z większości nakłuć wyszła krew szkoda tylko że na efekty tyle się czeka, ale będę się maglować ile sie da, aż skóra będzie wygladać tak jak sama powinna wyglądać od początku ;]
|
2009-03-31, 13:38 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 104
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
a ja sobie chce go kupic. jest tez na allegro. ceny sa od 240-130zl. ale mi potrzebny ten 2,5 mm. wiec pewnie bedzie bolec. nie obchodzi mnie to. mam zamiast zniszczyc te paskudne rozstepy na brzuchu i boczkach. sa jeszcze fioletowo rozowe wiec w miare swieze to mam nadzieje ze bedzie lepszy efekt. po ciazy wraz z utrata wagi skora traci jedrnosc. boje sie ze pewnego dnia jak wstane z lozka to wszystko bedzie lezec na podlodze hehe. podobno waleczek tez ujdernia biust i zmniejsza celulit. poki zalezy mi najbardziej na skorze brzucha! zobaczymy
|
2009-04-11, 17:14 | #21 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Witam Wszystkich...bardzo mnie zainteresował ten temat ... jestem na etapie szukania roll-cit odpowiedniego dla siebie. Poradźcie mi, proszę,jakiej firmy i gdzie powinnam kupić roll-cit. Gdzieś wyczytałam, że poza długością igieł te wałki różnią się ich ilością.Może Macie już sprawdzone roll-cit godne poleceniu?....Pozdrawiam!
|
2009-05-01, 21:32 | #22 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Witam wszystkich jesli macie jakieś pytania odnośnie wałków i doboru długości igieł proszę pisać na maila derma.roler@gmail.com używam tych wałków jak i sprzedaję więc mogę podzielic się doświadczeniem !
|
2009-05-02, 00:16 | #23 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 286
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Cytat:
Mikrodermabrazja jest bardzo dobrym zabiegiem , ale napewno 1 zabieg by nie wystarczył. Sam zabieg jest skuteczny jeśli wykonuje sie go odpowiednio skutecznym urządzeniem, najlepiej z głowicą z naturalnego diamentu, a takich urządzeń jest niweiele bowiem ich koszt jest kosmczny w porównaniu z tanim sprzętem innych firm konkurencyjnych Używałaś może kremów usuwających przebarwienia? Jeżeli chodzi o laser frakcyjny to napewno jest skuteczny - ja osobiście polecam frakcyjny CO2. Widziałam efekty po zabiegu i mogę z czystym sumieniem polecić - i nie jestem lekarzem hehe Efekty zależą od lasera oraz trafnego ustawienia parametrów do danego problemu skórnego. Co do roll-citu to mogę polecić ENVIRON i rekomenduje by zachowac umiar i korzystać tylko z roll-citów kosmetycznych. Environ posiada również preparaty do wprowadzania za pomocą roll-cit. Efekty są zauważalne i jest to świetna terapia anty aging, wystarczy być sumiennym a skóra napewno nam się odwdzięczy swoim wyglądem. Aha no i nie można się opalać, tak że fanki słońca powinny poczekać na jesień. ---------- Dopisano o 00:16 ---------- Poprzedni post napisano o 00:10 ---------- Po pierwsze należałoby się zastanowic na jakościa igieł w takim roll-cit z Allegro , a po drugie ... jak zamierzasz dezynfekowac igły? mc85 2,5mm możesz mi wierzyć lub nie to już długość igieł medycznych i to taka spora, wbijasz się do skóry właściwej i jej warstwy podstawnej czyli masz kontakt z krwią. Pomijająć już samą bolesność takiego zabiegu - chyba , że zamierzasz się znieczulać i masz dużo zimnej krwii bo sama bym sobie ich nie wbiła w skórę hehe ... to jak chcesz w domu zachować sterylność takich igieł? Edytowane przez DevilInside Czas edycji: 2009-05-02 o 00:21 |
|
2009-05-07, 18:06 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 424
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
mnie ten MNS interesuje... a jak się ma stosowanie tego do używania kwasów itp ?
__________________
|
2009-05-07, 18:21 | #25 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
ja mam mns rollera 1mm i on mnie do krwi dziabie jakąs skore mam felerną czy jak? kazdy zabieg tak boli i podraznia ze po tygodniu mi sie juz to znudziło..
|
2009-05-08, 23:13 | #26 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 286
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Cytat:
Wogóle to nie rozumiem jak mozna kupować roll-city medyczne, przy długości igieł 2-2,5mm to już wykonuje sie zabiegi pod narkozą i to w podwyższonej sterylności |
|
2009-05-09, 08:48 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 424
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
że boli to normalne, a jak efekty ?
__________________
|
2009-05-19, 00:05 | #28 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
Cytat:
http://www.allegro.pl/item638783119_...5mm_vit_a.html |
|
2009-06-03, 14:41 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 104
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
no i kupilam jakis czas temu ten 2,5. za pierwszym razem bolalo trocheale dalo sie wytrzymac. dlugosc jest ok (uzywam nawet na buzi i wlasnie tam boli najmniej) goja sie popekane naczynka. skorana udach stala sie bardziej napieta. brzuch narazie bez wielkich ochow - aczkolwiek sznyty sa bardziej w kolorze skory.
wcale nie mam najdluzszych igiel - sa 3, 4 a nawet 6 (to jest jeżyk chirurgiczny) krew powinna sie pojawic. robia sie tylko takie malenkie kropeczki. pozniej czuc jakby skora byla poparzona sloncem i piecze. czerwien schodzi na drugi dzien. po jakims czasie jest szorstka w dotyka, zaczyna sie luszczyc i schodzic. a pod nia jest nowa gladka warstwa naskorka. radze poczytac o tym w necie itp. jaznalzlam forum gdzie pisza kosmetyczki itp o tym. ludzie ktorzy uzywaja walka do twarzy na blizny i zmarszczki. uzywaja AHA, wit E i C, hialuronu itp. a w ogole wcale to nie jest nowosc. za granica znany jest jeżyk od kilku lat i pamietac trzeba ze skora potrzebuje czasu na rengeneracje. co tydzien wystarczy (nawet rzadziej) komorki musza sie podzielic, wszystko musi sie odbudowac, stosujac czesciej uszkadzamy to co zdazylo sie naprawic wiec - syzyfowa praca czasem efekty moznazobaczyc dopiero po pol roku. ale warto pokminic. ja nie zaluje. wiem ze przedemna daleka droga zebykiedykolwiek zalozyc bikini i pokazac brzuch (choc minal rok od porodu) ale daje sobie czas do nastepnych wakacji |
2009-06-15, 23:53 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 16
|
Dot.: "Roll-cit" kolagenowy cud?
ide za radą i bede stosowac go raz w tygodniu ale naprawde konkretnie. mam skore plytko unaczyniona wiec mnie rumien po ostrym rolowaniu 2 dni ponad trzymal. jakos nie chce mi sie wierzyc ze to wogole dziala.. jak wytrzymam to moze sie przekonam. o ile tylko bardziej nie naryje tam w tych naczynkach. uzywal go ktos ze wzgledu na naczynka tylko i wylacznie ?? jak z efektami?
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:26.