2009-07-14, 09:15 | #571 |
Przyczajenie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
wiadomo, zawsze znajdzie się ktoś, komu pobyt w Sanatorium nie odpowiadał...
A ja powiem, że było naprawdę spoko Jeżeli chodzi o organizację czasu to nie mogę narzekać, bo: 100m do morza, 100m do jeziora, przedszkole w ośrodku, pokój zabaw dla dzieci tzw. basen z piłkami - otwarty na okrągło - bezpłatny, gry: piłkarzyki, ping-pong, bilard (2zł). W hotelu na granicy z Bobolinem jest kryty basen. Wiem, że dziewczyny tam chodziły - dzieci do 4r.ż. nie płacą a dwójka dorosłych płaciła 30zł i kąpali się nawet 1,5 godziny ... Mogłabym tak wymieniać, ale wiadomo, że jednemu się spodoba a innemu niestety nie... pozdrawiam Ps. Tu fotka tej trąby wodnej: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/...639d52cd9.html |
2009-07-17, 20:32 | #572 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Cytat:
Ja mam termin z dziećmi do sanatorium w Cegielskim od 30.11.09 do 20.12.09 może uda nam sie spotkac . Moja znajoma była tam w ubieglym roku i bardzo sobie chwali pobyt. Pozdrawiam cieplutko |
|
2009-07-18, 06:44 | #573 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Witam pierwszy raz na tym forum. Jadę z 5latką do Cegielskiego 30.08-19.10. Może ktoś ma jeszcze ten termin? Dodam,że będę jechała pociągiem z Lublina. Pozdrawiam
|
2009-07-26, 21:01 | #574 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 8
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Ja własnie dzisiaj wrócłam z Cegielskiego wymieniłam się z mężem, pobyt nie taki tragiczny jak opisywały inne mamy ale to zależy czego kto oczekuje ja szczerze mówiąc nie korzystałam z atrakcji organizowanych przez panią Stenie bo wolałam ten czas spedzić z dzieckiem a jest tam gdzie spacerować , oczywiscie miejscowość jest mała ale jest wspaniałe jezioro, las no i oczywiście morze. napewno inaczej sprawa wygląda w okresie letnim kiedy przeważnie pogoda dopisuje, a inaczej w jesieni i zimie ale grunt to pozytywne podejscie do ludzi, mam nadzieje pojechac w przyszłym roku pozdrowienia
|
2009-07-30, 09:35 | #575 | ||
Przyczajenie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Cytat:
---------- Dopisano o 10:25 ---------- Poprzedni post napisano o 10:19 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:25 ---------- ---------- Dopisano o 10:35 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ---------- Edytowane przez gosian82 Czas edycji: 2009-07-30 o 09:36 |
||
2009-07-30, 10:32 | #576 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Witam.Rzeczywiście pomyliłam się w dacie. Cieszę się, że być może spotkamy się w pociągu. Ja jeszcze nawet nie orientowałam się w kursach pociągów. Jakim i o której jedziecie? Pozdrawiam
|
2009-07-30, 10:40 | #577 |
Przyczajenie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
W Lublinie mamy przesiadkę na nocny i mamy wagon sypialny. Nie pamiętam dokładnej godziny, ale około 18, nie mam przy sobie biletu więc numer przedziału podam jutro, ale radzę sypialny wykupić wcześniej, bo podobno potem jest problem. A gdzie macie przesiadkę? Bo my z tego pociągu przesiadamy się na autobus w Sławnie
|
2009-07-30, 10:44 | #578 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Ja jeszcze nawet nie myślałam o podróży. Szczerze powiedziawszy to do niedawna brałam pod uwagę rezygnację..
|
2009-07-30, 10:54 | #579 | ||
Przyczajenie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Cytat:
---------- Dopisano o 11:47 ---------- Poprzedni post napisano o 11:45 ---------- Cytat:
---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ---------- Mój syn nie może się doczekać już wyjazdu. Sam fakt podróży pociągiem i zobaczenia morza go cieszy, dlatego nie zależy mi na tym czy jakaś pani Stenia czy Frania będzie miła czy nie. Ja sama zorganizuję dziecku czas. Ja też się cieszę bo spędzę ze swoim synem całe trzy tygodnie i nie będę narzekać na to że jestem zmęczona po pracy. Poprostu oboje liczymy na dobrą zabawę i jedziemy pozytywnie nastawieni. |
||
2009-07-31, 08:38 | #580 | |
Przyczajenie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Cytat:
Życzę udanego urlopu!!! Wszystkim!!! Ja byłam i było super!!!!! pozdrawiam |
|
2009-07-31, 09:43 | #581 |
Przyczajenie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
|
2009-08-05, 11:15 | #582 |
Przyczajenie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Witam!
Właśnie wróciłam z Cegielskiego. Ciesze się że pogoda nam dopisywała i większość czasu spędzaliśmy na spacerach bądź na plaży.Nie wyobrażam sobie pobytu w Cegielskim jesienią bądź zimą.Ja byłam z dwójką dzieci, spałam w szufladzie która strasznie skrzypiała (gdy tylko się ruszyłam dzieci się budziły).Jak wysunie się szufladę to nie ma już przejścia (tak wielkie są pokoje). Wiem że do sanatorium jedzie się dla dzieci ale ja czułam się w Cegielskim jak zło konieczne. Pani sekretarka (dyrektor bywał rzadko) powiedziała że w szufladzie może spać dziecko a nie ja (pierwszego dnia uderzyłam głową we front tej szuflady,nie polecam kłaść tam dzieci).Plac zabaw na terenie ośrodka wysypany jest syfiastym piachem, oczywiście nie sprzątanym(pełno tam śmieci).No i choróbska(prysznice niby są dwa razy dziennie odkażane tak mówi sekretarka, ale nigdy nie wiadomo kiedy korzysta z nich osoba chora),my nie korzystaliśmy z imprez organizowanych w ośrodku unikaliśmy skupisk,a i tak syn wrócił z zapaleniem krtani.Ogólnie mówiąc jak jest pogoda to da się przeżyć(ale za te pieniądze to powinny być lepsze warunki) |
2009-08-06, 10:34 | #583 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Cytat:
Cytat:
Witam ! Nie warzne jak wygląda ośrodek do którego się jedzie. Warzne jest by skorzytać z zabiegów i pomogło w dalszej rechabilitacji. A zawsze wszyskim się nie dogodzi. Ja zawsze ciesze się na wyjaz a teraz bardziej bo udało mi się nad morze i to z NFZ zawsze miałam góry. Co prawda jade do Agrentyt i widze że ma pozytywne plusiki. Mam nadzieje że będę miała udany odpoczynek. Ja wyjeżdżam z Wrocławia 03.września o godzi.08.35 morze ktoś tesz jedzie w tym dniu i tym połończeniem.( Katowice-Słupsk) Pozdrawiam wszyskich na blogu i życze więcej optymizmu |
||
2009-08-06, 13:14 | #584 | |
Przyczajenie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Cytat:
__________________
Gosian82 |
|
2009-08-06, 14:52 | #585 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: bajkowo
Wiadomości: 14
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Cześć Gocha- tak bez pożegnania wyjechałaś !!
Potwierdzam to co mówi koleżanka- ten syfiasty piach na placu zabaw, w którym cały czas załatwiają się koty, których jest pełno... Podobnie, jak Gosia byłam w Dąbkach i 2 dni temu wróciłam z turnusu w Cegielskim. Oto moje wrażenia z pobytu: 1. Warunki lokalowe- za cenę 90 zl za dobę są naprawdę żenujące i nie chodzi jedynie o ten prysznic nba korytarzu. Rozumiem, że warunki mogą być skromne jednak brak czystości nie mozna niczym wytłumaczyć. Prysznice są faktycznie bardzo zaniedbane- nie ma kabin prysznicowych tylko wykafelkowane pomieszczenie z baterią łazienkową na ścianie. Woda dostaje się więc praktycznie wszędzie- na ściany, kaloryfer- stąd wszechobecny grzyb i charakterystyczny, nieprzyjemny zapach w takich pomieszczeniach. Jeśli chodzi o toaletę to jest do przyjęcia.Odrazę moe budzić u nielicznych jedynie dziura w ścianie, która stanowi "swoistą" wentylację 2. Pokój- ja miałam pokój na I piętrze, blok D z panelami. Metraż pokoiku maleńki, pokój bardzo wąski co uniemożliwiło zsunięcie tapczanów. Musiałam sobie radzić przysuwając krzesła, aby dziecko nie spadło. W pokoiku jest telewizor, 2 kanały dla dzieci i inne programy, czajnik, sztućce, talerzyki, parawan na plażę, koce, itd. 3. Obsługa- tutaj daję wielki plus- panie wykonujące zabiegi sa przemiłe, lekarz, do którego trafiliśmy bardzo kompetentny i do bólu uprzejmy, panie sprzątające również bez zastrzeżeń... 4. Imprezy- było kilka imprez organizowanych przez panią Stenię :- ))) Dziewczyny, jak ją zobaczycie to zapamiętacie do końca życia- jak dla mnie sztuczna i nieprawdziwa osoba. Jak moje dziecko ją usłyszało to skwitowało ją jednym zdaniem- mamusiu co to za dziwna pami? uciekajmy ) Osoba Pani Steni- jest autentyczną atrakcją samą w sobie. Odbyły się chyba 2 teatrzyki, cyrk, rejs statkiem. Szczerze mówiąc starałam się unikać tego typu spotkań. Może dzięki temu uchroniłam dziecko przed chorobami, które panowały w ośrodku. Było dużo dzieci kaszlących. 5.Jedzenie- przepyszne domowe zupki, natomiast drugie dania pozostawiają wiele do życzenia. Porcje mięsa bardzo małe, dziecięce, dużo mielonek, 6. Mielismy rewelacyjną pogodę- dlatego pobyt wspominam miło. Żenujący jest tylko fakt, ze za tę samą cenę / 2000 płaciłam za turnus/ inne osoby dostały skierowanie NFZ do super ośrodka Argentyt, gdzie warunki są rewelacyjne. Uważam, że to nie jest w porządku, żeby płacić tyle samo w ośrodku nie spełniającym standardów w XXI wieku i 3* hotelu. Jeśli macie jakieś pytanka to piszcie. Pozdrawiam
__________________
gg 6901283 |
2009-08-06, 15:00 | #586 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: bajkowo
Wiadomości: 14
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
A oto kilka zdjęć:
prysznice, zagrzybione fugi na kaflach, beton na balkonie popękany, schody przykryte czerwoną wykładziną, rury w pokoju, zacieki-
__________________
gg 6901283 |
2009-08-07, 08:31 | #587 |
Przyczajenie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Hej Maja. Zdjęcia naprawdę oddają klimat ośrodka. Niech teraz ktoś powie że jedziemy do sanatorium dla dzieci i żeby nie narzekać na warunki.Przecież większość dzieci to alergicy i warunki powinny być dostosowane aby dzieci podleczyły swoje zdrowie. Rodzice zacisną zęby i wytrzymają ale dzieci później to odchorują
|
2009-08-07, 14:24 | #588 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Byłam w sanatorium Cegielski w maju i potwierdzam to co widziałam na zdięciach , brud , grzyb , odpadające tynki , tragedia , jak weszłam do pokoju to kurz był wszędzie , na półkach na telewizorze , wzięłam szmate i sama posprzatałam . Okna wygladały jakby nie były myte od roku , kiedy je otwarłam na ramach wewnatrz był sam grzyb . Jechałam nastawiona pozytywnie , wierząc ze jakies księżniczki wypisują te brednie na forum .Nikomu bym tego sanatorium nie poleciła . Spójrzcie prawdzie w oczy , czy takie same opinie czytacie o innych sanatoriach w tej miejscowości np, Dukat i Argetyt ? Chyba nie . A koszt jest prawie taki sam , 5 zł wiecej za nocleg to chyba rzadna róznica , za to róznica w standardzie hotelu kolosalna .
|
2009-08-07, 19:17 | #589 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Napiszcie proszę parę zdań o zabiegach, jak to wygląda, czy dzieci chętnie z nich korzystały i czy byłyście chociaż z nich zadowolone, bo znowu zwatpiłam...
|
2009-08-08, 09:11 | #590 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: bajkowo
Wiadomości: 14
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Zabiegi:
Oceniam dobrze bazę zabiegową. Panie wykonujące zabiegi są naprawdę bardzo miłe i niezwykle cierpliwe w stosunku do dzieci. Zabiegi odbywają się po sniadaniu do ok 12.30. Dziecko ma 4 zabiegi, opiekun 2 zabiegi gratis. Jeśli chodzi o rodzaje zabiegów to są to: - inhalacje, naświetlania soluxem bądź bioptronem, jonoforeza gardła / trochę nieprzyjemny zabieg dla dzieci i niektóre płakały i nie chciały- wtedy można zamienic u lekartza zabieg na inny jeśli zachodzi taka potrzeba, mata magnetyczna, wirówki kończyn dolnych i górnych, chyba kąpiele, gimnastyka oddechowa i ogólnorozwojowa dla wszystkich dzieci obowiązkowa, itd Efekty takich zabiegów zobaczy Pani dopiero po powrocie do domu i w późniejszym okresie a nie natychmiast Zabiegi powodują osłabienie organizmu dlatego nalezy bardzo uważać tam na miejscu i nie przesadzać z innymi atrakcjami typu kąpiel w morzu, lodami, itd.
__________________
gg 6901283 |
2009-08-08, 09:12 | #591 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: bajkowo
Wiadomości: 14
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Zabiegi:
Oceniam dobrze bazę zabiegową. Panie wykonujące zabiegi są naprawdę bardzo miłe i niezwykle cierpliwe w stosunku do dzieci. Zabiegi odbywają się po sniadaniu do ok 12.30. Dziecko ma 4 zabiegi, opiekun 2 zabiegi gratis. Jeśli chodzi o rodzaje zabiegów to są to: - inhalacje, naświetlania soluxem bądź bioptronem, jonoforeza gardła / trochę nieprzyjemny zabieg dla dzieci i niektóre płakały i nie chciały- wtedy można zamienic u lekartza zabieg na inny jeśli zachodzi taka potrzeba, mata magnetyczna, wirówki kończyn dolnych i górnych, chyba kąpiele, gimnastyka oddechowa i ogólnorozwojowa dla wszystkich dzieci obowiązkowa, itd Efekty takich zabiegów zobaczy Pani dopiero po powrocie do domu i w późniejszym okresie a nie natychmiast Zabiegi powodują osłabienie organizmu dlatego nalezy bardzo uważać tam na miejscu i nie przesadzać z innymi atrakcjami typu kąpiel w morzu, lodami, itd.
__________________
gg 6901283 |
2009-08-08, 14:24 | #592 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 1
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
dziewczyny mam skierowanie od 29 sierpnia do 19 września do Cegielskiego
jadę z moim 6 latkiem i tak mam kilka pytań: *czy mozna płacic kartą za pobyt? ( w Argentycie jest taka mozliwość) *kiedy należy zapłacić za pobyt??? ( w dniu przyjazdu całość? czy mozliwość zapłaty w 2 ratach?) *czy Panie z recepcji wystawią fakturę "za pobyt sanatoryjny dziecka z opiekunem" - chodzi o możliwość zwrotu z funduszu socjalnego? * czy jest mozliwość przyjazdu JEDNEGO opiekuna z dzieckiem "na skierowanie" i drugim dzieckiem bez skierowania???? - pani w sekretariacie powiedziała mi że nie ma takiej możliwości i że do dziecia bez skierowania musi byc drugi opiekun!! *czy jest mozliwość przyjazdu 28 jeżeli turnus rozpoczyna się 29?? dzięki za odpowiedź |
2009-08-10, 09:58 | #593 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: bajkowo
Wiadomości: 14
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Można przyjechać dzień wcześniej, czyli możesz 28.08.
Resztę info w prywatnej wiadomości Ci wysłałam.pozdr
__________________
gg 6901283 |
2009-08-17, 19:59 | #594 | |
Przyczajenie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Cytat:
__________________
Gosian82 |
|
2009-08-26, 18:24 | #595 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Gosian82 proszę o kontakt. Pozdrawiam
|
2009-09-02, 22:16 | #596 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 7
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Właśnie siedzę w Cegielskim i muszę przyznać że jest dużo lepiej niż wyobrażenie jakie sobie wykształciłem po przeczytaniu wypowiedzi w tym wątku. W skrócie:
1. jedzenia wcale nie jest mało, niektórzy się śmieją że nawet plasterki pomidorka są wyliczone (to prawda), ale ja się najadam, a widzę wychodząc ze stołówki że ludzie zostawiają, więc mało nie jest. Dodatkowo jest stół z kawą zbożową, herbatą miętową i wrzątkiem, na kolacje zawsze można sobie dobrać płatki z mlekiem, jest dżemik i różne rodzaje chlebka. 2. do tej pory (4-ty dzień) rzeczywiście codziennie jest mięso, ale dobre. Wędlina na śniadanie i kolację nie śmierdzi konserwantami jak w większości sklepów. Jogurt był długo przed datą, owoce nie są podgnite a pomidorki jędrne. Raz tylko mizeria była ze zwiędłych ogórków 3. wynoszenie naczyń ze stołówki - wisi kartka żeby tego nie robić, ale jeszcze nikt nie robił o to awantury, a ludzie czasami wynoszą 4. panie na stołówce rzeczywiście pierwsza klasa. Uśmiechnięte uwijają się jak pszczółki. Jak zabrakło chlebka to poprosiłem i zaraz z uśmiechem przyniosła cały kosz 5. Pani Stenia (?), czyli KO-wiec w istocie pochodzi z innej planety. Cytat z opisu zajęć teatrzyku dla dzieci: "są to impresje interaktywne, które w sposób sokratyczny otwierają dziecko na wiele aspektów życia". To zdanie dobrze odzwierciedla styl bycia pani Steni. 6. Natryski na korytarzu - jak ktoś zamknie okienko, to potem rzeczywiście śmierdzi, bo wentylator działa tylko przy zapalonym świetle, ale normalnie jest bardzo dobrze. Ślady rdzy na kaloryferze, ale grzyba nie ma, choć specjalnie go nie szukałem. Są duże i spokojnie można powiesić ubranka, zasłonić kotarę, wykąpać się z dzieckiem i nic nie chlapie. 7. wykładzina na schodach - ta na drugie piętro chyba nowsza. Nie odstaje nigdzie tak żeby się wywalić. Moje dziecko się przewróciło kilka razy, ale dlatego że stopnie są krzywe i strome, a do tego ma takie skłonności. 8. Pan Doktor Pieczątka - jak spytał dziecko czy mu dać pieczątkę na rękę, to myślałem że zjadę. Ta legenda też się potwierdziła. Pan dr n. med. tak szybko bada dziecko że nie jest w stanie się utworzyć kolejka. Chyba po 3 minutach było po wszystkim. 9. Panie od zabiegów - nie wiem jak to robią, ale w ogóle nie ma kolejek. W innych sanatoriach był z tym bałagan. W pierwszy dzień kiedy z powodu zebrania wszystko się przesunęło o 15 min. powinien zapanować chaos, tymczasem nie było tak źle. Teraz się wchodzi i zawsze jest wolne miejsce. Układ zabiegów też jest raczej w jednym ciągu, nie ma godzinnych "okienek" jak gdzie indziej. 10. Pan Dyrektor - typowy biznesmen młodego pokolenia, mówi szybko i wyraźnie wykonując ciągle gest "mycia rąk" i spacerując w przód i tył. Bardziej przypomina typowego przedstawiciela handlowego niż dyr. sanatorium. 11. wyposażenie pokoi: talerzyki, kubki szklane, sztućce, taca, czajnik, radiobudzik, telewizor, lampka, ręczniki, szmata, gąbka do mycia naczyń i inne drobiazgi, jest wszystko to czego wyczytałem że miało nie być 12. W TV chyba 4 zwykłe programy, oraz 2 dla dzieci. Ktoś już to pisał że "jakieś", ale to jest MiniMini i Disney Channel! Nigdzie tego nie było, a to idealne programy dla dzieci. Ktoś kto ma te programy w domu to wie. Ja D.C. nie mam, to sobie dzidziuś poogląda choć przez 3 tygodnie. TV malutki ale obraz bardzo ładny. Często rodzice przywołują tu dzieci do porządku strasząc "bo zabiorę pilota". 13. Jest możliwość przyjechania w odwiedziny tylko na 1 dzień za 95zł z wyżywieniem, ale tyle w okolicy pięknych kwater i ośrodków że chyba nie warto się tu pchać. Na recepcji raczej nikt nie sprawdza kto wchodzi, więc z krótkimi odwiedzinami tez nie będzie problemu. 14. pokoje z panelami lub wykładziną dobierają po pytaniu o alergię na roztocza. Nie trzeba się specjalnie starać by dostać panele, wykładzinowy jest chyba tylko parter. 15. Łazienka w pokoju - jak nie zamykam drzwi od łazienki, to nie śmierdzi, a nawet ładnie pachnie. Drzwi nie mają żadnych otworów, wentylacja jest utrudniona, stąd może się pojawić grzyb. Na ścianach nowe kafelki, odmalowana, nie ma dziur. Jak komuś przeszkadzają wystające rury i krzywe ściany, to niech nie jeździ do sanatorium. 16. Wszystkie drzwi w budynku są do wymiany - ciężko się zamykają, wystają, są krzywe, wielokrotnie malowane itd. Zamki kiedyś dobre robili, bo ten w moich drzwiach ma chyba 40 lat. 17. Dukat i Argentyt: Dukat jest naprzeciwko, na pierwszy rzut oka wygląda w bardzo podobnym stanie. Argentyt jest za to "odpicowany". Świeże równe tynki, nowe okna, plac zabaw z drewnianymi sprzętami, konserwatorzy non stop się kręcą, strzygą trawnik, zaklejają dziury w krawężnikach... no może przesadzam... 18. Na Dukacie stoją anteny chyba wszystkich operatorów komórkowych. Dzięki temu zasięg jest wszędzie, ale świecą prawie prosto w okno. Tak jakby się non stop gadało przez komórkę. 19. W okolicznej wiosce jest wojskowa baza lotnicza. Np. dzisiaj latają prawie bez przerwy wielgaśne helikoptery. Chyba ćwiczą nocne loty chałasując przy tym do woli, a latają nisko. 20. Parking jest na 30 samochodów. Po kilku dniach (jak tatusiowie odjechali) się uspokoiło i jest chyba 1 czy 2 wolne miejsca. ale w pierwsze dni ludzie stawali na środku przejazdu żeby tylko być na terenie ośrodka. Brama nigdy nie jest zamykana. 21. plac zabaw na terenie ośrodka - sprzęty metalowe, kilkudziesięcioletnie, ale plac duży cały wysypany piaskiem, nie jest wcale tak koszmarnie zaśmiecony. Czasem plaża wygląda gorzej Podsumowując - jest tu jak w typowym ośrodku wczasowym z lat 70, jest trochę grzybka i kurzu tu i tam, są krzywe ściany i schody bo tak się budowało, ale atmosfera jest niepowtarzalna. Już wiem że mi przykro będzie stąd odjeżdżać. Same Dąbki mało ciekawe, pobliskie Darłówko wygląda lepiej, ale przynajmniej jest mniej ludzi. Są tu marudy, które narzekają że to skandal, nieporozumienie itd. ale takie się zawsze znajdą. |
2009-09-06, 21:26 | #597 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
witajcie)
ja mam termin turnusu od 15.10 do 04.11 jeśli ktoś sie wybiera w tym terminie to byłoby miło sie skontaktowac , to mój numer gg:15896276 pozdrawiam) ja jestem z okolic Chełma w województwie lubelskim) |
2009-09-07, 17:56 | #598 |
Przyczajenie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Potwierdzam zdanie pana, ja także właśnie siedzę w Cegielskim. Jest OK!!!!!!!!!!!!
__________________
Gosian82 |
2009-09-12, 21:04 | #599 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 5
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
witam
wczoraj otrzymalam skierowanie do sanatorium w Dąbkach do Dukata. bardzo sie ucieczyłam ale mam mały dylemat jestesmy ze sląska:bierzemy pod uwage,ze albo maz pojedzie z synem albo ja z synem i z nasza córeczka (ma 11 mies), dzwoniłam i Pani owiedziałami,ze ze moge jak najbardziej przyjechac,ale dopłata jest 400 zł. troche sporo wyjdzie opłata nasza+400 zł+dojazd no i nie wiemy czy opłaca sie tam jechac?? doradzcie!!! syn ma astme i czeste zapalenie krtani? jakie by miał zabiegi?? napiszcie szybko termin mamy na 20 pazdziernika pozdr |
2009-09-13, 15:17 | #600 |
Raczkowanie
|
Dot.: sanatorium w Dąbkach-ktoś był?
Jeśli dziecko dostało skierowanie a choruje to nie wiem nad czym tu się zastanawiać!Wiadomo ,że koszty są ale chodzi o poprawę stanu zdrowia Twojego dziecka!!!
Dukat ma bardzo dobre warunki i fajną bazę zabiegową,zabiegi ustali lekarz przy pierwszym badaniu - dobiera zgodnie ze schorzeniami. A myślę,że poprawa u synka nastąpi,szczególnie jeśli będziecie dużo spacerować w stronę Dąbkowic-tam jest największe stężenie jodu,ponieważ występuje tam czarna sosna! Szczególnie też jak wieje to polecane są spacery ze względu na duże stężenie jodu w powietrzu-oczywiście nie spacerujemy pod wiatr! Naprawdę nie rezygnuj tylko jedź! Pozdrawiam www.uzdrowisko-dabki.info |
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:27.