2009-09-04, 22:23 | #31 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 760
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
Cytat:
Zgadzam sie z tą wypowiedzią w 100% tez sie juz spotkałam z krytycznym nastawieniem Elfir do danego związku bo byli młodzii to według Ciebie kiedy jest odpowiedni moment na ślub 30 lat a może 30,5?? no ale pewnie 29 to już za mało........... ............... nie moge Kazdy jest inny i każdy ma prawo wychodzić za mąż kiedy czuje ze chce Pozdrawiam |
|
2009-09-04, 22:23 | #32 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 152
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
A ja myślę, że jeśli ona zasymuluje zdradę, to będzie to dla niego na rękę, odejdzie od razu albo każe się jej wyprowadzić, a na ewentualnej sprawie rozwodowej jej to wytknie.
|
2009-09-04, 22:25 | #33 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
Cytat:
siły i odwagi??? Nie brakuje Ci Taki krok (przynajmniej moim zdaniem) pozwoli Ci na zobaczenie jak się "sprawy" mają. Wiadomo, że nie jest to łatwe, proste.... Zwłaszcza, że kochasz. Oczywiście nie namawiam Cię i nie mówię, ze masz się wyprowadzić i już. Bo może w rozmowie jakoś się dogadacie. A widzę, że chyba wybaczyłabyś mu.... z resztą czego się nie robi dla miłości.... ---------- Dopisano o 23:25 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ---------- Też tak uważam,,,, nie ma sensu. Nie potrzebne kłótnie z tego jeszcze będą a to chyba nie o to autorce wątku chodzi.
__________________
|
|
2009-09-04, 22:25 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 152
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
hmm tak się zastanawiam.. wyprowadzając się lub jego nie musisz od razu myśleć, że to na zawsze - może to pomoże Wam się dogadać. Może tak na to spójrz, a będzie Ci łatwiej?
|
2009-09-04, 22:27 | #35 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
No mi właśnie o to chodziło.... chyba piszę zbyt zamotanie.
__________________
|
2009-09-04, 22:29 | #36 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 4 241
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
a moze powiedz mu ze o wszystkim wiesz. ze Twoj znajomy ich widział. sprawiaj wrazenie pewnej siebie. zobaczysz czy wtedy sie przyzna
__________________
21. 04.2014 Karolek 19.01.2015 http://www.suwaczek.pl/cache/14430ff3c8.png http://www.fotografia.slubna.com.pl/...4-04-21/05.jpg |
2009-09-04, 22:34 | #37 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
co do przyznania się to myślę, ze musisz go docisnąć do muru i niech śpiewa.... jest Twoim mężem. Chyba aż tak zły nie jest zeby iść w zaparte.
__________________
|
2009-09-04, 22:34 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 152
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
To jest wielkie cierpienie - obserwuję moją matkę, która od lat jest w takim związku - nie odejdzie, bo szkoda jej tych lat, gdy było dobrze (czytaj: kilkadziesiąt lat temu..) i boi się być sama. Cierpi strasznie. To chore.. A naprawdę jeszcze tyle możliwości poznania kogoś, kto będzie Cię szanował, przed Tobą.
|
2009-09-04, 22:38 | #39 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 393
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
Cytat:
Jeśli chcesz to ratować...to musisz zacisnąć zęby jak najmocniej i POKAZAĆ KLASĘ. Powiedz mu żeby się wyprowadził.Taki zimny prysznic bardzo często działa . A jeśli on i tak nic nie zmieni(czyt, nie rzuci kochanki)to przynajmniej TY zaoszczędzisz sobie wiele lat nerwów i rozczarować. Nie warto dawać się upokarzać w imię jednostronnej miłości.
__________________
***Distract me, please...***
|
|
2009-09-04, 22:40 | #40 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 925
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
hmmm to moze nie symulowac zdrady tylko zaczac sie jakos inaczej ubierac malowac i znikac (np. do przyjaciolki) a nie widziec sie z innym poniewaz faktycznie gdyby to wykorzystal to bylo by nie ciekawie :/
moim zdaniem powinien sie o ciebie zrobic zazdrosny... nic nie ryzykujesz takim zachowaniem... ale zrob to tylko gdy juz rozmowy nie beda dzialaly... bo faktycznie szczera rozmowa to podstawa.. rozmowa w sensie powiedzenia ze o wszystkim wiesz... tylko kurcze jego reakcja pewnie bedzie to ze przesadzasz albo cos sobie uroilas... dlatego wyskoczylam z pomyslem zazdrosci... zrob to tak zeby nie mial ci co na (ewentualnej) sprawie rozwodowej wytknac (bo niestety nigdy nic nie wiadomo ) ale jezeli ci naprawde zalezy zawalcz o niego tak zeby on o tym nie wiedzial... mowicie ze mu bedzie to na reke... nigdy nic nie wiadomo bo moze akurat sie ocknac a jezeli potwierdzi sie to ze "bylo mu to na reke" to wniosek bedzie taki ze i tak zwiazek by nie mial szans... ale to jest ostateczne rozwiazanie Edytowane przez codzienna1 Czas edycji: 2009-09-04 o 22:42 |
2009-09-04, 22:45 | #41 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 1 571
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
Cytat:
2. Wywoływanie zazdrości jest bez sensu - on ma chcieć wrócić do żony z powodu jej samej, miłości do niej i zobowiązań wynikających z małżeństwa a nie z powodu zazdrości, która może się okazać krótkoterminowa (odzyska żonę i dalej będzie romansował) |
|
2009-09-04, 22:51 | #42 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 925
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
pkt.1 jakiej broni skoro on sie nie dowie gdzie sie tak stroi? nie ma sie z facetem spotkac tylko isc do przyjaciolki (chodzi mi o to zeby sobie przypomnial jaka ma piekna zone i co on najlepszego wyprawia)
pkt.2 ale to nic nie da... chociaz z tym ze ja odzyska i bedzie dalej romansowal mozesz miec racje ;/ to ja juz niewiem... Edytowane przez codzienna1 Czas edycji: 2009-09-04 o 22:55 |
2009-09-04, 22:57 | #43 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 17 857
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
No, to moze być trochę jak broń.... Pomyśli, ze ona kogoś ma czy coś w tym stylu i tym bardziej poleci do kochanki się "wygadać"
__________________
|
2009-09-04, 22:57 | #44 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 921
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
Symulacja zdrady to idiotyczny pomysl:/ jak on mialby to zauwazyc skoro w domu tylko spi? Zreszta po co masz sie wysilac na jakiekolwiek gierki aby ratowac to co on zniszczyl. Na pewno Cie zdradza, tu nie ma zadnych watpliwosci. Mozesz zadzwonic do tej kobiety i umowic sie z nia na spotkanie i od niej dowiedziec sie co jest grane( jesli powie prawde...) ale najlepszym wyjsciem jest spakowac jego rzeczy, badz dumna i nie pozwol sie upokarzac bo na pewno ich romans nie jest wielka tajemnica i pewnie wiele osob o nim wie
__________________
Płacz jest ostatnią deską ratunku - nie pierwszą! |
2009-09-04, 22:59 | #45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 152
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
trzeba porozmawiac, postawić sprawę jasno. Jak go nie ma w domu, tylko przychodzi spać, to nawet nie zauważy, że ona gdzieś wychodziła.
porozmawiać, postawić sprawę jasno i już nie zastanawiać się, tylko działać. |
2009-09-04, 23:04 | #46 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 330
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
To proste jak drut-facet kogoś ma na boku.
Widocznie pobraliście się w zbyt młodym wieku i nie zdążył się wyszumieć albo jest jednym z tych co to cały czas potrzebują nowej podniety i innej kochanki. Zostawać nie ma sensu, będzie tylko gorzej. No chyba,że czekasz na to aż on w końcu do jakiejś innej odejdzie albo straci do ciebie resztki szacunku i będzie cię zdradzał i traktował jak psa. |
2009-09-04, 23:10 | #47 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
Elfir-może Ty byłas niepowazna majac 23 lata, ale nie uogólniaj proszę... Nie wszystkie pary biorace slub w młodym wieku skazane sa na klęske-a ty w wielu postach właśnie to sugerujesz...z czym zgodzić sie nie mogę.
Elfir-jesteś mężatką?[/QUOTE] Nie jestem jeszcze mężatką (jakoś nie ma kiedy sobie tego ślubu zorganizować, bo facet zapytał o rękę prawie 3 lata temu) A mój cyniczny stosunek do ludzi, którzy ledwo dostali dowód osobisty i już pchają się w małżeństwo, wynika z obserwacji częstotliwości rozwodów w tej grupie - zarówno tutaj na forum i w życiu.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-09-04, 23:13 | #48 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Wiadomości: 378
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
fakty:
1. On Cie zdradza 2. Predzej czy pozniej rozstaniecie sie bo: a) on zdecyduje sie ze chce z nia byc b) spakujesz mu walizki teraz c) wrocicie do siebie ale nie bedziesz mu mogla ufac d) zostaniesz z nim teraz i tak dlugo sie bedziesz meczyc az Ci sie to w koncu znudzi. -------------------------------------------------------------------- Jest mi Ciebie zal, zaslugujesz lepiej. Przykro mi bo wiem jak ciezko Ci bedzie, przeszlam przez to, nie bylam zonata ale bylam zdradzona. Boli. Boli dlugo i tak- bedziesz sama. Ale wierz mi ze odzyskasz pewnosc siebie i odkryjesz ze wiele przed Toba. Nie czekaj, sama sobie robisz krzywde. Trzymam kciuki |
2009-09-04, 23:16 | #49 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
zdecydowałam się i wyprowadzę się do rodziców, to moje mieszkanie ale przez długi czas będzie mi tu wszystko go przypominało......
|
2009-09-04, 23:19 | #50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 152
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
m_a myślę o Tobie. Podjęłaś dobrą decyzje, która będzie początkiem zmian na lepsze. napisz proszę, jak już będziesz po rozmowie.
|
2009-09-04, 23:21 | #51 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
Cytat:
W innym wątku pisała 15-latka ze chce wyjść za swojego dużo starszego "misia" i z nim zamieszkać. Tak jakos nie czułam w wypowiedziach wizażanek poparcia, a przecież, twoim zdaniem "każdy ma prawo wychodzić za mąż kiedy czuje ze chce".
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
|
2009-09-04, 23:25 | #52 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
nie zamierzam z nim już rozmawiać, za dużo się już nagadałam ciągle o tym samym. jutro jedziemy na weekend do rodziców. poprostu już nie wrócę.napisałam na kartce to co mam do powiedzenia (wiem że to głupie)bo wiem że jak zacznę mówić to on albo mnie nie będzie słuchał albo miał jakieś pretensje.
|
2009-09-04, 23:27 | #53 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 152
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
To nie jest głupie. Gorzej tylko, że jak on zostanie w mieszkaniu, to trudno bedzie go potem ewentualnie wyprowadzić.
|
2009-09-04, 23:29 | #54 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 14 836
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
to jest problem z kobietami - facet nabroi a w nagrodę dostaje pustą chatę.
Kara powinno być wystawienie jego walizek za drzwi i w jego miejsce zaproszenie przyjaciółki na noc moralnego wsparcia.
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...story by Elfir *** Kiedy stwórca składał ten świat, miał mnóstwo znakomitych pomysłów, jednak uczynienie go zrozumiałym jakoś nie przyszło mu do głowy. T.Pratchett |
2009-09-04, 23:34 | #55 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
jeśli tak zrobię to on sam się wyprowadzi. Znam go i wiem też że nie będzie mnie przepraszał i prosił o powrót....ale chyba muszę tak postąpić bo to mnie wykańcza.nie mogę spać, jeść, pracować, nic mi się nie chce....
|
2009-09-04, 23:34 | #56 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
Cytat:
Cytat:
Pomysł z napisaniem liścika nie jest głupi czasem lepiej jest wyrazić co sie czyuje na kartce papieru
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
||
2009-09-04, 23:35 | #57 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
cieszę się że zalogowałam się na forum, bo dzięki waszym postom czuję się silniejsza
|
2009-09-04, 23:40 | #58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-08
Wiadomości: 4 538
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
Cytat:
Nie będzie przepraszał, bo co? Bo korona mu z głowy spadnie jak się przyzna do błędu?
__________________
"Przeznaczenie zazwyczaj czeka tuż za rogiem. Jak kieszonkowiec, dziwka albo sprzedawca losów na loterię: to jego najczęstsze wcielenia. Do drzwi naszego domu nigdy nie zapuka. Trzeba za nim ruszyć"
|
|
2009-09-04, 23:45 | #59 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 10
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
nie chce takiego życia, boję się ale nie mogę ratować mojego małżeństwa za wszelką cenę. mam wsparcie mojej mamy, jego mamy, muszę to zrobić i mam nadzieję że nie wymięknę
|
2009-09-04, 23:50 | #60 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 152
|
Dot.: nieszczęsliwa żona
m_a to idź do przodu i nie oglądaj się. zastanów się tylko, jak to zrobić z mieszkaniem, bys nie została na lodzie. bo do wyprowadzki nikt go nie zmusi, chyba, że sąd, ale w praktyce nawet to nie pomoże.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:25.