|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2009-11-16, 09:30 | #1021 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Najgorsze jest to że On uwielbia spac wszerz łóżka.....nie wiem jaka to dla niego różnica ale tak sobie ubzdurał i co mu zrobić\ W łóżeczku też śpi wszerż i nogi mu zawsze wystają miedzy szczebelkamu Dla wszystkich chorowitków duuuzo zdrówka nika gratuluje pierwszych kroczków passion ooo a tu należą sie duuuze gratulacje...wkońcu sie doczekałaś, widzisz wszystko w przychodzi w swoim czasie Mam pytanko, no bo ostatnio mi sie marnuje strasznie dużo mleczka, tzn. zrobie małemu butle a on broż boże nie chce wziąć do buzi mimo że głodny jest...jak uśnie to wypije, ale zanim uśnie to ta butla chwilke stoi i musze nowe mleczko przygotowywać. Więc przez jaki czas od zrobienia mleczka mozna małemu je podawać?? Może można np. do lodówki włożyc i później odgrzać??
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły Edytowane przez aaneczka1984 Czas edycji: 2009-11-16 o 09:31 |
|
2009-11-16, 09:44 | #1022 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
aneczko, u nas podobnie. Tzn Jaś zasypia u siebie, a około 3 ląduje w naszym łóżku. Wtedy to jest hardcore , bo rozpycha się na całe łożko, śpi w poprzek trzymając nogi na tż, a my skuleni na krawędziach łóżka.
A najlepsze jest to, że dopiero jak Jasio ląduje u nas w łóżku to my się wysypiamy dobrze. Jak śpi u siebie to nigdy nie śpi nam się tak jak z nim!
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2009-11-16, 10:58 | #1023 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
passion, gratulacje. Mją racje dziewczyny, puszczaj na podloge jak najwięce, najlepiej pozwalaj tez na śliską (jak juz alapie lazikowanie). Mowie ci - trening jak na siłowni. Matylda najpierw jak zaba wyglądala. Jeden krok i rozjezdzala się na plasko. A teraz śmiga jak nie wiem, tylko klaskanie lapek o podloge slychac w calym domu.
Włazi wszedzie, zwykle tam, gdzie nie można. WOGOLE sie nie boi, puszcza się jedną rączka i druga manipuluje i broi. Umie też już usiąść ze stani i zacęla też kucać. A najlepsza zabawa to wchodzenie po schodach. Mleko u nas tez czasem stoi. Bez przesady - nie bede wylaewac po kilku czy kilkunastu minutach. Czasem nawet godzinę czy dwie postoi. Najpeiej do lodowki. Nigdy Matyldę brzuch nie bolal i nic jej nie bylo. W nocy ładnie si (tfu, tfu). ALe strasznie późno zasypia. Najbardziej aktywna jest wieczorem i nic nie daja proby przesunięcia jej pory spania. Ostatnio zasypia nawet o 23! No, wczoraj udalo się jakoś ok 22. Mleko było o 21, potem przez sen o 2.30 i spanie do 8.30. Ale czytając o akcjach waszych maluchow mi nasz scenariusz pasuje |
2009-11-16, 12:50 | #1024 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 587
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Tzn. przeraczkuje kawałek jak się zapomni i ma za cel np. pilota albo komórkę, albo co innego "zakazanego" A głównie to nie udaje jej się raczkować bo prostuje nogi i chciałaby chodzić na prostych a łapki jakoś na to za krótkie I raczej chodzić zacznie niż raczkować. Mojej lekarki pediatry dzieci w ogóle nie raczkowały. A moje dziecię większość czasu spędza stojąć z zabawką w ręku-podparta czasem a czasem nie a z tej perspektywy świata trudno zejść do raczkowania Ale spoko, jak nauczy sie chodzić to może potem załapie raczkowanie A moje dziecie poszalało! Też zasypia o 23! dzisiaj wstała 0 9! a pierwsza drzemka była o 13 i właśnie się skończyła! :-( |
|
2009-11-16, 13:22 | #1025 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
skoja, Wiktorka tak samo jak Jaś. On też uwielbia stać na nóżkach. Ja jestem nieraczkująca i mój tż również więc może będzie jak piszesz
Ide bo się własnie zładował i nie może podnieść!
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2009-11-16, 15:07 | #1026 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Hej Babeczki
Nas jutro czeka okulista Olowi znow ropieja oczy w dodatku dalej go meczy katar a kaszle tak ze przedwczoraj zwymiotował mi na poduszke My tez nie jestesmy z raczkujacych dzieci a Olo raczkuje i to z predkoscia swiatła Ide sie kawy napic poki Mlody spi |
2009-11-16, 16:11 | #1027 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: okolice Bydgoszczy
Wiadomości: 1 053
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
U nas podobnie, choć młoda zasypia w łóżeczku ostatnio. Często jednak w środku nocy ląduje w naszym łóżku. Albo nad ranem jak mama chce jeszcze trochę pospać . Cytat:
Cytat:
__________________
Nagle zrobiło się Jagodowo |
|||
2009-11-16, 16:15 | #1028 |
Rozeznanie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Ja też właśnie kawkę popijam Kuba śpi trochę...
Wczorajszy wypad super - pogoda dopisała, spacerowaliśmy po plaży, ehhhh... przydało by się na dłużej... za to jestem strasznie zmęczona, niewyspana... wróciliśmy po 21:30 Kuba całą drogę przespał w swoim nowym foteliku, i jak wróćiliśmy to się obudził i zaczął wariować do 23 masakra, ja już na oczy nie widziałam, a on zadowolony wyspany... no na szczęście jak zasnął to pospał do 6 rano, popił mleczka i znów zasnął, niestety tylko na godzinkę i skończyło się spanie... W ciągu dnia w sumie jest grzeczny - nie chcę zapeszać ale chyba odzyskuje apetyt i zaczął mówić tata - choć mógłby dołożyć do tego jeszcze "mama"... i wogóle rozgadał się, ja się zacznie do niego zagadywać to odpowiada poswojemu, a i ma nowy sposób złoszczenia się, wymachuje rączkami, odpycha, nóżkami wierzga... ot wychodzi diabełek z niego Dziewczyny zdrówka dla tych waszych biednych choruszków pogoda jest zdradliwa strasznie... Pass - gratuluję Jasiowi nowych umiejętności, fakt może to zająć trochę zanim ruszy (u Kuby też trwało to z 2 miesiące), ale jak już ruszy to go nie zatrzymasz... Mam do ciebie pytanie czym myjecie Jasia pod prysznicem? Do kąpieli używaliśmy emolium, a nie wiem czym go pod prysznicem szorować
__________________
Pomóż Martynce - przekaż 1 % podatku dochodowego w zeznaniu PIT wpisując: Fundacja Pomocy Osobom Niepełnosprawnym "Słoneczko" KRS 0000186434 z dopiskiem: |
2009-11-16, 16:17 | #1029 |
BAN stały
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
My po spacerku Martyna zaczyna się strasznie wiercić w wózku nigdy tak nie było a teraz jak jesteśmy dłużej niż godzinkę jej zaczyna się nudzić i zaczyna repertuar płaczu i narzekań jaka to ona nieszczęśliwa... Więc ostatnio nasze drogi prowadzą na plac zabaw tam sobie spacerujemy, huśtamy i nawiązujemy kontakty z innymi mami bo jakoś nudno tak samemu codziennie na spacerku. Potem jest krzyk i lament gdy Młoda ma wrócić do wózka ale co zrobić nosić jej nie mam zamiaru troszkę waży.
jukol - powodzenia u okulisty!!! |
2009-11-16, 16:50 | #1030 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 1 470
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
ja przestałam robić ctrlC i V jak zaczęłam używac FireFoxa ( czy jakos tak)
ale mąz mi władował inna strone gdy mój post ładował sie na forum. Rajstopki z biedronki były prane ok 15 razy - mati strasznie trze stópka o stopke więc wątpie by którekolwiek to wytrzymały. U nas dziec ma całkowity foch na raczkowanie. - Owszem, stanie na czworaka ale na tym kończy sie akcja. Nie zmusze niestety. Aha- ja spie z dzieciem. Odkąd wyladował u mnie w łóziu ladniej zasypia, ma dużo miejsca i duuuzo lepiej spi. Mi tez w nocy miło wtulic sie w jego ciepłe ciałko ( maż spi w pokoju obok z wielu względów) lecę do pierników! bedzie pachniało w caaałym domu |
2009-11-16, 16:51 | #1031 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-09
Wiadomości: 1 060
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Nie poszliśmy do szpitala, mały zainfekowany, zabieg przełożony
Mały ma okropny cieknący zatykający katar-nie może oddychac i spać w nocy.....co robiłyście przy takim ataku? bardzo proszę o porady bo noc tuż tuż a my sami w domu aha do nosa fridą dotknąć sie nie da
__________________
Mój największy skarb Borysek 09.01.2009 http://s2.pierwszezabki.pl/026/0261949b0.png?3414 |
2009-11-16, 17:22 | #1032 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 587
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
A w nocy o dziwo lepiej było, złaszcza jak pokój wywietrzony, i trochę chłodniej. |
|
2009-11-16, 17:49 | #1033 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Mumi polece Ci cos super !!Olo spał przy katarze calutką noc a wiec na noc pokrój cebule i postaw na talerzyku przy łózku nosek bedzie odetkany
Olek nie lubi Fridy ale wie ze trzeba zamyka oczy i nastawia nosek madry moj |
2009-11-16, 18:12 | #1034 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
A! Mamy pierwsze dwa kroczki na kolanach. I Jas nauczył się z brzucha siadać!
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
|
2009-11-16, 19:04 | #1035 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 543
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Gratki dla Jasia! Zuch z niego! Mój Kubek to chyba nie będzie raczkować, bo niby wkłada te nóżki pod pupę i coś próbuje, ale to już tak od dwóch miesięcy. Za to fajnie pełza i nieźle potrafi się dzięki temu przemieścić.
Passion-szkoda, że nie wiedziałam, że byłaś w Poznaniu. Niestety od piątku nie zaglądałam na wizaż, bo cały weekend miałam gości imieninowych Tż-ta. Na dwie raty. Następny raz daj wcześniej znać, a wtedy na pewno się wszystkie spotkamy. Byłoby super. Co do reklamy koło browaru, to całkiem dobry pomysł, bo jest to jedno z najbardziej obleganych centrów handlowych, więc dużo osób ma szansę to zobaczyć. Teraz święta, potem w styczniu wyprzedaże, potem wielkanoc, więc browar będzie tętnić życiem!!! Kuba też jest siłaczem podczas zmagań z fridą. Czasem sama nie daję rady. Co do nocnika to szczerze mówiąc, to nawet jeszcze nie myślałam o tym, ale na pewno kupię zwykły bez żadnych bajerów Zmykam, bo trzeba kąpać monsterka! Żdrówka dla wszystkich chorych maluszków!
__________________
10 lutego 2009 zostałam mamą Kubusia |
2009-11-16, 19:12 | #1036 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kostaryka
Wiadomości: 153
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Czesc Mamusi, dawno mnie nie bylo, ale czytam, ze wszystko u Was ok. Duzo zdrowka dla wszystkich zakatarzonych, slyszalam, ze pogoda w Polsce nieciekawa, wiec pewnie latwo o przeziebienie.
My na cale szczescie mozemy na okraglo cieszych sie latem, choc teraz w listopadzie jest troche zimniej niz normalnie, wiec Bruno zaczal poznawac co to dlugi rekaw i dlugie spodnie Kellysss - mikolajowa fotka Alana super!!! Wyglada na niej jakby mial z conajmniej 5 lat! Ja tez sie juz przymierzam do swiatecznej sesyjki dla mojego Szkraba, szczegolnie, ze w domu mam juz swiatecznie (choinka, dekoracje, etc), wiec tlo gotowe. Tutaj w Kostaryce jesli chodzi o swiatecznosc wszystko zaczyna sie duzo wczesniej. Np. sklepy byly juz udekorowane w pazdzierniku. Maly obled, ale za to mozna sie cala atmosfera wiecej nacieszyc. Z innych newsow, raczkujemy po calym domu. Bruno w sumie caly czas chcialby byc na podlodze. I do tego wszedzie sie wspinamy. Mialam troche obaw jak Maly sie bedzie zachowywal w stosunku do choinki, ale nauczylismy go, ze nie wolno sie do niej zblizac. Nie zeby nie probowal , ale przynajmniej kiedy mowie "nie podchodz, nie wolno" omija ja szerkoim lukiem. Z innych umiejetnosci po zapytaniu "Bruno gdzie jest swiatlo"Bruno patrzy sie na zyrandol i pokazuje go raczka. Najfajniejsze, ze jak o to samo zapyta sie go po hiszpansku, odpowiada w identyczny sposob. Wyglada wiec na to, ze po malu synek robi sie dwujezyczny, a nawet trzyjezyczny, bo ja do niego mowie po polsku, maz po hiszpansku, a sami miedzy soba rozmawiamy po angielsku, wiec osluchuje sie i z tym jezykiem. Kellys - znow do Ciebie, jak to jest u Was? Mowisz do Alanka po polsku, maz po wlosku? Jak Alan radzi sobie z rozumieniem jezykow?
__________________
Moje szczescie B R U N O - 10 stycznia 2009 ! |
2009-11-16, 19:29 | #1037 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
To mojae dziecko jakies odwrotne, bo ona wogole nie plzala, siada z brzucha ( z boku bardzie) i spwrotem już od hoo, hoo, po siadaniu raczkowala od razu i z raczka wstaje i wchodzi po schodach. Jakie to każde dziecko inne, nie?
|
2009-11-16, 20:08 | #1038 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Cytat:
Dzięki (dzięki wszystkim troskliwym) za życzenia zdrowia - Norbert już lepszy, smarka dalej, ale wyraźnie jest lepiej My też, chyba od czerwca/lipca myjemy małego pod prysznicem - do mycia używam żeli 2w1 (Nivea, Johnson). Teraz jak już mały tak BARDZO stabilnie siedzi, że się o niego nie muszę bać, to mu leję wodę do brodzika, kładę na dno pieluszkę i wsadzam Norberta - szaleje jak dziki, leje wszędzie wodą z prysznica, a najlepsza zabawa jak prysznic mu pryska na twarz i głowę Cytat:
A poza tym, to dziś Norbert spał od 19:20 do 7:30 W nocy się baaaaardzo wiercił w pewnym momencie, ale szybko zreagowałam, wzięłam na ręce, przytuliłam i poszliśmy spać razem, no i obudził mnie budzik o 7, a mały wstał pół godziny później. Poprzednią noc spał u dziadków 4 piętra wyżej, bo bliśmy na parapetówie i spał od 21 do 8:15 SZOK! Po tych kilku miesiącach kiepskich nocy, kiedy cała przespana zdarzała się raz na jakiś czas - jest super i chciałabym wierzyć, że już tak zostanie ---------- A Norbert zaczyna chodzić Chyba po tym długim spaniu ma jakiś skok nowych umiejętności haha dziś łaził po domu za jedną rękę i zrobił dwa pierwsze kroczki samodzielnie Wczoraj już próbował, ale zrobił krok i zaliczył glebę |
|||
2009-11-16, 20:15 | #1039 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
roxi, a wiesz że własnie uświadomiłaś mi że Jaś nabywa nowych umiejętności jak dłużej niż normalnie śpi?!
Teraz tez zaczął ładniej spać i raczkować...
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2009-11-16, 20:26 | #1040 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 3 832
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
A jeszcze mi się przypomniało - Miś kuma co znaczy zgaś światełko (jak lezę obładowana z kuchni, z nim na rękach to mnie wyręcza), zapal światełko, stanowczo mówi i robi NIE jak czegoś nie chce lub odpycha np, karmiącą go rękę, mo i jeszcze inna cenna umiejętność... jak się złości to próbuje płaczem wymuszać to, czego zabraniamy, a jak widzi, że nikt nie reaguje, to się kładzie na boczku, popłakuje i tuli podłogę hahaha zaje_bisty widok Poza tym, coraz bardziej podejrzewam zęby, bo mały od kilku dni robi po 3-4 kupy - strasznie śmierdzące, wodniste - PASKUDNE! Ślina leje się strumieniem, łapy w buzi non stop ehhh już sama nie wiem, może to w związku z tą infekcją? EDIT: dołączam foto z dziś, sorki za jakość, ale z komórki i na szybko cykane, a drugie pod tytułem: PAN PIES ODPOCZYWA - NIE PRZESZKADZAĆ! Edytowane przez roxi1980 Czas edycji: 2009-11-16 o 21:19 |
|
2009-11-16, 21:54 | #1041 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
miedzy soba rozmawiamy po włosku no ale jak Alan pojdzie do przedszkola to bedzie miał angielski...tazkze tez 3 jezyki......... Alan tez rozumie juz w dwóch i to nawet bardzo duzo...... jak mowie do niego gdzie jest: tato,mama,kotek,misiu,pie sek,zyrafa,słonik,autko,p iłka ,pilot,telefon,telewizor, komputer,pralka,obraz,mot ylek,oko,nos,buzia, to rozumie to w oby dwóch jezykach i idzie do tych rzeczy a jak sa to zabawki to je bierze, nos, buzie oczy pokazuje palcem.... do tego jaki Alan duzy --> podnosi rece do góry ...to tez umie w dwóch jezykach... Niepamietam co jeszcze ale ostatnio bardzo duzo rozumie i to własnie w obu jezykach... aaaaa... ostatnio tez wystawia jezyk na zawolanie ale to jak narazie tylko po polsku rozumie passion...no to jak juz dwa kroczki zrobił to bedzie z górki..niedługo bedziesz miała małego perszinga w domu ja to czasami jestem po prostu niezlie zszokowana....... Edytowane przez kellysss Czas edycji: 2009-11-16 o 21:56 |
|
2009-11-16, 22:54 | #1042 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Kostaryka
Wiadomości: 153
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Cytat:
Jest jeszcze wsrod mamus ktos z rodzinka kilkujezyczna, czy to tylko ja i Kellys?
__________________
Moje szczescie B R U N O - 10 stycznia 2009 ! |
|
2009-11-17, 07:10 | #1043 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Fajnie mają dzieci rodziców dwujęzycznych.
My z tż mamy postanowienie od małego uczyć Jasia najpierw angielskiego, a potem francuskiego bo oboje mówimy w tych językach. Znajomość języków bardzo ułatwia życie. Jaś jest niezmordowany w tym ćwiczeniu raczkowania. Co się go posadzi to on siup i już na kolanach! U nas pogoda dobijająca...mgła, szaro, buro. Masakra...
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2009-11-17, 07:15 | #1044 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Hej.
Pass gratulacje dla Jasia. Zaraz go nie dogonisz i będziesz musiała odpoczywać więcej od kompa Dla smarkatków itp zdróweczka. Moja Tośka znowu dzisiaj się zaczęła smarkać Dopiero co się katar skończył i znowu się chyba zaczyna Poza tym Tosia chodzi za jedną rączkę po mieszkanku. Wczoraj wystartowała do Kocicy, zapomniała się i puściła moją rękę, zrobiła 3 kroczki, zajarzała, że nic w ręce nie ma i bęc na pupsko I teraz nie ma mowy o puszczeniu ręki. Jak ją chcę puścić, to siada i koniec Ja na szczęście mam wannę w łazience, to małą w wannie kąpię A takie rodzinki kilkujęzyczne to jest super sprawa dla dzieciaczków Naturalnie uczą się paru języków. Zwłaszcza, że taki maluszek o wiele szybciej przyswaja informacje niż starsze dziecko. Także dziewczynki - bardzo zazdraszczam "zagranicznych" Tż-tów Roxi Nobert superowy facecik. Ale Pan Pies to jest dopiero persona Sypia jak panisko - na plecach Uciekam bo koniec wolnego Edytowane przez kami1227 Czas edycji: 2009-11-17 o 08:08 |
2009-11-17, 10:23 | #1045 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Oj wasze dzieciaczki mają o wiele większe umiejętności niz Dominiś. On tylko rozumie co to klocki i autko...bo tylko tym sie bawi...
I chyba wyrośnie z niego mały elektryk (po tatusiu) bo wydziera wszystki kable z gniazdka, a ostatnio dorwał ładowarke do telefonu z szuflady i myk do gniazka pędził żeby podłączyć Zafascynowany tez jest lampką solną, liże ją i mowi niam niam Tez pokazuje jaki duzy urośni, uwielbia zabawy w akuku, pstrykać kontaktami, wie że pilot słuzy do włączania tv bo kieruje go ku monitorowi i zmienia kanały... A i uwielbia gdy u włączam muzyke w komórce, wymachuje nią w prawo i lewo i porusza się "w takt" muzyczki Gdy czegos mu zabraniam wypina sie tupie nogami i drze w niebogłosy... Poza tym kąpiel to koszmar...tzn. uwielbia sie kąpac w wannie z dużą ilością piany (wlewam troszke żelu nivea baby i robie piane) a kąpiel trwa 30 min, bo jak go probuje wyciągnąć to wrzask pisk i zgrzytanie zębów Ale znalazłam na to sposób...wylewam wode spł€kuje piane i dopiero wtedy można ze spokojem Domisia wyciągnąć
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły Edytowane przez aaneczka1984 Czas edycji: 2009-11-17 o 10:28 |
2009-11-17, 10:27 | #1046 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 4 471
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Ale Wasze dzieciaczki są kumate! Jaś potrafi tylko papap zrobić, kręci główką jak czegoś nie chce, robi buc baranku i koniec!
__________________
Jak spakować 3 osoby do jednego plecaka na 3 tyg w Tajlandii i Kambodży???
|
2009-11-17, 10:54 | #1047 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 533
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
U Tośki to na porządku dziennym jest teraz "nie nie nie" Głową kręci i macha łapką, że nie wolno szuflady otwierać, i oczywiście patrząc w oczy i tak otwiera. Albo łapnie pilota z wieszaka i "w nogi" (jak jest akurat w chodaczku) A żeby do chodaka ją włożyć chociaż na 15 minut, to się gnie jak struna, kopie nogami, głową kręci i oczywiście do tego jest wydzieranie A i jeszcze jest cacy. Tylko takie bardzo drastyczne cacy, bo dwa razy caca a za trzecim już łaps za włosy i piszczy i ciągnie Takie cacy to każdy już smoli
|
2009-11-17, 10:56 | #1048 |
Zadomowienie
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
ja mojego szkraba nie moge zostawiac na podłodze zeby sobie raczkował,wszedzie mam kafle
ostatnio jak go zostawiłam to mały uderzył głowa o kafle i był jeden wielki płacz. niestety musze z tego zrezygnowac co niestety opózni chodzenie malego! pozostaje tylko chodzik a w tym pędzi jak szalony i jedym słowem maly go uwielbia. pozatym mały mówi ,tata ,dziada,robi rączka pa pa. wydaje dzwięk jak bawi sie samochodem ''brbrbr''-sama go tego nauczyłam a jak ostatnio zobaczył jak dziewczynka w sklepie jadła ciastka to krzyczał na cały sklep am am am,musiała mu dac bo spokoju by nie było. |
2009-11-17, 11:30 | #1049 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 3 781
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
Widze ze kazdy dzieciaczek cos innego potrafi...Alan od jakis 3 tygodni zrobił sie bardziej kumaty....Fajnie tak patrzyc co nowego sie nauczy..on ma radoche a ja jeszcze wieksza....hihih......
aaaa....dzisiaj z rana tez Alan zaliczył juz upadek i pewnie bedzie miec siniaka na policzku..... My mamy parkiet na podłodze ale pod meblami kuchennymi sa juz kafelki a Alan własnie tam uwielbia chodzic i tez sie boje ze dobie głowerozbije bo raz tez juz tam upadl...... i tez ląduje czasami w chodziku co równiez uwielbia... Pedzi jak szalony.... Najbardziej to lubi bawic sie w ganianego chodzikiem...ja musze za nim biegac i krzyczec uciekaj i on uciek i cieszy sie jak szalony..... ooooooo....własnie sie budzi..... No to miłego dzionka .. |
2009-11-17, 11:54 | #1050 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpackie
Wiadomości: 1 624
|
Dot.: Drepczą już na malych nóżkach, a niedawno wyszły z brzuszka - maluchy I/II 2009
U nas guz na guzie..choć ostatnio żadziej upada. Mieliśmy jednak niebezpieczna sytuacje, bo ja gotowałąm obiad a moja siostra Go pilnowała i jakos sie zagadałyśmy, a Dominiś fik i do kwietnika takiego cieżkiego mertalowego z ogromną doniczką...próbował przy nim stanąć i kwietnik sie przewrócił...
na szczeście donica spadła w drógą strone ale i jak przygniótł go metal... tak że ma dwa gózy na czole...wyglądaja jak dwa różki. Teraz sie z tego śmieje ale naprawde sie przeraziłam, bo to naprawde był moment nieuwagi. Kwiatka przestawołam w bezpieczne miejsce, juz nie bede ryzykowała, bo i tak nie moge sobie tego wybaczyć. A do tego tż jak tylko zobaczy jakiegoś siniaka wydziera sie na mnie tak że szok. A jak mały sie przewróci gdy jest pod jego opieka to jest wtedy ok Poza tym wczoraj byłam na zakupach w naszych delikatesach i w kolejce do mięsa stała kobieta z tak na oko 2,5 letnią córcia. Dziecko cały czas wrzeszczało"mama cyca, mama daj cyca" beczało, tupało nogami i nie było prawa go uspokoić, kobiecina juz płoneła na twarzy a mała dalej wrzeszczała i darła ją za kórtke... Normalnie szok!! podziwiam kobiete że tak długo karmi piersią, ja bym nie wytrzymała tyle....
__________________
Dominik http://www.suwaczek.pl/cache/fc3318da74.png?html Patryk http://www.suwaczek.pl/cache/9c622ad2ca.png?html Patryczkowe kły Edytowane przez aaneczka1984 Czas edycji: 2009-11-17 o 11:56 |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:42.