wyjazd z chłopakiem i jego kolegą - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-02-18, 21:16   #1
l_eniuszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 34
GG do l_eniuszek

wyjazd z chłopakiem i jego kolegą


Nie wiem czy to dobre miejsce na taki temat, ale pisze tu bo nie wiem gdzie
Mam wielki problme i wielki kompleks przez to. Może dla przybliżenia mojej osoby napiszę pare słów o sobie i moim facecie. Mam obecnie 21 lat i raczej jestem spokojną, zrównoważoną osobą, która w towarzystwie raczej sie nie wychyla, ale jak juz coś powiem to wszyscy sie śmieją( tylko że zdaża sie to raczej nie często) W tym roku planujemy z chłopakiem jechać do Chorwacji autem. Spotykamy się od dwóch lat i zawsze na wszelkie wyprawy, wycieczki wyjazdy jezdzilismy tylko w swoim towarzystwie. Owszyem zarówno ja jak i on mamy znajomych ale zawsze woleliśmy jechac sami i przebywać tylko we dwoje. Do chorwacji moj dał pomysł żeby zabrać się z jakąś parą, żeby wynająć apartament (wiadomo bardziej się opłaca). K (--> moj męczczyzna) jest otwarty, łatwo nawiązuje rozmowe, jest zabawny i oczywiscie za to go kocham ale boję się, że będę spędzała wakacje w cienu tej drugiej pary, że nie będzie już tak intymnie jak na poprzednich wyjazdach. Powiedział mi, że jego znajomy( twierdzi , iż nie zna go za dobrze ale wydaje się zabawnym i fajnym) chętnie by z nami pojechał, oczywiście nie sam, z jego dziewczyną. Mówiłam mu o moich obawach. O tym, że nie chce chodzić za nimi sznurkiem, gdzieś z boku albo słuchać jak się dobrze bawią, mają tematy do rozmów, śmieją się, a ja patrze się w blat stołu albo upijam piwem bo nie mam co robić( nie znoszę piwa). żeby nikt mnie źle nie zrozumiał, nie skreślam od razu tej wyprawy na straconą, z nastawieniem, że właśnie tak będzie. Jestem jak najbardziej pozytywną osobą ale niestety czasem brak mi pewności siebieTo są moje najgorsze obawy, męczenie się na własnych wakacjach. Nie mam nic przeciwko poznawaniu nowych ludzi, nawet lubię ale jednak pewniej się czuje z tymi, których znam już jakiś czas......

błagam o trochę wyrozumienia i jakiejkolwiek pomocy i przpraszam za błedy. Jest to pisane pod wpływem chwili i sytuacji i jakoś naprawdę nie mam nastroju tego poprawiać..

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:11 ----------

Acha i najważniesze o czym zapomniałam. Może ktoś miał podobna sytuację, podobne wyjazdy i podzieli się z ważeniami ? Bardzo proszę
l_eniuszek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-18, 21:38   #2
malwinac
Zadomowienie
 
Avatar malwinac
 
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 1 437
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Twoje obbawy sa uzasadnione,mialabym podobne.
Mozne na dobry poczatek spotkajcie sie gdzies z ta owa para?Na piwkoniby omowic jakies szczegoly dot wyjazdu.Troche lepiej ich poznasz.Moze rzeczywiscie okazac sie ze kompletnie sie z nimi nie dogadasz.Czasem tak bywa.Ale pamietaj ze prede wszystkim jedziesz z Ukochanym I on na pewno nie dopuści do tego zebys czula sie odtracona
__________________
Studentka

malwinac jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-18, 21:52   #3
l_eniuszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 34
GG do l_eniuszek
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Odtrącona dobre słowo
Już raz byłam odtrącona. Jego kolega ze studiów zaprosił nas do siebie na pokera. Oczywiście kolega fajny jego dziewczyna też fajna. Czasami mam problem z rozluźnieniem się i jeden drink pomaga,ale akurat następnego dnia mailam zajęcia i byłąm jako kierowca ( ten klega mieszkał dosyć daleko także autobus odpadał). No i siedziałąm tam jak ta sierota i gapiłam się w to kwadratowe pudło , w którym jakieś bzdety leciały. Troche mnie to zszokowało bo tyle rzeczyrazem robili, gdzies jezdzili po studiach i tak dobrze moj TZ znal sie z jego dziewczyna, że mi szczena opadla (a poznali się na studiach czyli wtedy pol roku temu). A ja siedziałam i tylko słuchałam. Mam wrażenie, że przy mnie zachowuje się trochę inaczej..... czy to jest normalne czy moze ja już sobie jakieś bzdury wmawiam i się niepotrzebnie martwię?
l_eniuszek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-18, 21:55   #4
watashi
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 158
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Dokładnie, do wakacji jeszcze sporo czasu, spotkajcie się z nimi parę razy na jakimś piwie czy coś, pogadajcie, zobaczysz czy to są ludzie z którymi będziesz się dobrze czuła Jeśli tak to do wakacji zdążycie się nawet jeszcze zaprzyjaźnić;p

---------- Dopisano o 22:55 ---------- Poprzedni post napisano o 22:53 ----------

Eh.. l_eniuszek mam czasem podobnie, ze mną mój TŻ to cichy czlowiek raczej a czasem w towarzystwie nie mogę go poznać. Rozgadany, dusza towarzystwa..Zastanawiam się wtedy czy to nie ja go tłamszę jakoś-.-
__________________
"It's a fun show if you haven't seen it. I can't understand what the devil he's saying, but you know, there's a lot of movement, and it's bright and colorful, it keeps my attention."

watashi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-18, 22:39   #5
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Ja w ten sposób zepsułam sobie wakacje.
Ja, tż + jego kuzyn. TRAGEDIA. Idziemy na imprezkę, ten go podpuszcza 'no kozak dawaj wódkę pijemy' gdy ja powiedziałam tżtowi że nie mam zamiaru się upić i wolę byśmy wrócili w godnym stanie do domu koleżka na mnie wyskakuje że tż to pantoflarz i ja jestem nienormalna.
Ciągłe docinki o fajnych laskach i "jak to zaj___ zaliczać co noc inna, a nie tak jak TY chryste żeś się uwiązał do jednej a może trójkącik?"

I inne takie historie.
Serio, to jest zły pomysł :P
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-18, 23:38   #6
zzzielona
Wtajemniczenie
 
Avatar zzzielona
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 104
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Ja Cię rozumiem bo miewam podobnie aczkolwiek uważam, że powinnaś przełamać w sobie ten wstyd! I, tak jak ktoś już wcześniej zasugerował, może powinniście się wszyscy spotkać jakoś przed tym wyjazdem? A nuż się okaże, że ta parka jest całkiem sympatyczna i Twoje obawy są tak naprawdę bezpodstawne?
zzzielona jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 00:04   #7
marta1210
mj
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 2 118
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Zdecydowanie ich przed wyjazdem poznaj i to nie raz czy dwa ale spotkajcie się kilkadziesiąt razy!! Co prawda to nie zawsze ustrzeże, ale już jakiś tam teren sprawdzisz.
Miałam podobną sytuację, iż bardzo dużo czasu spędzaliśmy z kumplem mojego Tż i mimo wszystko lubiłam go , nie miałam nic do niego, aż tu miałam noworoczny wieczór popsuty bo mu sie coś nie podobało i rzucił taką wiązanką w moją stronę, że nikomu nie życzę sytuacji gdyż w tym jedynym momencie nie wiedziałam co powiedzieć.

Poznaj jak oni się zachowują, jakie mają zainteresowania.
Poza tym jak mówiła rapifen, niekiedy znajdą się takie MATOŁY, które muszą "komentować" w sposób przykry a po czasie masz ochote mu przyłożyć a starasz się hamować!! Do tego jeszcze jakaś panna będzie KOMENTOWAĆ czy Ty normalna jesteś czy nie bo Ci się nie podoba upicie do nieprzytomności....DZIĘKI wielkie za takie "wakacje" :/


Co do innego zachowania chłopaka.... hmmm to chyba jakaś ich stała cecha:/... mój również przy mnie jest inny niż przy znajomych, cichy, spokojny, mało mówi, a przy znajomych dusza towarzystwa, zabawny, wciąż mający coś do powiedzenia...jakby mi chłopaka podmieniali za każdym razem.
__________________
.

Edytowane przez marta1210
Czas edycji: 2010-02-19 o 00:05
marta1210 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-02-19, 00:13   #8
sine.ira
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 15 264
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Ja w ten sposób zepsułam sobie wakacje.
Ja, tż + jego kuzyn. TRAGEDIA. Idziemy na imprezkę, ten go podpuszcza 'no kozak dawaj wódkę pijemy' gdy ja powiedziałam tżtowi że nie mam zamiaru się upić i wolę byśmy wrócili w godnym stanie do domu koleżka na mnie wyskakuje że tż to pantoflarz i ja jestem nienormalna.
Ciągłe docinki o fajnych laskach i "jak to zaj___ zaliczać co noc inna, a nie tak jak TY chryste żeś się uwiązał do jednej a może trójkącik?"
O matko, co za burak

Jak juz jechać to z jakąś drugą parą, a nie singlem, który będzie jak to trzecie koło u wozu. No i faktycznie warto sie wcześniej pare razy spotkać, żeby się wzajemnie obadać, bo czasem trafia się na ludzi, z którymi kompletnie nie idzie złapać fali...Kiedyś byłam na takiej imprezie żenującej...dwie grupy zupełnie różniących się od siebie ludzi...atmosfera mega sztywna, nie było o czym gadać tak wszyscy byli spięci. Koszmar. Potem wiadomo - towarzycho się znieczuliło alkoholem i jakoś poszło, ale słowo daję, że na początku kopaliśmy się pod stołem z TŻem próbując dać sobie znaki za ile minut wiejemy. A już spędzać wakacje w takiej atmosferze, to porażka 3 stopnia.
sine.ira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 00:17   #9
rapifen
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 9 732
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

I lepiej jechać z pewnymi ludźmi bo nagle się parze odwidzi bycie razem, będą się żarli i wam też urlop popsują;p
Tak się często dzieje na imprezach, dlatego ja biorę tylko "sprawdzone" pary. Bo potem facet ryczy że jego foczka tańczy z nie tym co trzeba, laska ryczy że facet się gdzieś patrzy i generalnie zabawa do kitu .

Przepraszam że jestem takim czarnowidzem ale lepiej dwa razy się zastanowić
__________________
Kto sieje wiatr ten zbiera burze


rapifen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 07:18   #10
Asienka187
Zakorzenienie
 
Avatar Asienka187
 
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 6 660
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Byłam 2 tyg. na wakacjach z moim eks + jeszcze jedna para. Ja dziewczynę znałam bardzo dobrze, jej chłopaka właściwie wcale. Mój eks nie znał nikogo za dobrze. Przed wakacjami spedzilismy troche czasu we czwórkę. Tu jakis wieczor filmowy, tu wypad na basen, wszyscy poznalismy sie lepiej i wakacje były bardzo udane
Spedzalismy czas głównie razem, ale były chwile intymności dla kazdej pary osobno.
__________________
"Z uśmiechem traktuj siebie, swoje niedociągnięcia, swoją duchową nieporadność. Miej poczucie humoru."
Hume G.B.
Asienka187 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 07:57   #11
Sarrai
Wtajemniczenie
 
Avatar Sarrai
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 035
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Cytat:
Napisane przez rapifen Pokaż wiadomość
Ja w ten sposób zepsułam sobie wakacje.
Ja, tż + jego kuzyn. TRAGEDIA. Idziemy na imprezkę, ten go podpuszcza 'no kozak dawaj wódkę pijemy' gdy ja powiedziałam tżtowi że nie mam zamiaru się upić i wolę byśmy wrócili w godnym stanie do domu koleżka na mnie wyskakuje że tż to pantoflarz i ja jestem nienormalna.
Ciągłe docinki o fajnych laskach i "jak to zaj___ zaliczać co noc inna, a nie tak jak TY chryste żeś się uwiązał do jednej a może trójkącik?"

I inne takie historie.
Serio, to jest zły pomysł :P
haha, to ja miałam podobnie w zeszłym roku na wiosnę postanowiliśmy z tżtem, że będziemy sobie jeździć na takie różne, małe weekendowe wycieczki po róznych ciekawych mieścinach Mazowsza. No spoko, pomysł mi sie spodobał, z tymże na dwa dni przed wyruszeniem na pierwszą wyprawę, okazalo się, że kolega tż też chce jechać. Wyraziłam zgodę, bo nawet go lubię.
Ale to był niewypał... echhh pojechaliśmy do miasteczka gdzie jest bardzo znany browar kolega się upił tak, że trzeba bylo go prowadzić, w nocy caly czas żygał, oczywiście jeśli przechodziła obok nas jakas dziewczyna padaly z jego ust niewybredne żarty, a na moje uwagi niestety nie reagowal... Jak wracalismy zaczął padać deszcz, ów kolega ma obsesje na punkcie swoich wlosów to narzekał przez calą drogę, ze mu się fryzura popsuje (dodam, ze facet 29 letni)...
Teraz wspominam to wszystko ze śmiechem, ale wtedy bylam zla....
Sarrai jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-19, 10:36   #12
l_eniuszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 34
GG do l_eniuszek
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Dziękuje, wszystkie macie racje. Jestem jak najbardziej za, żeby się spotkać parę razy tylko że znowu jest pewien problem. Nie wspomniałam, że kolega ten jest spod Warszawy;/. Oj chyba jednak będę musiała skrzywdzić mojego TŻa i nie zgodzić się. Pewnie powie, że trudno, nic się nie stało ale wiem że będzie na mnie potwornie zły;/

A już myślałam ze tylko ja mam takie dziwne problemy, dzięki za wypowiedzi

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:35 ----------

A my z okolic Katowic;/
l_eniuszek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 10:49   #13
Blondi2989
Blond forever!
 
Avatar Blondi2989
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Aktualnie nad morzem
Wiadomości: 4 533
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Ja z TŻ też planujemy wyjazd z jeszcze jedną parą na wakacje, ale my się dobrze znamy (tzn oni bardzo dobrze, bo razem studiują, a ja się wkręcam, ale uwielbiam tych ludzi) i uważam, że przez to, że nie będziemy sami to będzie zabawniej, a na chwile sam na sam też będzie czas Także nie zniechęcaj się to tego pomysłu, ale zabierzcie ze sobą osoby, z którymi będziecie się czuć fajnie i swobodnie
__________________
Mężatka. a jaka jest Twoja supermoc?
Blondi2989 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 11:29   #14
karolinkamalinka
Zadomowienie
 
Avatar karolinkamalinka
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 065
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Nie pojechałabym na wakacje z ludźmi, których nie znam, jeśli to miałyby być udane wakacje Jeśli okaże się,że nie jesteś w stanie ich polubić to wakacje mogą okazać się niewypałem. Będziesz się męczyła. Wiele zależy też od tego jak wiele czasu postanowicie spędzać razem podczas tych wakacji. Jeśli prawie wszystko będziecie robić wspólnie to tym bardziej ryzykowne.
Jakiś czas temu wybraliśmy się z TZ na całodniową wycieczkę z zakolegowaną parą.
Miało być fajnie, było okropnie, bo para właśnie tego dnia rano pokłóciła się i cały czas była na fochu. Strasznie mnie to denerwowało! Mogli już w ogóle nie jechać lub na czas wycieczki opanować się i zachowywać normalnie. Gdyby to było parę lub kilkanaście dni to ja bym tego nie wytrzymała
__________________
"Zaznać paru chwil słodyczy, z tortu szczęścia choćby okruch zjeść, zaznać paru chwil słodyczy i nie przyzwyczajać się."
karolinkamalinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 11:53   #15
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Skoro nie znasz tych ludzi i nie masz okazji poznać, to raczej się nie zgadzaj... Szczególnie, że jak piszesz jesteś trochę nieśmiała, mogłabyś się czuć skrępowana na tych wakacjach z nimi. Zresztą nie wiadomo co to za para, co lubią i co by chcieli robić na tych wakacjach - gdybym ja trafiła na wakacje z grupą fanów chodzenia nocami po lokalach to bym chyba kota dostała, bo sama tego nie lubię, a noc to bym wolała spędzić na plaży czy przy ognisku Nasze oczekiwania by się bardzo rozmijały. Wytłumacz TŻtowi dlaczego nie chcesz, powinien to zrozumieć.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 12:29   #16
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Mam podobna sytuacje! Jedziemy na slub przyjaciela tzta ( na cale dwa tyg jako ,ze slub jest na innym kontynencie). Oczywiescie jedzie masa innych ludzi, wspolnych przyjaciol, ktorych ja nie znam. Z natury rowniez jestem niesmiala ( chyba ,ze dobrze znam towarzystwo wtedy to bryluje tak,ze trzeba mnie uciszac ;-) ) ale, jak nie znam kogos albo wyczuwam ' negatywne wibracje' to zamykam sie w skorupie.
Nie moge sie doczekac wycieczki a z drugiej strony strasznie sie stresuje! TZ nie widuje sie z przyjacielem czesto wiec na pewno wielszoc czasu spedzimy razem, musze isc na wieczor pannienski do dziewczyny ktora widzialam raz i nie specjalnie sie polubilysmy!!!!

Ale nie warto rezygnowac z wycieczki z takiego powodu. JEsli jedynym problemem jest Twoja niesmialosc, to ja bym sie rzucila na gleboka wode. Na wakacjach wszyscy so bardziej zrelaksowani i latwiej jest sie dogadac.
Nie musicie spedzac calego dnia razem, moze byc tak ,ze tamta para chce isc na plaze a wy zwiadzac wiec sie rozstajecie. Moze byc tak ,ze dziewczyny chca isc na zakupy a faceci na piwo!. Mysle ,ze sie ulozy ale ja nie przekreslalabym tych wykacji.
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 12:56   #17
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

A w sumie czemu musisz iść na jej wieczór panieński? Zaprosiła Cię, mimo, że się nie polubiłyście...?
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 14:57   #18
tacyta
Wtajemniczenie
 
Avatar tacyta
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 2 581
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Ja bym nie rezygnowała z wyjazdu z tego powodu. Przecież to że jedziecie w czwórkę nie oznacza, że musicie przez 24 godziny trzymać się razem, zwłaszcza że chodzi tutaj o dwie pary. Poza tym przecież nie będziesz się czuć wyobcowana, bo będzie tam Twój TŻ. Sama nie jestem jakąś duszą towarzystwa, nie z każym znjaduję wspólny język, a w przeszłości miałam pewne problemy z nieśmiałością w większym towarzystwie, ale najmilej wspominam właśnie wyjazdy z zupełnie nieznanymi wcześniej ludźmi. Nie wiem, może po prostu miałam szczęście dobrze trafić, ale podczas takich wakacyjnych wyjazdów nie miałam problemów z nawiązywaniem kontaktów a nawet bardziej się otwierałam i wykazywałam pewnością siebie niż w gronie pewnych znajomych. Oczywiście zawsze jest pewne ryzyko, że mozna trafić na osobę nadającą na innych falach, ale przecież nie ma przymusu spędzania ze soba 24 godzin i można sobie na własną rękę czas zorganizować. A Ty jesteś o tyle komfortowej sytuacji, że będziesz ze swoim TŻ, więc samotność i nuda raczej Ci nie grozi.
tacyta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 15:25   #19
Claire Fisher
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Dżungla Mazowiecka
Wiadomości: 358
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Skoro nie lubisz piwa to przecież nie musisz się nim upijać. Mało to innych napojów alkoholowych stworzyli?

Jak chcesz się dobrze czuć na wspólnej wycieczce to nie zachowuj się jak dzikus tylko baw się razem z nimi. Nie będziecie w 4 spędzać ze sobą 24h na dobę, więc będziecie mieli pewnie romantyczne chwile we dwoje :P
__________________
Czy wiesz, że gdy odjeżdżam
Umieram dziewięć razy
Umieram stojąc w oknie
Na korytarzu

26.05.2010 - Babciu...

Edytowane przez Claire Fisher
Czas edycji: 2010-02-19 o 15:28
Claire Fisher jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-02-19, 15:53   #20
Wroclovianka
Zakorzenienie
 
Avatar Wroclovianka
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 181
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Nie ma co panikować. Najpierw trzeba poznać "wroga" a później obrać strategie
Do wakacji jeszcze daleko, więc wszystko może się zmienić. A to, że jedziecie razem nie oznacza wzajemnego niańczenia się.
__________________

Wizaż rządzi, Wizaż radzi, Wizaż nigdy Cię nie zdradzi
Wroclovianka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 16:02   #21
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

A kto jej każe rezygnować z wyjazdu... Przecież może wyjechać sama z TŻtem jeśli chce i tak woli.

Co do tych intymnych chwil, to ja bym się zastanowiła, bo chcą razem wynająć apartament, więc ta intymność też nieco ograniczona. Mnie by było głupio, no nie wiem, zażywać wspólnych kąpieli w pianie i z kieliszkiem w garści kiedy za drzwiami jest dwójka niezbyt dobrze znanych mi osób. Seks tez tak sobie, bo bym się bała, że wejdzie ktoś albo usłyszy przez drzwi. Łażenie nago po apartamencie też odpada

Jeśli już bym miała z kimś jechać, to wolałabym osobne pokoje a nie wspólny apartament.

I już nie przesadzajcie z zachowywaniem się jak "dzikus", jak dziewczyna jest trochę nieśmiała albo ma do czynienia z ludźmi, z którymi nic ją nie łączy, to ma na siłę z nimi jechać na wakacje i jeszcze super się bawić, bo inaczej jest "dzikusem"?

Moim zdaniem takie wakacje mają swoje plusy, ale tylko wtedy kiedy się szczerze lubi osoby, z którymi się jedzie. Wtedy można się fajnie bawić i dogadać się w różnych sprawach. Inaczej rodzą się z tego głównie problemy.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 22:31   #22
roxyroxy
Zadomowienie
 
Avatar roxyroxy
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 413
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Cytat:
Napisane przez lexie Pokaż wiadomość
A w sumie czemu musisz iść na jej wieczór panieński? Zaprosiła Cię, mimo, że się nie polubiłyście...?
Wiesz to bylo tak, ze poznalam ja na domowej imprezie u niej w domu. Nie znalam tak nikogo a ona prawie w ogole sie do mnie nie oddzywala( a mysle, ze jako gospodyni powinna sprobowac nawiazac ze mna kontak). w kazdym razie pozostal mi potym nie smak, dlatego napisalam ,ze sie nie polubilysmy.
Wieczor pannienski i kawalerski sa tego samego wieczoru, wiec albo ide na niego albo bede sama siedziec w hotelu. W sumie nie byloby to takie straszne, ale jakos mi glupio skoro ide na slub i zostalam zaproszona na wieczor pannienski to wypada sie pojawic( chyba ,ze mam dobra wymowke ;-) . Szczerze mowiac, licze na to,ze to nasze pierwsze spotkanie bylo niefortunnee i jakos sie dogadamy

A propos tematu, tez uwazam ,ze jesli pojedziecie w czworke, to koniecznie musicie miec wlasna przestrzen, i jesli apartament bedzie duzy i przestonny to nie powinno byc wiekszego problemu. Napisalas o swojej niesmialosci i dlatego pisze, ze jesli to jedyna rzecz ktorej sie obawiasz, to jedz. Ale jesli po prostu marzyl ci sie romatyczny wyjazd z samym tz, i druga para bedzie ci przeszkadzac, to jedzcie sami. nie macie obowiazku nikogo ze soba zabierac!
roxyroxy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-19, 23:02   #23
Sondrina
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Opole
Wiadomości: 4 888
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Ja jestem straszną gadułą i w ogóle lubię nawiązywać nowe znajomości, ale na zadną wycieczkę nie pojechałabym z kimś, kogo nie znam, bo nie wiem, czy potem byśmy się nie rozmijali w swoich oczekiwaniach wobec wyjazdu... I potem sobie nie przeszkadzali w apartamencie...
Sondrina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 02:44   #24
dotka85
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2004-12
Lokalizacja: St.Julians/Malta
Wiadomości: 1 124
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Ja bym tak az nie dramatyzowala. Sama kiedys bardzo czesto wychodzilam z przyjaciolka i jej chlopakiem we trojke i swietnie sie bawilismy. Co prawda to moja najlepsza kumpela, a jej chlopak podobno najbardziej mnie lubi ze wszystkich jej znajomych (bez zadnych podtekstow, po prostu swietnie sie dogadujemy), ale jak ich poznasz moze byc naprawde fajnie. Spotkajcie sie kilka, kilkanascie razy przed wyjazdem i zobaczysz czy Ci pasuja czy nie i wtedy mozecie zadecydowac czy jechac razem czy osobno. Ja np. nie jestem jakas dusza towarzystwa a w zeszlym roku pojechalam z praktycznie obcym chlopakiem na wakacje stopem, mieszkalismy u dosc przypadkowych ludzi, ktorych zadne z nas wczesniej nie znalo i co.. Mam kilku przyjaciol albo przynajmniej dobrych znajomych wiecej. Troche odwagi i bedzie dobrze
dotka85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 09:22   #25
na_opak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 18
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Najlepiej ich poznać przed wyjazdem. Może to ułatwi Ci sytuację. Ja też należę do osób cichych i raz mój ex Tż zrobił mi niespodziankę i przyjechał ze znajomą parą, której nigdy nie widziałam i jedziemy na wycieczkę... Strasznie byli zdziwieni, że ja nic nie mówię itp... a mnie było po prostu głupio. Nie znałam ich, oni mięli swoje tematy. Ale później po paru spotkaniach z nimi rozluźniłam się i było ok
na_opak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 12:11   #26
l_eniuszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 34
GG do l_eniuszek
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

dotak85 no własnie to całkiem coś innego...

Edytowane przez l_eniuszek
Czas edycji: 2010-02-20 o 12:12
l_eniuszek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 13:36   #27
Behemoth666
Rozeznanie
 
Avatar Behemoth666
 
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 703
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

W tym roku byłam w podobnej sytuacji - wyjazd w góry na 10 dni z Tż i jego znajomymi. Znałam ich pobieżnie, widywaliśmy się wszyscy tylko na imprezach. Tż jednak namówił mnie, żeby z nimi jechać. Wszystkie pary co chwilę się kłóciły, wszystkie oprócz nas. Oczywiście psuło to atmosferę i trochę zakłócało plany jakie mieliśmy, ale przedewszystkim byłam tam z Tż'tem i nie miałam zamiaru psuć sobie przez kogoś zabawy. jakos tak super z całą resztą się też nie zintegrowałam. Następnym razem jedziemy z moimi znajomymi ale nie odmówuiłabym wyjazdu z tą samą paczką ponownie.

Z dwiema osobamni (parą) będzie mniejszy problem, bo jak się pokłócą, to przecież nie musicie łazić za nimi :P A w Chorwacji na pewno się nudzić nie będziecie
Ps. Gdzie dokładnie jedziecie?
Behemoth666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 18:52   #28
l_eniuszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 34
GG do l_eniuszek
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Nie wiem gdzie dokładnie. Będziemy jechać autem i zatrzymamy się pewnie tam, gdzie najładniej i niezbyt tłocznie ( haha są jeszcze takie miejsca?- mam nadzieję.). Może nawet odwiedzimy kilka miejsc. Ostatnio włąśnie takim sposobem odwiedziliśmy Bułgarię, niestety troszkę droga daleka i trzeba parę razy tankować ale wyjazd był naprawdę udanyz tym , że byliśmy sami


Racja wcale nie musimy cały czas przebywać z nimi ..hmm...ale różnie to bywa. Ile wypowiedzi tyle pomysłów no ale jakoś będzie... musi być
l_eniuszek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 19:12   #29
dzustam
Zakorzenienie
 
Avatar dzustam
 
Zarejestrowany: 2005-06
Lokalizacja: Przylądek Zieleni
Wiadomości: 6 764
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

Ja nie byłabym zachwycona. Chociaż szczerze mówiąc, to ja co jakiś czas ciągnę jakiś swoich znajomych na jakieś wspólne, krótkie wypady, nie wiem jak mój partner to wytrzymuje

Na wczasy z nieznaną parą bym nie pojechała (chyba, że mogłabym sobie robić wyjazdowe wakacje kilka razy do roku i jeden wyjazd poświęcić tak ryzyk-fizyk). To jest czas odpoczynku, relaksu, intymności... Należę do dość otwartych ludzi jednak lubię wybrać sobie towarzystwo.

Tak samo czasami rezygnuję z zaproszenia, jeżeli wiem, że coś może mi nie pasować
__________________


Edytowane przez dzustam
Czas edycji: 2010-02-20 o 19:16
dzustam jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-02-20, 19:33   #30
biia
Wtajemniczenie
 
Avatar biia
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 984
Dot.: wyjazd z chłopakiem i jego kolegą

ja bym pojechała pod warunkiem osobnego apartamentu. benzyna znacznie taniej wyjdzie, a nie musicie non stop czasu razem spędzać. no i lepiej się poznać wczesniej
__________________
Włosomaniaczka


biia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:43.