2005-11-01, 13:39 | #1 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
pajączki i żylaki
mam wielki problem!
ostatnio zauważyłam że na moim ciele pojawiają cię "pajączki"- pęknięte naczynka (problem dotyczy przedewszystkim nóg). ponadto w wakacje na łydce zauważyłąm złosliwie wystającą "punktowo" (w jednym miejscu a nie na całej długości) żyłę. bardzo mnie to martwi bo mam 20 lat i jeszcze nie czas na tego typu problemy. mam 160 cm wzrortu waże 52 kg (więc nie mem problemów z nadawagą), nie palę, nie jem tłystych potraw, nie nosze ciężkich butów (kiedyś namiętnie nosuiłam glany). ponadto chodze na areobik więc jestem minimalnie aktywna (poza tym praktycznie cały czas siedze - studia, pociąg, dom). myślama też o pływalni. co mam zrobić alby to usunąć lub zapodbiedz pogłębianiu sie? co jeść, jakie witaminy łykać? czy to przez picie kawy? nie wiem czy to ma jakiś związek ale mam też problem z częstymi skurczami |
2005-11-01, 15:24 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 780
|
Dot.: pajączki i żylaki
no.. to witaj w klubie... ja mam lat 21.. i od okolo 3 lat mecze sie z tymi wstretnymi pajaczkami.... robilam wszystko... jadlam witamine PP, ktora polecila mi dermatolog, smarowalam nogi octem jablkowym, ktory polecila mi ciocia, interesujaca sie medycyna niekonwencjonalna, smarowalam nogi tez kremami z apteki poleconymi przez panie farmaceutki... i robilam tysiace innych rzeczy.... i NIC!!... nic .....zamiast znikac tych pajaczkow mi przybywa.... czyzby jedyna metoda byla operacja ??
|
2005-11-01, 18:25 | #3 |
Rozeznanie
|
Dot.: pajączki i żylaki
Ja mam 23 lata 163 cm wzrostu ważę 58 kg, był czas ok 5 lat że popalałam papierosy, biorę od 6 lat tabletki antykoncepcyjne i niestety kilka naczynek mi pekło. Jesli chodzi o żylaki to nie mam pewności, bywa że po prostu na udach wudać mi prawie wszystkie żyły oststnio w zasadzie cały czas. Pod kolanem ale nie bezpośrednio mam taką jedną bardzo widoczną. Na nogach mam cellulit niestety ale walczę z nim. Ostatnio miałam 4 letnią przerwę w uprawianiu sportu, wcześniej byłam bardzo aktywna i teraz chodze na siłownieę. Bardzo mnie to martwi... Dołaczam się do prośby dziewczyn o radę.
|
2005-11-01, 20:14 | #4 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: pajączki i żylaki
żyły też mi bardzo widać, ale to tylko czasami i nie wiem od czego to zależy... ja mam bardzo jasną karnacje i już z nią nie walcze. przyzwycziłam sie do tego że jestem balda jak ściana a zimią to praktycznie przezroczystą mam skóre więc nic dzwnego że widać mi żyły jak na mapie drogowej. ale te pajączki....... tego nie było wcześniej.
|
2005-11-03, 14:06 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Komorów (pod Warszawą)
Wiadomości: 130
|
Dot.: pajączki i żylaki
u mnie to samo....
|
2005-11-03, 14:18 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Komorów (pod Warszawą)
Wiadomości: 130
|
Dot.: pajączki i żylaki
Mam 23 lata i problem z żylakami (na lewej łydce,pod kolanem mam właśnie taki wystający kawałek żyły-czyli żylaka) byłam już u 3 chirurgów,robiłam usg żył (po obejźeniu wyników każdy mówił co innego - jeden że za wcześnie i żebym sobie po ciąży usunela,bo w trakcie inne mi jeszcze wyjdą, drugi to wogole nie wyrazil jakiegokolwiek zainteresowania,tylko spytal czy dac mi skierowanie na operacje...a trzeci- beszczelny maksymalnie-dal mi wizytowke swojego prywatnego gabinetu i kazal sie umowic), i nie wiem co mam dalej robic....
Chyba najlepiej isc na prywatna wizyte,ale nie do chirurga lecz do flebologa (bo chirurdzy na panstwowych posadach nie wyrazaja wielkiego zainteresowania). W obecenj chwili buszuje po sieci w celu odnalezienia jakiejs kliniki...i mam nadzieje,ze szybko cos znajde |
2005-11-03, 20:41 | #7 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: pajączki i żylaki
to jak znajdziesz ten adres to daj znać
może się razem wybierzemy:p i będziemy mieć tak ładne nogi jak panna z mojego avatara a teraz serio. a wie ktoś co robić z pajączkami? bo żylaków sobie sama nie usune ale te pajączki ... chyba są jakies domowe metody? nie wiem... może mam coś z krwią nie tak i stąd te przeszkadzajki na moich nogach? |
2005-11-03, 21:01 | #8 |
Rozeznanie
|
Dot.: pajączki i żylaki
Moj lekarz pierwszego kontaktu też nie wyraził jakiegokolwiek zainteresownia podobnie zresztą jak kiedy go poprosiłam o skierownie na hormony...
Chyba jakby wszystko było prywatnie bardziej by się starali.. |
2005-11-03, 22:16 | #9 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pajączki i żylaki
Cytat:
__________________
Wszystkim zlodziejom przepisow mowie NIE Becia69 http://www.pajacyk.pl/ http://www.polskieserce.pl/ |
|
2005-11-04, 10:49 | #10 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: pajączki i żylaki
Też bym chciała wiedzieć. Pajączki na nogach to moja zmora, jest ich duuuużo więcej niż na twarzy. Wczoraj za to zrobiłam sobie krzywdę. Cały dzień chodziłam w rajstopach, które mają to do siebie, że gryzą. Właściwie każde gryzą, ale te wybitnie. Zdjąwszy je więc z siebie zaczęłam się z lubością drapać, drapać, drapać... dzika rozkosz. Jak spojrzałam później na udo doznałam wstrząsu: całe w paskudnych podskórych wylewach. Całe. Zapomniałam, że mam do nich skłonność i teraz wyglądam jakby mnie chłop stłukł sznurem od żelazka: czerwone ohydne pręgi. Może ktoś mi powie skąd to sie bierze?
|
2005-11-04, 11:26 | #11 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: pajączki i żylaki
dziwczyny! w tej sprawie założyłam też nowy wątek. właśnie wróciłam od mojej pani dr która nie zostawiła mi żadnych nadziei. powiedziała że pajączki moge leczyć kremami, używać drogich maści a one i tak nie dadzą mi efektu bo taka moja uroda. ponadto powiedziała że nie mam sie co łudzić. jak mam jednego żylaka to w krótce pojawią się następne i skierowała mnie na operacje. jestem załamana...
siedze i rycze. na operacje jestem gotowa. ale nie wiem czy jest sens. bo jeśli mają pojawić się następne... a może zostanie mi po tym paskudna blizna? |
2005-11-04, 17:15 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Komorów (pod Warszawą)
Wiadomości: 130
|
Dot.: pajączki i żylaki
Jesli chodzi o blizny,to podobno nie ma się czym martwić, są niewielkie i w miejscach mało widocznych (przeważnie w pachwinie). Gadalam o tym z lekarzem...wreszcie jeden postanowil mnie wysluchac i powiedziec cos wiecej na ten temat
|
2005-11-04, 20:20 | #13 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pajączki i żylaki
Cytat:
Wydaje mi sie Nan, ze znalazlam przyczyne powstawania tych naszych przekletych naczynek, a wlasciwie to taka moje teoria W "Cenie Urody" wyczytalam, ze pekaniu naczynek sprzyjaja rowniez stres i emocje (u mnie w ostatnim okresie troche tego bylo) nastepnie: mroz i wiatr, slonce i goraco, gwaltowne zmiany temperatur, wysilek fizyczny, seanse w saunie i solarium, alkohol, mocna kawa. O tym wprawdzie juz wiemy ale... tutaj cytuje: " Masz skolnnosc do pekajacych naczynek? Uwazaj, bo ta z pozoru niegrozna przypadlosc moze w przyszlosci rozwinac sie w trudny do wyleczenia tradzik rozowaty" W artykule o tradziku rozowatym (ta sama ksiazka) napisano, ze: "Jednym z powodow moga byc zmiany w ukladzie hormonalnym, w ukladzie pokarmowym (schorzenia zoladka i dwunastnicy) czy nerwowym I jeszcze cos: " .. dermatolog, ktory podejrzewa u pacjenta te chorobe... zaleci badania specjalistyczne- np. jesli przypuszcza, ze tradzik rozowaty moga powodowac bakterie zoladkowe (Helicobakter pylori)" Teraz w skrocie (moja teoria ), jesli pekajace naczynka moga sie rozwinac w tradzik rozowaty, a jedna z przyczyn jego powstawania sa zmiany w ukladzie pokarmowym to zmiany te moga byc rowniez przyczyna pekania naczynek, jak myslisz, dobrze kombinuje? U mnie na bank glowna przyczyna jest stres, ale zoladeczek sobie rowniez przebadam
__________________
Wszystkim zlodziejom przepisow mowie NIE Becia69 http://www.pajacyk.pl/ http://www.polskieserce.pl/ |
|
2005-11-04, 22:42 | #14 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: pajączki i żylaki
Całkiem możliwe, Beciu. Mój żołądek ostatnio jakby się uspokoił i już mnie tak nie męczy, ale to całkiem możliwe, kto wie. Muszę zrobić test na helicobacter. U mnie też jedną z przyczyn może być łykanie tabletek anty, które jak słyszałam mogą być przyczyną takich dolegliwości (chociaż szczerze mówiąc, nie jestem pewna, czy to aby nie należy do "czarnej legendy" tabletek hormonalnych). Faktem jest, że kiedyś mogłam się drapać do woli, a teraz nie mogę. Najgorsze jest to, że zima idzie, będę musiała nosić te cholerne rajstopy i one mnie będą gryzły. Nienawidzę rajstop, ale z drugiej strony nieszczególnie zależy mi na zapaleniu stawów kolanowych, na które zapadła moja koleżanka, podobnie jak ja przeciwniczka rajstop. Na razie pręgi smaruję żelem z kasztanowca, dość beznadziejnie jak sądzę, bo one i tak muszą same zniknąć, ale wygląda to koszmarnie.
|
2005-11-05, 11:49 | #15 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 1 019
|
Dot.: pajączki i żylaki
moja pan dr powiedziała mi również o taletkach anty i żylakach, pajączkach. od tabletake krew jest bardziej lepka,gęsta i to obciaża żyły i a wiadomo co sie robi z takich bciażonych żył
jednak mnie to narazie mie rusza przed przepsianiem tabletek, krew miłam dobrą i już wtedy miałam to świństwo, a teraz obserwuje moje nogi i jak narazie nic sie nie pogorszyło. jak trzeba będzie to je odstawie, ale narazie ani mi sie śni! |
2005-11-05, 23:52 | #16 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: pajączki i żylaki
Cytat:
__________________
Wszystkim zlodziejom przepisow mowie NIE Becia69 http://www.pajacyk.pl/ http://www.polskieserce.pl/ |
|
2005-11-06, 10:11 | #17 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 467
|
Dot.: pajączki i żylaki
Cytat:
|
|
2006-04-14, 20:32 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 354
|
Dot.: pajączki i żylaki
Przed wakacjami postanowiłam wypowiedzieć wojne żylakom
Po pierwsze staram się nie siedzieć ze zgiętymi kolanami. Po drugie - piję dużo płynów i jem jabłka. Po trzecie - w żylakowe miejsca wcieram 3 razy dziennie maść propolisową (do kupienia w aptece lub sklepie pszczelarskim), na noc smaruję Fitovenem (trzeba uważać, brudzi pościel), a przed posiłkami biorę łyżkę Apistimul. No i czekam na efekty |
2006-04-15, 13:16 | #19 |
Raczkowanie
|
Dot.: pajączki i żylaki
Witam! Ja też od ładnych kilku lat borykam się z tym problemem. Nie da się ukryć,że wiek nie gra tutaj roli. W wieku 20 lat miałam operację na żylaki.Były usuwane z lewej nogi.Zabieg generalnie nie był nieprzyjemny.Trwał 2 godziny, później kazali mi wstać i iść do domu.Niestety po 5 latach znowu zaczęło sięcoś pokazywać na tej samej nodze. Pani doktor, u której się leczyłam powiedziała,że tak jest, bo zostają zyły boczne i ione czasami też odmawiają posłuszeństwa. Niedawno miałam zabieg polegający na usuwaniu tych chorych żył.Zatem pajączki, to dla mnie nie problem.Cieszęsię,że nie mam wielkich, siwych i poskręcanych żył tuż pod skórą.
|
2006-04-16, 09:17 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: pajączki i żylaki
Tak czytam i widzę, że Wy macie po dwadziescia pare lat, a co ja mam powiedzieć, jak ja mam 16 i juz mi żyły widać Tylko ze mną jest taki problem, że ja mam to dziedziczne :/ I w przyszłości napewno będę miała zylaki :/ A ja niechce
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
2006-04-18, 12:34 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 91
|
Dot.: pajączki i żylaki
Widzę, dziewczyny o marmurkowych nogach, że jest nas więcej. U mnie również widać pajączki, które pojawiły się w całej krasie po porodzie, kiedy zaczęłam stosować antykoncepcję hormonalną. Gdy z niej zrezygnowałam, nowe żyłki nie pojawiały się. Te, które są, uniemożliwiają zakładanie latem zwiewnych strojów, bo przykuwają uwagę (a może to moje wrażenie). Moja koleżanka borykająca się z tym samym problemem była u flebologa (organizowane są takie akcje w przychodniach u nas na Śląsku - płatne badania na zapisy, ale nie trzeba daleko jeździć w poszukiwaniu specjalistów). Lekarz sprawdzał przepływ krwi w żyłach, pracę zastawek. Stwierdził, że polecałby koleżance zamykanie żyłek przez wstrzyknięcie jakiegoś środka w pajączki (to się chyba nazywa skleroterapia - jeśli się mylę, ktoś światlejszy mnie poprawi). Oczywiście w tym celu zapraszał już do swojego gabinetu. Na jakiś czas to podobno pomaga, ale jak pisałyście, problem może się pojakimś czasie powtórzyć. Kiedy? To sprawa indywidualna. Na razie moja koleżanka się waha.
|
2006-04-21, 10:37 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 993
|
Dot.: pajączki i żylaki
Ja też mam ten problem.Mam 23 lata a moje nogi już pokryte są czerwonymi i niebieskimi żyłkami.Często bolą i puchną,Robię wszystko żeby powstrzymać naczynka przed pękaniem,ale niestety nic nie przynosi dobrych efektów,nie wiem co robić,nie chcę zakrywać nóg,wstydzę się tego zwłaszcza latem,moje nogi są długie,szczupłe i zgrabne,ale co z tego skoro są pokryte siateczką okropnych żył i nawet przy 30-stopniowym upale noszę długie spodnie. Łykałam już różne tabletki :z kasztanowca,rutinoscorbin ,witaminę PP,skrzyp polny(podobno zwęża naczynka),piłam nalewkę z kasztanowca i parzyłam sobie kwiaty kasztanowca,smarowałam nogi różnymi żelami,kremami,maścią z nagietka itp.,polewałam nogi zimną wodą,smarowałam się oliwką na naczynka,zapisałam się na basen,ćwiczę codziennie,chodzę,jeżdżę rowerem,unoszę nogi do góry i co??NIC!!!!!ŻADNYCH EFEKTÓW. Zmieniłam dietę i zamykałam naczynka laserem,przestałam nosić szpilki,ale to nic nie dało.Jestem załamana,ale nie widzę na to sposobu.
|
2006-04-21, 10:38 | #23 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 993
|
Dot.: pajączki i żylaki
Siedzenie sprzyja żylakom!!!!!!!!!
|
2006-04-24, 15:39 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 290
|
Dot.: pajączki i żylaki
nikadomi napisała:
Cytat:
__________________
Pamiętaj, że nieotrzymanie tego, czego pragniesz jest czasami cudownym zrządzeniem losu |
|
2006-04-26, 19:30 | #25 |
Raczkowanie
|
Dot.: pajączki i żylaki
Ten sam problem =(
Podajcie jakies linki gabinetow kosmetycznych(medycyny estetycznej?) czy adresów i telefonów chirurgów najlepiej w Białymstoku Warszawie lub w tych okolicach...
__________________
"Piękno to coś, co mamy w sobie, co odbija się w naszych oczach." |
2006-04-28, 11:55 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 55
|
Dot.: pajączki i żylaki
mówicie że siedzenie nie dobre... a ja mam wrażenie że mi z kolei szkodzi stanie. mam pracę stojącą, jestem albo portierką albo hostessą i jedno i drugie wymaga stania albo chodzenia. już zmieniłam buty na płaskie zupełnie a pajączki dalej się pojawiają. wypowiedź jednej z was dała mi do myślenia, może to przez glany? noszę je od jakichś 3 lat, podejrzewam że obciązenie po kilogramie na nóżkę nie jest specjalnie korzystne...
|
2006-04-28, 12:03 | #27 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 354
|
Dot.: pajączki i żylaki
Cytat:
|
|
2006-04-29, 14:09 | #28 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 55
|
Dot.: pajączki i żylaki
no dobra, tak szczerze to maja jakieś właśnie 2cm, dla mnie to jak płaskie, szczególnie przy poprzednich 7cm
|
2006-04-30, 16:40 | #29 |
Raczkowanie
|
Dot.: pajączki i żylaki
sztywne buty powoduja zylaki, obciazaja nogi, wiec na pewno od tego. Ja też nosze glany, już czwarty rok i myślę, że glany+siedzenie przed kompem+mało ruchu to przepis na żylaki.
__________________
"Piękno to coś, co mamy w sobie, co odbija się w naszych oczach." |
2006-05-01, 23:50 | #30 |
BAN stały
|
Dot.: pajączki i żylaki
Moze troszeczke pomoge jak napisze to,co wiem.
Pajaczki,czyli teleangiektazje,ktore wystepuja na konczynach dolnych to trwale poszerzenia drobnych naczyn krwionosnych.I to sa pajaczki zylne,ktore poddaja sie dzialaniu cisnienia hydrostatycznego panujacego w ukladzie.Morfologicznie roznia sie one w zasadniczy sposob od teleangiektazji spotykanych w innych okolicach ciala,co potwierdzono badaniami histologicznymi.Na przyklad tzw.czerwone zwykle wystepujace na twarzy,karku i klatce piersiowej- to tetnicze,utworzone przez centralnie polozona arteriole,od ktorej promieniscie rozchodza sie powierzchowne naczynka. W zasadzie jest to tylko defekt kosmetyczny nie powodujacy dolegliwosci i wystepuje u ponad 50% kobiet.Etiologia teleangiektazji nie jest dokladnie poznana ale podkresla sie w niej jednak role czynnika dziedzicznego i estrogenow. Uwaga,jesli teleangiektazje umiejscowione sa w okolicy kostek moga byc jedynym obiawem klinicznym choroby zyl. Najlepszym podobno sposobem usuwania teleangiektazji jest skleroterapia (obliteracja).To metoda stosowana najdluzej.Ma zalety jak i wady.Zalezy czego naprawde oczekujemy.Uzywa sie tu roznych srodkow:detergentow,osmot ycznych lub drazniacych miejscowo np.gliceryna z chromem. Do usuwania pajaczkow na twarzy i gornej czesci ciala stosuje sie inna metode-elektrokoagulacje. Moze troszke pomoglam jak znajde chwilke to napisze cosik o zylach... |
Nowe wątki na forum Dermatologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
Narzędzia | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:59.