Wspólne odchudzanie od 07.04.10" - Strona 19 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2010-04-11, 20:39   #541
agnessja
Rozeznanie
 
Avatar agnessja
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Ruda Śl.
Wiadomości: 800
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Cytat:
Napisane przez zimnaaga Pokaż wiadomość
Jak mam ochotę na coś słodkiego, to kupuję sobie tic taki pomarańczowe Zastępują mi cukierki, niby coś tam sobie w buzi chrupię, a kalorii prawie żadnych nie mają

jeden tic tac - niby nic - dawno temu reklama była taka - 1 tictak i tylko 2 kalorie - , ważne żeby cała paczka w ciągu jednego dnia się nie skończyła, lepiej zachować umiar
__________________
Moje odchudzanie A.D. 2018
90-89-88-87-86-85-84-83-82-81-80-79-78-77-76-75-74-73-72-71-70
_________________________ _________________________ ____________________

Blog o hobby - scrap i decou
agnessja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-11, 21:00   #542
SharMea
Rozeznanie
 
Avatar SharMea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 685
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Cytat:
Napisane przez weronika_91 Pokaż wiadomość
Dziewczyny mam pytanko,stosuje może któraś z Was albo słyszała coś na temat diety South Beach?
Czekam na Wasze opinie
Znam wizażanke która naprawdę chwali sobie tą dietę schudła na niej bardzo dużo (około 20 kilo, dokładnie nie pamiętam) i ciągle wprowadza do swojego jadłospisu dania z tej diety

Cytat:
Napisane przez Way Pokaż wiadomość
Jestem dumna dziś z siebie.
-śniadanie kromka czarnego chlebka z kawałeczkiem wędzonej szyneczki i oliwkami (a tak dla smaku)
-obiad 1 udko kurczaka
-kolacja musli z kefirem
Może ten dzień mnie tak na stroił, ale o dziwo nie czuję dziś głodu.
A co najważniejsze waga rano pokazała 68,9
Kolacja straszna (REDUKCJA - TYLKO BIAŁKO), poza tym zjadłaś mało za cały dzień...

Cytat:
Napisane przez zimnaaga Pokaż wiadomość
Raczej nie rzucaj się od razu na 300 brzuszków, bo dostaniesz zakwasów i będziesz musiała przerwać ćwiczenia na kilka dni. Lepiej zacznij sobie robić kilka serii np po 10 lub 15 brzuszków i stopniowo codziennie zwiększaj ilość, wtedy mieśnie zdążą się przyzwyczaić do wysiłku.
A moim zdaniem nie powinno się przerywać treningów mimo zakwasów, no chyba że nie potrafimy chodzić, ale po 300 brzuszkach jedynie przy śmiechu może nas brzuch boleć
Zakwasy zwalcza się ruchem

Cytat:
Napisane przez weroniczka95 Pokaż wiadomość
Ja nie umiem kręcić hula-hop. A co do a6w to mi się wydaje, że wgl moje mięśnie brzuch się nie kurczą.. Nic nie czuję poza bólem głowy.

---------- Dopisano o 11:41 ---------- Poprzedni post napisano o 11:40 ----------


Kiepsko, bo pogada u mnie straszna, ciągle mży . Jeszcze zjadłam kawalek babki zebry.
Może źle robisz a6w? Nie czuć skurczu jako takiego jak się ćwiczy. Ćwicz wedle kartki, która (jak mniemam) nabyłaś w necie
Poza tym mam takie pytanie: Ty się uczysz przed egzaminem gimnazjalnym? Nie przesadzaj z tą nauką, nie wiadomo co Cię tam nie czeka
Ja już osobiście nie pamiętam jak to jest się uczyć i przez najbliższy rok tego nie odczuje, ale `już za rok maturaaa`

Weroniko, poza tym nie warto wpadać w depresję przez chłopaka i nie trzymanie diety. Ludzie mają poważniejsze powody do zmartwień, a jakoś się trzymają .

Cytat:
Napisane przez daariaa1 Pokaż wiadomość
weroniczka 95 - a ja 2 'ptasie mleczka' ;/ i mam wyrzuty teraz ;(
ahh.. głupia dieta ;/
Dieta wcale głupia nie jest, to po prostu zmiana nawyków. Jeżeli chcesz schudnąć musisz pamiętać, że to nie jest chwilowe.

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość
No właśnie, u mnie w rodzinie np każdy wie, że jestem na diecie i przez to jest łatwiej Jak idziemy w gości do teściów lub rodziny brata, to każdy wie, że nie ma co mi wciskać ciastek, bo i tak nie chcę Mężuś też mnie w tym wspiera, chociaż sam objada sie codziennie (a chudy jak patyk). Widzi efekty i o nich mówi, przez co mam jeszcze większą motywację

A mam pytanie dotyczące A6W. Jak robicie, to obie nogi uniesione nad podloge? Bo w tych cwiczeniach jedną nogą sie "pracuje", a druga rownolegle do podlogi, i chodzi mi o to, czy ta wyprostowana noga ma byc tez lekko uniesiona, czy leży swobodnie? Ja zawsze robilam unosząc obie i nie wiem w sumie czy tak ma byc, czy nie
Ja mam tak samo, każdy wie, że dietkuję, nawet czasami o rade mnie pytają Chłopak wspiera, choć nie zawsze zabroni zgrzeszyć... A szkoda, choć ostatnio pilnuje żeby nic zimnego i gazowanego nie dostało się do moich ust, więc może i zacznie tak o słodyczach mówić?

A co do a6w, jeżeli chodzi Ci o 5 ćw, ta druga noga ma być lekko uniesiona, bo inaczej nici z ćwiczenia
Jeżeli o 1 bądź 3 to dziewczyny już Ci powiedziały

Cytat:
Napisane przez weroniczka95 Pokaż wiadomość
To jeszcze nic wielkiego, ale mój obiad miał około 100 kcal i do tego kawałek ciasta, nie dość, że rano jadłam dosyć kaloryczne śniadanie.
Powiem tak: przeżyj sama w sobie to, co zjadłaś, bo od dwóch stron jedynie się użalasz - NIE na tym to polega Kochana Nie patrz w przeszłość, a w przyszłość. Nie opieraj się także jedynie na tabelach kaloryczności, a PRZEDE WSZYSTKIM na wartościowości produktu. Owsianka to ponad 300 kcl, a jednak dzięki niej możesz SCHUDNĄĆ. Proponuje wrócić do wątków podpiętych na forum, gdzie uzyskasz niezbędne informacje by zacząć diete... bez nich i SILNEJ WOLI możesz się pożegnać z wyśnionym efektem. Straszne, jednak - wiem o tym z autopsji, że prawdziwe

Lovadi powiedz mi ile Ty masz lat i ile wzrostu?

Co do chłopaków: mój ma 188cm i waży 80/84 kilo (zalezy od dnia ;D) wiecie jaki był dla mnie szok, gdy stanęłam pirwszy raz przy nim na wage i pokazało mi 84 kilo. Poryczałam się nieźle wtedy, ale to była mocna motywacja


A więc wróciłam z małopolskiego obżarstwa, podsycana zapachami ze sklepowych półek ze słodyczami - skusiłam się na jakieś dwa opakowania kinder bueno, snikersa i chrupki kukurydziane
Oprócz tego pizza, no i tłuste obiadki babci i cioci mojego D Na szczęście mama D. ulitowała się i mniejsze porcje obiadów zawsze przynosiła dla mnie . Zamiast Wadowic (które na pewno były zakorkowane, przeludnione, każdy byle do kościoła modlić się w intencji ofiar Katynia 2010.) wybrałam się do centrum handlowego w Oświęcimiu i kupiłam sweter i bluzkę . Miałam chrapkę na torebkę, ale po fakcie pomyślałam o jej kupnie.

Weekend pod względem jedzenia odchodzi w niepamięć, niestety pod innym względem ciągle we mnie tkwi, w głowie ciągle są te same pytania, żal i współczucie. Z drugiej strony jasny szlag mnie trafia, jak widzę solidaryzowanie się z rodzinami ofiar na naszej klasie, wklejając te grafiki przedstawiające państwa Kaczyńskich, czy po prostu naszą flagę. Żałuję urodzenia się w tych latach, gdzie głupota ludzka nie zna granic, a znajomi w szkole jutro minutę ciszy przyjmą z głupkowatymi uśmieszkami na ustach. Młodzież dzisiejsza jest straszna... puste kreatury, bez cienia uczuć, altruizmu. Zapatrzone w modę kreowaną przez hiphopowych wykonawców pseudo muzyki, czy dyskotekowe rytmy. Wiem, że to nie miejsce na takowe wywody, jednakże musiałam dać upust emocjom.

Plan na jutro bardzo prosty i przejrzysty zaczynam akcje bezsłodyczową do moich urodzin D
IŚ: owsianka z czym mi pod rękę wpadnie.
IIŚ: migdały oraz jogurt (jutro wygnam mamuśke na porządne zakupy ;D)
Przedobiad: jabłko (niestety w domu dopiero o 16 będę).
W między czasie półtora godziny sportu (może jutro siłownia będzie *__* albo aerobik)
Obiad: (tutaj pojawia się problem, jak to przy poniedziałku, mięska świeżutkiego nie ma) ryba z kapustą kiszoną.
Kolacja: jajecznica bądź wieśniak

Ktoś tam się pytał ile mamy lat, SharMea dokładnie za 32 dni będzie pełnoletnia
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.

76,2 -> 71 -> 60
SharMea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-11, 21:22   #543
weroniczka95
Raczkowanie
 
Avatar weroniczka95
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 293
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Do SharMea . Nie użalam się nad sobą, nie jadłam dzisiaj łakoci przez chłopaka, bo w moim wieku to głupota. Wspominasz, że sa większe problemy. No własnie ja mam duży problem, ale to już moja sprawa. Co do egzaminów to dla mnie każda rzecz w szkole jest ważna, bo zalezy wszystko jakie będę miała kiedyś życie. Ja trwam w diecie, czuję się okay, jutro pocwiczę dzisiaj tylko spacer.
__________________
Weronika.


weroniczka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-11, 21:24   #544
trufelka
Raczkowanie
 
Avatar trufelka
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 171
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

noo, ja dzis tez dostałam obiad porzadny, co bylo zaskoczeniem, bo obiadow nie bylo u nas juz od dawien dawna.
musze przyznac, że łatwiej mi sie odchudzac kiedy jestem w pracy. jednak koniecznosc pobiegania miedzy pietrami, plus zapominalstwo [wiec trzeba biec dwa razy :P] sprzyja dietom.
jutro bedzie lepiej. i wierze, ze dobije do -2 kg do konca kwietnia. mam taka nadzieje :P.

SharMea, istne szalenstwo to bylo . ale mozna puścic w niepamięc .
I powiem Ci, ze ja tez waże tyle samo co moj facet :P. tyle, ze róznica wzrostu miedzy nami jest.... duza to malo powiedziane. bardzo duza juz lepiej brzmi .
trufelka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-11, 21:26   #545
weroniczka95
Raczkowanie
 
Avatar weroniczka95
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 293
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Dodam, że mam 16 lat.
__________________
Weronika.


weroniczka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-11, 21:39   #546
SharMea
Rozeznanie
 
Avatar SharMea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 685
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Weroniko nie wiem czy Ty osobiście się użalasz, jednak na forum wyraźnie dałaś takie odczucie. Nie interesują mnie także Twoje problemy, ale uwierz, że są większe niż kłótnia z chłopakiem, zjedzenie kawałka ciastka, czy nauka.

Mam nadzieję, że faktycznie realizujesz się tak, jak to napisałaś Gratuluje Mam także nadzieję, że nie jest to zasada trzech zet

Trwaj w diecie, tego Ci życzę, ale na prawdę przeczytaj podwieszone wątki w dietetyce, bo nie jestem do końca pewna, czy sprecyzowałas sobie słowo DIETA

Trufelka, ja od mojego D. jestem jakieś 24 cm niższa, ale uwierz, że jak zobaczyłam tąwagę to nawet nie pomyślałam o tym. Na szczęscie facet mnie wspiera, czasami pozwala na grzechy, czasami podbudowuje
Najgorsze są weekendy... nie potrafię się także odchudzac o tej porze roku, gdyż ciągle gdzieś z przyjaciółmi się wychodzi. Tu piwko, tu jakaś zapiekanka, a tutaj paczka słoneczniku solonego... Góry lodów (a z przyjaciółkami uwielbiamy lody xD) i wracanie nad ranem do domu.
O, idę spać, bo przecież sen w odchudzaniu także ma wielkie znaczenie

Dobranoc Dziewczynki ;**
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.

76,2 -> 71 -> 60

Edytowane przez SharMea
Czas edycji: 2010-04-11 o 21:42
SharMea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-11, 21:44   #547
weroniczka95
Raczkowanie
 
Avatar weroniczka95
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 293
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Dziękuję, za życzenia powodzenia. Mój jutrzejszy plan posiłków:
ś: płatki pszenne z mlekiem
IIś: jabłko
lunch: zupa pomidorowa bez klusek
obiad: około godz 16 (jeszcze nie wiem)
kolacja: serek wiejski + warzywa
__________________
Weronika.


weroniczka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-04-11, 22:21   #548
Monte_
Wtajemniczenie
 
Avatar Monte_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Kochane, tak czytam o Waszych dietach różnych i najbardziej interesuje mnie ta Dukana i SouthBeach. Bardzo jestem ciekawa efektów tych diet, bo ja sama nie stosuję żadnej konkretnej- raczej MŻ-WR (dla początkujących: mniej żreć- więcej ruchu ). Regularnie ćwiczę 6-7 razy w tygodniu, nie wcinam słodyczy, staram się nie łączyć węglowodanów i białka w jednym posiłku (oprocz śniadania, kiedy to jem muesli z mlekiem i chrupkami błonnikowymi). Oczywiście wyłączyłam z diety ziemniaki, makaron, pieczywo i takie tam podobne, zamieniłam olej na oliwę z oliwek, a kolację zawsze białkową (przeważnie jogurt naturalny). Z taką dietą zrzuciłam w 3 miesiące 11kg, a łącznie juz 21kg, więc chyba coś tam działa. Ale za wszystkie dziewczyny stosujące te 2 diety, które zaznaczyłam na początku- trzymam mocno kciuki i czekam na efekty
__________________
Było: 88kg
Jest: 64,9kg
Cel: 58kg

Monte_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 05:40   #549
SharMea
Rozeznanie
 
Avatar SharMea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 685
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Ja podziwiam dziewczyny, które na dietach takowych potrafią wytrzymać. Raczej należe do osób z wygórowanymi wymaganiami żywieniowymi, strasznie wybrzydzam, muszę mięć wszystko ładnie i pięknie w dodatku tylko drobiożerna jestem, co do mięska.
Pomidora także bez soli nie zjem
A na Dunkanie, SB, ONZ oraz innych są tak dziwnie skomponowane posiłki, że ich nie tkne. Oprócz tego moim zdaniem Dunkan, Weight Watchers, SB to nie są diety na nasze realia... albo czegoś nie ma, albo jest za to w cholere drogie.
Np. na Dunkanie jest jakiś serek waniliowy naturalny, czy coś takiego - w Polsce tego nie znajdziesz...
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.

76,2 -> 71 -> 60
SharMea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 08:51   #550
czolgistka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 34
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość
Kochane, tak czytam o Waszych dietach różnych i najbardziej interesuje mnie ta Dukana i SouthBeach. Bardzo jestem ciekawa efektów tych diet, bo ja sama nie stosuję żadnej konkretnej- raczej MŻ-WR (dla początkujących: mniej żreć- więcej ruchu ).
szczezrze powiedziawszy wszystkie "opatentowane " wynki dzialania diet sa zawyrzane, zeby zwiekszyc ich atrakcyjnosc nie wiem czy 21 kg byloby korzystnym dla organizmu, przeciez odchudzajac sie "pozeramy" wlasny tluszcz glikogen ulega przemianom, wiec nie wiem czy to nie ejst zbytnie obciazenie dla watroby
ja stracilam na diecie Dukana sporo zbednych kg, powiem szczerze, ze to jedna z lepszych diet( poza ta, na ktorej teraz jestm) bialko sprawia, ze nie odczuwasz tak szybko glodu, nie ma problemu z wiotczeniem skory, oslabieniem wlosow w tak duzym stopniu jak przy kazdej innej diecie, ktora ogranicza(co ejst z reszta chyba naturalne)
moze brakuje witamin po pierwszej fazie( u mnie 10 dni) lekkie oslabienei i otepienie, brak sil witalnych z powodu niedoboru wit C. ale pozniej wszystko sie reguluje.
ta diete stosowalam do dnia operacji( rekonstrukcja wiezadla w kolanie i cos z lakotka----> dziaij jade na ostatnia wizyte kontrolna mam nadzieje ) pozniej musialam zrezygnowac z powodow zdrowotnych... chociaz czasami moje posilki przez caly dzien opieraly sie na lodach orzechowych, gdy nie bylo mamy w domu taak sielanka przez 3 mc, o dziwo nic nie przybralam, ale po miesniach mi poszlo, bo jednak ograniczenie ruchu przez tak dlugi zcas to nie taka fraszka
ale teraz cwiczenia rocily do codziennosci

A6W lepiej troche zmodyfikowac pod wlasne p[ottrzeby i przeplatac z rozciagajacymi bo po 34 dniach sa nuuudne

pozdro pozdro zmykam i zycze milego odchudzania
__________________
Niech nikt nikogo nie broni, nikogo nie karze...
czolgistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 09:25   #551
Monte_
Wtajemniczenie
 
Avatar Monte_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Czolgistka, moje 21kg jest jak najbardziej ok, bo pierwsze 10kg schudlam od lipca do wrzesnia, a pozniej przerwa w odchudzaniu do poczatku stycznia, kiedy to sie wzielam na nowo i teraz 11kg w ponad 3 miesiące (prawie 3,5)- to nie za szybko, tylko w sam raz moim zdaniem Skórę mam napiętą, nigdzie mi nie wisi, tylko na brzuchu jeszcze po ciąży się do końca nie zbiegła
__________________
Było: 88kg
Jest: 64,9kg
Cel: 58kg

Monte_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-12, 10:31   #552
Ewusiaw85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Sanniki->Warszawa
Wiadomości: 161
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Witajcie

Chciałabym się do Was przyłączyć, mam nadzieje ze mnie przygarniecie pomimo tego że juz jakis czas temu zaczełyście.

Chciałabym zrzucic 10 kg ale brak mi motywacji, mam sporo spraw na głowie(kupno mieszkania,remont, przeprowadzka przygotowania do slubu, praca i jeszcze kurs) i ciagle to przekładam ale czas wziasc sie porządnie za siebie. Mam nadzieję że bedziemy się wspólnie motywowac
Ewusiaw85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 10:50   #553
Tosiaczek666
Raczkowanie
 
Avatar Tosiaczek666
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 114
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Cytat:
Napisane przez Ewusiaw85 Pokaż wiadomość
Witajcie

Chciałabym się do Was przyłączyć, mam nadzieje ze mnie przygarniecie pomimo tego że juz jakis czas temu zaczełyście.

Chciałabym zrzucic 10 kg ale brak mi motywacji, mam sporo spraw na głowie(kupno mieszkania,remont, przeprowadzka przygotowania do slubu, praca i jeszcze kurs) i ciagle to przekładam ale czas wziasc sie porządnie za siebie. Mam nadzieję że bedziemy się wspólnie motywowac
Witamy, witamy i trzymamy kciuki za dietę
__________________
BLOG
Tosiaczek666 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 11:02   #554
Ewusiaw85
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Sanniki->Warszawa
Wiadomości: 161
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Dziewczynki a co robicie by trzymac się zdrowych posiiłków? planujecie je sobie wczesniej?? Ja sobie myślałam by sobie planowac tak na 5 dni wczesniej zeby w lodówce było z czego zrobic dietetyczny posiłek i nie zamówic przypadkiem pizzy, tylko najgorzej z TŻ... Myslicie ze moze takie planowanie się udać, i co mogę sobie zaplanowac jak 2 dni w tygodniu dokładnie w pon i śr w domu jestem ok 21, a wstaje 0 5-6. Najpierw do 16 jestem w pracy, ale później juz gorzej bo siędze na kursie i tam jeśc sie nie da.Co jeść żeby było dobrze??

Jeszcze pytanko co ćwiczycie?? Ja co jakis czas cwicze albo 8 minutówki, albo 30 min orbitrek albo skakanka , ostatnio mieliśmy z TZ wieczorami biegac ale po 30 min biegania przez natsepne 5 dni miałamm takie zakwasy ze juz nic nie byłam wstanie cwiczyc No i najtrudniej o systematyczność, a marzy mi się zeby tak codziennie po te 45 min
Ewusiaw85 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 11:36   #555
bertha233
Raczkowanie
 
Avatar bertha233
 
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 471
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Myśle że w wątku też możemy od czasu do czasu napisac o tym co nas martwi czy trapi bo to ma wpływ na diete (i odwrotnie też heh bo na diecie często ma się gorszy humor), ale bez przesady. Po każdym upadku zbierać się na nowo albo darować sobie diety jak nie ma się sił czy wystarczającej wiedzy na ten temat. Piszę w kontekście Weroniki ale to tyczy się chyba wszystkich dziewczyn w tym wątku co?

Mój jadłospis na dziś:

śn:
pierwsza kromka razowca bez dodatków - z plastrem pomidora i szczypiorkiem
druga kromka - z plastrem szynki i połową czerwonej papryki
kiwi
kawa z mleczkiem

II śn:
ogromne zielone jabłko, kawa z mlekiem (I know...)

obiad:
pół paczki warzyw na patelnie uduszonych na 1 łyż. oliwy z oliwek
pierś z kurczaka
do tego jeśli bede miała ochote: pomidor lub ogórek

podw:
filer z pstrąga 100g, kromka razowca

kol:
1 serek wiejski light z cebulą, pomidorem i papryką, sól do smaku
__________________
Tiki riki tiki tak

1.04 - 50kg - R stop 19.04 - 48.3kg - yy?
W zimę można schudnąć

Zabiegana studentka
bertha233 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 11:45   #556
delfinka87
Przyczajenie
 
Avatar delfinka87
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 22
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Przygladam sie waszym wpisom, bo choc sama sie nie udzielam jestem z wami od 07.04 w ubiegle wakacje osiagnelam swoja idealna wage, niestety prawda jest taka, ze najtrudniejsza w ochudzaniu nie jest redukcja ale utrzymanie efektow wychodzenie z diety powinno byc baaardzo powolne o czym musialam przekonac sie na wlasnej skorze, a raczej niepozadanych efektach
powodzenia dziewczyny!

Ewusiaw85 ja potrafilam zrobic wszystko, zeby trzymac sie planu i godziny swoich posilkow i teraz staram sie postepowac tak samo, oczywiscie planowanie ich dzien lub 2 dnia wczesniej wszystko ulatwia, problem jest jak zaplanowalas np. drob a masz ochote na rybe

Edytowane przez delfinka87
Czas edycji: 2010-04-12 o 11:51
delfinka87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 12:44   #557
Natyyy
Raczkowanie
 
Avatar Natyyy
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 72
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

delfinka87 takk zachowanie wagi to największe wyzwanie zwłaszcza po długo trwającej diecie. Teraz żyję swoimi codziennymi staraniami ale myśl o ewentualnym efekcie jojo przyprawia mnie o dreszcze.. bo już raz pozwoliłam na to by drań przekreślił całą mogą długa prace i jeszcze doprowadził do depresji. Jeszcze o tym nie myslę ale moze jeśli uda mi się tym razem osiagnąć wymarzoną wagę to zasięgnę porady jakiegoś specjalisty..

Dzisiaj czuje się świetnie bo udało mi się wyjść z wczorajszego dołka. Co prawda odstąpiłam wczoraj od diety (pod tym względem nie nawidze niedziel) ale wieczorem nadrobiłam to bieganiem..Wreszcie się przełamałam z tym bieganiem którego nie znoszę i zadziwiające jak taki wysiłek moze poprawić nastrój!! Polecam! Najważniejsze zeby sie ryszyć z domu potem jest już tylko lepiej

Dzisiaj: Śniadanie: wieśniak ze szczypiorkiem+ kromka chrupkiego pieczywa; 2Śn: duża pomarańcza, Obiad: filet z dorsza upieczony w folii+ bób (luuubie) .. w domku bede pózno wiec nie wiem jak z kolacją pewnie przegryze jakieś jabłko. Za to idę na latino dance które uwielbiam
Trzymam mocno kciuki i pozdrawiam, każdy kryzys idzie przetrwać!!!
Natyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 13:44   #558
weroniczka95
Raczkowanie
 
Avatar weroniczka95
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 293
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Wczoraj przegięłam - wiem Za to serdecznie przepraszam.

Ja dzisiaj trwam w walce i jak na razie idzie mi dobrze. Co myślicie o diecie jogurtowej ? Któraś z Was stosowała?

Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę
__________________
Weronika.


weroniczka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 13:52   #559
bozyciesamosieuklada
Raczkowanie
 
Avatar bozyciesamosieuklada
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 405
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

A u mnie dzisiaj:

I ś: 2 kromki chleba razowego z mięsem pieczonym
II ś: batonik Milky way Minute + jabłko
O: kasza gryczana, brokuły z bułką tartą i gyros z sosem
pod: 2 kromki chleba razowego z serem
kol: 2 kromki chleba razowego z ogórkiem i cebulą

wiem, że za dużo pieczywa jem - to zamierzam wyeleminować.

używacie w ogóle masła?
bozyciesamosieuklada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-04-12, 14:27   #560
SharMea
Rozeznanie
 
Avatar SharMea
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Stuttgart
Wiadomości: 685
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Cytat:
Napisane przez Ewusiaw85 Pokaż wiadomość
Dziewczynki a co robicie by trzymac się zdrowych posiiłków? planujecie je sobie wczesniej?? Ja sobie myślałam by sobie planowac tak na 5 dni wczesniej zeby w lodówce było z czego zrobic dietetyczny posiłek i nie zamówic przypadkiem pizzy, tylko najgorzej z TŻ... Myslicie ze moze takie planowanie się udać, i co mogę sobie zaplanowac jak 2 dni w tygodniu dokładnie w pon i śr w domu jestem ok 21, a wstaje 0 5-6. Najpierw do 16 jestem w pracy, ale później juz gorzej bo siędze na kursie i tam jeśc sie nie da.Co jeść żeby było dobrze??

Jeszcze pytanko co ćwiczycie?? Ja co jakis czas cwicze albo 8 minutówki, albo 30 min orbitrek albo skakanka , ostatnio mieliśmy z TZ wieczorami biegac ale po 30 min biegania przez natsepne 5 dni miałamm takie zakwasy ze juz nic nie byłam wstanie cwiczyc No i najtrudniej o systematyczność, a marzy mi się zeby tak codziennie po te 45 min
Na początku planuj, później wejdzie Ci już w nawyk jedzenie na zdrowo, będziesz już miała rozeznanie, więc wszystko będzie łatwiej. Ja już nie planuje, ale na początku miałam zeszycik, w którym zapisywałam co jem, co mi smakowało, a co nie. I co jakiś mały sukces dopisywałam tam go. W sumie przez całą diete warto taki prowadzić

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:22 ----------

Cytat:
Napisane przez delfinka87 Pokaż wiadomość
Przygladam sie waszym wpisom, bo choc sama sie nie udzielam jestem z wami od 07.04 w ubiegle wakacje osiagnelam swoja idealna wage, niestety prawda jest taka, ze najtrudniejsza w ochudzaniu nie jest redukcja ale utrzymanie efektow wychodzenie z diety powinno byc baaardzo powolne o czym musialam przekonac sie na wlasnej skorze, a raczej niepozadanych efektach
powodzenia dziewczyny!

Ewusiaw85 ja potrafilam zrobic wszystko, zeby trzymac sie planu i godziny swoich posilkow i teraz staram sie postepowac tak samo, oczywiscie planowanie ich dzien lub 2 dnia wczesniej wszystko ulatwia, problem jest jak zaplanowalas np. drob a masz ochote na rybe
Ja osobiście boje się wychodzenia z diety. Ale przede wszystkim kluczem do szczęscia moim zdaniem jest jedzenie w ciągu diety od czasu do czasu bomb kalorycznych, organizm się nie odzwyczai i gdy już bez ciężkiego sumienia będziemy mogli jeść to co nam się podoba jojo może nas nie zaskoczy. Ja osobiście przekonałam się do jedzenia zdrowo, więc raczej w nawyk mi to weszło już po słodyczach czy fastfoodach boli mnie strasznie brzuch - po rybie czy kurczaku jestem zadowolona na cały dzień i na pewno nie głodna

---------- Dopisano o 15:25 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

Cytat:
Napisane przez Natyyy Pokaż wiadomość
delfinka87 takk zachowanie wagi to największe wyzwanie zwłaszcza po długo trwającej diecie. Teraz żyję swoimi codziennymi staraniami ale myśl o ewentualnym efekcie jojo przyprawia mnie o dreszcze.. bo już raz pozwoliłam na to by drań przekreślił całą mogą długa prace i jeszcze doprowadził do depresji. Jeszcze o tym nie myslę ale moze jeśli uda mi się tym razem osiagnąć wymarzoną wagę to zasięgnę porady jakiegoś specjalisty..

Dzisiaj czuje się świetnie bo udało mi się wyjść z wczorajszego dołka. Co prawda odstąpiłam wczoraj od diety (pod tym względem nie nawidze niedziel) ale wieczorem nadrobiłam to bieganiem..Wreszcie się przełamałam z tym bieganiem którego nie znoszę i zadziwiające jak taki wysiłek moze poprawić nastrój!! Polecam! Najważniejsze zeby sie ryszyć z domu potem jest już tylko lepiej

Dzisiaj: Śniadanie: wieśniak ze szczypiorkiem+ kromka chrupkiego pieczywa; 2Śn: duża pomarańcza, Obiad: filet z dorsza upieczony w folii+ bób (luuubie) .. w domku bede pózno wiec nie wiem jak z kolacją pewnie przegryze jakieś jabłko. Za to idę na latino dance które uwielbiam
Trzymam mocno kciuki i pozdrawiam, każdy kryzys idzie przetrwać!!!
Kochana idziesz na ćwiczenia, a zjadłaś tak mało? Owoce do godziny 16 się je! Kolacja jedynie białkowa

Będę Wam to do znudzenia wypominać

---------- Dopisano o 15:27 ---------- Poprzedni post napisano o 15:25 ----------

Cytat:
Napisane przez weroniczka95 Pokaż wiadomość
Wczoraj przegięłam - wiem Za to serdecznie przepraszam.

Ja dzisiaj trwam w walce i jak na razie idzie mi dobrze. Co myślicie o diecie jogurtowej ? Któraś z Was stosowała?

Pozdrawiam i miłego popołudnia życzę
Nie słyszałam o niej, ale takie monotonne diety jednoskładnikowe moim zdaniem wypłukują witaminy z organizmu nie stosuj konkretnej diety, ani w Twoim wieku, ani w moim (18l) nie jest wskazane to. Po prostu zmien nawyki na zdrowsze uwierz, że i tak schudniesz. Ja już 14 kilo pożegnałam


Ja już po szkole, odwołali nam wf, z czego jestem niezadowolona.
Planu trzymam się od rana teraz na obiad rybka z kapustą kiszoną później przegryzę jakiś jogurt i kolacja wieśniak.
Na pewno a6w z ćwiczeń i 8minutówki
Wode pije!
__________________
W życiu bowiem istnieją rzeczy, o które warto walczyć do samego końca.

76,2 -> 71 -> 60

Edytowane przez SharMea
Czas edycji: 2010-04-12 o 14:29
SharMea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 15:42   #561
Gusia0312
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 245
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Właśnie jem pyszne jabłuszko, wypiłam kawę, pozdrawiam wszystkie dziewczyny

---------- Dopisano o 16:40 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Cytat:
Napisane przez SharMea Pokaż wiadomość
Nie słyszałam o niej, ale takie monotonne diety jednoskładnikowe moim zdaniem wypłukują witaminy z organizmu nie stosuj konkretnej diety, ani w Twoim wieku, ani w moim (18l) nie jest wskazane to. Po prostu zmien nawyki na zdrowsze uwierz, że i tak schudniesz. Ja już 14 kilo pożegnałam

Popieram w 100% !!!

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:40 ----------

Cytat:
Napisane przez SharMea Pokaż wiadomość

Ja osobiście boje się wychodzenia z diety. Ale przede wszystkim kluczem do szczęscia moim zdaniem jest jedzenie w ciągu diety od czasu do czasu bomb kalorycznych, organizm się nie odzwyczai i gdy już bez ciężkiego sumienia będziemy mogli jeść to co nam się podoba jojo może nas nie zaskoczy. Ja osobiście przekonałam się do jedzenia zdrowo, więc raczej w nawyk mi to weszło już po słodyczach czy fastfoodach boli mnie strasznie brzuch - po rybie czy kurczaku jestem zadowolona na cały dzień i na pewno nie głodna

Mam ten sam objaw no może oprócz tego, że jednak nadal często czuję głód
__________________
Ogłaszam z wagą
Zaczynamy od
68 - 66 - ?


Gusia0312 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 15:47   #562
bozyciesamosieuklada
Raczkowanie
 
Avatar bozyciesamosieuklada
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 405
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Hmmm...
powiem Wam, że mi na słodkości pomogły święta ;D tak się najadłam jakiś ciast i w ogóle, że teraz mnie nie ciągnie ;D ale postanowiłam sobie, że jak mnie najdzie ochote to sobie kupię gorzką czekoladę. mleczną kupię w ostateczności - przy dużej chandrze ;D
bozyciesamosieuklada jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 15:54   #563
martikya
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Lublyn;p
Wiadomości: 213
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Cytat:
Napisane przez SharMea Pokaż wiadomość
Weroniko nie wiem czy Ty osobiście się użalasz, jednak na forum wyraźnie dałaś takie odczucie. Nie interesują mnie także Twoje problemy, ale uwierz, że są większe niż kłótnia z chłopakiem, zjedzenie kawałka ciastka, czy nauka.

Mam nadzieję, że faktycznie realizujesz się tak, jak to napisałaś Gratuluje Mam także nadzieję, że nie jest to zasada trzech zet

Trwaj w diecie, tego Ci życzę, ale na prawdę przeczytaj podwieszone wątki w dietetyce, bo nie jestem do końca pewna, czy sprecyzowałas sobie słowo DIETA

Trufelka, ja od mojego D. jestem jakieś 24 cm niższa, ale uwierz, że jak zobaczyłam tąwagę to nawet nie pomyślałam o tym. Na szczęscie facet mnie wspiera, czasami pozwala na grzechy, czasami podbudowuje
Najgorsze są weekendy... nie potrafię się także odchudzac o tej porze roku, gdyż ciągle gdzieś z przyjaciółmi się wychodzi. Tu piwko, tu jakaś zapiekanka, a tutaj paczka słoneczniku solonego... Góry lodów (a z przyjaciółkami uwielbiamy lody xD) i wracanie nad ranem do domu.
O, idę spać, bo przecież sen w odchudzaniu także ma wielkie znaczenie

Dobranoc Dziewczynki ;**
O j tak...weekendy sa fatalne;/ ale jakos trzeba dac rade
No i masz racje-nie ma co sie uzalac nad soba- trzeba sie wziac w garsc- innej opcji nie ma.
SharMea zaskakuje mnie to ,ze we wszystkim sie z Toba zgadzam !
martikya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 16:17   #564
weronika_91
Zakorzenienie
 
Avatar weronika_91
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: wlkp
Wiadomości: 3 464
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Hej dziewczynki ;*

melduję się że trwam ładnie w diecie, nie podjadam wczoraj mama miała urodziny,torcik był i inne ciasta które uwielbiam ale dałam rade Weronika jest dzielna heheh choć nie ukrywam że tak sobie myślałam a co tam mi się stanie jak zjem kawałeczek ciasta no ale na szczęście wytrzymałam bez
a teraz mykam do sklepu po wieśniaka bo nie będę miała co zjeść na kolacje
a potem biorę się do nauki :/

3majcie się laseczki
__________________
Jaśko
weronika_91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 16:27   #565
essme
Raczkowanie
 
Avatar essme
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 456
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Melduje się dziewczynki

Nie było mnie chyba z 3 dni w wątku i patrze.. 19 stron
Ja tak średnio w dietce. Ale wasze jadłospisy zainspirowały mnie. Dziś już jedzenie w odstawkę idzie.

Macie może pomysł co na obiad jutro zjeść i śniadanie?
essme jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 16:44   #566
weroniczka95
Raczkowanie
 
Avatar weroniczka95
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Bełchatów
Wiadomości: 293
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

SharMea masz rację, tez tak myślę, ale taka dieta trwa tydzień i mojej starszej koleżance dużo pomogła. Pozbyła się 2 kg .A ja właśnie zjadłam lody krówkowe bo miałam straszna ochotę, ale niewiele. Myslę, że dzisiaj duużo poćwiczę, ale to wieczorem, jak mi w brzuchu zrobi się lżej. Jestem najedzona i szczęśliwa, odpokutuję ćwiczeniami .
__________________
Weronika.


weroniczka95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 17:06   #567
letina
Rozeznanie
 
Avatar letina
 
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 883
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Hej
U mnie dzisiaj tak mało ciekawie... popatrzcie
I ś: Dwie kromki chlebka kukurydzianego z szyneczką z indyka, ogorkiem i serem zoltym i herbatka zielona niesłodzona
II ś: Jabłko
Obiad: [ to co w szkole.. ; /] zupa ogórkowa z ziemniakami. ziemniakow zjadłam chyba z 3 takie małe rzecz jasna ;p. więc nie jest źle chyba . Drugie danie mnie troche przeraziło.. bo były 'łazanki' .tzn był typu swiderki. No i nie miałam wyjscia, musiałam troche zjesc.
o 16 zjadłam jogurt truskawkowy -gratka

No i to na tyle... cos czuje, ze tego za mało jest.
Ale teraz przeciez tego nadrobic nie moge chyba. Co polecacie na kolacje i mniej wiecej o ktorej zjesc?
__________________
I CAN BECAUSE I THINK I CAN
letina jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 17:28   #568
Monte_
Wtajemniczenie
 
Avatar Monte_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Hej kobitki!

Właśnie wróciłam z Vacumwell i po prostu rewelacja! Byłam na tym pierwszy raz, ale juz wykupilam odrazu karnet, bo strasznie sie spocilam, widzę, że super to wyszczupli nogi, brzuch, boczki i pośladki Do tego ujędrni skórę i pozbędę się całkowicie cellulitu z ud Wymęczona jestem porządnie, ale jaka szczęśliwa... Miałam iść na masaże Rollen, a w koncu poszlam na to i nie żałuję. Polecam!
__________________
Było: 88kg
Jest: 64,9kg
Cel: 58kg

Monte_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 17:31   #569
czolgistka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 34
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Cytat:
Napisane przez Monte_ Pokaż wiadomość
Hej kobitki!

Właśnie wróciłam z Vacumwell i po prostu rewelacja! Byłam na tym pierwszy raz...
wyjsnisz, opiszesz jakkolwiek pryzblizysz? nie mam pojecia coz to za cudenko^^
a co do chudniecia i poprzednich postow odnosilam sie do tego, ze 21 kg w 3 miesiace
__________________
Niech nikt nikogo nie broni, nikogo nie karze...
czolgistka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2010-04-12, 17:37   #570
Monte_
Wtajemniczenie
 
Avatar Monte_
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 2 692
Dot.: Wspólne odchudzanie od 07.04.10"

Wchodzi się do takiej kapsuły zamykanej od pasa w dół, w której spaceruje się po bieżni 30 minut. Panuje tam podciśnienie, które powoduje znacznie szybsze spalanie tkanki tłuszczowej i likwiduje cellulit. Ja się spociłam tak, że aż sie ze mnie lało a szłam z prędkością tylko 5km/h Wykupiłam karnet na 10 wejść i zobaczymy jakie będą efekty

Czolgistka chyba musialabym byc niespelna rozumu, zeby 21kg schudnąc w 3 miesiące Z tego co czytalam, to zdrowo jest gubić 1kg tygodniowo- nie więcej
__________________
Było: 88kg
Jest: 64,9kg
Cel: 58kg

Monte_ jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:58.