Pierwsze ruchy, większe brzuszki - pięknie rosną nam Maluszki. Mamusie maj-czer. 2011

[Agnieszka.M]

Eweska cieszę się, że skończyły się twoje tęsknoty. Teraz przed wami piękne i radosne Święta.
Dziewczyny ja nie wiem, jak wy potraficie tak sprzątać. Ja nie robię NIC. Jak raz pozamiatałam podłogę, to od razu mnie brzuch bolał. A jak raz chciałam ugotować obiad, to tylko garnek spaliłam, bo mi się zrobiło słabo, musiałam usiąść ... no i posiedziałam za długo. Także mój mąż nie ma ze mnie praktycznie żadnego pożytku, bo siedzę w domu i nic nie jest zrobione. On pracuje, a po powrocie do domu musi mi jeszcze obiad ugotować. O sprzątaniu nie ma mowy, bo ja nie dam rady, a on nie ma czasu. Jak to mówi mój mąż "kochanie nic się nie martw, teraz masz inna ważną rolę do wypełnienia", no i się nie martwię, bo przecież się nie będę na siłę zajeżdżać. Na szczęście na Wigilię i I Święto jedziemy do moich rodziców, a na II Święto do rodziców męża. Na Sylwestra też wyjeżdżamy także chyba w tym roku nawet nie będziemy choinki rozkładać (to byłby pierwszy rok bez choinki od 6 lat jak razem mieszkamy, ale i tak nie będzie się kiedy nią nacieszyć). No cóż, jak to mówi mój mąż ... taki czas. Na jego 30-te urodziny 5 grudnia też wszystko zamówiłam gotowe do domu, bo ja bym nie dała rady nic zrobić (też pierwszy raz, bo zawsze wszystko przygotowywałam sama). Moich urodzin w styczniu chyba nawet nie będę robić, tym bardziej, że następnego dnia wyjeżdżamy do Torunia na ślub mojej siostry.
Także dla was jestem pełna podziwu za to, co robicie
Gratuluje dziewczynom, które mają dobre wiadomości o dzieciaczkach po wizytach u lekarzy i gratuluje znajomości płci

[24kasia86]

Napisane przez agnieszka_pe25

wow podziwiam, ja mam zamiar pierniczki robic

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:46 ----------



kasiu a czemu mowisz ze nie szybko poznasz plci dziecka?

mialam usg 1 grudnia- polowkowe i lekarz nie chcial mi powiedziec... nastepne dopiero pod koniec stycznia- poczatek lutego (chyba ze wczeniej pojde prywatnie, a z kasa nie najlepiej stoje- bynajmniej na razie)

wstawiam zdjecie brzucholka na pocieszenie 21tc ( robione tydzien temu)
dzieki Paulizia

[24kasia86]

Napisane przez agniese79

Co do usg3d w Łodzi to ja nie robiłam ale dziewczyny polecają sobie http://dzidziusiowo.pl/forum/57/738.html, wiem że w Renomie na Sterlinga też robią oprócz tego polecany jest dr Dudarewicz http://www.usg-3d.pl/index.html. Robił mi zwykłe usg w Matce Polce (przypadkiem zresztą, troche po znajomości) i mam bardzo dobre zdanie.

ile placilas? jesli moge wiedziec?

[agus87]

Napisane przez 24kasia86

mialam usg 1 grudnia- polowkowe i lekarz nie chcial mi powiedziec... nastepne dopiero pod koniec stycznia- poczatek lutego (chyba ze wczeniej pojde prywatnie, a z kasa nie najlepiej stoje- bynajmniej na razie)

wstawiam zdjecie brzucholka na pocieszenie 21tc ( robione tydzien temu)
dzieki Paulizia

no no rosniecie
my od jutra 22 tc

[violisia]

no no kasiula super brzusio

ja juz wkoncu mam chwilke, mezus uspany hehe

a ja buszuje po necie

[Agnieszka.M]

Napisane przez 24kasia86

mialam usg 1 grudnia- polowkowe i lekarz nie chcial mi powiedziec... nastepne dopiero pod koniec stycznia- poczatek lutego (chyba ze wczeniej pojde prywatnie, a z kasa nie najlepiej stoje- bynajmniej na razie)

wstawiam zdjecie brzucholka na pocieszenie 21tc ( robione tydzien temu)
dzieki Paulizia

Oj Kasia brzuch masz niesamowity
Ja jestem w 17 tygodniu, więc w stosunku do ciebie jestem praktycznie miesiąc do tyłu, ale w czwartek moja kosmetyczka pytała, czy napewno jestem w ciąży, bo nic nie widać. Za to pewnie jak mi później wywali, to będę w szoku

[24kasia86]

Napisane przez agus87

no no rosniecie
my od jutra 22 tc

dziekuje ja i bejbik juz mamy 22tc zdaje sie od wczoraj... ciekawe jak z porodem bedzie? moze tego samego dnia?? hehe

[Dziewczonka]

Podczytuję Was trochę i szukam rozrywki w internecie, mój mężuś poszedł na wigilię firmową i mi tak smutno jakoś .

[violisia]

Laski a ja bejbika czulam dzis wkoncu wyzej tak na 3 palce pod pępkiem( heheh ahhh te moje opisy..) buszowal i kopał.. ale tż dalej nie czuje niestety.. a ja tak odsodkowo juz dosc mozno..

na wysokosc pepka ale po lewej stronie mnie jakos chwilami boli jakbym siniaka miala albo cos, i zastanawiam sie co to..

[24kasia86]

violisia dzieki rybko

Agnieszka.M tobie rowniez a brzuszek urosnie... nie wiem czy czytalas ale ja w 16-19 tygodniu ciagle tu narzekalam dziewczynom jaki to ja mam maly brzuch i w ogole nie widac oj oj a wyskoczyl mi tak naprawde po 20tc. Pamietaj ze kazda ciaza jest inna! jak poczujesz ruchy, wszelkie watpliwosci znikna...
co do sprzatania i swiat- u mnie to samo... jestem leniwa... taka juz jestem przyznaje sie bez bicia... na swieta jade do tesciow, rodzicow i babci- mam kogo objadac i kazdy sie cieszy ze ich pierwszy wnusio/wnusia choc nie narodzony/a przyjedzie

az wstyd sie przyznac ale u mnie to nawet gary wzlewie stoja od rana tak mi sie nie chce- bo odkad siedze na zwolnieniu to tylko naczynia myje i sprzatam- nudzi mi sie no a czuje sie super, nic nie boli i moglabym je umyc bleeeee

dobrze ze mnie nie znacie

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------

Napisane przez Dziewczonka

Podczytuję Was trochę i szukam rozrywki w internecie, mój mężuś poszedł na wigilię firmową i mi tak smutno jakoś .

no co ty?

[agniese79]

Napisane przez 24kasia86

ile placilas? jesli moge wiedziec?

Wiesz co 3d nie robiłam a zwykłe miałam robione w ramach nfz, bo jestem zapisana w poradni tzn. chodzę do lekarza prywatnie a badania mam w szpitalu za darmo. Ale nie wiadomo co będzie po Nowym Roku, bo się szykują zmiany w ICZMP

[24kasia86]

Napisane przez violisia

Laski a ja bejbika czulam dzis wkoncu wyzej tak na 3 palce pod pępkiem( heheh ahhh te moje opisy..) buszowal i kopał.. ale tż dalej nie czuje niestety.. a ja tak odsodkowo juz dosc mozno..

na wysokosc pepka ale po lewej stronie mnie jakos chwilami boli jakbym siniaka miala albo cos, i zastanawiam sie co to..

moj tez nie czul jak ja juz czulam, zwykle to bejbik ucieka jak tate poczuje

wiesz moze dzidzius uciska ci na jakis narzad...ja tez tak nieraz mam...jak mi lekarz robil usg to mnie zabolalo i mowil ze to normalne

[violisia]

Napisane przez 24kasia86

violisia dzieki rybko

Agnieszka.M tobie rowniez a brzuszek urosnie... nie wiem czy czytalas ale ja w 16-19 tygodniu ciagle tu narzekalam dziewczynom jaki to ja mam maly brzuch i w ogole nie widac oj oj a wyskoczyl mi tak naprawde po 20tc. Pamietaj ze kazda ciaza jest inna! jak poczujesz ruchy, wszelkie watpliwosci znikna...
co do sprzatania i swiat- u mnie to samo... jestem leniwa... taka juz jestem przyznaje sie bez bicia... na swieta jade do tesciow, rodzicow i babci- mam kogo objadac i kazdy sie cieszy ze ich pierwszy wnusio/wnusia choc nie narodzony/a przyjedzie

az wstyd sie przyznac ale u mnie to nawet gary wzlewie stoja od rana tak mi sie nie chce- bo odkad siedze na zwolnieniu to tylko naczynia myje i sprzatam- nudzi mi sie no a czuje sie super, nic nie boli i moglabym je umyc bleeeee

dobrze ze mnie nie znacie

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------


no co ty?

hehehehehe jakbym siebie slyszala hehehe

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Napisane przez 24kasia86

moj tez nie czul jak ja juz czulam, zwykle to bejbik ucieka jak tate poczuje

wiesz moze dzidzius uciska ci na jakis narzad...ja tez tak nieraz mam...jak mi lekarz robil usg to mnie zabolalo i mowil ze to normalne

no moze ale juz jakos dziwnie sie wystraszylam, a moj dzidzia to czuje ze tata stuka i puka do niego i caluje brzusio, i ja mowie ooo kopnal oo znowu a maz smutna mina ja narazie nic nie czuje.. hehe

[Dziewczonka]

Napisane przez 24kasia86

no co ty?

No naprawdę Kasiu, ostatnio mój nastrój sięga dna, pewnie przez złe samopoczucie i strach, że święta będą w szpitalu

[24kasia86]

Napisane przez agniese79

Wiesz co 3d nie robiłam a zwykłe miałam robione w ramach nfz, bo jestem zapisana w poradni tzn. chodzę do lekarza prywatnie a badania mam w szpitalu za darmo. Ale nie wiadomo co będzie po Nowym Roku, bo się szykują zmiany w ICZMP

ja tez chodze caly czas na nfz do gina i na usg, i czasem sie zastanawiam czy dobrze robie... moja gin jest taka "szybka" troche mnie to drazni...raz mi nie wypisala skierowania a raz powiedziala ze widzimy sie wtedy i wtedy a nawet w kajeciku nie zapisala ze bede, a potem zdziwiona ze przyszlam:brzyda l:

a usg robi mi dr dosc mily, ale on nie tylko sie ciaza zajmuje, w kolejce stoja tez babki od nerek moczu...no i nie chcial mi plci powiedziec w 20tc!!
co najlepsze jego zdaniem- najlepiej widac po 30tc. hehe a zobacz ile juz dziewczyn wie co nosi pod sercem...
troche mi smutno...

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------

Napisane przez Dziewczonka

No naprawdę Kasiu, ostatnio mój nastrój sięga dna, pewnie przez złe samopoczucie i strach, że święta będą w szpitalu

no ale przeciez czujesz sie juz lepiej? fizycznie chociaz?

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------

Napisane przez violisia

hehehehehe jakbym siebie slyszala hehehe

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------


no moze ale juz jakos dziwnie sie wystraszylam, a moj dzidzia to czuje ze tata stuka i puka do niego i caluje brzusio, i ja mowie ooo kopnal oo znowu a maz smutna mina ja narazie nic nie czuje.. hehe

spokojnie... niech przylozy reke nawet cala noc niech czeka...a jak nie to za tydzien, dwa dostanie tata takiego kopniaka ze raz na zawsze zapamieta!!
moj tez rzadko czuje i tez sie na to wkurzam...tyle ze u mnie naprawde dzidziol ucieka hehe

[Dziewczonka]

Napisane przez 24kasia86

no ale przeciez czujesz sie juz lepiej? fizycznie chociaz?

Fizycznie kiepsko właśnie, ból pleców wraca i do tego częściej bóle brzucha, w poniedziałek mam wizyte pozaprogramowa z moim ginem w szpitalu - zobaczymy co powie - pewnie, że wszystko ok, tak jak zawsze

[mimbi]

Napisane przez Paulizia

I male pytanko... Dzidzius bedzie z Wami w pokoju czy robicie mu osobny? Bo ja mam jedna sypialnie wolna, a mam bardzo malutkie pokoiki i zastanawiam sie czy nie zrobic mu/jej swojego pokoiku by tam tez spal/a
Na poczatku uparlam sie by Dzidziol byl z nami w pokoju, ale teraz sie zastanawiam czy nie lepiej jak bedzie mial swoj pokoj. Jak z tym u Was? Co myslicie?

Przerabiam w rodzinie dwa bachory wrzeszczace, kiedy tylko maja spac w swoim pokoju. A maja juz po 4 lata, wiec dra japy przeokropnie. Dlatego mam plan, ze chocbym miala chodzic na rzesach - moja mala bedzie od poczatku spala u siebie w pokoju, w osobnym lozeczku. Oczywiscie zakladam, ze zdarzy mi sie z nia przysnac w moim lozku, ale na pewno regularnego spania nie bedzie.

Napisane przez andziot

no więc ..................
będzie DZIEWCZYNKA

Witam w krainie matek martwiacych sie:
"Jak masz syna, martwisz sie o jednego penisa. Jak masz corke martwisz sie o wszystkie penisy swiata"

Napisane przez Renessme1985

... i potem mówi do mnie, że widzi płeć i jak chce znać to żebym obstawiała co jest na co ja, że myślę, że chłopak... no i Pani doktro potwierdziła... będziemy mieli SYNKA prawdopodobnie Oliwera (ale to jeszcze nie na 100%)

Och blagam, to imie fatalnie mi sie kojarzy z rozpieszczonym, niegrzecznym, zawzietym potworem w postaci 4 latka

Napisane przez Kwiatecek

Mimbi, wlasnie mnie zastanawia czy ten vat tak bardzo poczujemy, tez bym chciala juz cos zamowic malemu, ale jakos niewiem co, i chyba to co mam na dziewczyne zaczne wsatwiac na allegro bo mam z reserverda itp. a skoro siusiak to beda zbedne...

Sluchaj, czy to Ty wklejalas zdjecia wczesniej z ciuszkami, co masz przygotowane? Bo jak masz jakies do sprzedazy to moze najpierw pokaz nam, moze ktoras z nas cos wybierze?

[agus87]

Napisane przez 24kasia86

dziekuje ja i bejbik juz mamy 22tc zdaje sie od wczoraj... ciekawe jak z porodem bedzie? moze tego samego dnia?? hehe

no kochana kto wie

a na kiedy masz termin ??
ja mam wg ostatniej @ mam na 30 kwietnia
ale w karcie ciazy wpisal 3 maja
gdzie 30 kwietnia to sobota
a 3 maja to wtorek i tz urodziny

[violisia]

Napisane przez Dziewczonka

Fizycznie kiepsko właśnie, ból pleców wraca i do tego częściej bóle brzucha, w poniedziałek mam wizyte pozaprogramowa z moim ginem w szpitalu - zobaczymy co powie - pewnie, że wszystko ok, tak jak zawsze

bidulka, zdrowka zycze i dobrego samopoczucia

Napisane przez 24kasia86

ja tez chodze caly czas na nfz do gina i na usg, i czasem sie zastanawiam czy dobrze robie... moja gin jest taka "szybka" troche mnie to drazni...raz mi nie wypisala skierowania a raz powiedziala ze widzimy sie wtedy i wtedy a nawet w kajeciku nie zapisala ze bede, a potem zdziwiona ze przyszlam:brzyda l:

a usg robi mi dr dosc mily, ale on nie tylko sie ciaza zajmuje, w kolejce stoja tez babki od nerek moczu...no i nie chcial mi plci powiedziec w 20tc!!
co najlepsze jego zdaniem- najlepiej widac po 30tc. hehe a zobacz ile juz dziewczyn wie co nosi pod sercem...
troche mi smutno...

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:43 ----------



no ale przeciez czujesz sie juz lepiej? fizycznie chociaz?

---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:45 ----------



spokojnie... niech przylozy reke nawet cala noc niech czeka...a jak nie to za tydzien, dwa dostanie tata takiego kopniaka ze raz na zawsze zapamieta!!
moj tez rzadko czuje i tez sie na to wkurzam...tyle ze u mnie naprawde dzidziol ucieka hehe

no on niecierpliwiec jest hehe, przyjdzie i na niego pora

[24kasia86]

violisia rano wstane i jak nie bedzie w czym herbaty zrobic to sie wezme hehe

co ja zrobie ze wole pisac na forum i ksiazki czytac niz sprzatac...

zapomnialam o jedzeniu to tez lubie nawet bardzo o tak!!!

i sama gotuje

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------

Napisane przez Dziewczonka

Fizycznie kiepsko właśnie, ból pleców wraca i do tego częściej bóle brzucha, w poniedziałek mam wizyte pozaprogramowa z moim ginem w szpitalu - zobaczymy co powie - pewnie, że wszystko ok, tak jak zawsze

jak ci tak powie co idz do innego lekarza, nawet nie patrz...
kurde troche nieciekawie...naprawde zycze ci zdrowka i zebys nie musiala isc do szpitala kurcze no

musi byc dobrze, dbaj o siebie wypoczywaj... moze jakas herbatka zurawinowa, bierzesz jakies leki?

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------

Napisane przez agus87

no kochana kto wie

a na kiedy masz termin ??
ja mam wg ostatniej @ mam na 30 kwietnia
ale w karcie ciazy wpisal 3 maja
gdzie 30 kwietnia to sobota
a 3 maja to wtorek i tz urodziny

usg- 14 kwietnia, wg @ 26 kwietnia..

a ost @ 20 lipca fajnie by bylo w tatusia urodzinki cio?

[Dziewczonka]

Biorę niestety 3x2 nospa, 3x1 aspargin, 2x2 luteina, pije sok z żurawiny taki apteczny i 2 l wody mineralnej + herbaty i nic, tak naprawdę to nawet nie wiadomo czy to nerki
Dziękuję kochane za ciepłe słowa - oby bylo tak jak piszecie
Zmykam do mycia, mam nadzieję że Tż zaraz wróci, jeszcze później Was podczytam

[violisia]

Napisane przez 24kasia86

violisia rano wstane i jak nie bedzie w czym herbaty zrobic to sie wezme hehe

co ja zrobie ze wole pisac na forum i ksiazki czytac niz sprzatac...

zapomnialam o jedzeniu to tez lubie nawet bardzo o tak!!!

i sama gotuje

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------



jak ci tak powie co idz do innego lekarza, nawet nie patrz...
kurde troche nieciekawie...naprawde zycze ci zdrowka i zebys nie musiala isc do szpitala kurcze no

musi byc dobrze, dbaj o siebie wypoczywaj... moze jakas herbatka zurawinowa, bierzesz jakies leki?

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------



usg- 14 kwietnia, wg @ 26 kwietnia..

a ost @ 20 lipca fajnie by bylo w tatusia urodzinki cio?

ooooooo tak amciu amciu to jest tooo, a d*psko rosnie hehehe ale jasneeee tego domaga sie dzidzius:P ja tak wszystkim mowie:P

[agus87]

Napisane przez 24kasia86

violisia rano wstane i jak nie bedzie w czym herbaty zrobic to sie wezme hehe

co ja zrobie ze wole pisac na forum i ksiazki czytac niz sprzatac...

zapomnialam o jedzeniu to tez lubie nawet bardzo o tak!!!

i sama gotuje

---------- Dopisano o 22:57 ---------- Poprzedni post napisano o 22:54 ----------



jak ci tak powie co idz do innego lekarza, nawet nie patrz...
kurde troche nieciekawie...naprawde zycze ci zdrowka i zebys nie musiala isc do szpitala kurcze no

musi byc dobrze, dbaj o siebie wypoczywaj... moze jakas herbatka zurawinowa, bierzesz jakies leki?

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:57 ----------



usg- 14 kwietnia, wg @ 26 kwietnia..

a ost @ 20 lipca fajnie by bylo w tatusia urodzinki cio?

no niby fajnie, ale wolalabym w kwietniu urodzin, bo z kwietnia nikogo nie mam w rodzinie
ja mialam @ 24 lipca, ale cykle dluzsze..
zobaczymy
poki co bejbik rosnie szybko

[Agnieszka.M]

Napisane przez 24kasia86

violisia dzieki rybko

Agnieszka.M tobie rowniez a brzuszek urosnie... nie wiem czy czytalas ale ja w 16-19 tygodniu ciagle tu narzekalam dziewczynom jaki to ja mam maly brzuch i w ogole nie widac oj oj a wyskoczyl mi tak naprawde po 20tc. Pamietaj ze kazda ciaza jest inna! jak poczujesz ruchy, wszelkie watpliwosci znikna...
co do sprzatania i swiat- u mnie to samo... jestem leniwa... taka juz jestem przyznaje sie bez bicia... na swieta jade do tesciow, rodzicow i babci- mam kogo objadac i kazdy sie cieszy ze ich pierwszy wnusio/wnusia choc nie narodzony/a przyjedzie

az wstyd sie przyznac ale u mnie to nawet gary wzlewie stoja od rana tak mi sie nie chce- bo odkad siedze na zwolnieniu to tylko naczynia myje i sprzatam- nudzi mi sie no a czuje sie super, nic nie boli i moglabym je umyc bleeeee

dobrze ze mnie nie znacie

---------- Dopisano o 22:37 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ----------


no co ty?

Właśnie dlatego, że jestem z wami od początku (byłam pierwszą mamusią czerwcową na wątku), to jestem spokojna, bo widzę jak różne mogą być ciąże. Także spokojnie czekam na brzuszek, a jakbym mogła być takim wyjątkiem bez brzuszka do końca, to wcale bym się nie skarżyła
A z tymi garnkami, to się nie martw. Pocieszę cię ... ja mam zmywarkę i wystarczyłoby tylko załadować, a i tak mi się nie chce. Na początku nie mogłam, bo drażnił mnie każdy zapach, więc ani otwieranie zmywarki, ani lodówki nie wchodziło w grę. Ale tak od 2 tygodni już mnie zapachy nie drażnią, a od tego czasu i tak tylko raz załadowałam zmywarkę ... mój mąż to robi, ale na szczęście się nie skarży. On jest poprostu przeszczęśliwy, że w ogóle się zdecydowałam na ciąże. Bo jesteśmy razem już 8 lat, z czego w lutym minie 6 lat jak jesteśmy małżeństwem, a ja nigdy nie chciałam mieć dzieci. Także jak we wrześniu się wreszcie zgodziłam i do tego za pierwszym "strzałem" się udało, to mój mąż jest w stanie zrobić dla mnie teraz wszystko. A ja nie ukrywam, że w pełni to wykorzystuję

[24kasia86]

Napisane przez Dziewczonka

Biorę niestety 3x2 nospa, 3x1 aspargin, 2x2 luteina, pije sok z żurawiny taki apteczny i 2 l wody mineralnej + herbaty i nic, tak naprawdę to nawet nie wiadomo czy to nerki
Dziękuję kochane za ciepłe słowa - oby bylo tak jak piszecie
Zmykam do mycia, mam nadzieję że Tż zaraz wróci, jeszcze później Was podczytam

ja mialam 2 lata temu kamienie na nerkach- co to byl za bol...ehh ale to byly kamienie...

jezeli nie wiesz na pewno czy to nerki tym bardziej sie skontaktuj z innym lekarzem- koniecznie...
bierzesz duzo lekarstw wiec powinno ci przejsc, jezeli nie to prosze nie czekaj na nic.

A jak Tż przyjedzie to przytul sie i postaraj sie odprezyc. Buziaki

ja tez bede zaraz zmykac..

---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Napisane przez violisia

ooooooo tak amciu amciu to jest tooo, a d*psko rosnie hehehe ale jasneeee tego domaga sie dzidzius:P ja tak wszystkim mowie:P

no pewnie, a jakze by inaczej!!

Napisane przez agus87

no niby fajnie, ale wolalabym w kwietniu urodzin, bo z kwietnia nikogo nie mam w rodzinie
ja mialam @ 24 lipca, ale cykle dluzsze..
zobaczymy
poki co bejbik rosnie szybko

cykle inne to inny termin. Ja mialam jak w ksiazce 28 dni...

Napisane przez Agnieszka.M

Właśnie dlatego, że jestem z wami od początku, to jestem spokojna, bo widzę jak różne mogą być ciąże. Także spokojnie czekam na brzuszek, a jakbym mogła być takim wyjątkiem bez brzuszka do końca, to wcale bym się nie skarżyła
A z tymi garnkami, to się nie martw. Pocieszę cię ... ja mam zmywarkę i wystarczyłoby tylko załadować, a i tak mi się nie chce. Na początku nie mogłam, bo drażnił mnie każdy zapach, więc ani otwieranie zmywarki, ani lodówki nie wchodziło w grę. Ale tak od 2 tygodni już mnie zapachy nie drażnią, a od tego czasu i tak tylko raz załadowałam zmywarkę ... mój mąż to robi, ale na szczęście się nie skarży. On jest poprostu przeszczęśliwy, że w ogóle się zdecydowałam na ciąże. Bo jesteśmy razem już 8 lat, z czego w lutym minie 6 lat jak jesteśmy małżeństwem, a ja nigdy nie chciałam mieć dzieci. Także jak we wrześniu się wreszcie zgodziłam i do tego za pierwszym "strzałem" się udało, to mój mąż jest w stanie zrobić dla mnie teraz wszystko. A ja nie ukrywam, że w pełni to wykorzystuję

za pierwszym razem? to podziwiac, masz szczescie kobietko wczesniej tabletki? ( przepraszam, nie musisz odpowiadac)...
nie dziwie sie mezowi, w takiej sytuacji bym cie na recach nosila dzien i noc. 6 lat i nic i co ? teraz mozesz jedynie zalowac ze sie wczesniej nie zdecydowalas a jak dzidzius sie urodzi oj oj

moj Tż duzo i dlugo pracuje przychodzi tak zmeczony z pracy ze wszystko pod nos mu podstawiam, nie czuje sie z tym zle...w koncu ja siedze calymi dniami w domu i tak naprawde TO NIC NIE ROBIE ufff

a teraz ide spac bo za duzo grzechow wam powiedzialam juz

powaznie dobranoc skarby, jutro doczytam...jak ze szkoly wroce.
milej nocki wam zycze

[violisia]

ja ide spac bo dzis od 7:20 na nogach

[Agnieszka.M]

Napisane przez 24kasia86

za pierwszym razem? to podziwiac, masz szczescie kobietko wczesniej tabletki? ( przepraszam, nie musisz odpowiadac)...
nie dziwie sie mezowi, w takiej sytuacji bym cie na recach nosila dzien i noc. 6 lat i nic i co ? teraz mozesz jedynie zalowac ze sie wczesniej nie zdecydowalas a jak dzidzius sie urodzi oj oj

moj Tż duzo i dlugo pracuje przychodzi tak zmeczony z pracy ze wszystko pod nos mu podstawiam, nie czuje sie z tym zle...w koncu ja siedze calymi dniami w domu i tak naprawde TO NIC NIE ROBIE ufff

a teraz ide spac bo za duzo grzechow wam powiedzialam juz

powaznie dobranoc skarby, jutro doczytam...jak ze szkoly wroce.
milej nocki wam zycze

No ja brałam tabletki od 17 roku życia. Rok temu we wrześniu przestałam jednak tolerować hormony i skóra zaczęła mi płatać figle. Odstawiłam i rok używaliśmy prezerwatyw. A zajść w ciąże udało się za pierwszym razem i co ważne był to jedyny raz bez zabezpieczenia, bo następnego dnia powiedziałam mężowi, że jednak zmieniłam zdanie i kolejne razy były już znowu z prezerwatywą. Ale jak widać jeden raz wystarczył. Moje przyjaciółki się śmieją i mówią, że mój mąż chyba czuł w kościach, że to jego jedyna szansa na spełnienie marzeń i wypuścił takiego Mc Gyvera, że nie było miejsca na niepowodzenie.

[Dziewczonka]

Napisane przez 24kasia86

.

powaznie dobranoc skarby, jutro doczytam...jak ze szkoly wroce.
milej nocki wam zycze

Kasia już dawna miałam Ci to napisac, ze ja za tą szkołę to Cię normalnie podziwiam , ja nie dałabym rady za nic

[agniese79]

[QUOTE=24kasia86;23859590]ja tez chodze caly czas na nfz do gina i na usg, i czasem sie zastanawiam czy dobrze robie... moja gin jest taka "szybka" troche mnie to drazni...raz mi nie wypisala skierowania a raz powiedziala ze widzimy sie wtedy i wtedy a nawet w kajeciku nie zapisala ze bede, a potem zdziwiona ze przyszlam:brzyda l:

a usg robi mi dr dosc mily, ale on nie tylko sie ciaza zajmuje, w kolejce stoja tez babki od nerek moczu...no i nie chcial mi plci powiedziec w 20tc!!
co najlepsze jego zdaniem- najlepiej widac po 30tc. hehe a zobacz ile juz dziewczyn wie co nosi pod sercem...
troche mi smutno..

Moja ginekolog jest też endokrynologiem a ja mam przeboje z hormonami także raczej jej ufam (chociaż uważam, że zawsze samemu trzeba się douczać). Ona niestety też niebardzo się zna na usg także no to genetyczne i połówkowe wysyła mnie do fachowców w matce polce.
Jeżeli zależy Ci na informacji o płci no i oczywiście czy wszystko w porządku z maluszkiem to może rzeczywiście wybierz sie prywatnie albo na to 3d.Ten dr Dudarewicz to podobno rzeczywiście dobry specjalista na jego stronie internetowej jest cennik i opisy badań.

[Dziewczonka]

[QUOTE=agniese79;23860400]

Napisane przez 24kasia86

ja tez chodze caly czas na nfz do gina i na usg, i czasem sie zastanawiam czy dobrze robie... moja gin jest taka "szybka" troche mnie to drazni...raz mi nie wypisala skierowania a raz powiedziala ze widzimy sie wtedy i wtedy a nawet w kajeciku nie zapisala ze bede, a potem zdziwiona ze przyszlam:brzyda l:

a usg robi mi dr dosc mily, ale on nie tylko sie ciaza zajmuje, w kolejce stoja tez babki od nerek moczu...no i nie chcial mi plci powiedziec w 20tc!!
co najlepsze jego zdaniem- najlepiej widac po 30tc. hehe a zobacz ile juz dziewczyn wie co nosi pod sercem...
troche mi smutno..

Moja ginekolog jest też endokrynologiem a ja mam przeboje z hormonami także raczej jej ufam (chociaż uważam, że zawsze samemu trzeba się douczać). Ona niestety też niebardzo się zna na usg także no to genetyczne i połówkowe wysyła mnie do fachowców w matce polce.
Jeżeli zależy Ci na informacji o płci no i oczywiście czy wszystko w porządku z maluszkiem to może rzeczywiście wybierz sie prywatnie albo na to 3d.Ten dr Dudarewicz to podobno rzeczywiście dobry specjalista na jego stronie internetowej jest cennik i opisy badań.

Kurczę przejrzałabym stronę tego dr Dudarewicza i sama bym poszla do takiego specjalisty