W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Zwierzęta domowe - wiZOOż

Notka

Zwierzęta domowe - wiZOOż Forum dla miłośników zwierząt domowych. Szukasz porady w temacie psów, kotów, żółwi, chomików itp.? Forum wiZOOż to miejsce dla ciebie.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-01-05, 13:01   #1
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542

W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor


Witajcie,
od razu przejdę do mojego, a właściwie naszego (całej rodziny) problemu.

Mój Misiu w marcu skończy 5 lat. Jest małym kundelkiem z wesołym usposobieniem.
W domu jest to najkochańszy piesek na świecie, przytulamy się, całujemy, bawimy, generalnie słodziak.
ALE zmienia się w agresywnego złego psa gdy tylko wyjdę z nim na spacer. Jak tylko zobaczy innego psa - koniecznie samca - to cały się jeży i warczy. Nawet gdy tym psem jest wielki owczarek niemiecki <-- sytuacja z przedwczoraj czy rottweiler <-- kiedyś, gdy był na spacerze z siostrą.
Kiedyś nie zauważyłam innego pieska i nie zdążyłam zapiąć mojego Miśka na smycz, a on dosłownie rzucił się na tamtego, dzięki Bogu nic mu nie zrobił. Tak się przeraziłam, że przeprosiłam tylko jego właściciela a w domu się rozpłakałam.
Zupełnie nie wiem z czego to się wzięło. Kiedyś był przyjazny w stosunku do wszystkich psów. Mam wrażenie, że zaczął szaleć gdy pies sąsiada kilkukrotnie go zaatakował (tamten pies był puszczany sam, "niech se pobiega", bez kagańca), ale nigdy nic mu nie zrobił, bo na szczęście Miś jest mały i zawsze zdążyłam wziąć go na ręce.
Tak też robię gdy zaczyna on atakować psy - biorę na ręce, bo boję się, że któryś okaże się równie agresywny i się pogryzą.

Nie wiem jak go oduczyć tej agresji (czy w ogóle się da?)..

Jak mam się zachowywać gdy Misiek zaczyna się jeżyć i warczeć na innego psa? Pół biedy gdy ten inny pies jest z właścicielem, ale niestety jest sporo psów, które biegają sobie bez nadzoru, a wtedy najnormalniej w świecie się boję.

Proszę o pomoc.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 13:06   #2
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Witajcie,
od razu przejdę do mojego, a właściwie naszego (całej rodziny) problemu.

Mój Misiu w marcu skończy 5 lat. Jest małym kundelkiem z wesołym usposobieniem.
W domu jest to najkochańszy piesek na świecie, przytulamy się, całujemy, bawimy, generalnie słodziak.
ALE zmienia się w agresywnego złego psa gdy tylko wyjdę z nim na spacer. Jak tylko zobaczy innego psa - koniecznie samca - to cały się jeży i warczy. Nawet gdy tym psem jest wielki owczarek niemiecki <-- sytuacja z przedwczoraj czy rottweiler <-- kiedyś, gdy był na spacerze z siostrą.
Kiedyś nie zauważyłam innego pieska i nie zdążyłam zapiąć mojego Miśka na smycz, a on dosłownie rzucił się na tamtego, dzięki Bogu nic mu nie zrobił. Tak się przeraziłam, że przeprosiłam tylko jego właściciela a w domu się rozpłakałam.
Zupełnie nie wiem z czego to się wzięło. Kiedyś był przyjazny w stosunku do wszystkich psów. Mam wrażenie, że zaczął szaleć gdy pies sąsiada kilkukrotnie go zaatakował (tamten pies był puszczany sam, "niech se pobiega", bez kagańca), ale nigdy nic mu nie zrobił, bo na szczęście Miś jest mały i zawsze zdążyłam wziąć go na ręce.
Tak też robię gdy zaczyna on atakować psy - biorę na ręce, bo boję się, że któryś okaże się równie agresywny i się pogryzą.

Nie wiem jak go oduczyć tej agresji (czy w ogóle się da?)..

Jak mam się zachowywać gdy Misiek zaczyna się jeżyć i warczeć na innego psa? Pół biedy gdy ten inny pies jest z właścicielem, ale niestety jest sporo psów, które biegają sobie bez nadzoru, a wtedy najnormalniej w świecie się boję.

Proszę o pomoc.
Pierwsze pytanie, czy jest wykastrowany?
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 13:09   #3
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Pierwsze pytanie, czy jest wykastrowany?


PS. Petycja podpisana.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

Edytowane przez karolynka90
Czas edycji: 2011-01-05 o 13:10
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 13:27   #4
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Dziekuje

Piesek niewykastrowany broni swojego terytorium i swojej Pani.
W domu nie ma zagrozenia, a na dworze jest zazdrosny.
Mial kiedys jakas suczke? Pewnie nie. To teraz wyobraz sobie 30 letniego prawiczka bez rak Najlepiej wykastrowac, uspokoi sie jak reka odjal.
Poza tym, musi byc za kazdym razem karcony za takie zachowanie. Musi wiedziec, ze Tobie sie to nie podoba. I zwykle krzyczenie czasem nie wystarczy.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 13:35   #5
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Dziekuje
Nie ma za co.
Oczywiście petycję będę rozsyłać dalej.

Cytat:
Mial kiedys jakas suczke? Pewnie nie.
Masz rację, nie miał.
Cytat:
Najlepiej wykastrowac, uspokoi sie jak reka odjal.
Poczytam o kastracji i wybiorę się z nim w wolnej chwili do weterynarza żeby o tym porozmawiać.
Cytat:
Poza tym, musi byc za kazdym razem karcony za takie zachowanie. Musi wiedziec, ze Tobie sie to nie podoba. I zwykle krzyczenie czasem nie wystarczy.
Jest karcony.
To znaczy, raz unoszę na niego głos, a innym razem wręcz przeciwnie, staram się odwrócić jego uwagę i uspokoić go. Ale ani jedno ani drugie go nie uspokaja. Uspokaja się dopiero gdy pies znika mu z pola widzenia.
A skoro krzyczenie nie wystarczy, to co więcej mogę zrobić?

Wtedy, gdy zaatakował tamtego pieska, byłam tak wkurzona, że aż dostał klapsa i nie zwracałam na niego uwagi w domu przez ok. godzinę. Jestem pewna, że widział, że jestem zła, przychodził, przymilał się, piszczał, aż w końcu nie wytrzymałam i go pogłaskałam.

Czy oprócz kastracji nie da się go jakoś wychować?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 13:51   #6
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Jasne da sie wychowac.
Kiedy widzisz, ze zaczyna warczec od razu reaguj, mozesz szarpnac go za smycz. Albo kup mu kaganiec i w momencie kiedy warczy kucnij kolo niego i szarpnij go. I tak za kazdym razem.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 14:06   #7
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Jasne da sie wychowac.
Kiedy widzisz, ze zaczyna warczec od razu reaguj, mozesz szarpnac go za smycz.
Czasem tak też robię. Nie pomaga. Więc biorę go na ręce.
Cytat:
Albo kup mu kaganiec i w momencie kiedy warczy kucnij kolo niego i szarpnij go. I tak za kazdym razem.
Ma kaganiec. Ale nie nosi go, wygląda w nim komicznie, bo jest bardzo mały.

---------- Dopisano o 15:06 ---------- Poprzedni post napisano o 14:55 ----------

Rozmawiałam przed chwilą z mamą i co się okazało?
Że, owszem, Misiek kiedy jest z nią na spacerze, też warczy i jeży się na inne psy, ALE kiedy ona na niego krzyknie, to on się uspokaja.
A ja mogę sobie stać, krzyczeć i prosić go o spokój, a ten ma mnie w tyłku.
Mam stwierdziła, że zwyczajnie go rozpieściłam i ma nade mną władzę
Super.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

Edytowane przez karolynka90
Czas edycji: 2011-01-05 o 13:57
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-01-05, 14:17   #8
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Widocznie jestes za malo stanowcza, a pies to wyczuwa. Ty swoje, a on swoje. Jak powiedzialas, zwyczajnie Cie olewa. Jesli chcesz go oduczyc, to kaganiec musi nosic, mimo tego, ze smiesznie wyglada. Kiedy zaczyna warczec na inne psy, od razu dziubnij go palcami w bok, zeby rozproszyc ta jego "fascynacje wrogiem". Rob tak do czasu, az sie uspokoi. Mozesz przy tym stanowczo mowic "stop" albo cos takiego. Bron boze nie bierz go na rece, no chyba ze inne psy biegna na was.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 14:20   #9
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Jesli chcesz go oduczyc, to kaganiec musi nosic, mimo tego, ze smiesznie wyglada.
Ale zakładać mu go kiedy zaczyna warczeć i atakować czy ma mieć zawsze założony?
Cytat:
Kiedy zaczyna warczec na inne psy, od razu dziubnij go palcami w bok, zeby rozproszyc ta jego "fascynacje wrogiem". Rob tak do czasu, az sie uspokoi. Mozesz przy tym stanowczo mowic "stop" albo cos takiego.
Wypróbuję.
Cytat:
Bron boze nie bierz go na rece, no chyba ze inne psy biegna na was.
A czemu branie na ręce jest złe?
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 14:28   #10
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Zakladaj przed wyjsciem na dwor. Branie na rece nie uspokaja go, wrecz przeciwnie jeszcze bardziej pobudza. Na rekach czuje sie bezpiecznie, czyli bezkarnie moze pozwalac sobie dalej na takie zachowanie.
Karolynka dla jego dobra wykastrujcie go koniecznie.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 14:40   #11
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor


Dziękuję za odpowiedzi.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-05, 14:45   #12
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Nie ma za co, powodzenia i trzymam kciuki
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 15:17   #13
winogronek
Wtajemniczenie
 
Avatar winogronek
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 171
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Kastracja może to zmienić ale nie musi ,jeśli jest to uraz psychiczny i pies atakuje inne ze strachu to kastracja tu raczej nie pomoże.
Tutaj takie fajne statystyki z życia http://www.dogomania.pl/threads/1285...a-w-zachowaniu
Tak czy siak czeka cie dużo pracy, polecam dobrego szkoleniowca który będzie umiał tak ułożyć ćwiczenia aby zainteresowanie psami przekierować na prace z tobą.
__________________


Edytowane przez winogronek
Czas edycji: 2011-01-05 o 15:26
winogronek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 15:30   #14
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

przede wszystkim: trzymaj go na smyczy.


ja wiem, ze to twoj misiu, slodka psinka. ale gdyby taki pies zaatakowal mojego, to by oberwal po prostu z buta.
moj pies to nie rotek ani amstaf-ja musze go bronic.

sprobuj skupiac psa na sobie: zabawka, zarcie, cokolwiek. pracuj z niem-wydawaj komendy itd. tak, zeby byl skupiony na tobie i nie szukal zaczepki.


po drugie: oczywiscie, kastracja. ale kastracja nie zawsze rozwiazuje problem.

jakie sa szanse na spotkanie z dobrym behawiorysta, ktory poszedlby z toba na spacer i poobserwowal psa?
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 15:48   #15
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
przede wszystkim: trzymaj go na smyczy.
Trzymam. Puszczam tylko gdzieś na łące, nie na osiedlu.
Cytat:
jakie sa szanse na spotkanie z dobrym behawiorysta, ktory poszedlby z toba na spacer i poobserwowal psa?
Jakie są koszty spotkania z takim behawiorystą?

---------- Dopisano o 16:45 ---------- Poprzedni post napisano o 16:38 ----------

Cytat:
Napisane przez winogronek Pokaż wiadomość
Kastracja może to zmienić ale nie musi ,jeśli jest to uraz psychiczny i pies atakuje inne ze strachu to kastracja tu raczej nie pomoże.
Tutaj takie fajne statystyki z życia http://www.dogomania.pl/threads/1285...a-w-zachowaniu
Tak czy siak czeka cie dużo pracy, polecam dobrego szkoleniowca który będzie umiał tak ułożyć ćwiczenia aby zainteresowanie psami przekierować na prace z tobą.
Dzięki za link, poczytam.

---------- Dopisano o 16:48 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Jeszcze jedno:
Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
ja wiem, ze to twoj misiu, slodka psinka. ale gdyby taki pies zaatakowal mojego, to by oberwal po prostu z buta.
moj pies to nie rotek ani amstaf-ja musze go bronic.
Ja zawsze broniłam mojego psa, biorąc go na ręce.
Jak można kopnąć psa?
Tym bardziej, jeśli można sobie z nim poradzić inaczej, nie mówię tu o wielkim psie, który jest silny i się na Ciebie rzuca.
Mam sąsiadkę, o której psie wspominałam wyżej (ten, który był puszczany bez opieki, bardzo agresywny), która dała mi właśnie taką radę, gdy po raz n-ty przyszłam i się na nią wydarłam żeby psa nie puszczała - "No to go kop".
Nie kopałam, kupiłam odstraszacz psów.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q

Edytowane przez karolynka90
Czas edycji: 2011-01-05 o 15:55
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:11   #16
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

najlepiej dowiedz sie o behawioryste w swojej okolicy-mozesz zapytac na dogo, zadzwon i zapytaj o koszt spotkania. sprawdzilam na szybko-w moim miescie 50 do 100 zlotych za spotkanie indywidualne.
to nie jest zatem jakis zabojczy kosztt.

jesli zas chodzi o kopanie psow...
zdarzymo mi sie to do tej pory dwa razy.
pierwszy raz, gdy moja suka byla prawie 3 miesiecznym szczenieciem. ona na smyczy, bezpiecznie wraca ze spaceru. nagle podbiegl pies w typie owczarka niemieckiego i po prostu wzial moje szczenie w zeby.
dostal z kopa. i to nie lekko-ogon pod siebie i uciekl.
owszem-mogl mnie ugryzc. mialam kalosze, wiec, gdyby mnie zlapal za noge, to nic by mi nie zrobil. wolalam, zeby ugryzl mnie niz moja mala, czarna kulke.

obecnie moja suka ma ponad 5 miesiecy. wazy 17 kg, ale nadal JEST SZCZENIAKIEM. jesli czyjs agresywny kundel, ktory jest puszczony ze smyczy i jest nieodwolywalny, rzuca sie na moje zwierze, to jego wlasciciel musi liczyc sie z tym, ze wlasciciel psa, na ktorego owy kundel sie rzuca, bedzie swojego zwierzecia bronil.
ostatnio znow szlysmy do domu, bylysmy skupione na sobie, bo moj pies ma klopoty z chodzeniem na smyczy-tylko maksymalne skupienie jej na przewodniku gwaranuje, ze nie bedzie wisiec na obrozy...i tez od tylu zaatakowal ja nieduzy kundelek. pisku jakiego narobila starczyloby na cale schronisko.
nie bede brac mojego prawie 20kg szczeniaka na rece i uciekac.
to nie ja musze zabrac psa, ale wlascicel agresora.
oczywiscie misiaczek tez zostal stracony dosc brutalnie moim zimowym butem. reka bym go nie dotknela-wple, zebyby mnie ugryuzl w lydke.

jak mozna kopnac psa?
mozna, jesli jest to jedyna forma obrony.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:14   #17
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Mial kiedys jakas suczke? Pewnie nie. To teraz wyobraz sobie 30 letniego prawiczka bez rak Najlepiej wykastrowac, uspokoi sie jak reka odjal.
niekoniecznie, kastracja nie jest cudownym lekiem na wszystko....


ja bym radziła skontakować sie ze szkoleniowcem, ktory pomoze przekonać go, ze inne psy są ok, tak aby zaczął je pozytywnie kojarzyc.

czy on ma kontakt z innymi psami na codzien?
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:16   #18
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
najlepiej dowiedz sie o behawioryste w swojej okolicy-mozesz zapytac na dogo, zadzwon i zapytaj o koszt spotkania. sprawdzilam na szybko-w moim miescie 50 do 100 zlotych za spotkanie indywidualne.
to nie jest zatem jakis zabojczy kosztt.
W necie widzę tylko oferty z większych miast.
Cytat:
jesli zas chodzi o kopanie psow...
zdarzymo mi sie to do tej pory dwa razy.
pierwszy raz, gdy moja suka byla prawie 3 miesiecznym szczenieciem. ona na smyczy, bezpiecznie wraca ze spaceru. nagle podbiegl pies w typie owczarka niemieckiego i po prostu wzial moje szczenie w zeby.
dostal z kopa. i to nie lekko-ogon pod siebie i uciekl.
owszem-mogl mnie ugryzc. mialam kalosze, wiec, gdyby mnie zlapal za noge, to nic by mi nie zrobil. wolalam, zeby ugryzl mnie niz moja mala, czarna kulke.
Ale ja pisałam, że:
Cytat:
nie mówię tu o wielkim psie, który jest silny i się na Ciebie rzuca.
bo przed owczarkiem niemieckim nie obronisz psa, biorąc go na ręce.
Cytat:
obecnie moja suka ma ponad 5 miesiecy. wazy 17 kg
Myślałam, że masz małego psa.
Cytat:
jak mozna kopnac psa?
mozna, jesli jest to jedyna forma obrony.
Jedyna - może i tak. Ale ja, mogąc wziąć mojego małego na ręce, nigdy żadnego psa nie kopnęłam, choć atakowały go parę razy.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:16   #19
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
niekoniecznie, kastracja nie jest cudownym lekiem na wszystko....


ja bym radziła skontakować sie ze szkoleniowcem, ktory pomoze przekonać go, ze inne psy są ok, tak aby zaczął je pozytywnie kojarzyc.

czy on ma kontakt z innymi psami na codzien?
A gdzie ja napisalam, ze jest cudownym lekiem na wszystko? Zacytuj jak mozesz.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-01-05, 16:18   #20
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
czy on ma kontakt z innymi psami na codzien?
Raczej nie.
Nie mam więcej psów.
Tylko tyle co na spacerze - wtedy je atakuje.
Ale np moja kuzynka ma psa, którego Misiek toleruje. Nie wiem od czego to zależy.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:22   #21
lapinne
Zadomowienie
 
Avatar lapinne
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 513
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

motylek nie napisala o kastracji w odnisieniu do twojej wypowiedzi, ale do porady dotyczacej kastracji, ktora pojawila sie w tym watku.

owszem: mam malego psa-ma 5 miesiecy, wiec duzym psem nie jest.

zreszta nawet, gdybym miala pekinczyka lub malego pinczerka, to i tak nie bralabym psa narece w celach ratunkowych. u psa atakujacego moze to wzbudzic jeszcze wieksza agresje.

uwazam, ze pies agresywny powinien chodzic na smyczy i w kagancu.
jesli nie chodzi, to jego wlasciciel musi sie liczyc z tym, ze predzej czy pozniej dla takiego psa to sie zle skonczy.
lapinne jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:27   #22
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez lapinne Pokaż wiadomość
owszem: mam malego psa-ma 5 miesiecy, wiec duzym psem nie jest.
O jezu, niskiego i lekkiego Ci miałam napisać?
Myślałam, że wiesz o co mi chodzi.
Cytat:
zreszta nawet, gdybym miala pekinczyka lub malego pinczerka, to i tak nie bralabym psa narece w celach ratunkowych. u psa atakujacego moze to wzbudzic jeszcze wieksza agresje.
Ja tam wolałabym żeby tak pies ugryzł mnie, a nie mojego Miśka, dlatego brałam go na ręce.
Cytat:
uwazam, ze pies agresywny powinien chodzic na smyczy
Chodzi.
Cytat:
jesli nie chodzi, to jego wlasciciel musi sie liczyc z tym, ze predzej czy pozniej dla takiego psa to sie zle skonczy.
Dlatego szukam pomocy, nie ataków.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:28   #23
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Kastracja pozwoli rowniez poznac, czy pies jest agrysewny poniewaz nauczyl sie tego, czy to za sprawa wysokiego poziomu testosteronu.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:35   #24
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
A gdzie ja napisalam, ze jest cudownym lekiem na wszystko? Zacytuj jak mozesz.
pisząc tutaj




Cytat:
Napisane przez Merys Pokaż wiadomość
Mial kiedys jakas suczke? Pewnie nie. To teraz wyobraz sobie 30 letniego prawiczka bez rak Najlepiej wykastrowac, uspokoi sie jak reka odjal.
sugerujesz ze jak go wykastruje, będzie juz ok, a sama kastracja nie wystarczy w tej sytuacji, chyba, że chcesz dalej łapać mnie za słówka i szukać drugiego dna.



Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Raczej nie.
Nie mam więcej psów.
szkoda, ze nie ma możliwosci "normalnego" przebywania z innymi psami
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:38   #25
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
szkoda, ze nie ma możliwosci "normalnego" przebywania z innymi psami
nie mogę sobie pozwolić na kolejnego pieska.
Ale co tydzień rodzice jeżdżą z nim do babci, gdzie również przyjeżdża ciocia z tamtym psem.
Wobec niego jest neutralny.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:40   #26
motylek1007
Zakorzenienie
 
Avatar motylek1007
 
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 26 565
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

tu już nawet nie chodzi oto, że musisz miec drugiego psa, ale może ktoś z tego forum, czy innego psiego, jest z Twojej okolicy i może ze swoim psem wychodzic na spacery?
__________________

[*] 11.09.2012
jeszcze się kiedyś spotkamy...
motylek1007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:42   #27
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
tu już nawet nie chodzi oto, że musisz miec drugiego psa, ale może ktoś z tego forum, czy innego psiego, jest z Twojej okolicy i może ze swoim psem wychodzic na spacery?
Mój TŻ ma psa. Myślisz, że powinnam ich brać ze sobą na spacery?
Jak próbowaliśmy ich "polubić", to mało się nie zjadły.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:43   #28
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez motylek1007 Pokaż wiadomość
pisząc tutaj
sugerujesz ze jak go wykastruje, będzie juz ok, a sama kastracja nie wystarczy w tej sytuacji, chyba, że chcesz dalej łapać mnie za słówka i szukać drugiego dna.
Gdybym napisala, ze kastracja usunie caly problem, to nie poruszylabym tematu "karcenia go".
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:44   #29
karolynka90
Zakorzenienie
 
Avatar karolynka90
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 12 542
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Merys, motylek - spokój.
__________________
Welcome to Earth
https://www.youtube.com/watch?v=p_abkDLAF5Q
karolynka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-01-05, 16:49   #30
Merys
Zakorzenienie
 
Avatar Merys
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 7 289
Dot.: W domu - słodki piesek, na zewnątrz mały agresor

Cytat:
Napisane przez karolynka90 Pokaż wiadomość
Mój TŻ ma psa. Myślisz, że powinnam ich brać ze sobą na spacery?
Jak próbowaliśmy ich "polubić", to mało się nie zjadły.
To bardzo dobry pomysl i przy okazji lekcja uspokajania jego agresywnych zapedow.
Merys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Zwierzęta domowe - wiZOOż


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:37.