Majowe Panny Młode - część II

[passion80]

teraz np pod data ślubu jest suwaczek ale jak klikam to wyskakuje, że nei ma takiej strony

[takaya]

bo nie masz początku kodu , zrób tak: (URL="http://www.suwaczek.pl/cache/091213dcb8.png")data (/URL) tylko zamiast okrągłych nawiasów wstaw kwadratowe

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:35 ----------

Na wizażu sa po blokowane kody [img] i dlatego pewnie tak się dzieje z kodem suwaczka, który skopiowałaś i pamiętaj, ze ważne są " " aby link działał poprawnie

[Dark lady]

passion80 w katedrze naszej bierzmowanie jest co miesiąc, tylko musi się twój TŻ gdzieś do niego przygotować. Skontaktuj się z nimi (na maile raczej nie odpowiadają) i zobaczysz co da się zrobić. Bo z tego wnioskuję że kursu to on też nie ma zrobionego a przydałby się.

[passion80]

Nie moge tego g... zrobić. Popróbuję w inny dzien bo mnie zaraz coś trafi:/
Dark, oczywiście, że nic nie ma, coś sie zebrac nie może. Najlepiej to zrobić za Niego, czeka aż ja się za to wezmę.

[takaya]

Twój paseczek jest dokładnie pod linkiem czyli usuń cały podpis i wklej z nawiasami kwadratowymi:
(URL="http://www.suwaczek.pl/cache/091213dcb8.png")28.05.201 1 (/URL)

Może najpierw włącz tryb html w prawym górnym roku okienka masz taką ikonkę a/A jak klikniesz to pojawi Ci się tryb HTML i tam usuń wsio z podpisu i wklej to co Ci wyżej napisałam

[Dark lady]

Czekać to sobie może. Masz inną płeć i żaden ksiądz nie uwierzy że on to ty . Czas najwyższy żeby to zrobił bo teraz tak: bierzmowanie będzie w katedrze w lutym, ale musi zrobić do niego przygotowanie. Kurs weekendowy (od 17 w piątek) ma termin w marcu u dominkanów, ale trzeba już się zapisywać, no i 3 spotkania w poradni. No i jak on ma zamiar do maja się wyrobić?? Chyba że tak jak Takaya napisała weźmie ślub z poziomu ateisty, ale chyba tego nie chcecie (wnioskuję z twoich wypowiedzi).

[badziabadzia]

a myślicie, że jeśli mam bierzmowanie to ksiądz może odmówić udzielenia pozwolenia na ślub?? Bo my pobierzemy się w parafii TŻ i klika dni temu, jak był ksiądz na kolędzie, i powiedziałam, że mamy w planach ślub i że będzię w parafii młodego to stwierdził, ze nie mam sie co cieszyć bo on mi musi dac pozwolenie jeszcze...

[passion80]

W ogole to jestem trochę zla. Pokłócilismy sie trochę przez to wesele. Mianowicie wesele mamy w Jego okolicach, my mamy tam jakies 16km. Jego teraz nie ma, ja jestem u rodziców i żeby to wszystko zorganizowac to tam jest troche za daleko żeby tak non stop jeździć(każdy kto robił podobne wesele tj na sali, z kucharkami) wie, że to jest od cholery roboty. My wszystko sami kupujemy(tzn rodzice żywność) a wiadomo jak jest tego braknie, po to trzeba jechać, nawet na takiej sali trzeba spać żeby wszystkiego przypilnować(u mnie tak się robi). Dekoracja sali, ustawianie stołów. No od cholery roboty. I moi rodzice, siostra stwierdzili, że tam wesele to katastrofa, żeby jednak zrobić tu bliżej, bo nam będzie za daleko( a szczrze wątpię czy z Jego strony tzn teście będzie jakas pomoc) będziemyz tym wszytkim sami. Na Jego babkę tez nie ma co liczyć, bo b edzie się panoszyć, rządzić a i znają ją pewnie coś wyniesie:/ no i TŻ wściekły że co my sobie wybrażamy że Jego nei ma a my juz kombinujemy że przecież Jego rodzice pomogą(akurat) i że w ogóle bajka będzie a On przyjedzie na gotowe i zadowolony(oabsoltunie nie mam do Niego o to pretensji) ale móglby nas zrozumieć. Stwierdzil, że w sumie to dla niego wesela może nie być(slubu też) a później stwierdził że przecież to MOI ROBIĄ wesele i żebysmy robili jak chcemy. Nawet mój tata(zazwyczja spokojny czlowiek) się wkurzył i powiedział, że jak sie upiera to ok, zobaczymy po weselu i wtedy On będzie miał pretensje i wygranie co o tym wszystkim mysli. Juz nie chce się z TŻ bardziej kłocić i nie przypominam Mu jak byłoz pomocą z Jego rodziców strony podczas przeprowadzki i remontu(szkoda gadać).
Nie wiem czy będzie Wam sie chciało to czytać.

[takaya]

Skoro nie chce robić bierzmowania to dlaczego nie chce brać ślubu jako nie wierzący. Nie rozumiem zwłaszcza, że skoro nie zależało mu na bierzmowaniu to po co pchać się i robić wszystko na szybko... No nie wiem może patrze na to inaczej bo jestem niewierząca

Co do sali to rzeczywiście kiepsko. My zastanawialiśmy się aby wziąć salę i kucharki, ale jest przy tym tyle jeżdżenia i roboty, brania wolnego w pracy że stwierdziliśmy że szkoda naszych nerwów i urlopu. Wzieliśmy sale i przyjeżdżamy na spokojnie na gotowe

[passion80]

Napisane przez Dark lady

Chyba że tak jak Takaya napisała weźmie ślub z poziomu ateisty, ale chyba tego nie chcecie (wnioskuję z twoich wypowiedzi).

nawet mu o takiej opcji nie wspomnę, bo jeszcze będzie chcial tak zrobić
podobno jest wierzący tylko księży nie lubi..................... ......................... ......................... ...............
a bierzmowania nie zrobil w terminie bo akurat sie przeprowadził i koledzy mieli taki a nie inny wplyw.

[ewka1368]

Napisane przez badziabadzia

a myślicie, że jeśli mam bierzmowanie to ksiądz może odmówić udzielenia pozwolenia na ślub?? Bo my pobierzemy się w parafii TŻ i klika dni temu, jak był ksiądz na kolędzie, i powiedziałam, że mamy w planach ślub i że będzię w parafii młodego to stwierdził, ze nie mam sie co cieszyć bo on mi musi dac pozwolenie jeszcze...

Łaske robi

a jak troszke nie na temat.....
zrobilam bigos pierwszy raz i kazdy chwali
pewnie dlatego ze duzo wina dalam

[takaya]

ale Passion dlaczego mu nie pozwalasz tak robić? Ślub jest i jego i ma prawo decydowac czy chce wziąć ślub jako osoba wierząca z bierzmowaniem czy jako osoba odmiennej wiary bez bierzmowania. Dla Ciebie to nie ma różnicy msza i cała ceremonia wygląda dokładnie jak zwykły ślub tyle, że TŻ nie dostanie opłatka, nie musi się spowiadać (chyba)

Badzia pewnie czeka aż kopertę wyciągniesz, zazwyczaj tak jest ;/

[badziabadzia]

Napisane przez ewka1368

Łaske robi

:

takich mamy księży w parafii.. do tej pory się z nią utożsamiałam.. ale od kilku dobrych lat nie mieszkam już z rodzicami więc pójdę chyba załatwiać te sprawy w parafii, do której przynależę ze względu na miejsce zamieszkania ;/ inni zarobią..

[Dark lady]

passion80 trochę się zgubiłam. No bo najwięceje jeżdżenia to będzie dopiero w ostatnim tygodniu. A wcześniej niż w środę to i tak nie masz sali no bo.. ja ją mam . Ja na salę będę jeździć dopiero w ostatnim tygodniu od środy/czwartku i też od czwartku mam zamiar wziąc 2 przysługujące mi z racji ślubu dni wolne. Wcześniej owszem trzeba kupić alkohol, jedzenie. No ale jak dobrze się to zorganizuje to urlopów brać nie trzeba (wiem bo siostra TŻ miała wesele na sali z własną kucharką w lipcu 2010, swoją drogą przepiękną miała salę). Zatem dasz radę i naprawdę nie musisz tam tyle jeździć. Jakby co to ja ci mogę troszkę pomóc, tzn. ustalimy jakiś wspólny front dekoracyjny i ustawienie stołów.

A co do twojego TŻ-a to bym mu powiedziała co o tym myślę. I stanowczo zaznaczyłabym że skoro nie chce ślubu ani wesela to po co ze mną planował i skoro tak to dobrze odwołajmy wszystko i dowidzenia (no ja już taka jestem i nawet parę razy powiedziałam TŻ-owi że jak nie chce wesela i ślubu to droga wolna, chociaż wiedziałam że żartuje ale mnie już denerwował).

badziabadzia ty musisz załatwiać wszystko w parafii w której mieszkasz ponad 3 miesiące! Podobno w innym przypadku ślub może nawet być nieważny, bo wg. prawa kościelnego należysz do tej parafii na terenie której mieszkasz a nie z którą się utożsamiasz. No i jeśli nie załatwiasz wszystkiego w takiej parafii to jest niezgodne z prawem kościelnym.

[passion80]

Napisane przez takaya

ale Passion dlaczego mu nie pozwalasz tak robić? Ślub jest i jego i ma prawo decydowac czy chce wziąć ślub jako osoba wierząca z bierzmowaniem czy jako osoba odmiennej wiary bez bierzmowania. Dla Ciebie to nie ma różnicy msza i cała ceremonia wygląda dokładnie jak zwykły ślub tyle, że TŻ nie dostanie opłatka, nie musi się spowiadać (chyba)

Badzia pewnie czeka aż kopertę wyciągniesz, zazwyczaj tak jest ;/

bo Mu sie nei chce robic tego bierzmowania, mówię, jest wierzący tylko księży nie lubi. Do kościoła nie chodzi bo na czarnych nie chce dawac itp ale ślub chce katolicki. Tylko
On tak praktycznie do wszystkiego podchodzi, najlepiej wziąć za rączke i poporowadzic...o tym że musi zrobić bierzmowanie gadamy od zaręczyn czyli od kwietnia 2009

[kuleczka777]

Passion nie przejmuj się to jest w jego gestii żeby się wyrobić ze wszystkimi papierkami.

Badziabadzia takie pozwolenie to w każdej parafii musisz mieć jak nie masz w swoim kościele ślubu i napewno dostaniesz pozwolenie łaski nie robią

Monita super że goście już rezerwują miejsca na Twój ślub

Dziewczyny napiszcie jakie te wina są w carefourze co mówiłyście że dobre. Ja też chciałam carlo ale 16 zł kosztuje i stwierdziłam że to za dużo

[passion80]

no ja akurat biorę 2 tyg wolnego na slub(pierwszy raz od 5 lat tyle wolnego naraz) bo wiem jak takie wesele wygląda i załatwiania jest od cholery(z kim bym nie gadala kto robił takie wesele, mowi że jezdzenia i roboty jest multum). Znając życie wszystko spadnie na mnie i moją rodzinę bo do teściowej dzwonic nie będe i sie prosić. Chociaz teraz mówi że przeciez będą pomagać
i tak mi smutno sie zrobiło, że przeciez slubu nie musi być(tesciowa tez kiedys pytala po co nam ślub) i jeszcze gadalam z Nim dzisiaj przez telefon i mówie mam nadzieję że na weekend przyjdziesz a On z pretensjami że to nie od niego zalezy że musi się uczyc itp.

[badziabadzia]

Napisane przez kuleczka777

Badziabadzia takie pozwolenie to w każdej parafii musisz mieć jak nie masz w swoim kościele ślubu i napewno dostaniesz pozwolenie łaski nie robią


Dziewczyny napiszcie jakie te wina są w carefourze co mówiłyście że dobre. Ja też chciałam carlo ale 16 zł kosztuje i stwierdziłam że to za dużo

Tylko ja się tylko stresuje... a chciałabym wszystkie sprawy papierkowe załatwić jak bede miała troche wolnego po sesji.. ;/

Ile wina kupujecie?

[takaya]

Troche to dla mnie dziwne albo się jest wierzącym albo nie, moim zdaniem uczestniczenie w ślubie koscielnym to tak jakby się go miało . Wasze dzieci będą ochrzczone bez problemu, bo ślub w kościele był.
No ale to już moje zdanie Moja definicja ślubu kościelnego:
kościelny = wzięty w kościele

Joasiunia wklejam linki (stwierdziłam, ze wkleje tak aby wszystkie, które chcą miały do nich dostęp )
http://sebastianmalachowski.pl
http://www.sylwiamucha.pl
http://www.lukaszmikuc.pl/
http://www.bwphotography.pl/
http://www.matrimonio.pl

[badziabadzia]

Napisane przez takaya

Troche to dla mnie dziwne albo się jest wierzącym albo nie, moim zdaniem uczestniczenie w ślubie koscielnym to tak jakby się go miało . Wasze dzieci będą ochrzczone bez problemu, bo ślub w kościele był.
No ale to już moje zdanie Moja definicja ślubu kościelnego:
kościelny = wzięty w kościele

Joasiunia wklejam linki (stwierdziłam, ze wkleje tak aby wszystkie, które chcą miały do nich dostęp )
http://sebastianmalachowski.pl
http://www.sylwiamucha.pl
http://www.lukaszmikuc.pl/
http://www.bwphotography.pl/
http://www.matrimonio.pl

śliczne zdjecia.. ciekawe jak nasz fotograf się spisze...

[Dark lady]

Ja tam nie będę się stresować tym weselem. Staram się wszystko na raty rozłożyć. Zapraszam ludków wcześniej, żeby mi szybciej odpowiedź dali, z kucharką wszystko omówię w kwietniu i wtedy zacznę powolutku, ale konskewentnie robić zakupy. Alkohol kupuję już. Po materiały na dekoracje wybierzemy się z mamą w maju i zaczniemy je robić. Stoły na sali już stoją więc nie będę z nim eksperymentować. Do przystrojenia sali już mnóstwo ludu zatrudniłam , zatem dam radę co się tu stresować. TŻ pewnie też przyjedzie na gotowe lub może w czwartek bo mieszka 100 km ode mnia a 115 od sali i nie widzę tego jak miałby przyjeżdżać codziennie. Passion nie stresuj się dasz radę, a jak TŻ dalej tak będzie gadał to kopnij go w zad i zastanów się czy całe życie ci tego nie będzie wypominał.

---------- Dopisano o 16:20 ---------- Poprzedni post napisano o 16:19 ----------

Takaya wysłałam koleżankę do sklepu ślubnego i nie mają tam woalke wcale.

[takaya]

Dak dzieki, szkoda że nie mają.

[Dark lady]

Idę do fryzmanki i make-upmanki

Takaya jakby co to w marcu wybieram się do gorseciarki a obok niej są 3 salony ślubne i tam mogę pytnąć.

[kuleczka777]

Takaya dzięki za linki

Dark , Passion to wy macie tą samą sale super możecie się złożyć na dekorację

[T'ai]

Napisane przez passion80

dziewczyny, probuję zrboić sobie suwaczek tylko nei wiem ktory kod mam skopiować a myslalam, że to takie proste

najlepiej podaj nam jaki chcesz wygląd suwaczka to pomożemy

a co do TŻ-ta, przecież takie bierzmowanie można w jeden dzień załatwić tylko jakąś tam zgodę od swojego księdza wyciągnąć

[Dark lady]

Wróciłam od fryzjerki i kosmetyczki i ogłaszam wszem i wobec moje potencjalne bankructwo. Ech, łudziłam się że może to mniej wyniesie a tymczasem:
fryzura próbna (w tym 3 uczesania) - 50 -60 zł,
uczesanie ślubne - 100zł,
makijaż - 60zł,
makijaż próbny - 30 zł,
parafina i manicure - 60 zł,
pomalowanie paznokci - to nie pamiętam ale chyba z 60 zł,
czyli sumarycznie 370 zł

Czy wy też macie takie wielkie ceny?

[ewka1368]

Napisane przez Dark lady

Wróciłam od fryzjerki i kosmetyczki i ogłaszam wszem i wobec moje potencjalne bankructwo. Ech, łudziłam się że może to mniej wyniesie a tymczasem:
fryzura próbna (w tym 3 uczesania) - 50 -60 zł,
uczesanie ślubne - 100zł,
makijaż - 60zł,
makijaż próbny - 30 zł,
parafina i manicure - 60 zł,
pomalowanie paznokci - to nie pamiętam ale chyba z 60 zł,
czyli sumarycznie 370 zł

Czy wy też macie takie wielkie ceny?

ło matko
dobrze ze ja nie mieeszkam w wielkim miescie (oczywiscie sa plusy i minusy)
ja chyba z makijazem pojde na zywiol jak mi sie nie podoba to zmarze i jeszcze raz wymaluje niewiem u nas makijaz kosztuje 50 a probny chyba 30 a fryzurki tam gdzie ja chodze to tanie jak barszcz

ale to twoje uczesanie 100 to mnie troche przerazilo ja zazwyczaj za fryzurki tam place 15-30zl

zawsze sie zastamawiam jak sie im oplacic prowadzic zaklad skoro wszystko tak tanio ale ludzi maja bardzo duzo

[Dark lady]

No właśnie nie wiem czy to jest dobra cena, zastanawiam się czy to nie jest drogo, teraz już sama nie wiem. Chciałam wszystko w jednym miejscu, a teraz to się głowię co dalej.

[Joasiunia:)]

takaya o dzięki Ci piękne Poprzeglądam... Pozapisuję, które mi się podobają i dam płytkę fotografowi Niech wie jak ma pstrykać fotki A jak tam samopoczucie??? Mam nadzieję,że lepiej się czujesz A Wy dacie radę zobaczysz No mógł pracować i szukać roboty w tym czasie. Zawsze to qrczę ma się kasę...
Dark a po co Ty masz chudnąć do ślubu co??? Przecież szczupła jesteś! Ja ramiona mam spore i się tym nie martwię A żebyś Ty moje udziska widziała No ceny hmm... Jeszcze chyba nie jest tak źle... Ja nie robię próbnej fryzury. Z makijażem też nie wiem czy będę kombinować próbny. Szkoda mi kasy Więc fryz u mojej kuzynki no pewnie koło 40 zł-może i nie... Makijaż 50 i pazurki ok 50 zł. Popytaj jeszcze gdzie indziej.
Kuleczko kolega Siostry?
badziabadzia ale... normalnie bez komentarza dla takiego księdza! Chyba to Jego zas...ny obowiązek!
Renatko oj oj... Qrczę to widzę,że to poplątane u Was. Qrczę musicie jakoś dojść do porozumienia. Bo szkoda sobie nerwów psuć... Musicie spokojnie pogadać. Nie ma to jak szczera rozmowa Trzymam kciukasy
Ewcia bigos na winie? Ulalaaaaaa nie słyszałam o takowym Ja za bigosem nie przepadam

No i no i ... Dzięki za trzymanie kciuków... ALE......... Ale z tego nic Tydzień temu zadzwonili do mnie z PUPy I powiedzieli,że mają dla mnie ofertę pracy jako pomoc nauczyciela przedszkola i czy bym chciała przyjść pogadać z panią dyrektor przedszkola i że będzie parę osób i dyrektorka sobie wybierze kto ją interesuje.
I UWAGA!!!!!!!!!!
Za 900 zł-najniższą krajową-ma się być tak naprawdę sprzątaczką w tym przedszkolu. Niby pomoc nauczyciela ale... Ale ma się wysprzątać całe przedszkole, wymyć kible itd itp. Poza tym pomagać Babce-przedszkolance, no i jeszcze jako pomoc pani w kuchni. A i najlepiej jak masz wykształcenie pedagogiczne... Masz doświadczenie w pracy z dziećmi, poza tym musisz być uzdolniona artystycznie ale i mieć prawo jazdy i auto Co by dojeżdżać bez problemu No po prostu masakra. Na jednym stanowisku ma być osoba z 5 różnymi fachami! Chyba sobie żartują z ludzi!!!!!!!!!!!!! Wytypowała mnie ta cała pani dyrektor na jutro na spotkanie. Mnie i 5 innych dziewczyn. Ale mam w nosie! Z językiem na wierzchu nie będę latać i robić Im za parę osób i za taką kasę!!!

[T'ai]

Napisane przez Dark lady

Wróciłam od fryzjerki i kosmetyczki i ogłaszam wszem i wobec moje potencjalne bankructwo. Ech, łudziłam się że może to mniej wyniesie a tymczasem:
fryzura próbna (w tym 3 uczesania) - 50 -60 zł,
uczesanie ślubne - 100zł,
makijaż - 60zł,
makijaż próbny - 30 zł,
parafina i manicure - 60 zł,
pomalowanie paznokci - to nie pamiętam ale chyba z 60 zł,
czyli sumarycznie 370 zł

Czy wy też macie takie wielkie ceny?

chyba nie tak źle
u mnie fryz 70zł z próbną
makijaż 50-70zł (próby nie robię)
na parafinę nie idę
ale chcę mikrodermabrazję a to coś koło 120zł
pewnie pazury też koło 100


Joasiunia