Zimowe bobaski roczek już skończyły - teraz na nóżkach do przodu ruszyły

[miczka84]

hello hej

fajnie widzę ze spotkanie blisko:rolleyes : ciesze się jak dla mnie może być Kraków Kielce,Warszawa,Łódź( też ale faktycznie brzydkie miasto)
Kraków piękny na pewno byłoby super. Mi wszystko jedno czy z Tż czy sama choć pewnie chłopy bedą miały wąty jak same( mój tak) hehheh

Striipi też chcę zobaczyć

a nie może być czerwiec? dla mnie maj zależy kiedy i weekend
To niech każda napisze miasto z tu wymienionych i zobaczymy ktore ma najwiecej głosów tak jak z wierszykiem Kasiorka

---------- Dopisano o 13:38 ---------- Poprzedni post napisano o 13:32 ----------

You You dobry sen ja kiedyś też miałam schizę przez sen
do meża : spią już?
tż: kto?
ja: dzieci
a przecież tylko jedno mamy zaczał się ze mnie brechtać

Madzik mogę ci pomóc oprowadzać?

Kamyk dobrze ze z Paulinką lepiej

[castilia]

Ingrid: ubawiłam się hehehehehe

Napisane przez gosbaj

heheh musisz małej podsuwac fotki Krzysia i Olusia i czekac az sama wybierze

Gosbaj ma rację Podsuwaj jej fotki obu kandydatów ehehehe

Napisane przez youyou

Co do zlotu to jestem za!! Jestem otwarta na lokalizacje, ja raczej bym jechała z TŻ i Filipem, bo sama w taką podróż raczej się nie wybiorę
Może być Śląsk albo Kraków bo byłam w nim tylko raz i chętnie się wybierzemy na wycieczkę w jakiś weekend.
Dostosujemy się do większości, jak będzie tylko babskie spotkanie to Filipa z Tztem wyślę na zwiedzanie

Witamy często myślałam co tam u ciebie słychać Olek to niezły przystojniak, i jaki duży już Zaglądaj też do Klubu

zapraszam w realu
Mi się ostatnio śniło że siedzieliśmy z TŻtem przy stole z gromadką dzieci i ja tak do niego"Czy Ty Wiesz ile my tych dzieci w ogóle mamy?" i zaczełam je liczyć i wyszło mi że mieliśmy 8

YESSSSSSSSSSSS Kraków
A witam witam, ja też o Tobie myślałam i o Twoim drugim serduszku, bo jak się dowiedziałam to to jeszcze była tajemnica Kurcze odważna z Ciebie kobitka Do klubu raczej nie zajrzę bo jak pamiętasz się wypisałam

Napisane przez Madziulka83

castilia hehe, Krakow to dobry pomysl A jako zem Krakowianka z krwi i kosci to moge robic za przewodnika

A tak na powaznie, to widze, ze dyskusje rozpoczelam I dobrze! Robi sie cieplej, wiec moze uda nam sie jakos wspolny termin i miejsce ustalic. Hmmm, tak sie tez zastanawiam czy z dzieciakami i Tztami czy bez. Ciekawiej byloby raczej bez, ale z drugiej strony fajnie byloby dzieciaczki i Tztow poznac... Ja to jestem jak zwykle nie zdecydowana Srodek PL moze byc, ale moze niekoniecznie Warszawa. Jezeli srodek to raczej okolicce Lodzi.... Ale ja jestem otwarta na propozycje. Nooo, Mazury to juz troszke dalej, a tak srodkowa Polska to mniej wiecej kazdej tak samo bedzie

Nio nio ja też Krakowianka - w dowodzie stoi jak byk hehehe Poza tym my mamy działkę więc jak będzie ciepło to ja nawet mogę zaproponować paru osóbkom nocleg

Napisane przez addicted to wizaz

Widziałam też, że po długiej nieobecności pojawiła sie Casilia(muszę tylko oblukać zdjęcia Olusia), a i Strippi, której też już całkiem dawno nie było na powitanie

Addicted ano stęskniłam się

Napisane przez Madziulka83

Ja tez jestem za weekendem Na jeden dzien nie ma sensu... A moze wlasnie tak, ze z Tztami i maluchami, a potem oddelegujemy dzieciaki i mezow i zrobimy babskie spotkanie
Do Krakowa z Wrocka to autostrada, podobno 3 godziny jedziesz

W sumie Wrocek też mógłby być, piękne miasto, ale tak jak mówię w Krakówku mamy dzialkę i domek i są 3 pokoje więc mogę udostępnić naprzykład Gosbaj czy youyou. Warunki nie są super luksusowe, ale jest łazienka z kabiną prysznicową no i jest tak ''swojsko'' po wiejsku

Napisane przez ula 87

mi pasuje Opole , Wrocław , Łódz , Kraków a najlepiej Katowice
W-wa odpada

Yessssssssssssssssssssss dobrze idzie

Napisane przez addicted to wizaz

Castilia Oluś cudnie wyglądał, a i mamuśka kwitnąco

Bardzo dziękujemy! Ja muszę jesio przelecieć po łebkach może zobaczę jakieś zdjęcia no chyba, że teraz już tylko w klubie dodajecie to nic nie zobaczę

Napisane przez strippi

nie ma za co
Ty też ślicznie wyglądasz

Az się zarumieniłam... Dziękuję

Napisane przez wyderka80

cześć
No ja jestem za centrum: Wrocław, Łódź, Częstochowa, Opole ( to jesli byłby wypad jednodniowy) ale chyba faktycznie w Krakowie byłoby najciekawiej pod katem zwiedzania bo byłam tam jako mała dziewczynka..

hehehe [zaciera rączki] wszystko idzie w dobrym kierunku

Napisane przez lila12

Kochane, ale fajny pomysł: zlot czarownic
Ja z Wro, myślę, że Kraków to dobry pomysł

Yes yes yes

Zeberko zdrówka dla Piotrusia. Czytalam, że nadal Ci daje w kość i nie pozwala nic zrobić w domku... Ehhh kurcze współczuję. A powiedz mi ignorujesz go trochę? Na mojego Ola to podziałalo jak złoto i teraz często slicznie się sam bawi a ja siedzę obok i czytam gazetę. Utrzymuję z nim kontakt wzrokowy i jak mi coś pokazuje to reaguję, robię miny etc.. Olek bardzo lubi odkurzacz i uwielbia kiedy sprzątam hehehe więc ostatnio w domu mam dość czysto bo odkurzacz jest w uzyciu niemal codziennie Może spróbuj nie reagować na jego kwękanie i jojczenie. Myślę, że się nauczył, że mama reaguje to jak pojojczę to będzie na moje zawołanie. Wiem, że to trudne, ale może spróbuj się uzbroić w cierpliwość i troszkę go czasem przetrzymać.

[blonde_hair]

Hej!

Kancia dobrze piszesznajlepiej wybrac jakis osrodek, a nie miastotam gdzie byloby spokojniej

Aldii Ty nie jestes jedyna z północy

Mi Krakow absolutnie nie na rekeno i najlepiej maj...pózniej nawet niewiem kiedy bede w PlByc moze w lipcu...chociaz jestem w stanie przyleciec
Moim zdaniem najlepiej wypada centralna Polska(Wawa, Łódz)kazda ma mniej wiecej posrodku...to chyba sprawiedliwe

A znowu jakby był ten Kraków, to nie wyobrazam sobie siebie samej z dzieckiem w obcym miescie

W sumie poczekam na dalszy rozwój wydarzen...jestem ciekawa co zdecydujecie, ale ja jestem za centralna Polska

[pola25]

jestem przeciwna dużym miastom, bo po co??!!mamy odpoczać.jestem za spotkaniem z dziećmi i TŻ-tami (będą się dziećmi zajmować))w jakiejś małej miejscowości,wiosce wynająć ośrodek lub domek.

[bydgoszczanka]

Taki mały przerywnik Wam zafunduję
Niedzielny spacer

[pola25]

Bydgosia świetne zdjęcia

[miczka84]

Bygosia super

[kasiorekzeta]

no ja też jestem od początku za takim ośrodkiem, dlatego tak wyleciałam z Maurami bo tak sobie wyobraziłam, że jest kilka domków każda z rodziną, wspólne ognisko, plotkowanie w cichym spokojnym miejscu

Bydgosia

[filka2]

ośrodek /pensjonat byłby super tylko gdzie

do Adusi przyszła babcia i siez nia bawi więc mam chwilke

bydgosia jaki Twój syn wysokiLuizka też już duża pannica

[miczka84]

Widziałyście to szok!

"Firma Maclaren planuje wycofanie miliona wózków – całej swojej produkcji z lat
1999-2009 – po otrzymaniu 12 zgłoszeń przypadków odcięcia paluszków dziecięcych
przez zawiasy znajdujące się w wózkach. Firma wyśle wszystkim użytkownikom
specjalną nakładkę na te zawiasy.

CPSC i Maclaren mają wydać specjalną informację prasową w ten wtorek, Maclaren
już od kilku dni powiadamia swoich dealerów o zaistniałej sytuacji.

Poniżej informacja robocza do momentu oficjalnego wycofania wózków:

Należy natychmiast zaprzestać użytkowania wózków firmy Maclaren – tak, każdego
modelu wyprodukowanego od 1999 roku włącznie.

Jeśli we wtorek taka informacja zostanie wydana, należy zamówić przez stronę
internetową lub linię telefoniczną firmy Maclaren specjalną nakładkę na zawiasy.
(Uwaga: strona będzie uruchomiona w momencie ukazania się tego pisma)

Należy poczekać z użytkowaniem wózka do momentu zainstalowania nakładki "


Słowem klucz jest tu wyr. recall, co może oznaczać wprost wycofanie ze sprzedaży
lub też wezwanie skierowane do klientów w celu wymiany/naprawy konkretnej
części, w tym kontekście raczej to drugie.

[pola25]

Napisane przez miczka84

Widziałyście to szok!

"Firma Maclaren planuje wycofanie miliona wózków – całej swojej produkcji z lat
1999-2009 – po otrzymaniu 12 zgłoszeń przypadków odcięcia paluszków dziecięcych
przez zawiasy znajdujące się w wózkach. Firma wyśle wszystkim użytkownikom
specjalną nakładkę na te zawiasy.

CPSC i Maclaren mają wydać specjalną informację prasową w ten wtorek, Maclaren
już od kilku dni powiadamia swoich dealerów o zaistniałej sytuacji.

Poniżej informacja robocza do momentu oficjalnego wycofania wózków:

Należy natychmiast zaprzestać użytkowania wózków firmy Maclaren – tak, każdego
modelu wyprodukowanego od 1999 roku włącznie.

Jeśli we wtorek taka informacja zostanie wydana, należy zamówić przez stronę
internetową lub linię telefoniczną firmy Maclaren specjalną nakładkę na zawiasy.
(Uwaga: strona będzie uruchomiona w momencie ukazania się tego pisma)

Należy poczekać z użytkowaniem wózka do momentu zainstalowania nakładki "


Słowem klucz jest tu wyr. recall, co może oznaczać wprost wycofanie ze sprzedaży
lub też wezwanie skierowane do klientów w celu wymiany/naprawy konkretnej
części, w tym kontekście raczej to drugie.

szok!!!!!!!!

[castilia]

Napisane przez bydgoszczanka

Taki mały przerywnik Wam zafunduję
Niedzielny spacer

Widziałam na facebook'u - cudna jest!

Napisane przez miczka84

Widziałyście to szok!

"Firma Maclaren planuje wycofanie miliona wózków – całej swojej produkcji z lat
1999-2009 – po otrzymaniu 12 zgłoszeń przypadków odcięcia paluszków dziecięcych
przez zawiasy znajdujące się w wózkach. Firma wyśle wszystkim użytkownikom
specjalną nakładkę na te zawiasy.

CPSC i Maclaren mają wydać specjalną informację prasową w ten wtorek, Maclaren
już od kilku dni powiadamia swoich dealerów o zaistniałej sytuacji.

Poniżej informacja robocza do momentu oficjalnego wycofania wózków:

Należy natychmiast zaprzestać użytkowania wózków firmy Maclaren – tak, każdego
modelu wyprodukowanego od 1999 roku włącznie.

Jeśli we wtorek taka informacja zostanie wydana, należy zamówić przez stronę
internetową lub linię telefoniczną firmy Maclaren specjalną nakładkę na zawiasy.
(Uwaga: strona będzie uruchomiona w momencie ukazania się tego pisma)

Należy poczekać z użytkowaniem wózka do momentu zainstalowania nakładki "


Słowem klucz jest tu wyr. recall, co może oznaczać wprost wycofanie ze sprzedaży
lub też wezwanie skierowane do klientów w celu wymiany/naprawy konkretnej
części, w tym kontekście raczej to drugie.

O kurka!!!! A Pysia Jule wozi McLarenem...

[Kancia]

jak mój Adi był mały to identyczna informacja wypłynęła i jeśli się nie mylę (nie daje głowy) to to sama informacja bo chodzi o wózki do 2009 roku

spora dyskusja wtedy o tym była bo jakaż matka sklada wózek tak, ze dziecko pcha paluchy w zawiasy

[bardotka_a]

Miczka to chyba jakaś stara informacja kiedyś już o tym czytałam.. Ja tam nie panikuje tak jak pisała Kancia chyba trzeba bardzo sie postarac aby uciachać paluszki


Poczytałam troszkę wstecz

I widziałam super przystojnych kawalerów Krzysiu, Szymek Olek ale te dzieciaki szybko rosną, chłopcy wydają mi się tacy bardziej dorośli

Strippi Castilia witajcie po długiej nieobecności

cdn. bobas woła

[blonde_hair]

Napisane przez bardotka_a

Miczka to chyba jakaś stara informacja kiedyś już o tym czytałam.. Ja tam nie panikuje tak jak pisała Kancia chyba trzeba bardzo sie postarac aby uciachać paluszki

no to juz dawno byla afera...czytałam juz to kiedys...
nawet mieli te wozki ze sprzedazy wycofac...

[filka2]

no też własnie mi się wydaje że stara informacja bo już dawno dawno temu tu dyskutowałysmy o tym ze wózki opuszki palców dzieciom obcinają.

tak myśle nad jakimś ośrodkiem wypoczynkowym w centrum pl ale kompletnie nic ciekawego nie znalazłam.Tż mówi że do Krakowa mógłby jechać(on chyba wszedzie by mógł bo lubi podrózować) a jak tak jeszcze pomyslałam o swiętokszyskich

ufff ale spokój,tż usypia Małąjaki bałagan ostatnio po sobie zostawia.

[pola25]

a moze gory swietokrzyskie?łysica, albo nad jakimś zalewem.

[ula 87]

Napisane przez KarmazynowyKamyk

Moim zdaniem jak już coś organizować, to powinien to być ośrodek z możliwością noclegu, no i niedrogi, bo różne tu portfele mamy.

racja

Napisane przez Kancia

fleur np moje dziecko nie cierpi jezdzic więc po co mamy się wszyscy denerwowac...

Zuzia też za bardzo nie lubi długich podróży , z krzesełka chce wyłazić




kurde , ja już czuję że z moim wyjazdem będzie kłopot
Zuzia nie lubi jeżdzić samochodem a mąż cały czas zalatany , nawet w niedziele na giełde musi jechać
ale wiem co zrobię Zuzę do babci a dla męża prowiant w domu zostawię

tylko nie W-wa ... plis , niby dobry kierowca ze mnie ale do wawy chyba nie dojadę
byłam sama w Łodzi , Wrocku a nawet z Białegostoku jechałam ( mąż przedemną jechał innym autem )

[zebra666]

Castillia ignoruje i to nie rzadko... przyjełam taktyke- jak nakarmie, pzrebiore i przewine rano ja mam czas na kawe przed kompem i chocby ch.... na ch... stanął ja ja pije czy jojczy czy nie... ale u ans to pomaga tyle, że coś sam się pobawi owszem ale po jakimś czasie zaczynają się akcje, szpkiki do kolan i nie przechodzi mu to... mały terrorysta... Nie arz jak sprzatam olewam to i łazi za mną zasmarkany i buczy...w końcu przestaje i się bawi np. ale ogólnie te zachowania nie mijają. Ten typ tak ma... Bo ja właśnie próbuje nie dać się... a jednak on nadal swoje. Dla odmiany jak nie wymusza to nie daje nic mi zrobić , bo pędzi do wózka i włazi na niego, wspina się na oparcie itd . Gary myłamz godizne rano, bo co chwile leciał do wózka i musiałam iść po niego albo do neigo i pilnować, bo spadnie to walnie w płytki i nie chce nawet myśleć ...

Fleur Piotrek... ja mam problem z nim 20 minut w autobusie, bo się nudzi, wije, zaczyna cyrki,,, tak, że nie karzde dziekco nadaje się na podróżnika. I tez bym z nim nie odpoczeła absolutnie...

Kancia ale skoro tak piszą to coś w tym jest- bo koro można jakieś nakładki załorzyc i wtedy ewentulanie dziecku przytrzasłoby sie i potłukło paluchy ale nie obieło Zresztą ja myśle, że takie dziecko może nagle podlecieć i wsadził łapki gdzie nie trzeba i nieszczęście gotowe... Wątpie żeby matki składały z dziećmi wózki

[filka2]

ula ale Białystok chyba dalej niż wawa
Ty tż-towi musisz prowiant zostawiać,ja nigdy nie zostawiam jak mnie nie ma,w sumie jak jestem w domu to i czasami nie jest ugotowane.

ja jak sama to sie nie wybieram autem bo i po co chyba że blisko w miare.
no dziewczyny dawajcie jakies hasła bo ja się podpaliłam

zebra masz się Ty z tym naszym Piotrusiem.ja na szczęscie moge wszystko zrobić z Ada ale ostatnio mi się mało chce.niech już ta wiosna przyjdzie może mi się zechce tyłek ruszyć,bo narazie tylko ogarniam mieszkanie powieszchownie.tż był 3tyg na zwolnieniu i plany miałam posprzątać wsio ale jak nie choroby to wstretny leń i tak zleciało

[strippi]

Napisane przez miczka84

Striipi też chcę zobaczyć

poszło na pw

Napisane przez castilia

Az się zarumieniłam... Dziękuję

nie ma za co szczera prawda

Napisane przez bydgoszczanka

Taki mały przerywnik Wam zafunduję
Niedzielny spacer

super rodzinka

Napisane przez miczka84

Widziałyście to szok!

"Firma Maclaren planuje wycofanie miliona wózków – całej swojej produkcji z lat
1999-2009 – po otrzymaniu 12 zgłoszeń przypadków odcięcia paluszków dziecięcych
przez zawiasy znajdujące się w wózkach. Firma wyśle wszystkim użytkownikom
specjalną nakładkę na te zawiasy.

CPSC i Maclaren mają wydać specjalną informację prasową w ten wtorek, Maclaren
już od kilku dni powiadamia swoich dealerów o zaistniałej sytuacji.

Poniżej informacja robocza do momentu oficjalnego wycofania wózków:

Należy natychmiast zaprzestać użytkowania wózków firmy Maclaren – tak, każdego
modelu wyprodukowanego od 1999 roku włącznie.

Jeśli we wtorek taka informacja zostanie wydana, należy zamówić przez stronę
internetową lub linię telefoniczną firmy Maclaren specjalną nakładkę na zawiasy.
(Uwaga: strona będzie uruchomiona w momencie ukazania się tego pisma)

Należy poczekać z użytkowaniem wózka do momentu zainstalowania nakładki "


Słowem klucz jest tu wyr. recall, co może oznaczać wprost wycofanie ze sprzedaży
lub też wezwanie skierowane do klientów w celu wymiany/naprawy konkretnej
części, w tym kontekście raczej to drugie.

szok

Napisane przez bardotka_a

Strippi Castilia witajcie po długiej nieobecności

hej hej

[ula 87]

Napisane przez zebra666

Castillia ignoruje i to nie rzadko... przyjełam taktyke- jak nakarmie, pzrebiore i przewine rano ja mam czas na kawe przed kompem i chocby ch.... na ch... stanął ja ja pije czy jojczy czy nie... ale u ans to pomaga tyle, że coś sam się pobawi owszem ale po jakimś czasie zaczynają się akcje, szpkiki do kolan i nie przechodzi mu to... mały terrorysta... Nie arz jak sprzatam olewam to i łazi za mną zasmarkany i buczy...w końcu przestaje i się bawi np. ale ogólnie te zachowania nie mijają. Ten typ tak ma... Bo ja właśnie próbuje nie dać się... a jednak on nadal swoje. Dla odmiany jak nie wymusza to nie daje nic mi zrobić , bo pędzi do wózka i włazi na niego, wspina się na oparcie itd . Gary myłamz godizne rano, bo co chwile leciał do wózka i musiałam iść po niego albo do neigo i pilnować, bo spadnie to walnie w płytki i nie chce nawet myśleć ...

przydało by ci się łóżeczko turystyczne
Zuzia jak niegrzeczna jest tzn. kozły ma bo czegoś jej nie dam a wtedy łania się po podłodze , tupie nóżkami ) to wtedy wkładam ją do kojca i nie wypuszczam dopuki się nie uspokoi
a czasami to nawet zabawi się , wtedy mam jakieś dodatkowe 10-15 minut na oporządkowanie

nie mam co narzekać , bo mam grzeczne dziecko , tylko niekiedy wlezie jej coś do głowy i wtedy... amba fatima kojec wzywa

[kasiorekzeta]

ja też jestem za Świętokrzyskim Piękne miejsce, spokojne

Pola jak tylko będę w wakacje na działce to musimy się spotkać

Temat podróży .... to ech u Nas problem i to mega problem. Wycie takie, że prawie się dusi. Robimy z nią próbne, przyzwyczajeniowe trasy ale kończy się taką histerią, że prawie z płaczu się duzi. A tak nie było nie wiem czy minie i nie wiem co mamy robić. Nie chce jeździć i już.
Jedynie ostatnio usnęła bez płaczu po swoich urodzinach w kulkach była poprostu tak padnięta ale też kilkakrotnie próbowaliśmy na zmęczoną ją brać i tylko ten jeden raz tak usnęła bez płaczu

Dlatego w wakacje jak będziemy jechać na działkę to na nocne spanie, chyba , że minie do tego czasu

[KarmazynowyKamyk]

Paulina zaczyna płakać w samochodzie... jak przez okno zobaczy,że już jesteśmy pod domem

[Madziulka83]

Napisane przez miczka84

Madzik mogę ci pomóc oprowadzać?

A no pewnie

Napisane przez castilia

Nio nio ja też Krakowianka - w dowodzie stoi jak byk hehehe Poza tym my mamy działkę więc jak będzie ciepło to ja nawet mogę zaproponować paru osóbkom nocleg

Potwierdzam


Z tym osrodkiem to dobry pomysl Hmmm, tylko gdzie? Kolo Krakowa tez jest duzo fajnych terenow i z tego co wiem, cos by sie znalazlo, jakis osrodek wypoczynkowy.... Ale jak bedzie w srodkowej Pl to tez ok

Przyszedl wozeczek Jest suuuuuper!!! Jutro zrobie fotki

[blonde_hair]

Napisane przez ula 87

tylko nie W-wa ... plis , niby dobry kierowca ze mnie ale do wawy chyba nie dojadę
byłam sama w Łodzi , Wrocku a nawet z Białegostoku jechałam ( mąż przedemną jechał innym autem )

tylko wez pod uwage mamy z północy kraju
Nawet Krakow to drugi koniec Pl...

Gdyby doszlo do tego spotkania to My i tak bedziemy jechac pociagiem
Na dzien dzisiejszy nie jestem w stanie stwierdzic czy bede sama, z mezem czy z Sebusiem

Madzia swietnie ze wózeczek jest

[Madziulka83]

Napisane przez filka2

tak myśle nad jakimś ośrodkiem wypoczynkowym w centrum pl ale kompletnie nic ciekawego nie znalazłam.Tż mówi że do Krakowa mógłby jechać(on chyba wszedzie by mógł bo lubi podrózować) a jak tak jeszcze pomyslałam o swiętokszyskich
.

Tez by sie cos znalazlo w srodkowej PL, nawet kilka widzialam w necie.

Napisane przez blonde_hair

Madzia swietnie ze wózeczek jest

Tylko teraz nie wiemy kiedy? Hmmm... no ja Wam pisalam moje najblizsze plany wyjazdowe do Pl. Jakby to mial byc calkiem inny termin, to np. musielibysmy w piatek po poludniu jechac do Krakowa, a potem w sobote rano na miejsce spotkania, no i w niedziele trzeba by bylo wracac do At. Tylko, tak jak pisalam, w maju bylabym sama na spotkaniu. A tak sobie pomyslalam, ze fajnie byloby zobaczyc dzieciaczki i Tztow i poznac wszystkich Nooo chyba, ze cos nam wypadnie....

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ----------

bydgosia sliczne zdjecka I syn Cie juz przerosl

[oliviaoO]

witam
trochę mnie znowu nie było, ale nie mam siły ostatnio do niczego.
widzę, że castilia i strippi wrocily na forum

złapało mnie jakieś przeziębienie w niedzielę jak kasłałam to bolało mnie właściwie nie wiem co.. zaraz pod szyją w pon już tylko kaszel, we wtorek doszedł katar lecący ciurkiem non stop, w środę z zatkanym nosem musiałam prowadzić lekcję z WOKu na praktykach.. Byłam wykończona tym ciągłym smarkaniem i kaszlem i wczoraj odpusciłam sobie pójście na uczelnię. Ale co z tego jak i tak nie mam weny do pisania pracy i na prawdę nie wiem jak ja to zrobię Jak otwieram dokument z zaczętą pracą to mi się odechciewa
Jeszcze oprócz mojej choroby z Julką były akcje.
Pierwsza to taka, że we wtorek siedziałam zamknieta w pokoju przy kompie dogadywałam z koleżanką szczegóły odnośnie prowadzenia lekcji. Z Julką w drugim pokoju siedziała moja mama. Ja byłam pochłonięta czytaniem i nawet nie dotarło do mnie jak mama mi Julke do pokoju wpuscila i powiedziala coś, chyba że idzie na chwilę do kuchni.. Julka się rozpędziła (a biega dość szybko) i zamiast zatrzymać sie obok mnei jak zwykle to poleciała prosto i walnęła głową w biurko odbiła się i upadła na łóżko (bo obok zaraz stoi) Normalnie masakra całe szczęście, że nie uderzyła w oko tylko obok i że nie w puls. Zimnym ręcznikiem jej przyłożyłam to nic nie było widać. Ale serce mi stanęło.
Druga akcja miała miejsce w środę. Do południa wszystko ok, poszłam na uczelnie na 13:30 i TŻ mi piszę, że Julka miałą drzemkę tylko pół h i obudziła się z płaczem, po jednej łyżeczce obiadku zwymiotowała. Przyszłam do domu ona taka biedna płakała i tuliła się. A TŻ się mnei pyta czy to moze dlatego, że zanim poszła spać dał jej się napić łyczka kefiru Myślałam, że zwariuje niedługo to nie wiem co temu dziecku da. Julka jeść nie chciała, chciała iść spać, ale nie dawała się odłożyć to zasnęła mi na rękach i tak ją trzymałam pół h spała sobie, przebudziła się, zeszła mi z rąk i spała na kanapie kolejne pół. Obudziła się i płakała tuliła się to moja mama zaczęła ją zabawiać i TŻ i po niedługim czasie wreszcie zaczęła się śmiać i bawic. Trochę minęło to zrobiłam jej jedzenie, weszła sobie do huśtawki i jadła powolutku.. No ale znowu zwymiotowała Tylko, że już normalnie się zachowywała, zrobiłąm jej herbatkę i popijała łyżeczką i dawałam jej po troszku bułeczki. Później odczekałam i zrobiłam kaszkę zjadła ładnie i poszła spać, w nocy się troche budzila ale bylo ok..
A dzisiaj to ja odwaliłam numer Pomyliły mi się godziny i za wcześnie zrobiłam jej wieczorną kaszkę, bo godzinę wcześniej dałam jej cały duży deserek i pod koniec jedzenia kaszki Julka no ale co się dziwić.. To juz była moja wina..
A poza tym to jeszcze od wczoraj mam @ i to wszystko się tak złożyło, że jedyne na co mam ochotę to spać

[zebra666]

Olivia oj to działo się u Was

Madziulka koniecznie pochwal się wózkiem

Ula nam by łóżeczko turystyczne nie pomogło- wyłby, szalał, cyrkowal... on nie znosi ograniczeń... drzwi w pokoju jak są zamkniete bo się wietrzy to co chwile wyje pod drzwiami

Filka oj doceniaj, że masz grzeczne dziecko

[miczka84]

hello ja w robocie ale tż juz z Patrykiem spaceruje i wogołe miał dziś jakąś fazę wyskoczył że jak z basenu wrócimy i bedzie jeszcze ciepło to okno umyje normalnie sam z siebie a czesem to nawet prania sie nie chce zdjąć

Olivia całe szczęście że nic się nie stało Patryk też już zaczyna biegać

Madzik koniecznie pokaż u nas dziś pogoda bajkowa a jak u was wyjdziecie na spacer w nowej furze?

Strippi ładnie koniecznie jakieś słodkie zdjęcia w ramkach na ścianę jaką ma toaletkę dama

pomysł z górami świętokrzyskimi fajny ładnie u nas i niedrogo mogę coś poszukać jakaś agroturystkę czy ciuś

Kasiorek też jestem chętna na spotkanie jak bedziesz w św