Zimowe bobaski roczek już skończyły - teraz na nóżkach do przodu ruszyły

[filka2]

pola,aldii a no byłam u dr i co się dowiedziałam mam początki zapalenia oskrzeli i dostałam znów antybiotyk bo wg niej samo nie przejdziemiałam ekg (te bóle w klatce piers) i wszystko ok oraz prześwietlenie zatok ale wynik za 2dni.
ula super ta zjezdzalnia a piaskownice chyba zakupie taka jak KASIOREK pokazywała bo tą oglądalam ale chyba tam deszcz napada,zdrówka dla Zuzi
lilla supcio ten wózek,kupiłas na all?ile kosztował?to jest calisto?
kamyk też sie zbiera zeby kupić duplo
zebra odpocznij nabierz sił a nie tak szalejesz z porządkami

[addicted to wizaz]

Napisane przez Madziulka83

A co ze spotkaniem w wiekszym gronie?? Zdecydujemy sie w koncu??!! Kiedy i gdzie???

No właśnie mamuśki robimy w końcu 2 spotkania?

Filka, Pysia śliczne królewny
Lila Bartuś fajnie wygląda w swojej nowej karocy

[celka2000]

Napisane przez pysiamn

celka niewiem a na spacerze nie zapomina że ma butki ???
Niewiem co napisać ....Julka też protestowała ale u nas noszenie kapci zaczeliśmy dawno temu więc nie było problemu.

musialabym ubrac jej Adasiowe butki, bo nie kupilam jej nawet wlasnych skoro nawet skarpet nie toleruje. Ale moze faktycznie zapomni na spacerze Moze jej wezme do wozka i ubiore juz na dworze...

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

filka- a Ty sie inhalujesz?
Ale Cie dopada. Duzo zdrowka zycze!

[pysiamn]

filka zdrówka witam w klubie wciąż chorujących
Ja bym się chciała wypisać z tego klubu i zabrać Cię ze sobą


Spadam na serial


Muszę też zabrać się w tygodniu za zaległy album Julki

[KarmazynowyKamyk]

Ja się chyba zapłaczę...
W końcu Paulina dostała Dicoflor 30...
Problemy z zatwardzeniem się nasilają... Kiedyś pomagały śliwki, teraz nie dają rady... Kaszki je pełnoziarniste lub zdrowy brzuszek ze śliwką... Pije soczku z wodą plus mleko tylko 600 - 650 ml dziennie, ale więcej jej się nie wciśnie... Dzisiaj był czopek, bo pierwszy raz płakała... Choć nie wiadomo czy z koopki, czy dlatego, że ją dla ułatwienia chcięliśmy na nocnik posadzić... Problem jest z obiadkami, bo mało warzyw je...
Wyczytałam też na necie, że przy Bebilonie Pepti nawet po kilku miesiącach mogą się pojawiać takie problemy... Do tego przy 4 dniu próby z mlekiem Junior dostała wysypki...
W następny wtorek idziemy do pediatry, ale mam nadzieję, że jej się po tym Dicoflorze poprawi... Nie wiecie czy otręby to można tak Bąkowi do kaszki np. dosypać? I czy pszenne czy owsiane są lepsze?

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Filka trzymaj się, mam nadzieję, że to się nie rozwinie... A może jakieś bańki albo inhalacje pomogą?

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Jeśli chodzi o piaskownicę, to dziadki jedne i drugie muszą się postarać, bo u nas na balkonie, to tylko suszarka na pranie się mieści...

---------- Dopisano o 21:25 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

U nas problem butów na razie nie istnieje, bo nie mamy butów prawdziwych do chodzenia... Choć zaczynamy chodzić...

Pysia, ja zrobiłam kilka albumów, ale naszego własnego z Paulinką nie skończyłam...

---------- Dopisano o 21:28 ---------- Poprzedni post napisano o 21:25 ----------

Lila super wózeczek, a jaki kawaler
Co ja jeszcze miałam rzec?
A, bardotka ja zdecydowanie preferuję hand made, te biżuty z Aparta czy innego Kruka to wszystko masówka, a w galeriach internetowych można kupić prawdziwe perełki...

[fleurdelacour]

wy o piaskownicach? moja to by cały piasek wyżarła...

[KarmazynowyKamyk]

Idę się zająć robotą to nie będę myślała o problemach...
Muszę umyć kuchnię, podłogę, zrobić jakieś kolce, bo na ZUS trzeba zarobić, no i kartkę z pociągiem dla 6 latka...

[ula 87]

Napisane przez pysiamn

Kurka też zastanawiamy się nad :
Piaskownicą ???
Zjezdzalnią ?
Lub Domkiem
http://allegro.pl/little-tikes-domek...497876686.html
Albo AUTEM:
http://allegro.pl/auto-jezdzik-cozy-...510022790.html

Ale pod blokiem mamy plac zabaw taki mały i tam jest Piaskownica/zjezdzalnia huśtawka, sprezynowiec i wspinaczki drewniane więc czy jest sens

mo właściwie to chyba nie ma sensu
autko super Zuzia uwielbia w figlolandzie na nim jeżdzić


Zuzia uwielbia siedzieć ''rozkrokiem'' i mąż powiedział że jej konia kupi
http://allegro.pl/konik-bujak-na-spr...511183174.html

Napisane przez aldii

Celka z butkami nie pomoge, u nas nie ma tego problemu

u na steż nie ma problemu...
właściwie to nie mam pomysłu co tu wymyślić...

Napisane przez filka2

ula super ta zjezdzalnia a piaskownice chyba zakupie taka jak KASIOREK pokazywała bo tą oglądalam ale chyba tam deszcz napada,zdrówka dla Zuzi

no niby woda poleci ,ale jak napada to dołem wsiąknie
szwagierka ma tą plastikowa i nie wiem dlaczego , ale zawsze po deszczu piaskownica cała wody była

[addicted to wizaz]

Filka Ty to się masz z choróbskami
Celka u nas nie ma problemu z butami, więc może Zuzia sie w końcu przyzwyczai
Kamyk ja bym spróbowała tych otrębów, może pomogą

chciałam obejrzeć kolejny odcinek Przepisu na życie na vod.pl, ale

[kocurazab]

Karola, ja nikomu nie zaglądam do jego grafiku, jednak mój do czerwca dysponuje minimalnie czasem. Nawet weekendów nie mam wolnych, gdyż jestem uczestnikiem kursu kwalifikacyjnego + co chwila szkolenia. Robię kolejny staż i niestety tak to czasami jest.
Niestety co rusz jest to kwestia sporna z moim mężem, więc Tobie już się nie będę tłumaczyła

Filka, ja kupiłam spacerówkę parasolkę chico multiway. Nawet fajna, tylko nie podoba mi się, że ma takie "ala" plastikowe koła i czuć każdy uskok.
Właściwie to nie wiem czy jej długo będziemy używali, bo ona jest do 15 kg, a Miłoszek ma prawie 13
Zdrówka Ci życzę

Youyou, znasz już płeć drugiego dzidziusia?

Celka, ja nie karmię od stycznia, a jak nacisnę to mleko leci... Jednak nie przybiera mi już w piersiach i sama nie wiem, czy powinnam iść z tym do lekarza, czy samoistnie zaniknie...

Mamy od dzisiaj 11 ząbek wprawdzie dopiero się przebił, ale jest

[oliviaoO]

witam
mało się odzywam, ale podczytuję
widziałam śliczne wiosenne dzieciaczki
no i że Pysia wreszcie zawitała

mam pytanie do Was, bo ja mam tyle na głowie, że nie wiem co zrobić z pozoru prostą sprawą.. Otóż za miesiąc idziemy na ślub do usc, ja będę świadkową. Ogólnie to ma być tylko ślub i później obiad, kilkanaście osób. I nie wiem czy idąc na ślub co kupić/dać parze młodej?. Nie mam pomysłu tymbardziej, że aktualnie u nas kasy totalne zero Jeszcze to co mialam zaoszczędzone 900zł na OC to musiałam podebrać na wydatki i została tylko setka.

jeszcze żeby było milej to wczoraj stało mi się coś z matrycą w lapku. Tam gdzie powinien być czarny kolor to wyświetla się czerwony.

A jeszcze dodam, że na 3 miesiące przed końcem studiów mam ochote je olać ciepłym moczem. Mam dopiero 5 stron pracy i idzie mi to opornie. Pewnie przez to, że tydzien na uczelni mam zawalony i muszę jeszcze jakies pierdoły przygotowywać na blok z wiedzy o kult I generalnie to nie wiem co to będzie.. Takie dni jak dzisiaj mnie dobijają. Wstałam o 7, zajęłam się Julką, trochę TŻ to ja się szykowałam na uczelnię, wrócilam po 15 to akurat TŻ wychodził do pracy a Julka po drugiej drzemce już była i dopiero po 22 poszła spać. Dopiero jak moja mama przyszła to o 21 coś kolwiek zjadłam bo z teog wszystkiego zapomniałam, bo pamiętam tylko o tym, że trzeba pozmywać i posprzatac choćby nie wiem co bo się mama bedzie czepiać głupimi komentarzami..
Mam ochotę iść spać ale musze napisać konspekt, edytować referat i trochę pracy popisać

[addicted to wizaz]

Kocurazab zapomniałam Cię przywitać
Olivia moim zdaniem wypada coś kupić młodym, tym bardziej, że jesteś świadkową i będzie obiad. Może jakiś ładny album

[kocurazab]

Napisane przez addicted to wizaz

Kocurazab zapomniałam Cię przywitać

[Zaslona]

celka ja nie karmię już wogóle od dwóch tygodni, ale dalej jak nacisnę pierś to leci. Dzisiaj Amelka się mi dorwała do bluzki jak dosypiałam rano i w oko dostała mlekiem Ja ani nei odciągałam ani nic, poprostu samo zaniknie. Jeżeli tylko pierś Cię nie boli od nadmiaru mleka, to nie ma co iść do lekarza. Samo przejdzie
Ale za to jestem załamana wyglądem moich piersi Niby zawsze miałam małe, bo mój rozmiar to takie średnie b, ale dzisiaj zauwazyłam kąpiąc się, że mam zwisy Bardzo tego nie widać, bo cycki małe, no ale ja i tak jestem załamana A do tego sa jeszcze mniejsze niż przed ciążą czyli ich wogóle NIE MA Chyba zbieram na operację
oliwia jak będziesz świadkową to wypadałoby kupić jakiś prezent

Dobra pasowałoby iść spać

[aldii]

Filka
Kamyk nie mam pojecia
Kocurazab za zabki
Ja nie karmie od prawie roku,a w jednej piersi jak nacisne,to tez nadal troszke poleci nawet nie mowilam o tym ginowi,ale chyba musze o to zapytac

reszta pozniej,lece do pracy

[lila12]

Kochane, dziękuję w imieniu Bartusia za przemiłe komplementy
Filka wózek to Cybex Topaz - wreszcie go dorwałam, na Allegro, z Niemiec, nowy z metką. Kosztował 500 zł już z przesyłką. Jest super, świetnie sie prowadzi (przynajmniej po domu), rozkłada na płasko, Bartek siedział w nim całe popołudnie i wieczór!!!

[celka2000]

Napisane przez Zaslona

celka ja nie karmię już wogóle od dwóch tygodni, ale dalej jak nacisnę pierś to leci. Dzisiaj Amelka się mi dorwała do bluzki jak dosypiałam rano i w oko dostała mlekiem Ja ani nei odciągałam ani nic, poprostu samo zaniknie. Jeżeli tylko pierś Cię nie boli od nadmiaru mleka, to nie ma co iść do lekarza. Samo przejdzie
Ale za to jestem załamana wyglądem moich piersi Niby zawsze miałam małe, bo mój rozmiar to takie średnie b, ale dzisiaj zauwazyłam kąpiąc się, że mam zwisy Bardzo tego nie widać, bo cycki małe, no ale ja i tak jestem załamana A do tego sa jeszcze mniejsze niż przed ciążą czyli ich wogóle NIE MA Chyba zbieram na operację
oliwia jak będziesz świadkową to wypadałoby kupić jakiś prezent

Dobra pasowałoby iść spać

nie przypominaj mi nawet....
Zawsze mi sie wydawalo, ze mam jedrne cialo, a teraz... noc coz... Mam wrazenie, ze wszystko jakos sfalczalo
I wydaje mi sie, ze to nie tylko efekt ciazy, ale rowniez wieku (w koncu z roku na rok czlowiek nie robi sie mlodszy) i to mnie przeraza... Jeszcze po pierwszej ciazy tak nie wygladalam, a teraz ta skora...blee

Ps. dzis nie karmilam. Wiec juz minely 2 doby. W prawym cycu -4 doby. Tu juz sie nie tworzy mleczko, wiec nawet jesli tam jest, to niech sobie bedzie. Lewy tez miekki, choc tam na pewno jeszcze troche jest mleka i gdyby Zuza jadla to bym jeszcze miala normalnie laktacje. Mam nadzieje, ze sie nie bedzie tworzyc tyle, zeby tak "napecznial". Ale to juz koniec przygody pod tytulem: karmienie... Niby nigdy tego nie lubilam, niby nie sprawialo zadnej frajdy... A jednak mi przykro... Jak sobie pomysle, ze juz nigdy prawdopodobnie nie bede miec takiej przyssanej istotki, to jakos mi zal... Zwlaszcza, ze Zuza to raczej cierpliwa byla, zawsze mnie tak glaskala raczka, itd... hehe. Ale dorosla juz i musze sie z tym pogodzic Nie zamierzam karmic dwulatka I czas w koncu zadbac o siebie...

[filka2]

witam
mam dośc pobudek tak wczesnie,chyba zacznę coś Dziuni do mleczka podsypywaćdzis o 5!!!!!!i po cotż ok 6wstaje i nie dospał a teraz padła i pewnie bedzie 2x spała bo nie wytrzyma.idę sie też połozyc bo gardło boli i męczy kaszel.
celka inhaluje sie ale tak nieregularnie/sporadycznie,bo w sumie byłam zdrowa.
oj smutno,ale Zuzia juz duża dziewczynka.jak się przebieram to Adzia przybiega sie przytulić do cysia.
zasłona no niestety są zwisyale wydaje mi się ze teraz juz lepiej wyglądaj niz np własnie z 2tyg po zakończeniu karmienia u mnie już 7mcy po.
olivia to kupcie jakis prezent ale zeby było ekonomicznie.
tylko masz się nie poddawać ze studiami,zostało Ci tak mało już,najwyżej zrób sobie przerwe po licencjacie ale dokończ a to na zebranie sił.
lilla dzięki,to tano kupiłaś.własnie szukałam potem i doszłam że to topaz,ale doczytałam też w opiniach że wysoko raczki ma a ja mam 160cm

idę spac

[lila12]

Filka ja mam 165 cm. Rączki są trochę wysoko, ale mi nie przeszkadza

[KarmazynowyKamyk]

Hej mamuśki...
Znowu mnie budzik obudził wczęśniej niż zwykle, a Paulina stałą w łóżeczku i się uśmiechała całkiem rozbudzona... Czyli z pobrania moczu nici Już się stresuję... Jutro nastawię budzik o 5.50, to może się obudzę przed nią i ją zaskoczę...

Napisane przez oliviaoO

Otóż za miesiąc idziemy na ślub do usc, ja będę świadkową. Ogólnie to ma być tylko ślub i później obiad, kilkanaście osób. I nie wiem czy idąc na ślub co kupić/dać parze młodej?.

Może album ręcznie robiony? Taki jak u mnie na wątku papierowym...

Napisane przez celka2000

to juz koniec przygody pod tytulem: karmienie... Niby nigdy tego nie lubilam, niby nie sprawialo zadnej frajdy... A jednak mi przykro... Jak sobie pomysle, ze juz nigdy prawdopodobnie nie bede miec takiej przyssanej istotki, to jakos mi zal... Zwlaszcza, ze Zuza to raczej cierpliwa byla, zawsze mnie tak glaskala raczka, itd... hehe. Ale dorosla juz i musze sie z tym pogodzic Nie zamierzam karmic dwulatka I czas w koncu zadbac o siebie...

nie przyssa się, ale przytuli

[pysiamn]

Napisane przez kocurazab

Mamy od dzisiaj 11 ząbek wprawdzie dopiero się przebił, ale jest

My mamy tylko 6 ale ida kolejne

Napisane przez oliviaoO

witam
mało się odzywam, ale podczytuję
widziałam śliczne wiosenne dzieciaczki
no i że Pysia wreszcie zawitała

Mam ochotę iść spać ale musze napisać konspekt, edytować referat i trochę pracy popisać

----------------------------------------
Zaraz spadam na spacer zupka brokułowa prawie gotowa po drodze wywołam pierwsze zdjęcia

[miczka84]

hello kochane

Filka dużo zdrówka jak się wykuryjesz może zacznij brać jakieś witaminki mój tata też często chorował i codziennie brał wit c i super się poprawiało nie choruje

Paula przecież nie jest daleko wy macie jakieś 170 km my 150. To jest niewiele dalej niż do kielc jedziecie ok 2,15 godzin jazdy chyba w takim razie przy kraku zostaniemy Madziulce nie pasuje może być 2 wekend maja????????????

Lila brawo za wózeczek. Bart widać zadowolony. Patryk po dużej liczbie przymiarek narazie nie zadowolony myślę że się z nim zapozna

kocurazab

Olivia dasz radę trzymaj się

Zasłona trochę się unormują za jakiś czas po karmieniu. ja też mam sporo mniejsze dopiero teraz a mało co karmiłam. Muszę sobie jakiś biustonosz nowy nabyć bo za wielkie wszyskie

Pysia zdrówka. Pisz bo wszytskie tesknimy

[KarmazynowyKamyk]

Napisane przez pysiamn

Zaraz spadam na spacer zupka brokułowa prawie gotowa po drodze wywołam pierwsze zdjęcia

Ja wiem, że ciężko mi czas wygospodarować, więc zamawiam zdjęci an Fuji i mi do domu przysyłają

Dziewczyny, podrzucajcie pomysły na obiadki dla Bąków? Najlepiej bez nabiału...

[miczka84]

Kamyk robiłam z oseska tego zapiekanego kurczaka mniami b mu smakował smakowały też pulpeciki na 1 keś w wersji maxi tz nie chciało sie lepić takich maluszków a papka z kurczakiem i kleikiem i jablkiem bleee za pierona nie chciał tego jesc wywaliłam

kurde wkurzyłam się troszku widziałam w sobotę te puzlle w Biedronie nawet miałam je w ręce ale jakoś nie przywiązałam uwagi a wy pisałyście że fajne wczoraj poszłam jeszcze do dronki i ani słychu ani widu
cóż zaraz kuknę na all

[Ingrid80]

A ja kupiłam te puzzle-klocki i co? Już je pogryzła
Aha ZEBERKA kupiłam te nowe Dady i są super Chyba się już na nie przerzucę całkowicie A rozmiarowo wydają mi się troszkę większe od Pampersów bo kupiłam 4 i są ok. A Pampki używałam już 4+ lub 5.

[KarmazynowyKamyk]

Paulinie nie podchodzą pulpeciki...
Ani kluski śląskie...
Ani spaghetti...
Ani brokuły...
Po ziemniakach
Najchętniej by jadła kurczaka z patelni, absolutnie bez żadnego sosu...
Naprawdę czasami mi się nie chce gotować...
W zeszłym tyg. dostała słoik z Hippa, bo mnie zdenerwowała...
Na dodatek zawsze jak jej daję kurczaka ze sklepu, to mam wyrzuty sumienia, że on pełen hormonów...
Dzisiaj ma indyka ze sklepu...
A zamrażarka pełna królika eko, którego nie lubi...

---------- Dopisano o 11:23 ---------- Poprzedni post napisano o 11:22 ----------

Ja też kupiłam wczoraj te nowe Dady 4 i TŻ ma dzisiaj próbować...

Może jutro Paulinie zrobię naleśniki z owocami?
Dobija mnie mała ilość warzyw i to zatwardzenie...

[filka2]

ingrid no Ada tez zaczyna obgryza te klocki one są słabej jakośc
tez chyba kupie te pieluchy i wypróbuje a ile jest szt rozm 4 za jaką cene?
pysiam też robie dziś brokułową,ciekawe czy w ogóle spróbuje ja bo u nas tylko 2zupki.brokuła jadła i smakował.

[bardotka_a]

Kamyk my ostatnio też mieliśmy akcję czopek bo aż sie popłakała pod wieczór a cały dzień starała się wypróżnić. Po czopku była taki straszny płacz ale jakoś poszło, później cały czas się do mnie tuliła chyba ja bardzo bolało.
Może dawaj małej więcej pić wody, sama nie wiem....

Olivia moim zdaniem albumy, które robi Kamyk są sliczne takie osobiste i do dobry pomysł na prezent tylko ciekawe ile autorka za nie bierze Kamyku mozesz napisać bo ja też byłabym chętna

Laski a ile kosztują te nowe dady 4 i ile szt. w opakowaniu? Ja zawsze sprawdzam cenowo na szt.

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:52 ----------

u nas na obiadek dziś dla Patki szpinak z makaronem i pulpecik drobiowy, szpinak doprawiony czosnkiem i ziołami

[kasiorekzeta]

Kamyk możemy sobie podać ręce - moja tylko by jadła mięso, warzyw nie, owoców nie
Tylko, że zje pulpety, śląskie, spaghetti, a owoce w deserku. No i jakoś jej na widelec próbuje przemycić warzywko z mięsem, czasami się nabierze

[KarmazynowyKamyk]

Te Dady są po 27 zł za 54 szt. czyli wychodzi po 50 groszy...
Pampki na promocji wychodzą najtaniej po 57 groszy, więc jest taniej...
Obliczyłam, że rocznie to jakieś 100 - 120 zł...
Może szału nie ma, ale na zabawki lub ciuszki jakies dodatkowe będzie...

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Autorka tj. ja ma zawsze zgryza z wyceną, bo niestety nie dostaje za album tyle ile bym chciała za swoją pracę... Taki album robi się wieczorami przez tydzień co najmniej...
No więc autorka musi zawsze zejść do realiów polskich... 100 zł biorę za taki album z 7 kart składający się...