|
Notka |
|
Ginekologia Miejsce, w którym rozmawiamy o ginekologii. Tutaj znajdziesz pytania i odpowiedzi związane ze zdrowiem intymnym kobiety. Rozmawiamy np. o antykoncepcji. |
|
Narzędzia |
2011-07-07, 09:07 | #91 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 304
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
ech.. tak to jest... wakacje;/
zresztą mój nie jest lepszy... kurde mógłby mi esa napisać(konto doładował ) a ten milczy... tylko jak pojawię się na gg wtedy pisze, smutno... i tak bardzo mi go brakuje ;/
__________________
"nie bój sie uwierz w siebie masz juz wszystko poczuj więc , ze przed Tobą cała przyszłość " |
2011-07-07, 11:06 | #92 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 253
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Noooo nareszcie mam chwilke zeby do was zagladnac ;p albo praca teraz albo siedzenie tutaj na tym watku hah ;p
4 dzien czekania i niccc sie nie zapowiada łeeee to straszne ;p za pierwszym razem mialam krawienie w 4 dniu potem w 5 wiec teraz moze tez bedzie w piątym ktos czeka jeszcze?? ---------- Dopisano o 12:06 ---------- Poprzedni post napisano o 12:00 ---------- to i tak spoko ja wczoraj napisalam do swojego ze chcialabym go zobaczyc bo tesknie... a on do mnie "po co przeciez i tak masz miec krawienie" poczulam sie okropnie co z tego zepotem mowil ze niby to byl zart;/ powiedzial tak bo pewnie tak pomyslal;/ a dzis sie nie odzywa |
2011-07-07, 11:52 | #93 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
faceci. Czasem nic nie myslą, jak się nimi nie potrząśnie.
|
2011-07-07, 11:59 | #94 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
A ja swojego starego muszę codziennie oglądać nawet urlop razem mamy.... |
|
2011-07-07, 12:42 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 253
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
zgadzam sie z Toba dzis to wogóle jakis zryty dzien jest;/ poklocilam sie z rodzicami... TŻ sie nie odzywa...i w cholere pracy po tych deszczach;/ nie mowiac ze czekam na to krwawienie;/ brrrr ja chce zeby sie to skonczylo....
---------- Dopisano o 13:42 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ---------- a my kurcze mamy tak ze jak on pracuje to ja mam wolne a jak ja pracuje to on siedzi w domu beznadziejaaaaa jedynie niedziele czasem spedzamy razem .... albo po pracy jakos .... padnieci sie spotykamy.... |
2011-07-07, 13:00 | #96 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Wiadomości: 4 012
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
A ja od 3 dni biore microgynon ..
przytyłam 2 kilo ale to nie od tabletek tylko od tego, że w czasie okresu żre jak świnia dziś kupiłam sobie arbuza i jem tylko arbuza Cytat:
__________________
Have you noticed the saddest person always has the most beautiful smile Kid Cudi Edytowane przez Bayje Czas edycji: 2011-07-07 o 13:03 |
|
2011-07-07, 14:54 | #97 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 1 485
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Dziewczynki nie smuccie sie! Wlasnie wyszlo slonce :-D Lalo od rana strasznie, ledwo co doplynelam do pracy!
A chlopy takie sa i nic nie poradzimy. Ja staram sie wyluzowac i nie miec o wszysto pretensji. Wytrwalam juz 2 tygodnie bez placzu, klotni i pretensji. A mialam juz kilka razy ochote rzucic jakas zmijowata uwage :-D Widzialyscie ta metode jak skonzyc z narzekaniem w 21 dni? :-D |
2011-07-07, 15:43 | #98 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
kurde dlaczego ja tak mam że zawsze musze długo czekać ? ;/ dzisiaj 3 dzień placebo na yaz i ciągle nic ;/;/;/
|
2011-07-07, 18:42 | #99 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Ja swojhego widuję tylko w weekendy bo pracuje i mieszka w innym miescie. Niambie dobrze mówi, wyluzować, nie dać sobie szarpać nerwów o pierdoły ja np sobie nie daję dogryzać, bo ucinam zwykle czymś w stylu "dobra, dobra, zobaczymy czy bedziesz taki mądry w nocy, bo ja czuję, że będe dziś baaardzo zmęczona"
Wecandoit nie martw się, ja ostatnio dostałam dopiero na pierwszej aktywnej |
2011-07-07, 21:05 | #100 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: ciemna strona miasta .
Wiadomości: 6 410
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
u mnie dzisiaj znowu awanturaaaa.
poszłam na chwilkę do niego do pracy pokazać sie jak wygladam w nowych włoskach (tragicznie). ale od rana nie miałam humoru a on mi tu dokucza, za chwile jest miły że aż się rzygać chce... i wkońcu mu powiedziałam że jest dla mnie niedobry a on : idź sobie do domu. no umarłam.a le zebrałam manatki i poszłam bez słowa... ale w domu mnie takie wyrzuty sumienia wzięły że zaraz napisałam mu esa że ostatnio nie wiem co się ze mna dzieje i że przepraszam, bo nie powinnam tak powiedzieć bo naprawdę jest kochany... no i przed pracą jeszcze poszłam do niego żeby go przeprosić bo niełanie się zachowałam. ale najciekawsze w tym jest to ż eja przeważnie nie przepraszam... nawet gdy jest moja wina jakoś to olewam... a teraz jakieś wewnetrzne wyrzuty sumienia mnie wzięły i poprostu czułam że muszę i koniec.
__________________
ale człowiek może odczuwać nieszczęście tylko do pewnego określonego stopnia, wszystko zaś, co przekracza jego wytrzymałość, może człowieka już tylko zniszczyć lub uczynić obojętnym.
|
2011-07-08, 06:13 | #101 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 253
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ---------- Cytat:
zaczynam dzis pracowity weekend ehhh milego dziewczynki |
||
2011-07-08, 06:18 | #102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 37
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Witam!
Podczytuję ten wątek od jakiegoś czasu ale siedzę ukryta. A teraz mam problem biorę tabletki Naraya od 4 miesięcy pierwszy raz w życiu. W poniedziałek wzięłam ostatnią tabletkę.. W poprzednich miesiącach dostawałam krwawienie w 4 dzień w nocy między 2-4. Ale dzisiaj nic siedzę od 4 i nie mogę spać bo panikuję.. Strasznie się boję mam powody? |
2011-07-08, 08:55 | #103 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 367
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
|
|
2011-07-08, 09:04 | #104 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 37
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Dzięki za odpowiedź! W sumie od 3 dni jestem przeziębiona i do tego stres co do wyników matury i tak dalej. Ale ja już oczywiście czuję jak mnie coś w brzuchu kopie
|
2011-07-08, 09:05 | #105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Siemianowice.
Wiadomości: 299
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Pajka wróciła, tęskniłyście bo ja tak!
wontrubko przykro mi, że takie zmiany u Ciebie. Ale zdrówko najważniejsze klaudens jesteś genialna grauluję i witam nowe dziewczyny. dzień dobry
__________________
♥♥♥ |
2011-07-08, 09:31 | #106 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
[QUOTE=pfkanna;28012385]oj nie czekasz dlugo ja dzis dostalam 5 dzien
---------- Dopisano o 07:13 ---------- Poprzedni post napisano o 07:09 ---------- no ale yaz to jednak co innego niż reszta tabsów. Ma 24 tabletki aktywne, dlatego kobiety najczęściej dostają okres już przy drugiej tabletce placebo. A ja 4 dzień placebo i nic ;/ |
2011-07-08, 11:27 | #107 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Tak, ja też go biorę i dostałam w 5 dzień ( na pierwszej aktywnej). Nigdy nie dostałam krwawienia na 2 tabletce placebo. Najwcześniej na trzeciej.
|
2011-07-08, 13:45 | #108 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
a my wczoraj 5 lat, ale ostatnie kłótnia była ;/ w dodatku weszła w to moja mama i usłyszała od tż" że jakbym chciał to bym zrobił dziecko Jej i by było" ... awantura na maxa, tż nie może do mnie wpadać już wieczorami i jak mama była w nim zakochana teraz go nienawidzi.. a ja sama niewiem co myśleć...taką głupotę powiedzieć.
|
2011-07-08, 14:01 | #109 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 4 369
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
klaudens: a to co mu tak odwlailo, troche chamskie.. nawet bardziej niz troche tylko sobie skaszanil u twojej mamy reputacje
pajka: dzem dobry skibka: spokojnie czekaj dostaniesz stosujesz najlepsza forme antykoncpecji A ja sie musze pochwalić, ze z 5 osob, ktore były na ostatecznej rozmowie rekrutacyjnej dostaly sie tylko 2 osoby w tym JA ale najgorsze jest to, ze myslalam ze te 5 osob przyjma bo to byla juz ostatnia rozmowa a potrzebuja ok. 10 osob, i mialo odbyc sie szkolenie we wtorek, a teraz firma znowu musi przeprowadzac rekrutacje bo dwie osoby na szkolenie to za malo musi byc co najmniej 5, i teraz musze czekac az zostana przerekrutowane inne osoby a moglabym juz zaczac prace, a tak to nie moge jeszcze a od siedzenia w domu dostaje juz kociokwiku W ogole to dzis mam ostatni dzien przerwy i jutro zaczynam 2gie opakowanie yasminelle, a szykuje sie dzis romantiko wieczor z tz, bo on dzis tez dostal prace, wiec jest co oblewac no ale ja sie oczywiscie obawiam, ze skoro to ostatni dzien to juz mam malo hormonow czy cos pewnie wymyslam sobie, bo przeciez zabezpieczona jestem tez w ciagu tych 7 calych dni ale oswiećcie mnie Buziaki Kochane i milego dnia Wam zycze
__________________
Już Pani Licencjat 5-ty rok na Wizażu teraz sie MaGistRuje DUKAM |
2011-07-08, 14:24 | #110 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
Sama chyba na Twoim miejscu bym nie chciała, żeby do mnie przychodził, bo byłoby mi za niego wstyd przed mamą. Powinien ją przeprosić. Edytowane przez Niqsiaaa Czas edycji: 2011-07-08 o 14:43 |
|
2011-07-08, 16:28 | #111 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
o ja cie! porażka z tą awanturą z mamą! jak tak można w ogóle? :/
powinien przeprosić i Ciebie i ją i błagać o wybaczenie :/ mam nadzieję, że nie puścisz tego płazem!!! eh, dziewczynki, jesli przeżyję te dwa miesiące, to ślubuję Wam, że już nie wezmę do ust hormonów STRASZLIWIE bolą mnie nogi, żyły na wierzchu, duszno, słabo... boję się, że już mam pierwsze stadium zakrzepicy... tak więc hormonki to nie dla mnie zabawa niestety ... sexu mi już bardzo brakuje ojjj... schrzaniło się ostatnio wszystko... boję się :/
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2011-07-08, 17:00 | #112 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
Generalnie jestem między młotem a kowadłem, bo jak wczoraj wychodziłam do tż(5 lat ) to mama "tylko potem mi go tutaj nie przeprowadzaj"... Sajgon się zrobił i tyle. wontubko - współczuję strasznie, dobrze że odpoczniesz od hormonów, ja się boję że mi jakaś migrena się robi i będę musiała też niedługo zrezygnować, bo czasem tak mnie łeb boli.. |
|
2011-07-08, 17:14 | #113 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 520
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
hej, chyba dołączę się do dyskusji, bo też jestem niezłą "schizowiczką" :O dopiero zaczne brać tabletki za kilka dni, chociaż przyznam się, że boję się strasznie wszystkich skutków ubocznych jakie mogą nastąpić
__________________
doprawdy żyję bardzo Codziennie plecak pełen całkiem nowych wzruszeń |
2011-07-08, 17:30 | #114 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 140
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
Cytat:
A Dziewczynki powiedzcie mi, czy biorąc tabletki można oddawać krew? Koleżanka z pracy jest w cięzkim stanie a ja zastanawiam się czy wogóle mogę pomóc... ---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:25 ---------- Witamy Każdej zdarza się schizować Ale zobaczysz, że jak po 1-2 opakowaniach wszystko pójdzie bez zarzutu to w 100% zaufasz tabletkom i będziesz szalała w łóżku i gdzie tylko dusza zapragnie
__________________
I mów tak więcej, jeszcze więcej ! I przytulaj mnie częściej i jeszcze częściej ! Edytowane przez mystery20 Czas edycji: 2011-07-08 o 17:31 |
||
2011-07-08, 17:42 | #115 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 3 017
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
Przy drugim opakowaniu brałam antybiotyk, bowiem leczyłam się z anginy - możliwe, że moje krwawienie przesunęło się właśnie przez chorobę. |
|
2011-07-08, 17:59 | #116 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Sarbinowo
Wiadomości: 1 384
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Cytat:
Cytat:
Wontrubka, współczuję Ci, sama nie wiem co zrobię jak mi zabronią brać tabsy :< Trzymaj się i myśl czego byś mogła używać. Może spirala? |
||
2011-07-08, 18:33 | #117 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 13 796
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
też myślę jak Wy, ale on jest uparty...
można, bo ja chciałam- ale słaba krewka ze mnie |
2011-07-08, 18:44 | #118 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 520
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
mystery20, Lia89 pewnie macie racje no ale lekka obawa mimo wszystko istnieje na razie czekam na okres, który lada dzień powinien być no i chyba zacznę brać. Chociaż z drugiej strony wyjeżdżam na cztery miesiące od września więc wtedy tabletek nie będę potrzebować, tylko nie wiem czy będę mogła tak bez konsekwencji je sobie odstawić. i czy jest w ogóle sens brać tylko przez lipiec, sierpień. Już nic nie wiem
__________________
doprawdy żyję bardzo Codziennie plecak pełen całkiem nowych wzruszeń |
2011-07-08, 20:40 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 109
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
test z krwi chyba by mnie nie oszukał prawda ? ;/
---------- Dopisano o 21:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:00 ---------- ja to się zawsze nastresuje więcej niz to wszystko warte;p właśnie dostałam więc spoko ale wiecie co, ja chyba nigdy nie zaufam tabletom. Nie planuje dzieci przynajmniej jeszcze przez 10 lat, więc czy czeka mnie przez cały czas seks z gumką? taka panikara ze mnie, że po prostu nie umiem. cały czas wydaje mi się, ze może coś się nie wchłonęło, może coś nie zadziałało, może źle dobrane, moze jednak wystąpiła owulacja... tak tak wiem, że to bzdury. Ale takie myśli mi chodzą po głowie. |
2011-07-08, 21:28 | #120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 126
|
Dot.: Biorę tabletki i NIE jestem w ciąży, czyli wątek ANTYschizowy ;) CZĘŚĆ II
Dwa tygodnie temu odstawiłam tabletki antykoncepcyjne.
Wczoraj wróciliśmy z kilkudniowego wypadu nad morze, podczas którego codziennie uprawialiśmy seks. Jednego razu zaraz po stosunku, kiedy partner zdjął prezerwatywę, zaczęliśmy pieścić się oralnie. Czy jest możliwość, że podczas zdejmowania prezerwatywy na palcach mojego chłopaka pozostały plemniki, które potem przetransportował do mojej pochwy? Biorąc tabletki przyzwyczailiśmy się do swobody seksualnej bez zbędnych ograniczeń. Odkąd je odstawiłam cały czas musimy uważać, a najmniejsze potknięcia mącą w głowie... ps. pisałam w wątku zbiorczym odnośnie tego tematu, ale nie uzyskałam odpowiedzi... |
Nowe wątki na forum Ginekologia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:56.