Pachnące główki, słodkie stópeczki i ich szczęśliwe, spełnione mateczki V-VI 2011

[anula_81]

Ale tu dzisiaj cisza...
zapomnialam, ze w PL dzisiaj swieto...

Zoska zjadla 4 minutki z placzem o godz 11:45 i poszlysmy na spacer, pobawila sie w wozku zabawkami i o 12:30 w kimonko i dalej spi na balkonie...
ciekawe czy cos zje jak sie obudzi, bo zaczyna mnie martwic to niejedzenie no...

Napisane przez gusiagatko

Jak zdrowko? Poprawilo sie?

Gusienko z pewnoscia sie nadusi poprawi z jedzeniem, musimy pamietac, ze takie wstawanie w nocy nie potrwa wiecznie. ja sie o moja tylko martwie czy sie najada, ze wstawaniem w nocy sie pogodzilam

moje zdrowko dalej srednio ale wyszlam na spacer w deszczu bo nie moge siedziec w domu, opatulilam gardlo i poszlam,, wzielam jakies lekarstwa i psikacz do gardla niestety polowe lekarstw ktore kupil mi TZ w PL nie powinno stosowac sie przy karmieniu piersia....
gardlo dalej boli i leb peka ale goraczka troche puscila wiec nie jest zle, staram sie nei poddawac chorobie!

Napisane przez Camomile

Dzisiaj przyjezdzaja rodzice moi, wiec pewnie mniej mnie bedzie na forum przez ten tydzien...

I trzymajcie prosze kciuki za jutro (egz. mam o 9), uczylam sie sporo ostatnio, ale ciagle za malo mam wrazenie, brakuje mi praktyki. Ale coz, zrobilam co moglam...

Anula, ja odciagam troche jak w nocy UU twarde (boje sie zapalenia piersi kolejnego, ten strach u mnie wiekszy niz mega lenistwo), ale powiem ci, ze coraz rzadziej... A mala budzi sie o 5tej najwczesniej, zazwyczaj o 6tej. Chyba sie UU przyzwyczaily. U Ciebie tez tak pewnie bedzie.

...

Fajnie ze przyjezdzaja twoi rodzice! moja mama juz jutro wyjezdza...
Trzymam kciuki za egzamin oczywiscie!
ja wlasnie tez sie boje zapalenia bo mojej kolezance dostalo sie takie zapalenie ze jej wycinali cos i byla w szpitalu i potem mogla tylko jedna piersia karmic....
to mala ci sie nie budzi w nocy?ale ci zazdroszcze, moja ostatnio w systemie 24-1 w nocy, 3-4(ewentualnie 5 rano) i 7 wstaje najpozniej...

lolus no mleka chyba mam wystarczajaco ale mala nie chce w dzien w ogole jesc wlasciwie, wiec chyba w nocy nadrabia...

andziot a jak Gabunia? je troszke lepiej? jak dlugo je ?

a w ogole to sie boje ze mala moze plakac przy jedzeniu w dzien jak nie spi, przez bol w szyjce, przez to podejrzenie kreczu, bo w sumie i tak zawsze lubila jedna piers bardziej..moze ja szyjka boli?
teraz ja obserwuje i naprawde tak rzadko glowke w druga strone kreci..

lolus?? wy mieliscie z tym problemy prawda?


ide cos zjesc, mama robi buraczki z chrzanem...

[Eve1603]

i znowu kuuuuuupa

[matallewar]

To woda po jednym deszczu
I będzie tak stała do wtorku, bo dziś święto, a wczoraj była niedziela

Obejrzeliśmy z tż "Grę o tron"...
Chcę kolejne odcinki! A będą dopiero w grudniu

[Siasiek]

Jeszcze wątek nieskończony?

[andziot]

anula dziś dzień głodomora
ledwo 2h wytrzymała poprzednio (w sumie to nie wytrzymała)
ja nie liczę ile ona je, ale nie za długo, może po 2min z każdej piersi ...
teraz śpi,
ale kurcze jej drzemki to wymiękają przy drzemkach Twojej Zosi (max 1h)
trochę zazdroszczę bo ja dziś na rzęsach chodzę
i lepiej ze mną dziś nie gadać bo mnie wszystko wku...

idziemy zaraz do moich rodziców

[monika21121984]

siasiek gdzieś Ty była jak Cie nie było????

[bzyczka1]

Matall my z tż też oglądaliśmy ten serial i też czekamy

[monika21121984]

dodałam foty

[Siasiek]

Napisane przez monika21121984

siasiek gdzieś Ty była jak Cie nie było????

Gdzie ja byłam?


Byłam na obozie przetrwania, na takim prawdziwym hardcorowym



Matall zdjęcie boskie

[anula_81]

Zoska po przebudzeniu, choc dalej byla nieprzytomna, zjadla 6 minut z zegarkiem w reku z jednej U(twarda byla i oproznila bo potem jak ja potraktowalam laktatorem to tylko 20 ml wycisnelam..) a z drugiej niecale 3 min... wiec olewam
teraz na macie sie denerwowala bo nie mogla sie przewrocic z brzuszka na plecki..

i sie uslinila po pas...chyba faktycznie zeby jej beda szly bo ma cale biale dziaselka...

Napisane przez andziot

anula dziś dzień głodomora
ledwo 2h wytrzymała poprzednio (w sumie to nie wytrzymała)
ja nie liczę ile ona je, ale nie za długo, może po 2min z każdej piersi ...
teraz śpi,
ale kurcze jej drzemki to wymiękają przy drzemkach Twojej Zosi (max 1h)
trochę zazdroszczę bo ja dziś na rzęsach chodzę
i lepiej ze mną dziś nie gadać bo mnie wszystko wku...

idziemy zaraz do moich rodziców

no to Zoska rzadko je co 2 godziny, wtedy jak jej probuje wmusic np wieczorem to najwiecej placze, wiec czekam tak min 3.... choc wolalabym zeby wieczorem jadla czesciej zeby mi sie w nocy nei budzila.
No zoska ma drzemki niezle, bo rano zazwyczaj godzinna, w srodku dnia taka dwu godzinna i potem jeszcze jedna albo dwie polgodzinne.....ale niestety zamienilabym je chetnie na dluzszy sen nocny....
milego pobytu u rodzicow, i sie nie denerwuj

Napisane przez Eve1603

i znowu kuuuuuupa

nie przejmuj sie, Zoska ma takie dni, ze kupka po kazdym karmieniu i przed karmieniem

Napisane przez Siasiek

Gdzie ja byłam?


Byłam na obozie przetrwania, na takim prawdziwym hardcorowym



Matall zdjęcie boskie

najwazniejsze ze przetrwalas i jestes

ide jesc obiad..

[monika21121984]

napisali mi ze musie sie skontaktowac z adminem, nie moge dodac fot
wywala mi

[Siasiek]

Napisane przez anula_81

i sie uslinila po pas...chyba faktycznie zeby jej beda szly bo ma cale biale dziaselka...

U nas też wszystko w ślinie ale do zębów to jeszcze daleko

Napisane przez monika21121984

napisali mi ze musie sie skontaktowac z adminem, nie moge dodac fot
wywala mi

Zaraz wrzucę swoje, ciekawe czy się uda.

[matallewar]

A ja zapomniałam się pochwalić, że ważyłam sama Edzika i wyszło mi 6400g

Oczywiście pomiar niedokładny, bo na domowej wadze, ale heloł! Już wiem, czemu mam takie mięśnie na rękach

[moria44]

Napisane przez Siasiek

U nas też wszystko w ślinie ale do zębów to jeszcze daleko

U nas to samo Są dni gdy Iga ma uślinionego bodziaka pod szyją i to tak, że nadaje się do przebrania. Ostatnio odkryła, że fajnie jest wypluć wszystko co ma w buzi Jaka zadowolona jest wtedy...
No i gdzie byłaś kochana?

Eve - zazdroszczę kupy U nas każda jest tak wyczekana, że ten kto znajdzie chwali się pozostałym domownikom

[monika21121984]

matall to z Edzika spory klocuszek,
Moria u nas kupa codziennie o tej samej porze
Siasiek, i jak z tymi fotkami ? Da sie wstawic?? Czy to coś sie u mnie popsuło?

[Dziewczonka]

A my witamy się z Alusią z domku
Wróciliśmy od babci, córcia była grzeczna bardzo, pogoda nawet dopisała i całe dnie spędzałyśmy nad jeziorkiem
Śpi nadal od 21 do 5-6 czasami do 7 (tfu, tfu tfu żeby nie zapeszyc ). Poczułam się przez chwilkę jak na urlopie, dlaczego pogoda taka w tym roku do d..y
A to zdjęcie mamuśki (proszę nie zwracac uwagi na blade nogi!!)

[moria44]

Napisane przez anula_81

(...)
moj TZ tez przespal nocke od 1-szej i jeszce rano jak poprosilam zeby przewinal mala, to mowil, ze musi odespac wyjazd przeciez....a ja?? chorobe jak mam odespac?? i kiedy??
za 2 lata?!?!

Heheh anula też ostatnio o tym myślałam
A co do TŻ'ta, no cóż, mój też czasem jak rzuci jakieś hasło to mi ręce opadają Został sam w domu podczas naszych koloni a gdy wróciłyśmy to stwierdził, że on musi w weekend odpocząć bo miał dużo pracy w pracy

Napisane przez matallewar

(...)
Pokażę Wam foto z wczorajszego wychodzenia z domu...

No coooooś Ty! Foto świetne ale ogólnie to bez kaloszy ani rusz

Napisane przez monika21121984

amarcia u nas w tym roku osy atakują,komary odpusciły

My dziś byliśmy w Zoo Safari i latał za nami rój ós pierwszy raz coś takiego widziałam. W ogóle się nie bały, można było machać i machać a te nic, kilka razy wpadły mi do wózka Iguśki i się szamotały pod budą, czasem łaziły po mnie jak muchy. Naprawdę nigdy czegoś takiego nie widziałam

Napisane przez delicadeza

za to wczoraj pojawiły się 2 plamki czerwone na ryjku takie jakby ugryzienie o srednicy głowki od szpilki takie plackowate, raczej płaskie, myslałam, że to coś z gorąca a dziś na czole pojawiły się 3 nowe no i bądź tu kobieto mądra że co to może być ?? może któryś z dzidziolków miał coś takiego, proszę o pomoc

U nas czerwone, nieduże plamki to wynik ugryzienia komara, schodzi samo po 2-3 dniach

---------- Dopisano o 17:19 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez Dziewczonka

A to zdjęcie mamuśki (proszę nie zwracac uwagi na blade nogi!!)

Blade nie blade ale jakie zgrabne!!!

[MoniaK]

Helloł
Wróciłam z weekendowych wojaży Tymusia pożarły komary (ale jak widzę nie tylko jego)

[Siasiek]

Napisane przez matallewar

A ja zapomniałam się pochwalić, że ważyłam sama Edzika i wyszło mi 6400g

Oczywiście pomiar niedokładny, bo na domowej wadze, ale heloł! Już wiem, czemu mam takie mięśnie na rękach

Ja się boje ważyć naszego klocka, po 5 minutach noszenia bolą mnie ręce i kręgosłup.

Napisane przez moria44

U nas to samo Są dni gdy Iga ma uślinionego bodziaka pod szyją i to tak, że nadaje się do przebrania. Ostatnio odkryła, że fajnie jest wypluć wszystko co ma w buzi Jaka zadowolona jest wtedy...
No i gdzie byłaś kochana?

u nas mały fajnie pluje herbatką czasem nawet z dźwiękiem tfu

Na takim zad.... że sobie nie wyobrażacie...trudno uwierzyć, że jeszcze są takie miejsca. Wioska w lesie przyczajona, zero sklepów, niczego....jeździł jeden obwoźny a do drugiej wioski jakieś 50 minut drogi. Cisza taka, że aż dziwnie. Foty w albumie.

Napisane przez monika21121984

matall to z Edzika spory klocuszek,
Moria u nas kupa codziennie o tej samej porze
Siasiek, i jak z tymi fotkami ? Da sie wstawic?? Czy to coś sie u mnie popsuło?

Da się może za duże zdjęcia wklejasz.

Napisane przez Dziewczonka

A my witamy się z Alusią z domku
Wróciliśmy od babci, córcia była grzeczna bardzo, pogoda nawet dopisała i całe dnie spędzałyśmy nad jeziorkiem
Śpi nadal od 21 do 5-6 czasami do 7 (tfu, tfu tfu żeby nie zapeszyc ). Poczułam się przez chwilkę jak na urlopie, dlaczego pogoda taka w tym roku do d..y
A to zdjęcie mamuśki (proszę nie zwracac uwagi na blade nogi!!)

Mamuśka pierwsza klasa.
A Ty u mnie byłaś?

[moria44]

Serdecznie zapraszam do trzeciej części naszego cudownego wątku

ODSŁONA TRZECIA

[Dziewczonka]

Napisane przez Siasiek

Mamuśka pierwsza klasa.
A Ty u mnie byłaś?

U Ciebie, u Ciebie
Idę pooglądac gdzie to się byczyłaś

Moria

[SiLLee]

ale duchota w domu a na dworze leje.
Ola rozmawia z karuzela spac nie chce

Dzisiaj bylysmy u "tesciowej" masakra bylam tam godz a zdarzyla mnie tak wkurzyc ze szok. "Wyrwala" mi dziecko z rak ze do babci, pobawiala ja na chiwle za chwile ja synus wzial a u niego na rekach jak zwykle po min ryk no to co znowu babacia wyrwala ja ze ona uspokoi a Ola jeszcze wiekszy ryk i panika nawet min nie minela i juz "mama ratuj" i teraz jak ona sobie wyobrazla ja wziac na weekend czy na caly dzien albo na tej jej dlugi spacer zeby pochodzic po kelezankach jak nawet 5 min przy niej cicho nie byla zreszta przy tatusiu od 7 bolesci to nwet min nie jest cicho