Matki Emigrantki, czyli jak to się robi w UK

[Darianna25]

Hej,

Napisane przez potty

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

a i jeszcze!
co robicie na wigilie? gotujecie w sensie
wiem ze taki sam temat byl w zeszlym roku ale moze cos wam sie nowego rzucilo? o ile do menu wigilijnego mozna wprowadzic jakies innowacje

u mnie bedzie to chyba tak:
barszczyk czerwony z uszkami (wersja miesna dla M i grzybowo-kapusciana dla nas)
jakas ryba na cieplo (podoba mi sie np to: http://www.kwestiasmaku.com/dania_dl...a/przepis.html
sledziki w oleju i smietanie
groch z kapusta
kompot z suszonych owocow
kluski z makiem
stefanka
seromak (o taki http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...a/przepis.html)

U mnie podobnie tylko bez stefanki i klusek,sernik i makowiec osobno,kompot z samych śliwek, pierogi z kapusta i grzybami,dla meża z mięsem.
Pierogi kupuje, tak samo uszka.
Robie bigos i salatke warzywna na dni świateczne.

Mam dziś iść na miasto i nie chce mi sie stać w tych kilometrowych kolejkach.
Na szczęście prezenty mam zakupione.

[blonde_hair]

Napisane przez Darianna25

Pierogi kupuje, tak samo uszka.
Robie bigos i salatke warzywna na dni świateczne.

.

ja tez

[potty]

bigos mam juz zrobiony i zamrozony
pewnie tez jakas salatke zrobie
jeszcze sie zastanawiam czy chalki nie upiec

Michaska z minder
a ja zdazylam ugotowac obiad, posprzatac, poskladac pranie
i jeszcze mam godzine na niecnierobienie :p
pracy sobie poszukam

znowu pada snieg!!!

[hanjah]

Napisane przez hecate

Szuszki w Polskim sklepie powinny byc Ja gotuje to paskudztwo dla zachowania tradycji

A ja bardzo lubię kompot z "siusiu" Muszę się za nim rozejrzeć, bo taki gotowany z jabłek z przyprawami to nie to samo

Napisane przez ursull

Hejka,ja tak szybko

Hania dziś na grouponie jest promocja na kalendarze,oto link http://www.groupon.co.uk/deals/natio...-gifts/2118317

Miłego dnia kobitki,śmigam do pracy

Dzięki za cynk Ale już i tak za późno na zamawianie Trochę późno się za to zabrałam... no ale nic-na przyszły rok zrobimy dziadkom kalendarze z dwójką maluchów

Byłam dziś u położnej-fajna młoda babka USG niestety nie dało się przyspieszyć (m.in. przez to że zaraz Święta i Nowy Rok)... będę za to mieć wizytę u gina, tylko nie wiadomo kiedy

[blonde_hair]

Napisane przez potty

bigos mam juz zrobiony i zamrozony
a ja zdazylam ugotowac obiad, posprzatac, poskladac pranie
i jeszcze mam godzine na niecnierobienie :p
pracy sobie poszukam

znowu pada snieg!!!

ja tezbigos mam w sloikach
Dzis zabieram sie za krokietyz grzybami i zamroze

Umylam wszystkie okna i mam jesczze pół godz. i ide po sebusia, bo do sklepu sobie wejde

U mnie pada deszczna moje umyte okna

Napisane przez hanjah

Dzięki za cynk Ale już i tak za późno na zamawianie Trochę późno się za to zabrałam... no ale nic-na przyszły rok zrobimy dziadkom kalendarze z dwójką maluchów

Byłam dziś u położnej-fajna młoda babka USG niestety nie dało się przyspieszyć (m.in. przez to że zaraz Święta i Nowy Rok)... będę za to mieć wizytę u gina, tylko nie wiadomo kiedy

a ja mysle,z e warto jeszcze zamówic kalendarze, chociazby na dzien babci i dziadkaBeda jak znalazl
Chociaz ja wciaz czekam na moje

Fajnie,z e bedziesz miala wizyte

[hanjah]

Napisane przez blonde_hair

a ja mysle,z e warto jeszcze zamówic kalendarze, chociazby na dzien babci i dziadkaBeda jak znalazl
Chociaz ja wciaz czekam na moje

Fajnie,z e bedziesz miala wizyte

W sumie dobry pomysł na dzień babci i dziadka I tak nie mam wybranych zdjęć, a zresztą mam je w niskiej rozdzielczości i boję się, że jak je powiększą to nie będą takie ładne...

Też mam zamiar ugotować bigos, ale przełożę go do słoików-mam tak mały zamrażalnik że niewiele się tam mieści, więc nie mogę dużo rzeczy wcześniej przygotować...

[potty]

moje dziecko chyba właśnie zdecydowało, że drzemki w ciągu dnia są do bani...
o rajuśku... i co teraz???

[blonde_hair]

Napisane przez potty

moje dziecko chyba właśnie zdecydowało, że drzemki w ciągu dnia są do bani...
o rajuśku... i co teraz???

nic
Czesto to jest?Czy tylko dzisiaj?

U nas tez był taki okres, na szczescie minał, bo dla mnie jego drzemki to zbawieniei chciałabym by je mial jak najdluzej

Wrócilismy ze złobkaDostalismy zdjecia od fotografa, który kiedys tam był...ale srednie...

Kupilam pieczary i zabieram sie za krokiety
Odwolali mi szkole dzis

[Katerina_00]

Hania pisalam ci wczesniej o skanie odczytalas?

[hanjah]

Napisane przez Katerina_00

Hania pisalam ci wczesniej o skanie odczytalas?

Czytałam Ale jak dla mnie ponad 100f za skan to trochę za dużo
Nie mam takiej presji że już teraz muszę mieć usg, a skoro już kilka osób mi powiedziało, że to usg nie będzie za późno to im wierzę.

[hecate]

Napisane przez kasia_don

Blonde to byl egz koncowy ale z 1 przedmioty :P Basic Costing sie nazywa nie bylo to cos bardzo trudnego :P ale duzo teorii i liczenia

Gratuluje! Podziwiam, serio!

W styczniu mam dwa examy - jeden z Advanced Project Management i niestety jakies tam costings, budzety i inne bzdety sa. Nie jest to moj konik, musze przyznac.

Ale pozniej tylko gorzej bo caly modul poswiecony Finance... Tu zwyczajnie sram w gacie. Jako, ze moj ostatni rok bede robic z przerwa (dwa moduly i dwa examy i powrot w styczniu 2013 na ostatnie 3), to rozwazam zmiane collegu albo inne opcje (distant learning) zeby jednak uniknac robienia Finance, bo wiem, ze za inne przedmioty do wyboru.

Zobaczymy.

[MoniaZ82]

Napisane przez kasia_don

Dziekuje Dziewczyny

Blonde to byl egz koncowy ale z 1 przedmioty :P Basic Costing sie nazywa nie bylo to cos bardzo trudnego :P ale duzo teorii i liczenia balam sie nie o liczenie ale bardziej o jezyk :P ale tylko sie utwierdzilam w przekonaniu ze z nim jest akurat dobrze :P Bardziej boje sie tego co bede miala w styczniu bo to taka typowa ksiegowosc :/ ale jakos dam rade :P najwyzej poprawka haha

Potty to wbijam do Was na swieta :P:P haha bo mnie sie nie chce gotowac :P:P a na serio to ja pewnie barszyk z uszkami, rybka ale nie wiem jeszcze jaka moze zrobie pierogi jak bede miala czas no i serniczek nie bede robic duzo bo we 2 pozniej tego nie przejemy

Kupialm dzis po egz swiatelka i lancuchy na choinke jutro bedziemy z Bianka stroic az sie nie moge doczekac wkoncu bedzie jakos bardziej swiatecznie w domu

Buziaki

za zdany egzamin.... pewnie jestes dumna...

My nie ubieramy choinki....i tak nas nie bedzie w UK..wiec lepiej zeby sie nie kurzyla...

Napisane przez potty

praca, hmmm.... maja dac znac do konca tygodnia, ale mam mieszane uczucia... w 3/4 rozmowy gadalismy o dzieciech i innych rzeczach nie zwiazanych z praca

a opiekunka wydeje sie OK
bardzo ciepla, taka mamuskowa
nie ma oporow zeby mloda wziac na rece i poprzytulac
maja baaaardzo napiety plan - pracuja wspolnie z druga minder i w zasadzie codziennie do poludnia gdzies z tymi dziecmi jezdza, a to na story time do biblioteki, a to na playgroup, a to na jakies zajecia plastyczne itd itd
wydaje mi sie ze bedzie dobrze

a mloda poki co ma zapalenie gardla
dostala penicyline
zastanawiam sie czy jej w domu jutro nie zatrzymac
zapomnialam do minder zadzwonic i jej zapytac...
w sumie nie ma goraczki, jedynie kaszle i jej z nosa leci

---------- Dopisano o 21:54 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

a i jeszcze!
co robicie na wigilie? gotujecie w sensie
wiem ze taki sam temat byl w zeszlym roku ale moze cos wam sie nowego rzucilo? o ile do menu wigilijnego mozna wprowadzic jakies innowacje

u mnie bedzie to chyba tak:
barszczyk czerwony z uszkami (wersja miesna dla M i grzybowo-kapusciana dla nas)
jakas ryba na cieplo (podoba mi sie np to: http://www.kwestiasmaku.com/dania_dl...a/przepis.html
sledziki w oleju i smietanie
groch z kapusta
kompot z suszonych owocow
kluski z makiem
stefanka
seromak (o taki http://www.kwestiasmaku.com/kuchnia_...a/przepis.html)

u mnie zawsze wszystko musi byc ugotowane...w tym roku spedzamy Wigilie u mojej sis....wiec bede jej pomagac , ale bedzie na pewno barszcz czerwony z uszkami, kapusta z grochem, rybka ( ale jeszcze nie wiem jaka ), pierogi z miesem i grzybami, ciasta ...makowiec i sernik, i pewnie jeszcze ja dorzuce christmas pudding i mince pies.... uwielbiam je.....

A czy jest u Was jakis alkohol na stole w Wigile????

Napisane przez potty

bigos mam juz zrobiony i zamrozony
pewnie tez jakas salatke zrobie
jeszcze sie zastanawiam czy chalki nie upiec

Michaska z minder
a ja zdazylam ugotowac obiad, posprzatac, poskladac pranie
i jeszcze mam godzine na niecnierobienie :p
pracy sobie poszukam

znowu pada snieg!!!

snieg... to super....


Dziewczyny mam pytanie ....nie wiecie moze co moze znaczyc jak maluszek trze oczka sobie ?? Na pewno napiszecie ze to oznaka sennosci...ale moja Olivka to robi przed snem i po.... i nawet jak je..... juz ma brzydko zadrapane oczka....


Potty moze Twoje dziecie postanowilo wiecej czasu spedzac z mamusia?? a ile tych drzemek bylo ??i po ile??


Rany mam tylke pakowania ze nie wiem od czego zaczac.... niech mi ktos pomoze.... i do tego jeszcze mam lenia.....

---------- Dopisano o 17:17 ---------- Poprzedni post napisano o 17:15 ----------

Napisane przez hecate

Gratuluje! Podziwiam, serio!

W styczniu mam dwa examy - jeden z Advanced Project Management i niestety jakies tam costings, budzety i inne bzdety sa. Nie jest to moj konik, musze przyznac.

Ale pozniej tylko gorzej bo caly modul poswiecony Finance... Tu zwyczajnie sram w gacie. Jako, ze moj ostatni rok bede robic z przerwa (dwa moduly i dwa examy i powrot w styczniu 2013 na ostatnie 3), to rozwazam zmiane collegu albo inne opcje (distant learning) zeby jednak uniknac robienia Finance, bo wiem, ze za inne przedmioty do wyboru.

Zobaczymy.

Podziwiam Was dziewczyny ze macie chec na nauke.... ja z tych leniuszkow....

[hecate]

Napisane przez MoniaZ82

Podziwiam Was dziewczyny ze macie chec na nauke.... ja z tych leniuszkow....

Teraz to juz zwyczajnie kontunuje, co zaczelam. Na College zdecydowalam sie, bo mi firma zaproponowala i oplacila. Im zalezalo na pracowniku z kwalifikacjami, a mi... na przekwalifikowaniu. Wiec mimo, ze przed kazdymi egzaminami mam stres, to jednak to ciagne.

Wiem, ze jak juz osiagne ten moj mCips, to zaowocuje to dla mnie sporymi pieniedzmi. Wiem, ze kasa to niby nie motywator, ale jednak milo miec wiecej, niz nie miec.

Aaaa - no i jak w poniedzialki po 4-5 godzinach w pracy biegne z wywieszonym jezorem do collegu, by tam siedziec do 21, to daleka jestem od euforii )))

[kasia_don]

Ja tez naleze do leniuchow ale moje ambicje przewyzszaja lenistwo :P nie mam zamiaru do konca zycia robic w magazynie :/ i tak juz za dlugo tam robie bo 4 lata wczesniej nie mialam odwagi , pozniej bylo dziecko a teraz juz sie wkoncu zdecydowalam

[blonde_hair]

Napisane przez kasia_don

Ja tez naleze do leniuchow ale moje ambicje przewyzszaja lenistwo :P nie mam zamiaru do konca zycia robic w magazynie :/ i tak juz za dlugo tam robie bo 4 lata wczesniej nie mialam odwagi , pozniej bylo dziecko a teraz juz sie wkoncu zdecydowalam

to mi sie bardzo podoba
Mam takie samo podejscie

Monia u mnie alkohol jest zazwyczaj po wigiliiTak na dobre trawienieJakies winkoW malych ilosciach,ale jest

[MoniaZ82]

Napisane przez kasia_don

Ja tez naleze do leniuchow ale moje ambicje przewyzszaja lenistwo :P nie mam zamiaru do konca zycia robic w magazynie :/ i tak juz za dlugo tam robie bo 4 lata wczesniej nie mialam odwagi , pozniej bylo dziecko a teraz juz sie wkoncu zdecydowalam

Mnie tez sie podoba twoje podejscie... ja poki co jestem na macierzynskim....ale i tak nie wroce do swojej pracy chociaz nie moge na nia narzekac bo dorobilam sie stanowiska . Potem bede myslec co dalej.... narazie ciesze sie moja coreczka...


Ja wlasnie chce winko po Wigili i bylam ciekawa jak to u Was....

[hanjah]

Napisane przez MoniaZ82

A czy jest u Was jakis alkohol na stole w Wigile????

Absolutnie nie

Ale w mojej rodzinie tak było, że po pasterce, czyli już w Boże Narodzenie wracaliśmy do dziadków na jedzonko-wtedy babcia podawała m.in. wędlinkę i pieczone mięsko, a dziadek wino swojej roboty

[Darianna25]

Napisane przez potty

moje dziecko chyba właśnie zdecydowało, że drzemki w ciągu dnia są do bani...
o rajuśku... i co teraz???

Mieliśmy taki okres ale trwał krótko.

U nas bedzie pewnie jakieś winko na koniec do ciasta ale jak jestem najedzona to na alkohol nie mam ochoty.

[MoniaZ82]

ja mam ochote na alkohol w Sylwka ale ktos musi malutkiej pilnowac i to pewnie bede ja ...ale to mamusia sobie kiedys tam odbije....

[hecate]

Napisane przez kasia_don

Ja tez naleze do leniuchow ale moje ambicje przewyzszaja lenistwo :P nie mam zamiaru do konca zycia robic w magazynie :/ i tak juz za dlugo tam robie bo 4 lata wczesniej nie mialam odwagi , pozniej bylo dziecko a teraz juz sie wkoncu zdecydowalam

Chciec to moc! Trzymam kciuki.

Moja 1sza robota w UK to byl wlasnie magazyn, pare miesiecy smiechawy z fajna brygada na beznadziejnych pieniadzach.

Ale prace konczylam i o niej nie myslalam. Zero stresowy, odpowiedzialnosc zadna.

Teraz czasem mi sie za tym teskni, ale szybko mija - lubie w sumie wyzwania, jak cos sie dzieje.

Chlop mi wlasnie na kolanach zasnal bo biedny ma tydzien z piekla. W przyszlym roku to chyba go malo bedziemy widziec bo tyle ma projektow. Czesto spac nie moze i do poznej nocy jeszcze nad praca sleczy.

[Darianna25]

A ja siedze i myślę kiedy, co i jak zaplanować na święta.
Akurat czwartek i piatek ide do pracy.
Wiem tylko ze w w srode robie bigos.
Reszta to loteria na ile bedzie mąż w stanie z Olka coś zrobić i ile zdąrze zrobić po pracy.
Głowa mi już pęka.

Widziałyście te rowerki w Lidlu?
Zastanawiam sie czy kupić.

[hecate]

Napisane przez Darianna25

A ja siedze i myślę kiedy, co i jak zaplanować na święta.
Akurat czwartek i piatek ide do pracy.
Wiem tylko ze w w srode robie bigos.
Reszta to loteria na ile bedzie mąż w stanie z Olka coś zrobić i ile zdąrze zrobić po pracy.
Głowa mi już pęka.

Wyluzuj sie, krolowa chyba sie nie zjawi na swieta! Inaczej nagotujesz, a bedziesz zbyt padnieta by cieszyc sie swietami rodzinnymi.

Ja w tym roku planuje na luzaku, rok temu nagotowala jak dla pulku wojska i sie mnostwo zmarnowalo.

Pracuje do 23go wiec i tak duzo czasu nie bede miala. Salatka jarzynowa musi byc, a reszta - sie obaczy

[blonde_hair]

Napisane przez hecate

Chciec to moc! .

nie zawsze
Ale warto próbowac isc wyzej

Napisane przez Darianna25

A ja siedze i myślę kiedy, co i jak zaplanować na święta.
Akurat czwartek i piatek ide do pracy.
Wiem tylko ze w w srode robie bigos.
Reszta to loteria na ile bedzie mąż w stanie z Olka coś zrobić i ile zdąrze zrobić po pracy.
Głowa mi już pęka.

Widziałyście te rowerki w Lidlu?
Zastanawiam sie czy kupić.

ja ide w piatek i sobote
Wigilie robimy sobie wczesniej, tak by na 19 isc do pracy.

Ja juz bigos mam w sloikach, krokiety prawie skonczoneDzis juz bede w zamrazalniku
Na nastepny tydz troszke tylko porzadki zostawiei dzien przed wigilia troche porobie

Nie bylam w lidlu, jutro sie wybieram

[***luna]

Napisane przez hecate

Chciec to moc! Trzymam kciuki.

Moja 1sza robota w UK to byl wlasnie magazyn, pare miesiecy smiechawy z fajna brygada na beznadziejnych pieniadzach.

Ale prace konczylam i o niej nie myslalam. Zero stresowy, odpowiedzialnosc zadna.

Teraz czasem mi sie za tym teskni, ale szybko mija - lubie w sumie wyzwania, jak cos sie dzieje.

Chlop mi wlasnie na kolanach zasnal bo biedny ma tydzien z piekla. W przyszlym roku to chyba go malo bedziemy widziec bo tyle ma projektow. Czesto spac nie moze i do poznej nocy jeszcze nad praca sleczy.

Mam podobne podejście
Chociaż ostatnio czasowo nie wyrabiam


Co do Wigilii, w tym roku po linii najmniejszego oporu

[hecate]

Napisane przez blonde_hair

nie zawsze
Ale warto próbowac isc wyzej


Wigilie robimy sobie wczesniej, tak by na 19 isc do pracy.

No masz racje, ale dobrze sobie zalozyc pozytywnie, ze osiganiec, co tam sobie zamarzysz.

W wigilie pracujesz? Tule...

[blonde_hair]

Napisane przez hecate

No masz racje, ale dobrze sobie zalozyc pozytywnie, ze osiganiec, co tam sobie zamarzysz.

W wigilie pracujesz? Tule...

no pracujeale mialam wybor albo wigilia wolna albo sylwester i wybrałam to drugie

[Immolation]

Ja z niecierpliwością czekam na niedzielę, bo moi rodzice przylatują na 2 tygodnie do Nas no i bedziemy miec w miare rodzinne swieta. Co rawda to nie to co cala rodzinka, ale najbliższe osoby będa, a to dla mnie najważniejsze. Za rok juz bedziemy w wiekszym gronie jak fasoleczka przyjdzie na swiat

Ja jeszcze nie zaczelam gotowac, postanowilyśmy z moją mamą, że bedziemy gotować i piec razem. Bedzie weselej i przyjemniej Po raz pierwszy nie mgoe sie doczekac
No i bedzie najwyższy czas zabrac sie za porządki. A choinkę mam już ubraną. Ma ponad 250 bombek

[hanjah]

Immolation-fajne takie rodzinne Święta
Do na rodzice nie mają możliwości przylecieć... akurat tak pracują, że w okolicy Świąt nie da się wyrwać W wigilię będzie chyba z nami siostra tż, ale dość późno bo też pracuje. A w pierwszy dzień Świąt idziemy do znajomych

[potty]

Napisane przez blonde_hair

nic
Czesto to jest?Czy tylko dzisiaj?

Napisane przez MoniaZ82

Potty moze Twoje dziecie postanowilo wiecej czasu spedzac z mamusia?? a ile tych drzemek bylo ??i po ile??

Napisane przez Darianna25

Mieliśmy taki okres ale trwał krótko.

zdaza sie jej to niestety coraz czesciej (dzis to drugi dzien pod rzad), tak ze 3 razy w tygodniu mysle to spokojnie
jak juz spi to nawet 3h potrafi przespac, tylko ze potem wieczorem jest jazda
a dzis np wstala po 7 i zasnela 19.30

jak myslicie probowac nadal klasc ja spac czy dac sobie spokoj poki co?

a dzis to wokle jakis taki dzien na NIE miala
zupy jesc nie chciala, spac w dzien tez nie, kapac tez nie dalo rady
moze to przez ta angine?
na szczescie u minder ponoc byl spokoj, wrocila zadowolona, opiekunka z reszta tez

Napisane przez Immolation

A choinkę mam już ubraną. Ma ponad 250 bombek

o kurcze!!! to ile ta twoja choinka ma wzrostu???

myslicie zeby na wigilie wyluzowac?
tylko u mnie to jest tak, ze to nasza pierwsza wigilia tylko we trojke
i ja jako pierwszy raz bede w pelni ja organizowac i chyba chcialam troche pokazac na co mnie stac...
ale moze faktycznie bez sensu...

[blonde_hair]

Napisane przez Immolation

Ja z niecierpliwością czekam na niedzielę, bo moi rodzice przylatują na 2 tygodnie do Nas no i bedziemy miec w miare rodzinne swieta. Co rawda to nie to co cala rodzinka, ale najbliższe osoby będa, a to dla mnie najważniejsze. Za rok juz bedziemy w wiekszym gronie jak fasoleczka przyjdzie na swiat

Ja jeszcze nie zaczelam gotowac, postanowilyśmy z moją mamą, że bedziemy gotować i piec razem. Bedzie weselej i przyjemniej Po raz pierwszy nie mgoe sie doczekac
No i bedzie najwyższy czas zabrac sie za porządki. A choinkę mam już ubraną. Ma ponad 250 bombek

moja mama przylatuje w srodejuz za tydzieni bedzie do 8 stycznia
Mamy troche okazji do swietowaniamoje urodziny, swieta, sylwester i urodziny Seby
Juz sie nie moge doczekac